Meridia

[jola2805]

JESSS..UU dziewczyny co wy wygadujecie!! MERIDIA i cała reszta tabletek o których tu piszecie to jest TRUCIZNA dla organizmu.WYNISZCZA organizm, czasem powoli czego nie dojrzycie po 2,7 czy 15 tabletkach. Brałam je....suchość w ustach, brak łaknienia i dużo,dużo energii, a nawet bezzsenność i zaparcia to jest nic w porównaniu z tym co sie dzieje w trzustce, wątrobie,żołądku i GŁOWIE. Dziewczyny któregoś dnia wystraszyłam sie nie na żarty.........to tragiczne i bardzo osobiste .... uwierzcie mi nigdy nie chciałybyście tego doświadczyć.PROSZE NIE BIERZCIE TEGO, wówczas schudłam 4kg które podwójnie wróciły jak skończyłam brać.Teraz trzymam sie zasad 5POSIŁKÓW małych dziennie, bez ZIEMNIAKÓW,CHLEBA i 2-3 l WODY.Dodatkowo dużo spaceruje i efekt był już po tygodniu -płaski brzuch, bezproblemów wypróżnianie sie i dużo energii...a po miesiącu 4 kg mniej! I ładniejsza cera...DBAJCIE O SIEBIE

[Blondyna20]

Napisane przez jola2805

JESSS..UU dziewczyny co wy wygadujecie!! MERIDIA i cała reszta tabletek o których tu piszecie to jest TRUCIZNA dla organizmu.WYNISZCZA organizm, czasem powoli czego nie dojrzycie po 2,7 czy 15 tabletkach. Brałam je....suchość w ustach, brak łaknienia i dużo,dużo energii, a nawet bezzsenność i zaparcia to jest nic w porównaniu z tym co sie dzieje w trzustce, wątrobie,żołądku i GŁOWIE. Dziewczyny któregoś dnia wystraszyłam sie nie na żarty.........to tragiczne i bardzo osobiste .... uwierzcie mi nigdy nie chciałybyście tego doświadczyć.PROSZE NIE BIERZCIE TEGO, wówczas schudłam 4kg które podwójnie wróciły jak skończyłam brać.Teraz trzymam sie zasad 5POSIŁKÓW małych dziennie, bez ZIEMNIAKÓW,CHLEBA i 2-3 l WODY.Dodatkowo dużo spaceruje i efekt był już po tygodniu -płaski brzuch, bezproblemów wypróżnianie sie i dużo energii...a po miesiącu 4 kg mniej! I ładniejsza cera...DBAJCIE O SIEBIE

Przepraszam a gdzie napisano że jest to cudowny lek na odchudzanie bez skutków ubocznych?
Nigdzie to pierwsza sprawa.
Druga to jest na receptę więc lekarz o tym decyduje kto może a kto nie może ich brać,ten co sobie załatwi bierze na własną odpowedzialnosć.
To nie ejst lek na odchudzanie tylko lek na otyłość.
Ja też brałam ją i jestem rok po i jestem jeszcze chudsza,wszystko zalezy od tego jak podczas brania stosowałaś dietę,oraz czy ćwiczysz i czy się objadasz teraz po zaprzestaniu brania.
Bardzo mi przykro że utyłaś,ale nie musisz od razu tutaj siać paniki.
Ten lek pozwala otyłym osobom dobrą odpowiednią dietę i pozbyć się nadmiernego apetytu.
Ja poczatkowo też utyłam 3 kilogramy coś koło tego ale później zastosowałam dietę i ćwiczenia i znowu spadly.
Każdy wie że po zaprzestaniu brania chce się jeść i może nawet wystąpić wzmożony apetyt,trzeba sie po prostu hamować nie ma innego wyjścia.
Tabletki moga jedynie wspomóc a nie zastąpić dietę.
Dużą wagę spełnia również odstawianie a mianowicie czy bralaś całe opakowanie i koniec tabletek czy odstawiałaś je stopniowo...np biorąc co drugi dzień.
Gdyby większosc mogła schudnąc tylko za pomocą diety i ćwiczeń to nie trułaby się tyi tabletkami.
Jak wiesz sa one ostatecznościa tak więc osoby biorace najwyraźniej nie maja innego wyjścia.
Mówię oczywiście o osabach otyłych a nie z wyimaginowaną otyłością.
To chyba tyle pozdrawiam.

