Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[Zalamana_girl]

Napisane przez Izuniaa89

Uwaga uwaga
"Pierożek:
Babeczki Julek juz jest ze mną Wczoraj zaczęłam rodzic i była nagła cesarka wieczorem 3620 g i 57 cm" - napisała jedna z mam czerwcowych. A to znaczy, że najbliższe porody w listopadzie

Ale super gratulacje dla mamy i malucha
Ale nam się w krótkim czasie dzieciaków na wątku urodziło super
Teraz faktycznie dopiero w listopadzie właśnie jak się kochane czujecie? :-*

[God Of War 20]

Amelia a jak wygląda wasz dzienny plan posiłków?
No u nas tez coraz mniej mleka będzie szło. Zresztą to dobrze ze woli inne smaki i w zasadzie je wszystko.
Pytałam kiedyś jak robisz kisiel małej? Od kiedy można podawać?

Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze. Nie stresuj się.

Super ze mdłości przeszły. Może będzie synek? :-D


Pierozku gratuluję! Czekamy na relacje.

[Izuniaa89]

Mala ma 6 dni. Mam duszno w pokoju ale jak otwieram okno to znowu czuje powiew wiatru i nie wiem czy mala moze w tym spać?

[jagodzia133]

Napisane przez Izuniaa89

Uwaga uwaga
"Pierożek:
Babeczki Julek juz jest ze mną Wczoraj zaczęłam rodzic i była nagła cesarka wieczorem 3620 g i 57 cm" - napisała jedna z mam czerwcowych. A to znaczy, że najbliższe porody w listopadzie

Napisane przez Amelia16

Heh, u nas tak samo i wydatki na mleko minimalne bo zużycie idzie słabiutko, w ciągu dnia miała dwa posiłki z mm z racji, że w nocy już nie je, ale ostatnio zaczęła grymasić na podwieczorek, woli coś do gryzienia i raptem jedna butla idzie na dobranoc... A i tak niecałą wypija
Dziękujemy, szykujemy się do zabiegu przepukliny, nie wiem czy pisałam. Równo za tydzień, brrrr....Nie mogę się pozbyć obaw o narkozę A ja czuję się dobrze, powiedziałabym, że typowo jak z Filipem mdłości już odpuściły jakiś czas temu, energia wróciła, dalej nie ruszam nic słodkiego; w środę prenatalne


Dobrze Kochana, dobrze, bałam się, że wróciłaś na jakiś etat do pracy, a tak na doskoku to nie jest chyba źle, co ja właśnie byłam w zeszły piątek podpisać podanie o zaległy urlop, całości wyszło do 3o lipca...

a ta przepuklina u małej???
wiesz pracuję u wujka który jest bardzo wyrozumiały i sam mnie nie chce ciągać bardziej ze względu na Lili jak on to powiedział szkoda dziecka

Napisane przez Izuniaa89

Amelia 8 lat skonczy w pazdzierniku

toż to duża baba no jak nie karać???? przecież jak tak dalej pójdzie to w poprawczaku wyląduje.

Napisane przez Zalamana_girl

Ale super gratulacje dla mamy i malucha
Ale nam się w krótkim czasie dzieciaków na wątku urodziło super
Teraz faktycznie dopiero w listopadzie właśnie jak się kochane czujecie? :-*

Dobrze ostatnio tylko częściej robię się głodna zero mdłości były tylko na początku ale tylko może max 2tyg. więc rewelacja. Tylko troszkę brzuch ćmi bo tam wszystko rośnie

Napisane przez Izuniaa89

Mala ma 6 dni. Mam duszno w pokoju ale jak otwieram okno to znowu czuje powiew wiatru i nie wiem czy mala moze w tym spać?

A jak byś otwierała w innym pokoju, kuchni?? i żadnego innego okna do tego żeby przeciągu nie robić. A powietrze i tak by się wymieniało. Ja tak robiłam, a Lili z marca.

