Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[martha330]

Napisane przez Kostka09

martha - złożyłaś już moze łóżeczko?? dobrze kojarzę, że też kupiłaś to 2 w 1 z allegro..?

ile tych pieluch tetrowych kupowałyście?
bo mam z 6 flanelowych i zastanawiam się ile dokupić tetr... 10-15..?

Kostka dobrze kojarzysz nie składaliśmy, dopiero po 20pazdziernika zlozymy, bo TZ będzie miał więcej wolnej ( niż 1 dzień na 9 ) i ogolnie wtedy ogarniemy, wcześniej no nie ma jak a w tym naszym jednym pokoju to już się zapchaj-dziura robi, bo nie ma gdzie stawiac niczego, w jednym kacie karton z lozeczkiem, w drugim kacie materacyk zawinięty w folie. w czwartek chce jeszcze zamowic wanienke, przewijak i pościel i pojade po przescieradla. i to będzie wszystko. licze na to, ze do 20 wytrzymamy
a Ty już skladalas? cos nie tak z nim?



co do tetr i flanel :
10 tetr białych
10 ala tetr ściereczek baaaardzo słabej jakości i mniejsze
4 kolorowe tetry
5 flanelek kolorowych ale takich z prawdziwego zdarzenia! grubych jak kocyki !

[sloneczko_1201]

Ja mam tylko jedne rajstopki i to dość duże, bo upolowane w promocji, ale ja mam w brzuszku chłopaka, więc na siłę rajstopami go nie będę męczyła, a mam dużo takich grubszych spodenek. Niby za sukienkami mogę tęsknic, ale za rajstopami, których sama nienawidziłam nigdy!

[esti87]

ja mam 18 tetrowych,5 flanelek..

dzwonilam wlasnie do szkoly..w ten weekend jest zjazd..matko..musze podjechac z podaniem na ITS..ale boje sie sama..chyba musze tz zabrac i torbe do bagola...

[czekoladka21]

Napisane przez esti87

dla tz i dobre wiesci,odpoczywajcie wiec


manieczka,ponoc na koncowce ciazy czesciej ma sie odwiedzac gina..dziwie sie,ze kazala Ci przyjsc dopiero po msc..


o jacie padlam ze smiechu..maz ma poczucie humoru,a jak


Kostka tego 25.10 bede juz tydzien po terminie..a wtedy juz musza mnie wziasc na oddzial..wiec jesli nie rusze do tego czasu to bede miala wywolywany..ja liczylam na malego dzidziolka,wszyscy mi mowili,ze taki maly brzuch to i dziecik maly a tu juz 3 kg..za 2 tyg to ok.3500 i jak on mi sie przez ta mala dziurke przecisnie?


dobrze,ze juz jestes w domu i wszystko ok


w pierwszym momencie mnie zamurowalo,czytalam chyba z 10 razy..a wiec to juz?juz?O Matkoooooooooo!!!!ciesze sie,ze z mala wszystko wporzadku i z tb oczywiscie tez..tymi punktami sie nie przejmuj..wczesniaki przewaznie tak maja..jeszcze nie dowierzam.. chyba musze skonczyc to co planowalam porobic..

Czekoladka,kasia...tez mam skurcze i bole miesiaczkowe..wczoraj wieczorem i w nocy mnie obudzily..a jak dostalam skurczu w pachwinie i zakulo w krzyzu to usiadlam na lozko i zaczelam sie zastanawiac czy to juz aby sie nie zaczelo..na szczescie przeszlo..

Mamuska wraca w pt..nareszcie jak ja sie za nia stesknilam..dzwonila mi,ze kupila te kropelki sab/simplex 2 op dla Franusia jak biedaczyna bd mial kolki..

co to zgaga?tak myslalam ze 2 msc temu..a teraz mam kazdego dnia..po wszystkim..masakra jakas

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

masakra tyle osób oszukać,musicie cos z tym zrobic, zeby juz nie naciagnela nikogo

[esti87]

Napisane przez czekoladka21

masakra tyle osób oszukać,musicie cos z tym zrobic, zeby juz nie naciagnela nikogo

moje 450 zl to niby nic w porownaniu do 2000 tys ktore innym wisi..sprawa juz jest na policji..mam jechac z zeznaniami ale kompletnie mnie to polozylo..musze wyslac tz..

[Frau Gizela]

Napisane przez esti87

dla tz i dobre wiesci,odpoczywajcie wiec


manieczka,ponoc na koncowce ciazy czesciej ma sie odwiedzac gina..dziwie sie,ze kazala Ci przyjsc dopiero po msc..


o jacie padlam ze smiechu..maz ma poczucie humoru,a jak


Kostka tego 25.10 bede juz tydzien po terminie..a wtedy juz musza mnie wziasc na oddzial..wiec jesli nie rusze do tego czasu to bede miala wywolywany..ja liczylam na malego dzidziolka,wszyscy mi mowili,ze taki maly brzuch to i dziecik maly a tu juz 3 kg..za 2 tyg to ok.3500 i jak on mi sie przez ta mala dziurke przecisnie?


dobrze,ze juz jestes w domu i wszystko ok


w pierwszym momencie mnie zamurowalo,czytalam chyba z 10 razy..a wiec to juz?juz?O Matkoooooooooo!!!!ciesze sie,ze z mala wszystko wporzadku i z tb oczywiscie tez..tymi punktami sie nie przejmuj..wczesniaki przewaznie tak maja..jeszcze nie dowierzam.. chyba musze skonczyc to co planowalam porobic..

