Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-29, 08:04   #4081
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
Witam Dziewczynki! Ja to bym sie dzis chetnie polenila w lozeczku, ale mam kupe roboty, musze ogarnac mieszkanie i obiecalam mezusiowi sie pouczyc ;(((( a jeszcze do sklepu trzeba wyjsc bo chleba nawet nie ma...
Jelly na pocieszenie, ja jak to przeczytalam to mnie zabolalo wiec domyslam sie, ale tak jak pisaly dziewczynki, on rozumie to wszystko po swojemu... pogadaj z nim dzis albo niech tatus pogada i jakos wyjasni! Trzymam kciuki
lilijko brrrr u mnie 19 i marzne wiec domyslam sie ;( To ja tylko 3 dni starsza jestem bo mam dzis 33 i 3 dni Oj ciekawe ktora urodzi pierwsza...
Chantalle one sa tak piekne ze napatrzyc sie nie moge...

A propo ubierania to ja chcialam tylko wspomniec ze ze mnie to jakis dziwak, obcasy sa sliczne, ale nie dla mnie, ja na kaczuszkach nogi wykrecam A bizuteria mnie gryzie... wiec oprocz obraczki i zegarka nie nosze nic, no poza lancuszkiem z czterolistna konczynka ktorego dostalam od m, ale w swieta sie rozwalil

A mnie znow zaczyna tlic kregoslup...

Milego dnia!
Ligotko,to zimno u Ciebie.
Nie powinnaś marznąć,bo dziecko sie zdenerwuje

No i gratuluję 33 tc i 3 dni
TEN dzień juz za parę tygodni
A to tak szybko zleci...

Wiesz co,mąż z nim rozmawiał,na spokojnie,tłumaczył mu,mówił,że mamie jest przykro i to nie jej wina,że po prostu wszyscy musimy uważać,żeby Martusia urodziła się zdrowa,ale mały swoje.
Stwierdził również,że nie przeprosi mnie za swoje słowa,bo to moja wina.
Do męża i do Gosi odzywa się normalnie,a mnie ignoruje.
Cóż,widze,że on po prostu potrzebuje czasu,żeby to wszystko ogarnąć i pojąć,ale jest mi strasznie przykro


Co do obcasów-ja pół życia biegam na 10 cm szpilkach-to kwestia przyzwyczajenia
Swoją drogą,pamiętam do dziś,jak modne były buty białe,coś a'la klapki,z dłuuugim czubem
Ja ich nie nosiłam,bo mam rozmiar buta 39,i wyglądałabym śmiesznie


Lilijko,naprawde można zawału dostac...Syberię masz w łazience,nie ma co

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2010-12-29 o 08:06
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:12   #4082
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

taaaaa, a jak ekspresowo korzysta się z toalety
nie no na poważnie to jak chodzę się myć, to mamy taki grzejnik i nagrzewamy ją, a kuchnia nagrzewa się od pokoju

A syn to pewnie ma okres buntu i wczoraj wyszło mu to
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:12   #4083
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Jelly u mnie sie zagrzeje, bo dopiero w pokoju grzejnik odkrecilam, ale i tak maks 21 bede miec... Jednak nie zazdroszcze tych 5 Lilijko!
A propo tego Twojego malca to w sumie pomyslu nie mam Ale sobie do glowy wbil... Pozostaje trzymac mi kciuki zeby mu szybko przeszlo...
Oj tak czas leci, chociaz ja to bym juz chetnie urodzila!
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:16   #4084
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

dla mnie 19-21 st to idealna temperatura

za to u teściowej 27 st i masakra, nie umiem oddychać, duszę się, i zauważyłam, że namiętnie puchnę, szczególnie łydki u kostki ( aż się popłakałam zakładając buty jak wychodziliśmy, bo do tej pory to bez problemu to robiłam)
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:19   #4085
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
taaaaa, a jak ekspresowo korzysta się z toalety
nie no na poważnie to jak chodzę się myć, to mamy taki grzejnik i nagrzewamy ją, a kuchnia nagrzewa się od pokoju

A syn to pewnie ma okres buntu i wczoraj wyszło mu to
No,nie dziwie się
Ja mam luksus,bo do wiadra siusiam
Oczywiście żartuje,mąż mnie tylko do łazienki wypuszcza,tak to leżę.

Wiem,wiem,z rana zawsze jest chłodno w domu,u mnie jest to samo.

Kurka,jak on ma teraz okres buntu,to co będzie za 10 lat

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
Jelly u mnie sie zagrzeje, bo dopiero w pokoju grzejnik odkrecilam, ale i tak maks 21 bede miec... Jednak nie zazdroszcze tych 5 Lilijko!
A propo tego Twojego malca to w sumie pomyslu nie mam Ale sobie do glowy wbil... Pozostaje trzymac mi kciuki zeby mu szybko przeszlo...
Oj tak czas leci, chociaz ja to bym juz chetnie urodzila!
Ja mam zwykle w pokojach jakieś 25 stopni,w łazience jest cieplej,no bo wiadomo-gorąca woda,więc wieczorami,gdy wszyscy są juz wykąpani,to tam się wejść nie da,tak jest duszno.

