Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[Karolllka7]

U mnie praca lic się pisze, a raczej powstaje w dużych bólach, ale leci jakoś do przodu. Średnio 8 słów na 3 dni A co potem... chce zmienić miasto i robić mgr zaocznie. Jakoś już nie mam nerwów do studiowania dziennie.

[Smarfetka]

dobrze nie mieć pracy lic tylko egzamin

[ladymoonn]

Napisane przez Smarfetka

dobrze nie mieć pracy lic tylko egzamin

ja mam i pracę i egzamin

[newmoongirl]

Napisane przez Jamajka007

Przede mną jeszcze cały rok

Newmoon, widziałam ostatnio że gdzieś się udzielałaś i przypomniał mi się ten wątek a tu proszę, nowe posty

O, jak miło . Miałam podobnie jak mi kiedyś gdzieś mignęła Karolka .
U mnie powoli i w wielkich bólach powstaje rozdział pracy licencjackiej

[plesiunia]

No hej : cmok:

[paktofonika99]

Tak dawnoooooo mnie tu nie było. Jak tam? Wszystkie obronione?

[Katalonkaaa]

Odświeżam! Halo dziewczyny jest tu jeszcze ktoś? Pamiętacie mnie?

Coś mi się wzięło ostatnio na wspomnienia naszego maturalnego wątku

[Karolllka7]

Napisane przez Katalonkaaa

Odświeżam! Halo dziewczyny jest tu jeszcze ktoś? Pamiętacie mnie?

Coś mi się wzięło ostatnio na wspomnienia naszego maturalnego wątku

Ja jestem i tęsknie za starą ekipą

[Katalonkaaa]

Napisane przez Karolllka7

Ja jestem i tęsknie za starą ekipą

Witaj Może jeszcze uda się zebrać wszystkich do kupy w jednym miejscu

[Karolllka7]

Napisane przez Katalonkaaa

Witaj Może jeszcze uda się zebrać wszystkich do kupy w jednym miejscu

Oj wątpię. Dużo czasu już minęło, ale fajnie by było

[Lusja]

Hej! Czy mogę dołączyć?

[newmoongirl]

Napisane przez Lusja

Hej! Czy mogę dołączyć?

Zawsze chętnie witałyśmy "świeżynki" na wątku . Tylko wątek trochę nam zdechł, miał służyć na sesję zimową, a wystarczył na cały licencjat .

[Lusja]

Napisane przez newmoongirl

Zawsze chętnie witałyśmy "świeżynki" na wątku . Tylko wątek trochę nam zdechł, miał służyć na sesję zimową, a wystarczył na cały licencjat .

Rozumiem, może od października bardziej ruszy

[kaja_92]

Napisane przez newmoongirl

Zawsze chętnie witałyśmy "świeżynki" na wątku . Tylko wątek trochę nam zdechł, miał służyć na sesję zimową, a wystarczył na cały licencjat .

Haha, na inżyniera całego może nie starczy. Mamy czas do stycznia/lutego

[Katalonkaaa]

Kaja <3 tęskniłam :-D

[newmoongirl]

Napisane przez kaja_92

Haha, na inżyniera całego może nie starczy. Mamy czas do stycznia/lutego

I mniej niż tysiąc postów do nabicia - to mogłoby się udać .

[Karolllka7]

Napisane przez newmoongirl

I mniej niż tysiąc postów do nabicia - to mogłoby się udać .

Ja jestem to wam pomogę wykończyć wątek

[kaja_92]

Napisane przez Katalonkaaa

Kaja <3 tęskniłam :-D

Też tęskniłam. Jak sobie czasami pomyślę o tych wszystkich gadkach-szmatkach, brakuje mi tego.

W sumie nigdy na żadnym forum nie zaangażowałam się tak w żaden wątek

[paktofonika99]

Jestem, jestem

Napisane przez newmoongirl

I mniej niż tysiąc postów do nabicia - to mogłoby się udać .

Oczywiście, że mogłoby się udać czasami wątek mogłyśmy zamknąć w kilka dni

[Karolllka7]

Chcecie powiedzie, że wracamy do gry?

[Katalonkaaa]

Tak, koniecznie wracamy Co u Was? Jak studia? Te same co na początku czy jakieś zmiany?

Paktofonika- co zrobiłaś że tak schudłaś?

[kaja_92]

Napisane przez Katalonkaaa

Tak, koniecznie wracamy Co u Was? Jak studia? Te same co na początku czy jakieś zmiany?

Paktofonika- co zrobiłaś że tak schudłaś?

U mnie te same. 7 semestr, praca inżynierska. I po 6 semestrach ostrego zapieprzu jestem lekko zdezorientowana, nie wiem co ze sobą zrobić, mam za dużo wolnego. Mogłabym iść do pracy, ale mam codziennie zajęcia- jedne, ale jednak i to w środku dnia ;(

[paktofonika99]

Napisane przez Karolllka7

Chcecie powiedzie, że wracamy do gry?

oczywiście

Napisane przez Katalonkaaa

Tak, koniecznie wracamy Co u Was? Jak studia? Te same co na początku czy jakieś zmiany?

Paktofonika- co zrobiłaś że tak schudłaś?

