Latem offtopowo o włosy dbamy i o wszystkim tu gadamy cz. XXXI

[pluskotka]

Napisane przez EdizA

Ja wiem, że ma bardzo dobre opinie, ale u mnie wyjątkowo spaskudził sprawę.

U mnie też. Do tego stopnia, że po przebudzeniu bałam się przemywać oczy

EdizA, a stosowałaś jeszcze coś na rzęsy oprócz l'biotici?

Napisane przez Scarrabeo

Po raz pierwszy w życiu naprawdę żałuję, żem miastowa.

No zobacz, a ja Tobie i mieszczuchom innym przez lata studiów zazdraszczałam mieszczuchowania

[EdizA]

Napisane przez pluskotka

U mnie też. Do tego stopnia, że po przebudzeniu bałam się przemywać oczy

EdizA, a stosowałaś jeszcze coś na rzęsy oprócz l'biotici?

To, ile rzęs znalazłam pewnego ranka na poduszce przeszło moje najśmielsze wyobrażenia na temat tego, co się może dziać.

Nie, miałam dobre rzęsy i zachciało mi się je jeszcze "polepszyć". Po tym, co mi krem i serum zafundowały- trzymam się natury i tego, co mi dała.

[Scarrabeo]

Napisane przez pluskotka

No zobacz, a ja Tobie i mieszczuchom innym przez lata studiów zazdraszczałam mieszczuchowania

Każdy chce tego czego nie ma!

Napisane przez EdizA

Złotem spróbuj zadziałać- ładnie kolor wyciąga

Ty weź zamknij te swoje ślicznie skrojone przez matkę naturę usteczka, bo bredzisz znów.

No ja od czasów liceum na złocie i brązach jadę, ale ileż można, no? Czasem sobie myślę, że powinnam raz a dobrze po pół kilo złotego i brązowego cienia kupić, miałabym do śmierci.


A propos tych moich ust- na ostatniej rodzinnej imprezie miałam okazję uczestniczyć w zabawie pt. 'to dziecko ma tę część ciała po kimś'. Obiektem badań była roczna córka kuzynki, grono badaczy liczyło ok. 40 osób. Gdy na tapetę poszły usta, wszyscy jednogłośnie wskazali na mnie.
Gdzie tam takie geny zawędrowały i po kim te usta razem z Młodą mamy to ja nie wiem.

[EdizA]

Napisane przez Scarrabeo

No ja od czasów liceum na złocie i brązach jadę, ale ileż można, no? Czasem sobie myślę, że powinnam raz a dobrze po pół kilo złotego i brązowego cienia kupić, miałabym do śmierci.


A propos tych moich ust- na ostatniej rodzinnej imprezie miałam okazję uczestniczyć w zabawie pt. 'to dziecko ma tę część ciała po kimś'. Obiektem badań była roczna córka kuzynki, grono badaczy liczyło ok. 40 osób. Gdy na tapetę poszły usta, wszyscy jednogłośnie wskazali na mnie.
Gdzie tam takie geny zawędrowały i po kim te usta razem z Młodą mamy to ja nie wiem.

Mieszać można, ciemniej, jaśniej, bardziej brązowo, bardziej złoto, bardziej ciepło, bardziej zimno.. ważne, żeby testować.

Musisz się tym porządniej zainteresować, a nuż jakaś tajemnica rodzinna wyjdzie na jaw.

[moooniek]

Napisane przez pluskotka

Mieszczuch jesteś po prostu. Przyjedź do mnie

Pffff, u mnie też nie widać

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez EdizA

Jestem zakochana w trwałości tych cieni (nie wiem zupełnie, czemu one mają tak słabą opinię ), a szczególnie granatu z drobinkami nałożonego pędzelkiem jako kreska.
Z resztą, mam zdjęcia

Pierwsze: bo wytuszowane rzęsy robią robotę.
Drugie: po całym dniu noszenia.

Szkoda mi było zmywać.

ajj, ty nie dość że usta masz piękne to jeszcze to spojrzenie

Napisane przez Scarrabeo

Sorry, ale to jest czyta niesprawiedliwość, że takie niebieskookie i ciemnookie to sobie mogą nosić te wszystkie ładne kolory na powiekach, a ja mam szaro-zielono-sraczkowate i nie mogę!

też mam taką tęczówkę

[edytah10]

piesku, a nic tam się nie rozlało?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

EdziA, pisać pisałam na pewno, zaraz zobaczę, co znów się zapisało i wywinęło mi numer

Scarrabeo, ciocia Kamila zobaczy i oceni. I podpowie co nieco do tych cieni i ich kolorów

[EdizA]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;47681965]EdziA, pisać pisałam na pewno, zaraz zobaczę, co znów się zapisało i wywinęło mi numer

Scarrabeo, ciocia Kamila zobaczy i oceni. I podpowie co nieco do tych cieni i ich kolorów [/QUOTE]

Nic nie doszło, wkurza mnie to co ten wizaż odwala

[pluskotka]

Napisane przez EdizA

To, ile rzęs znalazłam pewnego ranka na poduszce przeszło moje najśmielsze wyobrażenia na temat tego, co się może dziać.

