Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-05-03, 17:17   #3991
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
U nas ostatnio na obiadach królują kluski - wczoraj np. leniwe. Jak mam lenia to robię kluseczki szpinakowe i do tego np. kawałki indyka na parze. Marysia lubi też kluski ziemniaczane posypane twarogiem. Zupki je chętnie, ale tylko te które zrobi moja mama Już zaczęłam się zastanawiać czy nie pojechać do niej kiedyś z pustymi słoiczkami i żeby mi trochę zrobiła na zaś Ja nigdy nie umiałam dobrej zupy zrobić, więc wcale mnie nie dziwi, że dziecko mi wybrzydza
Dziewczyny, a pulpeciki? Marysia przy dobrych wiatrach zje jednego czy dwa, no ale zawsze to coś Robię te http://alaantkoweblw.pl/drobiowe-pul...oczatek-blw-2/ albo te http://alaantkoweblw.pl/pulpety-jeczmienne/
Te jej bardziej podchodziły - chyba dlatego, że są z sosem (chociaż akurat mi w ogóle nie podeszły ) http://alaantkoweblw.pl/paprykowe-pu...-i-pomidorach/
Ale generalnie to leniwa jestem ostatnio, przyznam szczerze... Często dziecię je to samo dwa dni z rzędu Na śniadania też króluje chleb z masłem, czasem daję troszkę szynki kupnej. Chciałabym jakiś pasztet na kanapki zrobić, bo z chęcią jadła ostatnio taki domowy. Raz też kupiłam parówki w Lidlu - wcinała aż jej się uszy trzęsły
Pulpeciki robiłam i nie smakowały parówek jeszcze nie dawałam a pasztet spróbuję bo mam jeszcze zamrożony swój ehh pewnie póki jest cyc to tak będzie ale wkurza mnie to
No i u nas póki co z nabiału tylko kefir bo po jogurcie i serku M ma wysypki...

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
To widzę, że Marcelinka taka wybredna jak Ignaś. Nie ukrywam, że wystarczyłoby mi gdyby zjadał jakieś mięsko z sosem. Do sosu można by jakieś warzywa przemycić. A tu właśnie z mięsem jest największy problem...
Robiłam te pulpeciki "idealne na początek blw" i szału nie było :-( Zamroziłam je, dawałam co jakiś czas i nigdy nawet pół nie zjadł. Najwyżej ze 3 gryzy.

Zupy- kremy i nie kremy też są be. Czystego rosołu coś tam by wypił z kubeczka ale też ze 3 łyki.

australia trzeba było mamę poprosić o ugotowanie zupek i zapasteryzować sobie w słoikach. A co to za zupki tak Marysi smakowały?

Ja mam kilka słoiczków kremu z dyni z makaronem w lodówce i nawet tego nie otwieram, bo Ignaś i tak tego nie chce...

Jedynie danie którego potrafi jeść z 5 łyżeczek (oczywiście oglądając książeczkę żeby nie było nudno) to taki słoik jak w załączniku. Ale to też bez mięsa. Jak sama próbowałam coś podobnego zrobić to było bleee.
Ja ze słoikami w ogóle nie próbowałam...
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Acha, australia, dla mnie to samo przez dwa dni z rzędu to norma. Często nawet 3 dni. Jak już coś zrobię to zwykle wystarczyłoby tego mojemu dziecku na cały miesiąc, bo je jak wróbel. Nie chce mi się codziennie stać przy garach tyle czasu, żeby potem to wszystko kury jadły.
A propos kur. Żyją wszystkie ale była jedna niebezpieczna akcja Była u mnie koleżanka z synem 4letnim i on chciał iść do tych kur. Wszedł do zagródki (za płotem), nie zamknął bramki i 2 kury wyszły. Jego mama chciała je zagonić, wyszła za płot, nie zamknęła za sobą bramki i pies uciekł tam do nich!! Ja z krzykiem wołałam tza że pies za płotem, on zaczął ją wołać oczywiście bez skutku i pobiegł za nią (uciekła do sąsiadów) a ta w nogi! On za nią i nabrał już niezłej prędkości gdy wpadł na pieniek od choinki którą sąsiad niedawno wyciął. Wywinął takiego orła, że szok! Myślałam że posikam się ze śmiechu!!! On biedny wykręcił kostkę, stłukł biodro i obdarł łokieć, a pies przybiegł do domu za chwilkę
Dzieci w szoku, że tata umie tak szybko biegać
Też podaję to samo przez 2 dni, w sensie obiad bo kaszkę czy placki po prostu zjadam to co zrobię
Akcja z kurami konktetna! U was zawsze przebojowo
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-03, 19:23   #3992
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Acha, australia, dla mnie to samo przez dwa dni z rzędu to norma. Często nawet 3 dni. Jak już coś zrobię to zwykle wystarczyłoby tego mojemu dziecku na cały miesiąc, bo je jak wróbel. Nie chce mi się codziennie stać przy garach tyle czasu, żeby potem to wszystko kury jadły.
A propos kur. Żyją wszystkie ale była jedna niebezpieczna akcja Była u mnie koleżanka z synem 4letnim i on chciał iść do tych kur. Wszedł do zagródki (za płotem), nie zamknął bramki i 2 kury wyszły. Jego mama chciała je zagonić, wyszła za płot, nie zamknęła za sobą bramki i pies uciekł tam do nich!! Ja z krzykiem wołałam tza że pies za płotem, on zaczął ją wołać oczywiście bez skutku i pobiegł za nią (uciekła do sąsiadów) a ta w nogi! On za nią i nabrał już niezłej prędkości gdy wpadł na pieniek od choinki którą sąsiad niedawno wyciął. Wywinął takiego orła, że szok! Myślałam że posikam się ze śmiechu!!! On biedny wykręcił kostkę, stłukł biodro i obdarł łokieć, a pies przybiegł do domu za chwilkę
Dzieci w szoku, że tata umie tak szybko biegać
Niezła akcja z kurami

Zupki mojej mamy to nic wymyślnego - warzywa w różnych kombinacjach i mięsko czasami, więc nie wiem w czym tkwi tajemnica

Tak myślę o tych Waszych niejadkach... A jakby farsz mięsny jakiś zawinąć w naleśnik? Kurde, właśnie sama sobie zrobiłam smaka na naleśnika
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-03, 20:45   #3993
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Pomysł na naleśniki fajny tylko ten farsz musiałby być raczej klejący, bo Ignasiowi się zawsze rozwijają
I pasztet to też mega pomysł! Muszę tylko się dowiedzieć jak zrobić

Ignaś już miał 3 pobudki. Śpi mi teraz na klacie...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-03, 21:05   #3994
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Albo pierogi z mięsem!

