Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[ja :)]

Napisane przez Basieku1

Witamy się w 33 tygodniu
czytam Was na bieżąco, ale jak już nadrobię to nie wiem co komu chciałam odpisywać

wczoraj miałam wizytę i nie jest za dobrze z Alą ok, ale szyjka się skróciła ... dostałam jakieś antybiotyki i globulki na podtrzymanie. Lekarz kazał leżeć, leżeć i jeszcze raz odpoczywać za tydzień następna wizyta, bo nawet lekarz się wystraszył
na moja bezsenność i stresy dostałam nawet tabletki na uspokojenie

Dbaj o siebie i odpoczywaj

[agaczilla21]

Basia to oszczędzaj się 😘 leż jak najwięcej...korzystaj póki możesz

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aninis

heja

a ja się dzisiaj czuję tak, jakby czołg po mnie przejechał. Nie wiem, czy źle spałam, czy co... ale normalnie koszmar jakiś. Strasznie mnie boli klatka piersiowa, jakby mi ktoś betonową płytkę na nią położył... a najbardziej boli z lewej strony i ból promieniuje mi na lewą rękę i boli mnie obojczyk i kość aż do łokcia... do tego bolą mnie żebra... ech czuję się jak stara baba.
Pojechałam na morfologię i miałam takie plany, żeby ten dzień wykorzystać, bo w razie kontroli zus miałabym usprawiedliwienie, że mnie nie było... a tu duuupa. Zawlokłam się do 1 sklepu na wózki popatrzeć i zaraz wracałam do domu, bo chciałam się jak najszybciej położyć. Pospałam chyba z 2 godziny, teraz się obudziłam i głowa mnie boli.

Marcia super, że już wychodzisz

Czarnooka_Paula śliczny brzusio, taki zgrabniutki i okrąglutki czy Ty masz taki wypukły pępek, czy tak wyrzuca pępek do przodu? ja mam wklęsły i tak się zaczęłam zastanawiać, bo już u kilku dziewczyn tutaj na zdjęciach widziałam wypukły.

figa tego A5 nie kojarzę, ale miałam S3, a teraz mam S4 i uważam, że jest niezniszczalny. Tysiąc razy spadł mi i to na betonową podłogę, czy chodnik... obudowa ma tylko kilka obtarć, a telefon nadal działa bez problemu. Poza tym noszę go bez etui i nieraz byle jak wrzucam do torebki... on ma niezniszczalny ekran, nie ma możliwości żebyś go zarysowała (gorilla glass)

Dziewczyny o co chodzi z tymi szczepionkami... totalnie nie jestem w temacie

mam bardzo pepol do przodu wystawiony

pewnie Mia go wyciska


[QUOTE=Elena_22;53811588]

Napisane przez badzia987

Zębów współczuję - u nas były bezproblemowe, ale słyszałam różne rzeczy.
My mamy po prostu typowego wyjca niezależnie od fazy księżyca. Nawet dwa dni temu jak TŻ jej po jakiś smutkach pytał czy lubi płakać to powiedziała "tak" i była tego w pełni świadoma .
U mnie na liście wyprawkowej jest dodatkowa pozycja pt "meliska dla sąsiadów na wypadek nocnych pielgrzymek pod nasze drzwi" Gdyby drugie też okazało się marudne [/QUOTE]


u nas na szczęście zęby też szły niezauważenie, ale co sie osłuchałam różnych historii, to włos się jeży na głowie.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------



zjecie wszystko
o, właśnie- jak wychodzą zdjęcia z rossmana? ładne? i jak cenowo?

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------



ja dziś kupiłam napój w biedronce o smaku mojito- jak nie drinkuję to chociaż niech atrapa będzie

nie wiem jak w Pl, ale wlasnie dzisiaj drukowalismy okolo 50 zdjec i dalam 10 euro jak na miejscu to drozej wychodzi cos kolo 30 centow za fote a jak zostawisz na miejscu do wywolania to koło 12 centow

fotki ok

[butterfly20]

Łojesuuu dziewczyny, jestem padnięta.

"Pilnowałyśmy dzieci" od szwagierki do 19.30, masakra. A w ogóle co ja zastałam w ich kuchni to nigdy nie widziałyście!
Oni mają mega wielkie blaty, wszystko zawalone brudnymi naczyniami, wielki zlew też, na podłodze też...zmywarka im się popsuła, ale rzecz dziwna-przecież ona nie mieści tylu naczyń, to musiało być z kilku dni. Także po prostu mnie tam nosiło jak to widziałam, ale bez kitu, sprzątać nie będę

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ainis no popatrz Mówią,że wklęsły pępek pozostaje jak się ma sporo tłuszczyku, ale ty absolutnie nie pasujesz pod tę teorię. To ja nie wiem od czego to zależy U mnie zarówno poprzednio jak i teraz wywala pępek tylko górą, taki daszek się robi haha

Napisane przez marciar7

Jade do domu. Lekarz do mnie ze na sto procent mi gwarancji nie da ze to nie wroci ale musi być dobrze. Wracam do rodzicow. Tz w wawie..

