Rikitiki, narkotyki, WizażPORN, wyniki- wizażPORN cz.13

[KolorujeSwiat]

Hej
Ominęło mnie coś wczoraj od wieczora?
Chyba tylko ja się cieszę, że się dostałam na studia
Zadzwoniłam do TŻ, a on tak spokojnie to przyjął, oczekiwałam większego entuzjazmu... Mama to wiadomo, tata też. Dziadkowie to tam nie ogarniają i dupa

Znowu nie chce mi się w takim upale odbywać podróży do pracy :|
Czekam na wypłatę Mówili, że do 10-tego, jak nie będzie w czwartek to się wścieknę

[Catalina7]

Napisane przez KolorujeSwiat

Hej
Ominęło mnie coś wczoraj od wieczora?
Chyba tylko ja się cieszę, że się dostałam na studia
Zadzwoniłam do TŻ, a on tak spokojnie to przyjął, oczekiwałam większego entuzjazmu... Mama to wiadomo, tata też. Dziadkowie to tam nie ogarniają i dupa

Znowu nie chce mi się w takim upale odbywać podróży do pracy :|
Czekam na wypłatę Mówili, że do 10-tego, jak nie będzie w czwartek to się wścieknę

A gdzie się dostałaś? Dlaczego ja nic o tym nie wiem? Ja się cieszę!!! Przynajmniej Tobie się udało

[pixie088]

Napisane przez Shevya

To Ty tam prawie nie masz tej owsianki Moja sobie właśnie wchłania wodę a potem ją połączę z koktajlem bananowym [COLOR="Silver"]

:

noo, więcej nie jestem w stanie zjeść,bo to jest BLEEEEEEEEE.
Ale im mniej tym lepiej

[fattyfat]

ja chcę już czwartek!

Koloruje hej!
może Ci się tylko zdaje, wiesz... faceci często są tacy... mało entuzjastyczni, a na pewno nie jak kobiety

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

ja nie wiem jak Wy możecie jeść owsianke, toż to szpitalne obrzydlistwo

musli w siebie wmuszam, to tescowe jest jakieś do pomidora, dużo ziarna jest a płatków to se muszę dosypywać z innej torby

[Zuzaa_21]

a mnie tam się jakoś kompletnie nie spieszy do tych wyników w piątek może dlatego, że trzeba będzie ostateczną decyzję podjąć

[fattyfat]

Napisane przez Zuzaa_21

a mnie tam się jakoś kompletnie nie spieszy do tych wyników w piątek może dlatego, że trzeba będzie ostateczną decyzję podjąć

oooo tak... że tak pojadę Shakespearem...
ZiF czy NE - oto jest pytanie

[poziomka_]

Napisane przez KolorujeSwiat

Hej
Ominęło mnie coś wczoraj od wieczora?
Chyba tylko ja się cieszę, że się dostałam na studia
Zadzwoniłam do TŻ, a on tak spokojnie to przyjął, oczekiwałam większego entuzjazmu... Mama to wiadomo, tata też. Dziadkowie to tam nie ogarniają i dupa

Znowu nie chce mi się w takim upale odbywać podróży do pracy :|
Czekam na wypłatę Mówili, że do 10-tego, jak nie będzie w czwartek to się wścieknę

wgl wczoraj Ci nie gratulowałam chyba - brawoooo

Napisane przez Zuzaa_21

a mnie tam się jakoś kompletnie nie spieszy do tych wyników w piątek może dlatego, że trzeba będzie ostateczną decyzję podjąć

ja to samo

[chocolate_monster]

miałam iść do lekarza, aleee pójdę jutro

[pixie088]

ja chce piąteeeeek

[Zuzaa_21]

ja bym to wszystko mogła w nieskończoność odkładać, ale cóż, no way. bardzo dorośle, yhyyyyy

[KolorujeSwiat]

Napisane przez Catalina7

A gdzie się dostałaś? Dlaczego ja nic o tym nie wiem? Ja się cieszę!!! Przynajmniej Tobie się udało

Będę studętę

Napisane przez fattyfat

ja chcę już czwartek!