Czekoladka,kasia...tez mam skurcze i bole miesiaczkowe..wczoraj wieczorem i w nocy mnie obudzily..a jak dostalam skurczu w pachwinie i zakulo w krzyzu to usiadlam na lozko i zaczelam sie zastanawiac czy to juz aby sie nie zaczelo..na szczescie przeszlo..

Mamuska wraca w pt..nareszcie jak ja sie za nia stesknilam..dzwonila mi,ze kupila te kropelki sab/simplex 2 op dla Franusia jak biedaczyna bd mial kolki..

co to zgaga?tak myslalam ze 2 msc temu..a teraz mam kazdego dnia..po wszystkim..masakra jakas

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

Jeśli jest Was więcej napewno będzie większa szansa żeby wegzekwować co Wasze. Tylko że nerwowy poszarpane :-/

[Zanet84]

Napisane przez esti87

dla tz i dobre wiesci,odpoczywajcie wiec


manieczka,ponoc na koncowce ciazy czesciej ma sie odwiedzac gina..dziwie sie,ze kazala Ci przyjsc dopiero po msc..


o jacie padlam ze smiechu..maz ma poczucie humoru,a jak


Kostka tego 25.10 bede juz tydzien po terminie..a wtedy juz musza mnie wziasc na oddzial..wiec jesli nie rusze do tego czasu to bede miala wywolywany..ja liczylam na malego dzidziolka,wszyscy mi mowili,ze taki maly brzuch to i dziecik maly a tu juz 3 kg..za 2 tyg to ok.3500 i jak on mi sie przez ta mala dziurke przecisnie?


dobrze,ze juz jestes w domu i wszystko ok


w pierwszym momencie mnie zamurowalo,czytalam chyba z 10 razy..a wiec to juz?juz?O Matkoooooooooo!!!!ciesze sie,ze z mala wszystko wporzadku i z tb oczywiscie tez..tymi punktami sie nie przejmuj..wczesniaki przewaznie tak maja..jeszcze nie dowierzam.. chyba musze skonczyc to co planowalam porobic..

Czekoladka,kasia...tez mam skurcze i bole miesiaczkowe..wczoraj wieczorem i w nocy mnie obudzily..a jak dostalam skurczu w pachwinie i zakulo w krzyzu to usiadlam na lozko i zaczelam sie zastanawiac czy to juz aby sie nie zaczelo..na szczescie przeszlo..

Mamuska wraca w pt..nareszcie jak ja sie za nia stesknilam..dzwonila mi,ze kupila te kropelki sab/simplex 2 op dla Franusia jak biedaczyna bd mial kolki..

co to zgaga?tak myslalam ze 2 msc temu..a teraz mam kazdego dnia..po wszystkim..masakra jakas

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

Ojej co za babsko
Zgloscie to, jeszcze jak tyle innych oszukanych...i wszystkiejej wplacilyscie juz ? A to na allegro czy jak?
Nie denerwuj sie Kochana, na pewno odzyskacie pieniadze

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Ide co poprasowac moze potem troche ogarne w domu, po poludniu rodzice maja do mnie wpasc.
Milego dnia, zajrze potem

[esti87]

tak,sprawa jest juz na policji..taka grupa na fb powstala/Ciuszki dla mamy i maluchow i tam sie oglaszala..i dalam sie naciagnac jak jakas gowniara..jestem zla na siebie jak cholera..wczoraj mi jeszcze wmawiala,ze odda pieniadze,ze dzis zrobi przelew ale watpie w to..ponoc wszystkim tak obiecywala..i nikt nie dostal przesylki..zdobylam jej adres i ty jest tak napalony,ze chce tam pojechac..ale co to da..?ponoc oglasza sie i na innych portalach ale chyba nie na allegro,bo tam ciezko kogos w konia zrobic..

znow mnie zaczyna brzuch bolec..ooo fuck..jak jeszcze przez nia teraz skurczy dostane to osobiscie pojade i jej lepa sprzedam i napluje w twarz...a potem na porodowke

[Kasia427]

Napisane przez szybkawolna

no a Pani od mieszkania pisala do mnie ze jeszcze sie z mezem nie zdecydowali ogolnie na zakup mieszkania , i zyczyla mi szybkiej sprzedazy i zdrowego dziecia trudno mam nadzieje ze znajdzie sie nastepny kupiec

Szkoda ... zawracanie doopy

Napisane przez fiorella22

My o 16 jedziemy w sprawie mieszkania! 3majcie kciuki.

