Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[magcich]

Oglądając wczoraj "Cztery kąty" natknęłam się na lustro w tym stylu. Tylko duuuużo droższe

[zielona butelka]

Ja sobie na majówkę kupiłam kilka wnętrzarskich magazynów...sama nie wiem po co... tylko deprechy dostałam, że:
a) nigdy nie będę miała kuchni 50 m2
b) tarasu z widokiem na Manhattan
c) łazienki z dwiema wannami 50 m2
d)no w ogóle nic tych gabarytów, które są podane jako wzorcowe w tych cholernych magazynach...


Za to, zobaczyłam kiedyś pięknie urządzone, oczywiście ogromne, mieszkanie w kamienicy gdzieś we Włoszech.... oj bym zamieszkała tam, a kilka pomysłów zaadoptuję na pewno.
Gdzieś..... kiedyś.... nieprędko

[sioodemka]

Kłamliwa kłamczucha
A kawa na pewno nie jest w ciąży...

Ja już wypiłam dwie i nic... to niemożliwe... wciąż czekam aż zadziałają, bo jak nie ! to zginę marnie

Moje robiłam na wzór tego poniżej, ale dołożyłam przy środku te krótsze patyczki. Zobaczę jak będzie się prezentowało na białej ścianie

[sioodemka]

to taka rzeźba moja pierwsza w życiu i pewnie ostatnia.... bo się Zielonce kojarzy ;P

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

A jak sobie pomyślę o myciu łazienki 50m2 to od razu się cieszę, że moja nie ma ledwo ponad 3m2 hahahaha

[zielona butelka]

Ty paskudo!!! Teraz to moja wina, że ty zrobiłaś hostię????:P

[sioodemka]

Nie to wina mojej mamy, co mi kazała dołożyć te krótsze patyki hhahahhahaha

Ale tak sobie myślę.... jak ksiądz przyjdzie "po kolędzie" to będzie dumny z sypialni hahahahahaha

[Pupil]

Ja tam nie mam kościelnych skojarzeń w związku z lusterkiem a do kościoła chadzam. Więc Madziu jest ok mnie się nadal bardzo podoba

Kawa w ciąży???????????? Ciekawe.........

[Kathinna]

a jakby to lustro przemalować na taki szarawy?
Może by sie juz nie kojarzyło, albo na końcach dodać jakieś kuraliczki?
Może by się juz nikomu nie kojarzylo?

Mnie tam się nie kojarzy

[zielona butelka]

Wy mnie wykończycie, z roboty wylecę przez ten śmiech ciągły do monitora

[jambolaja]

Napisane przez sioodemka

Nie to wina mojej mamy, co mi kazała dołożyć te krótsze patyki hhahahhahaha

Ale tak sobie myślę.... jak ksiądz przyjdzie "po kolędzie" to będzie dumny z sypialni hahahahahaha

Zapraszasz księdza do sypialni?????? No ładnie...to nic dziwnego,że potem do kościoła nie chodzisz
No właśnie..a jakbyś malła te patyczki troszkę,nawet na kilka kolorków(odcienie szarego,beżu... Ty tak to ślicznie potrafisz!)

Kawa w ciąży... o co chodzi????

[Pupil]

Napisane przez jambolaja

Kawa w ciąży... o co chodzi????

Jolu nasza Zieloniutka posądziła swoją kawę, że jest w ciąży a Madzia7 zakwestionowała, że kawa w ciąży być nie może

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez zielona butelka

Oj, jak mi kawa ostatnio nie wchodzi. Może jest w ciąży?

O to jest cycata z Zielonej Buteleczki, co pija zaciążoną kawusię

[Emila3000]

Lusterko ani trochę nie kościelne gorzej jakby złote było

[sioodemka]

Kawa zaciążona to taka biała - z mlekiem od matki hahahahahaha

[Pupil]

Emilka dla Ciebie "linek" do okuć skrzynkowych http://www.drewnianadolina.pl/galant...lowa-c-46.html

[Emila3000]

Łee u Ciebie na skrzyneczce taki ładny ten zameczek jest

[jambolaja]

Napisane przez Pupil

Jolu nasza Zieloniutka posądziła swoją kawę, że jest w ciąży a Madzia7 zakwestionowała, że kawa w ciąży być nie może

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------



O to jest cycata z Zielonej Buteleczki, co pija zaciążoną kawusię

No to wszystko wiem tylko dlaczego ją o to posądziła??????? Więc dalej nic nie wiem.... Ta to ma pomysły.... To może efekt tego wczorajszego guza? A właśnie: jak główka???? Nie w ciąży?

[zielona butelka]

No jaja jak berety z powodu ortograficznego byka....ale widzę, że dało to wam wiele powodów do radości, więc i ja się raduję

Główka w ciąży, brzuszek nie znika w dodatku jest lekko fioletowy.

[Pupil]

Napisane przez zielona butelka

Główka w ciąży, brzuszek nie znika w dodatku jest lekko fioletowy.

