Dlaczego kochamy kotki?

[vadi]

Napisane przez hihi

Ty mi oczu nie mydlij kotkiem, dobrze?

Zaraz sprawdze czy nie ma domu już

[hihi]

Napisane przez vadi

Idę do mojej młodej do domu

Do jutra

[andzya]

Napisane przez vadi

a Misia ile ma?

Misia ma teraz 8 miesiecy

[ekstrawagancja]

aj. dziecwzyny nie wiedziałam ze tak trudno u mnie dostać karmę Hill's. byłam chyab w 10 sklepach zoologiczych i nic. Znalałam dopeiro w zoologu z cuentrum handlowym. a Wy czym karmicie kociaki?

[loss_lauri]

Napisane przez hihi

Jenny to wygląda na diabła wcielonego
Nie możesz tak myslec!

Dla Miodka zrobiłaś wszystko co mogłas i nie możesz czuć się winna dlatego, że lekarze są niekompetentni, nie możesz, rozumiesz???

Co do Tośki, to przeciez nie Twoja wina, że kocury TŻa zachowują się tak, jak się zachowują, hm?

Poza tym koty to koty, sama wiesz i nie możesz ich zmusić do tego, aby było dobrze... możesz tylko stworzyc im najlepsze warunki jak tylko to możliwe.

właśnie.

[hihi]

Napisane przez ekstrawagancja

aj. dziecwzyny nie wiedziałam ze tak trudno u mnie dostać karmę Hill's. byłam chyab w 10 sklepach zoologiczych i nic. Znalałam dopeiro w zoologu z cuentrum handlowym. a Wy czym karmicie kociaki?

Moja pochłania babycata i... wczoraj zjadła ugotowana pierś z kurczaka (na parze gówniarze gotowałam ) z masłem i... brzuszek od razu lepiej pracuje

Poza tym hit tygodnia Odkryła, że w lustrze w szafie na korytarzu mieszka taki sam kot jak ona I Ona go nie lubi...

[vadi]

Napisane przez hihi

Moja pochłania babycata i... wczoraj zjadła ugotowana pierś z kurczaka (na parze gówniarze gotowałam ) z masłem i... brzuszek od razu lepiej pracuje

moja TEORETYCZNIE je RC baby cata i Animondę.
w praktyce kradnie żółty starty ser (wczoraj jej miniaturowy japiszon latał za serem, przesuwającym się po tarce, dokładnie w tym samym tempie, co ser ), szprotki z puszki (a raczej z mojej kanapki), mleko (najlepiej skondensowane), saszetki i chrupki dorosłych kotów (chociaż tutaj to jej nie pozwalam - o ile widzę), serek wiejski, jogurty naturalne, mleko z miodem ostatnio próbowała się mi dobrać do kubka z aspiryną która - jak wiadomo - jest zabójcza dla kotów, także jest wszystkożernym paskudem no i bardzo też lubi felixa dla maluszków. ale animonda to jest to, jak mi się zdarzy zostawić saszetkę na wierzchu, nakrywam potem kota z niewinną minką, siedzącego na niej okrakiem i próbującego coś wycisnąć z ponadgryzanej saszetki

Napisane przez hihi

Poza tym hit tygodnia Odkryła, że w lustrze w szafie na korytarzu mieszka taki sam kot jak ona I Ona go nie lubi...

moja też to przechodziła, ale już wie, że ten kot nie jest agresywny

[hihi]

Napisane przez vadi

moja TEORETYCZNIE je RC baby cata i Animondę.
w praktyce kradnie żółty starty ser (wczoraj jej miniaturowy japiszon latał za serem, przesuwającym się po tarce, dokładnie w tym samym tempie, co ser ), szprotki z puszki (a raczej z mojej kanapki), mleko (najlepiej skondensowane), saszetki i chrupki dorosłych kotów (chociaż tutaj to jej nie pozwalam - o ile widzę), serek wiejski, jogurty naturalne, mleko z miodem ostatnio próbowała się mi dobrać do kubka z aspiryną która - jak wiadomo - jest zabójcza dla kotów, także jest wszystkożernym paskudem no i bardzo też lubi felixa dla maluszków. ale animonda to jest to, jak mi się zdarzy zostawić saszetkę na wierzchu, nakrywam potem kota z niewinną minką, siedzącego na niej okrakiem i próbującego coś wycisnąć z ponadgryzanej saszetki

