A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012, czIV

[Seagirl]

Napisane przez gosza_m

Mam nadzieję, że jednak takich problemów nie będzie. Macie sprawdzone opinie, więc nie powinno być kwasu.


szczerze myślałam, że będzie gorzej. le i tak ładnie twoje nóżki i rowery wygladają


Jestem na nie!


Twój opis brzmi bardzo ciekawie. Salon z kominkiem blisko do lasu Jeśli babka albo spuści z ceny, albo pozwoli zapłacić później to warto zamienić mieszkanie na domek. Tylko jak szybko uda Wam się pozbyć mieszkania, żeby babkę spłacić??? ja tam się nie znam na nieruchomościach.


Witaj


Właśnie miałam krótki spis powszechny przez telefon. Parę pytań i po sprawie.

Miłego dnia kochane!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:08 ---------- .

Hmm...Podejrzany ten spis przez telefon Słyszałam że mają chodzić tylko po domach, nawet w necie nie radzili wypełniać. Chcodzących po domach można wylegitymować a tak przez telefon ktoś się moze podszyć i już wszystko o Tobie wie

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez megi_t

Mamy juz kamerzystę, fotografa a teraz właśnie szukam zespołu.

A co do sali to racja jest bardzo duża na 300 osób,a okrągłe stoły ją zapełnia i nie będzie zbędnej przestrzeni.

A suknia bedzie kupiona zapewne w la sposa, bo jest to jedyny salon w moim mieście w którym podobaj,a mi sie suknie, a że sa drogie ( około 5 tys.) to muszę oszczędzać, bo sama za nią chce zapłacić

Nie mam jeszcze wybranego konkretnego modelu, bo pewnie będę wybierać z kolekcji na 2012 r. ale to są typy jakie mi sie podobają i na pewno będzie w takim stylu moja suknia ślubna.

http://www.splasposa.com/vestidos-no...oleccion-glam/
kolekcja glam zdjęcie 36 ( niestety nie da sie skopiować)


A co jeszcze o mnie . Z TŻ mieszkamy już od roku razem. Mieszkanie kupiliśmy pół na pół , i w sumie wiele sie chyba w naszym życiu po ślubie nie zmieni oprócz tego,z ę chcę dzidziusia zaraz po jak sie uda.

Megi_t a po ile macie latek?

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

ta pogoda mnie dobija najchętniej poszła bym spać kurcze kiedy będzie to słońce!!!

mnie też wstałam 2 godziny temu a znowu usypiam. Teraz się tak ciemno zrobiło że światło musiałam włączyć żeby nei usypiac

[moooniaaaa]

Napisane przez Seagirl

Bahari widzę że twoja siostra brała ślub zimą Ciekawa jestem czy goście narzekali że taka pora że zimno itp?

W tamtym roku mieliśmy wesela w styczniu,lutym i październiku. Z perspektywy gościa średnio mi się podobało. To znaczy na sali ok,ale podczas ślubu myślałam,że zamarznę. No i na sali trzeba było zmieniać kozaki na buty do sukienki.

Napisane przez (kicia)

Ja się pisałam przez internet i okazuje się że moja mama nie jest moją mamą. Pod moimi danymi figuruje inne nazwisko rodowe matki. Muszę wkońcu to pójść wyprostować bo potem mogę mieć problemy że ja to nie ja

Nieźle, idź to załatw jak najszybciej

Napisane przez Seagirl

Hmm...Podejrzany ten spis przez telefon Słyszałam że mają chodzić tylko po domach, nawet w necie nie radzili wypełniać. Chcodzących po domach można wylegitymować a tak przez telefon ktoś się moze podszyć i już wszystko o Tobie wie

Ja się spisałam przez Internet,na samym początku, namówiłam wszystkich domowników i z głowy



Rozmawiałam z koleżanką z grupy,która bierze ślub w tym roku i mówiła,że tiulowe księżniczki są najdroższe, salony ich nie wypożyczają bo po weselu są zniszczone


A wiecie,że dopiero jak któraś z Was napisała to się kapnęłam,że 23.06.2012 to Dzień Ojca W dodatku mój już wie,że będzie mnie prowadził pod ołtarz, niezły prezent będzie miał

[(kicia)]

:ro tfl: słuchajcie ja wiem że jestem PMką i myślę dużo o tym wszystkim przez co mam ślubne sny ale właśnie mój tata wstał i opowiedział mi swój ślubny sen. Że kelnerki były na weselu okropnie nie miłe zabierały sztuće i nie chciały oddawać a właściciel z 1000zł zadatku oddał mu 300zł i pierścionek zaręczynowy mojej mamy i to ja mam głupie sny

[moooniaaaa]

Dziewczyny,a powiedzcie jeszcze co sadzicie o tych zdjęciach? http://www.folga.eu/
Zarezerwowaliśmy go wstępnie, spotkanie dopiero za 2 tygodnie. Bierze 2700. I polecił akurat tego kamerzystę,którego mamy na oku

[Seagirl]

Napisane przez moooniaaaa

W tamtym roku mieliśmy wesela w styczniu,lutym i październiku. Z perspektywy gościa średnio mi się podobało. To znaczy na sali ok,ale podczas ślubu myślałam,że zamarznę. No i na sali trzeba było zmieniać kozaki na buty do sukienki.