Napisane przez esti87

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

Trzymam kciuki, żebyście odzyskali kasę! Co za oszustka...

Napisane przez esti87

dzwonilam wlasnie do szkoly..w ten weekend jest zjazd..matko..musze podjechac z podaniem na ITS..ale boje sie sama..chyba musze tz zabrac i torbe do bagola...

Ja mam zjazd 18 i 19 październik i mam sprawdzian z prawa cywilnego i chcę na nim być... mam nadzieję, że mi się to uda
W ogóle ja z tą szkołą to nie wiem jak ogarnę... jeszcze praktyki mam do zaliczenia, choć z racji tego, że pracuję w tym zawodzie to gościu chce mnie zwolnić z odbywania praktyk, ale no zobaczymy...

Idę coś na obiad zmajstrować...

[szybkawolna]

Esti ja w moim obecnym stanie jestem bojowa i poszlabym n TWim miejscu na policje...

wczoraj jak jechalam samochodem droga jedno kierunkowa i na koncu tej drogi mialam mozliwsc sketu w prawo i skretu w lewo , droga nie byla podzielona na skerty L/p wiec stanelam na srodku i czekalam az sie zwolni zeby wjechac na glowna droge , i wted jakis gosc na mnie z tylu trabi... pierw sobie powiedzialam pod nosem "a spier...", ale jak juz trabnal 2 raz to nie wytrzymalam i wlaczylam awaryjne wysiadlam z auta i podeszlam do goscia i sie go pytam : czy ma jakis problem, czy chce sobie ze mna porozmawiac, ze ja sie znam na znakach i wiem co robie i jak chce to mozemy poprosic policje zeby przyjechala i rozsadzila spor / on uwaza ze skrecajac w lewo powinnam sie ustawic jak najblizej lewej krawedzi zeby on srecajac w prawo sie mogl zmiescic.../ gosc podniosl rece do gory , przeprosil, ze mam racje... na odchodne mu chamsko rzcilam : to milego dnia zycze ;P

[Kasia427]

Napisane przez esti87

tak,sprawa jest juz na policji..taka grupa na fb powstala/ciuszki dla mamy i maluchow i tam sie oglaszala..i dalam sie naciagnac jak jakas gowniara..jestem zla na siebie jak cholera..wczoraj mi jeszcze wmawiala,ze odda pieniadze,ze dzis zrobi przelew ale watpie w to..ponoc wszystkim tak obiecywala..i nikt nie dostal przesylki..zdobylam jej adres i ty jest tak napalony,ze chce tam pojechac..ale co to da..?ponoc oglasza sie i na innych portalach ale chyba nie na allegro,bo tam ciezko kogos w konia zrobic..

Znow mnie zaczyna brzuch bolec..ooo fuck..jak jeszcze przez nia teraz skurczy dostane to osobiscie pojade i jej lepa sprzedam i napluje w twarz...a potem na porodowke

[benetta]

Agatus GRATULACJE!! ale jazda

a tą kawką z mleczkiem... a jakby tak z własnym mleczkiem?

[aleksandrettaa]

Napisane przez fiorella22

My o 16 jedziemy w sprawie mieszkania! 3majcie kciuki.

Napisane przez Indra83

Teraz te głupie hormony mną targają i marudzę TŻ, że własna matka nie zauważy jak urodzę, ale o się śmieje, że to niemożliwe, bo dokumentacja wszystkich pacjentek porodówki do niej trafia.

[sloneczko_1201]

Esti ale lipa z tymi wózkami. Jeszcze kobiety w ciąży oszukiwać! Pewnie niejedna zbierała całą ciążę na ten wymarzony wózek! Mam nadzieję, że uda wam się odzyskać kasę, a ona już nikogo nie oszuka!

[aleska]

agatus84 - GRATULACJE!! Dużo zdrówka dla ciebie i córeczki

Normalnie, jak jestem "niewzruszalna", tak łzy stanęły mi w oczach i siedzę z rogalem na twarzy

Chyba muszę wreszcie szafy ogarnąć, chociaż ja mam termin na samą końcówkę listopada.


Esti - zgłoś to koniecznie na policję. Co za baba.

[chmielinka]

Napisane przez edzka1104

Gratulacje ogromne.

Sorry dziewczyny ze się nie udzielam tylko was podczytuje, ale tak pedzicie że ciężko się wbić.
U mnie wszystko ok. Ciuszki prasuje, torba częściowo zapakowana, łóżeczko skręcone, wózek dzisiaj przywiozą.
Cieszę się ze u was w większości też ok, współczuję tym które muszą leżeć albo borykają się z innymi problemami no i bardzo podziwiam te które mają jeszcze starsze dzieci, bo mi jest już bardzo ciężko a z dzieckiem w domu nie wiem jak dałabym radę, ale pewnie kiedyś mnie to czeka.

ze starszymi dziecmi nie jest tak źle moja ma 2 latka a ja musze dużo leżeć, ale ogarniamy sprawe. Ona rozumie że wielu rzeczy zrobic nie mogę a nawet mi pomaga w domowych sprawach i ma przy tym frajde

Napisane przez happywoman

Proces rozpakowywań rozpoczęty!!
Gratulacje Agatus! Dużo zdrówka dla Was. Jak odpoczniecie to daj znać jak to wszystko się stało? Spodziewałaś się tego?
Trochę mnie siekło, bo między terminami naszymi tylko tydzień różnicy.




