Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[Elena_22]

Trzeci dzień z rzędu mam mega lenia, nic , kompletnie nic mi się nie chce- od wczoraj leżały w koszu poprasowane i poskładane ubranka bąbla i dopiero niedawno przez parę godzin zmuszałam się, zeby pochować je do szuflad , tak samo tragedią jest wstawienie pralki . Leń na maxa- dobrze, że dom na święta mam ogarnięty- w tamtym tyg. miałam tyle energii, że wszystko porobiłam, a teraz nawet nie chce mi się iść siku ani pić do kuchni.

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Trzeci dzień z rzędu mam mega lenia, nic , kompletnie nic mi się nie chce- od wczoraj leżały w koszu poprasowane i poskładane ubranka bąbla i dopiero niedawno przez parę godzin zmuszałam się, zeby pochować je do szuflad , tak samo tragedią jest wstawienie pralki . Leń na maxa- dobrze, że dom na święta mam ogarnięty- w tamtym tyg. miałam tyle energii, że wszystko porobiłam, a teraz nawet nie chce mi się iść siku ani pić do kuchni.

Leń sie i tyle. Masz moje błogosławieństwo

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

Leń sie i tyle. Masz moje błogosławieństwo

wzajemnie- przyda nam się teraz w marcu będziemy tęskniły za dniami laby

[esor]

Napisane przez marciar7

Leń sie i tyle. Masz moje błogosławieństwo

hahaha Dokladnie!

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez ja :)

Tak musi sie obrócić plecami do brzucha - ale to moze stac sie juz podczas samej akcji porodowej. Sa specjalne pozycje zeby dziecku pomoc, ale to położne prowadzą podczas porodu ponoc takie ułożenie powoduje bóle krzyżowe ale nie wiem ile w tym prawdy. Ale to nie wskazanie do cc, a przy położeniu główkowym jedynym wskazaniem do cc jest główka odgieta do tylu a nie przyciągnięta ale to sie bardzo rzadko zdarZa


Sent from my iPhone using Tapatalk

O prosze, nie wiedzialam. Dzieki za info Bole krzyżowe... ciekawe jak to jest miec te bóle? Czy moze nieciekawe


Aha dziewczyny - pewnie wiekszosc z Was to wie, ale może jakas pierworodka jak ja nie wie i moze sie informacja przyda Mianowicie czekajac na glukoze jakis czas temu uslyszalam jak inne ciezarne mowily o tym, ze przed porodem trzeba isc do okulisty.

Bylam dzisiaj i dobrze, ze to zrobilam, tzn dzisiaj prawie niczego sie nie dowiedzialam, tzn pobadala cos i wszystko ok - ALE w piatek mam badanie dna oka, podobno mozna tam zobaczyc jakies tetniczki czy cos tam , w kazdym razie cos, co jest przeciwskazaniem do SN poważnym takze jesli ktoras planuje SN to koneicznie sie wybierzcie do okulisty, a jak sie da to od razu na badanie dna oka.

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

O ja to jaja. I co? Wypuścili ja czy jak?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie no, cc miała z innego powodu, także jej to i tak nie robiło różnicy. Ale, zdarza się! Więc Lilka ma jeszcze czas

[re_nata]

Byłam dziś na wizycie, wyniki dobre erytrocyty trochę niskie, ale gin stwierdziła że szynka się skraca i jest miękka "rozmemłana" Mam się oszczędzać Ale nic więcej nie powiedziała teraz czytam w necie i się zaczynam bać A w dodatku usg dopiero 29 stycznia😢

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

Trzeci dzień z rzędu mam mega lenia, nic , kompletnie nic mi się nie chce- od wczoraj leżały w koszu poprasowane i poskładane ubranka bąbla i dopiero niedawno przez parę godzin zmuszałam się, zeby pochować je do szuflad , tak samo tragedią jest wstawienie pralki . Leń na maxa- dobrze, że dom na święta mam ogarnięty- w tamtym tyg. miałam tyle energii, że wszystko porobiłam, a teraz nawet nie chce mi się iść siku ani pić do kuchni.

Ja z kolei mam typowy syndrom wicia gniazda Oj w sumie mi dzisiaj nie pasował ten relaks na mani, pojechałabym do domu układać rzeczy Tuśkowe po to,żeby ułożyć i Zuzkowe, no ale, muszę poczekać do jutra

[agaczilla21]

Esorku raczej nieciekawe krzyżowe...ja nie miałam ale podobno koszmar więc wolę się nie przekonywać...mnie bolały pachwiny i do połowy uda z przodu...ale przeżyłam i nie mówiłam po porodzie jak to się nieraz słyszy "nigdy więcej dzieci"

[butterfly20]

Napisane przez esor

hahaha Dokladnie!

