Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[pranie]

Confused, robilam z 1% LHA ktore ladnie rozpuscilo sie w mieszance olejow z dyni, avocado i konopii (w sumie 33%), potem zmieszalam to z olejem tamanu (tez 33%). Wysmarowalam sie wlasnie. Nietrudno zgadnac, ze jedzie maggi na kiliometr ale juz przyzwyczailam sie do zapachu tamanu i nawet go lubie. Dosc duzo dalam HA wiec obecnie mam dosc lepkie uczucie na buzi. Bede obserwowac, po kilku dniach uzywania napisze o nim

[confused_girl]

Cieszę się, że wyszło Ja planuję zrobić mieszanke na jojobie, dyni i róży plus olejki eteryczne copaiba, cytryna, bergamotka tylko właśnie nie mogę się zdecydowac czy zrobić 1% czy 2% Do tej pory używałam 2% BHA, ale na stronie ZSK jest napisane, że ponieważ LHA działa wolniej, to nie ma potrzeby dawać wysokiego stęzenia i już sama nie wiem co począć

[anastazjaaa2]

A ja właśnie ukręciłam sobie tonik na hydrolacie z gałki muszkatałowej, z witaminą B5, ekstraktem z lukrecji i kilkoma kroplami olejku z drzewka herbacianego, myślałam żeby dodać jeszcze troche pantenolu ale juz sama nie wiem jak myślicie?

Serum bedzie też kręcone jak tylko kupie LHA

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez anastazjaaa2

tonik na hydrolacie z gałki muszkatałowej,

Jest taki hydrolat

Pantenolu możesz dodać jak najbardziej

[anastazjaaa2]

[QUOTE=niezamienna_juz_na_ nic;9909149]Jest taki hydrolat

Znowu pomyliłam nie gałka muszkatałowa tylko SZałwia muszkatałowa z Naturalnego Piekna

Musze zacząć dwa razy czytać to co już napisałam, żeby nie walić takich byków
A pantenol już dodany

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez anastazjaaa2

Znowu pomyliłam nie gałka muszkatałowa tylko SZałwia muszkatałowa z

Uff... a już myślałam, że przeoczyłam jakąś fajną nowość...

[Adora Belle]

Napisane przez schaetzchen

Jestem, jestem Co do maceratu - robiłam z japońskiej senczy - herbata dobrej jakości, świeża, nie jakiś drogi wynalazek, kupowana w herbaciarni na wagę. Na to olej jojoba z ecospa.
Macerat zlałam, wyszedł bardzo intensywny, więc dodałam trochę jojoby. Na razie testowałam tylko na dekolcie czy mnie nie uczuli, testy twarzowe niebawem. Spodziewam się wiele dobrego, bo zielona herbata to coś, co mi dobrze służy - i wewnętrznie i zewnętrznie (do tej pory jako ekstrakt i hydrolat). Jutro muszę ładnie wyglądać, dlatego dziś nie będzie eksperymentów z nowościami. Ale jutro wieczorem posmaruję się maceratem z HA i zdam relację.

No to kupię słonecznik w oleofarmie, sprawdzę, czy mi nie robi krzywdy i nastawiam Zawsze macerat oczywiście można rozcieńczyć, wolę więc zrobić za mocny, ale ile mniej więcej herbaty, a ile oleju? Ledwo zalać płatki czy oleju dać dużo więcej? Wstrząsać, trzymać w cieple? I skąd wiadomo, kiedy otwierać? Raz tylko wrzuciłam suszone papryczki chili do resztek oliwy i po dwóch tygodniach nie było najmniejszej różnicy w smaku, nie wiem więc, czy macerat mi wyjdzie

Maggie-79 - kuszący opis, mam próbkę żurawiny, chyba ją wreszcie otworzę

Napisane przez schaetzchen

O, wszystkiego najlepszego!!! Piękny wynik! My dopiero ósmy rok

Ja również dopiero co ósmą rocznicę obchodziłam
Przyłączam się do gratulacji dla Ilony

[Maggie-79]

Napisane przez Adora Belle

Maggie-79 - kuszący opis, mam próbkę żurawiny, chyba ją wreszcie otworzę

Polecam . Malo co mnie tak zachwyca jak ten olej.