Oby tak się ie stało;*

Napisane przez kaaasi

no wiesz lekarz nigdy gwarancji nie da ale gryby było coś te tak nikt by Ciebie nie wypuścił odpoczniesz i nabierzesz sił ale zobacz jaki plus przygotowania świątecznie Ciebie ominą - zawsze trzeba znaleźć jakiś pozytyw

Badzia jak Ty coś napiszesz to wymiękam
ja pytałam Tż czy zostanie moja kurą domową na te 3 miesiące i nawet się zgodził więc może się nie pozabijamy
Motyl o widzisz to szybciej niż myślałaś chyba

No myślałam,że w czwartek. Nawet jeszcze nie widziałam efektu, bo nie miałam dzisiaj kiedy. Jutro jak Tuś będzie w przedszkolu to idę na mani i na ploty, więc może po południu zobaczę, a w czwartek się wezmę za układanie:jup i: aaaaj nie mogę się doczekać.

Ale ciągle zapominam,że materac muszę kupić

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez ja :)

Ale cisza tu nie wierze!
Ja wlasnie wracam z jogi, fajnie było pani instruktorka pokazała pare ćwiczeń kolejnych do zachęty do obrotu
Jedna koleżanka z zajęć jest w 36 tyg i tydzien temu obie sie zalilsmy ze dzieci nie obrócone a dzis mowi ze była wlasnie na usg i maluch sie obrócił także jest nadzieja o dla mnie, coraz wiecej przypadków słyszę ze dzieci sie tak późno obracają szczególnie w drugiej ciąży


Sent from my iPhone using Tapatalk

U Cieb ie na pewno też tak będzie

Napisane przez ja :)

To fakt, wczoraj ledwo szlo nadazyc a dzis cisza

No co ty, ja dzisiaj tez nie nadążam

Napisane przez Basieku1

Witamy się w 33 tygodniu
czytam Was na bieżąco, ale jak już nadrobię to nie wiem co komu chciałam odpisywać

wczoraj miałam wizytę i nie jest za dobrze z Alą ok, ale szyjka się skróciła ... dostałam jakieś antybiotyki i globulki na podtrzymanie. Lekarz kazał leżeć, leżeć i jeszcze raz odpoczywać za tydzień następna wizyta, bo nawet lekarz się wystraszył
na moja bezsenność i stresy dostałam nawet tabletki na uspokojenie

Dbaj o siebie

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Łojesuuu dziewczyny, jestem padnięta.



"Pilnowałyśmy dzieci" od szwagierki do 19.30, masakra. A w ogóle co ja zastałam w ich kuchni to nigdy nie widziałyście!

Oni mają mega wielkie blaty, wszystko zawalone brudnymi naczyniami, wielki zlew też, na podłodze też...zmywarka im się popsuła, ale rzecz dziwna-przecież ona nie mieści tylu naczyń, to musiało być z kilku dni. Także po prostu mnie tam nosiło jak to widziałam, ale bez kitu, sprzątać nie będę

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ainis no popatrz Mówią,że wklęsły pępek pozostaje jak się ma sporo tłuszczyku, ale ty absolutnie nie pasujesz pod tę teorię. To ja nie wiem od czego to zależy U mnie zarówno poprzednio jak i teraz wywala pępek tylko górą, taki daszek się robi haha











Oby tak się ie stało;*







No myślałam,że w czwartek. Nawet jeszcze nie widziałam efektu, bo nie miałam dzisiaj kiedy. Jutro jak Tuś będzie w przedszkolu to idę na mani i na ploty, więc może po południu zobaczę, a w czwartek się wezmę za układanie:jup i: aaaaj nie mogę się doczekać.



Ale ciągle zapominam,że materac muszę kupić

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------







U Cieb ie na pewno też tak będzie







No co ty, ja dzisiaj tez nie nadążam







Dbaj o siebie

Ja nie miałam ostatnio ani teraz wystającego brzuszka a tłuszczyku nir mam az tam duzo

Niezła ilośc naczyń musieli zbierać z tydzien


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Tzn wystającego pępka miało byc, bo brzuch to wystaje ze hej ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Zakwas z buraczków gotowy, moge zaczynać święta wyszedł mi wyjątkowo dobry nieskromnie powiem teraz googlam coby zrobic z kiszonych buraków bo tak to sie wyrzucało ale teraz jak wiecie zrem buraki na potegę to szkoda wyrzucać


Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

Ja nie miałam ostatnio ani teraz wystającego brzuszka a tłuszczyku nir mam az tam duzo

Niezła ilośc naczyń musieli zbierać z tydzien


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Tzn wystającego pępka miało byc, bo brzuch to wystaje ze hej ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Zakwas z buraczków gotowy, moge zaczynać święta wyszedł mi wyjątkowo dobry nieskromnie powiem teraz googlam coby zrobic z kiszonych buraków bo tak to sie wyrzucało ale teraz jak wiecie zrem buraki na potegę to szkoda wyrzucać


Sent from my iPhone using Tapatalk

czyli,że znowu mit ciążowy

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Łojesuuu dziewczyny, jestem padnięta.

