Zazdrośnice, odcinek 65

[medeline]

Bisiu, nie dziwię się, że wywołuje to Ciebie nadal emocje To straszne, mam nadzieję, że niedługo zaczniesz zapominać ten strach i ból, który Ci towarzyszył A co do lekarzy, to od razu widać, że nie wiedział, co robić, że tak po tobie skakał...

[FioletowyAnanas]

Napisane przez gothka152

Otóż to U nas jak pójdzie seria kłótni to potrafimy się pokłócić porządnie i 3 razy na tydzień. Ale nie uważam, że związek się sypie, tylko są chwilowe problemy z komunikacją

My też często posiadamy takie problemy fajnie że nie jestem sama Ale później lubię się godzić.. Jak się przychodzi i ma się takie wrażenie jak bym na nowo się zakochiwała we własnym Tż-ecie

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

Nie wiem czy całą, ale ja to czułam tak, jakby mi tak ktoś parasol otworzył miałam ochotę kobiecie zęby kolanem wybić

Trzeba było

[FioletowyAnanas]

Napisane przez medeline

A co do lekarzy, to od razu widać, że nie wiedział, co robić, że tak po tobie skakał...

No moja koleżanka też miała taki problem że mały nie chciał wyjść no ale lekarz wiedział jak nacisną na brzuch by dziecko przesunęło się do wyjścia xd sorka nie wiem jak to napisać ale chyba rozumiecie

Przepraszam Bisia ale tekst z parasolem troszkę mnie rozbawił ja wiem że w tedy do śmiechu nie było i dalej sobie nie wyobrażam tego masażu

[Claris]

Napisane przez medeline

Bisiu, nie dziwię się, że wywołuje to Ciebie nadal emocje To straszne, mam nadzieję, że niedługo zaczniesz zapominać ten strach i ból, który Ci towarzyszył A co do lekarzy, to od razu widać, że nie wiedział, co robić, że tak po tobie skakał...

No chyba musiał być już nieźle zdesperowany i bał się, że źle to się może skończyć

[Biska]

Napisane przez medeline

Bisiu, nie dziwię się, że wywołuje to Ciebie nadal emocje To straszne, mam nadzieję, że niedługo zaczniesz zapominać ten strach i ból, który Ci towarzyszył A co do lekarzy, to od razu widać, że nie wiedział, co robić, że tak po tobie skakał...

Co najciekawsze, to młody lekarz był, a ten drugi, który mi faktycznie pomógł to starszy, spokojny, doświadczony lekarz

żeby jakoś pozytywnie zakończyć moją opowieść napiszę Wam, że rozbawiłam wszystkich swoim pierwszym zdaniem jak już znalazłam siły, żeby podnieść głowę i otworzyć oczy powiedziałam : "Kurde Misiek, po kim ona jest blondynką? Jak to możliwe?" personel oczywiście od razu skierował wzrok na Tż i w śmiech :P

[arrakis]

dzisas Bisia az strach czytac

[Biska]

Napisane przez arrakis

dzisas Bisia az strach czytac

Ostrzegałam

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Nie jestem już w klubie, co wcale nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, ale Med widziałam zdjęcie katalogowe sukni i jestem pewna, że wyglądasz w niej olśniewająco!

[Claris]

Napisane przez Biska

żeby jakoś pozytywnie zakończyć moją opowieść napiszę Wam, że rozbawiłam wszystkich swoim pierwszym zdaniem jak już znalazłam siły, żeby podnieść głowę i otworzyć oczy powiedziałam : "Kurde Misiek, po kim ona jest blondynką? Jak to możliwe?" personel oczywiście od razu skierował wzrok na Tż i w śmiech :P

a wiesz że bardzo prawdopodobne, że te włoski z wiekiem jej ściemnieją. Ja za dzieciaka byłam jaśniutką blondynką a z czasem zrobiły mi się takie szaro-bure no i już takie zostały

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Bisia tamten stary klub juz nie istnieje

[arrakis]

Napisane przez Claris

a wiesz że bardzo prawdopodobne, że te włoski z wiekiem jej ściemnieją. Ja za dzieciaka byłam jaśniutką blondynką a z czasem zrobiły mi się takie szaro-bure no i już takie zostały

a ja sie urodzilam z czarnymi ladnie uczesanymi wloskami podobno a moj brat tezz z czarnymi ale takimi rozczochranymi i sterczacymi, ze jak malpka wygladal

