sześćdziesiątki z plusem

[taka taka]

Starsza Pani, po takich emocjach to jest chyba do usprawiedliwienia

Carolino, ja jestem w formie
trochę pracuję, nadrabiam tygodniowe zaległości
usmażyłam górę naleśników, pół tej góry zjadłam
trochę posprzątałam i niestety znowu czuję zbliżający się ból głowy, to pewnie za karę, za nieumiarkowanie w jedzeniu i wczorajszym piciu


nie chce mi się pracować, brr

[carolinascotties]

Danusiu - PW poszlo

Taka taka -alez mi smaku narobilas..nalesnikowego

Życzę - żeby ból głowy zniknął jak najszybciej...czary mary... - o teraz!!!

Jak ja kocham jeść

[Kota]

Carolino, Taka, przeczytałam o akcji... dla Was.

Lubię jeść, kocham jeść i zaraz idę na obiad- ryż, pyszny udziec z indyka, suróweczki, fasolka, pyszności. Potem znowu będę robiła ciasto marcepanowe- domagają się. Ach, i wieńcząca dzieło gruba polewa czekoladowa...

[starsza pani]

Taka,coś chyba jest w warszawskim powietrzu bo i mnie łeb od rana pęka.
Ty chociaż wczoraj grzeszyłaś brakiem umiarkowania w jedzeniu i piciu.
A ja? Za co tak cierpię?
Kota,jeszcze raz napiszesz o udżcu z indyka,suróweczkach , cieście marcepanowym i przestane Cię lubić. U mnie z wyżej wymienionych powodów wczorajsza zupa i ryż ze śmietaną i cynamonem.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez taka taka

Szpiegu, biorę
nie napiszę co w zamian, bo uciekniesz

Dobra, ale nie przyjmuje mniejszej l.punktow z kazdego egzaminu niz 45 ;]

Od pisania boli mnie prawa dlon. Juz nie same palce, ale cala dlon. Miesnie i w ogole. Nie zapisalam dzis duzo bo 6 stron tylko, ale dlon boli od polowy pierwszej strony
Jeszcze musialam poslac TZ do sklepu po naboje. Niby mam jeszcze 14, ale strasznie rozwodnione sie wydaja, literki blade...

St. Pani, ja nic nie czuje w naszym powietrzu, wydaje sie jak zawsze, spaliny, smiercionosne toksyny...

[taka taka]

Napisane przez starsza pani

Taka,coś chyba jest w warszawskim powietrzu bo i mnie łeb od rana pęka.
Ty chociaż wczoraj grzeszyłaś brakiem umiarkowania w jedzeniu i piciu.
A ja? Za co tak cierpię?
Kota,jeszcze raz napiszesz o udżcu z indyka,suróweczkach , cieście marcepanowym i przestane Cię lubić. U mnie z wyżej wymienionych powodów wczorajsza zupa i ryż ze śmietaną i cynamonem.

Starsza Pani, ja się już lepiej czuję, mam nadzieję, że Tobie też ból głowy minie , a może już minął

na obiedzie była dziś u nas moja Mama i przyniosła drożdżowe ciasto z jabłkami, znowu będę grzeszyć
Koto, takiego marcepanowego ciasta też bym zjadła, tylko zdjęłabym tę polewę czekoladową

[starsza pani]

Carol,tak wzruszyłaś mnie swoją PW,że ściska mnie w gardle.Czuję się zaszczycona znajomością z Tobą.Są ludzie co mówią że robią i tacy co robią.Ty robisz. A dziś w nocy swoim działaniem być może uratowałaś jedno życie.

[taka taka]

bo słów mi brak

[Alketa]

Witam serdecznie
Dziewczyny jesteście wspaniałe,mam nadzieję że się akcja udała.Dziś dopiero przeczytałam,wczoraj padałam na pyszczydło po tym zwariowanym tygodniu pracy.
Czytałam ten wątek i ogarniało mnie przerażenie.
Boję się że ludzie ogarnięci takimi myślami wracają do tego,no ale mam nadzieję że coś zmieni się w jej życiu.
taka taka grzesz i ja z Tobą eh drożdżowe z jabłkami...marzenie.
Moja mama takie piekła,niestety już nie upiecze nie ma jej.
Robiła wariacje drożdżowe,to jej ciasto!!!!!!!nigdy nie zapomnę tego smaku.
Kota ale obiadek!!!!!! i jeszcze ciasto marcepanowe!!!!!
Zostało coś????? załapię się ????
Danusiu ja dopiero dziś po południu to przeczytałam,wczoraj nie włączałam komputera,dzielnie walczyły dziewczyny.
Carolinko....jesteś wspaniała,tyle w Tobie mądrości życiowej mimo młodego wieku.....podziwiam.

