GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[Hawa]

Dziewczyny a wiecie moze co sie stalo z herbata brzoskwiniowa Liptona?
Kiedys bylo jej pelno wszedzie a teraz w ogole jej nie ma ! Szukalam i w malych i wiekszych sklepach, marketach..nie ma! Wycofano?

[dziewczyna]

Napisane przez Hawa

Dziewczyny a wiecie moze co sie stalo z herbata brzoskwiniowa Liptona?
Kiedys bylo jej pelno wszedzie a teraz w ogole jej nie ma ! Szukalam i w malych i wiekszych sklepach, marketach..nie ma! Wycofano?

Możliwe, że wycofane. Może napisz do nich maila i zapytaj.

[Hawa]

W sumie dobry pomysl.
Tak z przyzwyczajenia zerkam zawsze na polki na Liptona, ale nie widzialam tej herbaty gdzies od roku.
Mam jeszcze zachomikowane 2 saszetki;-)

[dziewczyna]

Jak są jakieś wątpliwości to najlepiej pytać się u źródła Oni najlepiej powinni wiedzieć co się dzieje.

[Hawa]

Zaczelam sie pakowac do wyjazdu.
Mam liste zakupow , jakie mam zamiar zrobic w Polsce.
Oczywiscie na liscie jest herbata;-)

[dziewczyna]

A kiedy planujesz przylot i na jaki okres?

[Zmijka]

Hawa widze, ze czesto do PL latasz

[dziewczyna]

Hej, co jest???? Znowu mała przerwa na herbatę???

[hejasz]

A ja witam po dluuuugiej przerwie. Najpierw sprawy rodzinne nie pozwoliły mi na siedzenie na forum, a potem burza i piorun uszkodził lącza. Dość dlugo im szło usuwanie awarii.
Żmijko rozumiem, że juz jestes w UK? Pewnie jeszcze masz zapasy herbat z Polski, co?
Ostatnio prawie w ogóle nie pije kawy, za to więcej herbat piję i mam ich spory asortyment. Przyszła pewnego dnia do mnie koleżanka i pytam jaką chce herbatę. "A jaką masz?" No to jej pokazałam, a ona mnie pyta czy mi nie jest szkoda pieniędzy na Liptonkę i inne takie drogie herbaty. Ja jej odpowiedziałam, że szkoda mi jest jak sobie mam zepsuć przyjemność picia herbaty pijąc byle co. Obruszyla sie lekko, ale poprosiła o Lipton cytrynową. Hihi...

[Zmijka]

Tak Hejasz ja juz w UK s powrotem, zapasy mam, zreszta w UK coraz wiecej smakowych herbat Tak sie zastanawiałam ostatnio czemu tu nie zaglądasz.
Ale kolezanka musiała miec mine, ale Ty miałas racje na mnie to w domu sie dziwnie patrza i jak opowiadam znajomym o moich zbiorach
a herbat teraz nie pije bo za ciepło

a dzis jest naprawde gorąco, choc wiem że w PL jest jeszcze bardziej

[dziewczyna]

Napisane przez hejasz

Przyszła pewnego dnia do mnie koleżanka i pytam jaką chce herbatę. "A jaką masz?" No to jej pokazałam, a ona mnie pyta czy mi nie jest szkoda pieniędzy na Liptonkę i inne takie drogie herbaty. Ja jej odpowiedziałam, że szkoda mi jest jak sobie mam zepsuć przyjemność picia herbaty pijąc byle co. Obruszyla sie lekko, ale poprosiła o Lipton cytrynową. Hihi...

To musiała mieć niezłą minę Jak ostatnio zaparzyłam sobie Tetleja smakowego w torebce to jedynie co poczułam to papier Na razie nie odstraszają mnie jedynie te z Liptona i z Teekane.

Napisane przez Zmijka

na mnie to w domu sie dziwnie patrza i jak opowiadam znajomym o moich zbiorach

U mnie to rodzinka dziwnie patrzy jak orientuje się, że oprócz tych co są w szafce to mam też sporo zachomikowanych w szafce Nie ma to jak być dziwolągiem Notomiast moja najlepsza koleżanka pyta mnie o wrażenia w odbieraniu smaków danych herbat lub w razie czego jaką kupić Wie, że mam hopla i mało kiedy wyraża zdziwienie.

[Hawa]

Napisane przez Zmijka

Hawa widze, ze czesto do PL latasz

Musze czesto, bo mam leczenie kanalowe jednego zeba a na to trzeba czasu i kilku wizyt.
Na razie nie ogladalam herbat w sklepie, kupilam tylko czerwoną aby mieć co pić tutaj.
Pod koniec urlopu pewnie zrobię jakieś zakupy.

[Zmijka]

To niezbyt miły powód by odwiedzac Polske

[dziewczyna]

Dziś kupiłam kolejne 3 herbatki:
- zieloną słodki melon - meleon, truskawki i kwiat czegoś tam (zachciało się harbaty arbuzowej czy coś w tym stylu )
- pu-erh truskawkowa
- czarna żurawinowa.