[jola2805]

wszystko co napisałaś jest prawdą i masz racje, tyle tylko ze ja nie panikuje!! chce zeby kazdy zastanowil sie dobrze nad tym czy warto to brac. a poza tym ktos kto pisze ze wazy 65 kg przy wzroscie 170 raczej nie mowi o otyłości tylko o odchudzaniu..i do tych osób pisze to co pisze. pozdrawiam

[aakkzzii]

dziewczyny powiem wam ze ja od czytania o twj meridi w tym wątku schodłam przez weekend prawie kilogram a nawet do ust tego nie wziełam.
poprostu jezdziłam duuuzo na rolkach, grałam w piłke itp
jadłam, normalnie, sniadanie + pyszny obiad

piszecie o energi jaka po tym jest a ja tylko sie o tym naczytałam i poczułam sie jak bym ją brała
he he
ja mam wzrostu 162 i waże 57 kilo .. chce wrócić do swojej wagi sprzed roku tj 49 byłam wtedy laska

[la'Mbria]

Napisane przez jola2805

wszystko co napisałaś jest prawdą i masz racje, tyle tylko ze ja nie panikuje!! chce zeby kazdy zastanowil sie dobrze nad tym czy warto to brac. a poza tym ktos kto pisze ze wazy 65 kg przy wzroscie 170 raczej nie mowi o otyłości tylko o odchudzaniu..i do tych osób pisze to co pisze. pozdrawiam

Jola, naprawdę nie masz sie o co o nas martwić. Każdy, kto bierze Meridie, Zelixe czy Lindaxe musi zostać zbadany przez lekarza (mam nadzieję, że fachowca w swojej dziedzinie), poza tym, każda z nas pewnie ileś tam razy zastanowiła się, zanim sięgnęła po ten lek. Uwież mi, lekarze mają obowiązek informować o skutkach ubocznych, często robią w podobny do ciebie sposób- demonizują, właśnie po to, żeby sprawdzić, czy na pewno dana pacjentka, jest tą, która powinna brać tak silne leki.
A tak na marginesie- wczoraj zapomniałam swojej tabletki, zobaczyłam to właśnie przed chwilą, jak łykałam dzisiejszą
i wiecie co? nic....nic się nie zmieniło, nie byłam głodna przez cały dzień, nie podjadałam, zjadłam przepisowe posiłki z takim samym uczuciem "po 3 kęsach jestem już najedzona", tak samo miałam dużo energii, tak samo chciało mi się ćwiczyć miałam nadzieję, że Meridia "wyrobi" u mnie takie prawidłowe nawyki i wydaje mi się że właśnie wyrabia więc te tabletki to nie jest takie "zło wcielone". Wszystko jest dla ludzi

[Blondyna20]

Napisane przez aakkzzii

dziewczyny powiem wam ze ja od czytania o twj meridi w tym wątku schodłam przez weekend prawie kilogram a nawet do ust tego nie wziełam.
poprostu jezdziłam duuuzo na rolkach, grałam w piłke itp
jadłam, normalnie, sniadanie + pyszny obiad

piszecie o energi jaka po tym jest a ja tylko sie o tym naczytałam i poczułam sie jak bym ją brała
he he
ja mam wzrostu 162 i waże 57 kilo .. chce wrócić do swojej wagi sprzed roku tj 49 byłam wtedy laska

Jak ty przy takiej wadze chciałaś ją brać to można ci tlyko pogratulować głupoty .I jestem pewna że żaden normalny lekarz nie przepisał Ci jej.

Napisane przez jola2805

wszystko co napisałaś jest prawdą i masz racje, tyle tylko ze ja nie panikuje!! chce zeby kazdy zastanowil sie dobrze nad tym czy warto to brac. a poza tym ktos kto pisze ze wazy 65 kg przy wzroscie 170 raczej nie mowi o otyłości tylko o odchudzaniu..i do tych osób pisze to co pisze. pozdrawiam

Każdy kto był się zbadać wie jakie są skutki uboczne.
Pamiętaj tez że każdy reaguje inaczej,dlatego kazdy otyły któremu zostanie ten lek przepisany nie bedzie na to patrzył...tlyko pomyśli sobie...a może akurat to nie bedę ja..
Ja też wiedziałam że mogę utyć po odstawieniu jednak pomyślałam zaryzykuję.

