Ciągle w to wierzymy, że przed menopauzą urodzimy :hahaha:

[czarna_mala]

Napisane przez kasptak

Marze o takim dniu, żeby wejść na forum i zobaczyć same uśmiechnięte mordki😙

Wyganiasz mnie?

[kasptak]

A co ja od rana tu robię??? Jecze. W sumie to od kiedy się pojawilam to jecze😅

[soul_me]

cześć dziewuszki

Wuncek nieeee!!!! jaka przykra wiadomość kurcze, dziwne rzeczy z tą betą, niska... przytulam mocno i czekamy w takim razie. idziesz do lekarza sprawdzać, co się dzieje?

Kas współczuję badania pewnie masz traumę jeszcze bidaku. kciuki trzymam za wynik.

Nat
cościk słabo z nastrojami, gdzie nie spojrzeć.

Zielinka czymam kciuki za małzona, też jestem zdania, że bez przesady, za dużo tego dobra na raz, musi mu tam się wszystko wchłonąć i już! jak dziś wyglada sytuacja?

Czarna, Słońce, durna ta twoja profesor. tak to kurna jest, lekarz niby dobry, a nie ma podejścia i w tak trudnej chwili coś takiego powiedzieć??? wtf?! jak to jak będziesz w kolejnej ciąży? a co ona niby wtedy zmieni?
poczytaj sobie o wlewach z introlipidu - to się podaje z tego, co wiem, przy problemach immuno, w szczególności przy # To jest dużo dużo tańsze niż wlewy te które normalnie immunolodzy stosują. kosztuje tylko (haha) kilkaset złotych. mogę dopytać koleżanki, ona wie dokładnie ile, bo będą jej podawać przy nastepnym ivf. zapodają to w n. Oni tak btw współpracują z immunologami (maliną i dubronieckim czy jakoś tak nazwisko). Może się zastanów, czy nie chcesz tam na konsultacje uderzyć do któregoś z dobrych doktorów tam. na ivf nie powinni cię pchać, bo z zajściem nie masz problemów, a może coś wygłówkują.
jak mój małż z tymi bakterami ze mną ostatnio był, to kazali iść, jak się nie wyleczy, na autoszczepionki do krakowa. więc mają jakieć swoje patenty na różne problemy, nie tylko stricte ivf. jak coś to pisz, to się przy okazji na kawczoka tam umówimy

Czarowniczka jej współczuję stresu no i kciuki zaciśnięte ofkors, na pewno będzie po strachu, jak ci wytną cholerstwo i dostaniesz wynik. jakby co to wiesz, gdzie pomarudzić
no i oby krzywa była wcale niekrzywa

Ying się do mnie odzywała jakiś czas temu, więc żyje...

No i Camilka dzieciaku łelkam

I Basia się objawiła

Lucynka, a jakie imię w końcu wybraliście? może pisałaś, ale chyba mnie cościk ominęło.

Ja powróciłam z jednej tury wyjazdów i się właśnie przepakowuję na następny. szaleństwo jakieś w pracy jesssssuu
Czasnęłam sobie właśnie hennę na brwi i musze coś spróbować z twarzą zrobić, bo tylko zaczął się sezon grzewczy, a mi już się zaczęła skóra przesuszać grrr
Nastrój u mnie taki mniej więcej jak u was, qpa można powiedzieć
Jedyna zaleta zap.ieprzu w pracy to że nie mam czasu myśleć.

Wysłałam Tżeta na powtórny posiew po tygodniu antybiotyku, mimo że na miesiąc dostał, bo nie zrobili mu antybiogramu, bo wyszedł wynik "słaby wzrost". Więc nakazałam mu iść jeszcze raz, żeby na 100% sprawdzić czy antybiotyk trafiony. No i g. się dowiedziałam, bo po tygodniu wyszło że "pojedyncze bakterie" i powiedzieli w labie, że nie robią wtedy antybiogramu, mimo że wyraźnie prosił, że tylko o to mu chodzi. i jak żyć?
choć może skoro po tygodniu już miał pojedyncze, to może ten antybiotyk działa. ale ja nie pojmuję tych kuracji, miesiąc antybiotyku?? masakra.

