Piękne, młode i szalone, czyli 30+ 40+ c.d.

[gosia261282]

Marjolka, nie wiem ile masz lat, ale ja dałabym tobie max 38.

Zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami robionymi przez ciebie. Masz może sprawdzone strony, na których może nowicjuszka nabyć tej wiedzy tajemnej?

[Kamlisa]

Witaj, Kakoina
u mnie deszcz, jesienny deszcz...
1 kawa z mlekiem, potem juz tylko zielona herbata, polecam tę
http://allegro.pl/oloong-herbata-whi...692498590.html
Ma łagodny smak i spokojnie zaparzam ją w małej ilosci po 3 razy
Anyż, ja zawsze twierdze, ze kobieta bez faceta radzi sobie tak samo dobrze, nie miałam parcia na bycie z kimś. Poniewaz własciwie nie bywam w miejscach, gdzie męskie towarzystwo jest wskazane - gdybym nie była mężatka wiodłabym spokojne życie włąscicielki kotów I lubie byc sama, gdy wszyscy wyjezdzaja.
Mar-jolka, w Egipcie rzadko sa takie małe hotele, na 50 gosci A Hurghada czy Sharm to nie wielkie kurorty , raczej wioski rozrosniete dla potrzeb turystów...Lubie EGipt, ale na razie sobie odpuszczamy. Owszem, sa straznicy i w hotelu człowiek czuje sie bezpiecznie. Ale w tym zamieszaniu na lotnisku podłozenie łądunku nadal nie wydaje mi sie trudne. Drugim minusem jest to, ze Marsa ma loty tylko z Warszawy...Z biegiem lat robie sie wygodna - jak mam sie tłuc 7-8 godzin do warszawy, brac hotel, nocowac, potem 4 godziny w samolocie - to jako alternatywe mam jednak Krete z Goleniowa
Natomiast zdjecia z Egiptu wychodza piekne - kolor morza i ta bujna roslinnosc, hodowana w hotelowych ogrodach ogromnym nakładem pracy I zachwyciły mnie jeszcze sklepy z bizuteria w Sharm W Hurgadzie tez sa, ale Sharm poszło w kierunku zachwycenia normalnej kobiety - te sznury korali, turkusów, obwieszajace całę sciany, gdzie trudno wybrac sobie jedną rzecz, bo wszystko przyciaga oko...Jako fanka naturalnych kamieni i jaskrawych barw - byłam zachwycona
Oczywiscie, ze robione własnorecznie kosmetyki sa duuuuzo tansze - płącimy przede wszystkim za firme, reklame, pudełeczko, blichtr...Składniki przebadane i pewne, te ktore naprawde działaja - sa wbrew pozorom niezbyt liczne, ani niespecjalnie drogie. A producent kusi nas orchideami, perłami, meteorytami, choc co z tego bedzie miało na nas jakis wpływ - nigdy sie nie dowiemy...

[mar_jolka]

Kamlisa- w hotelu bywa tylko tak malo gosci. W tym ktorym bylismy w tym roku to miejsc bylo chyba na 2 tysiące osob- to byly trzy ogromne hotele połączone w jeden kompleks. Z tego goście byli tylko w jednym hotelu a obłożenie moze 20-30% -pustki jednym slowem...
Ja do Marsa latam z Katowic. W tym roku poznalismy mila pare z Kolobrzegu ktora tez leciala z Katowic- stwierdzili ze lepsze polaczenie- ale mieli hotel tuz przy lotnisku.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez gosia261282

Marjolka, nie wiem ile masz lat, ale ja dałabym tobie max 38.

Zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami robionymi przez ciebie. Masz może sprawdzone strony, na których może nowicjuszka nabyć tej wiedzy tajemnej?