"Pilnowałyśmy dzieci" od szwagierki do 19.30, masakra. A w ogóle co ja zastałam w ich kuchni to nigdy nie widziałyście!
Oni mają mega wielkie blaty, wszystko zawalone brudnymi naczyniami, wielki zlew też, na podłodze też...zmywarka im się popsuła, ale rzecz dziwna-przecież ona nie mieści tylu naczyń, to musiało być z kilku dni. Także po prostu mnie tam nosiło jak to widziałam, ale bez kitu, sprzątać nie będę

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ainis no popatrz Mówią,że wklęsły pępek pozostaje jak się ma sporo tłuszczyku, ale ty absolutnie nie pasujesz pod tę teorię. To ja nie wiem od czego to zależy U mnie zarówno poprzednio jak i teraz wywala pępek tylko górą, taki daszek się robi haha





Oby tak się ie stało;*



No myślałam,że w czwartek. Nawet jeszcze nie widziałam efektu, bo nie miałam dzisiaj kiedy. Jutro jak Tuś będzie w przedszkolu to idę na mani i na ploty, więc może po południu zobaczę, a w czwartek się wezmę za układanie:jup i: aaaaj nie mogę się doczekać.

Ale ciągle zapominam,że materac muszę kupić

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------




U Cieb ie na pewno też tak będzie



No co ty, ja dzisiaj tez nie nadążam



Dbaj o siebie

ale żeby aż na podłodze
wstyd by mi było kogokolwiek do domu wpuszczać

A co do pępka... może mi jeszcze wywali

zgaga mnie męczy, niedobrze mi... już nie wiem, co ze sobą zrobić

i nie wiem jaki wózek wybrać mózg mi się już lasuje

dziewuszki, czym się kierujecie przy wyborze wózka? nie macie wątpliwości jaki wybrać?

[Karinek1973]

Napisane przez Aninis

ale żeby aż na podłodze
wstyd by mi było kogokolwiek do domu wpuszczać

A co do pępka... może mi jeszcze wywali

zgaga mnie męczy, niedobrze mi... już nie wiem, co ze sobą zrobić

i nie wiem jaki wózek wybrać mózg mi się już lasuje

dziewuszki, czym się kierujecie przy wyborze wózka? nie macie wątpliwości jaki wybrać?

A już myślałam, że tylko ja nie mam jeszcze wózka. Niby wiem, już jestem zdecydowana a za chwilę no nie jeszcze zobaczę, a może lepiej tamten , a może jeszcze pojedziemy do innego sklepu Choć wiem, że w sklepie też nie będę wiedziała czego chcę Za to mojemu mężowi wszystkie się podobają na które ja spojrzę .... kupujemy tak ten już teraz natychmiast TRAGEDIA

[Aninis]

Napisane przez Karinek1973

A już myślałam, że tylko ja nie mam jeszcze wózka. Niby wiem, już jestem zdecydowana a za chwilę no nie jeszcze zobaczę, a może lepiej tamten , a może jeszcze pojedziemy do innego sklepu Choć wiem, że w sklepie też nie będę wiedziała czego chcę Za to mojemu mężowi wszystkie się podobają na które ja spojrzę .... kupujemy tak ten już teraz natychmiast TRAGEDIA

Witaj w klubie
Ja niby wiem z jakiej firmy, ale za dużo opcji kolorystycznej i modeli ... a różnice w cenie spore i często różnią się tylko kolorem... Zwariuję od tego myślenia

[kaaasi]

Basiek odpoczywaj
Aninis po pierwsze net to za mało najlepiej na żywo pomacać, pojeździć z nim po sklepie itd patrzyłam na to czy jest nie zbyt ciężki, skrętny, czy te adaptery można żeby fotelik zamontować, jak ja będę go nosić na piętro czy dam radę sama wypiąć itd dla mnie wózek musi być praktyczny wygląd to drugorzędna sprawa i absolutnie nie patrzyłam na cenę tylko postawiłam granicę do której mogę na niego wydać i tylko na wózek a nie dodatki bo to zawsze można dokupić mam z poprzedniej kolekcji za bardzo mnie nie interesowały nowości ale wiesz no każdy jest inny też miałam dylematy 3 podejścia w sklepie
ja wpadam na barszczyk uwielbiam Motyl mi by było wstyd za taka stertę garów...czasem się zdarza pozmywać następnego dnia ale nie lubię tego strasznie jak dzień trzeba zacząć od zmywania od razu humor masz lepszy chyba jak remoncik do przodu może skończy się szybciej niż myślisz?

