A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)

[emememsik]

Napisane przez Germini

Przygnębiająca jest myśl, że jak się zacznie, to już tak będzie do usr**ej.
A gdzie czas na rodzinę? Na pielęgnację związku, a nie tylko mijanie się? Na wychowywanie dziecka, a nie samo utrzymywanie? Że o bardziej prozaicznych, prostych codziennych czynnościach nie wspomnę. A gdzie czas dla siebie?
Dół mnie ostatnio dopadł, bo nie potrafię się w tym temacie zorganizować. Na nic nie mam czasu, z wielu rzeczy muszę rezygnować.
Nie chcę spędzić tak całego życia, ale widać nie ma wyjścia. Dobija mnie cała ta dorosłość

To prawda, mnie też czasem nachodzą takie myśli. Dopóki się uczę, mam jakiś cel - skończyć studia, dostać pracę. A potem? Już tylko praca i praca właściwie tylko po to, żeby pracować i przeżyć.. Przygnębiające.

Wiecie co, już dawno mnie książka tak nie wciągnęła jak wczoraj. Kończyłam o 20, więc zostawiłam ją w pracy, bo dziś na 7. Byłam w połowie rozdziału, ale pojechałam do domu. I wieczorem byłam tak strasznie ciekawa, co będzie dalej, że naprawdę nie mogłam doczekać się poranka.
Lubię to uczucie.

[shachownica]

Napisane przez emememsik

To prawda, mnie też czasem nachodzą takie myśli. Dopóki się uczę, mam jakiś cel - skończyć studia, dostać pracę. A potem? Już tylko praca i praca właściwie tylko po to, żeby pracować i przeżyć.. Przygnębiające.

Wiecie co, już dawno mnie książka tak nie wciągnęła jak wczoraj. Kończyłam o 20, więc zostawiłam ją w pracy, bo dziś na 7. Byłam w połowie rozdziału, ale pojechałam do domu. I wieczorem byłam tak strasznie ciekawa, co będzie dalej, że naprawdę nie mogłam doczekać się poranka.
Lubię to uczucie.

oj, ale czemu nie napisałaś jak to książka, ładnie to tak podpuszczać koleżanki

[emememsik]

Napisane przez shachownica

oj, ale czemu nie napisałaś jak to książka, ładnie to tak podpuszczać koleżanki

Oj, przepraszam.

Szkoła uczuć Curtis Sittenfield

Tytuł oczywiście świetnie przetłumaczony. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Na początku wydaje się, że to kolejna książka dla nastolatków o nastolatkach, ale potem okazuje się, że autorce świetnie udało się wejść w psychikę głównej bohaterki. Byłam już umówiona na oddanie jej na podaju, ale chyba jednak postanowię ją sobie zatrzymać.
Na razie oceniam na 4/6 i myślę, że tak zostanie.

[magrat16]

Em, a czy na podstawie tej książki nie nakręcono filmu?? O nastolatkach właśnie. Córka pastora, grzeczna, dobrze ucząca się spotyka typowego bad boya. Potem okazuje się że jest chora.
Może mylę, ale tytuł taki sam. Może przeczytam
Dołek mi trochę przeszedł. Na uczelni co miałam załatwić, to załatwiłam. We wrześniu się będę martwić. Dziś biorę leżak, książkę i leniuchuję

[basilissa]

Napisane przez foxina

Jeśli zdecydujemy się ostatecznie na Paryż, to na pewno będę chciała coś przyswoic sobie o tym mieście. Możesz mi coś polecić Basillisso z literatury?

Z klasyki literatury do powtórzenia W. Hugo Katedra Marii Panny w Paryżu (Dzwonnik z Notre Dame) i Łuk Triumfalny E.M.Remarque. Ja ostatnio zamówiłam i czekam na K.Rutkowskiego Paryskie pasaże. Opowieść o tajemnych przejściach i S.Clarka Merde! Rok w Paryżu (do śmiechu). Czytałam powieści W.Whartona z Paryżem w dalekim tle Dom na Sekwanie i Spóźnieni kochankowie. Znalazłam też informacje o takich książkach: P.Freriks Południk Paryża. Fascynująca wędrówka przez stolicę Fracji, Wallner Kwiecień w Paryżu (romans w wojennym Paryżu) oraz może jeszcze nie całkiem wyczerpany nakład B.Stettner-Stefańskiej Paryż po polsku.
Kiedyś do Paryża drodi Cię poprowadzą

[niv_]