Nie, miałam dobre rzęsy i zachciało mi się je jeszcze "polepszyć". Po tym, co mi krem i serum zafundowały- trzymam się natury i tego, co mi dała.

Ja dobre rzęsiory miałam zaraz po urodzeniu się. Tak twierdzą. Teraz z wiekiem coraz gorzej Parę lat temu próbowałam sam olej rycynowy, ale porażka, za bardzo oczy mi podrażniał. A l'biotica też nie lepsza

Napisane przez moooniek

Pffff, u mnie też nie widać

Za dużo świateł nad miasteczkiem

[moooniek]

Napisane przez pluskotka

Ja dobre rzęsiory miałam zaraz po urodzeniu się. Tak twierdzą. Teraz z wiekiem coraz gorzej Parę lat temu próbowałam sam olej rycynowy, ale porażka, za bardzo oczy mi podrażniał. A l'biotica też nie lepsza



Za dużo świateł nad miasteczkiem

Na mnie tez nic nie dziala, mysle nad long4lashes

Pewnie tak...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EdizA]

Napisane przez pluskotka

Ja dobre rzęsiory miałam zaraz po urodzeniu się. Tak twierdzą. Teraz z wiekiem coraz gorzej Parę lat temu próbowałam sam olej rycynowy, ale porażka, za bardzo oczy mi podrażniał. A l'biotica też nie lepsza

U mnie rycynowy działał różnie, w zależności od humoru. Raz było dobrze, rzęsy na drugi dzień świetnie się układały i w ogóle do rany przyłóż, a drugiego razu oczy łzawiły i szczypały, a rzęsy były potargane.

[Palinqa]

Jak Nam wątek odżył!

[Kathinna]

Napisane przez Palinqa

Jak Nam wątek odżył!

... napisała, po czym nastała cisza

[pluskotka]

Napisane przez moooniek

Na mnie tez nic nie dziala, mysle nad long4lashes

Pewnie tak...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pewnie fajna sprawa, ale żal mi wydawać 60-80 zł na coś jeśli nie mam pewności co do efektów

Napisane przez EdizA

U mnie rycynowy działał różnie, w zależności od humoru. Raz było dobrze, rzęsy na drugi dzień świetnie się układały i w ogóle do rany przyłóż, a drugiego razu oczy łzawiły i szczypały, a rzęsy były potargane.

Natura Ci wyraźnie mówi, że grzeszysz chcąc polepszać coś, co i tak masz już ża☠☠☠iszcze

Napisane przez Kathinna

... napisała, po czym nastała cisza

Śpieszę na ratunek!

Kruca, wizaż już mnie z tą poprawnością dobija. Miało być: ż a je b i s z c z e, to niech będzie żayebiszcze.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Co do Long4lashes- nie chcę się powtarzać z wątku zapuszczających, ale możecie tym sobie zrobić więcej krzywdy niż pożytku.

Podrzucam wam linki do 3 dość wartych zacytowania wypowiedzi, pierwszy, drugi i trzeci link oraz czwarty dla ciekawskich.

[Scarrabeo]

Napisane przez EdizA

Mieszać można, ciemniej, jaśniej, bardziej brązowo, bardziej złoto, bardziej ciepło, bardziej zimno.. ważne, żeby testować.

Musisz się tym porządniej zainteresować, a nuż jakaś tajemnica rodzinna wyjdzie na jaw.

Yhy, ja już potestuję, niech tylko nadejdzie jutro i te niby wyprzedaże Catrice i Essence w Naturze.

Nie chcę nic wiedzieć, wystarczy mi wiedza, że mój ojciec jest moim ojcem, a mój brat jest moim bratem- wszyscy mamy wypukłe tyłki africa bambata po babci.

Napisane przez usmiechnieteoczy

też mam taką tęczówkę

Czyli nie jestem jedyna taka na świecie?