A co się stało brzuszkowi ??? On też miał bliskie spotkanie z jakimś tępym przedmiotem jak główka?

[zielona butelka]

NIe, no metafora - brzuszek= guz!!!!

Ja się zabiję!

[Pupil]

Zieloniutka jedyne co może Ci pomóc to podwójna lewatywa ... jak dzielnemu wojakowi Szwejkowi

[magcich]

Zapraszam do wymiankowego podziwiać prezenty które dostałam

[Figamaga]

Jesteście szalone!!! Dobrze, że sama jestem to i się pośmiać do monitora mogę.
tu zaciążone kawy, Siódemka robi hostie i zaprasza ksiedza do sypialni...nie mogę
A w ogóle to mi się z hostią nie skojarzyło. Tylko mi się przypomniała knajpka w Kutnej Horze gdzie wszędzie były słońca na ścianach. Różnej wielkości, z różnego materiału wykonane. Po prostu cudo!

No dobra, lewatywa mi nie potrzebna, choć serwetki u Roberta strasnzie kuszą. Po wymianie części w moim aucie, jestem lżejsza o 1000 zł

[Kathinna]

ja ostatnio poszlałam na przydasie biżuteryjne i tym podobne, teraz tylko siąść i coś zrobić, ale mi się nie chce, jak było brzydko i padało to się nie chciało, bo było zimno i bez slońca, jak słońce jest to się nie chce, bo słoneczko tak ładnie świeci, że żal w domu siedzieć, no i jak tu coś zrobić?
A biedna zielonka czeka na prezenta za ciasteczkowniki!
Trzeba spiąć pośladki i ruszać do pracy!

[zielona butelka]

Kasiu, a daj sobie spokój!!!
Ja co prawda zawsze z chęcią przygarnę wszystkie prezenty, nie byłabym sobą, ale absolutnie ich nie oczekuję!!!

A chcę ci powiedzieć, że noszę te korale niebieściutkie od ciebie i je bardzo lubię

[Kathinna]

bardzo mi miło z tego powodu

ale już mi adresik na PW podawać (słać bez polecenia jak zawsze?) bo skoro nie chcialaś podać numeru konta, to adresik już musisz, taka była umowa!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

a grr zachciało mi się wymyć ten fioletowy wazonik co to na wątku moim go widać z tulipankami i co, nie dość, że go zbiłam, to się jeszcze nim pocięłam
Więc zapamiętać, nie sprzątać za dużo, bo się to źle kończy

[minka9]

Napisane przez sioodemka

a to lustro, które chciałam... bajeczne jest... ale to chyba jednak za dużo kasy za coś co mi się zaraz znudzi

Mi ono przypomina hostię. Troszkę kościołowe.Ot takie skojarzenie

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez minka9

Mi ono przypomina hostię. Troszkę kościołowe.Ot takie skojarzenie

Dopiero teraz się doczytałam , że nie jestem odosobniona z " hostią". Ale gapa ze mnie.

[Kathinna]

którąś z tych podłóg oglądalliśmy, że pasowałaby nam taka do kuchenki, ale po 4 metry "kuchnia" sprzedają, a kupić i wyrzucić polowę to bez sensu:
http://www.komfort.pl/wykladziny-ela...e/amber-364118
http://www.komfort.pl/wykladziny-ela...e/amber-363827

była też taka, nawet końcóweczka więc nawet tanien by wyszło, co prawda troszkę za dużo, ale za 60zł w sumie więc malutko i tak:
http://www.komfort.pl/wykladziny-ela...e/orion-205555
na żywo jest właśnie taka szarawo fioletowawa, ale chyba za ciemna już :/

[minka9]

Przypomniał mi się dowcip o czerwony kapturku, ale ten się
nie nadaje więc opowiem inny.
Idzie czerwony kapturek przez las i spotyka wilka.
Wilk się ucieszył i mówi ; czerwony kapturku będę cię całował tam gdzie cię jeszcze nikt inny nie całował.
Czerwony kapturek na to..... w koszyczek???

[Terenia18]

Dziewczątka - pleciątka moje kochane - już jestem. Madziu 7
Poleniuchowalam trochę, cwiczyłam, chodziłam, truchtałam no
i najważniesze rozpoczelam odpowiednia dietkę bo już nie mieściłam
się w moim lustrze.
Czytania mialam co niemiara. Rozgadane jesteście niemiłosiernie.
Tyle narazie - muszę mieszkanie ciut omieść bo Madziulka przybędzie.

[minka9]

.




Tereniaaaaa ! Kaj żeś Ty je ? [/QUOTE]
Terenia się wylaszcza co w wolnym tłumaczeniu znaczy , że dba o ciało i duszę.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez minka9

.




Tereniaaaaa ! Kaj żeś Ty je ?

Terenia się wylaszcza co w wolnym tłumaczeniu znaczy , że dba o ciało i duszę.[/QUOTE]
Ja tu piszę, a Terenia nade mną . Witaj Maleńka.