Napisane przez la'Mbria

Jola, naprawdę nie masz sie o co o nas martwić. Każdy, kto bierze Meridie, Zelixe czy Lindaxe musi zostać zbadany przez lekarza (mam nadzieję, że fachowca w swojej dziedzinie), poza tym, każda z nas pewnie ileś tam razy zastanowiła się, zanim sięgnęła po ten lek. Uwież mi, lekarze mają obowiązek informować o skutkach ubocznych, często robią w podobny do ciebie sposób- demonizują, właśnie po to, żeby sprawdzić, czy na pewno dana pacjentka, jest tą, która powinna brać tak silne leki.
A tak na marginesie- wczoraj zapomniałam swojej tabletki, zobaczyłam to właśnie przed chwilą, jak łykałam dzisiejszą
i wiecie co? nic....nic się nie zmieniło, nie byłam głodna przez cały dzień, nie podjadałam, zjadłam przepisowe posiłki z takim samym uczuciem "po 3 kęsach jestem już najedzona", tak samo miałam dużo energii, tak samo chciało mi się ćwiczyć miałam nadzieję, że Meridia "wyrobi" u mnie takie prawidłowe nawyki i wydaje mi się że właśnie wyrabia więc te tabletki to nie jest takie "zło wcielone". Wszystko jest dla ludzi

No tak to nie doczujesz różnicy bo przy odstawianiu też się bierze co jakiś czas i nie czuje się róźnicy.
Róźnicę jeśli ma być widać to jest ona gdzieś do pół roku od zaprzestania brania ich całkowicie.
Ja nie mogłam nawet wcisnąc marchewki podczas brania,a później? Nie mogłam przestać jeść
Ale powoli jakoś sobie radzę,grunt to nie dać się sprowokować jedzeniu że tylko troszkę a na pewno mi nie zaszkodzi
Grzeszki to lepiej robić raz w tygodniu ;P
Mam nadzieje że u Ciebie będzie wszystko dobrze
Pozdrawiam

[taniulla]

Napisane przez Blondyna20

E no to super taniulko 2 kg to jest naprawdę bardzo dużo.
To się tylko tak wydaje ale każdy kilogram ciężko zrzucić
Ja ćwiczę i na rolkach jeżdżę i dietę trzymam i kipa i na razie nic nie spadam
Ja bym nawet się cieszyła ze 100 gram Hihi.
Naprawdę to super wynik 2 kg na tydzień to zdrowe spadanie z wagi.
Na pewno bez efektu jojo a chyba o to nam wszystkim chodzi prawda?
Bo jak to mawiają im szybciej się chudnie tym szybciej się później przybiera
Gratuluję i czekam na dalsze wiadomości...oczywiście na same korzystne

Serdecznie dziękuje za okazanie zainteresowania i wsparcia. Jak pisałam skutki uboczne u mnie śpią i ich po prostu nie ma.Fajnie ,dziś11 tabletka i jak na razie te 2 kilogramy spadły.Apetyt mi zmalał i nie sięgam już tak po słodkości.Mam nadzieję że uda mi sie osiągnąć upragnioną wagę.Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za was wszystkie !!!!!!!!!!!

[dziuba85]

A na mnie przez Meridie- chyba , Therma Line II nie działa...
Szkoda...

Kobitki damy radę schudnąć!!!

[Blondyna20]

Napisane przez taniulla

Serdecznie dziękuje za okazanie zainteresowania i wsparcia. Jak pisałam skutki uboczne u mnie śpią i ich po prostu nie ma.Fajnie ,dziś11 tabletka i jak na razie te 2 kilogramy spadły.Apetyt mi zmalał i nie sięgam już tak po słodkości.Mam nadzieję że uda mi sie osiągnąć upragnioną wagę.Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za was wszystkie !!!!!!!!!!!

Teraz może być jedynie już coraz lepiej
Ja niestety zawaliłam i znowu się objadłam słodkością
Więc zaczynam od jutra na nowo
Zdarza się
Trzymam kciuki za Ciebie i cieszę się że meridia ci pomaga

Napisane przez dziuba85

A na mnie przez Meridie- chyba , Therma Line II nie działa...
Szkoda...

