Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[magsik]

Witam się. Ja już po śniadaniu i kościele, wczoraj zamówiłam sobie zestaw startowy z aventu, szczotke nuka, tasiemke do smoczka i pudełko do niego, dziś może zamówię wypełnienie do pościeli. Miłego dzionka życzę

[poczwarkah]

U mnie jak co niedzielę mało święto, bo mija kolejny tydzień To już 31! BellyBestFriend oczywiście jak zwykle się pośpieszyło i wyświetliło mi dziś że zaczęłam 8 miesiąc ale i tak, 31 tydzień to już nie przelewki
Oczywiście ja jak to ja, w kółko analizuję swoją wagę (przed ciążą też ważyłam się codziennie ) i zauważyłam że wraz z rozpoczęciem 30 tygodnia wzrost wagi wyhamował. U Was też się sprawdziło, że największy i najszybszy przyrost jest między 20 a 30 tygodniem?
Powiem szczerze, że chociaż żadna to moja zasługa, jestem naprawdę zadowolona, że stosunkowo mało utyłam, bo wiem że gdyby mi się zdarzyło więcej to bankowo wpadłabym w jakąś depresję. Przed ciążę każde 200 gram w tę czy w tamtą stronę było u mnie zauważone i notowane, więc wyobraźcie sobie co przeżywam jak widzę te +5 kg. Oczywiście wiem że nie ma takiej opcji żeby wcale nie przytyć i się nie odchudzam, bo w końcu to ciąża, ale lekkie ukłucia paniki po wejściu na wagę są

[nowa8686]

Magsik podziwiam bo ja bym glebla jak długa przez/godz w Kosciele jeszcze w taki upał.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Poczwarkah mnie strasza ze na koniec sie przybiera. Omg. 1.5 tyg temu tez mialam 5 kg na plusie. Ja sie tak naprawde boje rozstepow na brzuchu i jak on bedzie wygladal po. Nie mam obsesji ale jestem jeszcze mloda i wiadome ze stroj dwu cz. Chce w swoim zyciu jeszcze ubrac . Wiadome bedzie co bedzie córunia zdrowa najwazniejsza.

[Dimaa]

Nowa, mam takie same obawy - byleby nie było rozstępów i flaka na brzuchu ale mam nadzieję, że wszystko jest do zrobienia. Odpowiednia dieta i ruch, który maluszki nam z pewnością dostarczą, zrobi z nas sexi mamuśki

Uuupał dziś. Za godzinkę uciekam do rodziców na obiad. Miłego dnia

[magsik]

Dziewczyny to u mnie jest już plus 10 kg, jak wy to robicie, że macie tylko 5kg do przodu???? Tak samo boje się, rozstępów albo, że nie wrócę do swojej wagi. mi lekarz mówił, że mam przytyć 15 kg w ciąży W kościele siedzę wcale nie wstaję bo nie mam siły.

[abrakatabra]

Napisane przez magsik

Dziewczyny to u mnie jest już plus 10 kg, jak wy to robicie, że macie tylko 5kg do przodu???? Tak samo boje się, rozstępów albo, że nie wrócę do swojej wagi. mi lekarz mówił, że mam przytyć 15 kg w ciąży W kościele siedzę wcale nie wstaję bo nie mam siły.

Przyrost wagi zależy też od wagi początkowej, jeżeli jesteś szczupła to nie ma opcji, że przytyjesz tylko 5kg Skoro lekarz zaleca 15 kg to domyślam się, że masz niskie BMI więc nadmiarowe kg nie zaszkodzą Ci. Im większa waga tym też powinien być mniejszy przyrost.

[Koralinka86]

Napisane przez magsik

Biorę Rennie dozwolone dla kobiet w ciąży, przeważnie pomaga. Dziś wziełam jedną po kotletach bo tak zawsze mnie męczy po smażonym, a teraz zjadłam słonecznik i też mnie zgaga dopadła

Magsik, dziękuję bardzo! Dzisiaj moja apteczka wzbogaci się o nowy specyfik.

