Offtopowe zapuszczanie Część XXVI będziemy spamować nawet jak zakneblują nam usta :D

[jyyli]

Napisane przez saming

jyyli, białkowy posiłek - godzinę przed snem, z węglowodanami - do 2h przed snem
Moja mama też chodziła do dietetyka i miała rozpisaną dietę - wszystko jadła, tylko częściej a mniejsze porcje. No i odpowiednie łączenie produktów. Bo np. do zielonych warzyw powinno się dawać oliwę z oliwek, żeby witaminy uwolnić, a np. nie powinno się smażyć na oliwie z oliwek, bo w wysokiej temp. ona traci swoje właściwości. Ale nagle, zrobiła się moda na oliwę z oliwek i wszyscy na niej smażą, 'bo to zdrowe', a że ta oliwa wtedy już nie ma żadnych właściwości to... pf.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------


No ale widzisz, nie wszyscy chodzą spać ok. 20. Ty zjesz o 18 ostatni posiłek a pójdziesz spać o 2 w nocy. Przecież to bezsens. Ja bym umarła z głodu przez ten czas.

Nawet nie wiedziałam, że nie powinno się smażyć na oliwie. Ale ja smażę na zwykłym oleju rzepakowym, bo jestem zdania, że powinno się jeść głównie to, co rośnie tam, gdzie się mieszka

Mało kto chodzi spać o 20. Dlatego to zalecenie jest bez sensu.

[Chatul]

Napisane przez saming

jyyli, białkowy posiłek - godzinę przed snem, z węglowodanami - do 2h przed snem
Moja mama też chodziła do dietetyka i miała rozpisaną dietę - wszystko jadła, tylko częściej a mniejsze porcje. No i odpowiednie łączenie produktów. Bo np. do zielonych warzyw powinno się dawać oliwę z oliwek, żeby witaminy uwolnić, a np. nie powinno się smażyć na oliwie z oliwek, bo w wysokiej temp. ona traci swoje właściwości. Ale nagle, zrobiła się moda na oliwę z oliwek i wszyscy na niej smażą, 'bo to zdrowe', a że ta oliwa wtedy już nie ma żadnych właściwości to... pf.

Nie ma? Żadnych? Z mamą się już od jakiegoś czasu nad tym zastanawiamy. Bo oczywiście wszędzie są podawane inne informacje

No ale widzisz, nie wszyscy chodzą spać ok. 20. Ty zjesz o 18 ostatni posiłek a pójdziesz spać o 2 w nocy. Przecież to bezsens. Ja bym umarła z głodu przez ten czas.

Wiem, że bezsens. Dlatego sama staram się jeść nie do 18, ale tak żeby ostatni posiłek wypadał 1-2 godziny przed snem

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez jyyli

Mało kto chodzi spać o 20. Dlatego to zalecenie jest bez sensu.

To zaleceni brzmi po prostu: "Śpij 8-9 godzin, chodź spać o 20 i nie jedz po 18". I tylko w takim zestawieniu ma sens. Ale ludzie wyjęli samo "nie jedz po 18" jakby tak 18 to jakaś magicza godzina była

[otako]

Napisane przez Jennifer85

Przepraszam, zakrecona jestem i mi sie olejki pomerdaly... Rycynowy mozna ale ktoregos nie mozna i teraz nie moge sobie przypomniec...

Wydaje mi się, że to może chodzić o naftę - trzymana dłużej niż 15-20 min. może podrażnić.

[Chatul]

Napisane przez otako

Wydaje mi się, że to może chodzić o naftę - trzymana dłużej niż 15-20 min. może podrażnić.

Właśnie miałam to napisać. Ale mnie wyprzedziłaś

[Jennifer85]

OOoo kochane jestescie bo ja juz taka zakrecona jestem, ze masakra....

[Chatul]

Napisane przez Jennifer85

OOoo kochane jestescie bo ja juz taka zakrecona jestem, ze masakra....

A co, chcesz zacząć używać nafty?

[otako]

Ja bym chciała kiedyś wypróbować naftę, ale mój skalp na razie jest bardzo kapryśny i się trochę boję. Może jak już wróci do równowagi to się w końcu odważę.
Mojej koleżance nafta bardzo pomaga na porost też bym tak chciała

[Chatul]

Napisane przez otako

Ja bym chciała kiedyś wypróbować naftę, ale mój skalp na razie jest bardzo kapryśny i się trochę boję. Może jak już wróci do równowagi to się w końcu odważę.
Mojej koleżance nafta bardzo pomaga na porost też bym tak chciała

Mnie też pomaga Dlatego wczoraj kupiłam sobie to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ja.html&next=1

[saming]

Ja kiedyś stosowałam naftę, ale mi za bardzo przetłuszczała włosy. Ale mojej siostrze wzmocniła

Chatul, moja mama wyczytała to w jakiś książkach pisanych przez zakonników, którzy się trudzą uprawą ziół i w ogóle wszystkich takich naturalnych rzeczy używają i to było tam napisane. Teraz mama oliwy używa tylko do sałatek, a do smażenia rzepakowy, albo słonecznikowy, może być ten winogronowy.