[Biska]

Napisane przez Claris

a wiesz że bardzo prawdopodobne, że te włoski z wiekiem jej ściemnieją. Ja za dzieciaka byłam jaśniutką blondynką a z czasem zrobiły mi się takie szaro-bure no i już takie zostały

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Bisia tamten stary klub juz nie istnieje

Właśnie wiem, ale ja urodziłam się z czarnymi i byłam przekonana, że moja córka też z takimi się urodzi logika kobiety w ciąży stąd moje oburzenie i zdziwienie

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez arrakis

a ja sie urodzilam z czarnymi ladnie uczesanymi wloskami podobno a moj brat tezz z czarnymi ale takimi rozczochranymi i sterczacymi, ze jak malpka wygladal

[BYou]

Bisiu tak mi przykro, że tyle wycierpiałaś jesteś prawdziwą bohaterką
kciukam żeby ta bakteria poszła precz szybko:/

Naj gdybym mogła rodzić naturalnie to chciałabym żeby Mąż był ze mną. Siła Jego spokoju byłaby moją siłą bo ja potrafięnieźle panikować:/a On choć się denerwuje to nie pokazuje tego mi i dzięki temu łatwiej jest przejść przez stresującą sytuacjęa pielęgnował mnie po poronieniach więc jestem pewna, że poród by Go do mnie nie zniechęcił

Marg, jasne, że w każdym związku zdarzają się nieporozumienia ale tu chodzi o sposób ich wyjaśniania, rozmowę, której mam wrażenie u Was brakuje. CIągle piszesz o fochach, zazdrości-chwila euforii i kilka dni dołów. Dlatego mam wrażenie, że sięmęczysz w tym związku:/

[FioletowyAnanas]

Napisane przez Biska

Właśnie wiem, ale ja urodziłam się z czarnymi i byłam przekonana, że moja córka też z takimi się urodzi logika kobiety w ciąży stąd moje oburzenie i zdziwienie

Moja koleżanka była pewna że jej synek będzie miał brązowe oczka a się okazało że ma jakieś takie niebiesko-zielone. A ojciec dziecka ma zielone i nikt nie wie skąd te oczy u małego takie

[kkasia007]

Napisane przez Smerfetka_88

Już pokazuję

Ładne buty też mam niskiego tż i nie poszaleję z obcasami

Napisane przez Biska

Nawet nie wiesz jakie to przykre, jak patrzę na Nią i nie widzę w Niej siebie Do tego te blond włosy Znajomi się śmieją, że może to nie moje dziecko
A tak serio, to Mała faktycznie wygląda jak mój Tż, szczególnie jeśli obejrzy się Jego zdjęcia za niemowlaka.

Cześć

tak wyglądam po przeczytaniu relacji BOHATERKA z Ciebie

Napisane przez BYou

hej


Czarna pytałaś co u nasdocieramy się z Małą, poznajemy. Walczyłam z bólem piersi przy karmieniu ale wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze

Roszpunka śpi, obiad gotuje Mąż-błogostan i nuda

Wczoraj byli u nas znajomi z 3 latkiem bilans: zestresowany piecho, zbity wazon i niespokojna Córa:/ czyli wychowanie bezstresowe....

Roszpunka to ma szzęście mieć takich rodziców. Ucałuj maleńką

Napisane przez Claris

ale to imię pasuje do niech w 100%, nawet mi trochę przypomina siebie jak byłam niemowlakiem
ale się cieszę, że wróciłaś, to chyba jedyna pozytywna rzecz tego dnia bardzo Cię proszę żebyś już tu została

Jutro mam chrzest, ostatecznie kupiłam obrazek srebrny, o taki, na żywo jest bardzo ładny i do tego dorzucam kasę.

A w środę wylatuję do Pragi, muszę dzisiaj ciuchy przygotować.

Mam komunię chrześnicy i też planuję kupic obrazek w tym stylu i moze jakiś grawer, reszta w kopertę. Taka pamiątka zostaje a z kasą różnie bywa.

Gociu przerażasz mnie z lubieniem takiej pogody




o 5.58 obudził mnie szef Że jakaś pani miała autobus wcześniej już jest pod firmą ( do pracy miałam na 7.30) i czy mogłabym jechać i jej otworzyć bo on nie może a śnieg pada i zimno jest i jemu szkoda tej Pani. dobrze ze to sympatyczna kobitka bo inaczej nie pojechałabym...

