Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[badymka]

Napisane przez takajb

Witam sie po popoludniowo
Taaa bratowa małża spoko kobita a znamy sie jak dwa łyse konie to i odwiedzamy sie ze mna rozwodu nie brała
a to ja zapraszam na ciasto ze słonecznikiem własnie chłodzi sie w lodówce

kurczaku ja powoli chodziłam i robiłam nie to zebys i ty chodzila ale dotrwałam i ty dasz rade
badymka trzymamy kciukasy za randke
Eva ID piekne zawijasy musze małża sie zapytac czy takimi jeździ jak jedzie od siebie kilka zdjęć jest tam gdzie on jest

Randkę?? Łoo... a co to jest randka i z czym to się je??
W życiu chyba nie byłam na randce
To bardziej spotkanie po latach niż randka, ale dzięki za kciuki, przydadzą się, bo akurat z tym gościem trochę perturbacji uczuciowych w mim życiu było. Nie chciałabym zgody na to spotkanie żałować.

[Eva ID]

Napisane przez badymka

To przy Tobie kochana to ja mam nadwagę

No to zacznij się odchudzać

Napisane przez takajb

Eva ID piekne zawijasy musze małża sie zapytac czy takimi jeździ jak jedzie od siebie kilka zdjęć jest tam gdzie on jest

Moje to The J.e.b.e.l Hafeet Mountain Road – UAE

Uwielbiam tam jeździć na tą górę jedna z najpiękniejszych i najlepszych dróg na świecie.

Oto trasa:
The Greatest Driving Road In The World



Oto wjazd:

[Malla]

Napisane przez Eva ID

Zobaczcie laski:
Top 15 Most Beautiful Roads in the World

Piękne!

[badymka]

Ja z innej beczki.
Z racji tego że nie maluję się zbyt często mam też problem z dobieraniem podkładu. Gdyby nie to, że przyjaciółka pracuje w sephorze pewnie bym dobierając sama zrobiła sobie krzywdę.
Ostatnio przetrząsam youtub i zachwyciło mnie coś co znalazłam na kanale MakijazeKasiD. Narzędzie do zdalnego dobierania podkładów
Polecam serdecznie bo się sprawdza

Wiem może mam refleks szachisty korespondencyjnego, w dodatku wieczorowo - zaocznego ale ja dopiero wkraczam w świat makijażu.

Zmykam lasencje. Do jutra. Zdam relację o ile będzie z czego

[kurczak Wolf]

Napisane przez Eva ID

Ja jestem tym wyjątkiem, wprawdzie wyglądam wrednie i przerażam wszystkich, ale potem to dopiero Sajgon!
Konkretnie: wiedziałem, że jesteś wredna, no ale Ciebie to nawet Hitler nie przebije, ahahahahahaha... naprawdę to usłyszałam od moich trzech ex

łe tam... phi... zdanie ex się nie liczy... co oni tam wiedzą... jakby byli mądrzy i mieli coś sensownego do powiedzenia, to by pewnie nie byli ex...

Napisane przez Eva ID

noooo....piekna kieby cud! Tak wyglądałam dzisiaj na plaży

eee... bikini Ci z lekka zjechało... obie części ...z resztą nie tylko bikini

Napisane przez takajb

kurczaku ja powoli chodziłam i robiłam nie to zebys i ty chodzila ale dotrwałam i ty dasz rade

no ja też sobie od czasu do czasu prostuję kości... jakaś herbata... obiad robiony na raty... bo by mi się chyba tyłek do kanapy przykleił...

Napisane przez badymka

Randkę?? Łoo... a co to jest randka i z czym to się je??
W życiu chyba nie byłam na randce

No to właśnie jesteś I obyś nie zapomniała - głowa do góry i pierś do przodu

Drogi - fantastyczne - niektóre wyglądają aż nierealnie... a ta droga w Boliwii była pokazana w TopGear Świetny odcinek

[Eva ID]

Napisane przez kurczak Wolf

eee... bikini Ci z lekka zjechało... obie części ...z resztą nie tylko bikini

.... eee... walę się... w sensie, że się sypię...

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Eva ID

Ja życzę, że jak najprędzej

dziękuję, oby dotarło

Napisane przez jiuna

a ja nie może być 30 ale za 2 tygodnie bo ja jadę się uczyć szusować na narciochach

spoko, może być. jakoś wytrzymam te dwa tygodnie

Napisane przez mandragona

Biorę się za metodologię mgr

współczuję... i życzę twórczego wieczoru

Napisane przez Eva ID

Top 15 Most Beautiful Roads in the World

piękne! niektóre mnie przerażają, ale chętnie bym się przejechała. oczywiście musiałabym być kierowcą, bo jadąc z kimś jako pasażer na bank bym się za przeproszeniem zesrała i zrzygała ze strachu, a jadąc sama mogłabym najwyżej uszkodzić kierownicę poprzez mocne jej ściskanie ale i tak musiałabym jechać ze 20-30 km/h (mimo, że lubię szybką jazdę - ale na prostych drogach).