wizytację dziś koleżanki miałam chyba inne wyobrażenie miała na temat ciąży i średnio wierzyła że w niej jestem

[butterfly20]

Napisane przez Aninis

ale żeby aż na podłodze
wstyd by mi było kogokolwiek do domu wpuszczać

A co do pępka... może mi jeszcze wywali

zgaga mnie męczy, niedobrze mi... już nie wiem, co ze sobą zrobić

i nie wiem jaki wózek wybrać mózg mi się już lasuje

dziewuszki, czym się kierujecie przy wyborze wózka? nie macie wątpliwości jaki wybrać?

Eeetam, ja to rodzina

Co do zgagi to męczy mnie co wieczór, mdłości codziennie...


Kochana jak dla mnie najistotniejsze-mieszkasz w bloku, na dodatek bez windy?to wtedy liczy się waga wózka.
Masz ładne chodniki koło domu, zamierzasz chodzić z wózkiem po "trudniejszych" powierzchniach?



Ja mieszkam w domu, więc waga wózka nie miała dla mnie znaczenia- wjeżdżam i jestem
Natomiast mieszkam w dzielnicy pod górami, większość uliczek to żwir, kamienie, ziemia/błoto.

Dlatego ja postawiłam na wózek z dużymi kołami nieskrętnymi i świetną amortyzacją, które jednak są ciężkie.
Dziecko miałam wrześniowe, więc zależało mi na dużej gondoli, bo wiedziałam,że tak z pół roku pojeździ w niej przez zimę, a w dodatku my z mężem z tych wyższych ludziów, więc mniemałam,że odziedziczy

To dla mnie były najważniejsze kwestie.

No i to, czy po złożeniu stelaż i gondola zmieszczą się w bagażniku mojego auta ( które jako trzydrzwiówka i tak ma elegancki bagażnik ). Wszystko dokłądnie obmierzyłam przed zakupem.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez kaaasi

Basiek odpoczywaj
Aninis po pierwsze net to za mało najlepiej na żywo pomacać, pojeździć z nim po sklepie itd patrzyłam na to czy jest nie zbyt ciężki, skrętny, czy te adaptery można żeby fotelik zamontować, jak ja będę go nosić na piętro czy dam radę sama wypiąć itd dla mnie wózek musi być praktyczny wygląd to drugorzędna sprawa i absolutnie nie patrzyłam na cenę tylko postawiłam granicę do której mogę na niego wydać i tylko na wózek a nie dodatki bo to zawsze można dokupić mam z poprzedniej kolekcji za bardzo mnie nie interesowały nowości ale wiesz no każdy jest inny też miałam dylematy 3 podejścia w sklepie
ja wpadam na barszczyk uwielbiam Motyl mi by było wstyd za taka stertę garów...czasem się zdarza pozmywać następnego dnia ale nie lubię tego strasznie jak dzień trzeba zacząć od zmywania od razu humor masz lepszy chyba jak remoncik do przodu może skończy się szybciej niż myślisz?

wizytację dziś koleżanki miałam chyba inne wyobrażenie miała na temat ciąży i średnio wierzyła że w niej jestem

No nie idzie wcale szybko Bo w "sypialni" dopiero dzisiaj okna wstawili, ocieplanie dalej w toku, a gdzie na to płyty+ gips+ farba?A gdzie na podłogę płyty + panele?A gdzie meble na zabudowę i cała reszta?

Ja to zawsze na wieczór muszę mieć tak ogarnięte w domu,żeby mnie nie drażniło. Co oznacza,że Tuśkowe rzeczy pochowane, kuchnia ogarnięta.Nie musi być na błysk, ale musi być przyjemnie



Hehehe ty to masz z tymi koleżankami Ale tylko brzuch stanowił problem czy coś jeszcze?

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Witaj w klubie
Ja niby wiem z jakiej firmy, ale za dużo opcji kolorystycznej i modeli ... a różnice w cenie spore i często różnią się tylko kolorem... Zwariuję od tego myślenia

dokładnie tak jest za ten sam model ale inny kolor nawet 500 zł więcej albo i lepiej

Napisane przez butterfly20

Eeetam, ja to rodzina

Co do zgagi to męczy mnie co wieczór, mdłości codziennie...


Kochana jak dla mnie najistotniejsze-mieszkasz w bloku, na dodatek bez windy?to wtedy liczy się waga wózka.
Masz ładne chodniki koło domu, zamierzasz chodzić z wózkiem po "trudniejszych" powierzchniach?