Napisane przez poczwarkah

Pregna plus, czy pregna dha? Bo to dwa oddzielne preparaty są Ja akurat biorę oba - i zgadzam się, że meeeega drogie.

Pregna Plus też ma w składzie DHA, tylko w mniejszej ilości niż Pregna DHA. Co więcej, ta nowsza, chyba z końca 2013 i z 2014 roku ma dużo witaminy D3 rekomendowanej przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Któregoś razu, jak byłam na wizycie, to mój ginekolog kazał sprawdzić, którą Pregnę mam i w przypadku braku witaminy D3 dodatkowo się suplementować.

Dziewczyny, nie wiem jak, ale się zaziębiłam: gardło całe obolałe i czerwone, do tego kaszel. Może coś poradzić na te dolegliwości? Mój lekarz pierwszego kontaktu, jak mnie widzi to zmienia się w zielarkę, więc pewnie by mi kazała płukać gardło solanką, a na kaszel pić syrop z cebuli. A do gina idę w środę i nie chcę się do tego dnia męczyć.

[gosiakk23]

Dzień Dobry Kochane Dziękuję wszystkim za słowa otuchy odnośnie serdusia Juliuszka Dziś leniwy dzionek, Mąż w pracy wstępnie do 18.. Przeglądam allegro bo jeszcze może coś mi wpadnie w oko czego nie mam a powinnam kupić
Życze wam Brzuchatki Miłego dzionka

[wodaqua]

Heja!
Dzięki za odpowiedzi w sprawie paznokci - za późno się za to zabrałam...

Napisane przez agnieszkakr1987

U mnie ciężki okres leżenie zaczyna mi coraz bardziej dokuczać, nie mogę się wcale ułożyć i cierpnę. Mały jest bardzo dziwnie ułożony , bo kopie mnie bardzo nisko i często trafia w @ i pęcherz. Dodam, że te kopniaki do najprzyjemniejszych nie należą. Boli, jak ...... . Daszła mi jeszcze jedna dolegliwość, bez powodu przyspiesza mi serce i mam problemy ze złapaniem głębszego oddechu. Wujek google podpowiedział, że duszności są normalne, natomiast to serducho już nie. W poniedziałek mam USG, a we wtorek wizytę kontrolną - zapytam lekarza co i jak.

Ja w poprzedniej ciąży miałam to samo, teraz w mniejszym zakresie upierdliwości. Ja miałam tzw ciśnienie hiperkinetyczne, w ciąży ponoć normalne, serce przyspieszało mi jak szalone bez powodu, a ciśnieie miałam w normie...
Wtedy dr kazał zrobic ekg, rodzinna przepisała mi Ispotin i ulżyło. Teraz nie jest źle więc się nie faszeruję lekami. Dr zalecił kilkusekundowe uciskanie gałek ocznych albo nabieranie powietrza i próbowanie wypchania go nosem, jednak bez odtykania nosa - może i troche pomaga.
Ale oczywiście zgłoś lekarzowi.

Poczwarkah, ja się nie ważę, A z Ciebie niezła maniaczka

Któraś pytała o płyn do mycia butelek - ja nie używałam, wystarczyło umycie zwykłym i wyparzenie przed podaniem, ale ja tylko na początku dokarmiałam.

Rwa kulszowa nie daje mi spokoju, promieniuje mi aż do kostki Aż wyć mi się chce, bo pogoda wreszcie ulżyła, możnaby gdzieś wyruszyć, pospacerować, a ja uwięziona bo naprawdę nie mochę chodzić swobodnie

Miłej niedzieli

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Koralinka86

Dziewczyny, nie wiem jak, ale się zaziębiłam: gardło całe obolałe i czerwone, do tego kaszel. Może coś poradzić na te dolegliwości? Mój lekarz pierwszego kontaktu, jak mnie widzi to zmienia się w zielarkę, więc pewnie by mi kazała płukać gardło solanką, a na kaszel pić syrop z cebuli. A do gina idę w środę i nie chcę się do tego dnia męczyć.

Tantum verde kup, w sprayu najlepsze moim zdaniem. Ja w poprzedniej ciąży stosowałam, potem nawet małej na obolałe dziąsełka.