Mam nadzieję że mój dzień nie będzie bardzo mroźny, nie wiem czy mój kościół jest ogrzewany Ze zmianą bucików to nie problem, często nawet latem goście (panie) zmieniają buty na wygodniejsze.

[Chatka]

Napisane przez (kicia)

:ro tfl: słuchajcie ja wiem że jestem PMką i myślę dużo o tym wszystkim przez co mam ślubne sny ale właśnie mój tata wstał i opowiedział mi swój ślubny sen. Że kelnerki były na weselu okropnie nie miłe zabierały sztuće i nie chciały oddawać a właściciel z 1000zł zadatku oddał mu 300zł i pierścionek zaręczynowy mojej mamy i to ja mam głupie sny

Dobre Widzisz, bo to się tak mówi, że głównie PMki przeżywają, ale tak naprawdę to się rzuca na mózg całej rodzinie... szczególnie, jak to pierwszy ślub córeczki (u mnie też Rodzice przeżywają, chociaż nie chcą okazywać, ale pewnie bliżej i Oni będą mieli koszmary )

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,a powiedzcie jeszcze co sadzicie o tych zdjęciach? http://www.folga.eu/
Zarezerwowaliśmy go wstępnie, spotkanie dopiero za 2 tygodnie. Bierze 2700. I polecił akurat tego kamerzystę,którego mamy na oku

Ale cudne zdjęcia zakochałam się w tym pośrodku strumienia i tym na pomarańczowym tle nieba Owszem, tani nie są, ale warci swojej ceny na pewno

Napisane przez Seagirl

Mam nadzieję że mój dzień nie będzie bardzo mroźny, nie wiem czy mój kościół jest ogrzewany Ze zmianą bucików to nie problem, często nawet latem goście (panie) zmieniają buty na wygodniejsze.

Cholera, tyle się za te śluby płaci, że naprawdę nie ogrzać kościoła na te 45 minut to jest zwyczajne chamstwo... Myślę, że po prostu zwróć na to księdzu uwagę przy załatwianiu formalności, że życzysz sobie, żeby goście Ci nie pomarzli i że chcesz, żeby kościół był ogrzany. Jednak płacisz, więc wymagasz.

[moooniaaaa]

Napisane przez Chatka

Ale cudne zdjęcia zakochałam się w tym pośrodku strumienia i tym na pomarańczowym tle nieba Owszem, tani nie są, ale warci swojej ceny na pewno

U mnie w mieście to i tak średnia półka, Ci z najwyższej biorą jakieś 5 tys.

[Seagirl]

Napisane przez Chatka

Cholera, tyle się za te śluby płaci, że naprawdę nie ogrzać kościoła na te 45 minut to jest zwyczajne chamstwo... Myślę, że po prostu zwróć na to księdzu uwagę przy załatwianiu formalności, że życzysz sobie, żeby goście Ci nie pomarzli i że chcesz, żeby kościół był ogrzany. Jednak płacisz, więc wymagasz.

Napewno zapytam o to księdza, ciekawe czy mi za to ogrzewanie jakiejś extra opłaty nie naliczy.

[moooniaaaa]

Napisane przez Seagirl

Napewno zapytam o to księdza, ciekawe czy mi za to ogrzewanie jakiejś extra opłaty nie naliczy.

U mnie w kościele jest ogrzewanie,ale kościół jest tak duży,że to i tak nic nie daje. Druga sprawa,że mało kiedy jest włączone

[evoonia86]

dzień dobry
jagodzia133 domek z drewna nam się marzy taki z bala, ale one są na chwilę obecna poza zasięgiem naszych funduszy

Napisane przez sikoreczka111

ahh nie wiedziałam, że Bełchatów taki sławny
ja uwielbiam takie właśnie dłuugie wesela mamy salę osp, na cały tydzień, więc będzie się działo

odwiedzę te strony w przyszłym roku jak będę prosić rodzinkę na wesele
my też mamy salę osp i już nie mogę się doczekać tych wszystkich przygotowań tydzień przed weselem i zabawy tydzień po weselu

Napisane przez megi_t

Hej dziewczęta czy mogę sie przyłączyć
Mój ślub będzie 2 czerwca 2012r.