U nas jest od kilku dni masakra z zasypianiem. Odkładam do łóżeczka, to wierzga nogami i rękami, chichra się albo wręcz przeciwnie - wpada w rozpacz. A jak ją lulam na rękach to nie lepiej, bo bije mnie po cyckach, wierzga nogami i gwałtownie rusza głową na boki Nie wiem co to, ale mam nadzieję, że to chwilowe...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-03, 21:06   #3995
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Widze, ze wizaz to skarbnica. Jakis jagielnik, a ja nie wiem o co chodzi
I akcja z kurami
Musze czasem zaglądać.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-03, 21:31   #3996
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Pierogi z mięsem
Tylko kiedy to robić takie dania wymyślne?

australia Ignaś też często jak płacze w łóżeczku i go biorę na ręce to się ode mnie odpycha, bije mnie i kopie! A jak go kładę z powrotem w łóżeczku to zaczyna krzyczeć. Bądź tu mądry i pisz wiersze...
A jak Marysia teraz zasypia?
Może to ten skok w 11. m-cu? Albo zęby?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

zabcia pewnie, wpadaj częściej. Nadrabiania dużo nie ma
Ja za to fb nie ogarniam do końca

Honcia Ty kiedyś pisałaś, że od czerwca ruszacie ze staraniami nad rodzeństwem dla M... Aktualne czy się rozmyśliłaś?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-03, 21:42   #3997
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Super Franio chodzi marzy mi sie, żeby Krzysztof do 3 czerwca tez się nauczył zasuwac na 2 nogach. Nie wiem czy wyjazd nad morze będzie fajny jak dziecko w wózku wytrzymuje 20 min, w Tuli nie wiem, ale nie sądzę, że >2 h a raczkować na plaży będzie mógł tylko gdy ciepło (a poczatek czerwca nie jest taki oczywisty ...)
Buty kupię wtedy gdy juz będzie dobrze chodził (na razie potrafi się puścić i 3 kroki zrobic i tyle) nie wiem, ile to jeszcze potrwa

Honciu A Marcelinka już chodzi, że na podwórku chcesz ją puszczać?

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Mój Ignacjo umie stać bez trzymanki ale nie umie wstać sam. Czasem jak się zapomni to się czymś bawi dwoma rączkami i stoi. Też chodzi przy meblach ale jak go chwycę za rączki czy tam pod pachami to nie chce tak chodzić. W sumie to nawet dobrze, bo by mi kręgosłup wysiadł

A z apetytem u nas kiepsko bardzo. Na śniadanko najlepszy chlebek lub bułka z masełkiem. Placki z manny czy płatków jaglanych są beeee. Ew. kaszkę dzieciową zje ale trzeba go zająć czymś przy karmieniu. A obiadów nie chce w ogóle. Ani zup ani ziemniaków . Ryżem i normalną kaszą pluje. Mięsa samego czy warzyw nie chce. Jedynie zje kilka łyżeczek spagetti z mięsem mielonym i makaron z sosem szpinakowym.
Co lubią Wasze dzieci jeść na obiad? Ja nie wiem co mu robić :-(
Krzyś też nie umie wstać sam. Czegoś tam się musi złapać, żeby wstać jak go chwyce pod pachy to chce bardzo chodzić, ale mi się tak nie chce więc daję go na 4 w miarę możliwości - trochę się wtedy broni. A najlepiej na 2 nogach zasuwa przesuwając nam krzesła w domu albo stolik edukacyjny. Ostatnio też zawsze mam pomocnika gdy sama chcę krzesło gdzieś przestawić lub fotelik do karmienia, Krzyś zawsze pomoże

ja na obiad robię na zmianę 3 dania mięsne lub rybę lub makaron z sosem. I tak w kółko, każdy obiad jemy 2 dni pod rząd. A mięsne to na zmianę pulpety lub makaron ze szpinakiem, mięsem mielonym i serem żółtym lub mięso mielone upieczone w piekarniku ( mam jakąś książkę BLW przepisy i tam się to nazywa "klops" - mięso mielone, troszkę cebulki zblendowanej, jajko, starta marchewka, ja daję duużo koperku. Nie pamiętam czy w przepisie jest coś jeszcze. Krzysiowi kroje na małe kwadraciki i lubi to jeść). Nie dawałam jeszcze Krzysiowi takiego niezmielonego mięsa, ale chyba widzę, że niektóre dzieci juz tak jedzą więc może niedługo spróbuję.
Krzyś jak widzi/zjada coś zbyt często to mu się nudzi i potem nie chce. Dość długo był szał na fasolkę szparagową, dużo jej zjadał, a potem mu się znudziła i rzucał. Obecnie ziemniaki i marchew zje, ale kalafiora, brokuła i fasolki nie.

Edytowane przez Paulinagm
Czas edycji: 2017-05-03 o 21:43
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-04, 06:30   #3998
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
A wychodzicie w porze drzemki?
Haha super, że już tak śmiga! Moja na razie przy meblach popitala, ale coraz częściej puszcza jedną rączką i stoi trzymając się tylko drugą Ciekawe czy do roczku zrobi pierwsze kroczki

A Marysia od wczoraj ma taki apetyt, że nie ogarniam! Zrobiłam dziś śniadanie, w zamyśle porcja dla nas obydwu, a ta prawie wszystko zjadła i musiałam dla siebie dorabiać

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Honcia, a jak tam Marcelinka, katar już minął? I jeszcze chciałam podziękować za stronkę z przepisem na jagielnika - wczoraj wieczorem na niej przepadłam, fajne przepisy tam są! Ja się zawzięłam i od wczoraj nie jem słodkości, a tam jest dużo przepisów na alternatywne "słodycze". Wypróbowałam już kostki kukurydziano-czekoladowe, mniam
Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Brawa dla Frania
Na golasa wiadomo, że najlepiej

A nie ma za co sama przypadkiem na nią trafiłam i też kilka przepisów przypadło mi do gustu

A z katarem już się porzrgnałyśmy dziękuję, z pytasz


Nawet mi nie mów! Ja mam łzy w oczach i gulę w gardle jak pomyślę o jedzeniu dla M. Już nie wiem co jej podawać. Smakuje jej tylko chleb i ziemniaki z talerza męża czyli "dorosłe"... Placki jeśli łaskawie zje to raczej popołudniu, kaszki może ze 3 łyżeczki, kisiel czasem tak czasem nie, mus z owoców ale tylko kupiony i też troszkę, suchy makaron ale tylko nitki, mięso sporadycznie. Warzywa to zuo i nie ruszy w żadnej postaci. Ehh do tego mądrości " doradców" na każdym kroku i już tylko krok do mojej nerwicy

Aaa jeszcze pokłóciłam się wczoraj z mężem. Nie uwierzycie, ale o czapeczkę! No i nie odzywam się do niego bo nie dość, że go nie ma całymi dniami to przyjeżdża i recenzuje taki to długi weekend
Dziewczyny podajcie jeszcze raz proszę tą stronę z przepisem na jagielnik znalazłam fajny u Lewandowskiej. Robiłam jej mazurek kokosowy i był meegaaaa. Tez mam ostatnio straszne ciagoty na slodkosci. Zwale to na Hanie, która sypia beznadziejne. Po nocce jestem strasznie wydymana i chyba organizm szuka zrodlat energii bo głodna jestem non stop. A słodyczy raczej nie jem. Tzn nie na codzien, ale jak są urodziny czy święto to się poczestuje, a co 😁

Australia wcale nie taki leniuch z ciebie! Ja ani przy Zosi, ani tym bardziej teraz jakoś nie mogłam się zorganizować by robić te pysznosci ze str alaantkoweblw. Dziewczyny jedzą to co my, Hania mniej przyprawione. Wczoraj np robilam pizzę to hani ugotiwalamt makarony. Suchy 😁 ale ona z tych nie cierpiących na brak apetytu, wręcz odwrotnie.