Zapomniałam napisać Spince - nie martw się koleżankami, chyba jakieś zazdrosne, a cena jaką zapłaciłaś jest moim - i jak widzę nie tylko - zdaniem, rozsądna i normalna

[abrakatabra]

Napisane przez Koralinka86

Dziewczyny, nie wiem jak, ale się zaziębiłam: gardło całe obolałe i czerwone, do tego kaszel. Może coś poradzić na te dolegliwości? Mój lekarz pierwszego kontaktu, jak mnie widzi to zmienia się w zielarkę, więc pewnie by mi kazała płukać gardło solanką, a na kaszel pić syrop z cebuli. A do gina idę w środę i nie chcę się do tego dnia męczyć.

Tantum Verde Forte w sprayu, ma dodatkowo działanie znieczulające

[poczwarkah]

Napisane przez nowa8686

[/COLOR]Poczwarkah mnie strasza ze na koniec sie przybiera. Omg. 1.5 tyg temu tez mialam 5 kg na plusie. Ja sie tak naprawde boje rozstepow na brzuchu i jak on bedzie wygladal po. Nie mam obsesji ale jestem jeszcze mloda i wiadome ze stroj dwu cz. Chce w swoim zyciu jeszcze ubrac . Wiadome bedzie co bedzie córunia zdrowa najwazniejsza.

Ech, masz rację, brzuch sflaczały byłby jeszcze gorszy niż parę kilo więcej... Ale ja jakoś nie mam tendencji to martwienia się na zapas, ewentualny niezbyt ładny brzuch dopiero mnie czeka, a wagę idąca w górę działa już teraz na moją psyche

Napisane przez magsik

Dziewczyny to u mnie jest już plus 10 kg, jak wy to robicie, że macie tylko 5kg do przodu???? Tak samo boje się, rozstępów albo, że nie wrócę do swojej wagi. mi lekarz mówił, że mam przytyć 15 kg w ciąży W kościele siedzę wcale nie wstaję bo nie mam siły.

Dziewczyny dobrze mówią - to zależy od wagi wyjściowej. Jak byłaś bardzo szczupła to masz prawo przytyć już 10 kg. Ja byłam "średnia", nosiłam rozmiar 38 (bmi 22.5), ale w ciąży rozkręciła mi się praca tarczycy bardzo (miałam lekką niedoczynność) więc metabolizm poszedł w górę i dlatego mało przytyłam, a na początku nawet schudłam (tak naprawdę te 5kg wyrównało mi wagę do tej sprzed ciąży). Więc to żadna moja zasługa że nie przytyłam, ani też Twoja wina że przytyłaś, wszystko zależy od genów i wcześniejszej wagi

A w kościele też od zeszłego tygodnia siedzę, bo tylko 5 minut postoję i zaraz mi się robi słabo. Nie wspominając że siadam blisko wyjścia do toalety, bo często przynajmniej raz muszę ją odwiedzić

[ever_92]

Ja przytylam juz 11 kg i sie nie przejmuje
Po porodzie wracam do sportu, a teraz sibie nic nie zaluje, bo po porodzie bede sobie odmawiac i wracac do formy

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

A wiecie co... ostatnio w pracy myslalam, ze nie wyrobie tak mnie boli, piecze, pali gora brzucha pod prawa piersia... juz we wtorek spotkanie z polozna. Ale to chyba jak poczuje, ze mala rusza sie u gory to tak zaczyna bolec. Ale juz sie boje, czy mala sie nie pozahaczala czy co... ale to raz boli bardziej, raz mnie ale od 3 dni wlacznie z wczoraj bardzooo :/

[magsik]

Właśnie w filmie widziałam gryzak żyrafę Sophie, którą kiedyś któraś z Was polecała
A właśnie sobie przeliczyłam i u mnie było 19,1

[CoffeeMonster]