Evenlinke, misiu malinowy, też coś się cholera musi przyplątać, jakbyś naprawdę drogę do ciąży usłaną różami miała, to jezscze i krwiak.
choć tak jak dziewczyny pisały, krwiaki częsta przypadłość, więc nie ma opcji, się wchłonie i dzidzia będzie się mogla śmiała w macica city rozpychać

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Tak, ja podchodziłam zawsze bez antyków.
chyba już wam kiedyś pisałam, że mój dr twierdził, że antyki daje się tylko dlatego, żeby się zabezpieczyć przed ew. pozwami, a w to wyciszanie nie wierzył.
Ja nie mam zdania, bo się nie znam, ale generalnie hormonów dostaje się przy ivf w cholere, a jak na moim przykładzie widać jajca i tak rosną.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Ja się wybieram właśnie też na ten zespół antylipidowy i do tego populacje limfocytów robię z kom. NK.
Czarna jak będziesz w Łodzi albo Wawie to może zrób. bo jesli u ciebie to by były te komórki, to trza by je zabić. twoja prof nie kazała?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Sisi witaj

Basia jak tam u ciebie? jak ci się mieszka? boyfriend happy??

[zielinka_87]

Soul, no kurde, nic nie zeszlo do dzis :'(
Juz bym chciala poniedzialek i wizyte i uro, niech gada co jest grane, a najlepiej niech powie ze to typowe po zabiegu.

[soul_me]

Ehhh
No to faktycznie.
Może jeszcze jutro coś się ruszy. trzymam kciuki za poniedziałek
biedny chłop, pewnie się stresuje

[zielinka_87]

Wmowilam mu ze po zabiegu to czesto normalne. Robie przed nim dobra mine ale nie jest mi wesolo. Z drugiej strony jakby cos bardzo zlego sie dzialo to by go wczoraj zatrzymali. Spodziewam sie ze uro kaze to obserwowac i tyle. Ide dzis na nocke, zobacze co za urolog ma dyzur, jak jakiś komunikatywny to sprobuje podpytac jak to wyglada.

[Lucy31]

O rany, a tu znowu coś zielinko kciuki, żeby to dziadostwo zlazło.

[soul_me]

Napisane przez zielinka_87

Wmowilam mu ze po zabiegu to czesto normalne. Robie przed nim dobra mine ale nie jest mi wesolo. Z drugiej strony jakby cos bardzo zlego sie dzialo to by go wczoraj zatrzymali. Spodziewam sie ze uro kaze to obserwowac i tyle. Ide dzis na nocke, zobacze co za urolog ma dyzur, jak jakiś komunikatywny to sprobuje podpytac jak to wyglada.

Może go wepchnij jakoś do tego urologa na dyżur?

[Lucy31]

Soul, aa sorki zapomniałam. Tak, chyba wybraliśmy, ale nie pisałam jeszcze. Upewnimy się w decyzji i napiszę

[zielinka_87]

No niebardzo go wcisne bo pracuje 70 km od domu, a jakby pojechal i sie okaze ze na dyzurze jest któryś z gatunku nie do pogadania albo operuja to i tak nic nie zdzialam. Chodzi mi tylko o fakt, zeby urolog potwierdzil ze to normalne po takim zabiegu. Wezme usg, opis i zobaczymy.

[soul_me]

A ok myślałam że masz bliżej i będzie mógł dojechać na szybko jakby co. Popytaj, pewnie. Z drugiej strony jakby miało coś się dziać to chyba by mu się pogarszaly objawy wiec pewnie to taki bonus do zabiegu. Czymaj się, oby do poniedziałku

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Lucy31

Soul, aa sorki zapomniałam. Tak, chyba wybraliśmy, ale nie pisałam jeszcze. Upewnimy się w decyzji i napiszę

A to czyli nic nie przegapiłam

[czarna_mala]

U Lucy Brajan będzie i Qniec, ciotki wybrały

[wuncek]

Czarna błagam, nie Brajan!



Zielinka, współczuję bardzo małżowi, już tyle wycierpial, wierzę że to już koniec!!!



Dziewczyny zapomniałabym o najważniejszym, dobrze że jesteście

W piątek był u nas jeden z szefów, interesujący się wrozbami, czarownicami, wcieleniami itp. Podpowiada nam trochę ale najważniejsze co z tego wynioslam to to, że myślenie może zmienić rzeczywistość także staram się już dobrze myśleć

[kasptak]

Przyznam się, że prawie zabilam babę w ciąży. Przychodzi z recepta na lek na nadciśnienie, pyta, czy jest, bo nigdzie nie ma, a ona ma tylko 4 tabletki. No to mówię, że mam. Pyta o cenę, mówię, że 26 złotych opakowanie, ona ma dwa to 52. A ona mi na to, że kupowała ZLOTOWKE taniej i nie weźmie. No mi nerwy puściły i na nią nawrzeszczalam, że jest nieodpowiedzialna. Gdzie rozum, ja się pytam? O złotówkę ryzykować życie dziecka???