Koloruje hej!
może Ci się tylko zdaje, wiesz... faceci często są tacy... mało entuzjastyczni, a na pewno nie jak kobiety

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

ja nie wiem jak Wy możecie jeść owsianke, toż to szpitalne obrzydlistwo

musli w siebie wmuszam, to tescowe jest jakieś do pomidora, dużo ziarna jest a płatków to se muszę dosypywać z innej torby

no być może, ale jakieś gratuluję, coś takiego chociaż, a ten takie: "tak? aha"
no ojbddcodabdcoasb

Napisane przez poziomka_

wgl wczoraj Ci nie gratulowałam chyba - brawoooo

ja to samo

Nie pamiętam ale dzięki

[chocolate_monster]

Micraell
gdzie jedziesz ?

[Zuzaa_21]

omgf wszystkie/dopra, większość uniwersytetów tych najpopularniejszych to tylko prawo, prawo, prawo tylu kandydatów...

[Shevya]

Napisane przez fattyfat

ja nie wiem jak Wy możecie jeść owsianke, toż to szpitalne obrzydlistwo

musli w siebie wmuszam, to tescowe jest jakieś do pomidora, dużo ziarna jest a płatków to se muszę dosypywać z innej torby

Ale spójrz tylko na to - http://instagram.com/p/pTDrMZuOl3/?modal=true
Nie zjadłabyś? Aż szkoda to ruszać, taka pysia owsianka

[Zuzaa_21]

Napisane przez Shevya

Ale spójrz tylko na to - http://instagram.com/p/pTDrMZuOl3/?modal=true
Nie zjadłabyś? Aż szkoda to ruszać, taka pysia owsianka

ooooo taką to i ja bym jadła

[Micraell]

Napisane przez fattyfat

ja chcę już czwartek!

Koloruje hej!
może Ci się tylko zdaje, wiesz... faceci często są tacy... mało entuzjastyczni, a na pewno nie jak kobiety

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

ja nie wiem jak Wy możecie jeść owsianke, toż to szpitalne obrzydlistwo

musli w siebie wmuszam, to tescowe jest jakieś do pomidora, dużo ziarna jest a płatków to se muszę dosypywać z innej torby

Ja tam nie dostałam w szpitalu owsianki. Była sucha bułka i kleik. Rozwodniony kleik. Bez cukru i smaku.

[chocolate_monster]

ale mi się chce ryczeć, masakra :C

[fattyfat]

Napisane przez Shevya

Ale spójrz tylko na to - http://instagram.com/p/pTDrMZuOl3/?modal=true
Nie zjadłabyś? Aż szkoda to ruszać, taka pysia owsianka

zjadłabym owoce&migdały w góry a resztę zostawiła

Napisane przez Micraell

Ja tam nie dostałam w szpitalu owsianki. Była sucha bułka i kleik. Rozwodniony kleik. Bez cukru i smaku.

jeszcze lepiej


Pix widziałaś na insta jakie fajne włoski&makijaż wstawiła wczoraj Miranda?
ja się zakochałam w tym zestawie

[Micraell]

Napisane przez chocolate_monster

ale mi się chce ryczeć, masakra :C

Co jest, Czekoladko? :<<

[pixie088]

Napisane przez Shevya

Ale spójrz tylko na to - http://instagram.com/p/pTDrMZuOl3/?modal=true
Nie zjadłabyś? Aż szkoda to ruszać, taka pysia owsianka

odlajkowałam tego insta

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez fattyfat

Pix widziałaś na insta jakie fajne włoski&makijaż wstawiła wczoraj Miranda?
ja się zakochałam w tym zestawie

Nooooo piękne
Maff wczoraj dodała te zdjęcie
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...18612960_n.jpg
Moim nowym postanowieniem jest - kupować mniej pstrokate i bardziej klasyczne ubrania

[Micraell]

Jutro o siódmej rano wyjeżdżam nad morze i dalej nie mam czarnego dołu do kostiumu. ;_;

[Zuzaa_21]

Napisane przez chocolate_monster

ale mi się chce ryczeć, masakra :C

co jest? rekrutacją się zamartwiasz?