[Izuniaa89]

Jagodzia niby otwieram gdzie indziej ale i tak czuje zaduch. .
Zeszlam do mamy na dol a tam otwarlan okno.

[(kicia)]

Napisane przez Izuniaa89

a może ja też mam za gorąco/duszno w pokoju?

wątpie że o to chodziło dzieci po urodzeniu lubią ciepło bo to kojarzą z brzucha mamy Bartek przez pierwszy miesiąc w domu w nocy spał w rożku i pod dwoma kocami a był sierpień

Napisane przez God Of War 20

Dwa razy bo wczesnym rankiem i na kolacje. Dawałam jej na śniadanie ale nie specjalnie ma ochotę wiec daje kasze.
Możesz sama robić jak chcesz. Jest kleik są inne kasze może polubi. Ja tez gotuje jaglana manne

No to gratuluję. Duży chłopak.

Kaszki z hipp cukru nie mają. No ale są juz z mlekiem. No i tez te z nestle zdrowy brzuszek nie mają cukru.

właśnie te bez cukru są w większości już z mm a nie mogę mu dać tzn boje się

Napisane przez Izuniaa89

Uwaga uwaga
"Pierożek:
Babeczki Julek juz jest ze mną Wczoraj zaczęłam rodzic i była nagła cesarka wieczorem 3620 g i 57 cm" - napisała jedna z mam czerwcowych. A to znaczy, że najbliższe porody w listopadzie

gratulacje

Napisane przez Juliette25

Kochana, kilkanaście pierwszych nocy będzie nieprzespanych. Musicie się dotrzeć, tak jest na początku, niestety. Gdy już wszystko się unormuje to odpoczniesz
Teraz staraj się spać kiedy możesz i nabieraj sił podczas drzemek

Aczkolwiek ja od 13 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy - do tej pory budzi się z 2-3 razy na cycusia :P
Przywykłam.
Ile masz stopni w pokoju?

brawo Pierożku
Julek duży chłopczyk

Kicia - Oklaski: dla Bartusia, już wielgaśny chłop

My dziś kończymy 13 miesięcy

gratulacje dla Bertusia


ale sięwkurzyłam pediatra w styczniu nas wysłała do alergologa na już musiałam kombinować prywatną wizytę.... byłam ile miesiąc temu a ona teraz do mnie że muszę pójść jeszcze raz bo mi nie wypisze już mleka na zniżkę... ludzie co za pinda a na nfz 3 msc się czeka udało mi się zapisać prywatnie na za tydzień no ale ludzie jakbym miesiąc temu wiedziała to bym sobie załatwiła. A tak muszę iść prywatnie bo 100 zł to lepiej niż 360 zł wydawać na mleko przez 3 msc


Amelia wiem co czujesz z tą narkozą nei wiem na ile wpływ ma wiek dziecka ale szczerze CI powiem że Bartek po tym co przeżył przed zabiegem to narkozy w ogóle nie odczuł będzie dobrze

[God Of War 20]

Kicia seria zdrowy brzuszek nie ma cukru i jest bez mm. Poza tym są tez z humany. Jest spory wybór.

Izunia ja bym szczególnie przed snem wietrzyla bo wtedy się lepiej śpi. Jedne dzieci lubią ciepło a inne nie. Moja od początku woli jak chłodniej i lepiej śpi. Zresztą nawet zalecane jest 18 stopni.

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Kicia seria zdrowy brzuszek nie ma cukru i jest bez mm. Poza tym są tez z humany. Jest spory wybór.