Co do synka-ja już nie wiem,co robić.
Mąż mi powiedział,że chyba do swojego ojca zadzwoni,bo teść ma świetne kontakty z Marcinem.
Może to coś da,na razie jestem podłamana tą sytuacją.
To przeciez moje dziecko..
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:42   #4086
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
No,nie dziwie się
Ja mam luksus,bo do wiadra siusiam
Oczywiście żartuje,mąż mnie tylko do łazienki wypuszcza,tak to leżę.

Wiem,wiem,z rana zawsze jest chłodno w domu,u mnie jest to samo.

Kurka,jak on ma teraz okres buntu,to co będzie za 10 lat

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------



Ja mam zwykle w pokojach jakieś 25 stopni,w łazience jest cieplej,no bo wiadomo-gorąca woda,więc wieczorami,gdy wszyscy są juz wykąpani,to tam się wejść nie da,tak jest duszno.

Co do synka-ja już nie wiem,co robić.
Mąż mi powiedział,że chyba do swojego ojca zadzwoni,bo teść ma świetne kontakty z Marcinem.
Może to coś da,na razie jestem podłamana tą sytuacją.
To przeciez moje dziecko..
za 10 lat będzie wspaniałym mężczyzną
zobaczysz wszystko dobrze się ułoży.....a jak Martusia się urodzi to i sytuacja się unormuje
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:45   #4087
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam laski,
ale się sernika nawpie..., noc raczej udana, teraz troszkę się po domu pokręcę, bo gości mieć będziemy.

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
La'Mbria to nieprawda, że u nas w Polsce nie ma procedur i nie można rodzić w wodzie (są pewne reguły: wchodzi się od konkretnego rozwarcia, co ileś tam jest KTG i trzeba robić co jakiś czas zazwyczaj przerwy - wtedy też wymieniają wodę) Obie moje znajome rodziły w wodzie i nie było z tym problemu. Ja też tak zamierzam rodzić i tak jestem umówiona z położną - konkretnie to do wody, czyli i pierwsza i druga faza porodu będzie w wodzie (a nie tylko pierwsza jak to jest zazwyczaj) Jak wyjdzie to zobaczymy, bo licza się wyniki badań i sam przebieg porodu (czy wszystko OK i czy dziecko nie jest wielkie) To czy mozna rodzić w drugiej fazie porodu w wodzie, czy trzeba "wyjść na suchy ląd" żeby wyprzeć dziecko zalezy tylko i wyłącznie od reguł szpitala. U nas nie ma z tym żadnego problemu.
Tez właśnie się zdziwiłam w tymi porodami w wodzie, w Zielonej Górze nie ma z tym najmniejszego problemu, jest wanna, porody się odbywają, wszystko jest w porządku. Wiadomo jedynie, że do takiego porodu trzeba mieć odpowiednie ciśnienie i porobione badania bakteryjne.
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-29, 08:51   #4088
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
za 10 lat będzie wspaniałym mężczyzną
zobaczysz wszystko dobrze się ułoży.....a jak Martusia się urodzi to i sytuacja się unormuje
Ja mam nadzieję.
Mąż juz dzwonił do teścia,i tamten obiecał,że wpadnie do nas dziś po południu.
Porozmawia z małym.
Oby się to udało,i Marcinek nie miał mi za złe tej wczorajszej sytuacji
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:56   #4089
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Moze szybciutko zapomni, dziadek przyniesie duzo wrazen! Trzymamy kciuki
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 08:56   #4090
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dobry wieczór
a mogę się podłączyć do wątku??tak się tylko chciałam przywitać, bo poczytuję Was juz jakiś czas, gdzieś tam kiedyś miałam się dopisać...ale nie było czasu i tak oto jestem, ale nie dopisana
A termin coraz bliżej i bliżej- u mnie na 22 lutego (32 tydzień znaczy)
Witamy Ja będę rodzić na Kondratowicza, ale mam planowane CC, więc nie myślałam nawet o takich luksusach jak poród w wodzie

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
hej dziewczyny,ja tylko na chwile,bo ledwo przytomna jestem. męczące jest jest dla mnie najbardziej dojenie sie laktatorem co 3 h, ale mleka coraz wiecej. moze jednego dnia uda mi sie naprodukowac wystarczająco dla obu
to moje słonca:
http://lh3.ggpht.com/_SMjVoOMoayg/TR...0/PC282104.JPG
Śliczne Skarby! Ucałuj od ciotek!