Napisane przez takajb

a to ja zapraszam na ciasto ze słonecznikiem własnie chłodzi sie w lodówce

ciasto ze słonecznikiem? nigdy nie jadłam... jak to się przyrządza?

Napisane przez badymka

Randkę?? Łoo... a co to jest randka i z czym to się je??
W życiu chyba nie byłam na randce
To bardziej spotkanie po latach niż randka, ale dzięki za kciuki, przydadzą się, bo akurat z tym gościem trochę perturbacji uczuciowych w mim życiu było. Nie chciałabym zgody na to spotkanie żałować.

Badymka obyś nie musiała niczego żałować! dobrze będzie. udanego spotkania życzę

Napisane przez kurczak Wolf

no ja też sobie od czasu do czasu prostuję kości... jakaś herbata... obiad robiony na raty... bo by mi się chyba tyłek do kanapy przykleił...

biedny kurczak to naprawdę ciężka sprawa tyle wyleżeć, ale co zrobić, jak trzeba. trzym się, jak urodzisz to ruchu będziesz miała w nadmiarze

Napisane przez Eva ID

.... eee... walę się... w sensie, że się sypię...

[Malla]

Napisane przez badymka

Ostatnio przetrząsam youtub i zachwyciło mnie coś co znalazłam na kanale MakijazeKasiD. Narzędzie do zdalnego dobierania podkładów
Polecam serdecznie bo się sprawdza

Świetna jest ta tabela, szkoda tylko, że jako bledzioch oprócz Colorstay niczego w odpowiednim kolorze dobrać w PL nie mogę...

[kurczak Wolf]

A wiecie, co właśnie robi moja 7-miolatka? Kończy "kąpiel relaksacyjną" Z solą do kąpieli, mydłem w kształcie płatków róż, muzyką i szklanką napoju i tylko co chwilę: taaatooo... możesz włączyć inną muzykę? Taaatooo... możesz powiesić szlafrok na grzejniku? - bo zapomniałam (żeby był ciepły, jak wyjdzie z kąpieli)... Taaatooo... mógłbyś mi przyniść "bąbelki" ?(bańki mydlane) - stoją u mnie na biurku...

A ten biedak zasuwa w tę i z powrotem... ja się nie dziwię, że sugeruje, że chciałby, żeby tym razem był syn (za to potencjalny syn z lubością ładuje mnie po pęcherzu - i to od kilku dni celuje w to samo miejsce )

[jiuna]

Napisane przez kurczak Wolf

A wiecie, co właśnie robi moja 7-miolatka? Kończy "kąpiel relaksacyjną" Z solą do kąpieli, mydłem w kształcie płatków róż, muzyką i szklanką napoju i tylko co chwilę: taaatooo... możesz włączyć inną muzykę? Taaatooo... możesz powiesić szlafrok na grzejniku? - bo zapomniałam (żeby był ciepły, jak wyjdzie z kąpieli)... Taaatooo... mógłbyś mi przyniść "bąbelki" ?(bańki mydlane) - stoją u mnie na biurku...

A ten biedak zasuwa w tę i z powrotem... ja się nie dziwię, że sugeruje, że chciałby, żeby tym razem był syn (za to potencjalny syn z lubością ładuje mnie po pęcherzu - i to od kilku dni celuje w to samo miejsce )

ciekawe jak to będzie wszystko wyglądało za około 10lat

[Malla]

Za około 10 lat tata będzie latał za drugim dzieciakiem :P

[plastikowa biedronka]

Kurczak ja po raz kolejny powiem, że fajny taki tatuś

[mandragona]

Uffff skończyłam na dziś mam dość
Zgłaszam przygotowanie do rozmowy w celu odstresowania, wkurzyłam się wczoraj do Tż i jeszcze mnie do dziś trzyma :/ naprawdę nie wiem co z niego za człowiek skoro ma 25 lat a z mamusią do lekarza idzie a mamusia to nawet z nim weszła do lekarza bo niby lekarka znajoma ale no... w tym wieku

[kurczak Wolf]

Napisane przez jiuna

ciekawe jak to będzie wszystko wyglądało za około 10lat

Napisane przez Malla

Za około 10 lat tata będzie latał za drugim dzieciakiem :P

tylko ciekawe, jak się rozdwoi? (wszak ma misję odstrzelenia pięciu pierwszych kawalirów... żeby następne patałachy się mocno zastanowiły, czy chcą w ogóle podchodzić