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;47681965]
Scarrabeo, ciocia Kamila zobaczy i oceni. I podpowie co nieco do tych cieni i ich kolorów [/QUOTE]

Ale czad, po cioci Paulince od lakierów będę miała ciocię Kamilkę od cieni!

Napisane przez pluskotka

Kruca, wizaż już mnie z tą poprawnością dobija. Miało być: ż a je b i s z c z e, to niech będzie żayebiszcze.

Żabie paszcze.

[Palinqa]

Napisane przez Kathinna

... napisała, po czym nastała cisza

Jak widać Was odstraszam

Napisane przez Scarrabeo

Żabie paszcze.

Wyjdź

[deszczowypies]

Napisane przez edytah10

piesku, a nic tam się nie rozlało?

Nie, wszystko w najlepszym porządku !

Do współlokatorów przyjechała para kuzynów, nawet się zgodziłam wyjść dzisiaj na noc żeby mogli ich położyć... Przyjechali 15 minut temu, wrzaski, trzaskanie drzwiami, śmianie się, nawet typ próbował mi wejść do pokoju (!) i bardzo się zdziwił, że tam jestem, nie wiem czy pomylił zamknięte drzwi z otwartymi drzwiami pokoju współlokatorów, czy chciał sobie pozwiedzać mieszkanie...

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez deszczowypies

Nie, wszystko w najlepszym porządku !

Do współlokatorów przyjechała para kuzynów, nawet się zgodziłam wyjść dzisiaj na noc żeby mogli ich położyć... Przyjechali 15 minut temu, wrzaski, trzaskanie drzwiami, śmianie się, nawet typ próbował mi wejść do pokoju (!) i bardzo się zdziwił, że tam jestem, nie wiem czy pomylił zamknięte drzwi z otwartymi drzwiami pokoju współlokatorów, czy chciał sobie pozwiedzać mieszkanie...

Nienawidzę tak niewychowanych ludzi, a zwłaszcza gości jakichkolwiek współlokatorek, z jakimi miałam okazję mieszkać. Odnoszę wrażenie, że gdy studenciaki przyjezdzają czy przychodzą nie na swoje to myślą, że mogą zamienić się w bydło.

[kwrobel2]

Napisane przez Scarrabeo

Yhy, ja już potestuję, niech tylko nadejdzie jutro i te niby wyprzedaże Catrice i Essence w Naturze.

To już jutro te wyprzedaże?
Chyba się wybiorę, bo potrzebuję jeszcze żel antybakteryjny do rąk.

Właśnie wróciłam z Warszawy i padam na twarz, a tu dzień się jeszcze nie skończył. Odebrałam dyplom i kupiłam sobie Biovaxa olejowego, bo odlewka się dobrze spisywała. Miałam nie kupować nic włosowego, ale Biovax do wypadających się kończy i stwierdziłam, że nie może tak być, że nie mam żadnego Biovaxa w zapasie, a cena niezwykle kusząca
A, i lakier do paznokci kupiłam, sweterek w Bershce i torebkę dla mamy w Zarze.

[deszczowypies]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;47686457]Nienawidzę tak niewychowanych ludzi, a zwłaszcza gości jakichkolwiek współlokatorek, z jakimi miałam okazję mieszkać. Odnoszę wrażenie, że gdy studenciaki przyjezdzają czy przychodzą nie na swoje to myślą, że mogą zamienić się w bydło.[/QUOTE]

Współlokator na szczęście rozkminił że jestem i już spokój jest . Ja nie mam nic przeciwko gościom, bo do mnie często ktoś wpada, ale zawsze staram się, żeby moi nie przeszkadzali współlokatorom. No nic, wyżaliłam się.

Player zablokował adblocka!

[edytah10]

Napisane przez deszczowypies

Nie, wszystko w najlepszym porządku !

Do współlokatorów przyjechała para kuzynów, nawet się zgodziłam wyjść dzisiaj na noc żeby mogli ich położyć... Przyjechali 15 minut temu, wrzaski, trzaskanie drzwiami, śmianie się, nawet typ próbował mi wejść do pokoju (!) i bardzo się zdziwił, że tam jestem, nie wiem czy pomylił zamknięte drzwi z otwartymi drzwiami pokoju współlokatorów, czy chciał sobie pozwiedzać mieszkanie...

Kurde no, ja, gdybym miała przyjechać w ten sposób do kogoś, to miałabym na uwadze fakt, że ktoś obok głośnych zachowań może sobie nie życzyć, a i gospodarz powinien to trochę ogarniać...