U mnie jest już + 10 kg, ale też się nie przejmuję Wszystko poszło mi tyłek, uda i brzuch -ale skóra na brzuchu nie jest jeszcze mocno napięta, więc po cichutku licze na brak rozstępów.
Mam nadzieję, że przy karmieniu piersią waga spadnie A potem jakiś sport, bieganie na wiosne i do lata będzie super Plus wiadomo zdrowa dieta po porodzie raczej wskazana, więc nie będzie takiej pokusy

A tak przy okazji, mąż dzisiaj przyznał, że miałam rację i trzeba było jechać na urlop, bo się czuje wypompowany, nosz kurna!...no teraz to sobie możemy pomarzyć już..ehh
Przynajmniej satysfakcję mam

[agnieszkakr1987]

Wodaqua Dziękuję za odpowiedź . Mam nadzieję, że lekarz nie każe mi się faszerować lekami. Oby do wtorku.

[PurBlanka]

Witajcie
Ja mam dzień lenia, pomimo ładnej pogody nawet na chwilę nie chce mi się wyjść na dwór. Byłam tylko w sklepie po wodę i z powrotem.
Jestem senna i przemęczona, mam duszności a Mały od wczoraj wieczora niewiele się rusza i znowu mam nerwy. Czasem zazdroszczę koleżankom, które mówią, że ich Maluchy wiercą się ciągle.
Już nie mogę się doczekać wtorku i wizyty u gin. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja nie zmusi mnie do pojechania na oddział z powodu moich niepokojów
Za tydzień w niedzielę rano (najprawdopodobniej) przyjeżdża TŻ. Co prawda na 2 dniAle zawsze coś. Tylko nie wiem jak zdołam do puścić z powrotem.
Dzięki za informacje o paznokciach, nie wiedziałam, że to takie ważne, żeby je zmyć...
Co do wagi, to na początku ciąży schudłam jakieś 4 kilo. Teraz przybieram. Ale ogólnie moja waga jest za wysoka jeśli chodzi o mój wzrost, więc sam lekarz powiedział, że dla mnie im mniej tym lepiej. Wszystko mi idzie w brzuch. Wszyscy się pytają, czy niedługo rozwiązanie bo jest na prawdę spory a skóra napięta. Ale o tym będę myśleć po ciąży..
Miłego dnia !

A jeszcze chciałam o coś zapytać- w sytuacji, kiedy się niepokoję i jadę na oddział zbadać, czy z dzidzią wszystko ok, muszę być przygotowana na zostanie tam ? Poradźcie coś "w razie czego"...

[magsik]

Napisane przez PurBlanka

Witajcie
Ja mam dzień lenia, pomimo ładnej pogody nawet na chwilę nie chce mi się wyjść na dwór. Byłam tylko w sklepie po wodę i z powrotem.
Jestem senna i przemęczona, mam duszności a Mały od wczoraj wieczora niewiele się rusza i znowu mam nerwy. Czasem zazdroszczę koleżankom, które mówią, że ich Maluchy wiercą się ciągle.
Już nie mogę się doczekać wtorku i wizyty u gin. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja nie zmusi mnie do pojechania na oddział z powodu moich niepokojów
Za tydzień w niedzielę rano (najprawdopodobniej) przyjeżdża TŻ. Co prawda na 2 dniAle zawsze coś. Tylko nie wiem jak zdołam do puścić z powrotem.
Dzięki za informacje o paznokciach, nie wiedziałam, że to takie ważne, żeby je zmyć...
Co do wagi, to na początku ciąży schudłam jakieś 4 kilo. Teraz przybieram. Ale ogólnie moja waga jest za wysoka jeśli chodzi o mój wzrost, więc sam lekarz powiedział, że dla mnie im mniej tym lepiej. Wszystko mi idzie w brzuch. Wszyscy się pytają, czy niedługo rozwiązanie bo jest na prawdę spory a skóra napięta. Ale o tym będę myśleć po ciąży..
Miłego dnia !

A jeszcze chciałam o coś zapytać- w sytuacji, kiedy się niepokoję i jadę na oddział zbadać, czy z dzidzią wszystko ok, muszę być przygotowana na zostanie tam ? Poradźcie coś "w razie czego"...