Siedzę w krzaczorach i podczytuję, nie nadążam za Wami...

[arrakis]

Napisane przez Biska

no co sie smiejesz - podobno mialam takie ulozone na bok nawet z przedzialkiem widac juz od najwczesniejszych chwil zwracalam uwage na wyglad

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez kkasia007

Siedzę w krzaczorach i podczytuję, nie nadążam za Wami...

wyobrazilam sobie ciebie siedzaca w jakichs krzakach taka konspiratorke ubrana w maskujace ciuchy i z ukrycia podczytujaca wizaz

[FioletowyAnanas]

kasia wiesz na ślubie to rzadko która szaleje z obcasami bo musisz przetańczyć całą noc chyba że ktoś kocha szpilki

[margueri]

Dziewczyny nie znacie mnie, więc nie oceniajcie mnie proszę…może o trochę za emocjonalnie do tego podchodzę, ale…może i za szybko napisałam, że sypie mi się związek, ale naprawdę wczoraj tak myślałam, takiego tż jeszcze nie znałam…
Gwizdak może masz trochę racji…tu się zgadzam z planów ślubnych do focha minęło kilka dni…nie chciałam tego, tak się akurat złożyło…
Wzięłam teraz gorącą kąpiel przemyślałam parę spraw i wydaje mi się, że trochę za szybko przeszliśmy z przyjaźni do stanu narzeczeństwa…
Kasia nigdy nie napisałam, że nie chciał ustalać czegoś odnośnie ślubu, pisałam tylko, że mamy problemy z załatwieniem jego bierzmowania…
BYou mój B jest strasznym zazdrośnikiem, został zdradzony przez poprzednią dziewczynę, ma uraz… gdyby nie ta jego zazdrość to byśmy się wcale nie kłócili…jak on strzeli focha to z nim się nie da rozmawiać musi to odreagować po swojemu…my mamy ciężki charakterek…wiem, że przy nim bardzo muszę uważać na to co mówię…nie będę o pewnych sprawach mówiła to nie będzie kłotni… nie męczę się w tym związku, męczy mnie obecna sytuacja…

Biska czytając opis Twojego porodu jestem przerażona, przeraża mnie podejście naszych lekarzy do kobiet rodzących…powiem tylko jedno jesteś bardzo silną kobietą!!! Pilnuj M i staraj się ją wyleczyć do końca, bo z nerkami nie ma żartów…
Claris trzymam kciuki za Twojego Frugo, oby to leczenie szybko przyniosło oczekiwane efekty, bądź silna i wierz, że psiak wyzdrowieje…mi wiara bardzo pomogła jak mój był chory…powiedziałam sobie, że to jest tylko to i to a nie białaczka czy inny chłoniak co wete podejrzewał…
Pisałam z tż widzę, że próbuje przełamać lody między nami, chcę się z nim już pogodzić, bo brakuje mi go bardzo…

Czarna buty takie na co dzień do biegania do pracy, coś jak te, ale trochę niższe i zamiast tej gumki mają zamek, myślę, że za 39 zł mogą być J http://deichmann.scene7.com/is/image...ge=default_dsd

[kkasia007]

Napisane przez arrakis

wyobrazilam sobie ciebie siedzaca w jakichs krzakach taka konspiratorke ubrana w maskujace ciuchy i z ukrycia podczytujaca wizaz

: hahaha: Zrobiłaś mi dzień


Ananas moja koleżanka miała szpilki, cała noc przetańczona, nie zdjęte nawet na chwile. Ale z niej to sie śmiali że w szpilkach urodzona. Jak kiedyś widziałam jak biegła w szpilkach na autobus to niczym sarenka i nie wywaliła się

[BYou]

Marg myslisz, że nieporuszanie pewnych tematów, zamiatanie problemu pod dywan załatwi sprawę?
Co do zazdrości-jakby mnie mój Mąż podejrzewał o zdradę co kilka dni bo porozmawiałam z kolegą, ze współpracownikiem, kurierem czy sąsiadem to bym się serio zastanowiła czy to On nie czegoś na sumieniu...