No moja za nic nie chce tych saszetek jeść!
Gotowana na parze rybke to ok, tuńczyka ok, ale ser? Tylko goudę No wybredna małpa

Napisane przez vadi

moja też to przechodziła, ale już wie, że ten kot nie jest agresywny

A moja wie, że jest wściekłym kotem
Podeszła, wygięła grzbiet w łuk, nastroszyła sierść, osyczała i uciekła. Za chwilę wychyliła się zza kanapy sprawdzić czy jeszcze tam jest... a jak pewnie sie domyślacie... był, więc znowu to samo, najeżona, syczy i ucieka...
Masakra!

[sabbatha]

moj kot ma na wszystko wy***ane ;p


;]]]]]]]]]]

[vadi]

Napisane przez hihi

No moja za nic nie chce tych saszetek jeść!
Gotowana na parze rybke to ok, tuńczyka ok, ale ser? Tylko goudę No wybredna małpa

i to ma być gust znajdki piwnicznej?
Miodzio tez była wybredna - smakowało jej tylko najgorsze, śmieciowe, supermarketowe jedzenie, żadne mięsa, przysmaki nic

[hihi]

Napisane przez vadi

i to ma być gust znajdki piwnicznej?
Miodzio tez była wybredna - smakowało jej tylko najgorsze, śmieciowe, supermarketowe jedzenie, żadne mięsa, przysmaki nic

Ja sobie wypraszam
Ona jest śmietnikówka!

[vadi]

Napisane przez hihi

Ja sobie wypraszam
Ona jest śmietnikówka!

o, pardą
ps: widziałam, że widziałaś wątek Minimka, ja jestem w nim od dawna zakochana przeokrutnie

[hihi]

Napisane przez vadi

o, pardą
ps: widziałam, że widziałaś wątek Minimka, ja jestem w nim od dawna zakochana przeokrutnie

No ja Ci się nie dziwię, żeś sie zakochała w Małym, bo jest przeboski

P.S.
Nie umiem się poruszać po forum miau.pl

[vadi]

Napisane przez hihi

No ja Ci się nie dziwię, żeś sie zakochała w Małym, bo jest przeboski

P.S.
Nie umiem się poruszać po forum miau.pl

a czego Ci trzeba?

PS: dowiedziałaś się o Jenny?

PS2: chyba będę musiała przechrzcić Pchełkę, bo z niej się powoli wykluwa taka piękna, PIĘKNA gibka, wiotka kociczka, o smukłym pysiu i cuuudnych migdałowych oczach i takie plebejskie imię przestaje jej pasować

[hihi]

Napisane przez vadi

a czego Ci trzeba?

PS: dowiedziałaś się o Jenny?

PS2: chyba będę musiała przechrzcić Pchełkę, bo z niej się powoli wykluwa taka piękna, PIĘKNA gibka, wiotka kociczka, o smukłym pysiu i cuuudnych migdałowych oczach i takie plebejskie imię przestaje jej pasować

Trzeba mi czegoś takiego ja wizażowe subskrypcje

Nie biorę drugiego...

Narazie

I jak chcesz ja przechrzcic? Bo my mamy wstepnie imie dla naszego łobuza

[sabbatha]

moja je tylko mieso, czasami kawaleczek wedliny dostanie i nie zawsze zje, saszetki (z galaretka zostawia łajza i nie dojada) i karmy. Nic ludzkiego nie je paskuda.