A pasztet robię juz trzeci rok i się zabrać nie mogę 😎
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 07:02   #3999
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Super Franio chodzi marzy mi sie, żeby Krzysztof do 3 czerwca tez się nauczył zasuwac na 2 nogach. Nie wiem czy wyjazd nad morze będzie fajny jak dziecko w wózku wytrzymuje 20 min, w Tuli nie wiem, ale nie sądzę, że >2 h a raczkować na plaży będzie mógł tylko gdy ciepło (a poczatek czerwca nie jest taki oczywisty ...)
Buty kupię wtedy gdy juz będzie dobrze chodził (na razie potrafi się puścić i 3 kroki zrobic i tyle) nie wiem, ile to jeszcze potrwa

Honciu A Marcelinka już chodzi, że na podwórku chcesz ją puszczać?


Krzyś też nie umie wstać sam. Czegoś tam się musi złapać, żeby wstać jak go chwyce pod pachy to chce bardzo chodzić, ale mi się tak nie chce więc daję go na 4 w miarę możliwości - trochę się wtedy broni. A najlepiej na 2 nogach zasuwa przesuwając nam krzesła w domu albo stolik edukacyjny. Ostatnio też zawsze mam pomocnika gdy sama chcę krzesło gdzieś przestawić lub fotelik do karmienia, Krzyś zawsze pomoże

ja na obiad robię na zmianę 3 dania mięsne lub rybę lub makaron z sosem. I tak w kółko, każdy obiad jemy 2 dni pod rząd. A mięsne to na zmianę pulpety lub makaron ze szpinakiem, mięsem mielonym i serem żółtym lub mięso mielone upieczone w piekarniku ( mam jakąś książkę BLW przepisy i tam się to nazywa "klops" - mięso mielone, troszkę cebulki zblendowanej, jajko, starta marchewka, ja daję duużo koperku. Nie pamiętam czy w przepisie jest coś jeszcze. Krzysiowi kroje na małe kwadraciki i lubi to jeść). Nie dawałam jeszcze Krzysiowi takiego niezmielonego mięsa, ale chyba widzę, że niektóre dzieci juz tak jedzą więc może niedługo spróbuję.
Krzyś jak widzi/zjada coś zbyt często to mu się nudzi i potem nie chce. Dość długo był szał na fasolkę szparagową, dużo jej zjadał, a potem mu się znudziła i rzucał. Obecnie ziemniaki i marchew zje, ale kalafiora, brokuła i fasolki nie.
Sama nie chodzi ale w wózku długo nie usiedzi jeśli nie zmienia jej się krajobraz. Na rękach chwilę ją ponoszę to chce dreptać pod rączki... Znalazłam w spadkowych rzeczach sandalki i jedne trzewiczki to na razie będą a jak zacznie sama chodzić to kupimy jej jakieś konkretne
Wyjazdu nad morze tak czy inaczrj zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Pierogi z mięsem
Tylko kiedy to robić takie dania wymyślne?

australia Ignaś też często jak płacze w łóżeczku i go biorę na ręce to się ode mnie odpycha, bije mnie i kopie! A jak go kładę z powrotem w łóżeczku to zaczyna krzyczeć. Bądź tu mądry i pisz wiersze...
A jak Marysia teraz zasypia?
Może to ten skok w 11. m-cu? Albo zęby?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

zabcia pewnie, wpadaj częściej. Nadrabiania dużo nie ma
Ja za to fb nie ogarniam do końca

Honcia Ty kiedyś pisałaś, że od czerwca ruszacie ze staraniami nad rodzeństwem dla M... Aktualne czy się rozmyśliłaś?
No i ile tego robić? Bo przecież nie zrobię 10 pierogów
Naleśniki u nas wchodzą ale same bez nadzienia.
A starania tak jakoś zaczniemy muszę się wybrać do gina i opracować plan działania co by tego mojego biednego chlopa nie nadwyrężyć za bardzo

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Albo pierogi z mięsem!

U nas jest od kilku dni masakra z zasypianiem. Odkładam do łóżeczka, to wierzga nogami i rękami, chichra się albo wręcz przeciwnie - wpada w rozpacz. A jak ją lulam na rękach to nie lepiej, bo bije mnie po cyckach, wierzga nogami i gwałtownie rusza głową na boki Nie wiem co to, ale mam nadzieję, że to chwilowe...
Zasypianie u nas bajka ale nocne jarmienia mnie dobijają między 3 a 7 dawałam cyca 6!! razy czyli w sumie od zaśnięcia do aktywacji jadła 9 razy modlę się żeby to był skok
__________________








Edytowane przez Honcia
Czas edycji: 2017-05-04 o 07:04
Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 07:05   #4000
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dżanet, proszę http://veganbanda.pl/index.php/recip...bez-pieczenia/

Mi też się zdarza ugotować tylko makaron na obiad dla Marysi

Boże, jaka beznadziejna noc u nas... Od 23 budziła się średnio co 20 minut Rzucała się po łóżku jak opętana Po 2 dałam mleko i śpi spokojnie do teraz...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 07:15   #4001
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Super Franio chodzi marzy mi sie, żeby Krzysztof do 3 czerwca tez się nauczył zasuwac na 2 nogach. Nie wiem czy wyjazd nad morze będzie fajny jak dziecko w wózku wytrzymuje 20 min, w Tuli nie wiem, ale nie sądzę, że >2 h a raczkować na plaży będzie mógł tylko gdy ciepło (a poczatek czerwca nie jest taki oczywisty ...)
Buty kupię wtedy gdy juz będzie dobrze chodził (na razie potrafi się puścić i 3 kroki zrobic i tyle) nie wiem, ile to jeszcze potrwa

Honciu A Marcelinka już chodzi, że na podwórku chcesz ją puszczać?


Krzyś też nie umie wstać sam. Czegoś tam się musi złapać, żeby wstać jak go chwyce pod pachy to chce bardzo chodzić, ale mi się tak nie chce więc daję go na 4 w miarę możliwości - trochę się wtedy broni. A najlepiej na 2 nogach zasuwa przesuwając nam krzesła w domu albo stolik edukacyjny. Ostatnio też zawsze mam pomocnika gdy sama chcę krzesło gdzieś przestawić lub fotelik do karmienia, Krzyś zawsze pomoże

ja na obiad robię na zmianę 3 dania mięsne lub rybę lub makaron z sosem. I tak w kółko, każdy obiad jemy 2 dni pod rząd. A mięsne to na zmianę pulpety lub makaron ze szpinakiem, mięsem mielonym i serem żółtym lub mięso mielone upieczone w piekarniku ( mam jakąś książkę BLW przepisy i tam się to nazywa "klops" - mięso mielone, troszkę cebulki zblendowanej, jajko, starta marchewka, ja daję duużo koperku. Nie pamiętam czy w przepisie jest coś jeszcze. Krzysiowi kroje na małe kwadraciki i lubi to jeść). Nie dawałam jeszcze Krzysiowi takiego niezmielonego mięsa, ale chyba widzę, że niektóre dzieci juz tak jedzą więc może niedługo spróbuję.
Krzyś jak widzi/zjada coś zbyt często to mu się nudzi i potem nie chce. Dość długo był szał na fasolkę szparagową, dużo jej zjadał, a potem mu się znudziła i rzucał. Obecnie ziemniaki i marchew zje, ale kalafiora, brokuła i fasolki nie.
Ignaś to samo, pomimo że ma pchacza. Krzesła lepsze

Klopsy w piekarniku to też dobry pomysł. Dzięki!
Mięso mielicie same? Jakie kupujecie?
Ja na te pulpety kupiłam pierś z kuraka i potem blenderem mieliłam. Dziwne odgłosy wydawał... Jakbym to robiła częściej to pewnie bym go tym zajechała na amen...

