Mamy marzec 2016. Część II

[marta1986222]

Dzień Dobry kochane.

Cora mnie obudziła i koniec spania.
Na 10 Ide z nią do lekarza bo kaszle bardzo.

Trzydziescidwa gratuluje synka.

[darolka]

Misia daj sobie parę dni...będzie lepiej jak się oswoisz koleżanka ma synka rocznego i jak sama za chłopakami nie przepadam to on jest słodki...Mój mąż go uwielbia. I jest okropnym synkiem mamusi. Będzie super zobaczysz. Cichy też są fajne ma takie body z krawatami i koszule...nooo czad po prostu :-D

[misia880]

Ja nie chce miec synka mamusi.
Nie lubie autek, koparek itp pilki noznej.

[darolka]

Oj do autek masz czas jeszcze zobaczysz będziesz się cieszyć...Ja też marzę o córci a w głębi czuje że syn będzie więc wiem co czujesz...Tym bardziej ze bratowa ma dwie córeczki z wpadki i póki nie wiedziała co ma to miałam nadzieję że ona będzie mieć chłopaków a ja córki...głupie to wiem ale cóż...wyprawka całą po nich różowa...Więc jak będzie syn to trzeba bedzoe więcej kupic ale trudno co bedzie to bedzie. i mimo że oklepane to powtórzę to po raz setny ze zdrowe...doceń to piesze po operacji więc to jest najważniejsze a nie co ma między nogami :-P

[ktoregos_dnia]

Napisane przez misia880

Pewnie tak. Chyba w ogole sie nie ciesze

Jejku misia, aż tak? Spróbuj z tym powalczyć, zobaczyć dobre strony. A mąż się cieszy?

[misia880]

Nie wiem co mnie dopadlo chyba deprecha.
Cieszy sie i nie ogarnia czemu placze a ja wyje.. to tak jakbym nie odemnie zalezalo lzy same leca..

[malinka9191]

Napisane przez Olgietka

No pewnie nie wyjdzie mi taki jak u mamy... tym bardziej, że to nie jest moja ulubiona zupa i gotowałam ją może ze trzy razy w życiu... No ale mam taaaaką ochotę, że masakra. Kapuchę już wyciągnęłam z zamrażarki. Jutro będzie na obiad zarzucajka





Mój chyba wolałby syna.. tak mi się wydaje, że bardziej by się cieszył ze Zbyszka... Może za bardzo się nastawiał? Chyba muszę dać mu kilka dni

Jakbyście zobaczyły jak ja siedzę
Mam leginsy ściągnięte do kolan i siedzę w samych gaciach z w stronę kominka.. Jakoś mi tak ciasno się zrobiło po obiado-kolacji

wiadomo mamy najlepszy Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

Mąż się może nastawił na synka, ale oswoi się z myślą o Heli, na pewno

Napisane przez misia880

Wrocilam. wszystko ok
Krwew z niewiadomego zrodla.

Kolorujemy na niebiesko

dobrze, że wszystko ok

Gratuluję synka

Napisane przez nessea

Moj synek niedawno przyszedl do mnie i mowi: "Mamusiu jak Ty slicznie pachniesz... jak ciasteczko"

słodziak

Napisane przez ktoregos_dnia

Malinka, pamiętaj że na stronie tvp możesz oglądać

u mnie jest zablokowane oglądanie

Napisane przez misia880

Niby fajnie. Ale kluje w sercu ze nie dziewczynka

przywykniesz za kilka dni do myśli o chłopczyku i pokochasz go caaałym sercem

Napisane przez trzydziescidwa

i mnie można kolorować.... na niebiesko... mąż wniebowzięty, a u mnie nutka goryczy jednak ale druga będzie córcia

gratulacje

Napisane przez misia_25_26

Dzisiaj tz przlozyl reke do brzucha I udalo mu sie pierwszy raz poczuc stukniecieDobranoc: cmok:

Napisane przez misia880

Ja nie chce miec synka mamusi.
Nie lubie autek, koparek itp pilki noznej.

polubisz
daj sobie czas na oswojenie sie z tą myślą

[monicca1989]

Napisane przez misia880

Wrocilam. wszystko ok
Krwew z niewiadomego zrodla.

Kolorujemy na niebiesko

Gratuluję poznania płci

Napisane przez misia880

Ja nie chce miec synka mamusi.
Nie lubie autek, koparek itp pilki noznej.