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
za 10 lat będzie wspaniałym mężczyzną
zobaczysz wszystko dobrze się ułoży.....a jak Martusia się urodzi to i sytuacja się unormuje
Myślę, że samo przyjście siostry na świat jest dla niego nie do ogarnięcia, w końcu sam jest jeszcze małym brzdącem. Po narodzinach Martusi na pewno się oswoi. Bratanica mojego męża ma 3,5 roku i też czasem potrafi walnąć taki tekst, że nie wiadomo co odpowiedzieć.
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:04   #4091
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, e-rosa dobrze prawi - każde dziecko waży inaczej - jedne są klopsikami, a inne drobne...a usg nieomylne nie jest przecież...Moja przyjaciółka miała usg na 2 dni przed porodem i Mała jej wyszła za mała, ok2700 miała ważyć...a urodziła ją z wagą ok.3100, także spokojnie!
Pomyślcie w ten sposób, że za duże dzieci to też nie jest taka super sprawa.
hehe to znajoma rodziła i przed porodem z usg wyszło że waga 2900 zrobili cesarkę i się okazało że 3200 tak że dzidzuś urusł 300 w przciągu 20 minut

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaaa

SMS od Muron


szukałam własnie tej wiadomości jak tylko kompa włączyłam.
MURON gratulacje!!!!



Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dobry wieczór
a mogę się podłączyć do wątku??tak się tylko chciałam przywitać, bo poczytuję Was juz jakiś czas, gdzieś tam kiedyś miałam się dopisać...ale nie było czasu i tak oto jestem, ale nie dopisana
A termin coraz bliżej i bliżej- u mnie na 22 lutego (32 tydzień znaczy)
witam nową mamusie

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
dzisiaj pierwszy raz oficjalnie uśmiechnęła się do mnie w pełni świadomie
gratulacje, to musi być super uczucie, też nie moge się już też doczekać

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Słuchajcie,przed chwilką mało mi serce nie pękło z żalu...
Mój synek podszedł do mnie,przytulił się do brzuszka i zaczął mówic do siostrzyczki:Kiedy z nami będziesz,to będziemy się bawic.''
Za chwilę ''zapytał się'' brzuszka':'Jak się czujesz?''
Ja odpowiedziałam wtedy,że Martunia dzis miała ciężki dzień,i na pewno jest zmęczona.
A on na mnie popatrzył ze złością i powiedział:''Ty bądź cicho,bo to wszystko przez ciebie!Gdyby nie ty,to byłoby dobrze''.
I się obraził,nie chce ze mną rozmawiać.
Ja byłam w szoku,od razu w płacz,mąż sie starał mnie uspokoić,poszedł porozmawiać z małym,ale on dalej patrzy na mnie z pochmurną miną
kochana przkro usłyszeć takie słowa tym bardziej od dziecka, ale wiesz że dzieci rozumieją więcej niż nam się wydaje i do tego nie mają skrupułów żeby powiedzieć wprost to co myślą i nie ważne czy Ciebie to zaboli czy nie, mam nadzieje że synek się nie będzie długo gniewał.
Swoją drogą to słodkie że już tak się troszczy o swoją siostrzyczkę. Co do tż to też Ci chyba tylko pozazdrościć że taki opiekuńczy


Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
hej dziewczyny,ja tylko na chwile,bo ledwo przytomna jestem. męczące jest jest dla mnie najbardziej dojenie sie laktatorem co 3 h, ale mleka coraz wiecej. moze jednego dnia uda mi sie naprodukowac wystarczająco dla obu
to moje słonca:
http://lh3.ggpht.com/_SMjVoOMoayg/TR...0/PC282104.JPG
ale słodziaki

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Moja córka znów ma mdłości,ale zaczęła jeść więcej,niż zwykle.
Chociaż tyle.
a jak jej herbatka zasmakował?

ja znowu w nocy miałam bóle jak na @, ale po zmianie pozycji znikają teraz juz spoko, wieczorem też czułam jak by mi się wsytko w środku napinało, ogólnie czuje jak by mały był troche niżej, bo jak się wypina to "kulki" też się robią niżej, mówie do niego cały czas że jeszcze 3 nocki ma tam siedzieć . Kurcze teraz to też muszę uważać co jem bo mam wrażenie że mój organizm jakoś się zaczyna oczyszczać i jak zjem coś dziwnego to kończe w kibelku, waga też już nie rośnie - eh czuje ten poród na karku już... muron urdziła to i ja się muszę szykowac ,
kurde a jutro jeszcze ksiądz po kolędzie ma przyjść - uwielbiam tą drętwą atmosferę i mysli "idz już, idź już"
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-29, 09:05   #4092
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Ligotko,Dizi-dziekuję Wam
Dziadek ma na małego duzy wpływ,powiem Wam,że czasem zamiast nas to słucha się jego

Dizi-wiem,on ma 4 lata przecież,i to na pewno jest dla niego ogromne przeżycie.
Mam nadzieje,że wszystko z biegiem czasu się zmieni,oczywiście-na lepsze.
Wieczorem dam Wam znać,jak mały zachowuje sie po wyjściu dziadka.