Napisane przez magrat16

Em, a czy na podstawie tej książki nie nakręcono filmu?? O nastolatkach właśnie. Córka pastora, grzeczna, dobrze ucząca się spotyka typowego bad boya. Potem okazuje się że jest chora.
Może mylę, ale tytuł taki sam. Może przeczytam
Dołek mi trochę przeszedł. Na uczelni co miałam załatwić, to załatwiłam. We wrześniu się będę martwić. Dziś biorę leżak, książkę i leniuchuję

Film " Szkoła uczuć" nakręcono na podstawie powieści N. Sparksa" Jesienna miłość". Podobała mi się jedna piosenka z tego filmu " Only hope". Sam film taki sobie. W porównaniu z ksiązką rozczarowuje.

Wszystkim gratuluje nowych nabytków i życzę miłej lektury

Ostatnio mam spadek formy, mało co mi się chce, czytanie też średnio mi idzie. Ehh...

[pomeloelo]

Ja własnie<wczoraj> skończyłam czytać Kochałam Tyberiusza i muszę przyznać, że nawet mi się podobało

[Mariah]

Em, a czy Ty przypadkiem nie miałaś dostać po skończonych maturach 10 książek w prezencie?

[OliFka1]

Napisane przez Anahstasia

Ehh, nic nie mów. Absurd polega na tym, że tak mnie ostatnia sesja wykończyła, tak na nią psioczyłam, a jak sobie pomyślę, że to kiedyś się skończy... to jakoś tak irracjonalnie żal...

Taki żal mnie ogarnął, gdy pisałam ostatni egzamin... na ostatnim roku nie bywałam na uczelni za często (ćwiczenia raz w tygodniu, później seminaria) - przy każdej wizycie z nostalgią oglądałam uczelniane mury. Takie dziwne uczucie, że to już koniec

Napisane przez foxina

A z podróżą to sama do końca jeszcze nie wiem co robić. Nie lubię organizowanych wycieczek, wolę sama obmyslać i z przewodnikiem wsiadac w auto i jechać przed siebie. (...) Prawdopodobnie będzie to Paryż. Tydzień chodzenia po muzeach i czytania książek w pobliskich kafejkach.

wspaniała podróż również marzy mi się Paryż, malownicza Prowansja z Francuską Riwierą... ale wszędzie tłumy turystów

Napisane przez amber2046

Byłam na doktrynach. Jestem załamana własną psychika, zestresowałam do tego stopnia, ze nic z siebie nie wyartykułowałam. Zero, ani słowa.

co to stres nie robi ja zawsze słabo wypadałam na ustnych.

Napisane przez magrat16

Ja normalnie mam takiego doła, że nie wiem. Czekałam prawie 9 godzin w dusznym nasłonecznionym korytarzu na egzamin ustny i mnie oblał... w sumie na jednym pytaniu się zacięłam, a drugie odpowiedziałam.

[emememsik]

Napisane przez magrat16

Em, a czy na podstawie tej książki nie nakręcono filmu??

Napisane przez niv_

Film " Szkoła uczuć" nakręcono na podstawie powieści N. Sparksa" Jesienna miłość". Podobała mi się jedna piosenka z tego filmu " Only hope". Sam film taki sobie. W porównaniu z ksiązką rozczarowuje.

Dokładnie tak, ta książka, którą wczoraj skończyłam czytać to coś zupełnie innego. A co do filmu i Jesiennej miłości, to mnie niestety rozczarowała książka.

Napisane przez Mariah

Em, a czy Ty przypadkiem nie miałaś dostać po skończonych maturach 10 książek w prezencie?

15 książek, tylko że teraz jestem zawalona tym, co nagromadziłam przez ostatni rok. A wiecie, co się odwlecze..

[niv_]

Napisane przez emememsik

Dokładnie tak, ta książka, którą wczoraj skończyłam czytać to coś zupełnie innego. A co do filmu i Jesiennej miłości, to mnie niestety rozczarowała książka.


15 książek, tylko że teraz jestem zawalona tym, co nagromadziłam przez ostatni rok. A wiecie, co się odwlecze..

Racja kisążka też "wybitna" nie jest, ale porównanie jej z filmem (jak dla mnie) wypada na jej korzyść.

[Anahstasia]

Napisane przez protka

No jakbym miała takie cudo, a ktoś by pożyczył i coś....

Chyba bym musiała ją do sejfu schować.