Dzieki Gosia- naprawde baaardzo duzo mi lat ujelas

Ja kupuje polprodukty na mazidlach. Czasem tez w Biuochemii Urody, Ecospa czy Zrob Sobi Krem oraz E naturalnie. Na poczatku robilam wg recept zamieszczonych na stronach tych sklepow. Teraz kombinuje sama- ale tego nie polecam bo pewne skladniki moga byc nieaktywne a inne gryźć sie ze soba. Ja tez bede sie starala odejsc od takich kombinacji. Bardzo czesto jednak robie bardzo proste zestawy- olej plus kwas hialuronowy, Albo mieszam jakies nawilzacze ze soba i jakis olej no i emulgator- albo przed nalozeniem za kazdym razem roztrzepuje w buteleczce to co sie rozwarstwilo. I retinole apteczne- za 1/3 ceny luksusowych krzemow z retinolami. I do tego te apteczne sa aktywniejsze i skuteczniejsze bez porównania. Jak chcesz to mozemy dokladniej pogadac o tym na prv.
Ach no i duzo mozna sie dowiedziec z Wizaz- dział Biochemia kosmetyczna

[gosia261282]

Marjolka, dzięki Te informacje na razie mi wystarczą. Poczytam sobie, zapoznam się z tematem

A jak jesteśmy przy wieku, to mi ostatnio wina nie sprzedali, bo nie miałam dowodu 😃

[kakoina]

yhmmm co tu napisać ?

[Michell72]

Marjolka mnie retinole nie służą.
Może jakas słabsza wersjaNie wiem..
Nadreaktywna jakaś ta moja cera.
Co byś poleciła zamiennie z mazideł?

Koka Ty tu poczuj się jak na klęczniku
Nie ma zmiłuj się.
Nowa musi sie wyspowiadać
Rozwód..to pisz,czemu nie wyszło..np...

Caffe mam Cie na FB

Gośka co to za SUV
Moje klimaty.
Kocham suvy

Kama ten olej z opuncji figowej miałaś?

Szukam kremu co ugłaszcze moje wahania hormonalne.
Muszę celowac w wybielające..
To serum Neostraty mnie kusi.




http://allegro.pl/neostrata-enlighte...544340891.html

Ale cena 165zł

[Michell72]

Pokazywałam ?
Bo nie pamiętam
Ta dzisiejsza młodzież:ro tfl:

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Kupiłam sobie te mleczko do mycia twarzy z sukin co było polecane. Ciekawe jak sie spisze

[kakoina]

Napisane przez Michell72

Marjolka mnie retinole nie służą.
Może jakas słabsza wersjaNie wiem..
Nadreaktywna jakaś ta moja cera.
Co byś poleciła zamiennie z mazideł?

Koka Ty tu poczuj się jak na klęczniku
Nie ma zmiłuj się.
Nowa musi sie wyspowiadać
Rozwód..to pisz,czemu nie wyszło..np...

Caffe mam Cie na FB

Gośka co to za SUV
Moje klimaty.
Kocham suvy

Kama ten olej z opuncji figowej miałaś?

Szukam kremu co ugłaszcze moje wahania hormonalne.
Muszę celowac w wybielające..
To serum Neostraty mnie kusi.




http://allegro.pl/neostrata-enlighte...544340891.html

Ale cena 165zł

Rozwód - bo pewnego poranka powiedział tak bez emocji bez przyczyny "nie kocham cie".. nie było innej.. tak po prostu
próbowałam ratować ..chciałam iść z nim na terapie dla małżeństw ale nie chciał ..
w ogóle miał wtedy kryzys - przechodził tzw kryzys 40 latka ? Zaczął sam chodzić do psychiatry brał leki nawet ..
marazm trwał kilka msc - dodam że wprowadziliśmy się do nowego
mieszkanka..
ja już nie dawałam rady - umierałam każdego dnia obok niego takiego oschłego itp - on musiał przemyśleć itp ale ratować nie chciał ! Oczywiście chciał mieszkać bo mu było dobrze tak - mieszkanie itp było moje tylko.
Ja poprosiłam żeby się wyprowadził bo tak to nigdy się nie zdecyduje.
Spakował się i wyszedł (do dziś mieszka w salonie u rodziców).
Miał się zastanowić do końca roku i po sylwestrze podać mi swoją decyzje - ale tu niespodzianka - po pierwsze od razu jak się wyprowadził to poczułam ulgę i mega szczęście (chociaż bywało że płakałam ale to raczej nad sobą i zmarnowanymi 14 latami życia) No i poznałam obecnego partnera
Więc w listopadzie zaprosiłam go i powiedziałam że ja zdecydowałam i chcę ja rozwodu. Zatkało go chociaż twierdził że spoko itp
Rozwód czysta przyjemność - 1 rozprawa i finito/ po niej poszliśmy na obiad to uczcić
Teraz trwa unieważnienie kościelne mamy dobrą relacje / lepsza by była ale jego obecna pani ma fioła na moim punkcie i mu zabrania kontaktów ze mną
Tyle w skrócie.

