Planowanie ciąży cz. 4

[maajjaa88]

Napisane przez MartaMagda

Ja bym zrobiła inaczej by mnie ciekawość zjadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz racje. Pojde jutro rano na bete. Jak beda wyniki to sie tu pochwale Wam

[electric blue]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;6610001 1]Hejka,

aja jaj.. a jak ma się nieregularne to jak trafić w ten dzień cyklu? Zapytam o to lekarza, byłam już w jednej wizycie na kontroli 27.09 i pani powiedziała że u mnie wszystko ok (badanie zwykłe, cytologia). Tylko że w moim wieku powinnam dostać skierowanie na badania przygotowujące do ciąży po 35 roku życia. Sprawdzenie jajników, owu i inne takie. Takowych nie dostałam. Będę musiała odebrać wyniki z cytologi za 3 tyg. z stamtąd. I tym sposobem dalej szukam przychodni NFZ w swoim mieście. Byłam w drugiej koło mnie ale jak wiecie zamiast w czym mogę pomóc? Pani powiedział czeeego?! więc od razu za tak niemiłą odpowiedź podziękowałam i wyszłam. Trzecią przychodnię odwiedziłam dziś - owszem są ginekolodzy - ale uwaga nie prowadzą ciąży, więc i tak będę musiała jak zajdę znaleść nowego - więc kolejna przychodnia skreślona z listy . Jutro jadę do czwartej przychodni, zobaczymy co mi powiedzą. Mam nadzieję że w końcu znajdę przychodnię, w której będę mogła korzystać z NFZ.W końcu na coś się te składki płaci.

Generalnie jestem w 23dc i mam nadzieję że tym razem się uda.

Co do mierzenia temperatury - nie wiem. Mój 1 karta cyklu mierzony był od 23dc, 2 karta cyklu od początku. I tu mam zdziwienie - bo owu powinnam mieć według temperatury 17dc a miałam 15dc (testy owulacujne) więc dziwne to jest. A dla cyklu zwyklego 34 dniowego owu mi wypada dzis a tu pustynia więc nie wiem na ile kalendarzykowi wierzyć. Ale zrobię na wszelki wypadek dziś jeden test owu.[/QUOTE]
Owu może być kilka dni przed skokiem, lub nawet kilka dni po skoku temperatury, więc mogł być to 15dc
Ja mam cykle raz 29dniowe a raz 39 dniowe. W różnych konfiguracjach, więc nie jestem w stanie przewidzieć, który będzie teraz, ale po temperaturze i śluzie, jestem w stanie do tego dojść

Napisane przez malawrednioszka

Drogie ciocie ! chcialabym sie pochwali ze bedzie najprawdopodobniej SYNUŚ ! <3 gin stwierdził przypuszczenia na prenatalnych mamy juz 8,30 cm

Gratulacje!!!

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;6613119 6]Oby nie przyszła. Nic trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać.[/QUOTE]

Trzymam kciuki, żeby się nie pojawiła

Napisane przez ania9o

U mnie nerwowo... od środy jestem na zwolnieniu ciążowym i mam problemy w pracy. Długa historia, bardzo nieprzyjemna. Ogólnie raczej nie będę miała do czego wrócić. Wg przełożonych jestem nieludzka bo poszłam na zwolnienie. Szkoda gadać. Przez te nerwy brzuch mnie boli, wzięłam nospę, staram się odpoczywać. Jak ból się będzie nasilał to Mąż powiedział, że jedziemy na ip.

Nie przejmuj się pracą, znajdziesz później coś innego Teraz najważniejsza jesteś Ty i maluszek, reszta się jakoś poukłada

U mnie w pracy mają podejście, że ciąża to nie choroba i jeśli nie jest zagrożona z nakazem leżenia w szpitalu, to nie rozumieją jak można być na zwolnieniu A najlepsze, że takie mądrości wygłaszają babki, które dzieci nie mają

Napisane przez maajjaa88

Dziewczyny zrobilam test o czulosci 10. Widac baaardzo delikatna kreseczke, chyba ze to tylko moejsce gdzie druga kreska powinna sie znajdowac? Zalacxam zdjecie, widac cos? Czy taki test moze byc pozytywny? Dodam, ze test zrobiony po ok 12 dniach od owulacji (tak sadze po objawach, ze owulacja wtedy byla). Poradzcie cos kupic kolejny test i zeobic jutro czy lepiej badanie z krwi?