Misia ja też po cichu marzyłam o córce, tym bardziej, że mam już synka. Od samego początku czułam, że będzie drugi chłopak ale gdzieś tam w środku nadzieja była. Jak lekarz potwierdził, zę drugi chłopak troszkę było smutno ale pomału, pomału i dzisiaj jak bym się dowiedziała, ze siusiak odpadł i jednak dziewczynka, to chyba bym się załamała bo już tak się nastawiłam na tego chłopczyka

[fjolek]

Napisane przez ktoregos_dnia

dobry to on jest
ale mój też mnie wkurza, tym że nie przeżywa tak jak ja, nie ma szału na śliczne ubranka. Owszem poogląda jak coś mu pokażę, ale wielkiego zaangażowania nie widzę poza tym, że pyta jak się czuję, chodzi do lekarza ze mną i interesuje się wynikami. Tak bardziej 'technicznie' do tego podchodzi. Ostatnio moja przyjaciółka pytała go jak się czuję, bo razem pracują i zaczęła przeżywać, że super, że ciuszki, jakie imię itp. pełna ekscytacja, to raz dwa jej przeszło jak widziała jego reakcję. Stwierdziła, że jest rozczarowana tą rozmową i umówiła się ze mną

to mój facet się na szczęście angażuje, jak jesteśmy gdzieś w galerii to chętnie wchodzi do smyka, albo jak przejeżdzamy gdzies to mi pokazuje gdzie sa jakies sklepy zeby wiedziec gdzie za jakis czas wchodzić po zakupy dla dziecka, jak coś sama kupię i mu pokazuję to zawsze z ochota ogląda, nad imieniem też co drugi dzień myślimy, jak do mnie dzwoni albo pisze smsy to zawsze w liczbie mnogiej co robimy? jak sie czujemy? itp na wycieczce we Wrocławiu przeżywal czy nie za dużo chodzimy ze względu na małe i powiedział ze kiedyś do zoo znowu wrócimy to dziecku zwierzaki pokaże

[kallina_2014]

Napisane przez misia880

Pewnie tak. Chyba w ogole sie nie ciesze

Misia, lanie porządne by Ci się przydało!!!

[misia880]

Napisane przez kallina_2014

Misia, lanie porządne by Ci się przydało!!!

Chyba tak. Poddam sie chloście! :p

[kallina_2014]

:d

[verrerie]

Napisane przez misia880

Nie wiem co mnie dopadlo chyba deprecha.
Cieszy sie i nie ogarnia czemu placze a ja wyje.. to tak jakbym nie odemnie zalezalo lzy same leca..

Jak zaszlam w ciaze z Pola caly czas mowilam do brzucha jak do chlopczyka. Bylam pewna, ze to chlopiec, bardzo chcialam synka. Moj maz chcial coreczke. Gdy na badaniu polowkowym lekarz powiedzial, ze to dziewczynka poplakalam sie!! Poplakalam sie bo chcialam chlopca.
Teraz moja Pola jest calym swiatem i bardzo sie ciesze, ze mam coreczke.
W obecnej ciazy jest mi wszystko jedno jaka plec. Maz dalej chce coreczke. Zeby tylko sie urodzilo i bylo zdrowe.

[Szczeperka]

Napisane przez misia880

Ja nie chce miec synka mamusi.
Nie lubie autek, koparek itp pilki noznej.

Misia nie każdy syn jest maminsynkiem. Nie każdy będzie lubił piłkę nożną itp
Potrzebujesz czasu żeby przywyknąć do myśli o synu i to jest naturalne.

[verrerie]

Ciagle boli mnie brzuch. Wczoraj juz nie moglam wyrobic, zadna nospa ani apap nie pomagaly. W nocy wstalam siku i brzuch juz mnie rozbolal tak ze nie moglam spac. Szczypie mnie tez pecherz. Mysle, ze to moze byc zapalenie pecherza.
Jade do lekarza dzisiaj, nie wiem jeszcze na ktora ona przyjmuje 12:00-23:00 mysle ze pojade raczej na 12:00-12:30 i tak mialam gdzies jechac. Nie wiem czy zrobi usg bo ona jest przeciwna, ale ja poprosze. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku.

Mam straszne bole brzucha. Czesto boli mnie zoladek i chyba promieniuje do reszty brzucha, a teraz jeszcze boli podbrzusze chyba przez ten pecherz.
Boli waz zoladek w ciazy?