[Jennifer85]

Myslalam na kupnem, nafty i rycyny

[Chatul]

Napisane przez saming

Chatul, moja mama wyczytała to w jakiś książkach pisanych przez zakonników, którzy się trudzą uprawą ziół i w ogóle wszystkich takich naturalnych rzeczy używają i to było tam napisane. Teraz mama oliwy używa tylko do sałatek, a do smażenia rzepakowy, albo słonecznikowy, może być ten winogronowy.

O, winogronowy. Dobrze wiedzieć

Napisane przez Jennifer85

Myslalam na kupnem, nafty i rycyny

Kup, kup. Dobre produkty Tylko nie przesadź z naftą. Nie można jej stosować zbyt często. Ani zbyt długo, o czym wiesz

[kocurzyca]

Napisane przez saming

kocurzyco, to może ja coś pochrzaniłam Ale poniżej 10zł wydaje mi się, że były wkłady do paletek, chyba że teraz coś podrożało już...

A moze. Nie wiem. Na wklady chyba nie patrzylam, aczkolwiek nie jestem pewna. Jakos najnizsza cena utkwila mi 22zl, ale to nie byly wklady, tylko pojedyncze cienie. Wkladow chyba w ogole nie widzialam.


Dlaczego mi sie rozdwajaja paznokcie tylko prawej reki



Ok. Do roboty. Zaspalam dzis i jestem kompletnie do tylu z robota.

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Dlaczego mi sie rozdwajaja paznokcie tylko prawej reki

Jesteś praworęczna? Wykonujesz większość prac prawą ręką? Jak tak to dlatego

[kocurzyca]

Napisane przez jyyli

O tak, dietetyk. Moja mama u jednego była i ten jej powiedział, że ona świetnie je, tylko za dużo A mama je naprawdę wszystko. Tak, jak przeciętny Polak. No, może nie jemy schaboszczaka z zasmażką codziennie I ograniczamy biały chleb. Do tego staramy się jeść jak najbardziej ekologicznie, tzn. własne warzywa najdłużej jak się da.
I to wg dietetyka jest klucz do zdrowia Jeść normalnie, tylko małe porcje, a często.

Swiete slowa.

Napisane przez saming

jyyli, białkowy posiłek - godzinę przed snem, z węglowodanami - do 2h przed snem
Moja mama też chodziła do dietetyka i miała rozpisaną dietę - wszystko jadła, tylko częściej a mniejsze porcje. No i odpowiednie łączenie produktów. Bo np. do zielonych warzyw powinno się dawać oliwę z oliwek, żeby witaminy uwolnić, a np. nie powinno się smażyć na oliwie z oliwek, bo w wysokiej temp. ona traci swoje właściwości. Ale nagle, zrobiła się moda na oliwę z oliwek i wszyscy na niej smażą, 'bo to zdrowe', a że ta oliwa wtedy już nie ma żadnych właściwości to... pf.

Smazenie na oliwie z oliwek jast wrecz szkodliwe

Napisane przez saming

Teraz mama oliwy używa tylko do sałatek, a do smażenia rzepakowy, albo słonecznikowy, może być ten winogronowy.

A wiesz o tym ze slonecznikowy i winogronowy nadaja sie tylko do szybkiego, krotkotrwalego smazenia? Mozna szybciutko na nich zeszklic cebulke, ale kotkety dla calej rodziny to juz tylko na rzepakowym
Albo palmowym ale to juz ekstrawagancja

Napisane przez Chatul

Jesteś praworęczna? Wykonujesz większość prac prawą ręką? Jak tak to dlatego

Tak, ale wszystkie czynnosci niszczace pazury robie w rekawiczkach, a one i tak sa okropne. A lewe sa piekne.


spadam do roboty

[malina19]

witam Was
ja od rana siedze nad praca mgr i od wczoraj wlaczylam to statystyke - mam zaliczenie w przyszlym tygodniu
ogolnie napisalam juz prawie jeden podrozdzial a gdzie tam reszta;/ eraz szukam aterialow do nastepnego rozdzialu, i chce wiecej anglojezycznych bo jest to mozliwe do tego podrozdzialu bo w 1 to niekoniecznie a kiedy to skoncze nie wiem
ale zeby nie bylo zrobie obie przerwe i obejrze sobie wszytkie odcinki na tvn prosto w serce a w miedzyczasie bede patrzec do staty
a teraz dalej szukam materialow w necie
ja nie wiem kiedy ja to skoncze
a chcialabym issc do promotora do koca miesiaca napewno, a mysle zeby pojsc w przedostatnim tygodniu

[Chatul]

Co tu taka cisza od prawie godziny? Wszystkie zajęte pracą?