No między moim, a Agatus terminem tylko tydzień różnicy. A głowa dziecka podobno nisko. Dziś zaczynam 35 tydzień. Dobrze, że w weekend natchnęło mnie na spakowanie torby.

hihi to agatus postawila nas na rowne nogi
Dobrze ze ja juz w sumie wszystko zrobilam

Napisane przez mgds

Zanet, mama może się mocno wzruszyć moja miała łzy w oczach, gdy zabrałam ja na pierwsze prenatalne i to akurat w prezencie imieninowym heheh


Kiara, Ty się i tak długo trzymasz w dwupaku i to po tylu różnych przejściach, cały czas podziwiam Cię za siłę
Też wczoraj zajrzałam TAM i tez coś mi nie pasuje..ale w sumie nie pamiętam jak to wszystko wyglądało wcześniej


Szkoda, że tak tylko oglądali...




Dziewczyny, a te rajstopki macie takie malutkie, czy na już troszke większą dziewczynkę? Szukam takich najmniejszych, a wszędzie są od rozm.62 wzwyż i nie wiem, czy mniejszych nie ma, czy nie trafiłam? Gdzie kupowałyście?

co do rajstopek to ja polecam te ze smyka Cool Club bo rozmiarki 56 i 62 mają bardzo zgrabniutkie na takie maleństwa. Jak Hani kupowalam z innych mniej znanych marek to zawsze jej w stopach wisialy i byly za szerokie (a nie byla szczuplaczkiem)

Napisane przez esti87

dla tz i dobre wiesci,odpoczywajcie wiec


manieczka,ponoc na koncowce ciazy czesciej ma sie odwiedzac gina..dziwie sie,ze kazala Ci przyjsc dopiero po msc..


o jacie padlam ze smiechu..maz ma poczucie humoru,a jak


Kostka tego 25.10 bede juz tydzien po terminie..a wtedy juz musza mnie wziasc na oddzial..wiec jesli nie rusze do tego czasu to bede miala wywolywany..ja liczylam na malego dzidziolka,wszyscy mi mowili,ze taki maly brzuch to i dziecik maly a tu juz 3 kg..za 2 tyg to ok.3500 i jak on mi sie przez ta mala dziurke przecisnie?


dobrze,ze juz jestes w domu i wszystko ok


w pierwszym momencie mnie zamurowalo,czytalam chyba z 10 razy..a wiec to juz?juz?O Matkoooooooooo!!!!ciesze sie,ze z mala wszystko wporzadku i z tb oczywiscie tez..tymi punktami sie nie przejmuj..wczesniaki przewaznie tak maja..jeszcze nie dowierzam.. chyba musze skonczyc to co planowalam porobic..

Czekoladka,kasia...tez mam skurcze i bole miesiaczkowe..wczoraj wieczorem i w nocy mnie obudzily..a jak dostalam skurczu w pachwinie i zakulo w krzyzu to usiadlam na lozko i zaczelam sie zastanawiac czy to juz aby sie nie zaczelo..na szczescie przeszlo..

Mamuska wraca w pt..nareszcie jak ja sie za nia stesknilam..dzwonila mi,ze kupila te kropelki sab/simplex 2 op dla Franusia jak biedaczyna bd mial kolki..

co to zgaga?tak myslalam ze 2 msc temu..a teraz mam kazdego dnia..po wszystkim..masakra jakas

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

Co za oszustka dobrze ze powiedzialas o tym tz, nie meczysz się z tym sama
zeby udalo sie odzyskać pieniądze. A Ty sie terwz nie denerwuj bo maluszek też to wyczuwa. Juz się stało a wszystko z pewnością sie dobrze skonczy




Co do pieluch to ja mam 15 tetr i 5 flanelek




Wczoraj małż skrecil łóżeczko i strasznie capi nowym meblem... ledwo sie wejdzie do pokoju i juz czuć mam nadzieje że zdąży sie wywietrzyc

[silesianna]

Napisane przez Kostka09

herbaty z cytryna nie można..?
czasem myslę, że dobrze, że o większości tych rzeczy których nie wolno nie wiem...

...

Herbate mozna, cytryny nie (cytrusy )
Ja uwielbiam z cytryna i miodem, no teraz z miodem nie moge, a potem nie wiadomo jak z ta cytryna... bede pic z sokiem wisniowym albo mirabelkowym

Napisane przez Keithlyn

No to teraz wszystkie chyba dostaną mobilizacyjnego kopa w d oopę Kurka chyba w tym tyg spakuję już troche torbę !