[vadi]

Napisane przez hihi

Trzeba mi czegoś takiego ja wizażowe subskrypcje

na str. głównej forum, w prawym górnym rogu masz linka 'zobacz swoje posty' - ja przez to wchodzę do ulubionych wątków

Napisane przez hihi

I jak chcesz ja przechrzcic? Bo my mamy wstepnie imie dla naszego łobuza

nie wiem a Wy jaki macie pomysł?

Napisane przez sabbatha

moja je tylko mieso, czasami kawaleczek wedliny dostanie i nie zawsze zje, saszetki (z galaretka zostawia łajza i nie dojada) i karmy. Nic ludzkiego nie je paskuda.

no wreszcie jakiś kot prawdziwy

[hihi]

Napisane przez vadi

na str. głównej forum, w prawym górnym rogu masz linka 'zobacz swoje posty' - ja przez to wchodzę do ulubionych wątków

Jesteś wielka

Napisane przez vadi

nie wiem a Wy jaki macie pomysł?

Publicznie nie powiem

Ale wiem, że Ty też lubisz to pić

[vadi]

Napisane przez hihi

Jesteś wielka

Napisane przez hihi

Publicznie nie powiem

Ale wiem, że Ty też lubisz to pić

denaturat?

podoba mi się Tequila a jak będzie niegrzeczna, będziesz mogła mówić 'ty podłe Teklisko!'

[hihi]

Napisane przez vadi

denaturat?

podoba mi się Tequila a jak będzie niegrzeczna, będziesz mogła mówić 'ty podłe Teklisko!'

Dobre imie, nie?

[vadi]

Dobre
To teraz mi coś doradź z moją
jak wygląda - chyba już wszyscy widzieli
cechy charakteru - niezmordowana torpeda, mruczy jak traktor, żarłoczne jak nie wiem, skacze jak pchła, gania inne koty, wdrapuje mi się po spodniach na ręce , ulubiona zabawka - moje ubrania (na mnie, rzecz jasna), jak znikam z pola widzenia, to mnie gania, piszczy cieniutko, co jakiś czas na cos wpada poza domem najszczęśliwsza jest wtulona w moje kolana, z łapką obejmującą mój brzuch

ostatni wyczyn - miałam na sobie luźną bluzkę, pochyliłam się i bluzka mi tak wisiała, że się zrobiło miejsce między moim brzuchem, a materiałem. zgadnijcie, kto zaraz wskoczył na 'hamaczek' i zaczął mordować mi metkę wew. bluzki?

edit: po swoich problemach brzuszkowych bywa nazywana Pierdziochem, bo wystarczyło mocniej nacisnąć brzusia i... wiadomo

edit2: i ma cudne, cuuudne długaśne czarne rzęski

[hihi]

Napisane przez vadi

Dobre
To teraz mi coś doradź z moją
jak wygląda - chyba już wszyscy widzieli
cechy charakteru - niezmordowana torpeda, mruczy jak traktor, żarłoczne jak nie wiem, skacze jak pchła, gania inne koty, wdrapuje mi się po spodniach na ręce , ulubiona zabawka - moje ubrania (na mnie, rzecz jasna), jak znikam z pola widzenia, to mnie gania, piszczy cieniutko, co jakiś czas na cos wpada poza domem najszczęśliwsza jest wtulona w moje kolana, z łapką obejmującą mój brzuch

ostatni wyczyn - miałam na sobie luźną bluzkę, pochyliłam się i bluzka mi tak wisiała, że się zrobiło miejsce między moim brzuchem, a materiałem. zgadnijcie, kto zaraz wskoczył na 'hamaczek' i zaczął mordować mi metkę wew. bluzki?

Kochana, imię samo przyjdzie, zobaczysz

edit:

Pierdziochem niech tylko nie zostanie

[vadi]

Napisane przez hihi

Kochana, imię samo przyjdzie, zobaczysz

edit:

Pierdziochem niech tylko nie zostanie

no właśnie tego się obawiam

kocia ciekawostka:
jeden z kocurków Tż - Krecio - został wzięty jako mały kociak, ze strasznym KK, w skutek którego stracił głos. Otwierał tylko pyszczek, czasem jakiś nieśmiały pisk mu się wymsknął No i wczoraj Krecio miał wizytę u weta (1 od daaaaaaaaaaaaaawna). Z wielkim trudem zapakowaliśmy delikwenta do transportera, Tż wyszedł i zaraz dzwoni. Odbieram, a Tż:
- posłuchaj!
[w tle głośne: MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU!]
ja:
Tż: wydało się! Krecior udawał!

