Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :) - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-09, 20:27   #4021
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Violino biedactwo, przykre to wszystko. Tylko jak Natus mówi, kobiety są tylko tyle w stanie znieść. Tulam najmocniej ty silna babka jesteś. Podniesiesz się i oby jak najszybciej znowu się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Sandrita z tego co pamiętam to wy przy pierwszym iui jest z mieliście nasienie do iui się nic a nic nie nadające. Szkoda kurde, że nie przebadaliscie. I tak, z tego co pamiętam wsSytkie badania najkrócej wazne 3 miechy.
A z suplami to chyba jest tak, że to zależy od egzemplarza. Jednemu pomogą, jednemu nic a nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-09, 21:08   #4022
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Zaraz powiesze chłopa za jaja. Dobranoc.

Violinku mam nadzieję że leki pomagają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-09, 21:46   #4023
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Dzięki, dziewczyny
Wzięłam leki po 5h od poprzedniej dawki, ale tylko na wszelki wypadek, bo tym razem już nie czułam, żeby ból wracał.

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Zaraz powiesze chłopa za jaja. Dobranoc.
Ej, ej, jakie dobranoc, dawaj, bo brzmi ciekawie Co przeskrobał?
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-09, 21:47   #4024
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Dzięki, dziewczyny
Wzięłam leki po 5h od poprzedniej dawki, ale tylko na wszelki wypadek, bo tym razem już nie czułam, żeby ból wracał.


Ej, ej, jakie dobranoc, dawaj, bo brzmi ciekawie Co przeskrobał?
Nayebal się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-09, 22:44   #4025
sandrita86
Zadomowienie
 
Avatar sandrita86
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Violino bądź dzielna

Midusia za pierwszym podejściem nasienie nie było najlepsze ale zakwalifikowali do iui a teraz jest tragedia sama nie wiem czemu badania nie zrobiliśmy, chyba naiwnie wierzyłam że parametry będą zbliżone. głupia ja.

Kas mi lekarka radzila kupić albo ten proxeed co Ty pisałaś albo prosper m i nie wiem który lepszy

Sreberko mój też polazł niby na 1 piwo ale nie wiem w jakim wróci stanie. widzę że chcę odreagować więc może być różnie

Natuś mój ma nogi jak modelka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don't tell me the sky is the limit when there are footprints on the moon.
sandrita86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 08:17   #4026
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Nayebal się

Ja nie mam zwykle nic przeciwko, raczej tylko się boję, że się wtedy zacznie emocjonalnie wynurzać, a ja, będąc zwykle trzeźwa i świadoma, strasznie to przeżywam.


Sandrita, chyba w końcu przeszło. Na noc przeciwbólowe wzięłam, ale nic mnie nie bolało ani wcześniej, ani teraz. Krwawię jak na końcówce okresu.

Niestety, ale Midusia ma rację co do tych supli, nie na wszystkich działają, a wręcz z tego co kiedyś grzebałam po necie i z własnego doświadczenia, na mało kogo działają. Wszystko zależy, skąd takie słabe parametry. A to z kolei często zagadka, bo jakoś nie potrafimy jeszcze namierzać męskiej niepłodności. U nas lekarz przeleczał coś antybiotykami, nie zadziałało. Suple też nie. USG w porządku. Wynalazł jeszcze jakąś jedną prawdopodobną przyczynę, ale z wymazu nic nie wyszło, więc znowu stoimy w miejscu, a wyniki... żadne już w zasadzie. Na tyle, że do IVF wzięli wyłącznie nasienie z biopsji, bo było trochę lepsze, ale najwyraźniej w świeżym nie było czego szukać nawet

Może u Was to tylko chwilowy spadek formy, nasienie jest bardzo czułe na różne wpływy, może ze 2-3 miechy temu coś TZ dopadło i niefartownie teraz skutkuje