[fjolek]

mnie ciagle boli brzuch wieczorem w nocy i rano mam takie kolki i ciagniecia njbardziej z prawej strony, przy kichaniu tez mnie czasem cos ciagnie

[malinka9191]

Napisane przez verrerie

Ciagle boli mnie brzuch. Wczoraj juz nie moglam wyrobic, zadna nospa ani apap nie pomagaly. W nocy wstalam siku i brzuch juz mnie rozbolal tak ze nie moglam spac. Szczypie mnie tez pecherz. Mysle, ze to moze byc zapalenie pecherza.
Jade do lekarza dzisiaj, nie wiem jeszcze na ktora ona przyjmuje 12:00-23:00 mysle ze pojade raczej na 12:00-12:30 i tak mialam gdzies jechac. Nie wiem czy zrobi usg bo ona jest przeciwna, ale ja poprosze. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku.

Mam straszne bole brzucha. Czesto boli mnie zoladek i chyba promieniuje do reszty brzucha, a teraz jeszcze boli podbrzusze chyba przez ten pecherz.
Boli waz zoladek w ciazy?

mnie czasami boli, ale ja i wcześniej miałam z tym problem

A Ty pewnie, że jedź do lekarza i niech USG też Ci zrobi

[Szczeperka]

Mnie bola częściej jelita i żołądek. Myślę że to dlatego że wszystkie narzady się przesuwają aby zrobić miejsce macicy

[misia880]

Dzis juz na spoknjnie moge opisac co mi lekarz pow.
Badal mnie, macal po tym brzuchu.. no i potem na usg przez pochwe bo chcial kosmowke obejrzec dokladnie. I wlasnie pow mi ze mam piekna szyjke, zamknieta i jakas tam odpowiednio dluga.. no i mowil ze z kosmowka lozyskiem ok. On obstawia ze krew byla dlatego ze lozysko dotyka wielu naczyn krwionosnych a maly bardzo kopal prostowal nogi i ze mozliwe ze tak mocno okopal to miejsce i po prostu naczynko popuscilo krwi bo on nic innego nie widzi.

[moooniaaaa]

Napisane przez misia880

Wrocilam. wszystko ok
Krwew z niewiadomego zrodla.

Kolorujemy na niebiesko

Misia, daj dane do listy bo patrzę, że Ciebie nie ma
Gratuluję i trochę Cie rozumiem bo tez bardzo chcę córkę ...

Napisane przez trzydziescidwa

i mnie można kolorować.... na niebiesko... mąż wniebowzięty, a u mnie nutka goryczy jednak ale druga będzie córcia

Męski dzień dzisiaj!


Ja od 5:00 na nogach, już w pracy kawkę piję

[trzydziescidwa]

Napisane przez verrerie

Ciagle boli mnie brzuch. Wczoraj juz nie moglam wyrobic, zadna nospa ani apap nie pomagaly. W nocy wstalam siku i brzuch juz mnie rozbolal tak ze nie moglam spac. Szczypie mnie tez pecherz. Mysle, ze to moze byc zapalenie pecherza.
Jade do lekarza dzisiaj, nie wiem jeszcze na ktora ona przyjmuje 12:00-23:00 mysle ze pojade raczej na 12:00-12:30 i tak mialam gdzies jechac. Nie wiem czy zrobi usg bo ona jest przeciwna, ale ja poprosze. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku.

Mam straszne bole brzucha. Czesto boli mnie zoladek i chyba promieniuje do reszty brzucha, a teraz jeszcze boli podbrzusze chyba przez ten pecherz.
Boli waz zoladek w ciazy?

ten ból to pewnie od pęcherza... przechodziłam to samo niedawno, współczuję, dla mnie najgorsza infekcja to pęcherz
a co do żołądka, to też mnie czasem boli, chyba z nadmiaru kwasów. Jak jest już ciężko to biorę gaviscon na noc i zazwyczaj rano jest poprawa.

[misia880]

Napisane przez moooniaaaa

Misia, daj dane do listy bo patrzę, że Ciebie nie ma
Gratuluję i trochę Cie rozumiem bo tez bardzo chcę córkę ...

Agnieszka, 1 ciaza, termin 11 marca, chlopak

[trzydziescidwa]

Napisane przez misia880

Nie wiem co mnie dopadlo chyba deprecha.
Cieszy sie i nie ogarnia czemu placze a ja wyje.. to tak jakbym nie odemnie zalezalo lzy same leca..

Misiu, to hormony ciążowe tak spotęgowały rozczarowanie. Myślę, że jak zobaczymy naszych synków, to wszystko się zmieni i od pierwszej chwili skradną nam serce. Rozumiem Cię, bo ja od zawsze marzyłam o córeczce, ale każde dziecko daje rodzicom ogromną radość. Będziemy się wspierać, doświadczone dziewczyny podpowiedzą jak radzić sobie z chłopakami, głowa do góry!!!