Liste rzeczy do torby mam przygotowana od tygodnia. To dzis jest ten dzien! Dzis pakuje torbe zaraz po tym, jak ufarbuje wlosy hehe

Napisane przez My Sweet Little Precious

U mnie też, na pierwszy ogień poszły białe, potem planuję różowe, potem to z czerwonym co może zafarbować a potem inne, pościel, ręczniki, ja pierdziu...

Też mam tetry z HW i faktycznie nie są za grube. Ale zmieniać chyba nie zamierzam A dziewczyny te tetry to prać normalnie z ciuszkami? Wczoraj też się zastanawiałam czy wrzucać skarpetki, rajstopki, ale chyba wszystko, nie? Zgłupiałam...

Tetry mozesz prac z normalnymi ciuezkami, a mozesz tez z przescieradlami, recznikami czy innymi sciereczkami w 60-90st, wtedy szybciej sie robia mieciutkie

Napisane przez happywoman

No między moim, a Agatus terminem tylko tydzień różnicy. A głowa dziecka podobno nisko. Dziś zaczynam 35 tydzień. Dobrze, że w weekend natchnęło mnie na spakowanie torby.

No mniedzy mna a Agatus 2 dni chyba! Ja dzis koncze 35tc. Tez mnie sieklo! Ale ja nie moge urodzic przed 26 pwzdziernika. A najchetniej to po 2.11!

Napisane przez esti87

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

Ale piz*a! Konieczznie skladajcie zeznania. Trzeba babie natluc po tylku!!!

Napisane przez Kasia427

Ja mam zjazd 18 i 19 październik i mam sprawdzian z prawa cywilnego i chcę na nim być... mam nadzieję, że mi się to uda
W ogóle ja z tą szkołą to nie wiem jak ogarnę... jeszcze praktyki mam do zaliczenia, choć z racji tego, że pracuję w tym zawodzie to gościu chce mnie zwolnić z odbywania praktyk, ale no zobaczymy...

Idę coś na obiad zmajstrować...

Nie wiem jak u Ciebie w szkole ale u mnie na uczelni obowiazywalo cos takiego jak "urlop macierzynski", dziewczynh ktore rodzily na studiach pisaly podanie i mialy odroczone praktyki, egzaminy itd... dowiedz sie u siebie



Ja wczoraj chcialam se zmacac szyjke i okolice, szyjki nie wyczulam, musiala sie bardzo zmienic, za to poglaskalam Jerza po glowie Jeeezu jakie dziwne uczucie! Takze ten, no, u mnie tez glowa nisko, skoro bez problemu go dotknelam... jutro mam wizyte i sie okaze.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez benetta

Agatus GRATULACJE!! ale jazda

a tą kawką z mleczkiem... a jakby tak z własnym mleczkiem?

Chyba bym...

[aleksandrettaa]

Napisane przez esti87

Dziewczyny mam dola,gula i wszystko na raz..pamietacie jak Wam pisalam,ze zamowilam spacerowke u takiej babki..kurrr..oszukala mnie,wyruchala na 450 zl..przesylka miala byc po 3 tyg..dzis mija 7..i ciagle sie wykreca..raz ze dziecko w szpitalu,raz ze w pracy itp..wczoraj poruszylam niebo i ziemie i trafilam na grupe gdzie zebralo sie ponad 30 dziewczyn.kazda wyruchala... jak ja sie balam powiedziec tz ..ale wczoraj juz nerwy puscily..poryczalam sie..tz widzial,ze cos nie tak,nie dalo sie ukryc..teraz on sie tym zajmie..ale jestem rozczarowana...

przepraszam ze zasmiecami smutami..

Kurde a to menda z tej baby Mam nadzieję, że ją wsadzą za to naciąganie klientów a Tobie uda się odzyskać kasę.

Napisane przez benetta

a tą kawką z mleczkiem... a jakby tak z własnym mleczkiem?

Ponoć bardzo słodkie jest więc to jak latte byłoby

[happywoman]

Napisane przez silesianna

Ja wczoraj chcialam se zmacac szyjke i okolice, szyjki nie wyczulam, musiala sie bardzo zmienic, za to poglaskalam Jerza po glowie Jeeezu jakie dziwne uczucie! Takze ten, no, u mnie tez glowa nisko, skoro bez problemu go dotknelam... jutro mam wizyte i sie okaze.

O której jutro idziesz do Gina, bo ja jutro mam kontrol u Ginki LuxMedowskiej??

[Indra83]

Esti, współczuję kłopotów, może kasę da sie odzyskać, ale co się nadenerwujesz to twoje

Silesianna, ta masz taki sam okres czasu wyznaczony na poród jak ja, a z tym głaskanie po głowie to podziwiam, ja sie nie zagłebiam w czeluście, choć głowka u mnie też jest wyczuwalna, ja jak zakładam luteinę to czuję pessar, ale nie badam dokładnie co tam się zmienia

Szybkawolna,

Co na to ustawa Prawo u ruchu drogowym ?


Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

Ja na ludzi raczej nie trąbię, ale szczerze, to denerwuje mnie jak ktoś stanie na środku pasa i czeka aż będzie mógł skrecić w lewo, podczas gdy ja chcę w prawo i muszę czekać, bo się już nie zmieszczę.