Ja polonistykę kończę na licencjacie, na mgr nie ma mojej specjalizacij, a poza tym mgr robię już teraz stricte związanego z pracą

Trzymałam dietę i ćwiczyłam dużo Niestety w moim przypadku sama dieta nie pomaga, a od pół roku mam problemy z kolanami i ćwiczenia są ograniczone do minimum, więc już kilka kg dodatkowo wleciało. Mam nadzieję, że leczenie pomoże i już od listopada na nowo ruszę, bo przez te dodatkowe kg nie mieszczę się w ulubione spodnie

[ladymoonn]

Cześć dziewczyny ja od początku to samo, czyli gospodarka przestrzenna już na 7 semestrze tylko sama nie wiem co potem, czy magisterka, jeśli tak to czy z tego samego, czy gap year...

Napisane przez paktofonika99

oczywiście



Ja polonistykę kończę na licencjacie, na mgr nie ma mojej specjalizacij, a poza tym mgr robię już teraz stricte związanego z pracą

Trzymałam dietę i ćwiczyłam dużo Niestety w moim przypadku sama dieta nie pomaga, a od pół roku mam problemy z kolanami i ćwiczenia są ograniczone do minimum, więc już kilka kg dodatkowo wleciało. Mam nadzieję, że leczenie pomoże i już od listopada na nowo ruszę, bo przez te dodatkowe kg nie mieszczę się w ulubione spodnie

a jak długo z tą dietą i ćwiczeniami?

[paktofonika99]

Napisane przez ladymoonn

Cześć dziewczyny ja od początku to samo, czyli gospodarka przestrzenna już na 7 semestrze tylko sama nie wiem co potem, czy magisterka, jeśli tak to czy z tego samego, czy gap year...

a jak długo z tą dietą i ćwiczeniami?

niecałe 2 lata

[Karolllka7]

Ja dalej ten sam obszar kierunku tylko nieco inna specyfikacja i inne miasto No i tym razem zaocznie, a nie dziennie. Mam już wyższe wykształcenie, bowiem obroniłam licencjat

[paktofonika99]

Napisane przez Karolllka7

Ja dalej ten sam obszar kierunku tylko nieco inna specyfikacja i inne miasto No i tym razem zaocznie, a nie dziennie. Mam już wyższe wykształcenie, bowiem obroniłam licencjat

Studia licencjackie, a raczej pisanie pracy, były dla mnie katorgą Poza tym, na magisterskich nie otwarto mojej specjalizacji, dlatego teraz jestem na studiach zgodnych z moją pracą

[rosiek]

Powinnam właśnie pisać masę sprawozdań, wzięło mnie na wspomnienia i postanowiłam poszukać ostatniej części... Cóż, poszło szybko
Muszę przyznać, że bardzo za Wami tęskniłam!
Zepnijmy dupki i zbierzmy wątek do kupy

U mnie zmieniło się chyba najwięcej, począwszy od kierunku [chemia budowlana czyli zupełnie co innego niż obstawiałam kilka lat temu ] po sytuację życiową bo w grudniu biorę ślub a w marcu czekają mnie kolejne rewolucje
[w ogóle zdziwiłam się widząc posty z 2014 roku a gdyby nie post Pakto sprzed kilku dni nie wiem czy zmotywowałabym się do napisania]

[Karolllka7]

Napisane przez paktofonika99

Studia licencjackie, a raczej pisanie pracy, były dla mnie katorgą Poza tym, na magisterskich nie otwarto mojej specjalizacji, dlatego teraz jestem na studiach zgodnych z moją pracą

To co studiujesz na mgr? Bo albo mi umknęło, albo nie pisałaś

Napisane przez rosiek

Powinnam właśnie pisać masę sprawozdań, wzięło mnie na wspomnienia i postanowiłam poszukać ostatniej części... Cóż, poszło szybko
Muszę przyznać, że bardzo za Wami tęskniłam!
Zepnijmy dupki i zbierzmy wątek do kupy

U mnie zmieniło się chyba najwięcej, począwszy od kierunku [chemia budowlana czyli zupełnie co innego niż obstawiałam kilka lat temu ] po sytuację życiową bo w grudniu biorę ślub a w marcu czekają mnie kolejne rewolucje
[w ogóle zdziwiłam się widząc posty z 2014 roku a gdyby nie post Pakto sprzed kilku dni nie wiem czy zmotywowałabym się do napisania]

Ooo jak fajnie! ślub? Zazdroszczę! Opowiedz coś więcej

[rosiek]

W sumie całkiem niedawno zdecydowaliśmy, że chcemy go wziąć jeszcze w tym roku i termin mamy na 31.12 Niewielka uroczystość i ślub cywilny bo tak zawsze chciałam obchodzić ten dzień mój TŻ jest wierzący i chciałby kościelny ale jemu znów marzy się wesele dla większego grona dlatego ustaliliśmy, że jak za x lat odłożymy na taką imprezę to pewnie weźmiemy drugi
Wiele osób już to niepochlebnie komentowało ale nam taki układ pasuje, poza tym chcemy wszystko zrobić samodzielnie a odłożenie takiej kwoty trochę potrwa
W tym tygodniu czeka mnie ogarnięcie zaproszeń i menu obiadowego, jaram się bardzo^^

Cały weekend zabierałam się do ogarnięcia materiału na jutrzejszego kolosa i do tej pory się nie zabrałam brakowało mi miejsca gdzie mogłabym ponarzekać na uczelnię