Sabat zazdrośnic, czyli jak zamienić oko jaszczurki w brylant. Część XX

[Choji]

o to co mi kolega napisał na fb "Samice modliszki odgryza głowę swojemu partnerowi i ten umiera chwilę później kobiety są bardziej wysublimowane, biorą delikwenta za męża i sprawiają że ten cierpi do końca swych dni" .
No i problem braku przyklęku rozwiązany

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

śmiejesz się z moich uczuć

Wcale nie, tylko sobie wyobraziłam tą sytuację

Napisane przez luffka

sto lat mnie tu nie było :P

Cześć Luffcia

[Choji]

Napisane przez luffka

żyję
wyjeżdżam dużo, w domu jestem tylko przelotem- żeby się przepakować bardzo intensywne mam wakacje
spotykam się dalej z tym nowym
korzystam z lata jak na razie- do pracy wracam 26 sierpnia dopiero

Grape o rany, Ty pamiętasz o tym jeszcze??????? szok!!!!!!!
jutro cyknę hmmm w sumie to teraz mam dwa akwaria, oba cyknąć?

Teee, tak mało? A tyle cię nie było. Dawaj tu więcej

[medeline]

Napisane przez luffka

żyję
wyjeżdżam dużo, w domu jestem tylko przelotem- żeby się przepakować bardzo intensywne mam wakacje
spotykam się dalej z tym nowym
korzystam z lata jak na razie- do pracy wracam 26 sierpnia dopiero

A dobrze ciumka?
Oj, to faktycznie, dopiero w sierpniu będziesz mieć czas tu zaglądać...

Grape, taka paskudna tam pogoda jest? A kiedy wracasz?

[elena_100]

Dobranoc

[luffka]

Napisane przez Choji

Teee, tak mało? A tyle cię nie było. Dawaj tu więcej

heh, nic więcej się nie dzieje :P nudy u mnie w życiu straszne ostatnio
nikt na mnie nie krzyczy, nikt się ze mną nie kłóci, nie ma o czym pisać :P

medeline ciumka? a cóż to znaczy? :P

[Choji]

Luffka, znaczy się czy dobrze całuje

[luffka]

Napisane przez Choji

Luffka, znaczy się czy dobrze całuje

szczerze? eksio był lepszy

no ale praktyka czyni mistrza........... oby

[medeline]

Napisane przez Choji

Luffka, znaczy się czy dobrze całuje

No właśnie. Dzięki Choji, chociaż ty znasz mowę

Luffka, no... jak możesz tak go określać No weeeź, początek związku, a ty bez różowych klapek na oczach?

[Grapefrutka]

Napisane przez luffka

Grape o rany, Ty pamiętasz o tym jeszcze??????? szok!!!!!!!
jutro cyknę hmmm w sumie to teraz mam dwa akwaria, oba cyknąć?

no ba skoro obiecałaś
jasne dawaj oba

Napisane przez medeline

Grape, taka paskudna tam pogoda jest? A kiedy wracasz?

pada i nie jest ciepło
na urlop za 3 tygodnie dokładnie
a na stałe to zależy od tego jak bardzo będzie surowa zima w tym roku ale myślę że zaraz po świętach wielkanocnych

Napisane przez luffka

medeline ciumka? a cóż to znaczy? :P

sie znaczy czy dobrze całuje

med

dobra zmykam spać bo jutro znowu cały dzień w pracy
dobranoc

[najfajniejsza]

Napisane przez medeline

Ejjj, Naj, wisisz mi kawusie w październiku. Pamietasz? Czy ty mnie nie lubciasz

oczywiście, że Cię lubciam i kofffciam, a kawka gwarantowana

Napisane przez Choji

Naj, może się kiedyś na jakimś spotkaniu pojawię. Czy na tym? nie wiem. okaże się... Wszystko zależy od funduszy.

obyś coś uskrobała do tego czasu

Napisane przez Claris

tzw. lover, co?

widzę, że koleżanka po fachu

Luffcia, kopę lat co u Ciebie i Twego fotografa?
będziesz może zupełnym przypadkiem 14 sierpnia w Krakowie?

Grape, już wkrótce wracacie do PL i będziesz mieć fajną szefową

OK, lecę, bo praca skończona

[luffka]

naj zupełnym przypadkiem 14 sierpnia w Krakowie powiadasz? nic nie stoi mi na przeszkodzie tylko jeden dzień czy więcej?

[Choji]

Napisane przez medeline

no właśnie. Dzięki choji, chociaż ty znasz mowę

luffka, no... Jak możesz tak go określać No weeeź, początek związku, a ty bez różowych klapek na oczach?

:d

[luffka]

medeline jakoś tym razem unikałam tych różowych klapek na oczach jak ognia wiesz....... doświadczenie uczy

[Choji]

Naj ciężko będzie bo mam 25 lecie moich rodziców, imieniny i urodziny mamy...