Kobitki damy radę schudnąć!!!

Oj Dziubuś
Jak dla mnie to te wszystkie cudowne wspomagacze typu zielone,czerwone i inne herbatki plus jakieś inne odchudzające rzeczy (mówię o tych bez recepty ) to pic na wodę
Cwiczenia i odpowiednia dieta
Jeśli już tyle osiągnęłaś i waga ci ruszyła to teraz już na pewno dasz radę to pociągnąć
Teraz to już tylko z górki
Pamiętaj że wyglądasz już super,i nie traktuj swojej diety jak katowania siebie tylko jako przyjemność typu"chcę być dla siebie piękniejsza,choć już jestem piękna"

[dziuba85]

Napisane przez Blondyna20

Oj Dziubuś
Jak dla mnie to te wszystkie cudowne wspomagacze typu zielone,czerwone i inne herbatki plus jakieś inne odchudzające rzeczy (mówię o tych bez recepty ) to pic na wodę
Cwiczenia i odpowiednia dieta
Jeśli już tyle osiągnęłaś i waga ci ruszyła to teraz już na pewno dasz radę to pociągnąć
Teraz to już tylko z górki
Pamiętaj że wyglądasz już super,i nie traktuj swojej diety jak katowania siebie tylko jako przyjemność typu"chcę być dla siebie piękniejsza,choć już jestem piękna"

Blondi, wiem Tylko powiem Ci szczerze, że przy tym odchudzaniu to się nie katuję. No może tylko wtedy, jak się obeżrę Bo brzuch mnie boli i zła jestem, że pomimo tego, że nie miałam ochoty zjeść- nie byłam głodna, wepchnęłam jedzenie. Ćwiczenia dodają mi troszkę siły na co dzień, jakoś czuję się psychicznie i fizycznie lepiej, jak widzę, że mam samozaparcie!
Aj... i mam nadzieję, że teraz ruszy coś więcej. Niby schudłam już te 5kg przez ponad miesiąc- więc zdrowo, ale dalej czuję, że do tych moich wymarzonych 64 nie dojdę A takie myślenie gubi niestety...

Wiem, że przy ćwiczeniach, to nie muszę się ograniczać- w tej mojej diecie, ale kurka... mam tak, że jak widzę, ile zjadłam to się wkurzam... Buuu.

Ale w akademiku zawsze lepiej idzie mi odchudzanie, więc... poczekam troszkę i będę jadła trochę mniej A jutro z TŻ-em bieganie... Ciekawe, jak teraz mi pójdzie

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Blondi, wiem Tylko powiem Ci szczerze, że przy tym odchudzaniu to się nie katuję. No może tylko wtedy, jak się obeżrę Bo brzuch mnie boli i zła jestem, że pomimo tego, że nie miałam ochoty zjeść- nie byłam głodna, wepchnęłam jedzenie. Ćwiczenia dodają mi troszkę siły na co dzień, jakoś czuję się psychicznie i fizycznie lepiej, jak widzę, że mam samozaparcie!
Aj... i mam nadzieję, że teraz ruszy coś więcej. Niby schudłam już te 5kg przez ponad miesiąc- więc zdrowo, ale dalej czuję, że do tych moich wymarzonych 64 nie dojdę A takie myślenie gubi niestety...

Wiem, że przy ćwiczeniach, to nie muszę się ograniczać- w tej mojej diecie, ale kurka... mam tak, że jak widzę, ile zjadłam to się wkurzam... Buuu.

Ale w akademiku zawsze lepiej idzie mi odchudzanie, więc... poczekam troszkę i będę jadła trochę mniej A jutro z TŻ-em bieganie... Ciekawe, jak teraz mi pójdzie

Na pewno dobrze
Masz silną wolę a mnie niestety jej brak

[dziuba85]

Napisane przez Blondyna20

Na pewno dobrze
Masz silną wolę a mnie niestety jej brak

Hehe pierwszy raz to słyszę:P Każdy kto mnie zna powiedziałby wręcz odwrotnie. Ale... teraz nad sobą trenuję...

Sądzę jednak Blondyneczko, że tyle co Ty schudłaś, to wiesz jakbyś woli nie miała, to pewnie byś w ogóle się za odchudzanie tak efektywne nie wzięła... I po prostu przed okresem jesteś, to niestety nawet twardziel by tego nie wytrzymał

Trzymaj się!!

