|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3991 |
|
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyny, dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady.
Ucięłam cały pęd. Z boku wyrasta nowa bulwa Zły stan Cambrii mógł być spowodowany przesuszeniem tak jak pisała Norka. Koleżanka, od której mam storka nie umiała się nim odpowiednio zająć i z tego co wiem wiadomość o konieczności przesuszania storczyków potraktowała zbyt dosłownie
|
|
|
|
#3992 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Mnie ta grozba z przesuszaniem nigdy nie dotyczyla, raczej przelewaam kiedys, to ta niecierpliwosc, kiedy w koncu wyschnie
Ale letnie wyjazdy zrobily swoje i kambrie sie pomarszczyly jak panie po 80-ce (mam nadzieje ze sie nikt nie obrazi), dendrobium tez nie polubilo poprzedniego systemu podlewania i odkad ma wody wiecej zaczeo kwitnac Tak wiec trzeba zloty srodek znalezc
|
|
|
|
#3993 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Limassol, Cypr
Wiadomości: 235
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam serdecznie
Moze pamietacie, swego czasu chwalilam sie zakupem storka "niespodzianki" ... i wlasnie dzisiaj przestal byc taki tajemniczy ... 1 zdj. - tak wygladal koncem pazdziernika 2 zdj. - tak wyglada dzisiaj 3 zdj. - paczusie 4 zdj. - pierwszy kwiatuszek Milego popoludnia wszystkim zycze |
|
|
|
#3994 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Niech dlugo cieszy Twoje oczy
__________________
13.01.2012 -oficjalny kierowca- |
|
|
|
|
#3995 |
|
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dorodnie się rozrósł
|
|
|
|
#3996 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ale krzaczorek
|
|
|
|
#3997 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: teraz wawa ale sercem zawsze dęblin
Wiadomości: 515
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Mam ten sam problem kwiatki od mojego storczyka odpadły, i te łodygi co na nich były kwiatki stały sie takie drewniane. Co ja mam zrobić, obcięłam trochę te łodygi, ale moze mam je całkiem obciąć. Pomóżcie !!! Kwiatków nie mam, ma tylko liscie zielone i te drewniane kikuty... |
|
|
|
|
#3998 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ulaczku, przede wszystkim jakiego masz kwiatka? A po drugie, jesli lodygi zdrewnialy to i tak nic z nich juz nie bedzie i radze uciac krotko do samego dolu
|
|
|
|
#3999 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: dolny slask
Wiadomości: 107
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witajcie, niedawno kupiłam sobie cambrię na przecenie(10zl) w jakimś markecie(chyba leroy merlin). Była całkowicie pozbawiona kwiatów,ale liście ładne, nie zarażone niczym(dokładnie obejrzałam
). Po przywiezieniu do domu dla pewności jeszcze zajrzałam w korzonki i też nie zauważyłam niczego podejrzanego. postawiłam cambrie na keramzycie i po kilku dniach zaczely jej zółknąć i opadać liście. Gdy myślałam że już zostaną tylko same bulwy, kwiatek zrobił mi niespodziankę i nie zrzucił liści z największej bulwy, mało tego z boku wypuścił dwa maleńkie listki I tak sobie teraz rośnie a ja zastanawiam się czy mam podwiązać te liście? Bo trochę nieestetycznie wyglądają jak odstają na wszystkie strony ![]() P.S Z niecierpliwością czekam na kwiatki bo nie mam pojęcia jaki mają kolor
|
|
|
|
#4000 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: teraz wawa ale sercem zawsze dęblin
Wiadomości: 515
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
o popatrz, wydawało mi się, ze pisałam(kiedyś na pewno). Mam Phalaenopsis-a, kiedys zakupiłam go w Biedronce i po 3-4 dniach wszystkie liście jak jeden mąz mi odpadły. ....