Właśnie piję zieloną melonową i muszę przyznać, że jest fajna. Po otwarciu torebki poczułam truskawki, ale po zaparzeniu był już zapach i posmak melonu.

Napisane przez dziewczyna

A ja popijam sobie sobie czarną Ogień Tropików i już nie pamiętam co tam jest Niby czytałam na naklejce, ale wyleciało z głowy, na stronce nie ma tejże herbaty (jeszcze?), bo to nowość. Może być

Napisane przez Hawa

Nazwa brzmi bardzo zachecajaco. Kojarzy mi sie z jakas dosc pikantna, ostra herbatka;-)

Jak byłam w sklepie to przy okazji sprawdziłam co jest w tej herbatce. I aby nie zapomnieć to sobie zapisałam I ma w sobie:
- kawałki śliwki,
- kawałki czrnego bzu
- płatki róż.



Jak coś to trzymajcie za mnie jutro (9-11) i w środę (9-13) kciuki, bo mam zawodowe egzaminy kończące szkołę, od których zależy czy będę miała papiery

[hejasz]

Dziewczyna powodzenia na egzaminie.
Ostatnio mam malo czasu. Ciągle cos mi wyskakuje.
Wczoraj bylam na ślubie jednej z wizażanek w Krakowie i spotkalam sie z inna wizażanką. Mialyśmy dobry czas. Ania mieszka w Szwecji, a do Krakowa przyjechala wziąć ślub. Fajnie tak spotkac sie w realu i skonfrontowac swoje wyopbrażenia o kims.

[Zmijka]

Ale herbaty te dwie bardzo apetycznie sie zapowiadają

Powodzenia

Hejasz, no fajnie sie z kimś spotkać, kogo sie zna z neta, właśnie z takich społecznościowych portali, bo sie trafia na osoby które maja podobne zainteresowania itp więc prawie zawsze sie takie spotkanie już w realu jest bardzo przyjemne
Ja może nie poznałam jeszcze nikogo z Wizaża, ale na innym forum poznałam sporo osób

Ja dzis czerwona i zieloną obie cytrynowe posmaki miały

[dziewczyna]

Napisane przez hejasz

Dziewczyna powodzenia na egzaminie.

Napisane przez Zmijka

Powodzenia

Dzięki
Trochę zmęczona jestem, bo nerwy były i jak się okazało było parę pytań, na których widok zrobiłam wielkie oczy. Po egzaminie okazało się, że tymi pytaniami większość grupy była zaskoczona. Ale mam wrażenie, że jednak ten egzamin mam zaliczony. Poczekam 2 m-ce póki nie uzyskam do końca pewności, bo dopiero wtedy je podadzą. Gorzej będzie w środę.
Najgorsze jest to, że kumpel sam sobie wyrządził krzywdę, bo nie wziął z domu dowodu, choć byliśmy uczulani m.in. właśnie na to i koleżanka jeszcze wczoraj mu wczoraj przypominała. Przypomniał sobie po drodze, zawrócił się po niego, pojawił się parę minut po zczęciu egzaminu i pilnujący nauczyciele go już nie wpóścili. Później dyrektorka przyszła i dla kobiety powiedziała, że mógł wejść na legitkę i nasze potwierdzenie, że z nami się uczył. Żal się go trochę zrobiło, bo przez taką głupotę ma zawalone 2 lata i trochę pieniędzy.

Napisane przez hejasz

Wczoraj bylam na ślubie jednej z wizażanek w Krakowie i spotkalam sie z inna wizażanką. Mialyśmy dobry czas. Ania mieszka w Szwecji, a do Krakowa przyjechala wziąć ślub. Fajnie tak spotkac sie w realu i skonfrontowac swoje wybrażenia o kims.

Zgadzam się, fajnie spotkać się z osobą, którą zna się przez forum i skonfrontować swoje swoje wyobrażenia i pogadać "na żywo".

[Zmijka]

Ale miał pecha ten chłopak
I tyle czasu bedziecie czekac na wyniki

Ja dzis tez rejestrowałam się w jednej agencji i nie wziełam paszportu i musze jutro iść z rana i przez to nie pójdę jesze do innej pracy zła troche jestem

[dziewczyna]

Napisane przez Zmijka

Ale miał pecha ten chłopak

Co tu dużo mówić, chłopak w pewnym sensie sam sobie winien - nie wziął dowodu, choć koleżanka przypominała mu wczoraj wieczorem. Szkoda.

Napisane przez Zmijka

I tyle czasu bedziecie czekac na wyniki

Też się zdziwiliśmy gdy dowiedzieliśmy się o tym. Pewnie przez te praktyczne egzaminy, gdzie wszystko trzeba rozpisać wycieczkę, więc sprawdzanie może potrwać. Pozatym niesteśmy nie jesteśmy jedynym kierunkiem, który praktyczny będzie zdawać i szkoła nie jest jedyną szkołą przeprowadzający taki egzamin. Bo teoretyczny można machnąć przez maszynę, bo trzeba było zaznaczać a,b,c,d, więc trzeba byłoby poczekać z 2 tygodnie i wsio.

