Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[minisia]

ajanna jak tak dalej pójdzie to same tu zostaniemy, a co będzie jak pójdziemy rodzić Z tą Pragą to niestety ci nie pomogę.
Wklejam liste, choć chyba powinna być o połowe krótsza.


Lista szczęśliwych mamusiek

dyta19 – 30.05.2007 - dziewczynka
Mysz ka – 05.06.2007 - chłopak - Oskar
Xantia – 15.06.2007 - dziewczynka
minia99 - 15.06.2007 - dziewczynka - Oliwia
minisia – 16.06.2007 - dziewczynka - Hania
kasia_mw – 21.06.2007 - chłopak
ajanna – 22.06.2007 - chłopak Olaf i chłopak Igor
magma_ 29 – 23.06.2007 - dziewczynka - Viktoria
katiii - 27.06.2007 - dziewczynka
Jezebel - 27.06.2007 - niespodzianka
blondi99 - 29.06.2007 - chłopak ?
anettii - 05.07.2007 - niespodzianka
ewa.nea – 07.07.2007 - chłopak - Mikołaj
cz.mamba - 07.07.2007 - chłopak - Antek
Shemreolin – 12.07.2007 - chłopak - Oskar
Izuniak – 17.07.2007 - niespodzianka
JOANNA 16 – 19.07.2007 - dziewczynka - Wiktoria
Madzia : - ) – 20.07.2007 - niespodzianka
Olinda – 03.08.2007 - dziewczynka - Dominika
joanna19831 - 03.08.2007 - niespodzianka
lea35 – 08.08.2007 - chłopak
joannah - 08.08.2007 - chłopak
juleczka1980 - 09.08.2007 - chłopak - Robert
czerwcowa panna młoda – 10.08.2007 - niespodzianka
osiołek – 12.08.2007 - niespodzianka
romenka – 15.08.2007 - niespodzianka
kropka241 – 16.08.2007 - chłopak - Adrian
Kancia - 18.08.2007 - chłopak - Adrian
katia21 - 19.08.2007 - chłopak
Patrilla – 22.08.2007 - dziewczynka
Agniecha - 22.08.2007 - chłopak - Fabian
gwiazdeczka17 - 26.08.2007 - niespodzianka
zielonooka20 - 27.08.2007 - chłopak
blondie-b1 – 28.08.2007 - chłopak
Awariss - 29.08.2007 - niespodzianka
demonik - 30.08.2007 - chłopak
barwa - 31.08.2007 - dziewczynka

[kasia_mw]

Dziewczyny dzięki za życzenia.

Minisia ja też jestem już na świadczeniu rehabilitacyjnym. Jak ja dzwoniłam do ZUS-u to mi powiedzieli, że nadal będzie to rozpatrywane jak wcześniej i wydaje mi się, że zwolnienie też trzeba im przedstawiać, bo na jakiej podstawie masz świadczenie?
Co do listy to masz rację. Po co się zapisywały jak nawet nie raczą się odezwać.
Ja zaglądam na forum codziennie, tylko nie zawsze mam o czym pisać, a nie chcę nikogo zanudzać.

[minisia]

kasiu dzwoniłam w sprawie dalszego wypisywania L4 do ZUS-u czy mam dalej dostarczać i pani mi powiedziała, że jak mam przyznane świadczenie to nie mogę mieć L4, bo to jest chorobowe,a chorobowe mi minęło - te 182 dni, a świadczenie to świadczenie po tym czasie i skoro mam wydane to świadczenie na podstawie wypisu ze szpitala o poronieniu zagrażającym to nie mogę brać L4, bo mi cofną świadczenie. Dowiedź się lepiej wszystkiego, bo wiesz jak to z nimi jest jak masz jakieś wątpliwości. Zresztą lekarz pytał mnie ostatnio co z L4 i jak mu powiedziałam, że mam świadczenie to powiedział, że w takim razie nie trzeba i że fajnie, że mam spokój
Ja też jestem codziennie na Wizażu i jak mąż jest w pracy to tu siedzę cały czas i tylko odświeżam strone czy przypadkiem ktoś czegoś nie napisał

[barwa]