Podlewam go albo zraszająć od góry, albo co jakis czas wlewam wode do podstawki. AAAA i te wystajace poza doniczkę korzenie(te zwisajace najdłuzsze) sa jakieś takie dziwne, nie zielone tylko takie biało-brązowe...... |
|
|
|
#4001 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
haj
znowu kupilam jednego bidulka, strasznie przesuszony,ale po dwuch dniach u mnie wyglada juz duzo lepiej, kwiatki mial juz oklaple, ale juz znowu zyje . mam pytanie co zrobic jesli lodyga sercowa gdy juz przekwitla, i jeszcze jedno, mama mowi, ze sasiadka przesadzila storka do normalnej ziemi (dwa lata temu!!!!!!!!!),a on rosnie jak szalony, i od tamtej pory ciagle kwitnie , mama mowi ze tez tak chyba zrobi , ale odradzilam
Edytowane przez renia25 Czas edycji: 2009-12-11 o 19:57 |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4002 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Uaczku, czyli jak dobrze zrozumiaam to masz bezlistnego, przekwitnietego falka
To nie dobrze jak isci nie ma bo albo sie zaprzesz i bedziesz go reanimowac - a to dugi proces i nie zawsze skuteczny, albo kupisz sobie nowego kwiatka na pocieszenie - stary moze w miedzy czasie sie rehabilitowac Jesli te korzenie tez sa nie tak - a nie wiem co w doniczce jest, moze reszta zgnila? To chyba koniec tej roslinki Pucca nie wiem co jest przyczyna ze wszystkie liscie ci zrzulky w tak szybkim czasie ale to nie jest normalne, sprawdz korzenie - wyjmij go z doniczki, obsyp podoze i zobacz czy one nie zgnite sa. nie podwiazuj nowych lisci, najwyzej oprzyj je o firanke albo o sciane, u mnie jedna nowa bulwa rosnie jakos tak jak trawa i te liscie oparlam troche o szybe. Na szczescie kambrie latwo sie rehabiituja i puszczaja nowe bulwy - stare suza jako magazyn, wiec jesi nie ma korzeni to jest jakas szansa dla nowych bulw by urosly i puscily wlasne. Moze ten keramzyt przemoczyl roslinke? Albo zmarzla w drodze do doma? Renia nie mialam nigdy kwiatka z lodyga sercowa ale slyszalam ze z niego to juz duzo nie bedzie, jedyna nadzieja jest keiki wiec jesli odyga nadal zielona wiec czekaj, moze pusci za jakis czas. Trzymam kciuki i za tego nowego bidulka tez, u mnie wszystkie bidulki sa bardzo wdzieczne Co do ogrodowej ziemi odradzam, sama tak usmiercilam falka dawno temu A to ze kwitnie jak szaony - coz ratuje sie jak moze, pewnie liczy na to ze pusci nasiona. Nie daje mu dlugiego zycia, pewnie juz nie ma korzeni. Mam w szkle kilka sztuk i te co mialy zbyt latwo rozkladajace sie podloze - czyli po krotkim czasie ziemia - musialy miec zmiane, mimo iz kwitly jak szalone, bo korzenie sie jak guma robily. Teraz mam kore pinowa - duze kawalki, szybko przesycha, nie rozklada sie i dopiero teraz sa zadowolone
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-12-11 o 21:16 |
|
|
|
#4003 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: teraz wawa ale sercem zawsze dęblin
Wiadomości: 515
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Jak mi sie uda to dodam zaraz fotki, żebyś wiedziała o co biega ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() przperaszam za jakośc fotek, chciałam tak na szybko wrzucić. Jalkby któraś znawczyni mogłaby mi pomóc byłabym wdzięczna
Edytowane przez Ulaczek Czas edycji: 2009-12-14 o 14:40 |
|
|
|
|
#4004 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam wszystkich
Przed chwilą założyłam konto, więc z góry przepraszam za wszelkie pomyłki. Ponad tydzień temu dostałam od chłopaka śliczną orchideę Phalaenopsis. Czytałam trochę o sposobie pielęgnowania tych wyjątkowych kwiatów, ale musiałam zrobić coś źle Podlewam ją w odstępie 3-4 dni, gdy podłoże jest już całkiem suche. Dziś zauważyłam maleńkie grzybki (widać tylko 3). Podłoże ma niemiły, trochę "zgniły" zapach, na korzeniach pojawiły się białe kreseczki, a w podstawce znalazłam 3 mikroskopijne robaczki z czułkami! Liście i kwiaty wyglądają na zdrowe, 3 pączki rozkwitły. Nie wiem co robić, pomóżcie proszę
|
|
|
|
#4005 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
). Wbrew pozorom Storczyki to proste w uprawie kwiaty, ale wiadomo każdy uczy się na błędach. Powodzenia z podopiecznym ... |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4006 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
w lecie niektore storczyki przesychają mi w ciągu 10-12 dni a inne już po 8 dniach mają suszę |
|
|
|
|
#4007 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziękuję bardzo za informacje
Mam nadzieję, że pomoże mu przesuszenie. W razie czego będę się dalej radzić. Pozdrawiam!