E-rosa,właśnie to jest przykre,że to moje dziecko
Dziś teść przyjedzie,żeby ratowac sytuację,bo ja chyba oszaleję.
Co do męża-dziekuję
Na początku małżeństwa sama nie mogłam uwierzyć,że trafiłam na taki skarb
A to już prawie 20 lat małżeństwa,plus 2 lata ''chodzenia ze soba''

Co do herbatki-ja zapomniałam kupić,męża wysłałam,to też zapomniał
Ale przy najbliższej okazji powiem mu,żeby kupił.
Córka na szczęście zaczeła jeśc,i teraz nawet lepiej się czuje.

Karinko-ja się modlę,żeby mu przeszło.
A pamiętliwy to jest chyba po mnie

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2010-12-29 o 09:12
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:09   #4093
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

czesc Kobietki

jestem niewyspana,maz mi zrobił pobdke i sciagnał z łózka ,tak on sie do pracy wybiera ze biedny nie pamieta gdzie polozyl spodnie.Czasem mam wrazenie ze mam juz dwójke dzieci

Lilijko wspolczuje takiej temperatury w kibelku ,pewnie w nocy czesto chodzisz sisku a tu tak rześko .Ja mam w nocy w kuchni 16 stopni ,doslownie lodowka ,ale w uk tak buduja domy ze same mury i betony

Jelly twój synek jest bardzo pamietliwy ,bo moja mała zaraz zapomina o co sie złosci. Na pewno po wizycie dziadka przejdzie mu ,nie martw sie


Chantalle sliczne sa twoje dziewczynki i pokazalam mezowi jemu tez sie bardzo podobaja

Wczoraj poruszylismy temat porodu i maz stwierdzil ze dopiero dochodzi do niego to co znow nas czeka ,te wszystkie obowiazki ,troski o malenstwo ,o kapiele i przerazil go na nowo porod ,bo wie ile mnie to wtedy wymeczylo ale slucha mnie uwaznie i wie ze od razu trzeba prosic o zzo.choc tego kluca tez sie boje ...


Muron wielkie gratulacje !!!!

Edytowane przez karinaaa
Czas edycji: 2010-12-29 o 09:11
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:19   #4094
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

A moj mezus wlasnie dzwonil z "dobrymi wiesciami" gadal z jakas znajoma polozna i ona mu powiedziala ze ten bol kregoslupa i brzucha a w dodatku wymioty, ktore mnie wczoraj dopadly, to normalka, dzidzia sie rozpycha i ma prawo bolec, i tak az do porodu ;((((( Ja juz chce zeby byl 12 luty!!! Przez to wszystko mam dzis mega dolka, a musze sie wziac za nauke... Zrobilam sobie pop corn (wiem nie zdrowe ale ja uwielbiam w ciazy) i soczek i mam zamiar poczytac, a to nic milego....
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:22   #4095
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam się środowo - jeszcze 2 dni i witamy Nowy Rok. Trzeba by zakupić Piccolo jakieś.
Ja dopiero wstałam- nie pamiętam, kiedy się tak wyspałam, chociaż wieczorem myślałam, że nie zasnę - tak mnie bolał krzyż na dole, że nie wiedziałam, jak się ułożyć. Mąż mnie pomasował i w końcu jakoś zasnęłam. W ogóle wczoraj miałam uczucie, że jakaś obręcz mi się zaciska na plecach i podbrzuszu normalnie. Dziś od razu po wstaniu wzięłam prysznic - na razie mam spokój.



Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
A ja już po badaniu i tak: szyjka niezmieniona (to pewnie dzięki temu leżeniu), mam leżeć do 2 stycznia, potem jak skończę 36 tydzień to mogę wstać
Ale teraz mam zagwozdkę, bo z usg mała wyszła 2600, ale np. główkę ma na 37 tydzień, brzuszek na 34, a to coś dwuciemieniowe w ogóle na 39!!! I usg wyliczyło mi termin na 14 stycznia, czyli na 2 tyg przed terminem z OM. A w domu wklepałam sobie jeszcze raz te wymiary w kalkulator (dla zainteresowanych: http://mediweb.pl/interactive/calc24.php) i wyszło mi... 2900

No w każdym razie jakby nie patrzeć wszystko jest ok. Za tydzień mam KTG i GBS. A za dwa (jeśli wytrzymam, a wątpię...) kolejną wizytę...
Ech, ja 1 stycznia kończę 36tc, ale i tak mam dalej potem leżeć. A co do wymiarów z usg - mi wychodzi termin teraz na 15 stycznia, ale ja raczej nie napalam się zbytnio na niego, chociaż lekarz też mi mówił, że Mały chce wyjść wcześniej...ja sama obstaję na razie przy końcówce stycznia - a jak będzie - zobaczymy już niedługo.

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość

Dziewczyny jak Wasze maluszki reaguja na kapiel lub prysznic?
Moja nie znosi, ani jednego ani drugiego, teraz tez wlasnie spod prysznica wyszlam, jak zwykle skakala tak, ze jakby mogla, to by pepkiem wyszla
Mam nadzieje, ze po porodzie jej sie to odmieni
Mój Karol też nie lubi prysznica. Wanny nie mam, więc nie wiem, jakby na nią reagował, ale pod prysznicem zawsze kręci się niemiłosiernie.

Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja się żegnam i juz teraz życzę wam szampańskiej zabawy i oby jak najmniej rozpakowanych po moim powrocie było. By bolączek i uciążliwości ciąży było jak najmniej. Wszystkiego co dobre potrzebne i przyjemne........wszystki ego naj naj naj w nowym 2011 roku. Poakuję się i wio do zakopca

Buziaczki
Wzajemnie - wszystkiego, co najlepsze. Baw się dobrze w Zakopanem.

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość
czesc Kobietki

jestem niewyspana,maz mi zrobił pobdke i sciagnał z łózka ,tak on sie do pracy wybiera ze biedny nie pamieta gdzie polozyl spodnie.Czasem mam wrazenie ze mam juz dwójke dzieci
Skąd ja to znam. U mnie zwykle rano mąż ma dylematy w stylu "Kochanie, czy mogę założyć dziś ten sweter, czy nie pasuje?".


Lilijko - Trzymaj się i ubieraj ciepło, cobyś nie przeziębiła sobie niczego w tym kibelku!!

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
A moj mezus wlasnie dzwonil z "dobrymi wiesciami" gadal z jakas znajoma polozna i ona mu powiedziala ze ten bol kregoslupa i brzucha a w dodatku wymioty, ktore mnie wczoraj dopadly, to normalka, dzidzia sie rozpycha i ma prawo bolec, i tak az do porodu ;((((( Ja juz chce zeby byl 12 luty!!! Przez to wszystko mam dzis mega dolka, a musze sie wziac za nauke... Zrobilam sobie pop corn (wiem nie zdrowe ale ja uwielbiam w ciazy) i soczek i mam zamiar poczytac, a to nic milego....
Oj ja też lubię popcorn. Smacznego!!
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-29, 09:22   #4096
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Kma poczytaj, może to nam doda trochę otuchy

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...AT16/328477445
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:23   #4097
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

cytrynko ja juz sobie kupilam - truskawkowego no i zapowiada sie wieczor w domku we dwojke - a raczej trójke

Edytowane przez ligotka
Czas edycji: 2010-12-29 o 09:27
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:25   #4098
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Witam się środowo - jeszcze 2 dni i witamy Nowy Rok. Trzeba by zakupić Piccolo jakieś.

hihi u mnie też na sylwestra podobne menu :P piccolo i pizza - zadeklarowałam się, że zrobię. Mąż obiecał kupić balony i zimne ognie, laski, zabawa na całego ahahahahahahaha
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:27   #4099
Chantalle
Raczkowanie
 
Avatar Chantalle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

tak na szybko, krotka relacja:
jak wiecie, w wigilie urodzilam przez cc 2 cory, Matyldę i Malwinę, był to 33 tyg + 2 dni. Dzien wczesniej nad ranem czulaam jak Matylda sie obraca(wpierw byla glową do dołu) i tak jakby nogą przebiła swoj worek.
Sa werjse, to moglo by przyczyna lub moja infekcja-paciorkowiec.

Przez dobe utrzymali mnie w szpitalu, 2 razy podali sterdy na pluca i wio na CC(Matylda blizej wyjscia, ulozona posladkowo).
o 10.30 i 10.31 młode zostały wyjete z mojego brzucha. Tatus byl caly czas ze mna, szybko dostal jedna na rece. Na sali bylo jakies 12 osob,przed operacja kazdy nam sie przedstawil,podal reke,wytlumaczyl co bedzie robil. Na koniec kazdy tez zachwycony i usmiechniety gratulowal i skladal zyczenia wigilijne. Super podejscie.
Dziewczyny wazyły 1790 g i 1770 g, obie 42 cm, obie 10 punktow.
Jestesmy w szpitalu, mlode jedza przez sonde, ja walcze z laktatorem,moje mleko dostaja tez przez sondy. czesto tez sa przystawiane do piersi, ladnie ssa,tylko predko sie mecza.
Sa piekne i ja jestem bardzo szczesliwa. Jednak strasznie sie boje o nie,jak wrocimy do domu,sa takie kruche.w 2 dobie Matylda zapomniala oddychac,wiec juz postanowione, ze kupujemy monitory oddechu,musze sie tylko zdecydowac na najlepszy,poczytac o nich.
wlasnie okazalo sie ze maja zoltaczke.

pozdrawiam
__________________
Aparatka:
góra i dół-system DAMON od 23.12.2009

SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!!
Moje dziewczynki:
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png
Chantalle jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-29, 09:32   #4100
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
tak na szybko, krotka relacja:
jak wiecie, w wigilie urodzilam przez cc 2 cory, Matyldę i Malwinę, był to 33 tyg + 2 dni. Dzien wczesniej nad ranem czulaam jak Matylda sie obraca(wpierw byla glową do dołu) i tak jakby nogą przebiła swoj worek.
Sa werjse, to moglo by przyczyna lub moja infekcja-paciorkowiec.