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Pielęgniarka w szpitalu pytała o przyczynę niepłodności, bo, mówiła, po ciąży będę bardziej płodna.
W przypadku czynnika męskiego to o kant doopy moją większą płodność można rozbić, ale... rozum jest głupi, bo wiem, że i tak będę próbować
Dlatego też wczoraj przypominając niemężowi o tej mojej większej płodności (i dodając, że jak to w sumie bez znaczenia i tak) wspomniałam mu o przypadku Kas. Śmiałam się, że ma nosić luźne gacie, brać te swoje suple (chociaż od czasu do czasu, bo coś tam jeszcze mu zostało - on nie ma jednego w kupie, tylko wszystkie elementy osobno) i biegać :P Powiedział, że to nie trzeba biegać, ale w ogóle ćwiczyć. Pomyślałam, że, ocho... słucha mnie to może się weźmie za siebie. Wątpię, ale.. może coś, może akurat.
Wiecie, że ja tej łatwości chwytania się nawet najmniejszej nadziei czasem nienawidzę. Bo świadomie wiem, że to nie ma szans na powodzenie (są tak małe, że bliskie braku szans), a podświadomie taka kulka się robi i ona sobie tak radośnie skacze i jak pies za własnym ogonem lata, ciesząc się, że może coś jednak z tego będzie
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 08:43   #4027
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Violino, dobrze, że już masz to za soba biedactwo. Dobrze, że niemąż Cię słucha, tylko niestety na poprawę armii trzeba czekać 3 miesiące. A te suple... Sama nie wiem, co myśleć. W sumie to chyba nie znam nikogo komu pomogły jakoś specjalnie-jakieś tam minimalne zmiany, a miliony monet wydane. A Twój ma wagę ok?
Sandrita, jak piszesz, że był przeziębiony to tak jak u nas. Za każdym razem było kiepsko, ale była dawka inseminacyjna, poza tym jednym po chorobie. Stres, fajki, schudniecie, pewnie po nocy też je jakiś syf, a nie sałatkę
U mnie (chyba) dziś owu no i mam wątpliwości, czy chłopa męczyć... Jeśli faktycznie tak jest z plodnoscia (o ile się utrzymała po cb pod koniec kwietnia), to może byśmy coś zmajstrowali, a z drugiej tyle stresów przede mną-spotkanie w obecnej pracy, rekrutacja do nowej i egzamin, że to chyba nie odpowiedni moment. Z resztą chlop zrobił przez tydzień tyle kilosow na rowerze, że z jajek to tylko omlet można zrobić
A z % mój ma tak samo. Jak gruby stres to musi odreagować, nie mam pretensji, póki się nie tlucze po nocy. Sama bym sobie chlapnela, tak się denerwuje ta rozmowa w centrali firmy, że wczoraj poszliśmy do knajpy na pozegnalna rybkę, była super, ale nie donioslam jej nawet 500 m do domku na zakończenie urlopu narzygalam właścicielowi w krzaki🤢


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-10, 08:55   #4028
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez kasptak Pokaż wiadomość
Violino, dobrze, że już masz to za soba biedactwo. Dobrze, że niemąż Cię słucha, tylko niestety na poprawę armii trzeba czekać 3 miesiące. A te suple... Sama nie wiem, co myśleć. W sumie to chyba nie znam nikogo komu pomogły jakoś specjalnie-jakieś tam minimalne zmiany, a miliony monet wydane. A Twój ma wagę ok?
2-3 miesiące. Wiem. Ale wcześniej i tak do IVF nie podejdziemy, muszę dwa cykle @ odczekać, żeby przy trzecim zacząć antyki brać.
A że nie wiadomo, za ile pierwszą @ dostanę, to a nuż się uda załapać?
No i zawsze poprawa nasienia do IVF będzie dobra (chociaż z biopsji jakoś to taniej wychodziło, bo wtedy żadne separacje, picsi i jakieś inne nie wchodziły w grę)
Chłop wagę ma ok, chociaż ciut przytył od kiedy w UK jesteśmy, w brzuch mu poszło, ma piwny, chociaż piwa nie pije :P