[DarkDevil]

Wróciłam

Byłam na dworze. Nigdy więcej...

[chocolate_monster]

Napisane przez Micraell

Co jest, Czekoladko? :<<

chwila załamania, jedna z miliona na tydzień.
Dosyć mam wszystkiego, tej bezradności, niepewności. Rodziny i braku zainteresowania tylko ciągłe pretensje. Rzuciłabym to wszystko w cholerę, ale czuje, że muszę się mimo wszystko tym zająć, że oni się mną zajmowali jak byłam dzieckiem to teraz ja mam zobowiązanie wobec nich. Zero poczucia własnej wartości, wiary w swoje możliwości. Emocjonalny inwalida ze mnie. Nic nie umiem załatwić, wszystko się wali. No matko... a propos matki to się odzywa może raz na 2-3 miesiące, ojciec wcale jeśli tam nie pójdę. Czuje, że własna rodzina czuje do mnie okropną niechęć, nie wiem czemu. Zero osiągnięć. Przyjaciółka wyjedzie gdzieś, przykro mi, ze nawet nie próbowała załatwić jakoś żeby być w jednym mieście razem. Przyjaźnie z lo to teraz jakieś wiadomości raz na ileś. Uh

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Micraell

Jutro o siódmej rano wyjeżdżam nad morze i dalej nie mam czarnego dołu do kostiumu. ;_;

morzeee raz byłam nad polskim morzem i raz we włoszech, pięknie jest

Napisane przez Zuzaa_21

co jest? rekrutacją się zamartwiasz?

też, mam wrażenie, że robią wszystko, zeby tylko utrudnić i wywalić kupe kasy w błoto

[DarkDevil]

Mój tata jednak nie jedzie do Francji. Kamień z serca.....

[Shevya]

Jestem MistrzKucharz, ta owsianka (w której trochę za mało owsianki) to mistrzostwo świata

Napisane przez fattyfat

zjadłabym owoce&migdały w góry a resztę zostawiła

Nie mam pytań

Napisane przez pixie088

odlajkowałam tego insta

Ja nie mogę, już nawet zrobiłam screeny i będę przepisy spolszczać i działać w kuchni Jadę dziś do Biedro po patelnię do naleśników do nowego mieszkanka

Napisane przez chocolate_monster

chwila załamania, jedna z miliona na tydzień.
Dosyć mam wszystkiego, tej bezradności, niepewności. Rodziny i braku zainteresowania tylko ciągłe pretensje. Rzuciłabym to wszystko w cholerę, ale czuje, że muszę się mimo wszystko tym zająć, że oni się mną zajmowali jak byłam dzieckiem to teraz ja mam zobowiązanie wobec nich. Zero poczucia własnej wartości, wiary w swoje możliwości. Emocjonalny inwalida ze mnie. Nic nie umiem załatwić, wszystko się wali. No matko... a propos matki to się odzywa może raz na 2-3 miesiące, ojciec wcale jeśli tam nie pójdę. Czuje, że własna rodzina czuje do mnie okropną niechęć, nie wiem czemu. Zero osiągnięć. Przyjaciółka wyjedzie gdzieś, przykro mi, ze nawet nie próbowała załatwić jakoś żeby być w jednym mieście razem. Przyjaźnie z lo to teraz jakieś wiadomości raz na ileś. Uh

Kochana mała Czekoladka Naprawdę współczuję sytuacji z rodziną, nie mieć w niej wsparcia to cholernie ciężkie, jednak mimo wszystkich tych przeciwności w końcu wyrasta się na silniejszego człowieka... Idzie to powoli i mozolnie, ale z czasem się tak dzieje. I potem jest się samemu lepszym człowiekiem, bo wie się czego brakowało w życiu i stara się to nadrobić swoim zachowaniem w stosunku do innych. Nie łam się Skarbie, bo dzielna dziewczyna jesteś! I masz zawsze nas do wygadania się

[sarcastic_]