Widać bladą kreseczkę! Trzymam kciuki, aby to było to

==
Odebrałam wyniki badań na które skierowała mnie moja gin (robione w 22 dc):
progesteron: 40 nmol/l (norma od 5 do 86)
prolaktyna 611 mU/l (norma 127-637)
tsh 2,3 ulU/l (norma 0,27-4,2)
toksoplazmowa - oba ujemne
różyczka IgG dodatni, IgM ujemny

Według niej wyniki są w normie i nie budzą zastrzeżeń. Mnie zastanawia wynik prolaktyny, która jest pod górną granicą i tsh.... Słyszałam, że tsh powinno być poniżej 2 przy staraniach. Ale też natknęłam się na informację, że do tej wartości zbija się tylko u kobiet starających, które mają stwierdzoną niedoczynność. Moja gin wychodzi z założenia, że jeśli nie ma konieczności to woli nie ingerować w gospodarkę hormonalną. Martwi mnie też ta prolaktyna, czy nie powinna być niższa, tym bardziej, że mam nieregularne cykle...
Teraz będę siedzieć i myśleć

[midusia86]

Głównie co peolaktyna może namieszać, to blokować owulacje. Ale to tak naprawdę w sytuacji, kiedy jestona dalekoponad normę. TSH u staraczek to taka umowna granica. Zbija się je łatwo, aletwoja gin ma rację, że ingerencja w gospodarkę hormonalną to nie jest zjedzenie mentosa... Ja bym dla swojego spokoju powtórzyła badanie i dorobila do tego ft4. Jeżeli jest w normie, to nie wydaje mi się na tym etapie koniecznym wprowadzanie tyroksyny... Zawsze możesz też skonsultować z endo dla wlasnego spokoju.

[sreberko4]

electric blue

Midusia ma rację, ode mnie dodatkowo - poczytaj o Castagnusie

[maajjaa88]

Jeszcze mam pytanie do Was. Czy skoro jest blada kreseczka, taki cien cienia, to beta wyjdzie? Pytam bo kiedys jak robilam bete to wyniki mialam rozpisane od 3 tygodnia i boje sie ze u mnie za wczesnie na wykrycie ciazy? Czy zle mysle?

Jeszcze jutro rano mam wizyte u gin i nie wiem czy nie przelozyc jej na wtorek, jutro zrobic bete i we wtorek isc juz z konkretnymi informacjami a nie cieniem testu. Jak myslicie?

[sreberko4]

Napisane przez maajjaa88

Jeszcze mam pytanie do Was. Czy skoro jest blada kreseczka, taki cien cienia, to beta wyjdzie? Pytam bo kiedys jak robilam bete to wyniki mialam rozpisane od 3 tygodnia i boje sie ze u mnie za wczesnie na wykrycie ciazy? Czy zle mysle?

Jeszcze jutro rano mam wizyte u gin i nie wiem czy nie przelozyc jej na wtorek, jutro zrobic bete i we wtorek isc juz z konkretnymi informacjami a nie cieniem testu. Jak myslicie?

Jak tylko możesz to przełóż, gin i tak na tym etapie nic nie zobaczy a beta na pewno wyjdzie

[maajjaa88]

Napisane przez sreberko4

Jak tylko możesz to przełóż, gin i tak na tym etapie nic nie zobaczy a beta na pewno wyjdzie

Wiem, ze lekarz nic nie zobaczy ale mialam infekcje, skonczylam brac probiotyk i mialam sie pokazac do kontroli. W dodatku wyskoczyl mi jakis "pryszcz" tam i chcialam to pokazac. Wizyta na NFZ takze nie wiem czy mimo wszystko pojs a pozniej skoczyc na krew? Przepraszam ze tak marudze ale to nowa sytuacja

[sreberko4]

Napisane przez maajjaa88

Wiem, ze lekarz nic nie zobaczy ale mialam infekcje, skonczylam brac probiotyk i mialam sie pokazac do kontroli. W dodatku wyskoczyl mi jakis "pryszcz" tam i chcialam to pokazac. Wizyta na NFZ takze nie wiem czy mimo wszystko pojs a pozniej skoczyc na krew? Przepraszam ze tak marudze ale to nowa sytuacja

Moim zdaniem jak się uda to przesuń

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Gratulacje tym, które mają swoje fasolki tym którym wyszła 1 kreska - przytulaski i głowa do góry!

[midusia86]

Napisane przez sreberko4

electric blue

Midusia ma rację, ode mnie dodatkowo - poczytaj o Castagnusie

o własnie! Castangus to łagodny, ziołowy środek, który ma pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną i niejedna osoba była bardzo z niego zadowolona

[punk666girl]

Hej, hej!
Chętnie do Was dołączę Powoli z TŻ zaczynamy starania, chociaż od ponad roku nie stosujemy żadnej antykoncepcji i nici, ale widocznie nie trafialiśmy w termin Na dniach planuję zrobić badania krwi itd. i tak się zastanawiam czy na początku samo TSH wystarczy?

