Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :) - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-11, 20:40   #4051
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Violino, na razie daj mu trochę czasu, on też bardzo przeżywa Wasza stratę jak Czarna, nie będę usprawiedliwiać, mnie do rzucenia zmobilizowaly dopiero dwie kreski na teście a potem po urodzeniu Krasnala, zakończeniu przygody z dojarka i jak zobaczyłam wyniki taty to zaczęłam popalac, potem coraz więcej, a on udawał, że nie czuje... I tak palę do tej pory,jakos się nie zapowiada, żebym miała przestać. A codzienna fajka o 20.33 to rytuał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 21:09   #4052
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 439
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Daj mu czas, niech rzuci powoli a z pozytywnym skutkiem. Po co ma rzucać nagle a potem wracać do nałogu lub popalać po kątach. To jakby Tobie ktoś nagle kazał odstawić cukier, ja raz odstawiłam z dnia na dzień, ale za kilka dni wpier**lałam same węglowodany czułam się jak narkoman na odwyku
On rzuca powoli od 4 lat.
I ciągle wraca. Też powoli, bo w ukryciu. Jakbym nie wiedziała, kiedy wykorzystuje okazje. A skoro będąc w domu ledwie od 10 minut, nie potrafi się powstrzymać od papierosa, to nie chcę wiedzieć, ile palił w pracy, gdzie nikt mu tego nie wypomina.

Papieros działa na organizm ledwie ok. 20 minut. Więc w moim odczuciu, kiedy pali "coraz mniej", to się to nie skończy, bo cały czas daje organizmowi to, czego ten się domaga.
Porównaj to do zachowania dziecka. Jeśli chce słodycze przed obiadem i się głośno i agresywnie domaga, a Ty mu nie ulegniesz, to z czasem będzie się domagał coraz rzadziej i mniej. Ale wystarczy, że raz ulegniesz, to znowu nasili ataki.

Jestem rozżalona bardziej niż wściekła. Psychicznie stratę przeżyliśmy oboje. Ale fizycznie zmagać się z tym musiałam ja. Widział, jak zareagowałam na tabletki. Widział, jak się trzęsłam z zimna, oblana potem, jak dosłownie wyłam z bólu i jak jechałam do szpitala w dresie, bez stanika, cała mokra, bo tak mnie bolało, że miałam w nosie, jak wyglądam i co o mnie myślą ludzie dookoła.

A on nie może spiąć pośladów i zrobić czegoś, o co go proszę od ponad 4 lat, co mu bezwzględnie nakazał już pierwszy lekarz badający nas pod kątem niepłodności. Lepiej być pi..dą, rozłożyć ręce, że to trudne i czekać, aż się samo rozwiąże.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Cytat:
Napisane przez kasptak Pokaż wiadomość
Violino, na razie daj mu trochę czasu, on też bardzo przeżywa Wasza stratę
Problem w tym, że to jest obok aktywności fizycznej, której się zapewne też nie doczekam, jedyna rzecz, którą jeszcze może zrobić.
I jedyna, która ma naprawdę szansę coś zmienić.

Psychicznie cierpimy oboje. Ale pali codziennie, więc palenie dla odreagowania nie jest usprawiedliwieniem. Bo co jest, w takim razie, usprawiedliwieniem dla palenia w pozostałe dni?
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 21:17   #4053
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
On rzuca powoli od 4 lat.
I ciągle wraca. Też powoli, bo w ukryciu. Jakbym nie wiedziała, kiedy wykorzystuje okazje. A skoro będąc w domu ledwie od 10 minut, nie potrafi się powstrzymać od papierosa, to nie chcę wiedzieć, ile palił w pracy, gdzie nikt mu tego nie wypomina.

Papieros działa na organizm ledwie ok. 20 minut. Więc w moim odczuciu, kiedy pali "coraz mniej", to się to nie skończy, bo cały czas daje organizmowi to, czego ten się domaga.
Porównaj to do zachowania dziecka. Jeśli chce słodycze przed obiadem i się głośno i agresywnie domaga, a Ty mu nie ulegniesz, to z czasem będzie się domagał coraz rzadziej i mniej. Ale wystarczy, że raz ulegniesz, to znowu nasili ataki.