[gosia261282]

Miszka, uśmiałam się

A auto znajoma sprzedaje i prosiła o udostępnienie

[Anyzkowa]

Cały dzień u mnie pada.
Piję trzecią już kawę, bo szaro i tak jesiennie. Potem na trening pojadę. Tam zawsze dostaję mocy

Jutro podobno ma być słonecznie i ciepło. Poczekam, zobaczę.

[gosia261282]

Zapłaciliśmy dziś za mały wypadzik w czerwcową sobotę. Zgadnijcie, co będziemy zwiedzać?

tour_img-394989-70.jpg

[Kamlisa]

Koka, faktycznie sie wyspowiadałas, mam nadzieje, ze nie poczułas sie urazona...
Widzisz, Tobie rozstanie najwyrazniej wyszło na dobre - koniec jednego poczatkiem drugiego...Pozostawanie w martwym punkcie nie ma sensu.
Miszka, nie miałam olejku z opuncji. Poki co - serum glikolowe koncze
Gosia, nie wiem, co to jest, ale tez bym pozwiedzała...

[gosia261282]

To jeszcze jedna podpowiedź

DiagonAlley_homepage_hero.jpg

[Michell72]

Kakoina cenię szczerość wypowiedzi
Mnie bardzo zalezy ,żebyśmy pisały od serca -a nie która ładniej,bardziej poprawnie stylistycznie ..
Moje pierwsze małżeństwo trwało 15 lat.
Gdybym mogła stanąć jeszcze raz na zakręcie życia,który mnie pokierował w ramiona ex-nie wahałabym się sekundy by uciec z tego zakrętu..
Ale czasu nie cofnę..
Dziś ramiona które mnie tulą,są o całe niebo lepsze.
W nich czuję się bezpieczna i taka kochana.
Życzę Ci by Twoje nowe bary,okazały sie najwspanialszymi z możliwych..
Cholera po takich suchych latach,muszą nadejść tłuste..
Jak nie,jak tak

Kama Ty miałas ten krem Pauli 5 % aha?
Ten niebieski z atomizerem..

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Gosia ulica czarodziejów H. Pottera,czy coś w tym magicznym stylu

[gosia261282]

Miszka, trafiłaś, że o Harrego chodzi

https://www.wbstudiotour.co.uk

07n05film1-487181.jpg

[kakoina]

Napisane przez Michell72

Kakoina cenię szczerość wypowiedzi
Mnie bardzo zalezy ,żebyśmy pisały od serca -a nie która ładniej,bardziej poprawnie stylistycznie ..
Moje pierwsze małżeństwo trwało 15 lat.
Gdybym mogła stanąć jeszcze raz na zakręcie życia,który mnie pokierował w ramiona ex-nie wahałabym się sekundy by uciec z tego zakrętu..
Ale czasu nie cofnę..
Dziś ramiona które mnie tulą,są o całe niebo lepsze.
W nich czuję się bezpieczna i taka kochana.
Życzę Ci by Twoje nowe bary,okazały sie najwspanialszymi z możliwych..
Cholera po takich suchych latach,muszą nadejść tłuste..
Jak nie,jak tak

Kama Ty miałas ten krem Pauli 5 % aha?
Ten niebieski z atomizerem..

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Gosia ulica czarodziejów H. Pottera,czy coś w tym magicznym stylu

Dokładnie 😊
Teraz jestem szczęśliwa i dopiero odżyłam

[gosia261282]

Dzień dobry ☕

[mar_jolka]

Napisane przez Kamlisa

Oczywiscie, ze robione własnorecznie kosmetyki sa duuuuzo tansze - płącimy przede wszystkim za firme, reklame, pudełeczko, blichtr...Składniki przebadane i pewne, te ktore naprawde działaja - sa wbrew pozorom niezbyt liczne, ani niespecjalnie drogie. A producent kusi nas orchideami, perłami, meteorytami, choc co z tego bedzie miało na nas jakis wpływ - nigdy sie nie dowiemy...

ps tez lubie naturalne ( pisalas o tym wyzej) kamienie
Rzeczywiscie skladniki w kremach sa z Marsa i prawdopodobnie najlepej robia Marsjanom a juz najlepiej ich kieszeniom

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez Michell72

Marjolka mnie retinole nie służą.
Może jakas słabsza wersjaNie wiem..
Nadreaktywna jakaś ta moja cera.
Co byś poleciła zamiennie z mazideł?