witam serdecznie

Napisane przez Seagirl

Do mnie do domu przyjedzie wizażystka i fryzjerka ale zaproponowały ze będą bardzo rade jeśli nas będzie wiecej w domu, czyli mogą od razu umalować świadkową, mamę,teściową i kogo tam jeszcze więc nie tracą klientek tylko przy okazji zyskują;-)

do mnie też ma przyjechać fryzjerka- uczesze mnie, mamę i siostry. makijaż ma mi zrobić siostra

[QUOTE=moooniaaaa;26726442]W tamtym roku mieliśmy wesela w styczniu,lutym i październiku. Z perspektywy gościa średnio mi się podobało. To znaczy na sali ok,ale podczas ślubu myślałam,że zamarznę. No i na sali trzeba było zmieniać kozaki na buty do sukienki.

A wiecie,że dopiero jak któraś z Was napisała to się kapnęłam,że 23.06.2012 to Dzień Ojca W dodatku mój już wie,że będzie mnie prowadził pod ołtarz, niezły prezent będzie miał [/QUOTE
mój brat brał ślub w listopadzie (wpadka i szybka impreza musiała być) i strasznie wtedy zmarzłam. szczerze mówiąc jego wesele tylko z tym mi sie kojarzy
o Dniu Ojca ja pisałam jak zaklepaliśmy zespół i salę to dopiero sami wtedy się zorientowaliśmy, ze to takie święto

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,a powiedzcie jeszcze co sadzicie o tych zdjęciach? http://www.folga.eu/

fotki mi się podobają- widać, że robione są w bardzo ciekawych miejscach myślę, że będziecie mieli fajną sesyjkę

[ibyza]

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,a powiedzcie jeszcze co sadzicie o tych zdjęciach? http://www.folga.eu/
Zarezerwowaliśmy go wstępnie, spotkanie dopiero za 2 tygodnie. Bierze 2700. I polecił akurat tego kamerzystę,którego mamy na oku

wooow, bardzo mi sie podoba ten fotograf, potrafi uchwycić wszystko to co trzeba i kiedy trzeba to się chwali
ja np nie wyobrażam sobie siebie i Tż w zdjeciach pozowanych dlatgo szukaliśmy fotografa ktor tego unika mam nadzieję, że będziemy zadowoleni... bo w pozowanych barzo niekorzystnie wychodzimy

[(kicia)]

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,a powiedzcie jeszcze co sadzicie o tych zdjęciach? http://www.folga.eu/
Zarezerwowaliśmy go wstępnie, spotkanie dopiero za 2 tygodnie. Bierze 2700. I polecił akurat tego kamerzystę,którego mamy na oku

cudowne zdjęcia i myślę że cena jak najbardziej ok

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez ibyza

wooow, bardzo mi sie podoba ten fotograf, potrafi uchwycić wszystko to co trzeba i kiedy trzeba to się chwali
ja np nie wyobrażam sobie siebie i Tż w zdjeciach pozowanych dlatgo szukaliśmy fotografa ktor tego unika mam nadzieję, że będziemy zadowoleni... bo w pozowanych barzo niekorzystnie wychodzimy

a u nas jest tak że ja po ludzku wyglądam tylko na pozowanych a TŻ na takich luźnych bo na pozowanych zawsze ma taki trochę dziwny uśmiech

[Magdzia0108]

Napisane przez Madziuniusia

Dziewczynki wracam do was po weselu. I nie macie pojęcia co przeżyłam. Znalazłam swoją idealną suknię... Na pannie młodej suknia po prostu piękna!! Wesele takie sobie... Nie było winietek. Stoły były tak poustawiane, że zrobił się straszny bałagan. W pewnym momencie myśleliśmy z TŻ, że nie będzie dla nas miejsca. Ostatecznie udało się usiąść z większą io sympatyczniejszą częścią rodziny TŻ. Natomiast jego rodzice siedzieli właśnie zupełnie z nie swoim towarzystwem, co było porażką. Kiepsko organizacyjnie to wesele wyszło. Nie było takiej osoby, która była by takim punktem informacyjnym. Tak to wszystko ok, tylko mój TŻ się w połowie wesela źle poczuł i niestety wymiotował- ale nie przez alkohol bo tego to wypił 2 kielony. Później jak mu się polepszyło to jeszcze trochę się ze mną pobawił i kuniec wesela.

kochana co to za suknia? pytałaś się o model, czy nie za bardzo rozmawiałaś z PM na ten temat?