[IlonaP]

Napisane przez schaetzchen

O, wszystkiego najlepszego!!! Piękny wynik! My dopiero ósmy rok

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ilono, gratuluję. Ależ staż . My dopiero pięć lat

Napisane przez Adora Belle

Ja również dopiero co ósmą rocznicę obchodziłam
Przyłączam się do gratulacji dla Ilony

bardzo dziękuję

Napisane przez pranie

Ilona, dzieki, jestes bezcenna niczym mastercard No i gratulacje z okazji rocznicy (piekny wynik, a ile wiosen licza Wasze bobasy?), Schaetzen z okazji swieta TZ-ta i w ogole wszystkim milego weekendu!

ale się uśmialiśmy z TŻ
małżeństwem jesteśmy od 11 lat, Bartek ma 5 i 5/12 a Oli 2 i 3/12

i serio ta mazidlana Żurawina pachnie owocem? tak się przymierzam do tego zamówienia jak pies do jeża

[pranie]

Jak zwykle - kwestia gustu, a raczej wechu. Mialam probke zurawiny z mazidel i srednio pachniala mi owocem. Ale ja w ogole jestem dziwna, dlaczego na przyklad w moim serum czuje olej lniany, chociaz wcale go tam nie ma?
Ilona, podziwiam staz, widze ze miedzy dziecmi sa 3 lata roznicy - jak to oceniasz? chcialabym wycelowac podobnie Mlody ma teraz 1,5roku

[IlonaP]

na mniej na pewno bym się nie zdecydowała, tak do czterech myślę, jest ok

[Dau]

ilono ja rowniez gratuluje!!! ja rowniez dopiero osmy rok a i te lata byly takie siakie pagorkowate ( z lat zrobilam kata, freud zacieralby dlonie

oj jak zwykle necicie. tez mi sie zachcialo zurawiny.
dolaczam sie do pytan adorelli w sprawie maceratu. wykonania i dzialania

[schaetzchen]

Mój macerat wyszedł mocny - zalalam tak, źe nad listami było +- centymetr oleju. Stał w przezroczystym sloiku na oknie. Potrząsałam codziennie (na ogół). Macerowało się długo, jakoś tak wyszło...
Po zlaniu go rozcieńczyłam, dodałam więcej jojoby.
Dziś 'nocowałam' z maceratem na buzi (mieszanka z HA) - wraźenia pozytywne, ale nie jest to jakiś spektakularny sukces. Ale mam teraz zmęczoną skórę, chyba za duźo się kwasiłam ostatnio.

[Dau]

dzieki schätzchen, czekam jeszcze na wrazenia dlugofalowe

[niezamienna_juz_na_nic]

Uwaga, będę kusiła
Nowe serum olejkowe na BU:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html
(z olejem z kiwi , no i z witaminą C, co mnie bardzo cieszy, bo jakoś nie przemawiają do mnie wodne sera z C)
i nowy (staro-nowy) hydrolat:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...damascena.html

[confused_girl]

Też już widziałam te nowości na BU i nawet sie bardzo ucieszyłam z olejowego serum z witaminą C - od razu pomyślałam o Mamie, która za kwasem askorbinowym nie przepada. No ale potem zobaczyłam pojemość - 15 ml. Nie wiem czy to by na 3 tygodnie wystarczyło. Olej to nie woda i jednak nakłada sie go dużo wiecej na paszczkę

[mrs.doubtfire]

Napisane przez confused_girl

Też już widziałam te nowości na BU i nawet sie bardzo ucieszyłam z olejowego serum z witaminą C - od razu pomyślałam o Mamie, która za kwasem askorbinowym nie przepada. No ale potem zobaczyłam pojemość - 15 ml. Nie wiem czy to by na 3 tygodnie wystarczyło. Olej to nie woda i jednak nakłada sie go dużo wiecej na paszczkę

A u mnie właśnie, że olej to nie woda idzie go 2 razy mniej niż wody. Wszystko co wodniste jak hydrolaty zużywam szybciej, takie 100ml hydrolatu idzie mi jak woda, a 30ml oleju zaczęte w tym samym czasie iiiidzie mi wolno jak olej i końca nie widać

[michaska90]

Witam. Czy mogłybyście drogie Wizażanki polecić mi coś na przebarwienia na twarzy ? wyglądam tragicznie czerwone przebarwienia w okolicach nosa i policzkow

Z góry dziękuje za pomoc

[confused_girl]

Napisane przez michaska90

Witam. Czy mogłybyście drogie Wizażanki polecić mi coś na przebarwienia na twarzy ? wyglądam tragicznie czerwone przebarwienia w okolicach nosa i policzkow

Z góry dziękuje za pomoc

Ale jakiego typu to są przebarwienia? Posłoneczne? Hormonalne? Popękane naczynka? Czy może czerwone plamy uczuleniowe?