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Nie. Zrób THS t3 i t4 od razu oraz są jakieś IPO - sama nie robiłam, więc nie wiem, ale lekarze zlecają te badania dziewczynom, więc po co masz biegać dwa razy. Rok bez rezultatu to bardzo długo. Czemu nie poszłaś po 6 miesiącach? A i chyba te t3 i t4 są nie refundowane, więc mój mąż płacił wczoraj 140 zl., bo robił dla siebie, bo nie może zrzucić wagi.

[gr8ania]

Napisane przez punk666girl

Hej, hej!
Chętnie do Was dołączę Powoli z TŻ zaczynamy starania, chociaż od ponad roku nie stosujemy żadnej antykoncepcji i nici, ale widocznie nie trafialiśmy w termin Na dniach planuję zrobić badania krwi itd. i tak się zastanawiam czy na początku samo TSH wystarczy?

Witaj
Jeśli chodzi o tarczycowe badania to Tsh, Ft4 i anty-tpo zrób za jednym zamachem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

electric_blue dziekuje

punk666girl witaj zrob na poczatek tzw trojce tarczycowa tak jak radza dziewczyny a masz problemy z miesiaczkowaniem ?

[maajjaa88]

Bylam jednak u gina, chcialam spr czy mam dalej infekcje czy nie. Mowil ze mam powtorzyc test za 2 tygodnie lub zrobic krew wtedy i za miesiac przyjsc na wizyte. Wedlug niego to bardzo mlodziutka ciaza, jezelu jest, bo od owu mienlo mniej jak 2 tygodnie. Mowil ze szybciej nie mam po co przychodzic na wizyte, chyba ze cos by sie dzialo, bo i tak nic widac jeszcze nie bedzie.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Śmieszne jest, że idziesz prywatnie i wszystko wiedzą i widzą, nawet jak ciąża młoda jest. Masakra z tymi lekarzami. Też czytałam że najlepiej iść w 8 tyg ciąży (ok 2 tyg po braku @) więc może to i tak jest. W sumie by się zgadzało. Bo jak mierzysz temperaturę, to o ciąży wskazuje podwyższona tempka przez ok 18 dni.

[gr8ania]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;6620852 1]Śmieszne jest, że idziesz prywatnie i wszystko wiedzą i widzą, nawet jak ciąża młoda jest. Masakra z tymi lekarzami. Też czytałam że najlepiej iść w 8 tyg ciąży (ok 2 tyg po braku @) więc może to i tak jest. W sumie by się zgadzało. Bo jak mierzysz temperaturę, to o ciąży wskazuje podwyższona tempka przez ok 18 dni.[/QUOTE]
Mój nawet prywatnie zaleca przyjść w 6-7 tyg bo wczesniej i tak wiele nie zobaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maajjaa88]

Dokladnie. Mam tez prywatnego gina, kiedys jak rozmawialismy o ciazy to tez mowil zebym nie przychodzila wczesniej niz beta bedzie na poziomie minimum 1500 bo szkoda placic co chwile za wizyte. Takze czekam... A powiedzice normalne jest pobolewanie jajnikow, klocie? I lekkie bole brzucha jak na @? Zapomnialam juz guna o to dopytac.

[gr8ania]

Napisane przez maajjaa88

Dokladnie. Mam tez prywatnego gina, kiedys jak rozmawialismy o ciazy to tez mowil zebym nie przychodzila wczesniej niz beta bedzie na poziomie minimum 1500 bo szkoda placic co chwile za wizyte. Takze czekam... A powiedzice normalne jest pobolewanie jajnikow, klocie? I lekkie bole brzucha jak na @? Zapomnialam juz guna o to dopytac.

wszystko to jest normalne. póki nie krwawisz żywą krwią wszystko jest ok. Jakbyś zaczęła plamić na brązowo też nie wpadaj w panikę, bo plamienia w terminie @ są dosyć częste

[electric blue]

Napisane przez midusia86

Głównie co peolaktyna może namieszać, to blokować owulacje. Ale to tak naprawdę w sytuacji, kiedy jestona dalekoponad normę. TSH u staraczek to taka umowna granica. Zbija się je łatwo, aletwoja gin ma rację, że ingerencja w gospodarkę hormonalną to nie jest zjedzenie mentosa... Ja bym dla swojego spokoju powtórzyła badanie i dorobila do tego ft4. Jeżeli jest w normie, to nie wydaje mi się na tym etapie koniecznym wprowadzanie tyroksyny... Zawsze możesz też skonsultować z endo dla wlasnego spokoju.