|
|
|
|
#4008 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Limassol, Cypr
Wiadomości: 235
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Nie jestem niestety specjalistka w storczykowych problemach, ale to co opisujesz nie wyglada za dobrze niestety Zycze powodzenia i bede trzymac kciuki za Twoj pierwszy okaz ![]() Dzieki dziewczyny za udzial w mojej radosci z kwitnacej "niespodzianki" ![]() Dzisiaj juz 2 paczuszek rozchylil swoje platki i krzaczorek wyglada coraz sliczniej Niestety lece do polski na swieta juz w piatek i wracam po 4 tygodniach wiec nie bede widziala za dlugo jego postepow, ale mam nadzieje ze nic zlego sie w tym czasie nie wydarzy i kolezanka ktora bedzie opikowac sie moimi kwiatuszkami nie przeleje mi moich slicznosci ... tak sobie teraz mysle, ze poprosze ja zeby tylko raz w tym czasie zrosila mi storki, zawsze to troche wilgoci dla nich a nie bedzie mozliwosci zeby mi je przelala ![]() Eeehhh ciesze sie, ze pobede chwile z rodzinka, ale teraz jak moja slicznosc kwitnie to nie wiem czy nie powinnam zostac i patrzyc, patrzyc, patrzyc .... ![]() Buziaczki dla wszystkich |
|
|
|
|
#4009 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Właśnie "wybebeszyłam" swoje 2 storczyki z doniczek - bardzo nagle, ale z przerażeniem dojrzałam zgniły korzeń i... niestety miałam rację w przypadku jednego. Miał w doniczce dośc drobną, mało przewiewną korę i część korzeni trafił szlag- na szczęscie ocalało ok 5 długich zdrowych korzeni- resztę odcięłam - mam nadzieję że nie za późno i kwiatek się ogarnie.
Drugi storek na szczescie ok- kora w nim była gruba i przewiewna a korzonki piękne są i zdrowe. ![]() Niestety lokalna kwiaciarnia jest juz zamknięta a ja nie mam w domu ani kory ani keramzytu. czy storczyki mogę po prostu zostawić luzem do jutra i jutro spokojnie posadzić, czy jednak rzucać wszystko i jechać po korę? Wytrzymają z korzonkami na wierzchu bez szkody do jutra czy nie? czy owinąc je jakimś foliowym woreczkiem do jutra, czy tylko włożyć w pusta doniczkę i nie kombinować?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4010 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: dolny slask
Wiadomości: 107
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Norka dzięki za odpowiedź. Raczej mało prawdopodobne żeby keramzyt ją przemoczył gdyż doniczka w której jest kwiatek włożona jest w drugą doniczkę, a ta dopiero w spodek z keramzytem. Zapomniałam dodać że po przywiezieniu jej do domu przesadzałam ją, bo nie ufam tym doniczkom z marketów. Ale na szczęście roślinka dochodzi do siebie, wypuściła małe listeczki i rośnie jak szalona
Dziś natomiast mam inny problem...w moim phalenopsis liście się pomarszczyły i ...zaróżowiły! Pierwszy raz widzę coś takiego i nie mam pojęcia co się z nim dzieje. To że się pomarszczył to widziałam ale te różowe liście? Wysyłam zdjęcia i proszę o pomoc, dodam że kwiatek kończy kwitnienie.
|
|
|
|
#4011 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4012 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam Wizażanki, po raz pierwszy piszę na tym wątku ale podglądam ostatnio Was i Wasze piękne kwiatki
Ja od niedawna mieszkam we własnym mieszkanku i posiadam własne kwiatki i oczywiście są to storczyki w tej chwili mam ich 5 i jednego maluszka posadzonego z keiki. 4 kwitną a jeden szykuję się do kwitnienia ma już duże pączki. Moje pytanie jest takie: za każdym razem kiedy nowy falek trafiał do mojego mieszkanka opadały mu kwiatki. Co prawda bardzo szybko ponowił kwitnienie ( choduję je od 3 miesięcy dopiero a już kwitną na nowo z nowych pędów) , ale teraz kupiłam nowy nabytek i nie chciałabym aby on również zgubił kwituszki. I pytanie do Was czy jest jakiś sposób żeby nie opadły one. Wiem, że szok, że zmiana temperatury i wogóle ale może macie jakieś sposoby na podtrzymanie tego kwitnienia. Czy może są one skazane zawszy na opadnięcie. Czy którejś z Was kwitki w nowym storczyku nie opadły??