U nas winietki będą bankowo, znajomi mieli i sie sprawdziły

chatko sala fajna, a ubikacje normalnie rewelacja, aæ miøo w nich sikać

nena właśnie jak była taka nieciekawa pogodo, to slow daje, ale myślałam o tobie i tych rowerach co zabrałaś na weekend majowy. Szkoda, ze sie nie udało wszystko, ale przeżycia do końca życia zapamiętasz

taniec - my będziemy tańczyć do finałowej piosenki filmu dirty dancing

kotek juæ kiedyś oglądałam tego fotografa, ja zawsze patrze na fotki z pleneru, a on ma śliczne. Mi sie podoba, a cenowo, ja podobnie place.

fablous jak już dostaniesz zamówiona sukienkę Asos to proszę daj zdjęcia real i zdaj relacje jak wygląda na lifie, bo ja tez ciągle sie zastanawiam nad Asosem, ale boje sie, ze przepłacę na jakąś szmatkę

tenebrosa z pokazanych sypialni, ta mi sie spodobała
http://allegro.pl/sypialnia-morena-a...577722372.html

Ja teæ nie jestem za wysoka 162 cm w dowodzie wolałabym być troszkę wyższa, a mój TZ ma jakoś 170 parę, coś pod 180

Dotka ty to masz życie, jak tak czytam, to normalnie jak z jakiegoś filmu scenka, fajnie sie masz po weselu tez planujesz nadal mieszkać za granica?

[bahari]

Napisane przez Seagirl

Bahari widzę że twoja siostra brała ślub zimą Ciekawa jestem czy goście narzekali że taka pora że zimno itp?

Odnośnie okrycia wierzchniego PM to ja do kościoła chciałabym jakieś króciutkie bolerko-futerko ale na plener szukam coś w podobie jak miała Twoja siostra

W naszym kościele są ławki podgrzewane podłogowo, więc jest ciepło. Tak naprawdę tylko nam było zimno bo siedzieliśmy na środku na specjalnych krzesełkach dla młodej pary i świadków, które siłą rzeczy nie są podgrzewane. W ogóle tego dnia była straszna zima, śnieżyca, mróz, drogi nieodśnieżone, na chodnikach ślizgawica i w ogóle masakra, ale nikt jakoś nie narzekał. Najważniejsze to nie tracić dobrego humoru.

[gosza_m]

Napisane przez Seagirl

Hmm...Podejrzany ten spis przez telefon Słyszałam że mają chodzić tylko po domach, nawet w necie nie radzili wypełniać. Chcodzących po domach można wylegitymować a tak przez telefon ktoś się moze podszyć i już wszystko o Tobie wie[COLOR="Silver"]

Wszystko legalnie. To spis skrócony, zadają pytania o zamieszkanie, obywatelstwo, język i w sumie wsio, wiec żadnych prywatnych tajemnic nie zdradzam. A tutaj dodaję artykuł na ten temat
http://di.com.pl/news/37093,0,Od_pia...z_telefon.html

[megi_t]

Napisane przez Seagirl

Hmm...Podejrzany ten spis przez telefon Słyszałam że mają chodzić tylko po domach, nawet w necie nie radzili wypełniać. Chcodzących po domach można wylegitymować a tak przez telefon ktoś się moze podszyć i już wszystko o Tobie wie

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



Megi_t a po ile macie latek?

Ja mam prawie 25. TŻ 31.

Zła jestem , bo nie mamy zespołu,a nic mi sie nie podoba.
Jest był niby ok, ale dzwoniłam i maja zajęty termin

[sztuczka_magiczka]

Hej laseczki Jak zwykle o tej porze siedzę sobie na stażu i wiecie co? W naszym malowniczym zameczkowym (tak tak ) budynku pewna śliczna para młoda postanowiła zrobić sobie zdjęcia ślubne Idę na górę po sekretariatu, a tu na krętych schodach stoi Młoda (odziana w ślicznż grecką suknię!) Nie zdążyłam zahamować i oczywiście załapałam się w kadr XD A fotografa kojarzę ze styczniowych targów ślubnych Gadaliśmy z nim - fajny facet! Jeśli chcecie, to tu są jego zdjęcia: http://www.fotoroko.pl Niestety okazał się dla nas za drogi (chyba grubo ponad 3 tysiące, a na tyle nie mogliśmy sobie pozwolić) - ale ta para którą dziś widziałam będzie miała pewnie cudowne zdjęcia

Napisane przez jagodzia133

powiem tak mnie układy śmieszą wygląda to sztucznie porażka pomyśl sobie co lepiej i piękniej wygląda wyuczone kroki i skupienie na PM jak się starają nie pomylić kroków lub starając się zrobić dobre podnoszenia czy dwójka zakochanych ludzi tańcząca przytulańca patrząca sobie w oczy??

oooo ja bym swojego przysłała nie umie tańczyć w ogóle ma problem z wyczuciem rytmu ;p