[agatus84]

no wiec tak. Wody mi odeszly jak juz lezalam w lozku. Zerwalam sie, a tu następny chlust. Mąż otworzył oczy i pyta juz przerażony: Co to sie wylalo? Mial wikszego stresa niż ja, troche go usokajalam auto mu nagle nienodpalilo woec jechaliśmy moim malutkim w szpitalu przyjęcie, coraz silniejsze skurcze. Zahamowali mi poród, podali sterydy. Moze przez to zahamowanie, ale przyznam, ze bolalo bardzo, doszlo do 3cm rozwarcia. A ja zlałam się w lozku zaraz potem jak zwymiotowałam wiedzialam ze będzie wcześniejszy poród, gdzies o tym pisalam, mialam przegrodę macicy ktora mi przy okazji usunęli. Takze sie ciesze, kolejna ciaza powina byc lzejsza. Dzisiejsze wstawanie to masakra, mroczki przed oczami, nogi sie trzesa... Teraz juz powoli kustykam, ale tylko do lazienki bo mi od razu slabo. Jutro juz powinno byc lepiej. Zaraz pierwsza sesja z laktatorem

[aleksandrettaa]

Nie ma to jak kichnąć a potem obserwować krople krwi malowniczo spływające na laptopa. Ach te uroki ciąży

[sloneczko_1201]

Napisane przez agatus84

no wiec tak. Wody mi odeszly jak juz lezalam w lozku. Zerwalam sie, a tu następny chlust. Mąż otworzył oczy i pyta juz przerażony: Co to sie wylalo? Mial wikszego stresa niż ja, troche go usokajalam auto mu nagle nienodpalilo woec jechaliśmy moim malutkim w szpitalu przyjęcie, coraz silniejsze skurcze. Zahamowali mi poród, podali sterydy. Moze przez to zahamowanie, ale przyznam, ze bolalo bardzo, doszlo do 3cm rozwarcia. A ja zlałam się w lozku zaraz potem jak zwymiotowałam wiedzialam ze będzie wcześniejszy poród, gdzies o tym pisalam, mialam przegrodę macicy ktora mi przy okazji usunęli. Takze sie ciesze, kolejna ciaza powina byc lzejsza. Dzisiejsze wstawanie to masakra, mroczki przed oczami, nogi sie trzesa... Teraz juz powoli kustykam, ale tylko do lazienki bo mi od razu slabo. Jutro juz powinno byc lepiej. Zaraz pierwsza sesja z laktatorem

Kurcze, ale przygoda. Też chyba wolę, żeby mi wody odeszły niż czekać na skurcze, których nie wiem czy rozpoznam. Trzymam kciuki za szybki powrót sił i małą. Zapomniałaś nam napisać jak nazwaliście swoją kruszynkę. Kurcze takie maleństwo, Wasze 2 kg szczęścia

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez aleksandrettaa

Ponoć bardzo słodkie jest więc to jak latte byłoby

Fuuuuuuuuuuu A ze śmietanką nie możnaby było? Czy to jeden pies?

Esti, ale cipa z tej baby, taką to normalnie za włosy i o glebę, sama jest matką a takie numery odstawia...

U mnie leci druga pralka, teraz różowe jasne, wszystkie różowe się nie zmieściły i musiałam podzielić na jaśniejsze i ciemniejsze Jejciu, jakie to wszystko słodkie. Mam nadzieję że agatus zdążyła wszystko przygotować

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez agatus84

no wiec tak. Wody mi odeszly jak juz lezalam w lozku. Zerwalam sie, a tu następny chlust. Mąż otworzył oczy i pyta juz przerażony: Co to sie wylalo? Mial wikszego stresa niż ja, troche go usokajalam auto mu nagle nienodpalilo woec jechaliśmy moim malutkim w szpitalu przyjęcie, coraz silniejsze skurcze. Zahamowali mi poród, podali sterydy. Moze przez to zahamowanie, ale przyznam, ze bolalo bardzo, doszlo do 3cm rozwarcia. A ja zlałam się w lozku zaraz potem jak zwymiotowałam wiedzialam ze będzie wcześniejszy poród, gdzies o tym pisalam, mialam przegrodę macicy ktora mi przy okazji usunęli. Takze sie ciesze, kolejna ciaza powina byc lzejsza. Dzisiejsze wstawanie to masakra, mroczki przed oczami, nogi sie trzesa... Teraz juz powoli kustykam, ale tylko do lazienki bo mi od razu slabo. Jutro juz powinno byc lepiej. Zaraz pierwsza sesja z laktatorem

O matko! Ale niespodzianka! Ale masz to już za sobą, największy koszmar większości z nas. Jak malutka?