[medeline]

Spotkajcie się tak tydzień, dwa tygodnie później, to się wproszę

Lufciu, no cóż... Niby tak Ale całowanie powinno być zawsze najlepsiejsze

[luffka]

medeline zgadzam się aleeeee weź pod uwagę to, że jestem pierwszą, z którą się całuje

[medeline]

Napisane przez luffka

medeline zgadzam się aleeeee weź pod uwagę to, że jestem pierwszą, z którą się całuje

O ja! Nieoszlifowany brylant!
Nooo, to kobieto, dziewica masz normalnie
Możesz go uczyć ciumkać tak jak najbardziej lubisz

[luffka]

Napisane przez medeline

O ja! Nieoszlifowany brylant!
Nooo, to kobieto, dziewica masz normalnie
Możesz go uczyć ciumkać tak jak najbardziej lubisz

a tak jakoś dziewic mi się trafił spoko, już się chłopak pomału wyrabia

dobranoc, rano do Was wpadnę

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

arrakis się zakochaaaaaaaałaaaaaaa

[aleksandrettaa]

Naj apropos naszej rozmowy o tym, że cały świat złośliwie przypomina o zaręczynach i ślubach, to wracam sobie z siłki, zmachana tak, że świata nie poznaję (przejechałam moją stację), metro wjeżdża na imielin i widzę białą damę. Otworzyłam oczy szerzej a to dziewczyna w sukni ślubnej daje słodkiego buziaka panu młodemu a obok krząta się fotograf. Im bardziej mam doła na tym punkcie tym bardziej świat mnie tym prześladuje.

Rem kawał .... z niego, że tak Cię olewa. A jeśli fakycznie po krzakach sie chował przed Tobą to jakoś nie potrafiłabym traktować go jak poważnego faceta. Normalnie nie mam słów.

Mój tż ma jakiś zły humor. Nie chce powiedziec o co chodzi a ja mam poczucie ze to ja coś złego zrobiła. Jak poszedł na piwo to się poryczałam gotując zupę, więc może być przesolona.

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

luffka odezwij się
dzisiaj pora na depilację wąsika (będzie olejek )

Napisane przez Claris

madziuś zazdraszczam śnieżnych kotłów, ja jeszcze tam nie byłam mimo, że mam Karkonosze w większości oblatane i mi się marzy, żeby je zobaczyć a byliście z noclegiem czy na 1 dzień?

tylko na 1 dzień a tak ładnie tam było

Napisane przez medeline

Pamiętacie jak bolało mnie kolano? To teraz jest tylko lepiej. Kula pod ręka, bandaż na nodze, i guzik z wyjazdu. Co za... Wczoraj juz mnie nie bolało, wsiadłam na rower. Rano lekko czułam, ale tak jakby zmęczenie kolan. Poszłam na 20 minut na miasto, wróciłam, no i ciul. Boli przy ruszaniu, zginaniu, prostowaniu, stawaniu. Nie wiem czy spuchło, może lekko wygląda tak jakby mi cała rzepka przesunęła się do środka No masakra no....

biedna nie nadwyrezaj kolanajak nie musisz to nie chodź i odpoczywaj no i do lekarza

Napisane przez OlkaR

Siostra przyjechała i zarzuciła prezentami
Dostałam 3 bluzeczki (2 z krótkim rękawkiem i jedną na ramiączkach), tego kolczyka- smoka za którym tak szalałam i kosmetyki:
- maseczki do twarzy- truskawka ze śmietanką
- balsam do ciała- mango
- mgiełkę do ciała- mango & papaya
- błyszczyk do ust- mango & papaya
No i kupę słodyczy

Extra prezenty

I śliczne zdjecia

Napisane przez _Remedios

A głupia jestem, pisałam Wam w niedziele o W. To idiotyczne bo on się nie odzywa wciąż. Więc pomyślałam, pal licho jadę, w końcu ustalimy co i jak raz na zawsze, mam dosyć życia w zawieszeniu. Pojechałam na pętle z której zawsze wraca z pracy i czekałam pół godziny ale nie pojawił się jednak (pracę kończy o 16.30 ja czekałam do 17.00 zwykle wraca autobusem ok 16.45). No to o 17 stwierdziłam, że jadę, nic tu po mnie, ale jeszcze wykręciłam jego numer, by zapytać ewentualnie czy już wyszedł, no ale jaśnie pan nie odebrał. I nadal cisza. Głupia jestem po co tam pojechałam, pewnie mnie zobaczył z daleka i dał susa w krzaki wygląda na to, że nie będzie już między nami dobrze.

Musisz wyjaśnić z Tżem tą sytuacje, pojedź do niego

Napisane przez Zwies

OMG
Mój Tż właśnie wciągnął dużą porcję makaronu, do tego pół pomidora i.... pół słoika majonezu (słoik miał ponad 400 ml)

dobry jest

Napisane przez aleksandrettaa

Mój tż ma jakiś zły humor. Nie chce powiedziec o co chodzi a ja mam poczucie ze to ja coś złego zrobiła. Jak poszedł na piwo to się poryczałam gotując zupę, więc może być przesolona.

to,że ma zły humor nie znaczy,że przez Ciebie,nie myśl tak może w pracy mu coś nie poszło?