Cytat:
wczoraj poszliśmy do knajpy na pozegnalna rybkę, była super, ale nie donioslam jej nawet 500 m do domku na zakończenie urlopu narzygalam właścicielowi w krzaki🤢
Trzeba było poprosić na wynos, a nie samowolkę odwalać
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 08:57   #4029
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Dziewczyny mój się nayebal w garażu z kolegami, nie reagował na moje prośby "że już dosyć" a w dodatku jak pijany to rąk chrapie w nocy ze mi czaszka ruszyło. A mamy jeden pokój, nie ma gdzie uciec dziś obloznie chory ale też się kaja więc milcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 09:50   #4030
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Witam się niedzielnie

Kas bo Ty nie wiesz, że rybka lubi pływać? trza było to morza ją oddać jak już musiałaś

Sreberko mój co piątek spotyka się z kolegami na "męskim piątuniu", wiadomo chłopy tam za kołnierz nie wylewają, pewnie gadają o seksie i takie tam.
Ja wiem że Małżowi po tygodniu stresu potrzebna taka odskocznia, czasami ledwo trawia w drzwi jak wraca, a czasami wraca z "poker face" i mówi dumny z siebie, że oszukiwał

My przed 9 poszliśmy na rowerki, wróciliśmy niedawno ale skoro to takie niedobre dla jajec, to nie będę ciągać Małżowego na przejażdżki aaaa i zaliczyłam pierwszą glebę w tym sezonie spadłam z kładki do rowu na szczęście miałam miękkie lądowanie na skoszonej trawie

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 09:50   #4031
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mój się nayebal w garażu z kolegami, nie reagował na moje prośby "że już dosyć"
Nie znam takiego (ani takiej), który pijąc ze znajomymi, posłuchałby baby, że ma przestać. Chyba że jest ważny powód, typu: jedziemy gdzieś jutro autem, a on prowadzi, albo macie dzieci i masz jutro jakieś wyjście i to on z nimi zostaje - to tak, jak najbardziej. Ale tak po prostu? Nie pij, bo nie? Y-y. I ja też czasem chciałam, żeby mój przestał, bo wiedziałam, że następnego dnia będzie cały dzień zdychał i będzie nawet jeszcze gorzej niż jakby był w pracy, a ja sama w domu - bo nie będę sama, a jednak sama
Ale na zdrowy rozum nigdy nie widziałam powodu, dla którego miałby przerwać picie, skoro dobrze się bawił.
Zawsze i tak następnego dnia jęczy, że więcej nie pije...

Natomiast faktycznie współczuję tego jednego pokoju
Ja mojego po bibie zostawiam na dole, na kanapie, odsuwam tylko stolik, żeby się nie pizgnął, gdyby do kibla leciał.
Kiedyś zostawiłam go wręcz na podłodze, z ryjem w pobliżu kafelków w kuchni (salon z kuchnią), żeby jakby co rzygał na nie, a nie na dywan
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-10, 10:36   #4032
sandrita86
Zadomowienie
 
Avatar sandrita86
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Violino dobrze że ból minął i że TZ Cię słucha ja jak mojemu powiedziałam o wietrzeniu to on mi na to że przecież androlog mu kazał w slipkach chodzic (a on zawsze tylko bokserki) żeby jajca nie dyndały między udami i się nie zagrzewały to w końcu kogo on ma słuchać

z suplami i tak spróbujemy, fajki ma rzucić i przytyć więc może chociaż na tyle się poprawi żeby do iui wystarczyło.

Kas on nocami to multum kanapek wcina

Czarna dobrze że nic się nie stało ☺

Zabieram się za tartę z truskawkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don't tell me the sky is the limit when there are footprints on the moon.
sandrita86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 11:21   #4033
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Czarna, ja tam w wolę w takuch sytuacjach zejść z roweru. Mój się śmieje ze mnie albo złości, bo jeżdżę 100 razy więcej od niego. Ale strach mam największy, że ząbki stracę.

A u nas z piciem raczej spokój. Nie ma z kim albo kiedy, bo wszyscy zmianowo pracują albo trzeba jechać a weekend ma tylko dwa dni

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:08   #4034
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez sandrita86 Pokaż wiadomość
Violino dobrze że ból minął i że TZ Cię słucha ja jak mojemu powiedziałam o wietrzeniu to on mi na to że przecież androlog mu kazał w slipkach chodzic (a on zawsze tylko bokserki) żeby jajca nie dyndały między udami i się nie zagrzewały to w końcu kogo on ma słuchać

z suplami i tak spróbujemy, fajki ma rzucić i przytyć więc może chociaż na tyle się poprawi żeby do iui wystarczyło.