Miłej wyborczej niedzieli

Dla wszystkich miliony

[starsza pani]

Alketko,Twój post w wiadomym wątku został zrozumiany przez dwie osoby opatrznie.Nie przejmuj się.Dokladnie wiem co mialaś na myśli pisząc tamte słowa.Trzeba Cię znać aby wiedzieć,że zawsze dążysz z pomocną dłonią i nie doszukiwać się w prosto wypowiedzianych zdaniach jakiegoś podtekstu.

[bietkadd]

Witam pięknie Sąsiadeczki

Przyznam ,że po zapluciu się ( ciasto marcepanowe z grubą polewą czekoladową !!!! ) trudno było pisać ...
Dlatego miłej niedzieli życzę Wam Wszystkim i pozdrawiam

[Kota]

Pogoda u nas piękna, cudowne lśniące niebo, do komisji wyborczej jednak się nie załapam, ale wybór już dokonany.

Całuję!

[taka taka]

jednak jestem niereformowalna
jednak zagłosowałam
mam nadzieję, że dobrze zrobiłam
jestem jednak strasznie rozpolitykowaną jednostką, aż sama tego w sobie nie lubię

Alketo, moja mama generalnie nie gotuje dobrze, ale ciasto drożdzowe jej się udaje ja naewt nie próbowałam, ale zawsze wydaje mi się, że to trudne
mam nadzieję, że dziś odpoczywasz, i nie jesteś jak zwykle w pracy


miłej niedzieli

[Kota]

Podali teraz przybliżoną frekwencję- 36%... Czyli, pomijając różne wypadki i odliczając, w związku z nimi powiedzmy 10%- zostaje 50%- połowa która ma wszystko w d...
trzymajcie mnie

[taka taka]

Koto

a ja wybywam na Wieczór Wyborczy
od 1989 roku spotykamy się ze znajomymi pod koniec wyborczego dnia i przeżywamy
robimy takie mini wybory (według wszystkich zasad, jest nawet urna)
nasze wyborynajczęściej różnią się od krajoych
bardzo często niestety, opłakujemy wyniki
sami mamy dość jednolite i niezmienne od lat poglądy i sympatie polityczne, ale też różnie bywa

[Alketa]

Witajcie
Danusiu nie przejmuję się bo istotnie moją wypowiedz tak można było zrozumieć,czasami trzeba kimś mocno potrząsnąc żeby coś zrozumiał.
Miewałam kontakt z ludzmi którym życie ciążyło i wiem że czasami 'głaskanie'przynosi skutek odwrotny.
Zresztą ważne jest że się udało.
Jadę jutro do swoich dzieci,ale się stęskniłam prawie 2 miesiące ich nie widziałambyć może że zniknę na tydzień ,nie mają stałego łącza (komórka )a to dośc drogo kosztuje w związku z tym no wiesz.
Może chociaż uda mi się Was pozdrowić....zobaczymy
taka taka ja podejmowałam próby pieczenia....skutki opłakane.
Teraz już nie.....nie mam dla kogo,nie gotuję nie piekę....jestem LEŃ.Głosować poszłam,uczucia mam mieszane.
Kota poczekaj zobaczymy wieczorem,może nasz wybór był słuszny?????
Ty to masz ciasto marcepanowe na pocieszenie....a ja?
Carolnko
Pozdrawiam cieplutko

[nika672]

Napisane przez taka taka;

a ja wybywam na Wieczór Wyborczy
od 1989 roku spotykamy się ze znajomymi pod koniec wyborczego dnia i przeżywamy
robimy takie mini wybory (według wszystkich zasad, jest nawet urna)
nasze wyborynajczęściej różnią się od krajoych
bardzo często niestety, opłakujemy wyniki
sami mamy dość jednolite i niezmienne od lat poglądy i sympatie polityczne, ale też różnie bywa

Taka ależ świetny pomysł,
Bardzo mi sie podoba............

[Sabbath]

Jestem zdenerwowana, boli mnie żołądek.
Wkrótce dowiem się, czy moje dziecko nadal będzie w szkole obywatelem drugiej kategorii, czy może będzie mu nieco łatwiej...
Myślę jednak, że za to, co Czwarta Rzesza już zrobiła z umysłami ludzi (szczególne młodych) nasz Naród płacił będzie przez co najmniej dwa pokolenia.