Ja mieszkam w domu, więc waga wózka nie miała dla mnie znaczenia- wjeżdżam i jestem
Natomiast mieszkam w dzielnicy pod górami, większość uliczek to żwir, kamienie, ziemia/błoto.

Dlatego ja postawiłam na wózek z dużymi kołami nieskrętnymi i świetną amortyzacją, które jednak są ciężkie.
Dziecko miałam wrześniowe, więc zależało mi na dużej gondoli, bo wiedziałam,że tak z pół roku pojeździ w niej przez zimę, a w dodatku my z mężem z tych wyższych ludziów, więc mniemałam,że odziedziczy

To dla mnie były najważniejsze kwestie.

No i to, czy po złożeniu stelaż i gondola zmieszczą się w bagażniku mojego auta ( które jako trzydrzwiówka i tak ma elegancki bagażnik ). Wszystko dokłądnie obmierzyłam przed zakupem.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------



No nie idzie wcale szybko Bo w "sypialni" dopiero dzisiaj okna wstawili, ocieplanie dalej w toku, a gdzie na to płyty+ gips+ farba?A gdzie na podłogę płyty + panele?A gdzie meble na zabudowę i cała reszta?

Ja to zawsze na wieczór muszę mieć tak ogarnięte w domu,żeby mnie nie drażniło. Co oznacza,że Tuśkowe rzeczy pochowane, kuchnia ogarnięta.Nie musi być na błysk, ale musi być przyjemnie



Hehehe ty to masz z tymi koleżankami Ale tylko brzuch stanowił problem czy coś jeszcze?

to sporo jeszcze ale jakiś postęp jest
tylko brzuch i pytanie roku....co ja jem i co ja mogę jeść

[butterfly20]

Głupie pytanie, w ciąży nie powinno się NIC jeść

[Lucy31]

Napisane przez Basieku1

Witamy się w 33 tygodniu
czytam Was na bieżąco, ale jak już nadrobię to nie wiem co komu chciałam odpisywać

wczoraj miałam wizytę i nie jest za dobrze z Alą ok, ale szyjka się skróciła ... dostałam jakieś antybiotyki i globulki na podtrzymanie. Lekarz kazał leżeć, leżeć i jeszcze raz odpoczywać za tydzień następna wizyta, bo nawet lekarz się wystraszył
na moja bezsenność i stresy dostałam nawet tabletki na uspokojenie

Witam w klubie leżących płasko jak naleśnik.

Juz mnie tak lekarz nastraszył, tym dociągnięciem do końca roku, że przybraliśmy się do fot w końcu. Pókim jeszcze w pakiecie, jak to nie wiadomo jak i kiedy sytuacja się rozwinie.
Wstawiłam w klubie, zerknać, bo jutro usunę

[marciar7]

Lucy poczekaj na mnie tez chce zobaczyc a na kompa dopiero jutro wejdę i wszystkoe wasze fotki poogladam

[Zosienka200]

Napisane przez marciar7

Tak dzis wypisuja. Bylam na ktg i wzorowo jest ;-) ale wypis dopiero o 13- 14

Super ze jesteś już w domku, teraz już będzie dobrze, zobaczysz.

Napisane przez Basieku1

wczoraj miałam wizytę i nie jest za dobrze z Alą ok, ale szyjka się skróciła ... dostałam jakieś antybiotyki i globulki na podtrzymanie. Lekarz kazał leżeć, leżeć i jeszcze raz odpoczywać za tydzień następna wizyta, bo nawet lekarz się wystraszył
na moja bezsenność i stresy dostałam nawet tabletki na uspokojenie

Leżenie i tabletki pomagają. Coś o tym wiem, trzymam kciuki. Ale antybiotyk na skracająca się szyjkę masz, dziwne?

Napisane przez Aninis

dziewuszki, czym się kierujecie przy wyborze wózka? nie macie wątpliwości jaki wybrać?

A jak, pewnie że mam. Ja przede wszystkim chciałam długa gondole, czytalam opinie i z jakimiś typami poszliśmy do sklepu. Tam sue okazało że nasze wstępne typy są za niskie i musieliśmy spojrzeć na inne, dla wysokich osób. Stwierdziliśmy że wybierzemy spośród tych co są do zobaczenia na miejscu, zeby sie potem nie garbic na spacerze. Jutro zamawiamy, a czy będzie dobry, okaże się w praniu.

Na zajęciach SR dostaliśmy butelkę i inne pierdół dla dziecka. Panie mnie zaskoczyły że i koszule do karmienia trzeba wyprać w proszku dla dzieci. Tego nie wiedzialam.

[butterfly20]

Ojeju...jutro 50 dni do cc...