Izunia ja bym szczególnie przed snem wietrzyla bo wtedy się lepiej śpi. Jedne dzieci lubią ciepło a inne nie. Moja od początku woli jak chłodniej i lepiej śpi. Zresztą nawet zalecane jest 18 stopni.

właśniu u mnie ani hippa ani humany nigdzue nie ma takie zadupie

[Amelia16]

Napisane przez Izuniaa89

Amelia 8 lat skonczy w pazdzierniku

No to "heloł"... Jak teraz nie nauczy to ryzyko, że będzie tylko gorzej... Ciekawe czy Teść też tak by pobłażał jakby jego syn się posuwał do kradzieży pieniędzy

Napisane przez God Of War 20

Amelia a jak wygląda wasz dzienny plan posiłków?
No u nas tez coraz mniej mleka będzie szło. Zresztą to dobrze ze woli inne smaki i w zasadzie je wszystko.
Pytałam kiedyś jak robisz kisiel małej? Od kiedy można podawać?

Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze. Nie stresuj się.

Super ze mdłości przeszły. Może będzie synek? :-D

Zaczynamy od 7:30-8:00 kaszka, gotowiec rossmanowiec. Potem co 3 godziny, drugie śniadanie: owoc z dodatkiem jogurtu/kaszy itp. albo kasza manna na mleku albo kisielek;
obiadek: ciągle jednodaniowy to co my jemy;
podwieczorek: mleko 180 choć ostatnio to połowa tego mleka i dojada czym popadnie;
kolacja: 210 ml mm z czego jak pisałam ostatnio nie wypija całego.
No właśnie kiedyś mi się przypomniało na spacerze, że się mnie pytałaś o kisiel i próbowałam sobie przypomnieć czy Ci odpisałam już piszę:
Biorę 100 ml soku (kubusia, jabłkowego, no dowolność) dolewam 100 ml zimnej wody. Ok.120 ml podgrzewam w garnuszku, w pozostałych 80ml rozpuszczam dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej. Jak to co w garnuszku się zagotuje, dolewam ten miks z mąką i gotuję jeszcze przez chwilę do zgęstnienia, gotowe Jak robię np. na soku jabłkowym to docieram na tarce jabłuszko. Nie wiem dokładnie od kiedy można, ale chyba nie ma specjalnych ograniczeń, to tylko woda, sok i skrobia
Nie mam pojęcia, ale chyba gdybym miała wskazywać, to powiedziałabym, że będzie chłopiec właśnie

Napisane przez jagodzia133

a ta przepuklina u małej???
wiesz pracuję u wujka który jest bardzo wyrozumiały i sam mnie nie chce ciągać bardziej ze względu na Lili jak on to powiedział szkoda dziecka

Tak, u Heli
Oj to dobrze masz, dobrze, że tak Cię szanuje wujek

Napisane przez (kicia)

Amelia wiem co czujesz z tą narkozą nei wiem na ile wpływ ma wiek dziecka ale szczerze CI powiem że Bartek po tym co przeżył przed zabiegem to narkozy w ogóle nie odczuł będzie dobrze

Pocieszyłaś mnie trochę... A powiedz ile po zabiegu Bartuś mógł coś zjeść lub się napić? Zapomniałam się spytać czy mam zabrać jakieś mleko? To niby pobyt tylko parugodzinny, ale nie wiem...

[God Of War 20]

Kicia a przez neta? Mi też się wydawało ze u mnie humany nie ma a jednak ostatnio widziałam w Tesco i jeszcze w innych sklepach.

Amelia dzięki za rozpiske i przepis. A gotowiec rosmanowiec to co to jest? :-D
Podobnie daje i ja mojej zuzi. Jaki jogurt dajesz? Tak całkiem na mleku robisz krowim?

[Amelia16]

W sensie te kaszki rossmanowej marki na mm co są Jogurt najczęściej naturalny, czasem takie serki homogenizowane dla dzieci z biedronki. A mannę tak, na krowim

[(kicia)]

Napisane przez Amelia16

Pocieszyłaś mnie trochę... A powiedz ile po zabiegu Bartuś mógł coś zjeść lub się napić? Zapomniałam się spytać czy mam zabrać jakieś mleko? To niby pobyt tylko parugodzinny, ale nie wiem...

wiesz co ja już teraz nie pamiętam ale u nas to skomplikowane było bo durni lekarze nie potrafili zdecydować się czy moje dziecko w ogóle powinno dostać jeść (nie ze względu na zabieg tylko przez tą sepsę czy co mu tam było)

Napisane przez God Of War 20

Kicia a przez neta? Mi też się wydawało ze u mnie humany nie ma a jednak ostatnio widziałam w Tesco i jeszcze w innych sklepach.