Ostatnio chciałam dać Ignasiowi skrzydełko z kurczaka gotowane (z rosołu). Miękkie było bardzo i spokojnie dałby radę gdyby tylko zechciał je dotknąć. Potem je pokroiłam na malutkie kawałki i pomieszałam z ziemniakami ale też nie przeszło.

Brawo dla Krzysia za pierwsze kroczki
Teraz to już pewnie szybko zacznie biegać.

dzanet zawsze macie takie złe nocki? Hania chce spać z cycem w buzi?

U nas dzisiaj sporo pobudek ale bez płaczu i awantur także nie było najgorzej.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-04, 08:03   #4002
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Kurde, to faktycznie jakiś skok by teraz wypadał... I to jaki dlugaśny...

U nas pchacz niepotrzebny, bo w tej roli występuje krzesełko do karmienia Kilka razy dziennie dziecko mi ucieka do kuchni w celu dotarcia do krzesełka i chodzenia z nim po kuchni

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Ja mięso mielę, a właściwie siekam blenderem - mam taki nożyk do tego
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 09:13   #4003
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry.

U nas pobudka 5.50.. Pierwszy raz tak wcześnie wstała.. Pierwsza drzemka tylko godzinna, bo od 9 do 10.. Nawet nie zdarzyłam zasnąć a ona już wstała Kinia jest pełna energii a ja mam już dość dzisiejszego dnia. Jak i każdego w ostatnim czasie..
__________________
19.05.2016 Kingusia

Edytowane przez agusiia69
Czas edycji: 2017-05-04 o 09:14
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 09:28   #4004
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

U nas pobudka 5.50.. Pierwszy raz tak wcześnie wstała.. Pierwsza drzemka tylko godzinna, bo od 9 do 10.. Nawet nie zdarzyłam zasnąć a ona już wstała Kinia jest pełna energii a ja mam już dość dzisiejszego dnia. Jak i każdego w ostatnim czasie..
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 09:30   #4005
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Dżanet, proszę http://veganbanda.pl/index.php/recip...bez-pieczenia/

Mi też się zdarza ugotować tylko makaron na obiad dla Marysi

Boże, jaka beznadziejna noc u nas... Od 23 budziła się średnio co 20 minut Rzucała się po łóżku jak opętana Po 2 dałam mleko i śpi spokojnie do teraz...
Dzięki, juz kiedyś wpadlam na ich stronę, faktycznie przepisy super tam są! A wydawało by się, ze kuchnia weganska jest raczej uboga. Gdzie tam!

A czy do tego jagielnika można dac mleko kokosowe? Czy tylko sojowe?
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ignaś to samo, pomimo że ma pchacza. Krzesła lepsze

Klopsy w piekarniku to też dobry pomysł. Dzięki!
Mięso mielicie same? Jakie kupujecie?
Ja na te pulpety kupiłam pierś z kuraka i potem blenderem mieliłam. Dziwne odgłosy wydawał... Jakbym to robiła częściej to pewnie bym go tym zajechała na amen...

Ostatnio chciałam dać Ignasiowi skrzydełko z kurczaka gotowane (z rosołu). Miękkie było bardzo i spokojnie dałby radę gdyby tylko zechciał je dotknąć. Potem je pokroiłam na malutkie kawałki i pomieszałam z ziemniakami ale też nie przeszło.

Brawo dla Krzysia za pierwsze kroczki
Teraz to już pewnie szybko zacznie biegać.

dzanet zawsze macie takie złe nocki? Hania chce spać z cycem w buzi?

U nas dzisiaj sporo pobudek ale bez płaczu i awantur także nie było najgorzej.
Takie straszne nocki jakos zbieglyt się w czasie z tym, kiedy przeszła na jedna drzenke dziennie. Wieczorem zasypia w MiG, ale juz o 22:30 zaczyna się budzić średnio co godzinę, czasem jeszcze szybciej. Uspokaja ja tylko cyc. Smoczek beee.
Ostatnie 3 noce pod rząd urządziła sobie dwugodzinne przerwy do 5 😎 korektor pod oczy nie wyrabia. Powinni uruchomić serie dla mam w opakowaniach po 500ml
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 09:36   #4006
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;73487596]Dzięki, juz kiedyś wpadlam na ich stronę, faktycznie przepisy super tam są! A wydawało by się, ze kuchnia weganska jest raczej uboga. Gdzie tam!

A czy do tego jagielnika można dac mleko kokosowe? Czy tylko sojowe?

Takie straszne nocki jakos zbieglyt się w czasie z tym, kiedy przeszła na jedna drzenke dziennie. Wieczorem zasypia w MiG, ale juz o 22:30 zaczyna się budzić średnio co godzinę, czasem jeszcze szybciej. Uspokaja ja tylko cyc. Smoczek beee.
Ostatnie 3 noce pod rząd urządziła sobie dwugodzinne przerwy do 5 😎 korektor pod oczy nie wyrabia. Powinni uruchomić serie dla mam w opakowaniach po 500ml[/QUOTE]
Ja robiłam na mleku krowim
To Hania daje popalić chyba za dużo się dzieje dla tych naszych dzieci jednocześnie i dlatego takie przeboje serwują...
Jaki masz korektor? Ja uzywam z Kobo i zakrywa wszystko w razie dużej biedy nakładam paluchem troszeczkę rozświetlacza w kącik pomiędzy okiem a nosem
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 10:35   #4007
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

U nas pobudka 5.50.. Pierwszy raz tak wcześnie wstała.. Pierwsza drzemka tylko godzinna, bo od 9 do 10.. Nawet nie zdarzyłam zasnąć a ona już wstała Kinia jest pełna energii a ja mam już dość dzisiejszego dnia. Jak i każdego w ostatnim czasie..
Przytulam. Ja też od jakiegoś czasu mam jakąś niemoc. Cały czas to samo.Wiecznie sama w domu z dziećmi, wiecznie w kuchni, wiecznie sprzątam chociaż tego w ogóle nie widać... Jeszcze Ignaś jęczy a mi się chce spać.
Nie ma to jak urlop...

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;73487596]Dzięki, juz kiedyś wpadlam na ich stronę, faktycznie przepisy super tam są! A wydawało by się, ze kuchnia weganska jest raczej uboga. Gdzie tam!