[Kota]

Napisane przez Sabbath

Jestem zdenerwowana, boli mnie żołądek.
Wkrótce dowiem się, czy moje dziecko nadal będzie w szkole obywatelem drugiej kategorii, czy może będzie mu nieco łatwiej...
Myślę jednak, że za to, co Czwarta Rzesza już zrobiła z umysłami ludzi (szczególne młodych) nasz Naród płacił będzie przez co najmniej dwa pokolenia.

Sabbath... jeszcze pół godziny...
Ja sie nerwowo rzuciłam do jedzenia, trzeba jakoś przetrzymac ten nerw.
A, nie pól godziny, krócej, podadzą o 21.00...

Przed chwilą w TVN 24 nic nie mówili, bo nie mogli, ale byli jacyś tacy weseli, może to dobry znak???

[Sabbath]

Napisane przez Kota

Sabbath... jeszcze pół godziny...
Ja sie nerwowo rzuciłam do jedzenia, trzeba jakoś przetrzymac ten nerw.
A, nie pól godziny, krócej, podadzą o 21.00...

Kotuś, pożeram płatki Fitness z Owocami chrupiąc jak młynek żarnowy i boję się. Jestem przerażona.
Tylko 55% - to niby więcej, niż poprzednio, ale wciąż mało...

Boję się kościelnego, który nadal będzie przychodził opierniczać mnie, że suszę pranie w święta, boję się zakonnicy, która opowiada w szkole, że hitlerowcy byli ateistami, jak mój syn, boję się kraju, w którym dzieci nie uczęszczające na religię w średniakach (w przedszkolu) spędzają czas wizyty pani katechetki skazane na siedzenie twarzą do ściany z zakazem odzywania się, boję się kraju, w którym nauczyciel państwowej szkoły wylatuje z roboty, bo nie chce w Boże Ciało organizować ołtarza... Nie chcę, żeby mój syn nie dostawał prezentu od Mikołaja, choć za niego zapłaciłam, bo Mikołaj przychodzi tylko do dzieci, które chodzą na religię, nie chcę, żeby moje dziecko traciło miesiąc nauki, bo klasa zamiast przerabiać program przygotowuje jasełka, w których nie nalezy mu się rola, bo nie jest Katolikiem...

[Anul3k]

Rany, Sabbath... to koszmar

[Kota]

Napisane przez Sabbath

Kotuś, pożeram płatki Fitness z Owocami chrupiąc jak młynek żarnowy i boję się. Jestem przerażona.
Tylko 55% - to niby więcej, niż poprzednio, ale wciąż mało...

Boję się kościelnego, który nadal będzie przychodził opierniczać mnie, że suszę pranie w święta, boję się zakonnicy, która opowiada w szkole, że hitlerowcy byli ateistami, jak mój syn, boję się kraju, w którym dzieci nie uczęszczające na religię w średniakach (w przedszkolu) spędzają czas wizyty pani katechetki skazane na siedzenie twarzą do ściany z zakazem odzywania się, boję się kraju, w którym nauczyciel państwowej szkoły wylatuje z roboty, bo nie chce w Boże Ciało organizować ołtarza... Nie chcę, żeby mój syn nie dostawał prezentu od Mikołaja, choć za niego zapłaciłam, bo Mikołaj przychodzi tylko do dzieci, które chodzą na religię, nie chcę, żeby moje dziecko traciło miesiąc nauki, bo klasa zamiast przerabiać program przygotowuje jasełka, w których nie nalezy mu się rola, bo nie jest Katolikiem...

Sabbath, wiesz, że jestem katoliczką, dlatego tym bardziej mi wstyd i wstają mi głosy na głowie, i zapadłabym sie najchętniej pod ziemię, słysząc i czytając o takich wypadkach.
Bo zawłaszczają i manipulują tym, co jest dla mnie drogie i ważne, i robią z tego straszaka, mechanizm przymusu i opresji innych. To obrzydliwe, wstrząsająco obrzydliwe.
Najgorszy ten zlepek pychy, zadufania, ciemnoty i nadęcia. Ach, szkoda słów.
Może będzie lepiej.
Sabbacie,

[Sabbath]

Napisane przez Anul3k

Rany, Sabbath... to koszmar

A to Polska właśnie...