[Antii89]

Napisane przez Smerfetka_88

tak tort będzie prawdopodobnie prosty - biały, gładki z niebieskimi dodatkami (kwiaty, wstążki) ale jeszcze nie wybraliśmy konkretnego modelu, zdecydowaliśmy się na cukiernię i smak
bukiet - myślałam o różach białych i niebieskich, prostym coś jak w załącznikach (jeden zapożyczony od Capri)

Wszystkie piękne.
Ja nadal nie wiem jaki chcę.

Bisia Dobrze, że z nami jesteś.


Byłam dziś na przymiarce sukni.
I mierzyłam welo... I teraz się zastanawiam czy może nie lepszy będzie taki długi gładki zamiast toczka..

[kasia0912]

Merg nie chcę mi się wyszukiwać Twoich postów,ale z tego co pamiętam pisałaś,że nie możecie ustalić konkretnej daty bo Twój TŻ się do tego nie kwapi i to było przed tematem bierzmowania Ale nie będę się kłócić

Byou tu akurat muszę z Tobą zgodzić mój ex ciągle mnie o zdrady podejrzewał. Każdy kontakt z innym facetem- nawet w sprawach uczelnianych to był powód do kłótni, a same wiecie jak wyszło

[upadly_aniol00]

Napisane przez Biska

Nawet nie wiesz jakie to przykre, jak patrzę na Nią i nie widzę w Niej siebie Do tego te blond włosy Znajomi się śmieją, że może to nie moje dziecko
A tak serio, to Mała faktycznie wygląda jak mój Tż, szczególnie jeśli obejrzy się Jego zdjęcia za niemowlaka.

Cześć

JA to nie mogę się napatrzeć na małą jest śliczna !

Napisane przez najfajniejsza

myślałam, że w tym tyg. nie lecą! Idę oglądać

Ładny odcień niebieskiego Wyglądają na wygodne

Wywołałam wilka z lasu
Opowiadaj o porodzie, jeśli oczywiście możesz (i chcesz). Chcę się nasłuchać złych historii, bo te tutaj Gwizdaki, Maye i Crozee mówią: "nie jest tak źle" i tak dalej
Naprawdę miałaś aż zjechanie humoru graniczące z deprechą?
A mała - Mrówka też była najpierw podobna do taty, ale teraz to wykapana mamusia Może u Ciebie też tak będzie

Mrówka to był czysty tatuś a teraz jak Gwizdak wstawiła zdjęcie to aż zaniemówiłam !!!!! Czysta mamusia a jakie ma włoski

Napisane przez Claris

ale to imię pasuje do niech w 100%, nawet mi trochę przypomina siebie jak byłam niemowlakiem
ale się cieszę, że wróciłaś, to chyba jedyna pozytywna rzecz tego dnia bardzo Cię proszę żebyś już tu została

Jutro mam chrzest, ostatecznie kupiłam obrazek srebrny, o taki, na żywo jest bardzo ładny i do tego dorzucam kasę.

A w środę wylatuję do Pragi, muszę dzisiaj ciuchy przygotować.

Sliczny ten obrazek też będę musiała się za czymś rozejrzeć .

Bisia faktycznie poród miałaś tragiczny całe szczęście , że wszystko dobrze się skończyło
Witam

[margueri]

Napisane przez BYou

Marg myslisz, że nieporuszanie pewnych tematów, zamiatanie problemu pod dywan załatwi sprawę?
Co do zazdrości-jakby mnie mój Mąż podejrzewał o zdradę co kilka dni bo porozmawiałam z kolegą, ze współpracownikiem, kurierem czy sąsiadem to bym się serio zastanowiła czy to On nie czegoś na sumieniu...

Wiem, że to nie jest rozwiązanie problemu, tylko takie trochę zamiatanie, ale wolę to, niż kłótnie o to, że rozmawiałam z jakimś facetem czy ze ktoś na mnie spojrzał jak na kobietę...tym bardziej, że współpracuję z samymi facetami...to nie jest tak, że tż podejrzewa mnie o zdradę...wie, że nigdy bym go nie zdradziła...
ciężko nam będzie ten problem rozwiązać, ale jeśli chcemy być razem to musimy się jakoś uporać z tym..spróbuję z nim na spokojnie porozmawiać, wytłumaczyć sobie wszystko, już mam dość tego jego dąsania się...wierzę, że wyjaśnimy sobie wszystko i będzie jak dawniej

[raingirl]

Napisane przez BYou

Co do zazdrości-jakby mnie mój Mąż podejrzewał o zdradę co kilka dni bo porozmawiałam z kolegą, ze współpracownikiem, kurierem czy sąsiadem to bym się serio zastanowiła czy to On nie czegoś na sumieniu...