A czy do tego jagielnika można dac mleko kokosowe? Czy tylko sojowe?

Takie straszne nocki jakos zbieglyt się w czasie z tym, kiedy przeszła na jedna drzenke dziennie. Wieczorem zasypia w MiG, ale juz o 22:30 zaczyna się budzić średnio co godzinę, czasem jeszcze szybciej. Uspokaja ja tylko cyc. Smoczek beee.
Ostatnie 3 noce pod rząd urządziła sobie dwugodzinne przerwy do 5 😎 korektor pod oczy nie wyrabia. Powinni uruchomić serie dla mam w opakowaniach po 500ml[/QUOTE]

U nas też podobne pobudki.
Wczoraj po jednej drzemce w dzień też usnął szybko o 19:30 ale potem co ok. godzina pobudka. Pobudki na pewno nie z głodu, bo przed spaniem zjadł kaszkę i popił cycem. Poszłam spać o 23., i do rana miałam co najmniej 5 pobudek. Jak żyć??
Ze starszakami nie miałam takich przebojów. Zasypiali i wiedziałam mniej więcej o której będzie pobudka na mleko w nocy. Nie było żadnych pobudek pomiędzy, no może czasami.
Tyle że oni byli od 5. m. ż. na mm. Może to przez to kp? Nie mam pojęcia ani pomysłu co z tym zrobić

Ignaś jęczy od rana ale jak go próbowałam dać spać to nie chce. Już 4. dzień z rzędu ma tylko 1 drzemkę, więc pewnie tak już zostanie.
A najbardziej wk**wiające jest to że podczas tej drzemki pewnie i tak nic nie zrobię, bo będę co chwilę gonić do niego z cyckiem jak zawsze żeby pospał chociaż te 1,5 godziny...
Ech... To się wyżaliłam.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 11:31   #4008
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość

Klopsy w piekarniku to też dobry pomysł. Dzięki!
Mięso mielicie same? Jakie kupujecie?
Ja na te pulpety kupiłam pierś z kuraka i potem blenderem mieliłam. Dziwne odgłosy wydawał... Jakbym to robiła częściej to pewnie bym go tym zajechała na amen...
indyka mielę blenderem właśnie ostatnio kupuję też czasem mieloną wieprzowinę z biedry (chude mięso z szynki). Mielony indyk z biedry ma sól i dodatki, ale jakby nie miał to też bym kupowała gotowe.

Cytat:
Przytulam. Ja też od jakiegoś czasu mam jakąś niemoc. Cały czas to samo.Wiecznie sama w domu z dziećmi, wiecznie w kuchni, wiecznie sprzątam chociaż tego w ogóle nie widać... Jeszcze Ignaś jęczy a mi się chce spać.
Nie ma to jak urlop...
Śliweczko przed "weekendem" majowym też tak miałam. Na prawdę to tak jest - wiecznie kuchnia, jak nie gotowanie to sprzątanie, jak nie pranie to prasowanie. Sterta prania ostatnio leżała u mnie 2 tyg bo codziennie wieczorem już mi się nie chciało prasować (a lubię prasować). Teraz mąż był więcej w domu więc troszke nadrobiłam porządki, zregenerowałam siły Wczoraj poszliśmy na obiad do knajpy, potem na spacer na starówkę. Cos się zadziało aczkolwiek dziś tej regenaracji dużo nie czuję bo pogoda jakaś tragiczna, ale wiem, że gdyby nie wczorajszy fajny dzień dzis bylaby jeszcze większa tragedia.

Krzysio zasnął 11:30. Też jęczał od rana i chyba od 9 miałam misję uśpienia go jakies takie złośliwe te nasze dzieci

Mam taką patelnię do smażenia bez tłuszczu. Usmażyłam właśnie kotlety z indyka, ciekawe czy Krzyś da radę. Fajnie by było bo przed rozszerzaniem diety to był częsty obiad w naszym domu - szybko się robi, mi i mężowi smakuje

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Mi też się zdarza ugotować tylko makaron na obiad dla Marysi
jak to dobrze, że jest wizaż czasem mam wyrzusty sumienia, że moje dziecko je na śniadanie tylko chleb z masłem, albo na obiad tylko makaron i marchewkę to nie jestem już z tym sama
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 12:03   #4009
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Ja robiłam na mleku krowim
To Hania daje popalić chyba za dużo się dzieje dla tych naszych dzieci jednocześnie i dlatego takie przeboje serwują...
Jaki masz korektor? Ja uzywam z Kobo i zakrywa wszystko w razie dużej biedy nakładam paluchem troszeczkę rozświetlacza w kącik pomiędzy okiem a nosem
Ja mam z oriflame. Zawsze dawał rade, nie potrzebowałam innego. No a teraz to tylko spa pomoże...
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Przytulam. Ja też od jakiegoś czasu mam jakąś niemoc. Cały czas to samo.Wiecznie sama w domu z dziećmi, wiecznie w kuchni, wiecznie sprzątam chociaż tego w ogóle nie widać... Jeszcze Ignaś jęczy a mi się chce spać.
Nie ma to jak urlop...



U nas też podobne pobudki.
Wczoraj po jednej drzemce w dzień też usnął szybko o 19:30 ale potem co ok. godzina pobudka. Pobudki na pewno nie z głodu, bo przed spaniem zjadł kaszkę i popił cycem. Poszłam spać o 23., i do rana miałam co najmniej 5 pobudek. Jak żyć??
Ze starszakami nie miałam takich przebojów. Zasypiali i wiedziałam mniej więcej o której będzie pobudka na mleko w nocy. Nie było żadnych pobudek pomiędzy, no może czasami.
Tyle że oni byli od 5. m. ż. na mm. Może to przez to kp? Nie mam pojęcia ani pomysłu co z tym zrobić

Ignaś jęczy od rana ale jak go próbowałam dać spać to nie chce. Już 4. dzień z rzędu ma tylko 1 drzemkę, więc pewnie tak już zostanie.
A najbardziej wk**wiające jest to że podczas tej drzemki pewnie i tak nic nie zrobię, bo będę co chwilę gonić do niego z cyckiem jak zawsze żeby pospał chociaż te 1,5 godziny...
Ech... To się wyżaliłam.
Nie wydaje mi się ze to przez KP. Ja tego z Zosia tez nie miałam, a ona była tylko KP do 11mc. Ogólnie w spaniu była gorsza, bo tak jak Twój Ignas- musiałam być obok z cyckiem wyciągniętym. W nocy budziła się co 3_h z zegarkiem w ręku. Nie pamiętam żeby Hania tyle spala 😑 i Hania nie chce spać przytulona, nie nauczona tego, i teraz jak ja próbuje orzytulic to się zwyczajnie wkur#$$. Tylko cyc, odpycha się ode mnie rękami i nogami ale Cyc w buzi. Zosia tez miała okresy kiedy budziła się częściej, ale wystarczyło ze ja przytulilam i spala dalej. A u hani to są tylko okresy, kiedy śpi ciut lepiej, co zwykle oznacza, ze budzi się nie co godzinę, tylko co dwie. Wtedy rano czuje się jak młody bóg.