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Lucy poczekaj na mnie tez chce zobaczyc a na kompa dopiero jutro wejdę i wszystkoe wasze fotki poogladam

Spoczko

[justynka333]

Mnie też dokucza zgaga zwłaszcza jak się położę...

Dziewczyny zauważyłam od jakiegoś czasu że Mały ma czkawkę, czy to normalne codziennie a czasem 2 razy na dzień?? Kiedyś wyczytałam że "czkają" dzieci które są okręcone pępowiną I tak sie zamartwiam... Na ktg jest wszystko ok, Mały jest bardzo aktywny o swoich porach. Wizytę mam za tydzień i nie wiem czy to powód do paniki??

Wczoraj uporządkowałam 2 duże szafy, rzeczy poskładałam, rano zakupy wózka a wieczorem dobiłam się pierniczkami i tak dziś cały dzień ból głowy...Chyba się ciut przeforsowałam bo mąż mówił że chrapałam w nocy

[Lucy31]

Napisane przez justynka333

Mnie też dokucza zgaga zwłaszcza jak się położę...

Dziewczyny zauważyłam od jakiegoś czasu że Mały ma czkawkę, czy to normalne codziennie a czasem 2 razy na dzień?? Kiedyś wyczytałam że "czkają" dzieci które są okręcone pępowiną I tak sie zamartwiam... Na ktg jest wszystko ok, Mały jest bardzo aktywny o swoich porach. Wizytę mam za tydzień i nie wiem czy to powód do paniki??

Wczoraj uporządkowałam 2 duże szafy, rzeczy poskładałam, rano zakupy wózka a wieczorem dobiłam się pierniczkami i tak dziś cały dzień ból głowy...Chyba się ciut przeforsowałam bo mąż mówił że chrapałam w nocy

Eee czkawka to ponoć zupełnie normalna mój czka iles razy dziennie, a na pewno niczym tam owinięty nie jest To ma związek z połykaniem wód, a nie z pepowiną, nic sie nie martw

[kaaasi]

Napisane przez butterfly20

Głupie pytanie, w ciąży nie powinno się NIC jeść

powiedziałam, że całe 9 miesięcy o chlebie i wodzie

Napisane przez Lucy31

Witam w klubie leżących płasko jak naleśnik.

Juz mnie tak lekarz nastraszył, tym dociągnięciem do końca roku, że przybraliśmy się do fot w końcu. Pókim jeszcze w pakiecie, jak to nie wiadomo jak i kiedy sytuacja się rozwinie.
Wstawiłam w klubie, zerknać, bo jutro usunę

coraz więcej nas tych leżących aj niedobrze ale do stycznia /lutego blisko idę obczaić

Napisane przez butterfly20

Ojeju...jutro 50 dni do cc...

Napisane przez justynka333

Mnie też dokucza zgaga zwłaszcza jak się położę...

Dziewczyny zauważyłam od jakiegoś czasu że Mały ma czkawkę, czy to normalne codziennie a czasem 2 razy na dzień?? Kiedyś wyczytałam że "czkają" dzieci które są okręcone pępowiną I tak sie zamartwiam... Na ktg jest wszystko ok, Mały jest bardzo aktywny o swoich porach. Wizytę mam za tydzień i nie wiem czy to powód do paniki??

Wczoraj uporządkowałam 2 duże szafy, rzeczy poskładałam, rano zakupy wózka a wieczorem dobiłam się pierniczkami i tak dziś cały dzień ból głowy...Chyba się ciut przeforsowałam bo mąż mówił że chrapałam w nocy

normalna sprawa czkawka mój miał 2 razy zabawne to było bez paniki

[marciar7]

Napisane przez butterfly20

Ojeju...jutro 50 dni do cc...

U mnie do porodu 54 a ciekawe ile do cc...bede wiedxiec niedkugo..a ty motyl tym razem czemu cc jeśli mozna pytac?

[ja :)]

Napisane przez justynka333

Mnie też dokucza zgaga zwłaszcza jak się położę...

Dziewczyny zauważyłam od jakiegoś czasu że Mały ma czkawkę, czy to normalne codziennie a czasem 2 razy na dzień?? Kiedyś wyczytałam że "czkają" dzieci które są okręcone pępowiną I tak sie zamartwiam... Na ktg jest wszystko ok, Mały jest bardzo aktywny o swoich porach. Wizytę mam za tydzień i nie wiem czy to powód do paniki??

Wczoraj uporządkowałam 2 duże szafy, rzeczy poskładałam, rano zakupy wózka a wieczorem dobiłam się pierniczkami i tak dziś cały dzień ból głowy...Chyba się ciut przeforsowałam bo mąż mówił że chrapałam w nocy

Kochana zdecydowanie za duzo czytasz netu bo ciagle cie cos martwi tak czkawka jest bardzo normalna, przygotuj sie ze mały nedzie co chwila czekał jak sie urodzi skoro teraz ma czkawkę często. Miałam tak przy Poli. Teraz młoda tez czka ale rzadziej. Mit stulecia czkawka a pępowina


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez marciar7

U mnie do porodu 54 a ciekawe ile do cc...bede wiedxiec niedkugo..a ty motyl tym razem czemu cc jeśli mozna pytac?