Jestem rozżalona bardziej niż wściekła. Psychicznie stratę przeżyliśmy oboje. Ale fizycznie zmagać się z tym musiałam ja. Widział, jak zareagowałam na tabletki. Widział, jak się trzęsłam z zimna, oblana potem, jak dosłownie wyłam z bólu i jak jechałam do szpitala w dresie, bez stanika, cała mokra, bo tak mnie bolało, że miałam w nosie, jak wyglądam i co o mnie myślą ludzie dookoła.

A on nie może spiąć pośladów i zrobić czegoś, o co go proszę od ponad 4 lat, co mu bezwzględnie nakazał już pierwszy lekarz badający nas pod kątem niepłodności. Lepiej być pi..dą, rozłożyć ręce, że to trudne i czekać, aż się samo rozwiąże.
Violino z całym szacunkiem, ale skąd wiesz jak on to przeżywał psychicznie? Może tak samo nie może się pozbierać, bo dosyć że straciłaś ciążę to patrzył jak jego kobieta życia cierpi i choćby chciał przelać na siebie cały ból fizyczny to nie był w stanie, a to dopiero frustrujące. W tej swojej żałobie czasami zapominamy, że nasi faceci też mają uczucia i duszą w sobie emocje, bo stawiają sobie za punkt honoru zapewnić nam bezpieczeństwo i pocieszyć nas, a kto zapewni im bezpieczeństwo i pocieszy ich? To działa w dwie strony. Ja nie piszę, że pochwalam palenie i że nie powinien rzucić (bo powinien, myślę nawet że on sam wie, że powinien), ja po prostu myślę że akurat ten czas nie jest dla niego odpowiednim czasem i jeśli obieca Ci, że rzuci to dla niego jako dla palacza napięcie, stres jest teraz tak duże, że rozładowywuje je fajką i wydaje mi się, że będzie Cię oszukiwał popalając. To moje zdanie.
Kas chyba domyślam się czemu akurat jest to 20:33

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 22:20   #4054
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Czarna, wiesz... A dziś mi Go wyjątkowo brakuje. W ogóle bym siadla i ryczała dziś.
Laska z przegroda szczęśliwie urodziła, uff.
Mój chłop jeśli chodzi o okazywanie uczuć to skomplikowany jest. Nie wydusi z siebie nic (powiedziała to, co potrafi). Jest wtedy nerwowość, agresja słowna i alko w ilości różnej. Violino, jak masz coś swojemu wyrzygac i zostawić to lepiej nie za 10 lat, bo wtedy już będzie za późno, oboje będziecie mieć zyebane życie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 22:31   #4055
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez kasptak Pokaż wiadomość
Czarna, wiesz... A dziś mi Go wyjątkowo brakuje. W ogóle bym siadla i ryczała dziś.
Laska z przegroda szczęśliwie urodziła, uff.
Mój chłop jeśli chodzi o okazywanie uczuć to skomplikowany jest. Nie wydusi z siebie nic (powiedziała to, co potrafi). Jest wtedy nerwowość, agresja słowna i alko w ilości różnej. Violino, jak masz coś swojemu wyrzygac i zostawić to lepiej nie za 10 lat, bo wtedy już będzie za późno, oboje będziecie mieć zyebane życie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja staram się nie zrzucać Małża na drugi plan, sprowadzając Go jedynie do roli reproduktora, bo niestety podobno tak czasami się czuł, ale jak inaczej można się czuć po 6latach starań, bzykaniu na czas i braniu ciągłych tabsów. My na początku nie umieliśmy ze sobą gadać o emocjach i uczuciach, więc frustracja rosła i błędne koło się zamykało i wszystko narastało. Ale pewnego razu przy winku powiedzieliśmy sobie wszystko bez fochów, obrażania się itp. i od tamtej pory zaczęłam postrzegać Go w innych kategoriach, że kurcze on też przecież ma uczucia i też gromadzą się w nim jakieś emocje, o ile ja wydrę mordę raz na jakiś czas to on cały czas milczy i nie daje upustu emocjom, gryzie wszystko w sobie, a to wcale dobre nie jest. On myślał, że ja Go wyśmieję, że zachowuje się jak baba, a ja myślałam że jeśli nie mówi o naszych porażkach, to znaczy że albo to przetrawił albo nie widzi problemu. Niestety problem był, ale zamiatany przez niego pod dywan i udawał, że go nie ma

Sandrita mam już zamrożone truskawki, dżemy truskawkowe, syrop z kwiatów czarnego bzu. Przede mną jeszcze soki malinowe, ogórki w musztardzie, przecier ogórkowy, paryka konserwowa, sałatka z buraczków z papryką i pomidory w solance i zamrożę trochę fasolki szparagowej w tym roku