[ANTERIA]

Napisane przez verrerie

Ciagle boli mnie brzuch. Wczoraj juz nie moglam wyrobic, zadna nospa ani apap nie pomagaly. W nocy wstalam siku i brzuch juz mnie rozbolal tak ze nie moglam spac. Szczypie mnie tez pecherz. Mysle, ze to moze byc zapalenie pecherza.
Jade do lekarza dzisiaj, nie wiem jeszcze na ktora ona przyjmuje 12:00-23:00 mysle ze pojade raczej na 12:00-12:30 i tak mialam gdzies jechac. Nie wiem czy zrobi usg bo ona jest przeciwna, ale ja poprosze. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku.

Mam straszne bole brzucha. Czesto boli mnie zoladek i chyba promieniuje do reszty brzucha, a teraz jeszcze boli podbrzusze chyba przez ten pecherz.
Boli waz zoladek w ciazy?

Codziennie mnie ostatnio brzuch boli i plecy okropnie też, co do żołądka to też ale mnie i bez ciąży często bolał. Myślę że warto żebyś poszła faktycznie do lekarza i się uspokoiła bo może to wszystko od nerwów. Podświadomość bywa okropna. Trzymaj się kochana

[201704101323]

Witam, chciałabym dołaczyc do forum. Będę mamą marcową termin na 24.03.2016 .Przyjmijcie pliiiss

[misia880]

Napisane przez NADIA29

Witam, chciałabym dołaczyc do forum. Będę mamą marcową termin na 24.03.2016 .Przyjmijcie pliiiss

Witaj opowiedz cos o sobie

[ANTERIA]

W ogóle to dzień dobry. Mój syn się przeziębił i pół nocy nie spał, a od trzeciej godziny wlazł do naszego łóżka i robił wszystko żeby tatę obudzić. Tata wkurzony bo by pospał bo o 4 wstaje do pracy no ale cóż my akurat mamy synka tatusia. Muszę przyznać że troszkę zazdrosna jestem. Gdy Tż-t wraca z pracy to mnie może już nie być, mały biegnie do niego, cieszy się łasi, przytula, do mnie go tak nie ciągnie. Wiem że ja siedzę z nim całymi dniami i nocami ale właśnie... On w ogóle uwielbia swoich dziadków, wujków. Do babci i cioć się uśmiechnie ale z nimi się tak nie pobawi, a to taki dzikus mały co się wściekać lubi

Zawsze o nim marzyłam, w ogóle to zawsze chcieliśmy mieć dwóch synków i później trzecią córkę. Ale teraz mi to lotto, synek wymarzony czy nie teraz daje w kość i czasem płakać mi się chcę jak patrze jak bawi się z tatą i skrycie marze o córeczce bo może ona mamę kochała by bardziej? Ale w gruncie rzeczy wiem że co by się nie stało, kocham moje dzieci nad życie i wiem że one kochać mnie też będą, bo mimo że teraz tata jest idolem to jednak Raduś dobrze wie kto częściej robi mu kakao kto podaje kaszki, kto bawi się z nim lepiej w wannie. No właśnie widzę tą jego radość i myślę że każda matka to widzi i jak nie kochać takiego szkraba, nie ważne czy jest chłopcem czy dziewczynką, nikt inny nie da wam takiego szczęścia jak własne dziecko. Amen

[Darkanddark]

Napisane przez NADIA29

Witam, chciałabym dołaczyc do forum. Będę mamą marcową termin na 24.03.2016 .Przyjmijcie pliiiss

Hej! Napisz coś więcej

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez misia880

Agnieszka, 1 ciaza, termin 11 marca, chlopak

Kurcze, rozumiem rozczarowanie jak człowiek się nastawi na konkretną płeć i tylko o tym myśli. Ale myślę, że przywykniesz do tej myśli i Twój syn będzie oczkiem w głowie.

[malinka9191]

Napisane przez NADIA29

Witam, chciałabym dołaczyc do forum. Będę mamą marcową termin na 24.03.2016 .Przyjmijcie pliiiss

witaj
opowiedz coś o sobie

[gosza82]

Cześć Dziewczynki!!!
Chciałam się przywitać z rana i niestety uciekam mam straszny młyn w pracy (wycieczki wywiadówki) uciekam później się odezwę

Trzydziescidwa i Misia gratulacje synków!!! Chociaż kto wie ja się już tyle historii nasłuchałam że nawet w 8 miesiącu lekarz stwierdził że to dziewcznyka U mnie w 15tyg na usg lekarz nie mógł stwierdzić czy to łechtaczka czy sisiorak tak więc kto wie dziewczyny nie martwcie się na zaś

Nadia witamy z otwartymi ramionami

Uciekam bo zaś do pracy się spóźnie buziaki do poźniej