A ja powiem tak: śmieszy mnie, kiedy osoby które nie lubią/nie potrafią/nie chcą tańczyć/wybierz każdy inny powód negatywnie wypowiadają się o tych parach, które tańczą układ choreograficzny na pierwszy taniec. Dla mnie każdy, nawet lekko nieporadnie wytańczony układ jest uroczy i przyprawia mnie o wilgotne oczy Oczywiście jeśli np. jedna osoba z pary zupełnie nie ma drygu do tańca i jest do tego zmuszana i widać że bardzo się męczy to faktycznie można sobie odpuścić taki taniec, ale jeśli obie strony mają na to ochotę, chcą zrobić coś innego niż zwykle to czemu nie? To miłe i godne pochwały, że ktoś chce przygotować coś specjalnego na tę okazję - wszak przytulasów można się natańczyć milion w ciągu wesela jak i całego dalszego małżeńskiego życia. Jasna sprawa - jeśli ktoś wybiera przytulańca to też super i fajnie, ale jeśli nauczą się układu odpowiednio wcześniej to w dodatku będzie też ciekawie (i wcale nie musi być sztucznie ). Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam Jagodziu sądzę natomiast, że parę z nas - które natualnie planują nauczyć się walca itp. - mogły poczuć się dotknięte Twoim wyrokiem jako że przytulanieć rulez a układ to żenada i szmira Niech każda z nas robi wg uznania, ale niech przy okazji nie osądza tak pochopnie wyborów innych Mam nadzieję, że się rozumiemy ?
A jeśli chodzi o kwestię kupowania domku to meeega zazdraszczam Mój TŻ dostał mieszkanko od babci (mieszkamy w nim razem o 0,5 roku) jednak jest niewielkie i w starej kamienicy, więc ciekawe na co nas będzie stać po sprzedaży tegoż... Chcielibyśmy mieszkać w przyszłości w jakiejś spokojnej, zielonej okolicy (bo tu jest wręcz przeciwnie ) A w Bieszczadach to już baaardzo chciałabym mieszkać

[sztuczka_magiczka]

Jeśli mowa o sesjach fotgraficznych w trakcie wesela czy zaraz po kościele, to ja mam pozytywne wspomnienia U mojej kuzynki w 2004 (moje pierwsze wesele, btw ;p) było tak, że po ślubie autokar zawiózł gości na miejsce zabawy a przed lokalem były drewniane ławki i stoły pod parasolami, można było sobie nalać soku albo piwa, do tego pogoda sprzyjała więc bardzo przyjemnie nam się oczekiwało na przybycie młodych A nie było ich spokojnie z 1,5 godziny Fakt, że może trochę to już nie to, bo wtedy Młodzi niby są świeżo po ślubie, ale pierwsze emocje opadły i wszyscy już ochłonęli aaaj... tak naprawdę to szczegół, bo parę wodzirejów mieli tak romantyczną i nastrojową, że zbudowali im wspaniały klimat Osobiście stanowczo głosuję za sesja plenerową w inny dzień - bez stresu i pośpiechu, nie traci się wesela i w ogóle tak bardziej mi odpowiada Choć wyskoczyć na pół godzinki przed lokal (i porobić kilka zdjęć) myślę że też fajny kompromis - np. gdy goście będą odpoczywać po jedzonku czy coś

martuha24 - Trzymam kciuki z nową, piękną salę

nena1984 - Mnie też szarfa przypadła do gustu Jak zresztą wszystkie Twoje modowo-stylistyczne pomysły!

moooniaaaa - Cieszę się, że spotkanie się udało i już oficjalnie ustaliliście datę Super! Poniżej wrzucam parę moich typów A mój avatar to Cosmobella 7363 z Lisy Ferrery

Dotk4 - Gratuluję znalezienia takiej fajnej pracy Atmosfera jest mega ważna A przybliż proszę, czym się zajmujesz?

(kicia) - Chyba będziemy mieć bardzo podobne obrączki Zółto-białe, żeńska z brylancikiem My bardzo chcemy takie 5-6mm no i półokrągłe - takie najbardziej podobają mi się na palcu

Chatko - Zdrowiej Kochana

bahari - Kurczę, już sama nie wiem bo tak się naoglądałam tych sukieneczek i wiele mi się spodobało A to nie Ty wklejałaś tę taką rusałkowatą, delikatną, hm? Czy to mnie się pomieszało? We wczorajszym poście napisałam, że nadrobiłam dopiero do 122 strony, więc na pewno nie była to suknia którą wklejałaś wczoraj Sorki tak czy siak za zamieszanie

Madziuniusia - Sala jest klimatyczna Pięknie wygląda, nawet jeśli trzeba biegać po schodkach na parkiet Za to tak po królewsku jest