Kama ten olej z opuncji figowej miałaś?

Szukam kremu co ugłaszcze moje wahania hormonalne.
Muszę celowac w wybielające..
To serum Neostraty mnie kusi.

http://allegro.pl/neostrata-enlighte...544340891.html

Ale cena 165zł

Z Mazidel jak dla mnie delikatny byl retinol tam dostepny. Robilam go wg ich recepty. Ale ze nie mam problemow z cera innych niz jej wiek to moja skora wytrzymuje spokojnie zorac apteczny. Ale to naprawde hardco I niewiele osob to wytrzyma

Mialam olejek z opuncji figowej ale kupiony w Maroku. Byl baardzo drogi bo 10 ml -100zl Ale- naprawde nie byl to efekt psychologiczny- jestem dosc odporna- naprawde dzialal. Po tygodniu uzywania spojrzalam w lustro i tam bylo cos fajniejszeo widac Ale- nie pytajcie dokladnie co bo wyliczyc bym nie potrafila- ogolnie widzialam sie ladniejsza wtedy. Olejek sie skonczyl a ja probowalam kupic tu u nas. Jeden kupilam drugi dostalam- i co?? Zapach zupelnie nie ten ( olejek opuncjowy nie pachnie milo ale szybko sie to ulatnia) Dzialanie zadne Drugi olejek, niby pisze na nim ze z opuncji ( kupiony gdzies w sieci przez moje dzieci na prezent dla mnie)a ja znalazlam na stronie Skarby Maroka ze sklada sie z olejku z opuncji i oleju z oliwek Teraz zamowilam na Biochemii Urody- zobaczymy jak przyjdzie czy to taki jak ten z Maroka. Zidentyfikowac moge tylko po zapachu...

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez kakoina

ale tu niespodzianka - po pierwsze od razu jak się wyprowadził to poczułam ulgę i mega szczęście (chociaż bywało że płakałam ale to raczej nad sobą i zmarnowanymi 14 latami życia) No i poznałam obecnego partnera

Tyle w skrócie.

Kakoina.. troche podobnie u mnie wygladalo. Jedynie dluuuzej o wiele. Pustka zero bliskosci osobne pokoje niminum 15 lat i jak tylko sie przewijal to czulam ogromna irytacje.. Az w koncu znalazlam kogos- kazalam sie wyprowdzic mezowi- nie obylo sie bez ,, przeciez bylismy dobrym malżenstwem ( no tak nie pil nie bil i pieniadze oddawal...) nastepnie ,,zniszcze Cie ze bedziesz mogla zyc tylko na prochach"... nie dalam sie... dzis jestem szczesliwa, kochana, zadbana, dopieszczona... Maz mieszka sam w domku po matce. Nie czepia sie nie spotykamy sie Umial tylko straszyc na koniec bo ze mna bylo mu wygodnie i tak chcial zeby bylo mu dalej...Ja juz juz tej pustki nie wytrzymywalam.. Dzieci juz byly dorosle wtedy, bo mlodszy konczyl politechnike.

Teraz jak sie spotykamy gdzies - ostatnio chyba w lato pomagal mlodszemu skrecac meble ( mlodszemu razem z moim TZ pomoglismy kupic malenki domek) jest spokojnie- Czesc i nie rozmawiamy wiecej.
Zaluje ze bylam z nim tak dlugo.... Choc jak dzieci byly mlodsze to byloby trudniej...