Nie mam pojęcia, wiem że jak jest plamienie/ krwawienie to u nas od razu zostawiają na oddziale, nawet nie schodzą na IP tylko mówią że w takiej sytuacji trzeba się położyć

[PurBlanka]

Napisane przez magsik

Nie mam pojęcia, wiem że jak jest plamienie/ krwawienie to u nas od razu zostawiają na oddziale, nawet nie schodzą na IP tylko mówią że w takiej sytuacji trzeba się położyć

U mnie nie ma żadnych plamień ani krwawień...Pomijając zmęczenie dobrze się czuje, tylko Mały niewiele się rusza. A nawet jak się poruszy to tak lekko to czuję, jak na początku ruchów w 20 tygodniu. A, że najbliższy oddział jest 20 km stąd, zastanawiam się, czy jakbym jechała, to mam się jakoś spakować, piżama, coś...Nie lubię takich dni

[magsik]

Napisane przez PurBlanka

U mnie nie ma żadnych plamień ani krwawień...Pomijając zmęczenie dobrze się czuje, tylko Mały niewiele się rusza. A nawet jak się poruszy to tak lekko to czuję, jak na początku ruchów w 20 tygodniu. A, że najbliższy oddział jest 20 km stąd, zastanawiam się, czy jakbym jechała, to mam się jakoś spakować, piżama, coś...Nie lubię takich dni

Na wszelki wypadek możesz się spakować bo co zrobisz jak będą Ci kazać zostać na obserwację. Ja też dziś jestem strasznie zmęczona, jak nigdy spać mi się chce.

[123spinka]

hejka
jeśli coś się dzieje to lepeij jechać z torbą chociażby z podstawowymi rzeczami czyli szczotka pasta piżamka kapcie i coś na wierzch, plus coś do jedzenia i wodę w razie coś ktoś na pewno resztę dowiezie


choć ja jak trafiłam na patologię ciąży rok temu to byłam nie przygotowana jak dowiedziałam się że muszę zostać to obiecałam że wrócę za godzinę... pojechałam domu się spakować i wróciłam, nie było to zbyt mądre ale teraz bym zrobiła inaczej wtedy to był mój pierwszy kontakt ze szpitalem więc nie wiedziałam co i jak



chciałam was spytać o zdanie, mam taki regał i pomysł żeby go zrobić bardziej dziecinnym chciałam kupić różne naklejki i ponaklejać albo zwykłe puzzle i pojedyńcze elementy ponaklejać na drzwiczkach reagłum albo z kolorwoego papieru wyciąć coś na kształt puzzli i ponaklejać, na podłodze będzie wykładzina taka w ulice.... i kiedyś wyląduje w tym pokoju łóżeczko, na razie będzie to taki pokój z rzeczami Dominika i do zabawy później.
firanka będzie błękitna z ZYGZAKIEM

a co na meble? czy tak zostawić, chciałam żeby ten pokój był kolorowy a na ścianach nic nie możemy przybijać bo to wynajmowane mieszkanie.
doradzicie coś?

[kasiakg]

Napisane przez 123spinka

hejka
jeśli coś się dzieje to lepeij jechać z torbą chociażby z podstawowymi rzeczami czyli szczotka pasta piżamka kapcie i coś na wierzch, plus coś do jedzenia i wodę w razie coś ktoś na pewno resztę dowiezie


choć ja jak trafiłam na patologię ciąży rok temu to byłam nie przygotowana jak dowiedziałam się że muszę zostać to obiecałam że wrócę za godzinę... pojechałam domu się spakować i wróciłam, nie było to zbyt mądre ale teraz bym zrobiła inaczej wtedy to był mój pierwszy kontakt ze szpitalem więc nie wiedziałam co i jak



chciałam was spytać o zdanie, mam taki regał i pomysł żeby go zrobić bardziej dziecinnym chciałam kupić różne naklejki i ponaklejać albo zwykłe puzzle i pojedyńcze elementy ponaklejać na drzwiczkach reagłum albo z kolorwoego papieru wyciąć coś na kształt puzzli i ponaklejać, na podłodze będzie wykładzina taka w ulice.... i kiedyś wyląduje w tym pokoju łóżeczko, na razie będzie to taki pokój z rzeczami Dominika i do zabawy później.
firanka będzie błękitna z ZYGZAKIEM

a co na meble? czy tak zostawić, chciałam żeby ten pokój był kolorowy a na ścianach nic nie możemy przybijać bo to wynajmowane mieszkanie.
doradzicie coś?