Cześć Dziewczyny! ja od rana robię porządki w papierach, szacunki budżetowe i inne domowe papierologie przeglądam. mimo iż jestm humanistką z krwi i kości, to ja - a nie moj mąż - inżynier - pilnuję spraw biurokratycznych i finansowych. wolałabym to na niego zrzucić, ale i tak ma dużo na głowie, a ja jestem na chorobowym...

czuję się w miarę dobrze, choć drugą noc z rzędu miałam ostre skurcze w łydkach...

co do zwolnienia - ja jestem od połowy lutego na chorobowym i ostatnio sobie wyliczylam,z e przekroczę te 182 dni o tydzien i nie wiem czy przed samym porodem bede musiala isc na komisję do zusu po swiadczenie rehabilitacyjne czy przedlużą mi to chorobowe jeszcze o te kilka dni (czytalam ze jest taka opcja), ostatecznie mogę zacząć wcześniej brać urlop macierzyński, którego bedę miała około 2-3 tyg. bo mam umowę o pracę do końca sierpnia, a potem przejdę na zasiłek macierzynski z ZUSu. A po pół roku czeka mnie znów szukanie pracy... ale nie martwię się na zapas, bo wiem, ze musi być dobrze.


ale zaczęłam smucić....

muszę w końcu zacząć oswajać się z imionami dla dzidzi.

plan na wieczór - usiądziemy z Mężem i poczytamy książkę imion

dla Was wszystkich

[minisia]

barwa ja też w domu zajmuje się wszystkimi rzeczami związanym z finansami - tzn. płacenie rachunków, porządki w segregatorach i wogóle Ale ja to lubię A z tym twoim chorobowym to ciekawe czy się zgodzą na przedłużenie go - jak się czegoś dowiesz to daj znać, bo ciekawa jestem
I oczywiście jak wybierzecie konkretne imię to daj znać to uzupełnie na liście

Dzis spokojny dzień mam, jeśli chodzi o skurcze Oby tak dalej W niedzielę chcemy jechać odwiedzić moich, bo siedzą sobie w Lądku - pojechali na 3 tygodnie - to 200km od nas i mam nadzieję, że będzie pogoda, bo to by była ostatnia taka wycieczka przed porodem - kurczaki pieczone - do terminu mam 29dni

[kasia_mw]

Jak fajnie poczytać sobie takie forum można się wiele dowiedzieć. Minisia dzwoniłam do ZUS-u i faktycznie masz rację, nie trzeba składać już zwolnień do nich. Jaka ulga, ja musiałam dostarczać je osobiście, a wcale nie chciało mi się tam chodzić lub kogoś wysyłać.

[minisia]

kasiu no to super Widzisz jak fajnie - cieszę się, że mogłam pomóc
Ja jak dostawałam L4 to przesyłałam je pocztą do pracodawcy, bo cos tam musiał podbić i potem on to przesyłał do ZUS-u. Niby tylko droga na poczte, ale też się zawsze wkurzałam, bo były kilometrowe kolejki, a zapomnij, że ktoś widział mnie z brzuchem - dla wszystkich byłam niewidoczna A jak pytałam panią z okienka czy jeszcze obowiązuje ustawa, że na poczcie są obsługiwane kobiety w ciąży bez kolejki to powiedziała, ze pare lat temu to znieśli i że to czy będę obsługiwana bez kolejki zależy od dobrej woli pracownika poczty i jak dotąd tej dobrej woli nie spotkałam

[ajanna]

minisia: ja z racji tego mojego sklepu internetowego w pierwszym i drugim trymestrze bardzo często musiałam chodzić na pocztę. też pytałam o obsługę bez kolejki i usłyszałam, że wszyscy inni klienci czekający w kolejce musieliby się na to zgodzić, a na dodatek ta pani w okienku nie miała zamiaru ich o to spytać - to ja musiałabym im to zaproponować . teraz i tak boję się już nosić paczki i w ogóle staram się jak najwięcej leżeć, więc muszę prosić o wysyłanie zamówień TŻ i córkę.