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 08:24   #4056
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 720
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

A wiecie, że ja nie piłam nigdy soku z kwiatu bzu? A bardzo bym chciała



Za to mam miodek z kwiatów mniszka (mlecze/ów..nie wiem, jak to się odmienia)
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II

Edytowane przez Natuś-77
Czas edycji: 2018-06-12 o 09:44
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 09:24   #4057
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 439
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez kasptak Pokaż wiadomość
Violino, jak masz coś swojemu wyrzygac i zostawić to lepiej nie za 10 lat, bo wtedy już będzie za późno, oboje będziecie mieć zyebane życie...
Jeżu, Kas, oczywiście, że tego nie zrobię. Tylko jego podejście powoduje, że mam ochotę tak zrobić, bo chyba tylko skutki (i to nieodwracalne) do niego docierają. Tłumaczenie przed, tłumaczenie co zrobić, żeby uniknąć pewnych efektów, nie przynosi nic. I czasem mam ochotę zrobić mu po złości. Oczywiście, że nie zrobię, bo stawka jest na to za duża, i przy okazji to mi się przecież oberwie. Ja po prostu już jestem bezsilna.

Dziewczyny, walczę z nim od chyba już 5 lat. JA z nim rozmawiam. Nie wrzaskami wrzaski to są już jak mnie ekstremalnie olewa przez wiele miesięcy, to mi się zbiera. Rozmawiam z nim normalnie, proszę, tłumaczę co i dlaczego. Nic nie poradzę na to, że on sam się nie uzewnętrznia. Zbieram skrawki z tego, co po pijaku mu się wyrwie, stąd wiem, co i kiedy może go przygnębiać.

Ale nie jestem w stanie go pod tym kątem zmienić, uwierzcie, że wielokrotnie mu tłumaczyłam, żeby ze mną rozmawiał, bo ja nie wiem, co on myśli i jak się zaczynam domyślać, to się może to źle skończyć, tak samo jak on nie pyta mnie o coś, tylko się domyśla - a często źle się domyśla. Dlatego JA nie czekam, aż on zapyta mnie o moje uczucia, sama o nich mówię. Ale nie da się drugiej osoby zmusić do tego samego, jeśli ona sama tego nie chce

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Violino z całym szacunkiem, ale skąd wiesz jak on to przeżywał psychicznie?
Czarna, nie wiem, to prawda. Mogę się tylko domyślać. Ale też nigdy nie próbowałam tego oceniać i deprecjonować jego poczucia straty. Od początku przecież pisałam, że nawet dla mnie ta strata jest ciężka głównie ze względu na niego.

Kas napisała, że do rzucenia palenia skłoniły ją dopiero II. Nie wiem, co mogłoby mojego skłonić do rzucenia. Rozumiem, że nie umie dla siebie. Rozumiem, że ciężko mu to zrobić dla mnie. Ale absolutnie nie rozumiem, że dla dziecka, które przecież chce, nie próbuje ze wszystkich sił. Woli wydać 20 tys zł (których, niestety, nie jest w stanie zasponsorować) i pozwolić mi na kłucie się i faszerowanie lekami, i latanie co chwilę do PL, kombinowanie w pracy.
Miał czas ten temat przemyśleć setki razy. Wiedział od zawsze, jaka jest stawka. Teraz tę stawkę poczuł na własnej skórze, dlatego chwyciłam się tego momentu, jak takich dwóch kresek.

Kocham go i nigdy nie traktowałam go przedmiotowo, jako reproduktora, to raczej w naszym przypadku siebie jako inkubator traktuję

Ja po prostu nie potrafię ogarnąć, jak przez tyle lat może nie zebrać się w sobie, zacisnąć zębów i zrobić tego, co jeszcze można zrobić. ON CHCE dziecko. Z kilku sytuacji w ciągu tych 6 lat razem wiem, że naprawdę bardzo chce. Ale gdybym miała liczyć na jego inicjatywę, to nie wiem, czy w ogóle byśmy dotarli do tego momentu, w którym jesteśmy dzisiaj.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 21:27   #4058
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Sandrita, jak rozmowa? Ja robię w gacie przed tym jutrzejszym spotkaniem, trzymajcie kciuki
Szok dziś w ogóle przeżyłam, oglądałam ogłoszenia o pracę, wysłałam cv i za 10 minut zadzwoniła babka i chciała się umówić na jutro ostatecznie umówiłam się na czwartek na 18

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 22:58   #4059
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 813
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas trzymam kciuki za twoje jutrzejsze spotkanie "na szczycie"

Oooj... Z chłopami to ciężki temat jest...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 14:39   #4060
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Witam się corka marnotrawna. Ktoś mi może streścić w skrócie co się działo. Nie ma szans zebym nadrobiła.
Widziałam tylko w ostatnich postach co u Violino. Przykro mi bardzo, tule mocno.