Amelia dzięki za rozpiske i przepis. A gotowiec rosmanowiec to co to jest? :-D
Podobnie daje i ja mojej zuzi. Jaki jogurt dajesz? Tak całkiem na mleku robisz krowim?

wiesz co mam 3 kaszki bobovity w domu i strasznie mi teraz szkoda pieniędzy na kaszki jak dam jedną porcję i nie je mi a nie mam nawet komu odsprzedać bo każdy używa tych już z mm

wiesz co w sumie nie mam jakiegoś parcia na kaszki może mannę mu zacznę niedługo robić bo kończymy ekspozcję

[God Of War 20]

Właśnie dużo osób sobie chwali te kaszki. Ja na razie daje nestle z mm juz i małej nic nie dolega dobrze toleruje. Bałam się ze względu na to ze mleko inne ale z tego co widzę to rodzice dają nawet na innym mleku. Wiadomo że nie takiemu maluchowi co dopiero dietę rozszerzamy ale wiekszemu czemu nie
Siostra mi mówiła ze dawała wszystkie i nic się nie działo.

A od kiedy podajesz na krowim?
A te serki z biedronki to te takie biedronkowe tak? One chyba coś na m się nazywają o ile dobrze pamiętam. Od kiedy takie rzeczy można podawać? Ja dawałam tylko te jogurty dla niemowlaka przeznaczone jak do tej pory.

Jutro zrobię kisiel małej. Lubi soki bardzo wiec na pewno jej posmakuje


Kicia jak uważasz manna na wodzie nie jest zbyt pozywna niestety. Z owocem smakuje jako tako ale szału nie ma.

[jagodzia133]

Napisane przez Amelia16

No to "heloł"... Jak teraz nie nauczy to ryzyko, że będzie tylko gorzej... Ciekawe czy Teść też tak by pobłażał jakby jego syn się posuwał do kradzieży pieniędzy


Zaczynamy od 7:30-8:00 kaszka, gotowiec rossmanowiec. Potem co 3 godziny, drugie śniadanie: owoc z dodatkiem jogurtu/kaszy itp. albo kasza manna na mleku albo kisielek;
obiadek: ciągle jednodaniowy to co my jemy;
podwieczorek: mleko 180 choć ostatnio to połowa tego mleka i dojada czym popadnie;
kolacja: 210 ml mm z czego jak pisałam ostatnio nie wypija całego.
No właśnie kiedyś mi się przypomniało na spacerze, że się mnie pytałaś o kisiel i próbowałam sobie przypomnieć czy Ci odpisałam już piszę:
Biorę 100 ml soku (kubusia, jabłkowego, no dowolność) dolewam 100 ml zimnej wody. Ok.120 ml podgrzewam w garnuszku, w pozostałych 80ml rozpuszczam dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej. Jak to co w garnuszku się zagotuje, dolewam ten miks z mąką i gotuję jeszcze przez chwilę do zgęstnienia, gotowe Jak robię np. na soku jabłkowym to docieram na tarce jabłuszko. Nie wiem dokładnie od kiedy można, ale chyba nie ma specjalnych ograniczeń, to tylko woda, sok i skrobia
Nie mam pojęcia, ale chyba gdybym miała wskazywać, to powiedziałabym, że będzie chłopiec właśnie



Tak, u Heli
Oj to dobrze masz, dobrze, że tak Cię szanuje wujek


Pocieszyłaś mnie trochę... A powiedz ile po zabiegu Bartuś mógł coś zjeść lub się napić? Zapomniałam się spytać czy mam zabrać jakieś mleko? To niby pobyt tylko parugodzinny, ale nie wiem...