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------



O prosze, nie wiedzialam. Dzieki za info Bole krzyżowe... ciekawe jak to jest miec te bóle? Czy moze nieciekawe


Aha dziewczyny - pewnie wiekszosc z Was to wie, ale może jakas pierworodka jak ja nie wie i moze sie informacja przyda Mianowicie czekajac na glukoze jakis czas temu uslyszalam jak inne ciezarne mowily o tym, ze przed porodem trzeba isc do okulisty.

Bylam dzisiaj i dobrze, ze to zrobilam, tzn dzisiaj prawie niczego sie nie dowiedzialam, tzn pobadala cos i wszystko ok - ALE w piatek mam badanie dna oka, podobno mozna tam zobaczyc jakies tetniczki czy cos tam , w kazdym razie cos, co jest przeciwskazaniem do SN poważnym takze jesli ktoras planuje SN to koneicznie sie wybierzcie do okulisty, a jak sie da to od razu na badanie dna oka.

No np. odwarstwianie siatkówki może być przeciwwskazaniem. Lub zbyt wysokie ciśnienie w gałce. Aczkolwiek teraz to i tak trochę późno na takie kontrole, bo pod koniec ciąży mogą się takie rzeczy zdarzać i to wcale nie oznacza,że nie można rodzić sn. Dlatego powinno się to zbadać wcześniej, przynajmniej dwa razy.

[Elena_22]

Napisane przez esor

hahaha Dokladnie!

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------



O prosze, nie wiedzialam. Dzieki za info Bole krzyżowe... ciekawe jak to jest miec te bóle? Czy moze nieciekawe


Aha dziewczyny - pewnie wiekszosc z Was to wie, ale może jakas pierworodka jak ja nie wie i moze sie informacja przyda Mianowicie czekajac na glukoze jakis czas temu uslyszalam jak inne ciezarne mowily o tym, ze przed porodem trzeba isc do okulisty.

Bylam dzisiaj i dobrze, ze to zrobilam, tzn dzisiaj prawie niczego sie nie dowiedzialam, tzn pobadala cos i wszystko ok - ALE w piatek mam badanie dna oka, podobno mozna tam zobaczyc jakies tetniczki czy cos tam , w kazdym razie cos, co jest przeciwskazaniem do SN poważnym takze jesli ktoras planuje SN to koneicznie sie wybierzcie do okulisty, a jak sie da to od razu na badanie dna oka.

Powiem tak- lepiej Esorku, żebyś się nie przekonała na własnej skórze . Ja już wiem, jakie to "nieciekawe" .

Teraz nie byłam u okulisty, ale przy poprzednim dziecku tak- dostałam zświadczenie, że jest ok i mogę rodzić sn ( jestem niestety krótkowidzem i co jakis czas kontroluję swoje gały), nie było przeciwwskazań, poza wadą zawsze jest ok. Teraz nie chce mi się iść z czystego lenistwa ( znam dziewczynę, która oprócz krótkowzroczności ma astygmatyzm i degenerację jednej siatkówki i będzie miała cc).
Ale sprawdzić nie zaszkodzi, zwłaszcza gdy któraś nie ma problemu ze wzrokiem,i nie chodzi często do okulisty, bo przy porodzie może coś tam wyjść.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez butterfly20

Ja z kolei mam typowy syndrom wicia gniazda Oj w sumie mi dzisiaj nie pasował ten relaks na mani, pojechałabym do domu układać rzeczy Tuśkowe po to,żeby ułożyć i Zuzkowe, no ale, muszę poczekać do jutra

U mnie ten syndrom włączył się w tamtym tyg. a teraz polazł gdzie indziej, łobuz jeden . Może do Ciebie ?

[esor]

Napisane przez agaczilla21

Esorku raczej nieciekawe krzyżowe...ja nie miałam ale podobno koszmar więc wolę się nie przekonywać...mnie bolały pachwiny i do połowy uda z przodu...ale przeżyłam i nie mówiłam po porodzie jak to się nieraz słyszy "nigdy więcej dzieci"

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez butterfly20

No np. odwarstwianie siatkówki może być przeciwwskazaniem. Lub zbyt wysokie ciśnienie w gałce. Aczkolwiek teraz to i tak trochę późno na takie kontrole, bo pod koniec ciąży mogą się takie rzeczy zdarzać i to wcale nie oznacza,że nie można rodzić sn. Dlatego powinno się to zbadać wcześniej, przynajmniej dwa razy.