[hihi]

Napisane przez vadi

no właśnie tego się obawiam

kocia ciekawostka:
jeden z kocurków Tż - Krecio - został wzięty jako mały kociak, ze strasznym KK, w skutek którego stracił głos. Otwierał tylko pyszczek, czasem jakiś nieśmiały pisk mu się wymsknął No i wczoraj Krecio miał wizytę u weta (1 od daaaaaaaaaaaaaawna). Z wielkim trudem zapakowaliśmy delikwenta do transportera, Tż wyszedł i zaraz dzwoni. Odbieram, a Tż:
- posłuchaj!
[w tle głośne: MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU! MIAU!]
ja:
Tż: wydało się! Krecior udawał!

Noooo.. wiesz, czasami wizja wizyty u weta momentalnie uzdrawia

[vadi]

Napisane przez hihi

Noooo.. wiesz, czasami wizja wizyty u weta momentalnie uzdrawia

oczywiście po powrocie do domu zamilkł znowu i wpakował mi się na kolana, żeby się poskarżyć, patrząc przy tym wymownie na Tż, który go naraził na kłucie w karczek

[hihi]

Napisane przez vadi

oczywiście po powrocie do domu zamilkł znowu i wpakował mi się na kolana, żeby się poskarżyć, patrząc przy tym wymownie na Tż, który go naraził na kłucie w karczek

Ja natomiast mam problem, bo Młoda ewidentnie woli mojego TŻa niz mnie

[vadi]

Napisane przez hihi

Ja natomiast mam problem, bo Młoda ewidentnie woli mojego TŻa niz mnie

ups wiesz, dziewczyny często wolą facetów poza tym mężczyźni częściej się bawią ze zwierzakami agresywniej - jakieś turlanie, przewracanie, łaskotanie itp. - zwierzaki to kochają po prostu więc może spróbuj trochę pomaltretować młodą, ja tak mojej robię i brzdąc jest przeszczęśliwy

[hihi]

Napisane przez vadi

ups wiesz, dziewczyny często wolą facetów poza tym mężczyźni częściej się bawią ze zwierzakami agresywniej - jakieś turlanie, przewracanie, łaskotanie itp. - zwierzaki to kochają po prostu więc może spróbuj trochę pomaltretować młodą, ja tak mojej robię i brzdąc jest przeszczęśliwy

Wiesz, ona nie ma wyczucia jeszcze chyba, bo jak zaciska pazury na ręku to tak na maksa, że aż ślady są, zębami gryzie bardzo mocno i... agresor jej sie włącza - jeży się, wygina plecy w pałąk, a wcozraj syczała... i nie ejstem pewna czy to o to chodzi...

[vadi]

Napisane przez hihi

Wiesz, ona nie ma wyczucia jeszcze chyba, bo jak zaciska pazury na ręku to tak na maksa, że aż ślady są, zębami gryzie bardzo mocno i... agresor jej sie włącza - jeży się, wygina plecy w pałąk, a wcozraj syczała... i nie ejstem pewna czy to o to chodzi...

moja też gryzie, bo poluje
ale nie jeży się ani nie syczy, wiesz, może się musi oswoić jeszcze

ja biorę Pchełkę i jedziemy w odwiedziny do Tosi

[hihi]

Napisane przez vadi

moja też gryzie, bo poluje
ale nie jeży się ani nie syczy, wiesz, może się musi oswoić jeszcze

ja biorę Pchełkę i jedziemy w odwiedziny do Tosi

no ja tez mam nadzieje, że za jakis czas młoda się uspokoi

No, wytramosić ją tam proszę