|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4051 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
A co tu tak cicho ?
![]() ![]() Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2013-03-03 o 09:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#4052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
jakie zmiany wprowadzają?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
#4053 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4054 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Wstałam.
Mąż zrobił jajecznicę. Oglądam Epokę. Nie mam zamiaru wyjść spod kołdry, a jak pomyślę o jutrzejszym pójściu do tej **** pracy to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4055 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 341
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39557230]Wstałam.
Mąż zrobił jajecznicę. Oglądam Epokę. Nie mam zamiaru wyjść spod kołdry, a jak pomyślę o jutrzejszym pójściu do tej **** pracy to ![]() ![]() A hiszpański? A mile spędzony dzień z facetem? Szukamy pozytywów i motywacji, no... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 228
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Ja jeszcze nie wylazlam spod koldry
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Tusia
![]() ![]() ![]() Carpathia jak tam twoje rozmowy? Pamiętam że miałaś ostatnio mnóstwo propozycji!
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
#4058 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
powinnam też na poważnie usiąść do ang teraz. mąż mnie pociesza i mówi, że w ogóle za bardzo się przejmuję. może ma rację, ale ja zawsze tak biorę wszystko do siebie a potem cierpię ![]() złożyłam pranko, zaraz idę przerabiać cv ![]() plus jest taki, że będę mogła na wypowiedzeniu pomalować przedpokój, umyć okna, wypastować podłogę ![]() ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- ja wylazłam, umyłam się nawet. czuje się jak zapuszczona żona a nie chcę aby mąż mnie tak postrzegał ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4059 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 341
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
Nie przestaję się jednak wysyłać bo tyle rekrutacji w toku nie jest gwarancją zmiany sytuacji. Nie mogę się doczekać tych rozmów, chyba dlatego że lubię wyzwania a rozmowy można do takich zaliczyć ![]() Tusia - czy to znaczy że na wypowiedzeniu nie będziesz musiała chodzić do pracy? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4060 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4061 |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39561105]no właśnie będę musiała, bo urlopu starczy mi ja wybranie od połowy kwietnia do końca maja, więc półtora miesiaca muszę chodzić :|[/QUOTE]
Ja bym szla na L4 bez jakichkolwiek skrupułów ![]()
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
![]() ![]() |
![]() |
#4062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39558723]
ja wylazłam, umyłam się nawet. czuje się jak zapuszczona żona a nie chcę aby mąż mnie tak postrzegał ![]() po prostu musisz swoje "odchorować" ![]() wierzę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. zwykły lekarz nie wystawi L4 na półtora miesiąca ![]() ale na tydzień, dwa bez problemu. Szczerze... też bym poszła ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
#4063 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Mój TŻ już też jest bez pracy
![]() Powinien byc jeszcze miesiąc na wypowiedzeniu, ale szef mu powiedział, że spośród tych chłopaków co zostali to on najmniej umie - ciekawe dlaczego zatem dał mu podwyżkę, chwalił go - TŻ opadły ręce i zrezygnował. Ja nie wiem jak to będzie, między nami jest źle, czuję że długo nie przetrwamy... |
![]() ![]() |
![]() |
#4064 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