Ja miałam dno oka badanie robione maksymalnie rok przed zajściem w ciążę przy okazji szukania przyczyny mojego nadciśnienia i było wszystko ok. Zobaczymy w piatek... Pani dr nie mowila, ze za pozno na badanie, ale nie weim , moze nie chciala straszyc

[Elena_22]

Niestety smutna prawda przynajmniej u nas

[agaczilla21]

Lilka od 12.30 je pizze nie zabierałam talerza to skończy

[esor]

Napisane przez Elena_22

Powiem tak- lepiej Esorku, żebyś się nie przekonała na własnej skórze . Ja już wiem, jakie to "nieciekawe" .

Ojojoj Ale dzielna Ty Dałaś radę Ale fakt, w takim razie oby mnie to ominelo

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Elena_22

Niestety smutna prawda przynajmniej u nas

Nooo Tak mi sie marzy spacer z TŻ w sniegu

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

Powiem tak- lepiej Esorku, żebyś się nie przekonała na własnej skórze . Ja już wiem, jakie to "nieciekawe" .

Teraz nie byłam u okulisty, ale przy poprzednim dziecku tak- dostałam zświadczenie, że jest ok i mogę rodzić sn ( jestem niestety krótkowidzem i co jakis czas kontroluję swoje gały), nie było przeciwwskazań, poza wadą zawsze jest ok. Teraz nie chce mi się iść z czystego lenistwa ( znam dziewczynę, która oprócz krótkowzroczności ma astygmatyzm i degenerację jednej siatkówki i będzie miała cc).
Ale sprawdzić nie zaszkodzi, zwłaszcza gdy któraś nie ma problemu ze wzrokiem,i nie chodzi często do okulisty, bo przy porodzie może coś tam wyjść.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------



U mnie ten syndrom włączył się w tamtym tyg. a teraz polazł gdzie indziej, łobuz jeden . Może do Ciebie ?

Astygmatyzm?Pierwsze słyszę, chociaż też mam. I dużą krótkowzroczność, która też nie jest wskazaniem.
Natomiast degeneracja siatkówki to już niestety spory problem (sama mam zwyrodnienie kraciaste siatkówki,do zoperowania). I u mnie wysokie ciśnienie postępujące w jaskrę.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Elena_22

Niestety smutna prawda przynajmniej u nas

Noo Tusia często mówi,że chce na sanki i lepić bałwana

[agaczilla21]

W dniu w którym ja rodziłam Mikołaja cc miała dziewczyna, która je chciała...coś tam u okulisty naściemniała, zapłaciła i miała cc...a wada wzroku -0,5, poza tym nic jej z oczami nie było...I pytała mnie czy nie chciałam zakombinować cc na oczy...a ja jej na to że cc to to czego się najbardziej obawiałam...

[Elena_22]

Napisane przez esor

Ojojoj Ale dzielna Ty Dałaś radę Ale fakt, w takim razie oby mnie to ominelo

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------




Nooo Tak mi sie marzy spacer z TŻ w sniegu

Dużo o mnie można powiedzieć,ale nie wiem, czy dzielna .
Da się przeżyć, skoro będę miała kolejne dziecko
W ogóle położna powiedziała, ze miałam najgorszą kombinację do porodu ( na sucho, tzn. bez wod płodowych, bóle krzyżowe i skurcze wywoływane oksytocyną), bolało owszem, ale nie tak, żeby to była trauma do końca życia, byłam nastawiona pozytywnie i teraz tak samo się nastawiam . Będzie dobrze i już, nawet z krzyżowymi . Potęga podświadomości .

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez butterfly20

Astygmatyzm?Pierwsze słyszę, chociaż też mam. I dużą krótkowzroczność, która też nie jest wskazaniem.
Natomiast degeneracja siatkówki to już niestety spory problem (sama mam zwyrodnienie kraciaste siatkówki,do zoperowania). I u mnie wysokie ciśnienie postępujące w jaskrę.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------



Noo Tusia często mówi,że chce na sanki i lepić bałwana

U mnie "tylko" krótkowzroczność .
Moja też marzy o śniegu, a tu dooopa, ale tak jest co roku, czasem przez tydzień jest śnieg i to wsio ( zazwyczaj w styczniu).