[szybkawolna]

Napisane przez Indra83

Esti, współczuję kłopotów, może kasę da sie odzyskać, ale co się nadenerwujesz to twoje

Silesianna, ta masz taki sam okres czasu wyznaczony na poród jak ja, a z tym głaskanie po głowie to podziwiam, ja sie nie zagłebiam w czeluście, choć głowka u mnie też jest wyczuwalna, ja jak zakładam luteinę to czuję pessar, ale nie badam dokładnie co tam się zmienia

Szybkawolna,

Co na to ustawa Prawo u ruchu drogowym ?


Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

Ja na ludzi raczej nie trąbię, ale szczerze, to denerwuje mnie jak ktoś stanie na środku pasa i czeka aż będzie mógł skrecić w lewo, podczas gdy ja chcę w prawo i muszę czekać, bo się już nie zmieszczę.

nawet jakbym stanela najblizej lewej to on by sie po prawej nie zmiescil chyba ze wjechalby na chodnik , ta droga nie byla na tyle szeroka by pomiescic 2 samochody obok siebie

[esti87]

Napisane przez szybkawolna

Esti ja w moim obecnym stanie jestem bojowa i poszlabym n TWim miejscu na policje...

wczoraj jak jechalam samochodem droga jedno kierunkowa i na koncu tej drogi mialam mozliwsc sketu w prawo i skretu w lewo , droga nie byla podzielona na skerty L/p wiec stanelam na srodku i czekalam az sie zwolni zeby wjechac na glowna droge , i wted jakis gosc na mnie z tylu trabi... pierw sobie powiedzialam pod nosem "a spier...", ale jak juz trabnal 2 raz to nie wytrzymalam i wlaczylam awaryjne wysiadlam z auta i podeszlam do goscia i sie go pytam : czy ma jakis problem, czy chce sobie ze mna porozmawiac, ze ja sie znam na znakach i wiem co robie i jak chce to mozemy poprosic policje zeby przyjechala i rozsadzila spor / on uwaza ze skrecajac w lewo powinnam sie ustawic jak najblizej lewej krawedzi zeby on srecajac w prawo sie mogl zmiescic.../ gosc podniosl rece do gory , przeprosil, ze mam racje... na odchodne mu chamsko rzcilam : to milego dnia zycze ;P

szybka,musialabys isc ze mna..z takim nastawieniem jak Twoje wczorajsze pewno byśmy cos zdzialaly..kla ski:

Napisane przez silesianna

Herbate mozna, cytryny nie (cytrusy )
Ja uwielbiam z cytryna i miodem, no teraz z miodem nie moge, a potem nie wiadomo jak z ta cytryna... bede pic z sokiem wisniowym albo mirabelkowym



Liste rzeczy do torby mam przygotowana od tygodnia. To dzis jest ten dzien! Dzis pakuje torbe zaraz po tym, jak ufarbuje wlosy hehe

Tetry mozesz prac z normalnymi ciuezkami, a mozesz tez z przescieradlami, recznikami czy innymi sciereczkami w 60-90st, wtedy szybciej sie robia mieciutkie



No mniedzy mna a Agatus 2 dni chyba! Ja dzis koncze 35tc. Tez mnie sieklo! Ale ja nie moge urodzic przed 26 pwzdziernika. A najchetniej to po 2.11!


Ale piz*a! Konieczznie skladajcie zeznania. Trzeba babie natluc po tylku!!!







Nie wiem jak u Ciebie w szkole ale u mnie na uczelni obowiazywalo cos takiego jak "urlop macierzynski", dziewczynh ktore rodzily na studiach pisaly podanie i mialy odroczone praktyki, egzaminy itd... dowiedz sie u siebie



Ja wczoraj chcialam se zmacac szyjke i okolice, szyjki nie wyczulam, musiala sie bardzo zmienic, za to poglaskalam Jerza po glowie Jeeezu jakie dziwne uczucie! Takze ten, no, u mnie tez glowa nisko, skoro bez problemu go dotknelam... jutro mam wizyte i sie okaze.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------


Chyba bym...

poglaskalas Jeyza po grzywie?ja bym sie bala tam tak grzebac..w szczegolnosci,ze jakas infekcje bym zlapala.. aplikujac tampony nie raz wprowadzilam sobie intruzow mimo higieny..

Napisane przez agatus84

no wiec tak. Wody mi odeszly jak juz lezalam w lozku. Zerwalam sie, a tu następny chlust. Mąż otworzył oczy i pyta juz przerażony: Co to sie wylalo? Mial wikszego stresa niż ja, troche go usokajalam auto mu nagle nienodpalilo woec jechaliśmy moim malutkim w szpitalu przyjęcie, coraz silniejsze skurcze. Zahamowali mi poród, podali sterydy. Moze przez to zahamowanie, ale przyznam, ze bolalo bardzo, doszlo do 3cm rozwarcia. A ja zlałam się w lozku zaraz potem jak zwymiotowałam wiedzialam ze będzie wcześniejszy poród, gdzies o tym pisalam, mialam przegrodę macicy ktora mi przy okazji usunęli. Takze sie ciesze, kolejna ciaza powina byc lzejsza. Dzisiejsze wstawanie to masakra, mroczki przed oczami, nogi sie trzesa... Teraz juz powoli kustykam, ale tylko do lazienki bo mi od razu slabo. Jutro juz powinno byc lepiej. Zaraz pierwsza sesja z laktatorem

Agatus,dobrze ze powoli odzyskujesz sily..bedzie dobrze za to,ze bylas taka dzielna..prekursorka naszej grupywszystkie postawilas nas na rowne nogia malutka mialas przy sobie?pewno jest sliczna..jeszcze raz gratulacje az ci zazdroszcze,ze masz to za soba

Dzieki dziewczyny jakos ciezko widze te odzyskanie pieniedzy ale wiadomo,lepiej cos dzialac w tym kierunku niz siedziec z zalozonymi rekami..tyle tylko,ze jestem tak rozczarowana,ze nie mam natchnienia..