Napisane przez plastikowa biedronka

Kurczak ja po raz kolejny powiem, że fajny taki tatuś

no fajny... ale się kiedyś wykończy z tej fajności kiedyś sobie rozmawialiśmy sobie tak luźno na temat rozwodów i stwierdził, że gdybym chciała kiedyś odejść, to mogłabym brać wszystko ale o córkę by walczył, żeby została z nim... no jaka ulga - nie zamierzam odchodzić, więc potomstwo będę mogła wychowywać

Napisane przez mandragona

Uffff skończyłam na dziś mam dość
Zgłaszam przygotowanie do rozmowy w celu odstresowania, wkurzyłam się wczoraj do Tż i jeszcze mnie do dziś trzyma :/ naprawdę nie wiem co z niego za człowiek skoro ma 25 lat a z mamusią do lekarza idzie a mamusia to nawet z nim weszła do lekarza bo niby lekarka znajoma ale no... w tym wieku

Może to mama naciskała a jemu z jakiegoś powodu głupio było odmówić

[mandragona]

Ja naprawdę nie mam już słów wychodzi na to że to maminsynek i zastanawiam się nad tym związkiem naprawdę ... wygoda wygodą ale mamusia :/

[Malla]

A jakie jeszcze podobne sytuacje się zdarzały?

[kurczak Wolf]

jest jedynakiem?

[mandragona]

Mamusia wozi synka z pracy i do pracy bo synek nie ma swojego samochodu , poza tym rano nie ma autobusu ale później z pracy już ma więc tego nie rozumiem. Poza tym jak on to mówi po co czekać na mpk ja ma się wygodę. Na to ja - żebyś nie stracił czegoś cenniejszego

Tak jest jedynakiem ma tylko mamę .

Ja tez jestem jedynaczką ale jestem inna

[kurczak Wolf]

Napisane przez mandragona

Mamusia wozi synka z pracy i do pracy bo synek nie ma swojego samochodu , poza tym rano nie ma autobusu ale później z pracy już ma więc tego nie rozumiem. Poza tym jak on to mówi po co czekać na mpk ja ma się wygodę. Na to ja - żebyś nie stracił czegoś cenniejszego

Tak jest jedynakiem ma tylko mamę .

Ja tez jestem jedynaczką ale jestem inna

Wygląda to trochę tak, jakby oboje mocno trzymali pępowinę - są najbliższymi sobie osobami i nie łatwo będzie im się rozstać - a to jest moim zdaniem w pewnym sensie konieczne przy tworzeniu własnej rodziny. Mój mąż też jest jedynakiem - ale tu dużą rolę odegrała właśnie teściowa, która zawsze go pchała do samodzielności...

[takajb]

kurczaku no ja własnie tez na raty obiadek robiłam i powoli dreptałam co bym nie zrosła sie z kanapano i jadłam i jadłam bo apetycik nie powiem dopisywal no ale i chlopisko wyszło 3500 w 36tc

plastikowa biedornko biszkopcik masa ze smietany i dzemik porzeczkowy na wierzch masa z krówki i przesmarzony słonecznik własnie zajadam pysznosci

mandragona wygoda wygoda ale z mamusia do lekarza 25 lat chłop moi maja 14 a sami chodza bo wstyd i mi i im

[mandragona]

No właśnie i właśnie się rozpłakałam ja chcę prawdziwego faceta a nie dziecko

[Malla]

Mandragona

[mandragona]

Bo mi okropnie przykro

[Malla]

Z jakiego powodu teraz jest Ci przykro?

[olla74]

Napisane przez Eva ID

noooo....piekna kieby cud! Tak wyglądałam dzisiaj na plaży

A to nie jest facet? Bo od dołu wygląda .

Napisane przez kurczak Wolf

A wiecie, co właśnie robi moja 7-miolatka? Kończy "kąpiel relaksacyjną" Z solą do kąpieli, mydłem w kształcie płatków róż, muzyką i szklanką napoju i tylko co chwilę: taaatooo... możesz włączyć inną muzykę? Taaatooo... możesz powiesić szlafrok na grzejniku? - bo zapomniałam (żeby był ciepły, jak wyjdzie z kąpieli)... Taaatooo... mógłbyś mi przyniść "bąbelki" ?(bańki mydlane) - stoją u mnie na biurku...