Napisane przez Kota

Sabbath, wiesz, że jestem katoliczką, dlatego tym bardziej mi wstyd i wstają mi głosy na głowie, i zapadłabym sie najchętniej pod ziemię, słysząc i czytając o takich wypadkach.
Bo zawłaszczają i manipulują tym, co jest dla mnie drogie i ważne, i robią z tego straszaka, mechanizm przymusu i opresji innych. To obrzydliwe, wstrząsająco obrzydliwe.
Najgorszy ten zlepek pychy, zadufania, ciemnoty i nadęcia. Ach, szkoda słów.
Może będzie lepiej.
Sabbacie,

Widzisz Kotuś kochana... Tak to jakoś jest, że wstydzą się zawsze nie ci, co powinni.
Nie chcę, żebyś się gdziekolwiek zapadała - bo tak, jak ja nie odpowiadam za winy Stalina, tak Ty nie odpowiadasz za Inkwizycję i kaczystów. Liczy się człowiek, nie etykietka.
Większość moich znajomych, znaczna część przyjaciół to Katolicy, moja najukochańsza Teściowa jest Katoliczką i nigdy nie usłyszałam od Niej złego słowa dotyczącego moich życiowych wyborów, nigdy nie nakłaniała mnie do zrobienia czegokolwiek wbrew przekonaniom. Liczy się Człowiek Kotuś.

[Alketa]

Sabbath nie przejmuj się sprawami na które i tak nie masz wpływu.....szkoda zdrowia.....synka wychowuj tak aby był porządnym i prawym człowiekiem bez względu na to czy jest katolikiem czy nie.....czy to ma jakieś znaczenie?????
Przez całe moje życie liczył się ćzłowiek przez duże C i nie ważne czy był katolikiem czy nie,ja oceniam ludzi innymi kategoriami.
Jestem zwolenniczką nie narzucania nikomu niczego,czy to żle????
Chrup te swoje płatki i spoko jak mawiają młodzi.

[Kota]

Dzielę się wszystkim- wino brunello z Brizio, ciasto marcepanowe, mój domowy Connery (Carolino) jest okazja!

[Alketa]

Dziewczyny
Czy wyniki wyborów spełniły Wasze oczekiwania???????
Pozdrawiam cieplutko

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Sabbath

Kotuś, pożeram płatki Fitness z Owocami chrupiąc jak młynek żarnowy i boję się. Jestem przerażona.
Tylko 55% - to niby więcej, niż poprzednio, ale wciąż mało...

Boję się kościelnego, który nadal będzie przychodził opierniczać mnie, że suszę pranie w święta, boję się zakonnicy, która opowiada w szkole, że hitlerowcy byli ateistami, jak mój syn, boję się kraju, w którym dzieci nie uczęszczające na religię w średniakach (w przedszkolu) spędzają czas wizyty pani katechetki skazane na siedzenie twarzą do ściany z zakazem odzywania się, boję się kraju, w którym nauczyciel państwowej szkoły wylatuje z roboty, bo nie chce w Boże Ciało organizować ołtarza... Nie chcę, żeby mój syn nie dostawał prezentu od Mikołaja, choć za niego zapłaciłam, bo Mikołaj przychodzi tylko do dzieci, które chodzą na religię, nie chcę, żeby moje dziecko traciło miesiąc nauki, bo klasa zamiast przerabiać program przygotowuje jasełka, w których nie nalezy mu się rola, bo nie jest Katolikiem...

Zmień mu szkołę.
Ja zapisałam dzieci na religię . Starsze w podstawówce doprowadzało katechetkę do łez a w sredniej szkole regularnie było przez księdza wyrzucane z lekcji za dyskutowanie "nie po myśłi" więc się "wypisał"
Moje młodsze dziecko zadarło z katechetą w drugiej czy trzeciej gimnazjum , kiedy kazano mu chodzić w zimowe miesiące na jakieś msze przed ewentualnym bierzmowaniem na sąsiednią dość niebezpieczną dzielnicę , powiedział że on się nie będzie narażal na niebezpieczeństwo i podziekował za uczestnictwo w religii. Moje dzieci same dokonały wyboru , żadne nie uważa się za katolika. Sami katecheci im w tym pomogli, chociaż zapewne nie taki był ich cel

orientacyjne wyniki napawają nadzieją , ale dopiero koalicja da nam pełny obraz tego czego możemy się spodziewać..

[Alketa]

Kota pędzę.....zostaw coś dla mnie !!!!!!!!!:cmo k:

[taka taka]

Napisane przez Kota

Dzielę się wszystkim- wino brunello z Brizio, ciasto marcepanowe, mój domowy Connery (Carolino) jest okazja!

Koto, może to zabrzmi perwersyjnie, ale piszę się na wszystkie trzy

[Kota]

Napisane przez taka taka

Koto, może to zabrzmi perwersyjnie, ale piszę się na wszystkie trzy

Wujek- jest dla Caroliny- chciała zdjęcie.... Jest wolny...

Brunello- nie ma złego brunella. Jedno z lepszych włoskich win.
Casto też niezgorsze, częstujcie się, proszę!:-p