Kas on nocami to multum kanapek wcina

Czarna dobrze że nic się nie stało ☺

Zabieram się za tartę z truskawkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dawaj nam tu kawałek tarty, albo chociaż przepis
A co do supli to Zielinki mąż miał gorsze wyniki po Salfazinie (mam nadzieję, że nic nie pomyliłam)
Cytat:
Napisane przez Natuś-77 Pokaż wiadomość
Czarna, ja tam w wolę w takuch sytuacjach zejść z roweru. Mój się śmieje ze mnie albo złości, bo jeżdżę 100 razy więcej od niego. Ale strach mam największy, że ząbki stracę.

A u nas z piciem raczej spokój. Nie ma z kim albo kiedy, bo wszyscy zmianowo pracują albo trzeba jechać a weekend ma tylko dwa dni

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Taaa jakbym wiedziała, że będzie j.e.b.udu, to bym przecie zeszła

Męczy mnie dziś cały dzień alergia, jedną ranę mam pod nosem leki żrem jak cukierki, krople non stop aplikuję i leżę rady już nie daję

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:43   #4035
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Sandrita, przykro mi że się teraz nie udało

Violino, cięzka sprawa za Tobą, ale dobrze że już po..

Natuś, ano czekam czekam Ale nie wiem kiedy ja te mecze oglądać będę, chyba tylko ten ostatni wieczorny, jak małe to to spac pójdzie. No i pewno skróty mi tylko zostaną. Ja z tych co to wszelkie mistrzostwa oglądają caluśkie, od deski do deski. Znaczy oglądali, bo teraz już sie to nie uda

Cytat:
Napisane przez Evelinke Pokaż wiadomość
Violino bardzo mi przykro i tule, ściskam mocno
Kas jak tam sytuacja u Was ? Jesteś jeszcze nad morzem ?
Carla co u Was ?
I gdzie się podziała nasza Lucy ktoś coś wie ?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Ale ze mnie sierota, zamiast odświeżyć i zobaczyć ze są nowe posty to ja od razu za pisanie się wzięłam
Także ten, wszystko już wiem.
Carla mocne kciuki za Was
Lucy się z deczka zakitrała za zasłonką. Strzeliła sobie betę w tym cyklu i tez się dowiedziała niepotrzebnej rzeczy Dostała po łapkach za ciekawość i teraz to przełknąć trza.
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:45   #4036
agusia8524
Zakorzenienie
 
Avatar agusia8524
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 675
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cześć babeczki
Ja się resetuję póki co, choć myśli o dziecku zaczynają wracać same.
Spotkanie z Panią psych. owocne, kolejne w lipcu, bo nam się urlopy jeden po drugim zrobiły i terminów brak. Do starań, a raczej kliniki, wrócimy najszybciej pod koniec roku, nie chcę o tym myśleć, mam mdłości ze stresu (albo działam od razu, albo się odcinam, inaczej oszaleję )

Violino strasznie mi przykro i współczuję

Kas molestuj dziada, a co tam, niech się dzieje, co ma być!

Czarna my na Majorkę dopiero za 2 tygodnie, ale tak, nóżkami już przebieram, jeszcze auto musimy zarezerwować, a najpierw muszę przeżyć zakończenie roku! Oddaję trzecią klasę, będę choć czasem tir relanium to było mało i tak ich kocham i będę straaaszliwie tęsknić!

Sandrita mój brał Profertil i ruchliwość oraz żywotność ładnie skoczyły, formy prawidłowe nie, a było 3-4%, ale muszę mu estradiol powtórzyć, bo ostatnio miał kilka razy ponad normę...choć u nas i tak tylko ICSI.