Napisane przez sreberko4

electric blue

Midusia ma rację, ode mnie dodatkowo - poczytaj o Castagnusie

Napisane przez midusia86

o własnie! Castangus to łagodny, ziołowy środek, który ma pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną i niejedna osoba była bardzo z niego zadowolona

Dzięki Uspokoiłyście mnie trochę Poczytam o tym środku

Napisane przez punk666girl

Hej, hej!
Chętnie do Was dołączę Powoli z TŻ zaczynamy starania, chociaż od ponad roku nie stosujemy żadnej antykoncepcji i nici, ale widocznie nie trafialiśmy w termin Na dniach planuję zrobić badania krwi itd. i tak się zastanawiam czy na początku samo TSH wystarczy?

Hej Czy przez ten rok po prostu nie zabezpieczaliście się i nie zwracałaś uwagi na cykl, czy jednak próbowaliście trafić w owulację?

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Dokładnie, póki "nie krwawisz żywą krwią" to wszystko jest normalne - super tekst , a ja dziś 27 dc i za kilka dni będę testować, o ile @ nie przyjdzie.

[sreberko4]

Napisane przez maajjaa88

Bylam jednak u gina, chcialam spr czy mam dalej infekcje czy nie. Mowil ze mam powtorzyc test za 2 tygodnie lub zrobic krew wtedy i za miesiac przyjsc na wizyte. Wedlug niego to bardzo mlodziutka ciaza, jezelu jest, bo od owu mienlo mniej jak 2 tygodnie. Mowil ze szybciej nie mam po co przychodzic na wizyte, chyba ze cos by sie dzialo, bo i tak nic widac jeszcze nie bedzie.

Trochę nie rozumiem jednej rzeczy - czemu masz czekać 2 tygodnie ze zrobieniem HCG? Masz przez te dwa tygodnie siedzieć i zastanawiać się czy aby jesteś w ciąży czy nie? Teraz przykład - dziewczyna czeka te dwa tygodnie, okres nie przychodzi, ona już cała w skowronkach a tu się okazuje, że cykl zwariował i ciąży nie ma, okresu zreszta też nie... (To historia o mnie). Ale to moje zdanie, ja trochę na ciążę czekałam i nie wyobrażam sobie dwa tygodnie czekać na nie wiadomo co, zacząć się nie daj Boże cieszyć, że będę mamą, skoro mogę wiedzieć już... I układać w głowie co dalej. Zrobisz jak uważasz, ale lekarze na NFZ zawsze tak mówią. Iść do niego oczywiście dopiero ok 8 tygodnia ciąży, ale czekać z HCG? I don't think so Pozdrawiam i życzę powodzenia

[maajjaa88]

Napisane przez sreberko4

Trochę nie rozumiem jednej rzeczy - czemu masz czekać 2 tygodnie ze zrobieniem HCG? Masz przez te dwa tygodnie siedzieć i zastanawiać się czy aby jesteś w ciąży czy nie? Teraz przykład - dziewczyna czeka te dwa tygodnie, okres nie przychodzi, ona już cała w skowronkach a tu się okazuje, że cykl zwariował i ciąży nie ma, okresu zreszta też nie... (To historia o mnie). Ale to moje zdanie, ja trochę na ciążę czekałam i nie wyobrażam sobie dwa tygodnie czekać na nie wiadomo co, zacząć się nie daj Boże cieszyć, że będę mamą, skoro mogę wiedzieć już... I układać w głowie co dalej. Zrobisz jak uważasz, ale lekarze na NFZ zawsze tak mówią. Iść do niego oczywiście dopiero ok 8 tygodnia ciąży, ale czekać z HCG? I don't think so Pozdrawiam i życzę powodzenia

Tez mnie to zdziwilo. Test zrobic za 2 tygodnie i jak wyjdzie pozytywny to za kolejne 2 tyg wizyta. To starszy doswiadczony lekarz, mowil ze duzo dziewczyn szybko robi test a pozniej jest rozczarowanie. Ja oczywiscie test powtorze za kilka dni, pracuje w sklepie i musze wiedziec czy starac sie unikac dzwigania, bo o ciazy jeszcze nie bede mowila nawet.