Dodatkowo dostałam okres, drugi póki co, z przerwą ok 50 dni. Bosko

Co do niemocy to dobrze, ze jesteście, wiem dzięki temu ze nie tylko ja tak ostatnio mam. Tyle ze nie mam czasu na cackanie się z sobą, bo Zosi nie wytlumacze, ze nie mam dziś siły się bawić. To akurat dobrze ze ją mam, nawet nie marzę o drzemce w ciągu dnia bo ona tez juz dawno nie śpi. Dzięki temu unikam rozczarowania ze nici z drzemki, bo młodsze postanowiło dziś spać tylko pol godziny 😂

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

I k#$% od rana leje!
To ja tez posmecilam 😂
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-04, 12:23   #4010
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry!

Pozdrowienia z kujawsko-pomorskiego
Pogoda się zepsula. Także dupka, w domu siedzimy.
Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

My już po spacerku. Pogoda ładna, więc pewnie jeszcze koło 15 wyjdziemy. Może to głupie, ale przestałam lubić spacery.. Zawsze wtedy piesek z nami chodził ehh..

Już zdąrzyłam zmienić naszą pościel, wyprać ją i zaraz powiesimy pranie z Kinią. A potem może skuszę się na ciasto i kawkę.
Dużo rzeczy ogarnelas już
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Elaine, zazdroszczę tego morza!
Wow, jaka mądralinka z Gabrysi!

Ja wczoraj poszłam spać o 21 Teraz jeszcze w łóżku leżę, ale Marysia powoli się budzi, więc się zaraz skończy leniuchowanie
No sama sobie czasami zazdroszczę bo b.lubię:p
Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Elaine bardzo chętnie ale w środę jade za Wisle na komunie tak jakbya wracamy juz w czwartek pewnie około południa. A i moj Ignacjo juz biega
No i jak komunia? Pogoda tak mnie dobila ze się w końcu nie odezwalam:/ jak komunia? Brawo dla Ignacia!
Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień doberek

Dziecko pospalo dziś do 8 więc nawet nocne krzyki o nie-wiadomo-co nam zrekompensowała a teraz śmigamy podlać pomidory i rzodkiewki

Agusia wcale się nie dziwię, że masz doła. Piesek był z wami 9 lat, to członek rodziny. Trzymaj się Kochana

Elaine Wy jak zwykle w biegu
Noo w biegu... teraz po weekendzie trochę spokojniej i wtedy dopiero pod koniec maja do Poznania pojadę z Gabi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 12:56   #4011
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;73487596]Dzięki, juz kiedyś wpadlam na ich stronę, faktycznie przepisy super tam są! A wydawało by się, ze kuchnia weganska jest raczej uboga. Gdzie tam!

A czy do tego jagielnika można dac mleko kokosowe? Czy tylko sojowe?

Takie straszne nocki jakos zbieglyt się w czasie z tym, kiedy przeszła na jedna drzenke dziennie. Wieczorem zasypia w MiG, ale juz o 22:30 zaczyna się budzić średnio co godzinę, czasem jeszcze szybciej. Uspokaja ja tylko cyc. Smoczek beee.
Ostatnie 3 noce pod rząd urządziła sobie dwugodzinne przerwy do 5 😎 korektor pod oczy nie wyrabia. Powinni uruchomić serie dla mam w opakowaniach po 500ml[/QUOTE]
No dokładnie, też byłam w szoku! Chyba też zrobię ten jagielnik

Współczuję takich nocnych "imprez"...

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Przytulam. Ja też od jakiegoś czasu mam jakąś niemoc. Cały czas to samo.Wiecznie sama w domu z dziećmi, wiecznie w kuchni, wiecznie sprzątam chociaż tego w ogóle nie widać... Jeszcze Ignaś jęczy a mi się chce spać.
Nie ma to jak urlop...



U nas też podobne pobudki.
Wczoraj po jednej drzemce w dzień też usnął szybko o 19:30 ale potem co ok. godzina pobudka. Pobudki na pewno nie z głodu, bo przed spaniem zjadł kaszkę i popił cycem. Poszłam spać o 23., i do rana miałam co najmniej 5 pobudek. Jak żyć??
Ze starszakami nie miałam takich przebojów. Zasypiali i wiedziałam mniej więcej o której będzie pobudka na mleko w nocy. Nie było żadnych pobudek pomiędzy, no może czasami.
Tyle że oni byli od 5. m. ż. na mm. Może to przez to kp? Nie mam pojęcia ani pomysłu co z tym zrobić

Ignaś jęczy od rana ale jak go próbowałam dać spać to nie chce. Już 4. dzień z rzędu ma tylko 1 drzemkę, więc pewnie tak już zostanie.
A najbardziej wk**wiające jest to że podczas tej drzemki pewnie i tak nic nie zrobię, bo będę co chwilę gonić do niego z cyckiem jak zawsze żeby pospał chociaż te 1,5 godziny...
Ech... To się wyżaliłam.
Ja też ostatnio już jestem momentami mega skołowana, choć wcale nie mam źle z tym moim szkrabem. Wizja pójścia do pracy za kilka miesięcy bardzo mnie cieszy - Boże, żeby tylko to wypaliło!

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
indyka mielę blenderem właśnie ostatnio kupuję też czasem mieloną wieprzowinę z biedry (chude mięso z szynki). Mielony indyk z biedry ma sól i dodatki, ale jakby nie miał to też bym kupowała gotowe.

Śliweczko przed "weekendem" majowym też tak miałam. Na prawdę to tak jest - wiecznie kuchnia, jak nie gotowanie to sprzątanie, jak nie pranie to prasowanie. Sterta prania ostatnio leżała u mnie 2 tyg bo codziennie wieczorem już mi się nie chciało prasować (a lubię prasować). Teraz mąż był więcej w domu więc troszke nadrobiłam porządki, zregenerowałam siły Wczoraj poszliśmy na obiad do knajpy, potem na spacer na starówkę. Cos się zadziało aczkolwiek dziś tej regenaracji dużo nie czuję bo pogoda jakaś tragiczna, ale wiem, że gdyby nie wczorajszy fajny dzień dzis bylaby jeszcze większa tragedia.

Krzysio zasnął 11:30. Też jęczał od rana i chyba od 9 miałam misję uśpienia go jakies takie złośliwe te nasze dzieci

Mam taką patelnię do smażenia bez tłuszczu. Usmażyłam właśnie kotlety z indyka, ciekawe czy Krzyś da radę. Fajnie by było bo przed rozszerzaniem diety to był częsty obiad w naszym domu - szybko się robi, mi i mężowi smakuje

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


jak to dobrze, że jest wizaż czasem mam wyrzusty sumienia, że moje dziecko je na śniadanie tylko chleb z masłem, albo na obiad tylko makaron i marchewkę to nie jestem już z tym sama
A ta mielona wieprzowina nie jest z solą? Wolałabym kupować gotowe, no ale nie chcę solonego czy z jakimiś innymi dodatkami...