[michaska90]

Napewno nie hormonalne, ani nie posłoneczne. Popękane naczynka i uczulenie...

[confused_girl]

Na rumień związany z rozszerzonymi naczynkami polecam olej z dzikiej róży i macerat z kasztanowca. Genialna jest tez witamina C - odkąd używam z nią serum nie mam już problemu z czerwonymi polikami podczas wysiłku fizycznego i przy zmianie temperatury . Natomiast jeśli chodzi o uczulenie to dobrze byłoby wiedzieć co jest jego źródłem. Na suche, czerwone placki bardzo dobry jest roztwór oilantum. Trzeba go rozrobić z wodą i przecierać nim plamy kilka razy dziennie.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez confused_girl

Genialna jest tez witamina C - odkąd używam z nią serum nie mam już problemu z czerwonymi polikami podczas wysiłku fizycznego i przy zmianie temperatury

A mogłabyś napisać coś więcej o tym serum
Jakiej postaci witaminy C używasz - sól sodową monofosforanu kwasu askorobinowego (ZSK) czy czysty kwas askorbinowy (Mazidła)?

[pranie]

olej lniany... z jojoba np.

[confused_girl]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;9932920]A mogłabyś napisać coś więcej o tym serum
Jakiej postaci witaminy C używasz - sól sodową monofosforanu kwasu askorobinowego (ZSK) czy czysty kwas askorbinowy (Mazidła)?[/quote]

zwykły kwas askorbinowy Serum stosuję w wersji minimalistycznej woda destylowana+10% wit. C. Kiedyś dodawałam jeszcze witaminę E, ale mnie zapychała

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Confused_girl dziękuję za pomoc
Twoje serum z witaminą C z pewnością wypróbuję.

[confused_girl]

Nie ma za co Tylko na początek proponuję zacząć ze stężeniem 5%, bo niektórych kwas askorbinowy podrażnia.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

A u mnie właśnie, że olej to nie woda idzie go 2 razy mniej niż wody. Wszystko co wodniste jak hydrolaty zużywam szybciej, takie 100ml hydrolatu idzie mi jak woda, a 30ml oleju zaczęte w tym samym czasie iiiidzie mi wolno jak olej i końca nie widać

Ja mam tak samo (np, prawie - zużywanie oleju idzie mi KILKA wolniej niż hydrolatu) - dla mnie 15 ml serum olejkowego to sporo Na razie używam wodnego serum z kwasem askorbinowym, trochę podobnego do minimalistycznego serum Confused, dodaję tylko jeszcze HA, kwasu ferulowego i EDTA, ale moja witamina C się kończy (szczęśliwie ) i czaję się na coś innego. W samą porę się to serum pojawia Na pewno się skuszę (za czas jakiś) na to serum. Chyba że któraś z Was, Dziewczyny, będzie jakoś szczególnie zachwalała SAP z ZSK

[Adora Belle]

Napisane przez schaetzchen

Mój macerat wyszedł mocny - zalalam tak, źe nad listami było +- centymetr oleju. Stał w przezroczystym sloiku na oknie. Potrząsałam codziennie (na ogół). Macerowało się długo, jakoś tak wyszło...

Dzięki, z całą pewnością coś kiedyś zmaceruję
Jeszcze jedno pytanie - taka mieszanka musi mieć dopływ światła? Na chłopski rozum postawiłabym ją w dość ciepłym, ale pozbawionym dostępu światła miejscu, żeby nie stracić cennych substancji z macerowanej rośliny - ale mogę się mylić.

[schaetzchen]

Też tak myślałam, ale wyczytałam na LU że maceruje się właśnie w ciepłym i nasłonecznionym miejscu.

[pranie]

Zdaje pierwsza relacje z mojego kilkudniowego serum z LHA (przypomne skladniki olejowe: tamanu, avocado, dynia i konopia) - nie lubie go.. Bez wzgledu na ilosc dodanego HA, niemilosiernie oblepia twarz, rowniez solo. Nieznosne uczucie, na twarzy pozostawia brzydka poswiate, po prostu okropnie wygladam majac je na twarzy. Szkoda ale raczej nie przekonam sie do niego.