A ten biedak zasuwa w tę i z powrotem... ja się nie dziwię, że sugeruje, że chciałby, żeby tym razem był syn (za to potencjalny syn z lubością ładuje mnie po pęcherzu - i to od kilku dni celuje w to samo miejsce )

Ja miałam namiętne kopniaki w wątrobę od 2 córci. Pęcherz-hmm- też było "fajnie"

Napisane przez mandragona

Uffff skończyłam na dziś mam dość
Zgłaszam przygotowanie do rozmowy w celu odstresowania, wkurzyłam się wczoraj do Tż i jeszcze mnie do dziś trzyma :/ naprawdę nie wiem co z niego za człowiek skoro ma 25 lat a z mamusią do lekarza idzie a mamusia to nawet z nim weszła do lekarza bo niby lekarka znajoma ale no... w tym wieku

Potrzymać za rękę.I pilnować cnoty, bo lekarka może wykorzystać.

Napisane przez mandragona

Bo mi okropnie przykro

Wiemy. Ale lepiej wcześniej niż potem wiedzieć jak i co i łudzić się,że się zmieni.

kurczak jakis wątek dla Ciebie -patrz na tematy plotkowe.

[Malla]

Napisane przez olla74

kurczak jakis wątek dla Ciebie -patrz na tematy plotkowe.

W 1996 roku to ja już miesiączkowałam...

[mandragona]

Dam mu jeszcze jedną szansę ostatnią.

[Kasza Manna]

Napisane przez Sephinrot

a nie boisz się sama robić dekoloryzacji?
ja juz miałam chyba wszystkie odcienie na włosach,swoje mam bardzo kręcone ale od kilku lat prostuję chemicznie i farbuję na blond.


Kasza różowa walizka mówisz,ładny kolor,lubię go

dekolor własnoręczny fajny jest, miałam taką pomarańczę po ściąganiu czerni, że TŻ nazwał to "love parade na wiosce"

W końcu kupiłam fioletową. Też fajna .

Napisane przez jiuna

a ja zawsze jak patrzę się na twój podpis to wydaje mi się
że to ja jestem tą twoją świnką

świnko Ty moja!

Napisane przez jiuna

no co.. nie pamiętasz tej imprezki w pod koniec lipca no tak... to zdjęcie było robione rano na kacu... dlatego wszystkie mamy takie dziwne oczy
ja to ta w górnym rzędzie pierwsza od lewej

ja jestem pod Tobą, pierwsza z lewej w dolnym rzędzie.

Napisane przez mandragona

No właśnie i właśnie się rozpłakałam ja chcę prawdziwego faceta a nie dziecko

Napisane przez mandragona

Dam mu jeszcze jedną szansę ostatnią.

mandragona, ale chyba chodzi o coś więcej, a nie tylko o tą wizytę i dojazdy, co?

[Eva ID]

Napisane przez mandragona

Dam mu jeszcze jedną szansę ostatnią.

Mandra, przyznam że po części Cię rozumiem, ale po części się z Tobą nie zgadzam.
Tak, też jestem mamą jedynaka (też jestem jedynaczką) i o litości, poszłam z nim do lekarza w tamtym roku, gdy on już 20+ lat ma, niby tak, mógłby sam ale sytuacja była poważniejsza niż zwykłe przeziębienie i byliśmy u specjalisty.

Poza tym, odnoszę wrażenie że na poważnie wzięłaś sobie sprawę zmiany jego życia.

Nie bronię go, patrzę na to z innego punktu widzenia, to wszystko.

Skoro jest sam z mamą, to możliwe, że tej samodzielności nie był uczony lecz Ty siłą, płaczem ani fochami tego nie zmienisz.
Na to trzeba czasu, a Ty przecież znasz go nie od wczoraj, odpowiada Ci jaki jest ale chcesz coś zmienić po swojemu w myśl zasady aby jemu było dobrze.
No to chłopak ma dwie kobiety, które chcą dla niego jak najlepiej, jeśli bedziesz walczyć o wpływy, to przegrasz.

Mandra, zupełnie nie rozumiem dlaczego płaczesz? Bo poszedł z mamą do lekarza? Bo mama go zawozi i i odwozi z pracy? Jeśli dlatego tylko, to sorry ale bez sensu.

Jak długo jesteście razem? Wyjeżdżaliście gdzieś tylko we dwoje na weekend lub tydzień? Pomieszkiwaliście ze sobą jakiś czas?


Witajcie zgrzybiałe staruszki miłego dnia.

Kto zasiada do porannej kawy, śniadania i gazetki?

[mww]

Zasiadam z Toba Eva, witaj kochana
kawa zaparzona (hm..zalana, bo ja pijam rozpuszczalną)

Mandra - może takie zycie jak na razie odpowiada Twojemu facetowi?