Uffff... nadrabiałam Was cały dzień na stażu Zmęczyłam się ;p

[nena1984]

Łełełełe a ja już weekend zaczynam, jutro mam wolne

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,a powiedzcie jeszcze co sadzicie o tych zdjęciach? http://www.folga.eu/

Piękne

sztuczka - piękne suknie wkleiłaś, a niektóre to skądś znam

Wiecie co, prawdę mówiła vesna, że do Dominikanów na nauki jest strasznie trudno się zapisać. Wczoraj o 22.30 otworzyli formularz do zapisów, a dziś o 8.00 rano juz nie było miejsc. My celujemy na weekend 13-14 maja, formularz ma się pojawić w ten poniedziałek o 22.30 - zatem proszę o trzymanie kciuków tego dnia. Vesna powiedz mi jeszcze, jakie tam dane się w tym formularzu podaje, żebym była przyszykowana. Bo niestety od niedzieli, jak co miesiąc jestem w krakowie i zawsze mam tam problem z braku czasu i średnio działającym blueconnectem

[malinkowo88]

Napisane przez (kicia)

:ro tfl: słuchajcie ja wiem że jestem PMką i myślę dużo o tym wszystkim przez co mam ślubne sny ale właśnie mój tata wstał i opowiedział mi swój ślubny sen. Że kelnerki były na weselu okropnie nie miłe zabierały sztuće i nie chciały oddawać a właściciel z 1000zł zadatku oddał mu 300zł i pierścionek zaręczynowy mojej mamy i to ja mam głupie sny

ja jak myślę o jakiś ważnych sprawach wiązanych ze ślubem to też mi się takie głupoty śnią, wiec rozumiem.
Ostatnio śniło mi się że nie dość że w czerwcu padał śnieg to szłam do ołtarza na boso bo butów nie mogłam znaleść to mój TŻ przy ołtarzu jadł kanapki z nutellą jak sobie przypominałampóźniej o tym to się sama do siebie śmiałam.
a odnośnie winietek - ja nie mogę przekonać TŻ-ta do tej opcji tak się zaparł. Nawet nie przekonało go ostatnie wesele na którym byliśmy z winietkami chyba muszę sprawę pobaksku załatwić

Sztuczka - piękne suknie

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jeśli mowa o sesjach fotgraficznych w trakcie wesela czy zaraz po kościele, to ja mam pozytywne wspomnienia U mojej kuzynki w 2004 (moje pierwsze wesele, btw ;p) było tak, że po ślubie autokar zawiózł gości na miejsce zabawy a przed lokalem były drewniane ławki i stoły pod parasolami, można było sobie nalać soku albo piwa, do tego pogoda sprzyjała więc bardzo przyjemnie nam się oczekiwało na przybycie młodych A nie było ich spokojnie z 1,5 godziny Fakt, że może trochę to już nie to, bo wtedy Młodzi niby są świeżo po ślubie, ale pierwsze emocje opadły i wszyscy już ochłonęli aaaj... tak naprawdę to szczegół, bo parę wodzirejów mieli tak romantyczną i nastrojową, że zbudowali im wspaniały klimat Osobiście stanowczo głosuję za sesja plenerową w inny dzień - bez stresu i pośpiechu, nie traci się wesela i w ogóle tak bardziej mi odpowiada Choć wyskoczyć na pół godzinki przed lokal (i porobić kilka zdjęć) myślę że też fajny kompromis - np. gdy goście będą odpoczywać po jedzonku czy coś

Zgadzam się, sesja w innym dniu jest mniej stresująca.
W naszym przypadku wzięłam pod uwagę że mój TŻ nie znosi zdjęć, więc obawiałam się że stres plus jeszcze inne czynniki tego dnia poprostu go wykończą. A w zupełnie innym dniu może poprostu bardziej na luzie do tego podejdzie

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez nena1984

Łełełełe a ja już weekend zaczynam, jutro mam wolne

Już prawie ja co prawda jutro pracuję, ale również się cieszę nadchodzącym weekendem będziemy organizować wieczór panieński przyjaciółki, ah już się nie mogę doczekać

[(kicia)]

Napisane przez nena1984

Łełełełe a ja już weekend zaczynam, jutro mam wolne

ja mam wolne od 20go kwietnia i jak ja się znowu wdrożę w tok nauki?? a we wtorek pierwsze kolokwium

[kamisiaa88]

Napisane przez megi_t

Hej dziewczęta czy mogę sie przyłączyć
Mój ślub będzie 2 czerwca 2012r.