Ja właśnie piszę pracę na przedmiot typu zapchajdziura. Nudne to jak flaki z olejem A same zajęcia z tego przedmiotu takie ciekawe były...

[szmyrk]

Napisane przez saming

http://www.youtube.com/watch?v=UUm59...eature=related
Piosenka na dziś

Moj tata jest jej fanem

Napisane przez Chatul

Też wszędzie natrafiam na takie informacje Ale mnie to wszystko jedno, bo ziemniaki jem raz do roku. Nie smakują mi. Zwłaszcza te warszawskie

Dzien bez ziemniaka - dzien stracony Chociaz, odkad sie wyprowadzialam jem ich zdecydowanie mniej
Ja natrafiam na rozne info - ale najczesciej albo na prawdy objawione(a takich nie lubie) o szkodliwosci i bezwartosciowosci ziemniakow, albo na mniej lub bardziej rzetelne krytyki tych prawd

Napisane przez kocurzyca

To swiat sie cofa w rozwoju, bo ten mit byl obalony juz w polowie lat '90 (jak ja pamietam) a moze nawet wczesniej.
Tak jak Saming napisala, ziemniaki tucza jesli sa polaczone z tluszczem i/lub bialkiem zwierzecym. Tak ze ziemniaki mozna wcinac do oporu tylko uwazac z czym sie je je. Kasze sa o wiele bardziej tuczace.

Albo tak
Tuczace kasze, ale jakie zdrowe, nie zrezygnowalabym z kaszy gryczanej, oj nie.

Napisane przez Chatul

Raczej kwestia tego, że informacje zamieszczone w internecie nie są weryfikowane. I zmieniane. Wystarczy, że jeden pacan coś nieprawdziwego umieści, kilku przepisze to i mamy gotowy mit

Otoz to

Napisane przez Chatul

Akurat to, że lepiej nie jeść po 18 wzięło się z tego, że faktycznie prosto przed snem się lepiej nie objadać. Tyle, że np. u mojej mamy to ma sens- chodzi spać o 20. U mnie już by nie miało najmniejszego sensu, bo chodzę spać po 24

Nie objadac nie znaczy nic nie jesc

Napisane przez jyyli

O tak, dietetyk. Moja mama u jednego była i ten jej powiedział, że ona świetnie je, tylko za dużo A mama je naprawdę wszystko. Tak, jak przeciętny Polak. No, może nie jemy schaboszczaka z zasmażką codziennie I ograniczamy biały chleb. Do tego staramy się jeść jak najbardziej ekologicznie, tzn. własne warzywa najdłużej jak się da.
I to wg dietetyka jest klucz do zdrowia Jeść normalnie, tylko małe porcje, a często.

Okazuje się, że w ogóle ostatni posiłek może być nawet godzinę przed snem. Najlepiej coś białkowego. Ja tak jadłam przez dłuższy czas i nie tyłam. Dopiero zaczęłam tyć na studenckim żarełku

Ja zawsze bede powtarzala, ze trzeba sie w siebie wsluchiwac i ogolnie im mniej przetworzony produkt, tym lepiej





Co do oliwy na oliwek - mi sie zdarza czasem jajeczniczke (raz na ruski rok, bo w zasadzie staram sie unikac jajek) na niej usmazyc (choc wole na maselku ), albo delikatnie chlebek na niej przypiekam czasami, pyszniutki jest wtedy i na innym oleju raczej sobie tego nie wyobrazam
Smaze przewaznie na slonecznikowym, bo mi oliwy z oliwek zwyczajnie szkoda. Rzepakowego oleju musze tu poszukac, bo do niektorych potraw byl by zdecydowanie lepszy.

A, jeszcze na kokosowym mozna smazyc podobno, a w ogole najlepszy na wyskoie temperatury bylby z avokada, tak czytalam

Salatki zas wcinam z oliwa z oliwek i olejem z pestek dyni, tego drugiego daje zazwyczaj wiecej. Czasami daje olej sezamowy albo z jakichs orzechow, ale zalezy, co mam na salatke, musi wszystko pasowac.
A, i koneicznie(!) ocet winny albo balsamiczny, nei wiem, jakim cudem wiekszosc swojego zycia przezylam na nieoctowych salatkach

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

A my urzadzilismy dzisiaj wiekie sptrzatanie
Chlopcy poszli na zakupy, a ja oszukuje, i siedze tutaj

[Chatul]