Spinka jeśli chodzi o ściany to wiem, że są takie naklejki. Nie jest trudno je potem odkleić a bardzo fajnie dekorują dziecięcy pokój.

[123spinka]

własnie o takich naklejkach myślałam tylko żeby je na meble nakleić
a w sumie może rzeczywiście na ściane?
żeby tylko z farbą nie zeszła bo każe nam odmalowywać jak przyjdzie do przeprowadzki....:rolleye s:

[mortisha84]

Cześć dziewczyny!
U mnie dziś fajny dzień. Byliśmy w takim parku z mega placem zabaw i mini zoo. Wróciliśmy wymęczeni przez ten upał. Mam nadzieję, że mi wycieczka nie zaszkodzi.

PurBlanka ja bym chyba wzieła ze sobą podstawowe rzeczy, żeby coś mieć, zanim ktoś dowiezie.

Co do wagi, to ja mam 3 na plusie, ale też schudłam na początku ciąży. Myślę, że damy radę się wylaszczyć do następnych wakacji

[123spinka]

meble nie są może rewelacyjne ale .... w bardzo dobrym stanie więc dlatego skorzystaliśmy z nich

[Ol7cia]

Hej dziewczyny
Właśnie zdążyłam was podczytać wyjechałam do rodzinki na weekend a Wy już tyle zdążyłyście napisać

Napisane przez CoffeeMonster

Proszę

Mnie za to kłuje nadal pod żebrem..siedzieć prosto nie mogę

Jakby ktoś jeszcze nie czytał, o połogu na wesoło
http://mataja.pl/2014/08/cialo-po-po...oga-zaskoczyc/

Też mam takie kłucia, dłużej wysiedzieć się niestety nie da, a blog który poleciłaś jest super. Fajnie się czyta i taki jakiś normalny jest, bez żadnego ściemniania dzięki

Napisane przez mortisha84

Może to szczotka do wyczesywania ciemieniuchy?

O tym nie pomyślałam

Napisane przez 123spinka

cześc moje dziewczynki

muszę się wam wyżalić... zrobiłam zamówienie na all no i poszłooooo 200 zł
i akurat siedziałam z dwiema koleżankami, jedna ma dziecko druga nie
i skomentowały między sobą dość głośno to to usłyszałam że jestem jakaś chyba głupia że wydałam 200 zł a kupiłam wielkie g
no chciałam wam napisać co kupiłam i co o tym myślicie, może mają rację
i przesadziłam.... zatem moje zakupy :
20 pieluch tetrowych w tym 5 kolorowych reszta biała, 2 pieluchy flanelowe, 3 smoczki różnych firm (avent, tommee, canpol), majtki poporodowe dla mnie 1 paczka czyli 5 sztuk, duże podpaski, 3 ceratki pod prześcieradło do łóżeczka, komplet do pazurków, szczotka z grzebykiem, 2 butelki avet anykolkowe różnych rozmiarów, usztywniany przewijak na łóżeczko, pudełeczko i łańcuszek do smoka, odciągacz kataru i tyle
no plus przesyłka
rzeczywiście przesadziłam ???? smutno mi bo komentowały to jak robiłam herbatkę dla nas....
w sumie każda jedna rzecz to prawie 10 zł
a tak się cieszyłam że zostanie nam tylko kosmetyki i apteka

Odnośnie zakupów to popieram wszystkie dziewczyny co Ci odpisały, a tak poza tym to najwięcej może komentować ta koleżanka która nie ma dzieci, ehhh uwielbiam to jak ktoś daje rady w sprawie dzieci jak sam ich nie ma

poczwarkah ja przytyłam już 12 kg, ale od miesiąca waga stoi i też mi się wydaje, że największy przyrost jest miedzy 20 a 30 tyg. Chociaż niektórzy piszą, że najwięcej na sam koniec się tyje, ale to wydaje mi się że zależy od kobiety