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez gosia261282

Dzień dobry ☕

Ja tez Gosia prz kawie
Do pracy mam dzis pozniej bo na 11,25

[aussiewoman]

Witam piękne panie
No i ferie się skończyły. Czas do pracy, szkoły.... wypad nad morze jak najbardziej udany

Kamlisa- właśnie wczoraj szukałam linka do twojego hotelu w Grecji, ale wywaliłam Bardzo proszę o ponowne podesłanie, bo nasze wakacje nadal nie zabukowane.

Wiosna za oknem +8C. To lubię Popakowałąm większość zimowych kurtek i butów Wiosno przybywaj

[johambina]

dzień dobry

pamięta mnie tu ktoś
ostatnio (no dobra dużo czasu...) mało się tu udzielam.... podczytuję na bieżąco ale jakoś tak po cichu....

kokaina, marjolka... boshe jak ja was rozumiem w sprawach rozwodowych...
ja właśnie jestem w trakcie... mój małżon prze 10lat oszukiwał, kłamał i robil totak wiarygodne zenawet ja dałam się nabrać... wyprowadził się w sierpniu, po milionach moich próśb zeby to zrobił (bo mieszkanie moje spadkowe po dziadkach).... wyprowadzał się półtora miesiąca bo "szukał lokum" : nie wiem co miało to znaczyć, bo wyprowadził się do rodziców i spi w jednym pokoju (ba, nawet ponoć w jednym łóżku) z bratem... moze po prostu szukał kolejnej naiwnej, ktora się ulituje nad nim i da mu schronienie, wikt, opierunek a on to będzie mógł wykorzystywać...
teraz już zaczynam patrzeć na to inaczej ale te miesiące temu jak się okazało, że nasze małżenstwo z miłością ma mało wspólnego i jak się okazało ze poza mną byly w miedzyczasie różne panie to świat trochę jakby zawirował.... wtedy pojawił się ktoś kto zmienił moje patrzenie na świat i na całość, ktoś kto teraz jest ważny..ale do pełni szczescia jeszcze jakaś droga przed nami....
to ja złożyłam pozew o rozwód, bez orzekania o winie... mąż do sprawy się zgadzał na to bo jak sam mówił, wie ze wina po jego stronie... na pierwszej rozprawie dowiedziałam się, ze to "jednak moja wina" i on chce orzekanie o mojej winie.... mało tego wymyślił sobie odebranie mi praw do dziecka... mieliśmy mieć sprawe w styczniu, sedzina sie rozchorowała więc olejny termin mamy na kwiecien... w międzyczasie mamy badanie w ośrodku sądowym zeby wykazać z kim córka jest bardziej zżyta.... pomijam ze młoda nie chc jezdzić do taty,ze starsza córką jak mają się z nim spotkac to widze ze mają niechęć.... starsza córka jest moja, ale mąż wymyslił ze ją traktuje jak "swoje biologiczne dziecko"..... szkoda tylko, ze zapomniał ze ma swoja biologiczna córkę, o ktorej po pierwsze zapomniał mi powiedzieć a po drugie ma odebrane do niej prawa rodzicielskie bo się nią od 11lat nie interesuje (i taki człowiek chce odbierac matce prawa rodzicielskie...).... przerabiam właśnie faze: ja ci pokaze ze ty jestes nikim i beze mnie sobie nie dasz rady.... (znaczy ze ja niby jestem...) ale szczerze mówiąc własnie teraz odkąd go nie ma czuję ze zyje.... nie przeczę ze obecny tż sie przyczynil do tego ze inaczej patrze na swiat i na zycie.... tak, spotykam się z kims i to jest wazna dla mnie osoba, dzięki niemu wiem, ze mozna wrócić z pracy i miec podstawione wszystko pod nos... do tej pory to ja wracałam po 10-12h i jeszcze skakałam koło męża bo on był zmęczony, siedzac w domu.... zmęczony siedzeniem przed kompem i graniem.... zmęczony tym, że zajmował się dziećmi (wyglądało to tak, ze je wyganiał do ich pokoju bo mu przeszkadzały)
długo by opowiadać......
dziewczyny natchnełyscie mnie zeby troche z siebie to wyrzucic...widze ze nie tylko mnie się zrobiło lepiej gdy mąż zniknął z mojego zyca

no...to tak w mega skrócie pewnie bardzo chaotycznie napisane ale pisze co myślę

co do kosmetyków...... tez od jakiegoś czasu korci mnie samorobienie kremów i specyfików na zmarchy ) znaczy nie mam ich jeszcze ale kto wie kiedy francowate się pojawią... przekroczyłam magiczne 40 więc wiecie, moga zaaatakowac francowate w kazdej chwili

i wiecie co....... stęskniłam się za wami

[gosia261282]

Johambina Oby po tych zawirowaniach było już coraz lepiej w twoim życiu.