Przez dobe utrzymali mnie w szpitalu, 2 razy podali sterdy na pluca i wio na CC(Matylda blizej wyjscia, ulozona posladkowo).
o 10.30 i 10.31 młode zostały wyjete z mojego brzucha. Tatus byl caly czas ze mna, szybko dostal jedna na rece. Na sali bylo jakies 12 osob,przed operacja kazdy nam sie przedstawil,podal reke,wytlumaczyl co bedzie robil. Na koniec kazdy tez zachwycony i usmiechniety gratulowal i skladal zyczenia wigilijne. Super podejscie.
Dziewczyny wazyły 1790 g i 1770 g, obie 42 cm, obie 10 punktow.
Jestesmy w szpitalu, mlode jedza przez sonde, ja walcze z laktatorem,moje mleko dostaja tez przez sondy. czesto tez sa przystawiane do piersi, ladnie ssa,tylko predko sie mecza.
Sa piekne i ja jestem bardzo szczesliwa. Jednak strasznie sie boje o nie,jak wrocimy do domu,sa takie kruche.w 2 dobie Matylda zapomniala oddychac,wiec juz postanowione, ze kupujemy monitory oddechu,musze sie tylko zdecydowac na najlepszy,poczytac o nich.
wlasnie okazalo sie ze maja zoltaczke.

pozdrawiam
Dobra opieka,dzieciątka zdrowe
Szybko zdecydowali się na CC,zresztą-nie ma się co dziwic.
Ale najważniejsze,że wszystko jest w porządku
Nie dziwię Ci się,że się boisz,tym bardziej,że one są takie maleńkie i delikatne.
Ale ja też tak miałam przy pierwszym dziecku,natomiast mój mąż-przy każdym
Życzę wszystkiego dobrego
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:32   #4101
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
tak na szybko, krotka relacja:
jak wiecie, w wigilie urodzilam przez cc 2 cory, Matyldę i Malwinę, był to 33 tyg + 2 dni. Dzien wczesniej nad ranem czulaam jak Matylda sie obraca(wpierw byla glową do dołu) i tak jakby nogą przebiła swoj worek.
Sa werjse, to moglo by przyczyna lub moja infekcja-paciorkowiec.

Przez dobe utrzymali mnie w szpitalu, 2 razy podali sterdy na pluca i wio na CC(Matylda blizej wyjscia, ulozona posladkowo).
o 10.30 i 10.31 młode zostały wyjete z mojego brzucha. Tatus byl caly czas ze mna, szybko dostal jedna na rece. Na sali bylo jakies 12 osob,przed operacja kazdy nam sie przedstawil,podal reke,wytlumaczyl co bedzie robil. Na koniec kazdy tez zachwycony i usmiechniety gratulowal i skladal zyczenia wigilijne. Super podejscie.
Dziewczyny wazyły 1790 g i 1770 g, obie 42 cm, obie 10 punktow.
Jestesmy w szpitalu, mlode jedza przez sonde, ja walcze z laktatorem,moje mleko dostaja tez przez sondy. czesto tez sa przystawiane do piersi, ladnie ssa,tylko predko sie mecza.
Sa piekne i ja jestem bardzo szczesliwa. Jednak strasznie sie boje o nie,jak wrocimy do domu,sa takie kruche.w 2 dobie Matylda zapomniala oddychac,wiec juz postanowione, ze kupujemy monitory oddechu,musze sie tylko zdecydowac na najlepszy,poczytac o nich.
wlasnie okazalo sie ze maja zoltaczke.

pozdrawiam
Chantalle dzięki za relację, jestem przekonana, że będzie wszystko dobrze Dziewczynki sa przeslodkie i na pewno silne Trzymaj się ciepło
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:38   #4102
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

jupi jupi jupi ale ekpress totalny Dostałam łóżeczko , a wczoraj było wysłane wieczorem. No jestem w szoku i to bardzo ciężkim. Dziewczynki, ja to się śmieję, że u mnie nie ma co liczyć na długie posiedzenie kibelkowe.
Dzwonił mąż, dostał skierowanie do chirurga - podejrzenie przepukliny Tego się właśnie obawiałam od jakiegoś czasu, a on piekarz i ciężkie wory to codzienna rutyna. Kurde blade. Oby to się okazało zwykłym naciągnięciem, bo inaczej zginiemy........

karinaaa na szczęście ostatnio wstaję tak 1 może 2, 3 razy do kibelka więc potem jest mi przyjemniej wracać do ciepłego łóżeczka
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:44   #4103
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

kurcze lilijka to masakra, trzymamy za zdrowko meza! Oby to nie byla przepuklina....
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-29, 09:44   #4104
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Hej laseczki. Jak tam wasze samopoczucia? Ja dzięn zaczęłam od prysznica i czuję sie świetnie, chyba wprowadze to jako codzienny rytuał.