[Madzia:))]

cześć dziewczynki
cały dzień mam takie zamieszanie, ze zdazyłam włączyć komputerek juz rano, ale ciągle nie miałam kiedy Wam napisać, że wczoraj byliśmy u lekarza...
BĘDZIEMY MIELI SYNKA
Bedzie Mateuszkiem....
Wiecej napisze wieczorem, teraz uciekam dalej gnać

[minisia]

Madzia to serdeczne gratulacje i czekamy na dalszą część opowieści

ajanna a moim zdaniem to wszystko zależy od człowieka, a wiadomo jacy są ludzie W Auchanie np jak robimy zakupy to zawsze idziemy do kasy dla kobiet w ciąży i zawsze kasjerka nas prosi bez kolejki, a potem jedna mi powiedziała, ze mam nie czekać, aż kasjerka mnie poprosi tylko zawsze sama przejść jako pierwsza. A wiadomo, że normalni ludzie też tam stoją w tej kasie i jak ostatnio kasjerka nas poprosiła to facet za nami - "no ja wiedziałem, czy my musimy zawsze mieć takie kure...skie szczęście" - zmierzył mnie i jakby wzrok umiał zabijać to już po nas A ja mu na to krótko " to na drugi raz proszę nie stawać do kasy dla kobiet w ciąży " miał szczęście, że się więcej nie odezwał, bo widziałam jak się mąż zagotował, a jego żona go tylko uspokajała Są ludzie i ludziska

[minisia]

Lista szczęśliwych mamusiek

dyta19 – 30.05.2007 - dziewczynka
Mysz ka – 05.06.2007 - chłopak - Oskar
Xantia – 15.06.2007 - dziewczynka
minia99 - 15.06.2007 - dziewczynka - Oliwia
minisia – 16.06.2007 - dziewczynka - Hania
kasia_mw – 21.06.2007 - chłopak
ajanna – 22.06.2007 - chłopak Olaf i chłopak Igor
magma_ 29 – 23.06.2007 - dziewczynka - Viktoria
katiii - 27.06.2007 - dziewczynka
Jezebel - 27.06.2007 - niespodzianka
blondi99 - 29.06.2007 - chłopak ?
anettii - 05.07.2007 - niespodzianka
ewa.nea – 07.07.2007 - chłopak - Mikołaj
cz.mamba - 07.07.2007 - chłopak - Antek
Shemreolin – 12.07.2007 - chłopak - Oskar
Izuniak – 17.07.2007 - niespodzianka
JOANNA 16 – 19.07.2007 - dziewczynka - Wiktoria
Madzia : - ) – 20.07.2007 - chłopak - Mateusz
Olinda – 03.08.2007 - dziewczynka - Dominika
joanna19831 - 03.08.2007 - niespodzianka
lea35 – 08.08.2007 - chłopak
joannah - 08.08.2007 - chłopak
juleczka1980 - 09.08.2007 - chłopak - Robert
czerwcowa panna młoda – 10.08.2007 - niespodzianka
osiołek – 12.08.2007 - niespodzianka
romenka – 15.08.2007 - niespodzianka
kropka241 – 16.08.2007 - chłopak - Adrian
Kancia - 18.08.2007 - chłopak - Adrian
katia21 - 19.08.2007 - chłopak
Patrilla – 22.08.2007 - dziewczynka
Agniecha - 22.08.2007 - chłopak - Fabian
gwiazdeczka17 - 26.08.2007 - niespodzianka
zielonooka20 - 27.08.2007 - chłopak
blondie-b1 – 28.08.2007 - chłopak
Awariss - 29.08.2007 - niespodzianka
demonik - 30.08.2007 - chłopak
barwa - 31.08.2007 - dziewczynka

[minia99]

Cześć dziewczyny,
my od rana szalejemy z remontem, tzn. mąż szaleje, a ja kręcę się w kółko i tylko miejsce zajmuję , czuję się jak słoń w składzie porcelany, ciągle mnie przegtaniają i karzą się kłaść . No ale .... w poniedziałek pokoik dla Oliwki ma być gotowy. Już nie mogę się doczekać. Ciągle wszystko oglądam, tak wyglądają mebelki Małej:
http://www.pali.pl/index.php?option=...d=16&Itemid=46.

ajanna a w jakim przedziale cenowym interesuje Cię ten hotel, mój mąż zawsze rezerwuje hotele przez niemieckie biura o niebo taniej .... A z czepianiem się Urzędu Skarbowego notariusz miała niestety rację, na 99% podważą Waszą cenę z aktu..