Mój młody któregoś pięknego dnia mnie wylogował z taptalka na tel, do tego zrobił jakieś czary Mary w laptopie i nie potrafiłam odblokować konta, a że czasu było brak przy remoncie żeby nad tym usiąść na spokojnie to mnie wylogowalo z wizażu na szmat czasu.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 16:09   #4061
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Dziewczyny, ja już po. Od dziś jestem bezrobotna, za to z 5 miesięcy pensji i ekwiwalent za urlop. Prawnik to były najlepiej wydane 200 zł w moim życiu... Jestem zła, rozczarowana i ryczeć mi się chce. Jak mój tata był już bardzo chory i potem na pogrzeb wzięłam od koleżanki dentystki 2 recepty, bo potrzebowałam leków na uspokojenie dla siebie i mamy. Wyciągnęli to i straszyli mnie sądem. Takie to miałam koleżanki w pracy, razem sylwestra, imprezy itp, a tu ktoś mnie podpie.przyl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 17:03   #4062
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 439
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas, przykre. Powiedzenie, że człowiek człowiekowi wilkiem, to obraża dla zwierząt...
Super, że coś wyszarpnęłaś
Trzymam teraz kciuki za rozmowę w czwartek.

Kurde, szukałam, gdzie kupić zegarek i się tak zamotałam, że zamówiłam na Amazonie, chociaż cenowo praktycznie tak samo jakbym w mieście kupiła. Ale nie spakowali jeszcze, a ja nie mogę tego anulować, żeby sobie pojechać sama kupić :/
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 18:11   #4063
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 720
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kass, niezły gnój
dobrze że kasa jeszcze będzie to na lajcie będziesz mogła szukać pracy.
Liczę w cichości, że gdzieś bliżej centrum cię przywieje

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 19:01   #4064
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Wiecie jak było, wolałam te ostatnie chwile spędzić z tatą, a nie latać po psychiatrach, a już przed pogrzebem to na pewno nie miałam głowy. Oczywiście nie twierdzę, że cel uświęca środki, wtedy to było dla mnie najlepsze rozwiązanie. Jutro rozmowa jednak o 9, raczej centrum, kolejna o 17. Mam czas na szukanie. Teraz jeszcze stres przez 2 tygodnie, czy w ciąży nie jestem, bo takiego scenariusza jak dziś nie przewidzialam ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...

Edytowane przez kasptak
Czas edycji: 2018-06-13 o 20:03
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 20:34   #4065
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas ale że co z tymi receptami?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 20:48   #4066
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Czarownica, no dostałam puste bankiety... Koleżanka takich leków jako stomatolog nie wypisuje, więc stwierdziła "sama sobie wypisz, bo nie będzie do poprawy". Wypisalam receptę na nią, ale durna zrealizowałam u siebie w ex pracy, bo miałam po drodze i wiedziałam, że mają to czego potrzebowałam. Psychole bez refundacji. W tym momencie jakby była prokuratura i grafolog to ja jestem w czarnej d... i przy okazji ona też. Podrabianie dokumentów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 22:33   #4067
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 813
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

O qwa... Kas, takie rzeczy dokopali? :O niezłe brudy
Na szczęście masz czas na poszukiwania nowej, a i ofert widze nie brakuje Trzymam jutro mocne kciukasy
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 05:27   #4068
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Midusia, właśnie ofert za bardzo nie ma, od ponad miesiąca wysłałam tylko 4 cv, a tak się złożyło, że akurat oddzwonili i dwie rozmowy mam dzisiaj
No brudy, brudy. Wiem, że źle zrobiłam, ale z perspektywy czasu zrobilabym to samo. Gorsze rzeczy się dzieją. Miałam też haka na mojego szefa, mogłam to też wyciągnąć, tylko po co? I tak by mnie mogli zwolnić za "utratę, zaufania". Jeszcze się okazało, że z mojej ekipy (5 osób i ja) zostaje jedna laska. Świadczy to tylko o nich, że źle się dzieje. Potwierdził to mój kolega ze Śląska, mówi, że on wyleci następny, albo sam się zwolni. Było, minęło, pracowałam tam 8 lat, czas na zmiany, podobno to zdrowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...