[MamaKarolci28]

Napisane przez agaczilla21

W dniu w którym ja rodziłam Mikołaja cc miała dziewczyna, która je chciała...coś tam u okulisty naściemniała, zapłaciła i miała cc...a wada wzroku -0,5, poza tym nic jej z oczami nie było...I pytała mnie czy nie chciałam zakombinować cc na oczy...a ja jej na to że cc to to czego się najbardziej obawiałam...

Sa dziewczyny co wola bardziej cc i sa skonne zapłacić nawet te 3 tys. Ja tam za darmo bym nie chciała. Mogłam z córka mieć ze względu na wagę dziecka, mam tylko taka cicha nadzieje ze jednak na jutrzejszego wizycie gdzie bede juz miała pomiary , synuś okaże sie średni , chce sama urodzić.

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

W dniu w którym ja rodziłam Mikołaja cc miała dziewczyna, która je chciała...coś tam u okulisty naściemniała, zapłaciła i miała cc...a wada wzroku -0,5, poza tym nic jej z oczami nie było...I pytała mnie czy nie chciałam zakombinować cc na oczy...a ja jej na to że cc to to czego się najbardziej obawiałam...

Mojego męża kuzynka miała dwa porody przez cc- opłacone, bo w życiu nie chciała rodzić sn . dla mnie było wsio ryba, liczyło się i liczy tylko dobro dzieciaczka, a czy cc czy sn, to bez różnicy.

[marciar7]

ja w k. wstawiam swojego pompona

[MamaKarolci28]

Napisane przez Elena_22

Trzeci dzień z rzędu mam mega lenia, nic , kompletnie nic mi się nie chce- od wczoraj leżały w koszu poprasowane i poskładane ubranka bąbla i dopiero niedawno przez parę godzin zmuszałam się, zeby pochować je do szuflad , tak samo tragedią jest wstawienie pralki . Leń na maxa- dobrze, że dom na święta mam ogarnięty- w tamtym tyg. miałam tyle energii, że wszystko porobiłam, a teraz nawet nie chce mi się iść siku ani pić do kuchni.

Jej mam to samo nic mi sie nie chce a jak pomyśle o tym ze po Nowym roku startuje juz z pakowaniem torby i prasowaniem ciuszków i prasowaniem to najchętniej bym z tym nadal zwlekała. Tak mi sie nie chce

[agaczilla21]

Ja idąc na porodówkę miałam tylko jedną myśl- byle się udało urodzić i obeszło bez cc...Jak Lilka w 33 tyg była do góry głową to bratowa M mówiła- no to teraz bedziesz miec luz bo ci cesarke zrobia...a ja jej ze mam nadzieje ze się odwróci i urodzę sama bo dla mnie poród nie był jakiś straszny. Ona miała 2 cc- 1 ułożenie pośladkowe a 2 wody odeszły a skurcze nie przyszły...i ona sobie nie wyobraża w ogóle sn...

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez marciar7

ja w k. wstawiam swojego pompona

Idę patrzać

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Nie no, cc miała z innego powodu, także jej to i tak nie robiło różnicy. Ale, zdarza się! Więc Lilka ma jeszcze czas

Ah rozumiem, myślałam ze cc z powodu ułożenia. Ale lubię takie historie dają mi nadzieje


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez esor

hahaha Dokladnie!

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------



O prosze, nie wiedzialam. Dzieki za info Bole krzyżowe... ciekawe jak to jest miec te bóle? Czy moze nieciekawe


Aha dziewczyny - pewnie wiekszosc z Was to wie, ale może jakas pierworodka jak ja nie wie i moze sie informacja przyda Mianowicie czekajac na glukoze jakis czas temu uslyszalam jak inne ciezarne mowily o tym, ze przed porodem trzeba isc do okulisty.

Bylam dzisiaj i dobrze, ze to zrobilam, tzn dzisiaj prawie niczego sie nie dowiedzialam, tzn pobadala cos i wszystko ok - ALE w piatek mam badanie dna oka, podobno mozna tam zobaczyc jakies tetniczki czy cos tam , w kazdym razie cos, co jest przeciwskazaniem do SN poważnym takze jesli ktoras planuje SN to koneicznie sie wybierzcie do okulisty, a jak sie da to od razu na badanie dna oka.