[kasia_mw]

Ajanna i tak byłaś miła dla tego gbura.
Dostałam kwiatka , piękną różę. Obraziłabym się chyba jakby nic nie przyniósł, bo ma przypomnienie w telefonie (podobnie jak ja ). Przy oświadczynach był cały bukiet czerwonych róż i orkiestra 3 czy 4 osobowa, ja tylko pamiętam, że były skrzypce, bo ten pan stał najbliżej. Nie mogłam odmówić .

[ajanna]

minia: fajne mebelki. a co do hotelu to ja przejrzałam już ponad 300 hoteli dostępnych w rezerwacji on-line przez czeskie strony. chodzi mi o jakiś hotel polecony, gdzie ktoś był, ma być nieduży i możliwie blisko historycznego centrum. (myśmy z TŻ byli w Pradze jakieś 2 lata temu, ale autem, a moja mama z córką, będą skazane na komunikację)

[kropka241]

ajanna ja tez chce!! ja chce do pragi.. wlasciwie to na mazury tez moze byc
hmm.. faktycznie zus to jest straszny.. jestem pewna ze beda sie czepiac ze cena jest nizsza.. najgorzej jak czlowiek chce wszystko uczciwie.. a jak jest jakis cwaniaczek to wszystko mu sie uda bez problemu jeszcze mu doplaca..
ja dzis siedzialam w fotelu i patrzylam jak moj TZ dzielnie kladzie plytki na podloge w kuchni i przedpokoju robilam mu tez herbatke zeby poczuc sie potrzebna ale generalnie nic mi nie pozwala robic. teraz poszedl po smietane bo chce jakas zupine mu chociaz ugotowac

acha bo mi sie przypomnialo.. ja sie nawet nie pytam nikogo czy moge bez kolejki bo kiedys w banku widzialam taka sytuacje (ja juz bylam w ciazy ale nie bylo widac) dziewczyna z bardzo duzym juz brzuszkiem widac bylo ze zmeczona pytala sie grupy starszych ludzi czy ja przepuszcza do okienka -duszno a ona zle sie czuje.. wyobrazcie sobie ze taka staruszka siwiutenka babunia powiedzial jej:****** to sie umialas a stac ci ciezko?? dziewczyny ja zwariowalam najchetnej zadusilabym mohera ale az mnie zamurowalo.. nie wiedzialam co jest grane.. a kobiete w ciazy inni przepuscili przed siebie.. i tak musiala postac ale nie tak dlugo.. biedna..

[Kancia]

Ja czytam co piszecie codziennie ale nie mam weny zeby pisac.
Moja psychika deko podupadła i nie bede sie wyzalac tutaj bo po co mam Wam psuc humory.

Madzia gratuluje synka

dla reszty buziaki

[kropka241]

kanciula co ty gadasz!!?? my tu po to jestesmy, zeby sobie jakos pomagac i dodawac otuchy kiedy ktoras ma dolka. nie wyglupiaj sie tylko jak cos ci smutno to gadaj.. tyle nas jest to zawsze ktoras postara sie pocieszyc, a pewnie i wszystkie.

A OTO MOJ PITBUL
ten sam ktorego wczoraj dostalam od TZ w ramach przeprosin
STRASZNIE GROZNY UWAZAJCIE
DSCN0678.JPGDSCN0679.JPGDSCN0680.JPG

[ajanna]

Kancia: kurczę, też mam doła, ale staram się o tym nie pisać i nie myśleć

[Shemreolin]

Dziewczyny z dołem... obejrzyjcie to! Ja umarłam ze smiechu... ale ostrzegam, ze to jest najgejowsze gejowe video jakie w życiu widziałam.

http://www.youtube.com/watch?v=fbGkxcY7YFU

[kasia_mw]

A ja zbyt wcześnie pochwaliłam męża. Oświadczył mi, że umówił się z kolegami i wychodzi. Ja mu na to, że myślałam, że ten wieczór spędzimy razem, a on, że jutro będziemy świętować i przecież dał mi kwiatek to już powinno wystarczyć. A i że za 2 tyg. będzie uziemniony na dobre. Ja jestem uziemniona już dawno .