Witaj

Napisane przez moooniaaaa

Rozmawiałam z koleżanką z grupy,która bierze ślub w tym roku i mówiła,że tiulowe księżniczki są najdroższe, salony ich nie wypożyczają bo po weselu są zniszczone


A wiecie,że dopiero jak któraś z Was napisała to się kapnęłam,że 23.06.2012 to Dzień Ojca W dodatku mój już wie,że będzie mnie prowadził pod ołtarz, niezły prezent będzie miał

Nawet mi nie mów bo mi tez podobaja sie sukienki z tiulem . Patrz ja tez nie skojarzylam tej daty z dniem ojca i zaczynam zalowac ze nie mam tego dnia slubu eh

Napisane przez sztuczka_magiczka

A ja powiem tak: śmieszy mnie, kiedy osoby które nie lubią/nie potrafią/nie chcą tańczyć/wybierz każdy inny powód negatywnie wypowiadają się o tych parach, które tańczą układ choreograficzny na pierwszy taniec. Dla mnie każdy, nawet lekko nieporadnie wytańczony układ jest uroczy i przyprawia mnie o wilgotne oczy Oczywiście jeśli np. jedna osoba z pary zupełnie nie ma drygu do tańca i jest do tego zmuszana i widać że bardzo się męczy to faktycznie można sobie odpuścić taki taniec, ale jeśli obie strony mają na to ochotę, chcą zrobić coś innego niż zwykle to czemu nie? To miłe i godne pochwały, że ktoś chce przygotować coś specjalnego na tę okazję - wszak przytulasów można się natańczyć milion w ciągu wesela jak i całego dalszego małżeńskiego życia. Jasna sprawa - jeśli ktoś wybiera przytulańca to też super i fajnie, ale jeśli nauczą się układu odpowiednio wcześniej to w dodatku będzie też ciekawie (i wcale nie musi być sztucznie ). Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam Jagodziu sądzę natomiast, że parę z nas - które natualnie planują nauczyć się walca itp. - mogły poczuć się dotknięte Twoim wyrokiem jako że przytulanieć rulez a układ to żenada i szmira Niech każda z nas robi wg uznania, ale niech przy okazji nie osądza tak pochopnie wyborów innych Mam nadzieję, że się rozumiemy ?

Ale nikt tu nie mowi niczego negatywnie kazda z nas ma swoje zdanie i tyle. Jedene beda tanczyc walca a inne nie ! nie ma co sie doszukiwac czegos czego nie ma

[

[niut0]

Napisane przez megi_t

Hej dziewczęta czy mogę sie przyłączyć
Mój ślub będzie 2 czerwca 2012r.

witamy
będziemy ślubowały w ten sam dzień

Napisane przez Magdzia0108

fablous jak już dostaniesz zamówiona sukienkę Asos to proszę daj zdjęcia real i zdaj relacje jak wygląda na lifie, bo ja tez ciągle sie zastanawiam nad Asosem, ale boje sie, ze przepłacę na jakąś szmatkę

Magdziu co do sukienek z asosa to jedna-drugiej nie jest równa, te sukienki nie są z tego co wiem produkowane przez asosa, a na pewno są inny firm. Także np sukienka z VeroMody może być cienką szmatką, a sukienka z Lipsy wręcz przeciwnie. Także ciężko tutaj coś doradzić, trzeba się samemu skusić Podobnie z rozmiarami, bo każda firma ma swoją rozmiarówkę.

Ja na razie jestem zadowolona z moich zakupów na Asosie, chociaż raz się pomylili paczka była źle oznaczona, a oni nie patrzą na to co jest w środku, tylko na naklejkę na foli. I w ten sposób dostałam zupełnie inną sukienkę

Napisane przez malinkowo88

ja jak myślę o jakiś ważnych sprawach wiązanych ze ślubem to też mi się takie głupoty śnią, wiec rozumiem.
Ostatnio śniło mi się że nie dość że w czerwcu padał śnieg to szłam do ołtarza na boso bo butów nie mogłam znaleść to mój TŻ przy ołtarzu jadł kanapki z nutellą jak sobie przypominałampóźniej o tym to się sama do siebie śmiałam.
a odnośnie winietek - ja nie mogę przekonać TŻ-ta do tej opcji tak się zaparł. Nawet nie przekonało go ostatnie wesele na którym byliśmy z winietkami chyba muszę sprawę pobaksku załatwić

wypluj to

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez kamisiaa88

Ale nikt tu nie mowi niczego negatywnie kazda z nas ma swoje zdanie i tyle. Jedene beda tanczyc walca a inne nie ! nie ma co sie doszukiwac czegos czego nie ma

[

Jak uważasz... Dla mnie pisanie, że coś jest sztuczne albo że to jakaś chęć popisania się to jest właśnie lekka przesada - szczególnie w ustach osób, które nie lubią/nie potrafią tańczyć Pozytywne nie było to ani trochę Ale kłócić się nie będę :p
Oczywiście nie gniewaj się, mam po prostu trochę inne zdanie na ten temat