Napisane przez Micraell

Po pierwsze: musisz mieć adblocka.
Jak już masz adblocka to klikasz prawym przyciskiem w napis "nasze propozycje" i z listy, która się pojawi wybierasz "adblock" ->"zablokuj tę reklamę". Wtedy adblock robi rzeczy i powinien Ci zablokować element "IFRAME". Pojawia sie takie okienko z suwakiem. U mnie nic nie trzeba było przesuwać, zablokował całą ramkę.
Dokładniej, reguła która powinna sie wyświetlić w tym okienku wygląda tak:

wizaz.pl##IFRAME[src="https://wizaz.pl/include/forum-plugin/nasze-propozycje.html"]

Potem klikamy okej i już.
Ważne: działa na adblocku, nie na adblocku plus. Pewnie adblockiem plus też sie da, ale nie jestem w stanie powiedzieć jak dokładnie.

O, dzięki za dobrą radę W końcu spokój <3

[chocolate_monster]

Napisane przez DarkDevil

Mój tata jednak nie jedzie do Francji. Kamień z serca.....

miał jechać do pracy na dłużej ?
Shevya bardzo mi pomagacie

[pixie088]

Napisane przez Shevya

Ja nie mogę, już nawet zrobiłam screeny i będę przepisy spolszczać i działać w kuchni Jadę dziś do Biedro po patelnię do naleśników do nowego mieszkanka

widzę, że wszystko masz już obmyślone!

[Zuzaa_21]

Napisane przez chocolate_monster

chwila załamania, jedna z miliona na tydzień.
Dosyć mam wszystkiego, tej bezradności, niepewności. Rodziny i braku zainteresowania tylko ciągłe pretensje. Rzuciłabym to wszystko w cholerę, ale czuje, że muszę się mimo wszystko tym zająć, że oni się mną zajmowali jak byłam dzieckiem to teraz ja mam zobowiązanie wobec nich. Zero poczucia własnej wartości, wiary w swoje możliwości. Emocjonalny inwalida ze mnie. Nic nie umiem załatwić, wszystko się wali. No matko... a propos matki to się odzywa może raz na 2-3 miesiące, ojciec wcale jeśli tam nie pójdę. Czuje, że własna rodzina czuje do mnie okropną niechęć, nie wiem czemu. Zero osiągnięć. Przyjaciółka wyjedzie gdzieś, przykro mi, ze nawet nie próbowała załatwić jakoś żeby być w jednym mieście razem. Przyjaźnie z lo to teraz jakieś wiadomości raz na ileś. Uh

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------


morzeee raz byłam nad polskim morzem i raz we włoszech, pięknie jest
też, mam wrażenie, że robią wszystko, zeby tylko utrudnić i wywalić kupe kasy w błoto

powiem tak... pocieszać nie będę, sama mam może nie identyczne zmartwienia i problemy, to jasne, jednak można powiedzieć, że "tej samej natury". to, co powinnaś zrobić, to spróbować wziąć się w garść i pokazać przede wszystkim samej sobie, dopiero dalej innym, że potrafisz, że jesteś w stanie zrobić to, czego chcesz, mimo tych przeciwności. wiem, jest ciężko, w wielu domach nie jest kolorowo mimo pozornej sielanki i nie jest to nic nadzwyczajnego, trzeba znaleźć siłę, by sobie z tym poradzić domyślam się, jak się czujesz, sama mam chwile załamania, nie jest do końca tak, jak byśmy chciały... ale przed Tobą nowy etap i zobaczysz, że będzie lepiej to brzmi banalnie, ale tak będzie... życie nie jest usłane różami (może ja nie powinnam tego mówić, bo jednak jakieś ogromne tragedie mnie nie spotkały, ale jakieś tam maleńkie doświadczenie mam), trzeba stawić temu czoła. dasz radę
przeczytałam jeszcze raz, co napisałaś i naprawdę musi być Ci bardzo ciężko, ech... bo rodzina jest od tego by być, bez względu na wszystko, wspierać... przykro mi bardzo, że musisz się z tym zmagać...