Takie długie zwolnienie moja obecna kierowniczka wzięła i już 5 tygodni jest na L4, do pracy nie planuje wrócić, ale się nie dziwie bo niestety mobbing to jest straszny w mojej pracy. Ja osobiście doświadczyłam jakichś bardzo lekkich objawów, ale szybko odbiłam piłeczkę regionalnej, bo mam żałosne stanowisko za grosze i mając już swoje doświadczenia nie pozwalam nawet na lekkie przejawy mobbingu w stosunku do mojej osoby i na tym sprawa się skończyła, teraz jest bardzo oficjalnie na Pani w obie strony. Wszelkie niejasności idą mi na rękę tak jak mówię bo zostali uświadomieni doskonale od strony prawnej w jednej sytuacji i nikt już nie planuje sprawdzać znowu z działem prawnym czy mam racje z racji skończonych studiów. Sama szukam pracy intensywnie i niestety nikt się nie odzywa od 2 miesięcy, absolutna cisza, a wysyłam mało CV (10-15 na miesiąc) ale gdzie wszystko spełniam i w miejscach, które mi odpowiadają. Tak więc Tusia polecam już teraz ostro szukać pracy i nie przejmować się już obecną pracą, jak będziesz miała rozmowę to brać urlop na żądanie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4065 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
![]() Na szczęście daliśmy radę. Gwiazdeczko bądź silna, przejdziecie przez to ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4066 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
U nas jest to, że my nie możemy zrobić żadnego kolejnego kroku, w czerwcu będzie 5 lat jak jesteśmy razem. A cały czas do siebie tylko jeździmy... Chcielibyśmy coś wynająć na sam początek, pomieszkać razem, no ale to muszą być dwie pensje. Chcielibyśmy wziąć ślub - ja już nie marzę o dużym weselu, no ale chciałabym jakąś uroczystość a nie tylko obiad, czy kolacja. I w ogóle na nic sobie pozwolić nie możemy. Jestem ostatnio w tak nędznym humorze, że głowa mała... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4067 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Moja kolezanka dostaje na 3 tygodnie zwolnienie od psychologa i tak juz maksymalnie wyrobila pol roku na takich zwolnieniach
![]() ![]()
__________________
28.05 - dokument do odbioru ![]() Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 |
![]() ![]() |
![]() |
#4068 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
Jeszcze niedawno byłam pełna entuzjazmu, jednak im bliżej maja (wtedy jest ruch kadrowy w mojej 'branży" ) coraz bardziej zastanawiam się czy warto gonić tego różowego puchatego króliczka (wymarzoną pracę) po całej Polsce czy może lepiej zadowolić się byle szaraczkiem (pracą poniżej kwalifikacji, poza zawodem, za byle jaką pensję) którego być może złąpię w okolicy ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2013-03-03 o 15:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4069 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
Dawno tu nie pisałam, ale Twoja sytuacja strasznie przypomina moją. Ja jestem z moim TŻ 4 lata i 7 miesięcy, a mieszkamy ze sobą od miesiąca. Też przechodziliśmy bardzo trudne chwile. Mieszkaliśmy od siebie 35 km, widzieliśmy się 2 lub 3 razy w tygodniu. Ciężko było zwłaszcza jak oboje nie mogliśmy znaleźć pracy. To ja zazwyczaj powodowałam kłótnie, czasami bez powodu, a czasami słusznie. Zrywaliśmy ze sobą kilka razy. Wszystko przez to, że po prostu nie wychodziło nam zamieszkanie ze sobą. Najgorzej było w listopadzie. Mieliśmy już odłożone jakieś pieniądze na wyprowadzkę, ale w pewnym momencie okazało się, że TŻ musi pożyczyć pieniądze swojemu ojcu. I tak nasze plany musiały znowu się przesunąć. Ale już w styczniu postanowiłam, że dosyć tego. Ile można ![]() Szukaliśmy jak najtańszego mieszkania w Warszawie i udało się. Nadal jest ciężko, ale TŻ pracuje, a ja szukam pracy jako opiekunka i w między czasie będę starała się o dotacje z Urzędu pracy. Zawsze trzeba wierzyć,że się uda i walczyć,. walczyć, walczyć. Zwłaszcza jeśli naprawdę Wam na sobie zależy. Ja w chwili obecnej jestem wdzięczna sobie, że przetrwałam ten trudny czas (a właściwie 4 lata). A też już naprawdę miałam ochotę wszystko zakończyć. Trzymaj się i przemyśl wszystko na spokojnie.