|
|
|
|
#4013 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
no i nigdy nie kupowałam ich w okresie późno jesiennym czy zimowym (zawsze boje się że podczas transportu mogły być przewiane czy podmarznięte).
|
|
|
|
|
#4014 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ja też kupiłam go jakieś 300 m od mieszkania i przywiozłam autem a wychodząc ze sklepu "ubrałam" go w reklamówkę co by go nie przewiało
Ale w międzyczasie musiałam jeszcze pieski wyprowadzić na sisi jednak przed tym w aucie nagrzałam żeby falkowi za zimno nie było. Zobaczymy czy nie opadną mu te kwiaty, kupiony został w czwartek i do dziś jest chyba ok chociaż dotykając kwiatów są takie bardziej wiotkie niż te które mam już w domu. Aha i rozkwita mu już pączek nowy. Wklejam fotkę omawianego nowego nabytku.
|
|
|
|
#4015 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam Was drogie Wizazanki,
Moze ktoras z was wie, czy wiklina moze miec jakis negatywny wplyw na storczyki? Chcialabym kupic sobie takie fajne wiklinowe oslonki na te plastikowe doniczki i chociaz sa one "przewiewne" to jednak mam watpliwosci czy kontakt z wiklina im nie zaszkodzi. W dodatku te oslonki sa pomalowane biala farba. Chyba to farba Prosze o rady
__________________
|
|
|
|
#4016 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Scyzorykownia :)
Wiadomości: 1 758
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Kochane ja dopiero zaczynam swoją miłość ze storczykami. Kupiłam Phalaenopsis , niestety ostatnio opadly mu trzy kwiaty i pozostał jeden, zraszam mu liście, podlewam na podstawkę. stoi niedaleko okna.... nie wiem czy zrobiłam coś żle czy tak ma być ze te kwiaty mu poopadały... pomózcie kochane
|
|
|
|
#4017 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Wkleję Wam coś na pocieszenie, że niemożliwe staje się możliwe
![]() Tego storczyka spisałam prawie na straty,stracił wszystko włącznie z korzeniami ,wsadziłam go do keramzytu i jak gdzieś wyczytałam spód osłonki zalałam na 2 cm wodą aby się skraplała i nawadniała pęd. Zobaczcie jaką zrobił mi niespodziankę jeszcze nie wiadomo czy coś z tego będzie ale to dobry początek
|
|
|
|
#4018 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: dolny slask
Wiadomości: 107
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Winogronku trzymam kciuki
I przy okazji ponawiam swoje pytanie o moje różowe liście storczyka( kilka postów wyżej zdjęcia). Czy mam obciąć te liście? I co dalej? w korzenie zajrzałam i niczego tam nie widzę poza tym, że są trochę pomarszczone...za dużo wilgoci mieć nie może, bo staram się przesuszać moje stroki zanim je podleje...
|
|
|
|
#4019 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() Wiesz co ja bym nie majsterkowała przy nim,może to jakaś choroba ja specem nie jestem i na razie też jestem na tym samym poziomie co ty. Poszukaj w necie na temat chorób może coś będzie pasować. Ja część swojej wiedzy po części mam z tej stronki http://www.storczyki.pl/?dzial=3&pokaz=uprawa |
|
|
|
|
#4020 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.





Ale letnie wyjazdy zrobily swoje i kambrie sie pomarszczyly jak panie po 80-ce (mam nadzieje ze sie nikt nie obrazi), dendrobium tez nie polubilo poprzedniego systemu podlewania i odkad ma wody wiecej zaczeo kwitnac 

.
, mama mowi ze tez tak chyba zrobi , ale odradzilam
To nie dobrze jak isci nie ma bo albo sie zaprzesz i bedziesz go reanimowac - a to dugi proces i nie zawsze skuteczny, albo kupisz sobie nowego kwiatka na pocieszenie - stary moze w miedzy czasie sie rehabilitowac
A to ze kwitnie jak szaony - coz ratuje sie jak moze, pewnie liczy na to ze pusci nasiona. Nie daje mu dlugiego zycia, pewnie juz nie ma korzeni. Mam w szkle kilka sztuk i te co mialy zbyt latwo rozkladajace sie podloze - czyli po krotkim czasie ziemia - musialy miec zmiane, mimo iz kwitly jak szalone, bo korzenie sie jak guma robily. Teraz mam kore pinowa - duze kawalki, szybko przesycha, nie rozklada sie i dopiero teraz sa zadowolone 