[kropka241]

ech.. nie martw sie kasiu.. ja mam dzis imieniny a moj TZ oczywiscie zapomnial.. oni juz tacy chyba sa.. poza niektorymi wyjatkami..

[kasia_mw]

Kropka wszystkiego najlepszego i niech dzidzia Ci nie dokucza. Może syn będzie pamiętał o imieninach mamy

[ajanna]

kasia: no właśnie - tak to jest z tymi chłopami ja powtarzam mojemu TŻ, że wolałabym nie być w ciąży i chodzić do pracy, palić papierosy, pić kawę, spotykać ludzi i dobrze się czuć, a on mi odpowiada, że on by chciał być w ciąży - już to widzę . a a propos uziemienia, to ja pomijając te 9 msc-y, będę uziemiona jeszcze przez 3 lata, bo na baby-sittera dla dwójki raczej po takiej przerwie w karierze nie zarobię

kropka: wszystkiego najlepszego!

[kropka241]

dzieki mamuski

wiecie co dziewczyny.. ja lubilam palic papieroski.. rzucialm w sierpniu bo chielismy miec dzidzia.. ale lubilam baardzo..

shem po co dawalas ta durna piosenke na watek ??? teraz siedzi mi w glowie.. nie bede mogla spac przez to

[Madzia:))]

Kurcze przykro mi, że was coś depresyjne nastroje łapią, u mnie wczoraj też nie było za ciekawie, ale to dlatego, że byłam okropnie zmęczona...w ogóle to ja nawet nie mam czasu, żeby sobie spokojnie posiedzieć i nagłaskać się brzuszka...
Co tydzień jeżdzimy do krakowa na zajęcia, 200 km w jedną stronę, potem moi rodzice mają teraz sezon i dużo im pomagamy, do tego robimy remont i piszemy prace. Ja zajmuje się jeszzce kuchnią na 6 osób no i zakupami zywieniowymi... Czasem to już padam wieczorem i nie mam się siły na siku obudzić... Dobrzez, że dzidziuś zdrowo rośnie a ja nie musze leżeć bo wtedy to już nie wiem jakby było....Czasem jak tak sobie czytam, że się wam w ciąży dłuzy to nie wiem czy ja wcale jestem w ciąży Mi to tak zlatuje, że aż szkoda...
Ale najważniejsze będziemy mieć SYNA Załozyłam sie z Mężem, że to chłopak będzie a on chciał dziewczynke no i ja wygrałam. Teraz to podwójna satysfakcję czuję... zawsze chcciałam mieć chłopców, samych facetów
Ale tesciowa jets niezadowolona, bo ona nie chciałam wnuka i nawet jak jej powiedzieliśmy to nieomieszkała swojego niezadowolenia pokazać.. normalnie baba jaga to nic w porównaniu do niej, czasem mam ochotę zadusić tą jędzę gołymi rękami...ale nie będe wiećej o niej pisac bo szkoda miejsca, a jaj jakoś odwiedziny raz w tyg przezyje...
Jak na razie zgrubłam 8 kg i waże w 30 tyg 58kg... mam tylko brzuszek z przodu...Ale jak byłam u lekarza byly 3 dziewczyny w wieku mojej ciąży to się zaczynam zastanawiać, czy ja czasem za mało nie jem bo byłam z nich najmniejsza.. niby zawsze byłam najmniejsza no ale teraz...ale Mati jest duży bo ma 1700g i właściwie nawet za duzy bo ma wagę i rozwój z 31 tyg... a niech rośnie maleństwo Tylko jak ja urodze takiego smoka z moją budową
Dobra zmykam bo dziś zaplanowałam sobie zrobić pranko dzieckowych ciuszków tak pieknie słonko świeci to je ładnie wyparzy
Trzymajcie się będziemy do Was zaglądać...