Lili tez miała ale u nas pomogły plasterki przyklejałam przez tydzień i na szczęście się wchłonęło. Będzie dobrze

[Amelia16]

Napisane przez God Of War 20

Właśnie dużo osób sobie chwali te kaszki. Ja na razie daje nestle z mm juz i małej nic nie dolega dobrze toleruje. Bałam się ze względu na to ze mleko inne ale z tego co widzę to rodzice dają nawet na innym mleku. Wiadomo że nie takiemu maluchowi co dopiero dietę rozszerzamy ale wiekszemu czemu nie
Siostra mi mówiła ze dawała wszystkie i nic się nie działo.

A od kiedy podajesz na krowim?
A te serki z biedronki to te takie biedronkowe tak? One chyba coś na m się nazywają o ile dobrze pamiętam. Od kiedy takie rzeczy można podawać? Ja dawałam tylko te jogurty dla niemowlaka przeznaczone jak do tej pory.

Jutro zrobię kisiel małej. Lubi soki bardzo wiec na pewno jej posmakuje

Też mi się wydaje, że większy maluch już tak nie odczuwa, że np. porcję kaszki ma na innym mleku. Szwagierka dała mi ostatnio dwie kaszki nestle i bobovita na mm, bo jej mały okazało się, że nie może takich i Hela zjadła bez problemów i reakcji i jedną i drugą
To są Miami te serki, takie małe porcyjki. Nie wiem od kiedy dokładnie, Hela zaczynała od naturalnego w 8/9miesiącu (jak to się łatwo zapomina) a te je może od miesiąca, dwóch? Mleko krowie też jakoś po 10 miesiącu chyba spróbowałam smacznego kisielku dla Zuzi

Napisane przez jagodzia133

Lili tez miała ale u nas pomogły plasterki przyklejałam przez tydzień i na szczęście się wchłonęło. Będzie dobrze

U nas od urodzenia taki wielki pępek był, ponoć miała za krótką pępowinę i strasznie ciągnęła w ciąży i taki efekt, klejenie nic nie dało, dopiero większa aktywność, od kiedy chodzi mięśnie brzucha chyba więcej pracują i troszkę wklęsł ten pępek...

[Izuniaa89]

Melduje sie po duzo lepszej nocy. Mala budzila sie tylko co 2 h i ladnie zasypiala
Wydaje mi sie ze jej "problemy" sa przeze mnie bo jestem niespokojna i mam dosc tz. I myślę ze ona to czuje

[jagodzia133]

Napisane przez Amelia16

Też mi się wydaje, że większy maluch już tak nie odczuwa, że np. porcję kaszki ma na innym mleku. Szwagierka dała mi ostatnio dwie kaszki nestle i bobovita na mm, bo jej mały okazało się, że nie może takich i Hela zjadła bez problemów i reakcji i jedną i drugą
To są Miami te serki, takie małe porcyjki. Nie wiem od kiedy dokładnie, Hela zaczynała od naturalnego w 8/9miesiącu (jak to się łatwo zapomina) a te je może od miesiąca, dwóch? Mleko krowie też jakoś po 10 miesiącu chyba spróbowałam smacznego kisielku dla Zuzi

U nas od urodzenia taki wielki pępek był, ponoć miała za krótką pępowinę i strasznie ciągnęła w ciąży i taki efekt, klejenie nic nie dało, dopiero większa aktywność, od kiedy chodzi mięśnie brzucha chyba więcej pracują i troszkę wklęsł ten pępek...

Aha no u san to położna mówiła że takiej grubej i długiej pępowiny to nie widziała. A pępek jej wylazł jakoś w 2msc.

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Właśnie dużo osób sobie chwali te kaszki. Ja na razie daje nestle z mm juz i małej nic nie dolega dobrze toleruje. Bałam się ze względu na to ze mleko inne ale z tego co widzę to rodzice dają nawet na innym mleku. Wiadomo że nie takiemu maluchowi co dopiero dietę rozszerzamy ale wiekszemu czemu nie
Siostra mi mówiła ze dawała wszystkie i nic się nie działo.