Edytowane przez kasptak
Czas edycji: 2018-06-14 o 05:43
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 07:49   #4069
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas jakbyś miała pracować w chorej atmosferze to uwierz mi że dobrze się stało. Mało tego mam i siebie w pracy kilka osób które od 4 lat się "zwalniają" ale nadal pracują bo nie mają na tyle odwagi. Pomysl że może jakbyś tam wróciła to tak samo byś się motala, a tak to stało się, Los zdecydował za ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 08:51   #4070
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 439
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas, zmiany są dobre
Gdyby mnie 7 lat temu nie zwolnili, nigdy bym mojego TZ nie poznała
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 08:57   #4071
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cofnelam się do rozmowy o paleniu i zgadzam się z Violino że to może być w tym cały szkopuł. Mój tż miał te żylaki, ale oprócz nich palił. Nie jakoś dramatycznie dużo bo ja pod tym względem byłam dużo gorsza. Lekarz powiedział mu że nie ma sensu zabieg jeśli po będzie palił bo wtedy efekt nie będzie odczuwalny. Wtedy się zmobilizował i rzucił. Rzucaliśmy oboje, kupiłam tabex i o dziwo on faktycznie pomagal ale większy problem miałam ja. I bardzo chciałam dziecka a tak mnie jego brak dobijał że sięgałam po kolejną fajkę. On rzucil, ja tylko paliłam mniej. Kiedyś mi wypomniał że wtedy nie potrafiłam razem z nim. Postawiłam wszystko by poprawić jego wyniki i rokowania z jego strony. Operacja, fajki, imsi. Ale przy stymulacji nadal paliłam. Wszystko dotarło do mnie w drodze na transfer . Zakładałam że dopiero jak zobaczę pozytywną betę to rzucam definitywnie. Potrzebowałam sama dojrzeć do tego że to najpierw Ja muszę zrobić krok do przodu. W drodze na transfer wypaliłam ostatniego w swoim życiu papierosa.Mialam w paczce ostatnie dwa, tego drugiego oczywiście szkoda było mi wyrzucić bo jednak w głębi nie wierzyłam że dam rade. I mam go do dziś. 7 dni później odebrałam pozytywną betę a papierosy zaczęły mi tak śmierdzieć że ciąża tylko pomogła pozbyć się problemu raz na zawsze. Nie wyobrażam sobie teraz powrotu do tego.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 09:17   #4072
soul_me
Zakorzenienie
 
Avatar soul_me
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 5 170
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Zielinka no dzień dobry. Który tydz u Ciebie?

Kas znajdziesz przez 5 mcy na bank. A ta oferta od znajomego gdzieś tam w pobliżu juz nieaktualna?
Mocno się bali sądu pracy skoro takie coś wygrzebali.
__________________

soul_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 12:02   #4073
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas- No to dupa w takiej sytuacji. Trzeba było pisać do mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 13:46   #4074
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez soul_me Pokaż wiadomość
Zielinka no dzień dobry. Który tydz u Ciebie?

Kas znajdziesz przez 5 mcy na bank. A ta oferta od znajomego gdzieś tam w pobliżu juz nieaktualna?
Mocno się bali sądu pracy skoro takie coś wygrzebali.
Soul 31 Leci przeokrutnie szybko ten czas.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 14:34   #4075
kasptak
Zakorzenienie
 
Avatar kasptak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Zielinka, myślałam, że tylko ja miałam problem z rzuceniem... Taka z nas służba zdrowia jestem po pierwszej rozmowie, w razie czego chcą mnie zatrudnić, tylko za mniejszą kasę niż chciałam. Mam nadzieję, że o 17 dadzą więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie może padać cały czas...
kasptak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 17:02   #4076
sandrita86
Zadomowienie
 
Avatar sandrita86
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Kas fajnie że finansowo rozstanie wyszło korzystnie i kciuki za szybkie znalezienie nowej pracy.
.moja rozmowa dobrze w moim odczuciu ale mówiła że zadzwoni we wtorek żeby umówić kolejny etap a do dziś cisza chyba jutro maila napiszę żebym wiedziała na czym stoję.