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Hehe pierwszy raz to słyszę:P Każdy kto mnie zna powiedziałby wręcz odwrotnie. Ale... teraz nad sobą trenuję...

Sądzę jednak Blondyneczko, że tyle co Ty schudłaś, to wiesz jakbyś woli nie miała, to pewnie byś w ogóle się za odchudzanie tak efektywne nie wzięła... I po prostu przed okresem jesteś, to niestety nawet twardziel by tego nie wytrzymał

Trzymaj się!!

Obyś miała rację Dziękuję za wsparcie

[dziuba85]

Napisane przez Blondyna20

Obyś miała rację Dziękuję za wsparcie

Przy odchudzaniu wsparcie jak najbardziej potrzebne

[JustAnAngel]

Swoja droga ciekawe na tyle osob ile zostalo rzeczywiscie "przebadanych" dokladnie przez lekarza przed otrzymaniem recepty..
Tak jak z pigulkami anty bez badan niby nie daje sie, a rzadko kiedy owe badania wykonuja- zazwyczaj na "pale" przepisuja co wygodniejsze.. ( z doswiadczenia swojego i wielu, wielu innych..)

Drugi dzien za mna, wszystko ok. Nie powiem, zebym totalnie jesc nie chciala ale apetyt napewno zmiejszony. Fajnie tak caly dzien po uczelni latac i nie myslec tylko o jedzeniu co zajecia..

[jola2805]

dziewczyny! a powiedzcie mi jak miesiączkujecie biorąc meridie? ja nie miałam problemow ale pytam z ciekawości bo różnie słyszałam!

a tak poza tym najważniejsze to byc przekonanym do tego co sie robi i co sie chce osiągnąc! kazda z was jest napewno fajną "laska" jestem o tym przekonana..

[Ilonka83]

Witam Was Kobietki! Od jutra zaczynam swoją przygodę z Meridia 15. Po 2 ciążach mam 15 kg do zrzucenia. Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swojego grona Pozdrawiam Was serdecznie

[la'Mbria]

Napisane przez JustAnAngel

Swoja droga ciekawe na tyle osob ile zostalo rzeczywiscie "przebadanych" dokladnie przez lekarza przed otrzymaniem recepty..
Tak jak z pigulkami anty bez badan niby nie daje sie, a rzadko kiedy owe badania wykonuja- zazwyczaj na "pale" przepisuja co wygodniejsze.. ( z doswiadczenia swojego i wielu, wielu innych..)

Drugi dzien za mna, wszystko ok. Nie powiem, zebym totalnie jesc nie chciala ale apetyt napewno zmiejszony. Fajnie tak caly dzien po uczelni latac i nie myslec tylko o jedzeniu co zajecia..

oj wiesz, ale to już wina lekarza, a nie osoby, która chce schudnąć.
Ja poszłam do dietetyka, na dzień dobry powiedziałam, że przychodzę po receptę. Lekarz mnie nie wyśmiał, ale spytał dlaczego? czemu nie spróbuję samej diety?
Opowiedziałam mu całą historię mojego tycia (ok.25kg w ciągu ostatnich 5 lat) i historię odchudzania. Ale same konkrety, tzn. jaki rodzaj diety, ile schudłam, jaką prowadziłam aktywność fizyczną, jak się czułam na danej diecie.
Potem przedstawiłam mu mój własny plan dietetyczny (w prawdzie ułożony przez "koleżkę" z siłowni, ale jednak mój, specjalnie dla mnie napisany), lekarz zmierzył mi ciśnienie, wsadził na bieżnię na 10 minut, znów zmierzył ciśnienie i się zgodził
A na dowidzenia powiedział, że takich klientek-pacjentek życzylby sobie jak najwięcej, bo od początku wiem co jest moją słabością (uwielbiam mięso w każdej postaci i żyć bez niego nie mogę, całej reszty mogę sobie odmawiać), byłam bardzo konkretna, sama zgodziłam sie na ryzyko związane z przyjmowaniem meridii. A skoro sama dieta mi juz nie pomaga (bo czuję się jednak głodna), to czemu nie pomóc sobie własnie lekiem po to stworzonym?!
Ale najważniejsze (tak przynajmniej twierdzi mój lekarz) jest to, czy dana osoba wykazuje zaangazowanie w proces chudnięcia, bo jesli ktoś idzie do lekarza z nastawieniem "daj mi cudowną tabletkę" to sorry, lekarz powinien odmówić. Wiadomo, że odchudzanie to bardzo ciężka praca. Duzo wysiłku, nie ważne czy z wspomagaczami, czy bez nich. Ale jeśli ktoś ma konkretne podejście i jest uświadomiony (i zdrowy fizycznie), to lekarz nie powinien oponować, tylko przepisać tabletki zmniejszające łaknienie.
łojoj....się rozpisałam strasznie, sorki dziewczynki...ja tak czasem mam...gaduła
pozdróweczki i powodzenia w walce z kilogramami