[sreberko4]

Napisane przez maajjaa88

Tez mnie to zdziwilo. Test zrobic za 2 tygodnie i jak wyjdzie pozytywny to za kolejne 2 tyg wizyta. To starszy doswiadczony lekarz, mowil ze duzo dziewczyn szybko robi test a pozniej jest rozczarowanie. Ja oczywiscie test powtorze za kilka dni, pracuje w sklepie i musze wiedziec czy starac sie unikac dzwigania, bo o ciazy jeszcze nie bede mowila nawet.

Jakie rozczarowanie? Bo nie rozumiem jego toku myślenia. Albo to ciążowe zaćmienie, które musisz mi wybaczyć Dla mnie albo beta wychodzi <5 i jest ciąża, powtarzam po 48h i jak jest dobry przyrost to czekam do wizyty spokojnie.. Co mi da kolejny sikany test?

[gr8ania]

Napisane przez sreberko4

Jakie rozczarowanie? Bo nie rozumiem jego toku myślenia. Albo to ciążowe zaćmienie, które musisz mi wybaczyć Dla mnie albo beta wychodzi <5 i jest ciąża, powtarzam po 48h i jak jest dobry przyrost to czekam do wizyty spokojnie.. Co mi da kolejny sikany test?

>5


a na poważnie masz rację, bo nawet jeśli się okaże, że coś nie tak z ciążą się dzieje, to pamiętajmy, że tak czy siak trzeba iść do lekarza, zeby sobie krzywdy przy okazji nie zrobić

[maajjaa88]

Napisane przez sreberko4

Jakie rozczarowanie? Bo nie rozumiem jego toku myślenia. Albo to ciążowe zaćmienie, które musisz mi wybaczyć Dla mnie albo beta wychodzi <5 i jest ciąża, powtarzam po 48h i jak jest dobry przyrost to czekam do wizyty spokojnie.. Co mi da kolejny sikany test?

Nie wiem sama co mial na mysli, bo nie dopytalam. Pozniej zaczelam myslec o tym i dopiero analizuje wszystko. Narazie chce powtorzyc test sikany zeby spr kreski i pojde na bete. Dwa razy wystarczy jak sie zrobi?

[gr8ania]

Napisane przez maajjaa88

Nie wiem sama co mial na mysli, bo nie dopytalam. Pozniej zaczelam myslec o tym i dopiero analizuje wszystko. Narazie chce powtorzyc test sikany zeby spr kreski i pojde na bete. Dwa razy wystarczy jak sie zrobi?

wystarczy- chodzi o sprawdzenie czy dobrze przyrasta

[sreberko4]

Napisane przez maajjaa88

Nie wiem sama co mial na mysli, bo nie dopytalam. Pozniej zaczelam myslec o tym i dopiero analizuje wszystko. Narazie chce powtorzyc test sikany zeby spr kreski i pojde na bete. Dwa razy wystarczy jak sie zrobi?

Wystarczy w zupełności Trzymam kciuki, kiedy powtarzasz sikanie?

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Napisane przez maajjaa88

Tez mnie to zdziwilo. Test zrobic za 2 tygodnie i jak wyjdzie pozytywny to za kolejne 2 tyg wizyta. To starszy doswiadczony lekarz, mowil ze duzo dziewczyn szybko robi test a pozniej jest rozczarowanie. Ja oczywiscie test powtorze za kilka dni, pracuje w sklepie i musze wiedziec czy starac sie unikac dzwigania, bo o ciazy jeszcze nie bede mowila nawet.

A ja rozumiem. Za 2 tyg na wizytę od bety to możesz isć prywatnie. Ja nie mam takiej możliwości i u mnie na wizyty u ginekologa (pan czy pani) czeka się ok 4-5 tygodni więc to naprawdę długo jest. A umawiać się muszę na 1,5 miesiąca do przodu. Tak jest na NFZ. Na badanie beta też się czeka i od ręki ci nie robią bo musisz mieć skierowanie od ogólnego, na który się czeka nieraz 2 tyg.

[sreberko4]

Napisane przez gr8ania

>5

Budyń ciążowy

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;6621429 6]A ja rozumiem. Za 2 tyg na wizytę od bety to możesz isć prywatnie. Ja nie mam takiej możliwości i u mnie na wizyty u ginekologa (pan czy pani) czeka się ok 4-5 tygodni więc to naprawdę długo jest. A umawiać się muszę na 1,5 miesiąca do przodu. Tak jest na NFZ. Na badanie beta też się czeka i od ręki ci nie robią bo musisz mieć skierowanie od ogólnego, na który się czeka nieraz 2 tyg.[/QUOTE]

Mnie chodziło o to, czemu z betą jej kazał czekać 2 tygodnie