A od kiedy podajesz na krowim?
A te serki z biedronki to te takie biedronkowe tak? One chyba coś na m się nazywają o ile dobrze pamiętam. Od kiedy takie rzeczy można podawać? Ja dawałam tylko te jogurty dla niemowlaka przeznaczone jak do tej pory.

Jutro zrobię kisiel małej. Lubi soki bardzo wiec na pewno jej posmakuje


Kicia jak uważasz manna na wodzie nie jest zbyt pozywna niestety. Z owocem smakuje jako tako ale szału nie ma.

ja manne bym ew na moim mm mu robiła ale w sumie to na to samo wyjdzie jak mu po prostu dam butle i mniej roboty

no z dzieckiem z alergią pod tym względem jest cieżko bo ani jogurtu ani budyniu ani kurde nic nie mogę za bardzo podać z czmś innym niż nasze mm


Bartek też ma wypukły pępek pediatra mówi że jeszcze może się wciągnie zresztą wielu pediatrów go badało i nikt nic nie móił

[God Of War 20]

Amelia dzięki. Właśnie się zastanawiałam kiedyś od kiedy można te serki dawać a chyba specjalnie się nie różnią składem od tych dla niemowląt z bobovity itd.
A kisiel na pewno będzie smaczny

Kicia no masz gorzej fakt ale też da się coś wymyślić. Ja się staram jak najwięcej zuzi dawać różnych rzeczy żeby mi wszystko jadla i na szczęście je bez problemu.

My dziś po szczepieniu. Miała dwa wklucia bo zaległe i obecne i święty spokój bo teraz dopiero w 13-14 miesiącu.

[wik_and_ola]

Ola, pani pierozkowa - gratulacje dla Was i dużo zdrówka dla maluszków!!!

[Izuniaa89]

Ola moze się dzisiaj odezwie bo wychodzi do domku
A my czekamy na informacje czy położna bedzie dzisiaj czy jutro.
Czy to możliwe ze mam za tluste mleko?

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Amelia dzięki. Właśnie się zastanawiałam kiedyś od kiedy można te serki dawać a chyba specjalnie się nie różnią składem od tych dla niemowląt z bobovity itd.
A kisiel na pewno będzie smaczny

Kicia no masz gorzej fakt ale też da się coś wymyślić. Ja się staram jak najwięcej zuzi dawać różnych rzeczy żeby mi wszystko jadla i na szczęście je bez problemu.

My dziś po szczepieniu. Miała dwa wklucia bo zaległe i obecne i święty spokój bo teraz dopiero w 13-14 miesiącu.

mi na razie tylko marudzi na kwaśne... czasem nei zje jabłka jak jest nie takie w smaku

z brokułem ostatnio się przeprosił bo przy rozszerzaniu pluł a ostatnio dałam to wcinał ostro

od kilku dni też je makaron smakuje mu

i na przegryzkę kromka chleba a potem matka sprzątaj w koło

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Izuniaa89

Ola moze się dzisiaj odezwie bo wychodzi do domku
A my czekamy na informacje czy położna bedzie dzisiaj czy jutro.
Czy to możliwe ze mam za tluste mleko?

czemu za tłuste?? słyszałam żeby było zbyt mało pożywne ale żeby za tłuste to nie tzn jak by to miało się objawiać

[God Of War 20]

Kicia ja dałam dziś zupe pomidorowa z hipa i nie smakowała, krzywila się dałam potem koperkowa i tez się krzywila. Te zupy niby juz z kawałkami są małymi ale lykala z tym problemu nie miała tylko chyba smak nie podpasowal po raz pierwszy. Zrobiłam mleko koniec końców i nie wypiła odpychala ręką. No to nic już nie dawałam tylko herbatkę. Poszła spać teraz a miałyśmy iść na spacer tylko mi w wózku nie usnie wiec pójdziemy jak wstanie tylko wcześniej musze jej coś dać zjeść tylko co

Tez makaron do zupy chciałam dodać ale jakoś ciągle zapominam a ty jak podajesz?
Kromke chleba to bym się bała jeszcze bo ona duże kesy bierze.