Ps. Chyba coś niedobrego dzieje sie z JOANNA16 bo czasem z nią na gg gadałam, ale od poniedziałku czy wtorku jest cicho. Pisała cos na forum, że ja brzuszek bolał...

[kropka241]

mama mojego TZ jak sie dowiedziala ze jestem w ciazy to zamilkla a potem powiedziala ze gratuluje.. ona jest bardzo powsciagliwa i nie pokazuje emocji.. przyjedzie do nas jak juz mlody sie urodzi.. ciekawe jak to bedzie.. tata TZ jak byl to nie chcialam aby wyjezdzal

a twoja to jakis smok.. zeby od razu mowic ze jej sie niepodoba plec dziecka.. ustrzelic jedze!! wspolczuje tych cotygodniowych wizyt..

kanciu jak masz nr tel do joanny16 to moze napisz jej jakiegos meska.. co sie dzieje u niej..

a ja sie zamierzam wylegwac dzis w lozeczku.. Adriankiem do wierzchu
TZ zrobil mi sniadanie do lozka.. moze pozniej wyjde na spacer nad wisle..

[minisia]

kropeczko to spóźnione, ale szczere

Madzia może dlatego ci tak leci ten czas, bo dużo się u was dzieje A teściową się nie przejmuj, szkoda nerwów Ale i tak się ciesz, że to wizyty tylko co tydzień, a nie częściej

No ja z JOANNA też rozmawiałam na gg i też właśnie widze, że jej ostatnio nie ma
A tak wogóle to wiecie co myślę, że jeszcze ktoś powinien mieć awaryjnie numery telefonów oprócz Kanci, bo wiecie jak to jest. Ja bym z chęcią wzięła, ale rodze za niedługo i mogłaby to być osoba np. z sierpnia, oczywiście która się regularnie udziela Ktoś chętny

[kropka241]

ja bym mogla ale rodze prawie razem z kancia... wiec praktycznie obie bedziemy w szpitalu w tym samym czasie

[Shemreolin]

Hej hej! Ja juz wstałam, zjadłam jabłko i sie będe szykować niedługo na wyjscie do lekarza na 12:00. TŻ dalej śpi i pewnie pośpi sobie jeszcze trochę, bo to totalny śpioch jest.

Kropka, ja też przesyłam ci życzonka spóźnione.

Zauważyłąm, że co noc budzę sie ok. 5 rano i idę na siku. To już niemalże rytuał. Jak sie tylko obudzę to myśle sobie "taaa... na pewno jest koło 5 rano", patrze na zegarek i oczywiscie zawsze mam rację. Ciekawa jestem czy to przez Oskara tak jest, tzn. że on ok. 5 zaczyna mnie budzic kopniakami i czy tak zostanie jak się urodzi.

Dzisiaj jedziemy do znajomych pod Warszawę a wieczorem na urodziny koleżanki. Ciagle gdzieś w rozjazdach normalnie... heh... Przyznam szczerze, że nie mam jakos ochoty jechac na te urodziny, szczególnie, że będzie tam całe nasze towarzycho a ja z tym brzucholem sie pokaże pierwszy raz tak i jakoś tak mi dziwnie. Pomijam fakt, że cały dzień będziemy gdzieś jeździć i pewnie pod wieczór będę już całkiem zmęczona.

Aa... no i jeszcze zaczynam sie zastanawiać czy mi sie aby hemoroidy nie robia, bo mnie, że tak powiem troche dupsko boli. Mam wybitnie siedzącą pracę i po całym dniu takiego siedzenia po prostu tyłek mi odpada i czuję troche swędzenie. Nie bardzo wiem jak sie rozpoznaje hemoroidy i nawet nie wiem czy to jest własnie to... Mam nadzieje, że nie.

[Shemreolin]

Napisane przez kropka241

shem po co dawalas ta durna piosenke na watek ??? teraz siedzi mi w glowie.. nie bede mogla spac przez to

Ja nie mogę! Obejrzałam to sobie raz jeszcze i znowu się śmiałam jak głupia! Ten koleś robi takie głupie miny i tak macha tym tyłeczkiem! No i fakt, że to zapada w pamięc i ciagle sie kołacze po głowie.