[dziewczyna]

Najprawdopodobniej na papiery potwierdzające, że mam tytuł technika będę musiała poczekać przynajmniej rok, bo praktyczny nie poszedł mi najlepiej. Dali takie zadanie, że nikt za bardzo nie wiedział o co chodzi, każdemu co innego powychodziło. Jak ktoś zda praktyczny to będzie sukces.

[hejasz]

Nadal lubię zieloną herbate i piję ją często. Jednak wakacje i okres odwiedzin różnych ludzi w naszym domu zabiera nieco czasu. Stąd nie często się tu pojawiam.
Teraz tylko zajrzalam, bo mam dluższa chwilę wolnego.
Dziewczyna czemu to tak dlugo trwa, to czekanie na ostateczny wynik i tytuł technika. Jakos mi to trudno pojąć. Przeciez oni w ten sposob ograniczają Twoje mozliwości profesjonalne, a na pewno obniżają.

[Zmijka]

Rok o ja masakra

Ja sie w sobote przeprowadzam do nowego domku

[hejasz]

Ha! To ja poprosze aktualny adresik ajk juz się dobrze zainstalujesz. Niespodzianki i tak już nie będzie, ale co masz dostac to dostaniesz, ot co.

[Zmijka]

Napisane przez hejasz

Ha! To ja poprosze aktualny adresik ajk juz się dobrze zainstalujesz. Niespodzianki i tak już nie będzie, ale co masz dostac to dostaniesz, ot co.

ok napisze

[hejasz]

No to udanej, szybkiej i nie uciązliwej przeprowadzki życze. I oby miejsce bylo przyjemniejsze, lepsze i w ogole samych zmian na lepsze Ci życze.
Ach, i dobrej nocki tez Ci życze.

[Zmijka]

mam nadzieje ,że szybko dojde tam do siebie

dobranoc

[dziewczyna]

Napisane przez hejasz

Nadal lubię zieloną herbate i piję ją często. Jednak wakacje i okres odwiedzin różnych ludzi w naszym domu zabiera nieco czasu. Stąd nie często się tu pojawiam.
Teraz tylko zajrzalam, bo mam dluższa chwilę wolnego.

Przynajmniej nie nudzisz się

Napisane przez hejasz

Dziewczyna czemu to tak dlugo trwa, to czekanie na ostateczny wynik i tytuł technika. Jakos mi to trudno pojąć. Przeciez oni w ten sposob ograniczają Twoje mozliwości profesjonalne, a na pewno obniżają.

Pewnie dlatego, że muszą "ręcznie" sprawdzić praktyczny egzamin, do każdego podejść indywidualnie, bo każdy zrozumiał inaczej zadanie, każdy ma inną koncepcję zrobienia go.
Teoretyczny przepuszczą przez maszynkę, bo to był test. Wzorzec mają, trzeba tylko zamalować odpowiedz.
Przynajmniej ja tak sobie tłumaczę, choć gdy się dowiedziałam o terminie podania wyników to kopara opadła (zresztą, całej grupie opadła).

Napisane przez Zmijka

Rok o ja masakra

Jeżeli nie zdam praktycznego to będę musiała czekać rok by jeszcze raz go napisać z kolejnym rzutem. Chyba, że jest grupa zaczynała naukę parę m-cy póżniej, którzy będą zdawać w styczniu lub lutym i pozwolą dołączyć do nich, jeżeli nie jest wymagane odczekanie pełnego roku.

Napisane przez Zmijka

Ja sie w sobote przeprowadzam do nowego domku

Gratuluję Życzę jak najszybszej i bezproblemowej przeprowadzki.

[dziewczyna]

Hej hej jest tu kto?

Właśnie piję herbatę pu-erh truskawkowo-pomarańczową i za żadne skarby nie czuję anu truskawki ani pomarańczy tylko charakterystyczny posmak herbaty puerh Gdyby była to herbata tylko z aromatem to byłoby zrozumiałe, ale w niej są ogromniaste suszone kawałki skórki pomarańczy Wygląda na to, że jej więcej jej nie kupię.

[Zmijka]

halo jestem, juz na nowym mieszkanku
i po pierwszym dniu w nowej pracy zmeczona bardzo

Co Ty za dziwna herbate kupiłas niby sa pomarańcza a ich nie ma dziwne, nie dziwe asie ze juz nie kupisz

[dziewczyna]

Napisane przez Zmijka

halo jestem, juz na nowym mieszkanku
i po pierwszym dniu w nowej pracy zmeczona bardzo

Gratuluję jednego i drugiego A gdzie pracujesz jeśli można się spytać? Mam nadzieję, że praca sprawia Ci radość.

Napisane przez Zmijka

Co Ty za dziwna herbate kupiłas niby sa pomarańcza a ich nie ma dziwne, nie dziwe asie ze juz nie kupisz

Sama jestem zdziwiona. Kupywałam ją z myślą o upałach lub ciut mniej gorącej temperaturze, by pić ją w ramach ożeźwienia a tu lipa Należy ją potraktować jako zwykłą pu-erh