[martuha24]

Siema Dziewczyny!!
Ja o sali jeszcze nic nie wiem ...i chyba się wykończe tym czekaniem...tym czasem znalazlam fotografa http://www.pawlowicz.art.pl/#!__page-1
miała go mojej mamy siostra nawet sa tam zdjecia jej i jej męża (blądyna z białym kwiatem z boku) musze wam powiedziec ze babeczka fajnie robi zdjecia bo widzialam sesje mojej ciotki...co sądzicie??
http://www.emotionallandscapes.art.pl/#!gallerywedding
moze tu bedzie lepiej widac te foty...

[sztuczka_magiczka]

Tak jeszcze a propos kiecek to fakt - część z nich pokradłam od Was Hihi Ale o jednej sapomniałam! Moją absolutną faworytką jest ta, która wklejam poniżej (chyba też któraś z Was ją kiedyś zapodawała Oczywiście zdobycie jej graniczy z cudem, ale byłaby idealna... Mogłabym wtedy z powodzeniem przyjąć RÓŻE jako motyw przewodni wesela... Wtedy róże i paleta barw fiolet, lila, pudrowy róż, kremowy, biały aaach No, właściwie prawie dokładnie tak jak u nas w salonie (z którego właśnie klikam ;p) - poduszki kanapy i kinkiety są w róże, a pled i ozdobne koszyki na segmencie są ze wzrotem florystycznym aaaj uwielbiam No i ogólnie bardzo chciałabym trafić na taką suknię, która nie byłaby za bardzo "księżniczkowa" (do której pasuje tylko tiara i same eleganckie dodatki) bo chyba zaczęła mnie pociągać taka delikatna "rusałkowatość", taki vintage, leciutki eklektyzm No, zobaczymy co z tego wyjdzie :p

EDIT: Haha a ja móżdżyłam któż mógł taką suknię wkleić - oczywiście, że nena (jak już gdzieś pisałam - mój stylowy GURU )

[Nattiv]

nena1984 Szarfa boska Ja się zakochałam w takich szarfach/wstążkach przy sukniach ślubnych
My z Tż byliśmy na jeden dzień w górach na rowerkach. Tż jak i jego rower wyglądał później dużo gorzej. Trudno było poznać gdzie ma oczy, bo tyle błota miał na całym ciele

Madziuniusia Sala śliczna Ja bym brała

katharsist Pierścionek piękny

megi_t Witaj

Gdzieś za 2 miesiące będziemy z Tż zmieniać mieszkanie na większe. Zatłoczoną, głośną, brudną dzielnicę zamienimy na ciche, zielone, piękne i nowiutkie osiedle. Już nie mogę się doczekać

[Gorska_Kozica]

Napisane przez megi_t

Zaręczyliśmy sie po 5 latach w Wigilię
Ja mam 25 lat a TŻ 31
A oto mój pierścionek

Wesele będzie w tej sali:

http://www.orchideasiedlce.pl/galeria.html
Na 150 osób przy okrągłych stołach co zawsze było moim marzeniem))

Witaj
Sala piękna. Taka wytworna. Będzie super wyglądała z okrągłymi stołami

Napisane przez (kicia)

Hehe. Kiedyś tak myślałam jak miałam z 10lat. Ale zbyt podobna jestem do rodziny żeby się jej wyprzeć. Np z mamą i siostra mamy bardzo podobne głosy i jak czasem tata dzwoni na stacjonarny to nie wie z kim rozmawia a z charakteru to ja wybrany tatuś jestem dlatego się dobrze dogadujemy i w akcie urodzenia wszystko gra. W tym nazwisku które mają w GUS jest pierwsze dwie litery ok potem 4źle i reszta ok. Ale inaczej brzmią więc nie wiem z kad ten błąd

U mnie w rodzince też był taki sam motyw z telefonami. Ja, siostra i mamuśka jesteśmy nie do odróżnienia przez telefon
Zdarzało mi się to nawet wykorzystywać, jak za czasów szkolnych zaszłam nauczycielom za skórę i wydzwaniali do domu Odbierałam i rozmawiałam z nimi jako moja mama W końcu trzeba sobie radzić

[(kicia)]

To fakt tiulowe suknie szczególnie księżniczki są drogie z racji delikatności i ze względu na ilość warstw materiału.

Mi się już księżniczki odwidziały ale w sensie że dla mnie. Nadal jak widzę na kimś komu pasują to bardzo mi się podobają. Ale fakt faktem są to ciężkie suknie.

Ciekawe jak tam malwus i jej przymiarka w Lissa Ferrera