Kasia ja nie wysiedze calej soboty i ndz.pojade tylko na spotkanie organizacyjne i zloze wniosek w Dziekanacie..praktyki tez mnie czekaja..ale mam po czesci na lewo zalatwione ale musze sporzadzic dzienniczek i opisac wszystko a nie umiem sie za to zabrac..

[agatus84]

Marianna Aurelia ma sie dobrze leży w cieplarce, oddech sama tylko ma rureczke pod noskiem. Jest taaaka malutenka! Masakra, plakac sie chce jak sie na nią patrzy ze szczęścia oczywiscie. Sesja z laktatorem za mną, narazie nic nie leci ale jutro albo pojutrze ma sie to zmienić. Oby.

[ela_86]

esti dobrze, że powiedziałaś TŻ, a jak tyle oszukanych i na policjii już sprawa to na pewno odzyskacie kasę


co do skrętu na jednokierunkowej szybka tez mi się zdawało, że trzeba się ustawić przy tej krawedzi, w którą stronę się skreca
ale facet jak zobaczył brzuchol to pewnie się poddał na starcie

lepiej nie wnerwiać "hormonów"

Napisane przez agatus84

no wiec tak. Wody mi odeszly jak juz lezalam w lozku. Zerwalam sie, a tu następny chlust. Mąż otworzył oczy i pyta juz przerażony: Co to sie wylalo? Mial wikszego stresa niż ja, troche go usokajalam auto mu nagle nienodpalilo woec jechaliśmy moim malutkim w szpitalu przyjęcie, coraz silniejsze skurcze. Zahamowali mi poród, podali sterydy. Moze przez to zahamowanie, ale przyznam, ze bolalo bardzo, doszlo do 3cm rozwarcia. A ja zlałam się w lozku zaraz potem jak zwymiotowałam wiedzialam ze będzie wcześniejszy poród, gdzies o tym pisalam, mialam przegrodę macicy ktora mi przy okazji usunęli. Takze sie ciesze, kolejna ciaza powina byc lzejsza. Dzisiejsze wstawanie to masakra, mroczki przed oczami, nogi sie trzesa... Teraz juz powoli kustykam, ale tylko do lazienki bo mi od razu slabo. Jutro juz powinno byc lepiej. Zaraz pierwsza sesja z laktatorem

kurcze.... ale fajnie nie mogę się doczekać tego czasu na samym początku.... wszystko nowe, wszystko takie wow

[happywoman]

Napisane przez agatus84

no wiec tak. Wody mi odeszly jak juz lezalam w lozku. Zerwalam sie, a tu następny chlust. Mąż otworzył oczy i pyta juz przerażony: Co to sie wylalo? Mial wikszego stresa niż ja, troche go usokajalam auto mu nagle nienodpalilo woec jechaliśmy moim malutkim w szpitalu przyjęcie, coraz silniejsze skurcze. Zahamowali mi poród, podali sterydy. Moze przez to zahamowanie, ale przyznam, ze bolalo bardzo, doszlo do 3cm rozwarcia. A ja zlałam się w lozku zaraz potem jak zwymiotowałam wiedzialam ze będzie wcześniejszy poród, gdzies o tym pisalam, mialam przegrodę macicy ktora mi przy okazji usunęli. Takze sie ciesze, kolejna ciaza powina byc lzejsza. Dzisiejsze wstawanie to masakra, mroczki przed oczami, nogi sie trzesa... Teraz juz powoli kustykam, ale tylko do lazienki bo mi od razu slabo. Jutro juz powinno byc lepiej. Zaraz pierwsza sesja z laktatorem

No to niezłe przeżycia...

Napisane przez aleksandrettaa

Nie ma to jak kichnąć a potem obserwować krople krwi malowniczo spływające na laptopa. Ach te uroki ciąży

Uśmiałam się z tego malowniczego opisu...

[Indra83]

Szybkawolna, spoko, ja ci tylko napisałam jak jest w przepisach, bo drogi przecież nie widzę, ale napisałaś że "droga nie byla podzielona na skerty L/p wiec stanelam na srodku", a wcale podzielona być nie musi. Facet też nie był pewien, więc odpuścił, jeszcze z cieżarną się kłócić nie chciał. A jak byście wezwali policję,to nie jestem taka pewna komu by przyznali rację.