To pewnie z tydzien wczesniej Ci zaplanują a moze i chwile wiecej? Ciekawe, w sumie co lekarz to obyczaj.

Ja nie motyl ale motyl ma medyczne wskazania ze względu na oczy


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Motyl wow 5o dni kiedy to zleciało!!??


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Zosienka200]

Wybaczcie za głupie pytanie, ale nie wiem jak się odczuwa czapkę dziecka?

[justynka333]

Dzięki za uspokojenie nw sumie to TŻ mi powiedział że tak wyczytał, ja wyczytałam że właśnie połykanie wód to taki trening oddychania i może się zdarzyć czkawka i o pępowinie też pisało :/
A czkawkę czuję przez rytmiczne podskakiwanie dziecka, co więcej szybko "czka" az za pierwszym razem nie wiedziałam co się dzieje... Trwa to od 5 do 20 minut.

[wykalacka]

Napisane przez Aninis

ale żeby aż na podłodze
wstyd by mi było kogokolwiek do domu wpuszczać

A co do pępka... może mi jeszcze wywali

zgaga mnie męczy, niedobrze mi... już nie wiem, co ze sobą zrobić

i nie wiem jaki wózek wybrać mózg mi się już lasuje

dziewuszki, czym się kierujecie przy wyborze wózka? nie macie wątpliwości jaki wybrać?

mi pępek juz od jakiegos czasu wywalił

A wózek wybraliśmy dosyć szybko, bo ten którym najlepiej nam się jeździło po sklepie. Tylko są 2 prawie takie same modele i tu zagwozdka co dalej

Napisane przez kaaasi

Basiek odpoczywaj
Aninis po pierwsze net to za mało najlepiej na żywo pomacać, pojeździć z nim po sklepie itd patrzyłam na to czy jest nie zbyt ciężki, skrętny, czy te adaptery można żeby fotelik zamontować, jak ja będę go nosić na piętro czy dam radę sama wypiąć itd dla mnie wózek musi być praktyczny wygląd to drugorzędna sprawa i absolutnie nie patrzyłam na cenę tylko postawiłam granicę do której mogę na niego wydać i tylko na wózek a nie dodatki bo to zawsze można dokupić mam z poprzedniej kolekcji za bardzo mnie nie interesowały nowości ale wiesz no każdy jest inny też miałam dylematy 3 podejścia w sklepie
ja wpadam na barszczyk uwielbiam Motyl mi by było wstyd za taka stertę garów...czasem się zdarza pozmywać następnego dnia ale nie lubię tego strasznie jak dzień trzeba zacząć od zmywania od razu humor masz lepszy chyba jak remoncik do przodu może skończy się szybciej niż myślisz?

wizytację dziś koleżanki miałam chyba inne wyobrażenie miała na temat ciąży i średnio wierzyła że w niej jestem

ale, ze nie widać czy co?

Napisane przez kaaasi

dokładnie tak jest za ten sam model ale inny kolor nawet 500 zł więcej albo i lepiej

to sporo jeszcze ale jakiś postęp jest
tylko brzuch i pytanie roku....co ja jem i co ja mogę jeść

w tych , na które się czają, to jesli rączka jest brązowa a nie czarna to +200zł, TŻ oczywiście, że musi być brązowa a dla mi to szkoda kasy dla na tak błahą rzecz jak kolor rączki

Napisane przez justynka333

Mnie też dokucza zgaga zwłaszcza jak się położę...

Dziewczyny zauważyłam od jakiegoś czasu że Mały ma czkawkę, czy to normalne codziennie a czasem 2 razy na dzień?? Kiedyś wyczytałam że "czkają" dzieci które są okręcone pępowiną I tak sie zamartwiam... Na ktg jest wszystko ok, Mały jest bardzo aktywny o swoich porach. Wizytę mam za tydzień i nie wiem czy to powód do paniki??