Tak ją przykamuflowałam, że nikt jej nie zauważy A jeśli... to dostanie po łapkach


Marthiniso, gratuluję zakupów! Ciekawa jestem Twojej opinii nt. 'Co widziały...', 'Żony...' i 'Domu z papieru'. Mam nadzieję, że Ci się spodobają I z niecierpliwością będę czekać na recenzję 'Utalentowanej', bo odkąd Kazimiera Szczuka ją wychwaliła, kręcę się koło niej i kręcę

Napisane przez magrat16

Dziewczyny, gratuluję nabytków.
Ja normalnie mam takiego doła, że nie wiem. Czekałam prawie 9 godzin w dusznym nasłonecznionym korytarzu na egzamin ustny i mnie oblał... w sumie na jednym pytaniu się zacięłam, a drugie odpowiedziałam. A przed egzaminowaniem mówił, że walczę o 4
W przerwie na czekanie wstąpiłam do dedalusa i kupiłam: "Ukradziony sen" A. Marinina i "Szurmo" Jeszcze tylko książek Krajewskiego i jednej Mankella brakuje do dwuletniej kolekcji "Lato z kryminałem"

Magrat Wykładowcy naprawdę zapominają, że sami byli kiedyś studentami. Nosek do góry, we wrześniu wszystko się już powiedzie! (I gratuluję zakupów dla osłody, miłej lektury!


A ja zdałam dzisiaj ostatni egzamin i... mam wolne! Zaraz idę spać, bo całą noc spędziłam nad książkami. A muszę się wyspać, bo odebrałam swoje empikowe zamówienie (w załączeniu). 'Księgę ksiąg utraconych' zaczęłam już czytać i po wstępie powiem jedno, Autor to 'swój człowiek'. Szalony bibliofil Super się go czyta

[magrat16]

Napisane przez Anahstasia

Magrat Wykładowcy naprawdę zapominają, że sami byli kiedyś studentami. Nosek do góry, we wrześniu wszystko się już powiedzie! (I gratuluję zakupów dla osłody, miłej lektury!

Cóż jak sam pan profesor się chwalił na studia poszedł 50 lat temu....Nic to, w przyszłym tygodniu wyjeżdżam na mazury i będę czytała, recenzowała , jednym słowem wypocznę

[Cassandra 23]

Ja tak na temat wątku
nie kupuje praktycznie wcale książek, zawsze wypozyczam w bibliotece

[lilithin]

Ja wlasnie skonczylam "Cien wiatru." Podobal mi sie bardzo, w sam raz na leniwe sobotnie popoludnie. I nie wiem za co teraz sie zabrac - "Trzynasta opowiesc" czy "Zlodziejke ksiazek." Wiem, ze "Zlodziejka..." bardzo polecana, ale z drugiej strony slyszalam, ze "Trzynasta..." i "Cien wiatru" sa w troche podobnym klimacie. Co mi doradzacie?

[Anahstasia]

Napisane przez magrat16

Nic to, w przyszłym tygodniu wyjeżdżam na mazury i będę czytała, recenzowała , jednym słowem wypocznę

O, szczęściara To wobec tego będę często zaglądać na bloga!

[shachownica]

Napisane przez Anahstasia

O, szczęściara To wobec tego będę często zaglądać na bloga!

hej
i jak ci się najnowsze "koty" podobały? od tego z duchami nie mogłam się oderwać i od razu sięgnęłam po następnego. albo mi przerwa dobrze zrobiła albo pani braun mocno się poprawiła

[scarlett26]

Dawno nie pisałam, a nie czytam nic, bo od rana do wieczora siedzę w pracy... Nie kupuję też nic, bo nie mam kasy... Znalazłam drugą pracę, może choć się finansowo polepszy, ale czasu na czytanie będzie jeszcze mniej

[m_martka]

ja w ostatnim czasie kupiłam sobie ksiązke "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" Lisy See a TŻ kupił mi dziś "Miłośc peonii" tej autorki

[emememsik]

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

[elsha]

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

Gratuluję, świetne wyniki. Kamień z serca, co?

[protka]

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

Świetne wyniki em!

Gratulacje!

A teraz pewnie.... ?

[shachownica]

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

super em
teraz będziesz oblewała, jakimiś książkowymi zakupami

[magrat16]

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

gratulacje!!

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Hoho, jak mnie tu dawno nie było...

Ostatnio dałam sobie na wstrzymanie z książkowymi zakupami, w sumie, nie miałam nawet, kiedy ich robić. Ale zaopatrzyłam się w 'Szyfr Szekspira', kolejną książkę Mankella 'Morderca bez twarzy' i to chyba wszystko na cały czerwcowy miesiąc. Jestem pod wrażeniem samej siebie.