Dziś zaczynamy 33 tydzien z tej okazji Nadia pozdrawia wszystkie wizażowe ciotki kopniaczkami szaleje mój mały czorcik od rana.Ju z nie mogę się doczekać kiedy ją zobacze...jak to mój mąąz dzis po obudzeniu powiedział " za pare tygodni będzie Nas trójka"jak to cudownie zabrzmiało:lo ve:

karinaaa mam pytanie. Widze, że jak będziesz miała coreczke, chcesz jeje dać na imię Nadia, tak jak ja swojej.I co na to twoja rodzina, nie spotykasz się z jakimis negatywnymi komentarzami ????U mnie wszyscy twierdza, ze to brzydkie ruskie imie..:-(...ale nam sie podoba i zdania nie zmieniamy

Juz patrze co u Was nowego.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:46   #4105
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
jupi jupi jupi ale ekpress totalny Dostałam łóżeczko , a wczoraj było wysłane wieczorem. No jestem w szoku i to bardzo ciężkim. Dziewczynki, ja to się śmieję, że u mnie nie ma co liczyć na długie posiedzenie kibelkowe.
Dzwonił mąż, dostał skierowanie do chirurga - podejrzenie przepukliny Tego się właśnie obawiałam od jakiegoś czasu, a on piekarz i ciężkie wory to codzienna rutyna. Kurde blade. Oby to się okazało zwykłym naciągnięciem, bo inaczej zginiemy........

karinaaa na szczęście ostatnio wstaję tak 1 może 2, 3 razy do kibelka więc potem jest mi przyjemniej wracać do ciepłego łóżeczka

No to faktycznie ekspresowo
Ja mam łóżeczko od dawna,bo mąż się upierał,żeby wczesniej kupić
No,a sprawa z mężem-współczuję
Nie martw się,będzie dobrze
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:48   #4106
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

dzidzia się przestraszyła i uciekła pod żebra.............
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:48   #4107
dewi
Rozeznanie
 
Avatar dewi
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Synuś w przedszkolu, to ja na wizażu. Muszę dzisiaj ogarnąć domek zanim wroci, jakoś bez jego pomocy wszystko szybciej idzie

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
No,nie dziwie się
Ja mam luksus,bo do wiadra siusiam
Oczywiście żartuje,mąż mnie tylko do łazienki wypuszcza,tak to leżę.

Wiem,wiem,z rana zawsze jest chłodno w domu,u mnie jest to samo.

Kurka,jak on ma teraz okres buntu,to co będzie za 10 lat

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------



Ja mam zwykle w pokojach jakieś 25 stopni,w łazience jest cieplej,no bo wiadomo-gorąca woda,więc wieczorami,gdy wszyscy są juz wykąpani,to tam się wejść nie da,tak jest duszno.

Co do synka-ja już nie wiem,co robić.
Mąż mi powiedział,że chyba do swojego ojca zadzwoni,bo teść ma świetne kontakty z Marcinem.
Może to coś da,na razie jestem podłamana tą sytuacją.
To przeciez moje dziecko..
wyobrażam sobie co przeżywasz, moj syn ostatnio chyba zrobil sie mega zazdrosny o siostrę. Ma takie napady zlosci i buntu że płaczemy oboje. Na razie twardo nie odpuszczam ale jestem w szoku skąd tyle złości. Nawet nie chce sobie wyobrażać co będzie jak mała się urodzi...



Lilijko wspolczuje takiej temperatury w domku. Ja mam w całym mieszkanku 22 stopnie, ale wiem jak to jest bo całe życie mieszkałam w domu jednorodzinnym i tak wszystko zależne było od pieca... a z piecami wiadomo różnie bywa..


Chantalle naprawdę urocze te księżniczki... można sie zakochać
__________________
Blanka 12.01.2011
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8rib2inzgqmx.png
dewi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:49   #4108
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

muron gratuluję
Chantalle śliczne te Twoje córeczki

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Tez właśnie się zdziwiłam w tymi porodami w wodzie, w Zielonej Górze nie ma z tym najmniejszego problemu, jest wanna, porody się odbywają, wszystko jest w porządku. Wiadomo jedynie, że do takiego porodu trzeba mieć odpowiednie ciśnienie i porobione badania bakteryjne.
mój gin mi odradzał poród w wodzie, ale pewnie dlatego, że dla lekarzy to większy problem...

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Kma poczytaj, może to nam doda trochę otuchy

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...AT16/328477445
już biorę się za lekturę, dzięki
A Ty w ZG będziesz rodzic? myślałam, że w Sulechowie...

Macie może jakieś pomysły na przekąski na imprezę Sylwestrową?? Jedziemy na domówkę i muszę coś przygotowac, ale kompletnie brak mi weny
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:50   #4109
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
hihi u mnie też na sylwestra podobne menu :P piccolo i pizza - zadeklarowałam się, że zrobię. Mąż obiecał kupić balony i zimne ognie, laski, zabawa na całego ahahahahahahaha
No baaa. Zimne ognie też muszę kupić. I pomyśleć, że w zeszłego Sylwka życzyłam sobie z mężem potomka.