Podobno bóle krzyżowe sa przesrane ale ja nir miałam to nir wiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez re_nata

Byłam dziś na wizycie, wyniki dobre erytrocyty trochę niskie, ale gin stwierdziła że szynka się skraca i jest miękka "rozmemłana" Mam się oszczędzać Ale nic więcej nie powiedziała teraz czytam w necie i się zaczynam bać A w dodatku usg dopiero 29 stycznia

Kolejna z dr googlem kochana nie martw sie, lekarz bierze wszystkie czynniki pod uwagę badając Cie wiec wie jakie jest ryzyko, a dr Google to bardzo zły doradca wiec spokojnie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

Napisane przez MamaKarolci28

Jej mam to samo nic mi sie nie chce a jak pomyśle o tym ze po Nowym roku startuje juz z pakowaniem torby i prasowaniem ciuszków i prasowaniem to najchętniej bym z tym nadal zwlekała. Tak mi sie nie chce

To może ta pogoda tak na nas wpływa ?

[ja :)]

Napisane przez agaczilla21

Esorku raczej nieciekawe krzyżowe...ja nie miałam ale podobno koszmar więc wolę się nie przekonywać...mnie bolały pachwiny i do połowy uda z przodu...ale przeżyłam i nie mówiłam po porodzie jak to się nieraz słyszy "nigdy więcej dzieci"

Mnie bolała miednica i biodra po bokach. Jakoś skurcze na brzuchu mi tak nie doskwierały ale ta miednica to jakby ktoś złapał kleszcze i próbował połamać ale tez nie miałam syndromu nigdy wiecej dzieci nawet i 5 min po porodzie wiedziałam ze chce jeszcze wiecej


Sent from my iPhone using Tapatalk

[agaczilla21]

Renata nie ma co się bać. Co ma być to i tak będzie a nie ma sensu się zawczasu stresować...Dr Google nie czytać, odpoczywać i będzie ok

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

Ja idąc na porodówkę miałam tylko jedną myśl- byle się udało urodzić i obeszło bez cc...Jak Lilka w 33 tyg była do góry głową to bratowa M mówiła- no to teraz bedziesz miec luz bo ci cesarke zrobia...a ja jej ze mam nadzieje ze się odwróci i urodzę sama bo dla mnie poród nie był jakiś straszny. Ona miała 2 cc- 1 ułożenie pośladkowe a 2 wody odeszły a skurcze nie przyszły...i ona sobie nie wyobraża w ogóle sn...

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------



Idę patrzać

dla mnie w takim przypadku dali oksy i urodziłam w końcu sn

[agaczilla21]

Ola mi na obchodzie po urodzeniu Lilki dwóch ginów powiedziało że doskonale się nadaję do rodzenia dzieci...bo poszłam na porodówkę tylko z takim rozwarciem jak mi zrobił cewnik Foleya- bodajże 3cm, zero skurczów a po 8 godz juz Lilkę miałam

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

Mnie bolała miednica i biodra po bokach. Jakoś skurcze na brzuchu mi tak nie doskwierały ale ta miednica to jakby ktoś złapał kleszcze i próbował połamać ale tez nie miałam syndromu nigdy wiecej dzieci nawet i 5 min po porodzie wiedziałam ze chce jeszcze wiecej


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja miałam uczucie, jakby ktoś rozżarzonymi szczypcami rozrywał na kawałki ale zaraz jak mała wyszła, taki ból wydaje się być nieistotny

[ja :)]

Napisane przez MamaKarolci28

Sa dziewczyny co wola bardziej cc i sa skonne zapłacić nawet te 3 tys. Ja tam za darmo bym nie chciała. Mogłam z córka mieć ze względu na wagę dziecka, mam tylko taka cicha nadzieje ze jednak na jutrzejszego wizycie gdzie bede juz miała pomiary , synuś okaże sie średni , chce sama urodzić.

Ja tez za darmo bym noe chciała, teraz ubolewam ze młoda sie jeszcze nie obrocila a wtedy wiadomo. Ale niektóre dziewczyny panicznie boja sie bólu porodowego i wg mnie jesli taka jest och wola ze chcą cc ot tak to niech maja. Lepsze to niz sparaliżowanym ze strachu isc do porodu. W koncu to ma byc piękne wydarzenie a nie trauma do konca życia


Sent from my iPhone using Tapatalk