Napisane przez szmyrk

A, jeszcze na kokosowym mozna smazyc podobno, a w ogole najlepszy na wyskoie temperatury bylby z avokada, tak czytalam

Kupiłam kiedyś olej z awokado i zrobiłam na nim jajecznicę. Raz. Pierwszy i ostatni. Ohydny był Ale może do innych potraw się bardziej nadaje

[pinaa]

Hej



W końcu mam moją Vatike i Amle Gold

[saming]

Ja naleśniki smażę na kokosowym

[Chatul]

Napisane przez saming

Ja naleśniki smażę na kokosowym

A mnie szkoda kokosowego. Wolę na włosy dać

[otako]

Napisane przez Chatul

Co tu taka cisza od prawie godziny? Wszystkie zajęte pracą?

Ja właśnie piszę pracę na przedmiot typu zapchajdziura. Nudne to jak flaki z olejem A same zajęcia z tego przedmiotu takie ciekawe były...

Ja czytam książkę, a później skończę oglądać serial. Jednak pracę zacznę od jutra (od kilku dni już tak mówię może w końcu się uda)

[Chatul]

Napisane przez otako

Ja czytam książkę, a później skończę oglądać serial. Jednak pracę zacznę od jutra (od kilku dni już tak mówię może w końcu się uda)

Ja jutro cały dzień będę na WOŚPie kwestować. Dlatego dzisiaj powinnam wszystko zrobić. Ale idzie mi fatalnie. Naprawdę. Zrobiłam może 1/10 tego, co powinnam była. A jakoś nadal nie mam motywacji do pisania pracy na zapchajdziurę

[jyyli]

A ja w końcu nic nie zrobiłam poza napisaniem tych maili. No dobra, spisałam słówka z 5 rozdziałów z fina. Wyszło mi... 10

Dziewczyny, pomożecie z angielskim? Co mogę napisać na ten temat: "Do you have any places or objects you want to photograph? Is it a way of keeping them alive or are they just good items to take photo of?" ?
Ja nawet nie wiem, jak się do tego zabrać i o czym pisać. Ma być językiem formalnym a temat jest ewidentnie całkowicie nieformalny

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, pomożecie z angielskim? Co mogę napisać na ten temat: "Do you have any places or objects you want to photograph? Is it a way of keeping them alive or are they just good items to take photo of?" ?
Ja nawet nie wiem, jak się do tego zabrać i o czym pisać. Ma być językiem formalnym a temat jest ewidentnie całkowicie nieformalny

Ja bym napisała, że są po prostu dobrymi przedmiotami do fotografowania, bo
1. same w sobie są ładne.
2. łatwo je sfotografować- np, nie są błyszczące więc nie odbija się od nich lampa błyskowa, są nieruchome więc łatwo uchwycić ostrość itd.
3. rzadko sa pokazywane z różnych perspektyw więc fotografowane z różnych miejsc wyglądają naprawdę niecodziennie.
4. z każdej strony wyglądają inaczej więc można zrobić wiele zdjęć tego samego obiektu/przedmiotu, a jednak będą zupełnie inne.

A co to za przedmioty/obiekty to sobie sama możesz wybrać

Mam nadzieję, ze chociaż troszkę pomogłam

[19agusia91]

Napisane przez kocurzyca

Swiete slowa.

Ja podobnie myślę

Napisane przez Chatul

Ja bym napisała, że są po prostu dobrymi przedmiotami do fotografowania, bo
1. same w sobie są ładne.
2. łatwo je sfotografować- np, nie są błyszczące więc nie odbija się od nich lampa błyskowa, są nieruchome więc łatwo uchwycić ostrość itd.
3. rzadko sa pokazywane z różnych perspektyw więc fotografowane z różnych miejsc wyglądają naprawdę niecodziennie.
4. z każdej strony wyglądają inaczej więc można zrobić wiele zdjęć tego samego obiektu/przedmiotu, a jednak będą zupełnie inne.

A co to za przedmioty/obiekty to sobie sama możesz wybrać

Mam nadzieję, ze chociaż troszkę pomogłam

5. nie marudzą jak chce im się zrobić zdjęcie

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

5. nie marudzą jak chce im się zrobić zdjęcie

Słusznie

[jyyli]

Dzięki dziewczyny Rozjaśniłyście mi to i mam już koncepcję

[Maryha_ah]

Nic nie robię, do niczego się nie nadaje, na nic nie mam ochoty. Pięknie. ;/

[ChihPyh]

Napisane przez Maryha_ah

Nic nie robię, do niczego się nie nadaje, na nic nie mam ochoty. Pięknie. ;/

Widzę, że masz taki sam nastrój, co ja. Ale zaraz zmywam się z domu, więc może na chwilę o tym zapomnę