Musze też do Paśnika skoczyć, chciał mnie sterydami karmić, żeby rpzeciwciała zbić i uniknąć ivf...ino że ja w to nie wierzę już...
__________________
"Siła twojej walki mierzona jest twoją wiarą w tę walkę"
agusia8524 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 05:11   #4037
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Agu, resetuj się ile trzeba, ale wracaj sprawdzsliscie jeszcze raz inne wyniki TZ? I jak Twoja tarczyca?
U nas był wczoraj "seks ostatniej szansy" ), chociaż oboje byliśmy dość podminowani. Okazało się, że lekarze w UK proponują siostrze mojego męża atropine doustnie na kaszel, żeby wysuszyć śluzówki. Witki mi opadają, zamiast najpierw wykluczyć alergie, zgage i milion innych rzeczy będzie pić krople do oczu, które maja milion działań niepożądanych zamiast syropu. A na bóle dalej paracetamol, a tsh prawie 50 jest ok
Jadę dziś jakieś biznesowe szmaty kupić, bo nie mam nic ze sobą, a na to cudowne spotkanie w dresie nie wyskocze
Lucy kolejna z nas widzę sie pospieszyla... Co z laparo w końcu? Pisałaś i nie pamiętam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 05:16   #4038
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Dzień dobry poniedziałkowo

Kas seks ostatniej szansy rządzi

A mnie się chyba coś porypało w cyklach, testy owu nie wychodzą, śluzu płodnego ni ma, jakby cały cykl mam śluz progesteronowy to se pokminiłam z rana

Miłego poniedziałku, oby jak najszybszej był znów piątunio

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 07:49   #4039
sandrita86
Zadomowienie
 
Avatar sandrita86
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Lucy co to za niepotrzebne wiadomości

Kas a Ty prosto z wakacji jedziesz na spotkanie na szczycie ? kciuki żeby seks ostatniej szansy wypalił ☺

Aguś dobrze że terapia działa. nas chyba też niedługo czeka bo ostatnio coś słabo się dogadujemy patrzyłam na ten profertil ale na razie zamówiłam prosperM.


Czarna, Natuś robicie jakieś przetwory ? tak pytam bo też mam ochotę coś zrobić a w sobotę mnie na targu zbili z tropu ceną truskawek która ma iść jeszcze w górę

o 11 mam rozmowę o pracę i upraszam o kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don't tell me the sky is the limit when there are footprints on the moon.
sandrita86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-11, 08:38   #4040
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Sandrita, teraz jesteśmy już u teściów, musimy psa zabrać. No i nie mam wyjścia, siostrę mojej mamy wypisują w środę do domu (wczoraj miała zapaść, więc gratuluję decyzji), więc mama mi się młodym nie zajmie. Na razie siedzimy tu.
Kciuki za rozmowę, oby suple zadzialaly i nowa robota nie była potrzebna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 08:57   #4041
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez sandrita86 Pokaż wiadomość
o 11 mam rozmowę o pracę i upraszam o kciuki
Powodzenia

Kas, a w ogóle w międzyczasie badaliście nasienie, macie stałą poprawę? Ja już nie pamiętam, jak tam u Was było (poza tym, że słabo), ale jak zaszłaś, to mieliście lepsze wyniki czy tylko się domyślacie, że się poprawiły, bo zaskutkowało ciążą?


A tak w ogóle, to jak ja chciałabym już iść pobiegać. Przewietrzyć głowę, zmęczyć się Może sobie popłakać jeszcze w biegu?

Prosiłam niemęża wczoraj jeszcze raz, żeby dał nam szansę na naturalne zajście albo podwyższenie parametrów nasienia do IVF. Miał rzucić palenie już dawno, ale nie umie. Niby przestawał, ale powoli wracał, tylko kitrał się (nie żebym nie wiedziała....). Była jeszcze nadzieja ostatnia, że dla dziecka rzuci, sam mi powiedział dwa tygodnie temu, że ostatni... że rzuca. Bo dla siebie nie widzi chyba sensu, dla mnie nie umie (argumentowalam, że jest 12 lat starszy, a ja chcę go mieć jak najdłużej, no boję się stracić go, a jeszcze tak głupio...). No ale ostatni punkt chwilowo padł.
No i wspomniałam wczoraj o tym paleniu i ćwiczeniach. Waga wagą, dramatu nie ma, a poza tym jak był te 4 lata temu chudszy, to wyniki też były lipne, ale ogólnie poprawa kondycji, ukrwienia wszystkiego.
Mam nadzieję, że weźmie sobie do serca i swojego lenistwa. Bo nie chcę go o to molestować więcej, bo gadanie nic nie daje. Starałam się mu przemówić do sumienia, że gdybym mogła coś jeszcze zrobić, to bym to zrobiła, ale niestety moje możliwości się już wyczerpały. Ja teraz mogę robić już tylko za inkubator