Wypisz wymaluj mój były W dzień zerwania zrobił mi awanturę o chłopaka, który czekał na kogoś na klatce schodowej kamienicy w której pracowałam - "bo on na pewno czeka na ciebie, przyznaj się"
Między innymi dlatego rzuciłam go w diabły

Antii jak potrzebujesz pomocy z bukietem to zgłoś się do mnie - wyszukam Ci inspiracje jakieś

Zapomniałabym... Med śliczna ta suknia

[gothka152]

Napisane przez Claris

a wiesz że bardzo prawdopodobne, że te włoski z wiekiem jej ściemnieją. Ja za dzieciaka byłam jaśniutką blondynką a z czasem zrobiły mi się takie szaro-bure no i już takie zostały

Mój brat był takim blondasem, że wyglądał jak siwy- tak mniej więcej do 6. roku życia, potem był ciemnym blondynem.
Ale że większość rodziny ciemnowłosa to w gimnazjum włosy zaczęły mu ciemnieć. Teraz ma prawie czarne z jaśniejszymi pasmami i czarną brodę. Ludzie czasem za obcokrajowca go biorą

Napisane przez kkasia007

Gociu przerażasz mnie z lubieniem takiej pogody

o 5.58 obudził mnie szef Że jakaś pani miała autobus wcześniej już jest pod firmą ( do pracy miałam na 7.30) i czy mogłabym jechać i jej otworzyć bo on nie może a śnieg pada i zimno jest i jemu szkoda tej Pani. dobrze ze to sympatyczna kobitka bo inaczej nie pojechałabym...

Siedzę w krzaczorach i podczytuję, nie nadążam za Wami...

A tam, ale przynajmniej jaka ja teraz szczęśliwa jestem z tą pogodą, w lecie będę marudzić

Dobre masz serce z tym wstawaniem

Wyłaź z krzaków

[kasia0912]

A jak ja się urodziłam byłam łysa i wyglądałam jak szczur Mama miała nadzieję,że nie jestem jej dzieckiem

[Antii89]

Właśnie przeczytałam relację porodu. Bisia jestes dla mnie bohaterką.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez raingirl

Wypisz wymaluj mój były W dzień zerwania zrobił mi awanturę o chłopaka, który czekał na kogoś na klatce schodowej kamienicy w której pracowałam - "bo on na pewno czeka na ciebie, przyznaj się"
Między innymi dlatego rzuciłam go w diabły

Antii jak potrzebujesz pomocy z bukietem to zgłoś się do mnie - wyszukam Ci inspiracje jakieś

Zapomniałabym... Med śliczna ta suknia

Na pewno się zgłoszę.

[peach_passion]

Napisane przez kasia0912

A jak ja się urodziłam byłam łysa i wyglądałam jak szczur Mama miała nadzieję,że nie jestem jej dzieckiem

hahaha


podobno jakies tam cechy dziedziczy się co 2 pokolenia, więc jak dziecko nie jest podobne do rodziców, to może do dziadków

[FioletowyAnanas]

kasiu no właśnie o to mi chodzi bo znam panny młode które porywają się na szpilki w których ciężko im wystać a co dopiero się bawić. Uważam że skoro nie jest się pewnemu tego że da się radę wytrzymać to lepiej odpuścić i założyć niższy obcas

[Choji]

Napisane przez raingirl

Wypisz wymaluj mój były W dzień zerwania zrobił mi awanturę o chłopaka, który czekał na kogoś na klatce schodowej kamienicy w której pracowałam - "bo on na pewno czeka na ciebie, przyznaj się"
Między innymi dlatego rzuciłam go w diabły

Antii jak potrzebujesz pomocy z bukietem to zgłoś się do mnie - wyszukam Ci inspiracje jakieś

Zapomniałabym... Med śliczna ta suknia

ja, ja, ja!


Bisia, hej miło cię tu znowu widzieć, mam nadzieję że na dłużej już
deszczówko, ciebie też