Daj spokój, chleb z masłem to u mnie na porządku dziennym A teraz właśnie wszamałyśmy z Marysią prawie pół bochenka takiego pysznego chleba chrupiącego z Lidla Nie obchodzi mnie, że pewnie z mrożonego ciasta, jest tam sól i pewnie jeszcze co innego - jest najpyszniejszy z masłem! Ale tak rzadko jestem w Lidlu, więc wyrzuty sumienia mam mniejsze

Widziałam panie sprzedające truskawki! To już?!

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Aaa Lewandowska urodziła Mój mąż miał nadzieję, że to będzie chłopiec, czyli przyszły mąż dla Marysi, no ale niestety...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 14:07   #4012
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Australia dobry Twój mąż Powiedz mu że zawsze może to być Marysina żona Mój by się zbulwersował jakbym mu takie coś powiedziała
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 14:37   #4013
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Australia dobry Twój mąż Powiedz mu że zawsze może to być Marysina żona Mój by się zbulwersował jakbym mu takie coś powiedziała
Już kilka miesięcy temu mu to sugerowałam, to wtedy się oburzył, a dzisiaj stwierdził, że już mu wszystko jedno
Materialista jeden

Marysia miała dziś po raz pierwszy tak późno pierwszą drzemkę (13.50-14.50) Ciekawe czy wytrzyma do 19...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 18:55   #4014
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Zasnęła już...! Dawno tak wcześnie nie zasypiała... Oby tylko nie zarządziła pobudki o 6
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 19:25   #4015
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Szczęściara, mój trochę posiedzi, później się wierci, wstaje w wózku, chce wychodzić. Ciężko jest go okiełznać
I tu znów pojawia się temat wymiany spacerówki bo w naszej nawet pasów nie mogę mu zapiac.
No i pochwale się bo wczoraj sam z siebie wstał i chodził po pokoju i kuchni, chodził ode mnie do babci i dziadka, dużo radości mu to sprawiło, ale chyba dlatego że był nago przed kąpielą: D

Tak czy inaczej chyba z 5 razy przeszedł oba pomieszczenia
Brawo za samodzielne kroki.
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość

Ja też butków nie mam żadnych i nie będę teraz kupować. Niedługo pewnie młody zacznie chodzić to poszukam jakichś fajnych.

Lena Franio już się nauczył tak całkiem sam chodzić? Brawo!
No i trochę kiepsko, że nie możesz go zapinać w wózku. Chwila nieuwagi i może wypaść... A czemu nie możesz tak w ogóle? Nie ma pasów czy jak?

Mój Ignacjo umie stać bez trzymanki ale nie umie wstać sam. Czasem jak się zapomni to się czymś bawi dwoma rączkami i stoi. Też chodzi przy meblach ale jak go chwycę za rączki czy tam pod pachami to nie chce tak chodzić. W sumie to nawet dobrze, bo by mi kręgosłup wysiadł

A z apetytem u nas kiepsko bardzo. Na śniadanko najlepszy chlebek lub bułka z masełkiem. Placki z manny czy płatków jaglanych są beeee. Ew. kaszkę dzieciową zje ale trzeba go zająć czymś przy karmieniu. A obiadów nie chce w ogóle. Ani zup ani ziemniaków . Ryżem i normalną kaszą pluje. Mięsa samego czy warzyw nie chce. Jedynie zje kilka łyżeczek spagetti z mięsem mielonym i makaron z sosem szpinakowym.
Co lubią Wasze dzieci jeść na obiad? Ja nie wiem co mu robić :-(
Hm...najlepiej je u tesciowej. Niemal wszystko. Ale ogólnie widzę tendencję makarony z sosami, zupy z makaronem i kaszki.
Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Super Franio chodzi marzy mi sie, żeby Krzysztof do 3 czerwca tez się nauczył zasuwac na 2 nogach. Nie wiem czy wyjazd nad morze będzie fajny jak dziecko w wózku wytrzymuje 20 min, w Tuli nie wiem, ale nie sądzę, że >2 h a raczkować na plaży będzie mógł tylko gdy ciepło (a poczatek czerwca nie jest taki oczywisty ...)
Buty kupię wtedy gdy juz będzie dobrze chodził (na razie potrafi się puścić i 3 kroki zrobic i tyle) nie wiem, ile to jeszcze potrwa

Honciu A Marcelinka już chodzi, że na podwórku chcesz ją puszczać?


Krzyś też nie umie wstać sam. Czegoś tam się musi złapać, żeby wstać jak go chwyce pod pachy to chce bardzo chodzić, ale mi się tak nie chce więc daję go na 4 w miarę możliwości - trochę się wtedy broni. A najlepiej na 2 nogach zasuwa przesuwając nam krzesła w domu albo stolik edukacyjny. Ostatnio też zawsze mam pomocnika gdy sama chcę krzesło gdzieś przestawić lub fotelik do karmienia, Krzyś zawsze pomoże

ja na obiad robię na zmianę 3 dania mięsne lub rybę lub makaron z sosem. I tak w kółko, każdy obiad jemy 2 dni pod rząd. A mięsne to na zmianę pulpety lub makaron ze szpinakiem, mięsem mielonym i serem żółtym lub mięso mielone upieczone w piekarniku ( mam jakąś książkę BLW przepisy i tam się to nazywa "klops" - mięso mielone, troszkę cebulki zblendowanej, jajko, starta marchewka, ja daję duużo koperku. Nie pamiętam czy w przepisie jest coś jeszcze. Krzysiowi kroje na małe kwadraciki i lubi to jeść). Nie dawałam jeszcze Krzysiowi takiego niezmielonego mięsa, ale chyba widzę, że niektóre dzieci juz tak jedzą więc może niedługo spróbuję.
Krzyś jak widzi/zjada coś zbyt często to mu się nudzi i potem nie chce. Dość długo był szał na fasolkę szparagową, dużo jej zjadał, a potem mu się znudziła i rzucał. Obecnie ziemniaki i marchew zje, ale kalafiora, brokuła i fasolki nie.
Oj, myślę ze pojdzie już sam do 3 czerwca.

Widzę, że ze spaniem to nie tylko u nas takie dziwne.. bylo już nieźle(czytaj nawet co 2,5h pobudka była), a nawet dwa dni temu ciągiem spała od 23 do 4 (!). No ale znowu coś sie psuje. Tyle ze zęby podejrzewam.

SLIWECZKA syn byl kp i w tym wieku już lepiej sypial. Jak zasnął ok 21 to pierwszą pobudke mial ok polnocy, a ok roku to o 3. Potem juz rano ok 6. Więc wychodzą trzy na noc w tym wieku co nasze maluchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 20:05   #4016
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Co te nasze czerwczatka takie antyspiochy? Za wyjątkiem kilku egzemplarzy? 😎

Hanna zasnęła o 19:30 i juz dwa,razy się obudziła 😎
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-04, 21:17   #4017
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Echhh, no to kciuki za spokojne nocki dla wszystkich!