[JustAnAngel]

Masz napewno racje Ale nie da sie ukryc wiekszosc lekarzy daje bez niczego i trzeba poprostu sprobowac by sie przekonac.

Powiedziano mi, ze malutka ilosc alkoholu nie zaszkodzi. ( pytalam glownie zwarzywszy na fakt dwoch weselisk w ciagu najblizszych dwoch tygodni) . Napilam sie mala lampke wina z kolezanka i powiem wam szczerze, zrobilo mi sie słabo

Czyli u mnie zdecydowanie alkohol podczas kuracji nawet w ilosci symbolicznej odpada.

[szonja]

Mój kolega brał zelixe, nie schudł ani grama, a jak przestał brać tabletki to jeszcze więcej przytył, masakra.

[LadyArgerich]

Odradzam meridię. Z mojego nabliższego otoczenia brało ją kilka dziewczyn i dojrzałych kobiet; u dwóch środek w ogóle nie zadziałał ( nie wiem czy brały mocniejszą czy słabą); pozostałe 4 schudły po ok. 8-1o kg, po czym wróciły do swojej wcześniejszej wagi. Część z nich brała potem meridię po raz drugi, ale rewelacyjne efekty już się nie powtórzyły.

Dziewczyny, dla lepszej figury trzeba zmienić złe nawyki żywieniowe i zabrać się za ćwiczenia, taniec, jogging lub spacery, a trucie się meridiami i podobnymi wg mnie jest bez sensu.

[Blondyna20]

Napisane przez szonja

Mój kolega brał zelixe, nie schudł ani grama, a jak przestał brać tabletki to jeszcze więcej przytył, masakra.

No w ulotce jest zaznaczone wyraźnie że nie każdy chudnie,róźnie bywa.

Napisane przez LadyArgerich

Odradzam meridię. Z mojego nabliższego otoczenia brało ją kilka dziewczyn i dojrzałych kobiet; u dwóch środek w ogóle nie zadziałał ( nie wiem czy brały mocniejszą czy słabą); pozostałe 4 schudły po ok. 8-1o kg, po czym wróciły do swojej wcześniejszej wagi. Część z nich brała potem meridię po raz drugi, ale rewelacyjne efekty już się nie powtórzyły.

Dziewczyny, dla lepszej figury trzeba zmienić złe nawyki żywieniowe i zabrać się za ćwiczenia, taniec, jogging lub spacery, a trucie się meridiami i podobnymi wg mnie jest bez sensu.

Absolutnie się nie zgadzam.Fakt jest faktem że aktywność fizyczna i dieta pomagają ale nie każdemu i nie każdy bez wspomagaczy może schudnąć.
Myślisz że gdybym mogła schudnąć bez niej to bym ją brała?
W ciągu roku utyłam 12 kilogramów...i dawano mi diety....wszelkiego rodzaju,(sporty odpadają bo nie mogę ze względu na oczu) i nic nie dawało skutków,owszem raz schudłam 6 kilo....ale to była głodówka,później zaczęłam jeść normalnie i co? wróciło.
Teraz jestem rok po meridi i jestem bardzo zadowolona.
Schudłam 10 kilo,i nie przytyłam nic.
Bez niej już oczywiście ciężko mi cokolwiek schudnąć ale cieszę się że waga mi się chociaż utrzymuje.
Gdyby każdy mógł chudnąć bez tych tabletek to nie produkowano by ich.
Są szkodliwe owszem ale tylko dla osób które mają wyimaginowaną otyłość i dla osób które ją biorą jak witaminki.
Jeżeli nic nie daje to się odstawia.Jeśli są efekty bierze sie maks 3 opakowania w zależności od otyłości i szybkości spalania tłuszczu i tyle.
Wiesz dobrze się mówi osobom które dokońca nigdy grube nie były.
Lub mogły schudnąć tylko dzięku diecie i ruchowi.
Gdybyś była w sytuacji tych innych dziewczyn to byś wiedziała co to jest ocierające się nogi,ciągłe nadciśnienie,i duże powikłania zdrowotne spowodowane otyłością.
Nie wspomnie o nietolerancji ludzi jaka u nas występuje.