[Lucy31]

Napisane przez czarna_mala

U Lucy Brajan będzie i Qniec, ciotki wybrały

Właśnie, zapomniałam że ciotki na fb już nam wybrały, będzie Brajan Dżordż No nie mamy nic do gadania

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez kasptak

Przyznam się, że prawie zabilam babę w ciąży. Przychodzi z recepta na lek na nadciśnienie, pyta, czy jest, bo nigdzie nie ma, a ona ma tylko 4 tabletki. No to mówię, że mam. Pyta o cenę, mówię, że 26 złotych opakowanie, ona ma dwa to 52. A ona mi na to, że kupowała ZLOTOWKE taniej i nie weźmie. No mi nerwy puściły i na nią nawrzeszczalam, że jest nieodpowiedzialna. Gdzie rozum, ja się pytam? O złotówkę ryzykować życie dziecka???

No ale może miała na myśli, że nie weźmie tu, ale polezie se tam gdzie brała taniej

[201707281742]

Kas moja mordka uśmiechnięta chociaż wcale mi do śmiechu

Soul u mnie dobrze, mam dwa dni zwolnienia - normalnie szaleństwo- męczą mnie wymioty, chyba jakaś wirusówka. A z Tomkiem oki, chyba zwariowaliśmy mamy już date ślubu - tylko my i świadkowie

[kasptak]

Napisane przez Lucy31

Właśnie, zapomniałam że ciotki na fb już nam wybrały, będzie Brajan Dżordż No nie mamy nic do gadania

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------



No ale może miała na myśli, że nie weźmie tu, ale polezie se tam gdzie brała taniej

Ja bym wzięła o ta złotówkę drożej, jak nigdzie nie ma. Z resztą by mi się nie chciało latać w weekend po aptekach, ale niech jej bedzie

[Lucy31]

Napisane przez basiia89

Kas moja mordka uśmiechnięta chociaż wcale mi do śmiechu

Soul u mnie dobrze, mam dwa dni zwolnienia - normalnie szaleństwo- męczą mnie wymioty, chyba jakaś wirusówka. A z Tomkiem oki, chyba zwariowaliśmy mamy już date ślubu - tylko my i świadkowie

No to brawo

Napisane przez kasptak

Ja bym wzięła o ta złotówkę drożej, jak nigdzie nie ma. Z resztą by mi się nie chciało latać w weekend po aptekach, ale niech jej bedzie

Może po prostu wie gdzie jest ten lek w tej cenie
Ja czasami też wchodzę do apteki spytam o coś, zorientuję sie po ile, a okazuje się, że eee po drodze mam inną taniej
No ale w sumie nie wypowiadam się, bo nie znam sytuacji jak tam było

[kasptak]

Napisane przez basiia89

Kas moja mordka uśmiechnięta chociaż wcale mi do śmiechu

Soul u mnie dobrze, mam dwa dni zwolnienia - normalnie szaleństwo- męczą mnie wymioty, chyba jakaś wirusówka. A z Tomkiem oki, chyba zwariowaliśmy mamy już date ślubu - tylko my i świadkowie

Gratulacje 😊 to musi być Ten

[Lucy31]

Basia ma tempo jak torpeda

[kasptak]

Wymioty? He? Ja już jednokierunkowo mysle😅

[Lucy31]

Napisane przez kasptak

Wymioty? He? Ja już jednokierunkowo mysle😅

Ale przyznam, że ja też od razu sobie pomyślałam

[czarna_mala]

Napisane przez basiia89

Kas moja mordka uśmiechnięta chociaż wcale mi do śmiechu

Soul u mnie dobrze, mam dwa dni zwolnienia - normalnie szaleństwo- męczą mnie wymioty, chyba jakaś wirusówka. A z Tomkiem oki, chyba zwariowaliśmy mamy już date ślubu - tylko my i świadkowie

Baśka, Ty świrze humor mi poprawiłaś

[201707281742]

Świr świr świr
Dziewczyny ostatnio miałam @ także to nie to :P
Lucy czy ja wiem czy torpeda

[czarownica_tea]

Basia- to nie jak torpeda tylko teżewe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Napisane przez czarownica_tea

Basia- to nie jak torpeda tylko teżewe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No Pendolino juz zarezerwowane😊

[201707281742]

Hahaha no dobra już wystarczy

[czarownica_tea]

Nie mam cukrzycy . Na czczo 81 po 2h 95. Ale się cieszę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarna_mala]

Bry

Napisane przez czarownica_tea

Nie mam cukrzycy . Na czczo 81 po 2h 95. Ale się cieszę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wieści

[Lucy31]

Czarownico uff, dobrze, że Cię puściło.