Ja wróciłam już od Tża i znowu było cudownie z każdym spotkaniem jest lepiej w czwartek mam obiecane stosunkowo ogniste pożegnanie przed jego zlotem

[justyna_dt]

Rem co za buc, noooo :/
luffka siemanko widzę, że u Cię fajnie, to fajnie znaczy będziesz na spotkaniu?

Hmm... byłam u psycholożki, potem na kawie z psiapsiółą, doszedł do nas J., bardzo miły wieczór chociaż po wizycie jestem strasznie skołowana... po pół godziny się poryczałam babeczka jest genialna, nic nie sugeruje, tylko zadaje pytania, tak mnie omotała, że z moich ust wyszły słowa, których bym się nie spodziewała teraz na tapecie problem z akceptacją - siebie. Generalnie to wygląda tak, że się nie cierpię i mam w głowie przodownika pracy, który wytyka mi wszystkie błędy i krytykuje wszystko po kolei, a ja - ambicjonalnie - jestem coraz bardziej przytłoczona, bo przecież MUSZĘ robić coś dobrze, super, ekstra i idealnie. Nie mogę sobie pozwolić na przeciętność. Nosz kupa prawdy, będziemy teraz z tym walczyć

[raingirl]

Uciekam spać. Dobranoc

[justyna_dt]

Ja też powoli spadam, dobranoc

P.S. Sprzedający wycofał jedną ofertę z aukcji i na razie wygrywam Louboutiny! jutro koniec aukcji, mam nadzieję, że nie będę musiała podbijać jeszcze więcej niż 50 zł, bo i tak chwilowo jestem biedna... ale one do mnie krzyczą

[_Remedios]

Hello
przespałam spokojnie całą noc więc nie jest źle. Nie pojadę do niego, przykro mi, ale tym razem przegiął, nie mam zamiatu za nim latać, żeby on łaskawie mi coś wyjaśnił. Nie mam na to ochoty. Po mału przyzwyczajam się, że to koniec. Nie chcę spędzić reszty życia z kimś, kto wiedząc co przezywałam ostatnimi czasy zachowuje się w taki sposób. Ja wierzę, że to tak ma być. Gdyby chciał to by się odezwał, gdyby chciał to on by był wczoraj u mnie, gdyby chciał to by chociaż odebrał. Ale on nie chce. Ja się nie będę o nic prosić. Smutno tylko

Justi no to mam nadzieję, że psycholożka Ci pomoże, z tego co piszesz to wszsytko ku temu zmierza...

[Dzi25]

Napisane przez aleksandrettaa

Naj apropos naszej rozmowy o tym, że cały świat złośliwie przypomina o zaręczynach i ślubach, to wracam sobie z siłki, zmachana tak, że świata nie poznaję (przejechałam moją stację), metro wjeżdża na imielin i widzę białą damę. Otworzyłam oczy szerzej a to dziewczyna w sukni ślubnej daje słodkiego buziaka panu młodemu a obok krząta się fotograf. Im bardziej mam doła na tym punkcie tym bardziej świat mnie tym prześladuje.

Rem kawał .... z niego, że tak Cię olewa. A jeśli fakycznie po krzakach sie chował przed Tobą to jakoś nie potrafiłabym traktować go jak poważnego faceta. Normalnie nie mam słów.

Mój tż ma jakiś zły humor. Nie chce powiedziec o co chodzi a ja mam poczucie ze to ja coś złego zrobiła. Jak poszedł na piwo to się poryczałam gotując zupę, więc może być przesolona.

Aleks wysiadasz na metro Imielin?? To może się codziennie widzimy i nawet o tym nie wiemy
oj doczytałam,że przejechałaś swoją stację

[magda2109]

Dzień dobry

[osz rety]

Dzień Dobry ja chcę piątek
Olka super zdjęcia ze sesji - co za spojrzenie
Rem przykro mi z powodu problemów z Tż (chociaż nazwanie go Tż nie pasuje do niego..) mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni i ułoży (czy to z nim czy bez niego)..

[aleksandrettaa]

Napisane przez Dzi25

Aleks wysiadasz na metro Imielin?? To może się codziennie widzimy i nawet o tym nie wiemy
oj doczytałam,że przejechałaś swoją stację

Mieszkam przy stacji ursynów. A przez imielin przejeżdżam jadąc na siłownię na kabatach. No i teraz codziennie na centrum wysiadam idąc do roboty.

Kawa jest gorąca i nie stygnie. Nie da rady jej wypić. I jak tu się obudzić? Mam strasznie dużo pracy. 3 razy wiecej niz w poniedziałek a juz wtedy myslałam ze zdechnę ze zmęczenia. Nie wiem czy dam rade jak ta tendencja się utrzyma. Ech....