Wczoraj uporządkowałam 2 duże szafy, rzeczy poskładałam, rano zakupy wózka a wieczorem dobiłam się pierniczkami i tak dziś cały dzień ból głowy...Chyba się ciut przeforsowałam bo mąż mówił że chrapałam w nocy

kolejny mit do kompletu

Napisane przez Zosienka200

Wybaczcie za głupie pytanie, ale nie wiem jak się odczuwa czapkę dziecka?

mój miał raz, ale tego nie da się z niczym pomylić, czujesz, że czka dosłownie prawie jak ty byś czkała, ale to nie Ty takie śmieszne uczucie

ale się nudze bez TŻ jutro wjadę na chwilę do mojej pracy zobaczyć co słychać, wymienić nieszczęsną wanienkę na inną, obczaję wyprzedaż w H&M, zajrzę do ikei na komody i do rodziców chyba na 2 dni - byle do piątku

[kaaasi]

Napisane przez justynka333

Dzięki za uspokojenie nw sumie to TŻ mi powiedział że tak wyczytał, ja wyczytałam że właśnie połykanie wód to taki trening oddychania i może się zdarzyć czkawka i o pępowinie też pisało :/
A czkawkę czuję przez rytmiczne podskakiwanie dziecka, co więcej szybko "czka" az za pierwszym razem nie wiedziałam co się dzieje... Trwa to od 5 do 20 minut.

Justynka ja czytam zwykle jak nowy tydzień zaczynam co tam nowego się dzieje...czasem o jakiś badaniach/wynikach...ale nie przeglądam za dużo...nie ma to sensu bo człowiek do głowy nabiera niepotrzebne informacje ...zaprzestać natychmiast czytania w necie dla mnie wyznacznikiem, że jest ok są ruchy synka...odczuwam rano jak wstaję...później...i wieczorem i tylko tym się kieruję.. wierze, że jak ma być dobrze to będzie

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez wykalacka

ale, ze nie widać czy co?
w tych , na które się czają, to jesli rączka jest brązowa a nie czarna to +200zł, TŻ oczywiście, że musi być brązowa a dla mi to szkoda kasy dla na tak błahą rzecz jak kolor rączki

mój miał raz, ale tego nie da się z niczym pomylić, czujesz, że czka dosłownie prawie jak ty byś czkała, ale to nie Ty takie śmieszne uczucie

ale się nudze bez TŻ jutro wjadę na chwilę do mojej pracy zobaczyć co słychać, wymienić nieszczęsną wanienkę na inną, obczaję wyprzedaż w H&M, zajrzę do ikei na komody i do rodziców chyba na 2 dni - byle do piątku

no nie widać właśnie pojęcie moich znajomych jak się wygląda w ciąży jest porażające dla mnie kolor był ważny, ale to drugorzędna sprawa ale nie powiem bo na samym początku też na to patrzyłam...ale zderzenie z rzeczywistością w sklepie to inna bajka...i uświadomiłam sobie, że to mi ma pasować bo to ja będę go nosić, wypinać, składać itd a nie Tż więc Tż mi tylko zasugerował co on by widział dla mnie
Też jutro ide do H&M na cos konkretnego polujesz? ja ogólnie zobaczyć co i jak może coś trafię ładnego w dobrej cenie jak mawia mój Tż " środa minie, tydzień zginie" a z tych akcesoriów do łóżeczka mam jeszcze organizer taki materiałowy ma 6 kieszeni tak żeby pod ręką były drobiazgi na łóżeczko się go wiesza ale jak planujesz komodę to może być zbędny w Twoim wypadku

[wykalacka]

Napisane przez kaaasi

no nie widać właśnie pojęcie moich znajomych jak się wygląda w ciąży jest porażające dla mnie kolor był ważny, ale to drugorzędna sprawa ale nie powiem bo na samym początku też na to patrzyłam...ale zderzenie z rzeczywistością w sklepie to inna bajka...i uświadomiłam sobie, że to mi ma pasować bo to ja będę go nosić, wypinać, składać itd a nie Tż więc Tż mi tylko zasugerował co on by widział dla mnie
Też jutro ide do H&M na cos konkretnego polujesz? ja ogólnie zobaczyć co i jak może coś trafię ładnego w dobrej cenie jak mawia mój Tż " środa minie, tydzień zginie" a z tych akcesoriów do łóżeczka mam jeszcze organizer taki materiałowy ma 6 kieszeni tak żeby pod ręką były drobiazgi na łóżeczko się go wiesza ale jak planujesz komodę to może być zbędny w Twoim wypadku

organizer tez musi być, bo komoda będzie w dziecięcym pokoju, a póki co łóżeczko u nas, także każde miejsce do przechowywania na wagę złota

W H&M nic specjalnego, może znowu się trafi coś fajnego jak kombinezon ostatnio, ale jak już będę blisko to zajrzę jak mi sił starczy, bo to sobie na koniec zostawiam

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

U mnie do porodu 54 a ciekawe ile do cc...bede wiedxiec niedkugo..a ty motyl tym razem czemu cc jeśli mozna pytac?

Ja dzisiaj mam 50 dni )

No i witam się z rana
Tż zaraz jedzie do roboty a ja nie mogę spać ((

To będzie długi dzień

[agaczilla21]

Hej. My jemy śniadanie. Za oknem szaro buro i ponuro. Dzień jak co dzień...ale ważne ze środa.