[Palinqa]

Napisane przez deszczowypies

Do współlokatorów przyjechała para kuzynów, nawet się zgodziłam wyjść dzisiaj na noc żeby mogli ich położyć... Przyjechali 15 minut temu, wrzaski, trzaskanie drzwiami, śmianie się, nawet typ próbował mi wejść do pokoju (!) i bardzo się zdziwił, że tam jestem, nie wiem czy pomylił zamknięte drzwi z otwartymi drzwiami pokoju współlokatorów, czy chciał sobie pozwiedzać mieszkanie...

Od razu ustawiłabym typa do porządku

Napisane przez kwrobel2

A, i lakier do paznokci kupiłam, sweterek w Bershce i torebkę dla mamy w Zarze.

Jaki? Ja jadę wieczorem do CP odebrać kolejne zamówienie z Re i House'a, a później na kebaba


Byłam wczoraj w swoim Świecie Piwa, dorwałam cydr o poj. 750 ml i wypiłam cały

[kwrobel2]

Napisane przez Palinqa

Jaki? Ja jadę wieczorem do CP odebrać kolejne zamówienie z Re i House'a, a później na kebaba


Byłam wczoraj w swoim Świecie Piwa, dorwałam cydr o poj. 750 ml i wypiłam cały

#74 Ja znalazłam fajne sukienki, ale w Warszawie nie było i koleżanka ma mi zobaczyć w Łodzi.

Uwielbiam cydr. Mam zapas w domu.

Okazało sie, ze moja praca w szkole jest na 99% pewna, więc szykuje się weekend picia. Brat ma urodziny, ja opijam odebranie dyplomu i nową pracę Dobrze, że do szkoły jadę dopiero we wtorek, bo nie wiem czy w poniedziałek byłabym w stanie.

[Palinqa]

Napisane przez kwrobel2

#74 Ja znalazłam fajne sukienki, ale w Warszawie nie było i koleżanka ma mi zobaczyć w Łodzi.

Okazało sie, ze moja praca w szkole jest na 99% pewna, więc szykuje się weekend picia. Brat ma urodziny, ja opijam odebranie dyplomu i nową pracę Dobrze, że do szkoły jadę dopiero we wtorek, bo nie wiem czy w poniedziałek byłabym w stanie.

Kuszą mnie te flejksy dla samego miecia

Wiedziałyśmy, że tak będzie


Dostałam zaproszenie na imprezę od kolegów M. Nie mam pojęcia dlaczego, zwłaszcza, że zawsze chodzi sam

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

Żabie paszcze.

A idź. Widać jestem tak językowo zdegenerowana, że nie widzę nic zdrożnego w j e b

Napisane przez Palinqa

Od razu ustawiłabym typa do porządku

Jaki? Ja jadę wieczorem do CP odebrać kolejne zamówienie z Re i House'a, a później na kebaba


Byłam wczoraj w swoim Świecie Piwa, dorwałam cydr o poj. 750 ml i wypiłam cały

To ostatnie, to

Ale żeś dorwała raj Chcę tam!
A co do cydru, to może wreszcie uda się znieść akcyzę...

[Palinqa]

Napisane przez pluskotka

To ostatnie, to

Ale żeś dorwała raj Chcę tam!
A co do cydru, to może wreszcie uda się znieść akcyzę...

Po kilkumiesięcznej przerwie mi się należy, zwłaszcza, że ostatnio naszła mnie ochota na krowie mleko. Co prawda spędziłam późnij upojną noc w łazience, ale nie mogłam się powstrzymać

Mówiłam, że następny zlot u mnie Ale Świat to tylko monopolowy, 500 m dalej jest knajpa z pierdyliardem piw - najlepsze poziomkowe.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Palinqa

Byłam wczoraj w swoim Świecie Piwa, dorwałam cydr o poj. 750 ml i wypiłam cały

Uwielbiam ten sklep w Tychach

[pluskotka]

Napisane przez Palinqa

Po kilkumiesięcznej przerwie mi się należy, zwłaszcza, że ostatnio naszła mnie ochota na krowie mleko. Co prawda spędziłam późnij upojną noc w łazience, ale nie mogłam się powstrzymać

Mówiłam, że następny zlot u mnie Ale Świat to tylko monopolowy, 500 m dalej jest knajpa z pierdyliardem piw - najlepsze poziomkowe.

Mnie cofa od samego zapachu kebabów, zwłaszcza jak jestem w Katowicach na Stawowej i Mickiewicza

Musiałabym się dotarabanić 3 autobusami, co byłoby całkiem spoko dla takich piw i takiego towarzystwa, tylko jak po tej degustacji wrócić do domu