To jest takie strasznie głupie, bo łapię się tej szansy, a że szansa nie zależy ode mnie, tylko od niego, to będę się wściekać, jeśli nic nie zrobi w tym kierunku. Chce. Bardzo chce tego dziecka. Ale jakoś się ogarnąć nie umie

I martwi mnie trochę, że ta ciąża rozbudziła we mnie to pragnienie bycia w ciąży tak całkowicie... Cieszenia się nią, przeżywania trudów z nią związanych. Martwi mnie to, bo to znaczy, że następnym razem będzie mi trudniej, będę się bała bardziej. OMG... jest na sali psychiatra?

A, jeszcze jedna rzecz mi rozbudza nadzieję... Przed związkiem z niemężem nie zwracałam uwagi na długość cykli - tzn. były pi razy oko co 30 dni, ale zupełnie nie pamiętam, czy się wydłużały co jakiś czas na przykład. A od 5 lat, od kiedy obserwowałam i notowałam, dwa czy trzy razy cykl mi się wyciągnął nawet do 37-40 dni. Za pierwszym razem zrobiłam betę, bo akurat w PL byłam, ale to było 37 dnia, a następnego dostałam @, więc zerowa beta tego dnia była logiczna. Nigdy potem już nie robiłam bety, a testy nawet jeśli robiłam, to negatywne też mi nic nie dawały, ale tak czasem zaczęłam myśleć... co jeśli to były ciąże biochemiczne? Czyli że COŚ się mogło zadziać naturalnie? Więc gdyby niemężowi parametry chociaż trochę poprawić, a ja po pierwszej ciąży będę bardziej płodna, to może byłaby szansa ustrzelić naturalnie...?
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 09:11   #4042
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Sandrita, ja póki co nie robię przetworów. Z truskawek nie lubię domowych dżemów, tzn smakują mi przez pierwszy m-c potem tracą kolor, robią się jakieś mętne i już mi się odechciewa

Natomiast czereśni mam w tym roku w brud, wielkości śliwek. Kompoty mam z zeszłego roku a w tym nawet chętnych na zrywanie nie ma. Każdy by czereśnie chciał, ale albo nie ma czasu albo na drzewo samemu trzeba wejść. A czereśnia big, bez drabiny się nie obejdzie


Violino, ja twoje rozkminy rozumiem w 100%. Też jej mam, bo u nas przyczyny nie znaleźli więc wszystko było brane pod uwagę. A teraz mimo, że jajca rosną to szans nawet minimalnych nie wykorzystujemy. Mój mąż też by chciał dzieci ale za robienie się nie bierze. No i też zaczął popalać po kątach. Już od 2 lat jesteśmy w rozdarciu. Pewnie czeka aż ja się zabiorę za adopcje a ja na to nie mam teraz weny.....
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 09:39   #4043
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Violino, u nas ostatnie badanie było w 2015 przy okazji iui. Potem adopcja, więc daliśmy sobie siana, a teraz miało być na luzie, więc nawet supli nie bierze. Ale cb się trafiła, więc w jakiś sposób się chyba poprawiło. U nas to ja popaalam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 10:07   #4044
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez kasptak Pokaż wiadomość
U nas to ja popaalam...
Ja nie uważam, żeby palenie aż tak mogło mu zepsuć wyniki, zwłaszcza, że pali kilka dziennie, a nie po dwie paczki. Ale tli się we mnie nadzieja, że połączenie wszystkiego razem: rzucenie palenia, aktywność fizyczna, suplementy, chociaż trochę te wyniki poprawi, a jak widać na Twoim przypadku, to może wystarczyć.
No w każdym razie, jeśli nie spróbuje, to mi to nie da spokoju. Nigdy.
I też mu to kiedyś wypluję. Czy będziemy mieli dziecko, czy, nawet bardziej, jeśli nie.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 13:30   #4045
soul_me
Zakorzenienie
 
Avatar soul_me
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 5 170
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Dobry

Lucyszku to ja liczę mimo wszystko na następny cykl, skoro coś się zadziało. Kurde może coś na poprawę implantacji? Czorno weź coś ze swego arsenału odpal Lucyndzie ;-)

Dziewczyny powodzenia na rozmowach, trzymam kciuki.