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
tak na szybko, krotka relacja:
jak wiecie, w wigilie urodzilam przez cc 2 cory, Matyldę i Malwinę, był to 33 tyg + 2 dni. Dzien wczesniej nad ranem czulaam jak Matylda sie obraca(wpierw byla glową do dołu) i tak jakby nogą przebiła swoj worek.
Sa werjse, to moglo by przyczyna lub moja infekcja-paciorkowiec.

Przez dobe utrzymali mnie w szpitalu, 2 razy podali sterdy na pluca i wio na CC(Matylda blizej wyjscia, ulozona posladkowo).
o 10.30 i 10.31 młode zostały wyjete z mojego brzucha. Tatus byl caly czas ze mna, szybko dostal jedna na rece. Na sali bylo jakies 12 osob,przed operacja kazdy nam sie przedstawil,podal reke,wytlumaczyl co bedzie robil. Na koniec kazdy tez zachwycony i usmiechniety gratulowal i skladal zyczenia wigilijne. Super podejscie.
Dziewczyny wazyły 1790 g i 1770 g, obie 42 cm, obie 10 punktow.
Jestesmy w szpitalu, mlode jedza przez sonde, ja walcze z laktatorem,moje mleko dostaja tez przez sondy. czesto tez sa przystawiane do piersi, ladnie ssa,tylko predko sie mecza.
Sa piekne i ja jestem bardzo szczesliwa. Jednak strasznie sie boje o nie,jak wrocimy do domu,sa takie kruche.w 2 dobie Matylda zapomniala oddychac,wiec juz postanowione, ze kupujemy monitory oddechu,musze sie tylko zdecydowac na najlepszy,poczytac o nich.
wlasnie okazalo sie ze maja zoltaczke.

pozdrawiam
No to faktycznie załoga pełen profesjonalizm - pewnie stres mniejszy, jak ludzie tacy mili...a dziewczynki rzeczywiście Kruszynki, ale na pewno szybciutko przybiorą na wadze. Czytałam, że te monitory oddechu sprawdzają się zwłaszcza przy wcześniakach, także dobrze robicie kupując je.
Trzymaj się ciepło i ucałuj obie córy!!

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
jupi jupi jupi ale ekpress totalny Dostałam łóżeczko , a wczoraj było wysłane wieczorem. No jestem w szoku i to bardzo ciężkim. Dziewczynki, ja to się śmieję, że u mnie nie ma co liczyć na długie posiedzenie kibelkowe.
Dzwonił mąż, dostał skierowanie do chirurga - podejrzenie przepukliny Tego się właśnie obawiałam od jakiegoś czasu, a on piekarz i ciężkie wory to codzienna rutyna. Kurde blade. Oby to się okazało zwykłym naciągnięciem, bo inaczej zginiemy........

karinaaa na szczęście ostatnio wstaję tak 1 może 2, 3 razy do kibelka więc potem jest mi przyjemniej wracać do ciepłego łóżeczka
Super z tym łóżeczkiem. A co do męża - nieciekawa sprawa z tą przepukliną, moja ciotka już z 5 lat chodzi z takim jajkiem w brzuchu - widać, jak się położy - i za nic nie chce iść na operację.
A co do zawodu męża - kurczę, fajna sprawa, już sobie wyobrażam te śniadanka do łóżka i chrupiące bułeczki.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-29, 09:50   #4110
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Hej laseczki. Jak tam wasze samopoczucia? Ja dzięn zaczęłam od prysznica i czuję sie świetnie, chyba wprowadze to jako codzienny rytuał.

Dziś zaczynamy 33 tydzien z tej okazji Nadia pozdrawia wszystkie wizażowe ciotki kopniaczkami szaleje mój mały czorcik od rana.Ju z nie mogę się doczekać kiedy ją zobacze...jak to mój mąąz dzis po obudzeniu powiedział " za pare tygodni będzie Nas trójka"jak to cudownie zabrzmiało:lo ve:

karinaaa mam pytanie. Widze, że jak będziesz miała coreczke, chcesz jeje dać na imię Nadia, tak jak ja swojej.I co na to twoja rodzina, nie spotykasz się z jakimis negatywnymi komentarzami ????U mnie wszyscy twierdza, ze to brzydkie ruskie imie..:-(...ale nam sie podoba i zdania nie zmieniamy

Juz patrze co u Was nowego.

Ale to szybko leci...33 tc
Nie dziwię Ci się,że nie możesz się doczekać maleństwa,ja mam dokładnie to samo
Oby tylko moja urodziła się zdrowa...
Co do imienia-pozwolicie,że się wtrącę
Mnie się imię Nadia podoba,ładne,i rzadko spotykane.
Ja moim dzieciom dałam dość popularne imiona,sama zresztą nie mam oryginalnego imienia(Dorota),może dlatego bardziej podobają mi się te ''unikatowe'',że tak powiem.
Rodzinami się nie przejmujcie,naprawdę-to tylko i wyłącznie Wasz wybór.
I jeśli Wam takie imię odpowiada,to mówiąc brzydko ''olejcie'' wszystkim i postawcie na swoim
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.