[Izuniaa89]

Kicia taka głupia mysl mi przeszla.. bo wczoraj mala tak plakala ze uspokoilo ja dopiero wypicie troche wody. (Wiem ze się nie przepaja ale ona usilnie chciala cos ciagnac a ani cyc ani mleko nie pasowaly) .

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Kicia ja dałam dziś zupe pomidorowa z hipa i nie smakowała, krzywila się dałam potem koperkowa i tez się krzywila. Te zupy niby juz z kawałkami są małymi ale lykala z tym problemu nie miała tylko chyba smak nie podpasowal po raz pierwszy. Zrobiłam mleko koniec końców i nie wypiła odpychala ręką. No to nic już nie dawałam tylko herbatkę. Poszła spać teraz a miałyśmy iść na spacer tylko mi w wózku nie usnie wiec pójdziemy jak wstanie tylko wcześniej musze jej coś dać zjeść tylko co

Tez makaron do zupy chciałam dodać ale jakoś ciągle zapominam a ty jak podajesz?
Kromke chleba to bym się bała jeszcze bo ona duże kesy bierze.

Bartek też bierze duże kęsy ale z razu na raz coraz mniej się krztusi tego nie uniknie się ale mu posmakowało tak samo jak wafelki od lodów jak siedzi to niech się uczy on sobie ssie to aż rozmięknie czasem połknie za duży kawałek ale radzi sobie

ja zup nie daję jakoś mi nie po drodze z zupami

a makaron mam takie drobne muszelki z lubelli i ten dałam
a ledwie pochwaliłam w tamtym tyg dwa razy jadł a dziś protest nie wiem może za krótko się gotował ale wojna była przez 10 minut już myślałam że będę musiała dymać po słoiczek do sklepu ale chyba stwierdził że i tak nie wygra i zjadł calusieńką porcję

Napisane przez Izuniaa89

Kicia taka głupia mysl mi przeszla.. bo wczoraj mala tak plakala ze uspokoilo ja dopiero wypicie troche wody. (Wiem ze się nie przepaja ale ona usilnie chciala cos ciagnac a ani cyc ani mleko nie pasowaly) .

może miała potrzebę ssania jeszcze ale w sumie jak cyca nie chciała... może smoczek? nie wiem totalnie

[Izuniaa89]

Kicia mialam napisać zw ani cyc ani smoczek ( a nie mleko) nie dzialaly.

[God Of War 20]

Napisane przez Izuniaa89

Kicia mialam napisać zw ani cyc ani smoczek ( a nie mleko) nie dzialaly.

No to jeśli woda podzialala to ok. Niby nie powinno się przepajac ale nic się przecież nie stanie po wodzie

[(kicia)]

a my dziś mieliśmy wymioty... alergolog kazała mu podać za jakiś czas łyżeczkę jogurtu żeby sprawdzić jak jego nie tolerancja i nie wiem czy to od czego czy od czego ale zwymiotował mi na dworze jak jadł podwieczorek... eh teraz idę go kąpać i modle sie żeby w nocy było dobrze

[Izuniaa89]

Dziewczyny moja ksiezniczka meczy sie z katarkiem cala noc sie rzucala, nie moze oddychac. Ma to od wczoraj. Sxiagala jej. Co jeszcze zrobic zebh jej ulzyc?

[God Of War 20]

Napisane przez Izuniaa89

Dziewczyny moja ksiezniczka meczy sie z katarkiem cala noc sie rzucala, nie moze oddychac. Ma to od wczoraj. Sxiagala jej. Co jeszcze zrobic zebh jej ulzyc?

Skąd katarek tak szybko? Przeziebiona?