Napisane przez 123spinka

hejka
jeśli coś się dzieje to lepeij jechać z torbą chociażby z podstawowymi rzeczami czyli szczotka pasta piżamka kapcie i coś na wierzch, plus coś do jedzenia i wodę w razie coś ktoś na pewno resztę dowiezie


choć ja jak trafiłam na patologię ciąży rok temu to byłam nie przygotowana jak dowiedziałam się że muszę zostać to obiecałam że wrócę za godzinę... pojechałam domu się spakować i wróciłam, nie było to zbyt mądre ale teraz bym zrobiła inaczej wtedy to był mój pierwszy kontakt ze szpitalem więc nie wiedziałam co i jak



chciałam was spytać o zdanie, mam taki regał i pomysł żeby go zrobić bardziej dziecinnym chciałam kupić różne naklejki i ponaklejać albo zwykłe puzzle i pojedyńcze elementy ponaklejać na drzwiczkach reagłum albo z kolorwoego papieru wyciąć coś na kształt puzzli i ponaklejać, na podłodze będzie wykładzina taka w ulice.... i kiedyś wyląduje w tym pokoju łóżeczko, na razie będzie to taki pokój z rzeczami Dominika i do zabawy później.
firanka będzie błękitna z ZYGZAKIEM

a co na meble? czy tak zostawić, chciałam żeby ten pokój był kolorowy a na ścianach nic nie możemy przybijać bo to wynajmowane mieszkanie.
doradzicie coś?

Odnośnie regału to ja bym wymieniła [masakra nie wiem jak to nazwać ] hmm no te bolce za które się otwiera szafkę, nie są drogie a mogą zmienić wygląd całych mebelek

[Laila85]

Poczwarkach i Nowa, ja tez przeżywałam każdy kg, ale musicie wziąć pod uwagę ze zwiększa sie objętość krwi o 2l, waga macicy do 1,5kg, wody płodowe 1,5 kg, lozysko 0,5kg, piersi ok. 0,5 kg no i dziecko plus zatrzymana woda w organizmie. Wiec Wy laski tak naprawdę schudlyscie

[Ol7cia]

o wiem te bolce o których pisałam to są gałki lub uchwyty meblowe heheh normalnie zanik pamięci mnie dopadł

Znalazłam tak na szybko takie:
http://images57.fotosik.pl/20/02d9d8a4fc04474e.jpg

http://magato.pl/pokoj-dziecka-uchwy...d-c-41_82.html

http://www.pytanieomieszkanie.pl/upl...wyty_gamet.jpg

http://img34.olx.pl/images_tablicapl...cych-nowe-.jpg

[123spinka]

Napisane przez Ol7cia

o wiem te bolce o których pisałam to są gałki lub uchwyty meblowe heheh normalnie zanik pamięci mnie dopadł

Znalazłam tak na szybko takie:
http://images57.fotosik.pl/20/02d9d8a4fc04474e.jpg

http://magato.pl/pokoj-dziecka-uchwy...d-c-41_82.html

http://www.pytanieomieszkanie.pl/upl...wyty_gamet.jpg

http://img34.olx.pl/images_tablicapl...cych-nowe-.jpg

no gałki palujemy zmienić , ale czy to taki duży efekt przyniesie
??

[Ol7cia]

hmm zawsze jakiś będzie ale naklejki głupim pomysłem też nie są, tylko zeby pstrokato się nie zrobiło

[123spinka]

najgorsze że nie wiadomo ile będziemy tu mieszkać conajmniej rok liczac od pazdziernika ale co dalej??
a te naklejki na meblach wiejsko mi się zaczeły kojarzyć....
a na ścianę nic nie możemy no chyba że przyczepić jakieś obrazki na takie haczyki co reklamują ze sa dostepne w biedronce
o takie cuś
http://solutions.3mpoland.pl/wps/por...mmand/Command/