[aussiewoman]

Johambina- współczuję, tym bardziej że doskonale wiem o czym mówisz. Długo byłoby opisywać wszystkie sytuacje. Jakbyś się chciała wygadać, poradzić pisz na priv

Słońce wyszło zza chmur

[johambina]

Gosiu mam nadzieję, że teraz to już tyko same dobre chwile

Aussie dziękuję kochana

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Na tematach rozwodu sie nie znam az tak bardzo.
Ja jeszcze nie planuje. Maz chyba tez

Rodzice sa po rozwodzie i mogę śmiało stwierdzić, ze dzieci bardzo cierpią na toksycznych rodzicach i ich relacjach ze soba.

SCzerze, ze gdybym ja nie uciekła z domu po awanturze to moja mama nigdy by sie nie odważyła odejść od kata.
Nie raz pytal sie ojciec czy maja sie rozwieść. Mówiliśmy nie ale z czasem twierdziliśmy, ze rozwod będzie dobrym rozwiązaniem dla wszystkich.


Za godzinę idę do fryzjera odprowadzę młodego do szkoły i bede robic sie nabostwo


Piękne i młode powiedzcie mi jak wyglada nasza pielęgnacja buzi rano i wieczorem. Co nakładacie itd.
Jestem w trakcie zmiany pielęgnacji i szukam inspiracji

[johambina]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;71347391]
Piękne i młode powiedzcie mi jak wyglada nasza pielęgnacja buzi rano i wieczorem. Co nakładacie itd.
Jestem w trakcie zmiany pielęgnacji i szukam inspiracji [/QUOTE]

ja jestem mega minimalistką.... rano w zależności od tego czy mam czas czy nie.... myję twarz zelem micelarnym, potem tonik i krem matujący i krem pod oczy..... jak mam czas to zielony korektor na nacznka, podkład, puder, trochę brazera...obowiązkowo mascara....
wieczorem myję zelem potem tonik i krem na noc i pod oczy... i to wszystko

[gosia261282]

Ja podobnie. Rano micel, tonik, serum, krem (albo bb to już bez kremu), podkład, puder, korektor, kredka, tusz. Czasem jeszcze cień i szminka. Wieczór micel, tonik, krem na noc i pod oczy. Czasem olejki wieczorem jeszcze stosuję.

[johambina]

o widzisz.... krem bb nie umiem się z nimi dogadać....
chociaż jakiś czas temu odkryłam cc z bourjois i jakoś się dogadujemy nie zeby codziennie ale jak sobie o nim przypomnę ze go mam

[caffeine]

Halo Moje Piękne!

Właśnie obejrzałam trzeci odcinek nowej serii Girls. Bardzo dobry! Polecam.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Czytam i czytam wasze historie... natchnęły mnie do przemyśleń o przeszłości. Najgorszą rzeczą jest to że my kobiety mamy tendencje do zapominania o sobie, nie zauważania swoich potrzeb, nawet do samooszukiwania się... Myślimy o tylu innych osobach, dbamy o nie - a własne szczęście gdzieś leży zapomniane na dnie szuflady.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Johambina, jak fajnie że wróciłaś! I że tak fantastycznie, odważnie zmieniłaś swoje życie! Najbardziej uderzyło mnie to, że twój były tak bardzo potrafił rozmijać się z prawdą... jak w ogóle mógł spokojne spać, nie ogarniam tego? I te groźby?

[Kamlisa]

Aussie, prosisz - masz
Piekny dzień dzisiaj, zmobilizowałam się i zaczęłam chowanie zimowych kurtek i butów. Jeszcze może nie pantofelki, ale przejściowe na pewno Wiosna, panie sierżancie
Johaśka, pewnie, ze pamiętamy, awatar był inny

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

http://www.itaka.pl/wczasy/grecja/kr...lts=2&childs=0