Violino znajomej lekarz powiedział ze ivf z palącym mężczyzna na pokładzie to jak jazda autem z dziurawym bakiem. Choć udało im się, nie wiem, czy popalał w końcu czy zaprzestał. Mi dr mówił, że jedynie fajki i dragi mają dowiedziony zły wpływ na żołnierzy, wiec ja bym też cisnęła.

Carla odezwij się słońce. Jak się czujesz?

A ciezarowki jak tam? Candid, Zielinka, Biedronka?
__________________

soul_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 13:48   #4046
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez soul_me Pokaż wiadomość
Violino znajomej lekarz powiedział ze ivf z palącym mężczyzna na pokładzie to jak jazda autem z dziurawym bakiem. Choć udało im się, nie wiem, czy popalał w końcu czy zaprzestał. Mi dr mówił, że jedynie fajki i dragi mają dowiedziony zły wpływ na żołnierzy, wiec ja bym też cisnęła.
Ja wiem, że fajki mają zły wpływ, ale nie wyobrażam sobie, żeby AŻ tak zły, żeby uszkadzać większość nasienia i wpływać na zerowy ruch A i B.
Niemniej masz rację, i tylko w tym, i w aktywności fizycznej upatruję szansę. Tylko że już nie mogę mocniej cisnąć Zna stawkę, od ponad czterech lat ją zna. Liczę teraz na to, że przypomniał sobie na własnym ciele i głowie, jak to jest oczekiwać na dziecko, i będzie się bardziej starał.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 19:08   #4047
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Nienawidzę go. Wrócił z pracy, poszedł do sklepu i wrócił śmierdzący fajkami.
Nie macie pojęcia, jaką mam ochotę olać to wszystko, a za 10 lat wyrzygać mu to wszystko i zostawić go, odejść, zostawiając go z poczuciem nieodwracalnego zyebania swojego życia.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 19:15   #4048
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez soul_me Pokaż wiadomość
Kurde może coś na poprawę implantacji? Czorno weź coś ze swego arsenału odpal Lucyndzie ;-)
A żebym to ja wiedziała i miała taki arsenał, to bym chętnie pomogła na dobrą implantację to wypasione endo musi być, a Lucysia nie ma chyba z nim problemu, więc have no idea
A ja póki co siedzę w KIRach srirach i Accofilach, mam już dość...jeszcze ta szwankująca owu

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Nienawidzę go. Wrócił z pracy, poszedł do sklepu i wrócił śmierdzący fajkami.
Nie macie pojęcia, jaką mam ochotę olać to wszystko, a za 10 lat wyrzygać mu to wszystko i zostawić go, odejść, zostawiając go z poczuciem nieodwracalnego zyebania swojego życia.
A może to jego sposób na odreagowanie? Nie chcę usprawiedliwiać chłopa, ale próbuję zrozumieć

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 19:22   #4049
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
A może to jego sposób na odreagowanie? Nie chcę usprawiedliwiać chłopa, ale próbuję zrozumieć
Nawet jeśli, to ja szczerze w rzyci mam taki sposób na odreagowanie
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 19:34   #4050
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Nawet jeśli, to ja szczerze w rzyci mam taki sposób na odreagowanie
Daj mu czas, niech rzuci powoli a z pozytywnym skutkiem. Po co ma rzucać nagle a potem wracać do nałogu lub popalać po kątach. To jakby Tobie ktoś nagle kazał odstawić cukier, ja raz odstawiłam z dnia na dzień, ale za kilka dni wpier**lałam same węglowodany czułam się jak narkoman na odwyku

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-06 09:09:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.