Czarna to musisz mieć sporą lodówkę na to wszystko u nas truskawki po 7zł to trochę mi szkoda na dżemy planuje zrobić z borówek i malin a z truskawek musy zamrożę. a te ogórki w musztardzie to szybko sie robi ? ja w curry zawsze robilam ale chę tnie coś nowego wypróbuje

Violino co do fajek to u mnie taki sam wściek jak u Ciebie. 2 lata temu androlog mu powiedział że jest głupi że pali przy takich wynikach i dopóki nie rzuci to ma się u niego nie pokazywać. i pewnie by rzucił ale 2 tygodnie później wyszły 2 kreski to motywacje stracił no bo przecież się udało. i chyba dopiero teraz jak się okazalo jak źle jest z jego nasieniem to wziął to sobie do serca bo zszedł do 3-4 papierosów dziennie a ma zejść do zera. także tyle dobrego by wyszło z tej całej sytuacji.

Powiem Wam że chcę już mi się do pracy bo czuje się jak kura domowa i już mnie dopada stres że nic nie znajdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don't tell me the sky is the limit when there are footprints on the moon.
sandrita86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 17:04   #4077
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 720
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Sandrita będzie dobrze z pracą zobaczysz zawsze musi się wszystko ułożyć.


Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 17:10   #4078
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez sandrita86 Pokaż wiadomość
Kas fajnie że finansowo rozstanie wyszło korzystnie i kciuki za szybkie znalezienie nowej pracy.
.moja rozmowa dobrze w moim odczuciu ale mówiła że zadzwoni we wtorek żeby umówić kolejny etap a do dziś cisza chyba jutro maila napiszę żebym wiedziała na czym stoję.

Czarna to musisz mieć sporą lodówkę na to wszystko u nas truskawki po 7zł to trochę mi szkoda na dżemy planuje zrobić z borówek i malin a z truskawek musy zamrożę. a te ogórki w musztardzie to szybko sie robi ? ja w curry zawsze robilam ale chę tnie coś nowego wypróbuje

Violino co do fajek to u mnie taki sam wściek jak u Ciebie. 2 lata temu androlog mu powiedział że jest głupi że pali przy takich wynikach i dopóki nie rzuci to ma się u niego nie pokazywać. i pewnie by rzucił ale 2 tygodnie później wyszły 2 kreski to motywacje stracił no bo przecież się udało. i chyba dopiero teraz jak się okazalo jak źle jest z jego nasieniem to wziął to sobie do serca bo zszedł do 3-4 papierosów dziennie a ma zejść do zera. także tyle dobrego by wyszło z tej całej sytuacji.

Powiem Wam że chcę już mi się do pracy bo czuje się jak kura domowa i już mnie dopada stres że nic nie znajdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sandritka wkleję przepis za jakiś czas, bo teraz "babram" się z przełożeniem ciasta

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 22:09   #4079
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Hejo. U mnie jest ciąża i termin na ten sam dzień co Domino. Ale łożysko przoduje, nie może być za lekko.

Violino mój m też z tych co duszą w sobie uczucia. Mieliśmy tyle strat a on zachowywał się jakby to jego nie dotyczyło. Często robiłam mu przytyki że mu nie zależy i ma wszystko w ale ten typ tak ma i się nie zmieni. ale jak masz cos swojemu tż do powiedzenia to najlepiej z grubej rury.
__________________
Dwa szczęścia😍
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-14, 23:03   #4080
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Hejo. U mnie jest ciąża i termin na ten sam dzień co Domino. Ale łożysko przoduje, nie może być za lekko.

Violino mój m też z tych co duszą w sobie uczucia. Mieliśmy tyle strat a on zachowywał się jakby to jego nie dotyczyło. Często robiłam mu przytyki że mu nie zależy i ma wszystko w ale ten typ tak ma i się nie zmieni. ale jak masz cos swojemu tż do powiedzenia to najlepiej z grubej rury.
Candid, gratuluję! To mnie jednak omineły dobre wieści wcześniej . A który masz TC że piszesz o przodującym? Mi zachodzilo na szyjkę ale gin mówił że do połówkowego to nawet nie ma takiego terminu medycznego i że to błąd tak używać, z łożysko zmienia swoją lokalizację i na wczesnym etapie to nic. A tak to przy połówkowych zaczynamy na to zwracać uwagę i do 30 TC czekamy czy się podniesie. Jeśli nie to wtedy jest traktowane że lozysko jest przodujące.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-06 09:09:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.