Dobranoc
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-05-04, 21:21   #4018
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Australia ciężko u nas trafić spacer na drzemkę, poza tym szkoda mi jego drzemkę na lazenie, wolę coś w domu zrobić w tym czasie: )

Tak, Franek chyba na dobre będzie chodził, bo dziś cały dzień niewielkie i większe odległości dokonywał z uśmiechem spodobało mu się

Coś z tym naszym wózkiem jest bardzo nie tak. Najpierw nie dało się tych pasów sciasnic żeby były dobre dla okruszka, stwierdziłam że widocznie Franek jest drobny i dlatego to wszystko wisi, ale nie był tak ruchliwy więc nie przeszkadzało mi to, później te osłonki bardzo gotowe denerwowaly bo latają po tych pasach, a pewnego dnia godz zapielam i nie mogłam jednej strony odpiac, musiałam poluzowac i Góra go wyjąć, facet siła rozpial, a po następnym spacerze to samo i już nie da się naprawić i jest takie zaklinowane. Nie chce połamać tego, więc nie ruszam. Z gondoli byłam bardzo zadowolona, a spacerowka to porażka.

My z jedzonkiem nie mamy narazie problemu, Franek je zupy, rybkę z ziemniakami, mięsko, warzywka najczęściej przemycam w zupie: P , suchy chleb jest hitem: ) lubi kanapki, kasze dzieciowa jeśli ma ochotę, jak nie to nie. Placków jakoś tak nie robię, za to makarony i ryż są ok no a rosół Z manną i marchewka to w ogóle wygrywa wszystko podchodzą też jogurty z musem owocowym i deserki z tubki
Na słoiki jakiś czas temu się obraził i nie je wcale: P

Sliweczko ja nie wiem czy w większym niebezpieczeństwie były kury pod Twoją opieką czy rodzina która tych kur pilnowala

Kurde, nie wpadłam na to że mogę dac sam makaron: P jak na szybko potrzebowałam to np makaron i do tego trochę mieska z kurczaka z dnia poprzedniego ugotowane w wodzie i ciut koncentratu pomidorowego jako sos: P

A do zupek odkryłam niedawno piramidki z Lidla, są super rosół wychodzi ślicznie pachnący i żółty są bez soli

Dziewczyny, ja się zamienię na chociaż dwa dni nudy i rutyny, siedzenia w domu z dzieckiem sprzątania itp. Ciągle gdzieś latam, coś załatwiam, dziś rano musiałam się zorganizować w paręnaście minut bo po przebudzeniu dostałam info ze trzeba jechać panele dokupić: o hardcore. Na nudę nie narzekam narazie jutro jadę na cytologie, na zakupy, muszę rzeczy do domu jeszcze pokupowac bo chyba za tydzień się będziemy powoli przenosić.
Od 1 maja wydalam 1200zł i jeszcze jadę na zakupy: o zwariowalam chyba xD

Franek dobrze sypial, ostatnio ciut gorzej ale nie aż tak jak Wasze egzemplarze. Gorzej mam na myśli ze usypia 20-21, czasem budzi się na przytulaska koło 23, około północy lub 1 je mleko, koło 5 znów i wstajemy po 7.
Wcześniej było lepiej bo jak usnal to o 5 mleko i do 7-8 śpioch

Wreszcie miałam trochę do nadrobienia a wszystko przez to że zostawiłam tel U tzw w samochodzie wczoraj i dopiero dziś popołudniu odzyskalam

Dobranoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-05, 06:39   #4019
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Lena cały dzień bez telefonu, szacun!
Super ze prace idą pełną parą i niedługo będziecie się przeprowadzać!
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-05, 08:38   #4020
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Australia ciężko u nas trafić spacer na drzemkę, poza tym szkoda mi jego drzemkę na lazenie, wolę coś w domu zrobić w tym czasie: )

Tak, Franek chyba na dobre będzie chodził, bo dziś cały dzień niewielkie i większe odległości dokonywał z uśmiechem spodobało mu się

Coś z tym naszym wózkiem jest bardzo nie tak. Najpierw nie dało się tych pasów sciasnic żeby były dobre dla okruszka, stwierdziłam że widocznie Franek jest drobny i dlatego to wszystko wisi, ale nie był tak ruchliwy więc nie przeszkadzało mi to, później te osłonki bardzo gotowe denerwowaly bo latają po tych pasach, a pewnego dnia godz zapielam i nie mogłam jednej strony odpiac, musiałam poluzowac i Góra go wyjąć, facet siła rozpial, a po następnym spacerze to samo i już nie da się naprawić i jest takie zaklinowane. Nie chce połamać tego, więc nie ruszam. Z gondoli byłam bardzo zadowolona, a spacerowka to porażka.

My z jedzonkiem nie mamy narazie problemu, Franek je zupy, rybkę z ziemniakami, mięsko, warzywka najczęściej przemycam w zupie: P , suchy chleb jest hitem: ) lubi kanapki, kasze dzieciowa jeśli ma ochotę, jak nie to nie. Placków jakoś tak nie robię, za to makarony i ryż są ok no a rosół Z manną i marchewka to w ogóle wygrywa wszystko podchodzą też jogurty z musem owocowym i deserki z tubki
Na słoiki jakiś czas temu się obraził i nie je wcale: P

Sliweczko ja nie wiem czy w większym niebezpieczeństwie były kury pod Twoją opieką czy rodzina która tych kur pilnowala

Kurde, nie wpadłam na to że mogę dac sam makaron: P jak na szybko potrzebowałam to np makaron i do tego trochę mieska z kurczaka z dnia poprzedniego ugotowane w wodzie i ciut koncentratu pomidorowego jako sos: P

A do zupek odkryłam niedawno piramidki z Lidla, są super rosół wychodzi ślicznie pachnący i żółty są bez soli

Dziewczyny, ja się zamienię na chociaż dwa dni nudy i rutyny, siedzenia w domu z dzieckiem sprzątania itp. Ciągle gdzieś latam, coś załatwiam, dziś rano musiałam się zorganizować w paręnaście minut bo po przebudzeniu dostałam info ze trzeba jechać panele dokupić: o hardcore. Na nudę nie narzekam narazie jutro jadę na cytologie, na zakupy, muszę rzeczy do domu jeszcze pokupowac bo chyba za tydzień się będziemy powoli przenosić.
Od 1 maja wydalam 1200zł i jeszcze jadę na zakupy: o zwariowalam chyba xD

Franek dobrze sypial, ostatnio ciut gorzej ale nie aż tak jak Wasze egzemplarze. Gorzej mam na myśli ze usypia 20-21, czasem budzi się na przytulaska koło 23, około północy lub 1 je mleko, koło 5 znów i wstajemy po 7.
Wcześniej było lepiej bo jak usnal to o 5 mleko i do 7-8 śpioch

Wreszcie miałam trochę do nadrobienia a wszystko przez to że zostawiłam tel U tzw w samochodzie wczoraj i dopiero dziś popołudniu odzyskalam

Dobranoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak, jak Franek ma tylko jedną drzemkę, to rozumiem. Ja przy dwóch drzemkach, jedną zawsze zaliczamy na spacerze

Udanych zakupów! Jak kasa jest, to korzystaj
Kurde, w maju moje ostatnie pełne macierzyńskie A potem zęby w ścianę

Noc u nas trochę lepsza niż wczoraj, ale najważniejsze, że pospane do 8, no w szoku jestem
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.