[szonja]

LadyArgerich ma rację, ale każdy musi znaleźć skuteczną i efektywną metodę dla siebie, może ten artykuł komuś się przyda http://interia360.pl/moim-zdaniem/ar...20311wszystkie metody są dobre, tylko musimy sobie odpowiednią dobrać i wspierać się wzajemnie

[dziuba85]

Napisane przez szonja

LadyArgerich ma rację, ale każdy musi znaleźć skuteczną i efektywną metodę dla siebie, może ten artykuł komuś się przyda http://interia360.pl/moim-zdaniem/ar...20311wszystkie metody są dobre, tylko musimy sobie odpowiednią dobrać i wspierać się wzajemnie

Tylko przez tą stronkę reklamujesz inną stronę ... a nie artykuł.

[szonja]

Mnie chodziło o to, że "w natłoku dostępnych treści odnajdziemy metodę dobrą, skuteczną, zdrową i efektywną dla siebie." Żeby nie poddawać się. W grupie raźniej jest, sama pewnie wiesz

[dziuba85]

Tylko czasem, jak patrzę na czyjś wynik, jak dobrze komuś idzie... to A ja stoję w miejscu... Czasem sił braknie, nawet jak ktoś dopinguje, pomaga... jak się trzyma z kimś razem.

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Tylko czasem, jak patrzę na czyjś wynik, jak dobrze komuś idzie... to A ja stoję w miejscu... Czasem sił braknie, nawet jak ktoś dopinguje, pomaga... jak się trzyma z kimś razem.

Będzie dobrze Pamiętaj że wiecznie lecieć nie może bo wtedy to by oznaczało jakąś chorobę a nie zdrową dietę
Do lata już będziesz z siebie zadowolona jeszcze troszkę czasu zostało
Ja się martwię bo ostanio miałam @ 28 marca a teraz jest 29 i nadal jej nie ma Jakieś przesilenie ? Czy komuś jeszcze się spóźnia?
Nerwicy już przez to dostaje A nawet mnie jeszcze brzuch nie boli

[miniaasia]

reklama

[dziuba85]

Napisane przez miniaasia

reklama

Nie możemy sprzedawać leków na forach, bo to jest nielegalne.

[JustAnAngel]

CO tu tak cichutko? Jak paniom idzie?
Dzis mija tydzien. Jestem u znajomej na studiach i nie mam wagi wiec dopiero w czwartek rano zobacze czy ta waga cos drgnela.. Powiem szczerze, ze jezeli po tych 10 dniach nie bedzie nic a nic to zastanowie sie powaznie nad dalsza kuracja..

Ogolnie jest wszystko ok. Na poczatku troche sie denerwowalam przed snem, ale walerianka wyciszala napiecie i ulatwiala zasniecie.
Teraz jest juz wszystko ok, bylam na wiejskim 3 dniowym weselu i troszke tego jedzonka bylo- aczkolwiek naprawde logicznie i bez slodyczy ( nie ciagnie mnie az tak juz!! ) . Na samym weselu wypilam troche wina przez cala noc i bylo ok. Wczoraj na poprawinach wypilam troszke wodeczki i mimo kalorii alkoholowych nie mialam zadnych problemow


Nie wiem czy to normalne jak sie organizm juz przyzwyczail, ze nie jest tak do konca brak glodu u mnie. Wieczorem tak jak teraz juz mowiac szczerze odczuwam glod.. A z opowiesci myslalam, ze przez cala kuracje nie czuje sie takiego glodu ..

P.S
Z gory sorry za ew literowki czy nielogiczne zdania ale jestem masakrycznie zmeczona tym balowaniem