Swoją drogą, pamiętacie, jak w maju kupiłam na allegro 'Pałac Kobiet' Bucka (pewnie nie )? Do tej pory tej książki nie odebrałam, nie było kiedy (ale zapłaciłam już dawno, żeby mieć czyste sumienie).

Ostatnio nawet nie mam ochoty na czytanie książek. Tyle do zrobienia, a doba taka krótka. Ale nie o tym wątek.

Em, wyniki super! Wieeelkie gratulacje!

[scarlett26]

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

gratulacje!

[dziewczyna]

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

Gratulacje

[niv_]

Napisane przez m_martka

ja w ostatnim czasie kupiłam sobie ksiązke "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" Lisy See a TŻ kupił mi dziś "Miłośc peonii" tej autorki

Bardzo dobre ksiązki, na pewno będziesz zadowolona z lektury

Napisane przez emememsik

Zdałam maturę, i to jak.

polski: ustny 85%, pisemny (P) 91%
francuski: ustny (P) 100%, pisemny (R) 85%
geografia (R) 82%

Dziękuję wam za wsparcie.

Gratuluję, świetne wynki

Na jaki kierunek studiów się wybierasz, zdecydowałś się już na coś ?

[emememsik]

elsha, protka, shachownica, magrat16, sunprince, scarlett26, dziewczyna, niv_, dziękuję, dziękuję, dziękuję!

Napisane przez elsha

Kamień z serca, co?

Ojj tak. Zwłaszcza, że (nie śmiać się!) w niedzielę wieczorem byłam na sto procent pewna, że nie zdałam polskiego (tak, tak, tego samego z którego mam 91% ).

Napisane przez protka

A teraz pewnie.... ?

Oj, taaak.. To znaczy chciałabym, ale nie bardzo mogę. Wczoraj całe popołudnie przeleżałam z przyjaciółką na kanapie w kawiarni, delektując się tym naszym: zdałyśmy maturę lepiej, niż marzyłyśmy i już prawie na pewno jesteśmy na tych studiach, które sobie wybrałyśmy. Dziś rano miałam egzamin na filologię romańską (na którą zresztą już się nie wybieram). Nie poszedł mi, ale co tam. Zaraz jadę odwiedzić moją nauczycielkę, której zawdzięczam wynik z geo. Po południu na fitness, a jutro na 7 do pracy. No i nie ma kiedy świętować.

Napisane przez shachownica

teraz będziesz oblewała, jakimiś książkowymi zakupami

Na pewno coś wymyślę, choć na razie tonę w stosach nieprzeczytanych książek.

Napisane przez niv_

Na jaki kierunek studiów się wybierasz, zdecydowałś się już na coś ?

Tak, na turystykę i rekreację na UE. Wybrałam sobie ten kierunek już dwa lata temu i był szczytem moich marzeń. Dopóki moi rodzice nie uświadomili mi wczoraj, jak to niepoważnie brzmi "studiować turystykę i rekreację", jaki to nieprzyszłościowy kierunek, jaki UE jest ostatnio beznadziejny i tak dalej i tak dalej.

[Mariah]

Emememsiku serdecznie gratuluję! Świetne wyniki!

Napisane przez emememsik

Tak, na turystykę i rekreację na UE. Wybrałam sobie ten kierunek już dwa lata temu i był szczytem moich marzeń. Dopóki moi rodzice nie uświadomili mi wczoraj, jak to niepoważnie brzmi "studiować turystykę i rekreację", jaki to nieprzyszłościowy kierunek, jaki UE jest ostatnio beznadziejny i tak dalej i tak dalej.

Ja studiowałam nieprzyszłościowy kierunek, od dwóch lat nie mogę znaleźć stałej pracy ale jestem mimo wszystko zadowolona, bo studiowałam coś co jest moją pasją. Pomyśl sobie em, co wolisz: męczyć się 5 lat na studiach, które Cię w ogóle nie interesują ale za to pewniakiem znajdziesz po ich ukończeniu dobrą posadę czy mieć przyjemność z nauki i poznawania nowych rzeczy mimo iż potem z pracą może być trudniej? Rodzice chcą dobrze, ale prawda jest taka, że tylko my wiemy, gdzie będziemy się czuć najlepiej. Idź za głosem serca. Trzymam kciuki za egzaminy wstępne (jeśli takowe są)