__________________
Walczyć, wierzyć, nie rezygnować! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4070 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- Cytat:
fajnie że wam sie udało i oby wszystko szło w dobrym kierunku. dzięki za słowa wsparcia, muszę sobie wszystko poukładac w glowie |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4071 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- Cytat:
Ja miałam obiekcje i nie chciałam zostawić swojej pracy a tu proszę - pracodawca niczego nie docenił tak więc adios! ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4072 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
JA pół roku szukalam pracy, TŻ mnie wspieral chociaż czasem się o to kłócliśmy. Poza tym moja samoocena spadała. Teraz jaką pracę mam taką mam, ale czuję się bardziej szczęśliwa i poniekąd spełniona ![]() Chociaż spędzamy z TŻ mniej czasu, ale jest lepiej między nami ![]()
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4073 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39565791]zastawiam się, bo mam przeokropne bóle pleców od fotela w pracy... zobaczę, jak będzie jutro w biurze
![]() ---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ---------- gwiazdeczka, ja też dostałam podwyżkę, w listopadzie. usłyszałam, że jestem super, że są ze mnie zadowoleni i że cieszą się, że tak dobrze układa się współpraca - no a 4 mce później mnie zwolnili ![]() ---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- Dokładnie. Ja miałam obiekcje i nie chciałam zostawić swojej pracy a tu proszę - pracodawca niczego nie docenił tak więc adios! ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Gwiazdeczka, 5 lat to już sporo. Myślę, że zła sytuacja może Was tylko zbliżyć jeśli będziecie tego chcieli. Wiem, że brak finansów działa bardzo źle, bo jak tż zaczął przynosić gorsze pieniądze, to wszystko zaczęło się psuć, ale pomyśl - to tylko pieniądze. Wczoraj jak mnie nawiedzili dziadkowie, to dziadek mówił, że był na pogrzebie tej mojej cioci. Ciotka miała 45 lat, od 20 lat wujek pracował za granicą, zarabiał dobrą kasę, postawił dom, wykończył a teraz... Teraz nie ma do czego wracać, bo jest pusty. Życie jest za krótkie aby przejmować się aż tak bardzo. Wiem, że ja teraz trzęsę portkami o pracę, ale zdrowie i miłość jest jednak ważniejsze. Praca raz jest, raz nie ma, wsparcia, miłości czy zdrowia, to nawet jakbyśmy mieli kasę, to sobie tego nie kupimy ![]() Pracodawcy to świnie - myślę, że ten mojego TŻta to chciał mu dopiec za to, że ten nie podpisał wypowiedzenia z wcześniejszą datą tak jak chciał... Z tym drugim owszem masz rację, pieniądze to rzecz nabyta, raz są raz ich nie ma, my tylko byśmy chcieli mieć siebie już na co dzień, usamodzielnić się - TŻ już w domu z matką nie wytrzymuje, chociażby teraz siedzi w piwnicy i niby coś majstruje przy wędce, ale tak naprawdę uciekł z domu, bo ta mu zrobiła awanturę - zaczęło się od tego, że smażył sobie kiełbasę na kolację ![]() Przykro mi z powodu cioci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4074 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
![]() Niestety wiem, jak to jest... My też się plątaliśmy 4 lata zanim coś się ruszyło. Gdybym nie wykorzystała pracy w poprzednim miejscu to do dziś bym mieszkała z rodzicami, bo za Chiny byśmy nie dostali teraz kredytu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4075 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Hej, przepraszam, że wtrącam się w wasz temat ale mam pytanie. Jestem bezrobotna i niedawno złożyłam CV do sklepu obuwniczego (pewniej znanej polskiej sieciówki), oddzwoniono i zaproszona na jutro na rozmowę i na dwie godziny próbne. I stąd moje pytanie jakie mogą paść pytania na rozmowie i jak wyglądają godziny próbne. ??? Jak powinnam się ubrać i jak zachowywać? Bardzo proszę o jakieś rady bo w sklepie nigdy nie pracowałam i nie mam pojęcia jak może przebiegać rozmowa. Wiem tylko tyle, że chętnych jest dużo i przez cały dzień będą trwały te godziny próbne. Zastanawiam się czy iść w ogóle jeżeli nie mam żadnego doświadczenia w handlu ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
#4076 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
Ubierz się tak jak ubierają się w sklepach - czyli lepiej na czarno. Jak wygląda taki dzień? Różnie, z reguły kierownik Cię przechwytuje, chwile mówi o sklepie, jakie są standardy obsługi ect i patrzy jak pracujesz i jaki masz kontakt z klientem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4077 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Zawsze jak przeglądam ogłoszenia to trafiam na same "dziwne" co mi ciśnienie podnoszą tylko. Czy tylko ja mam pecha do takich ogłoszeń.
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4078 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 085
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
tajkuna to ogłoszenie, o którym ci pisałam już nieaktualne:/
|
![]() ![]() |
![]() |
#4079 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
a ja jestem happy, bo nie dość, że ktoś call i idę jutro na rozmowe, to nie muszę chodzić do pracy! szef powiedział, że mam być tylko w poniedziałki i czwartki a tak mogę nie przychodzić, ale abym miała tel przy sobie. tak więc czad
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4080 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39580655]a ja jestem happy, bo nie dość, że ktoś call i idę jutro na rozmowe, to nie muszę chodzić do pracy! szef powiedział, że mam być tylko w poniedziałki i czwartki a tak mogę nie przychodzić, ale abym miała tel przy sobie. tak więc czad
![]() super ![]() trzymam kciuki za rozmowę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.