Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

E to fajnie przecież. Adam tez się przebudza a raczej postekuje na mnie co by butle dać.
Z tego co kojarzę to tylko Julka Roksany nie je w nocy tyle ile śpi.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------



Mialam na mysli to twoje odciaganie hehe

Dokładnie. Julia ostatni posiłek je około 18:00 i pozniej dopiero miedzy 6:00-7:00 rano
Moze zdarzyło sie kilka razy (nie licząc samego początku oczywiście), ze jadła w nocy ale na ogół tego nie robi. Jak sie przebudzi to wystarczy ja pogłaskać po główce i zasypia (chociaz z reguły tez sie nie budzi w nocy ) no ale tak jak dzis - zjadla o 18:00, teraz doprawiała te szaleństwa z tż i zasnela bez jedzenia.

[kasperka]

Napisane przez majka242007

Wiec pewnie brakowalo 3 drzemki to raz. Zrobil ja od 19 a teraz potrzebuje przerwe miedzy 3 drzemka a pojsciem spac. Moim zdaniem o 21 powinna byłaś go położyć. Adam też ma często oczy jak 5zl i sie chichra, klade go i odpływa w 3 minuty.... Dobra, to myślę ze dzis juz,, dzien stracony,, jutro jeszcze raz ;-) pomoge ci tylko pisz :-* u mnie sie super sprawdza, poprobuj jeszcze. Choc te 7 dni. A nóż sie uda... Bo bywalo juz fajnie.

Dzisiaj mu zdecydowanie tej jednej drzemki brakowalo
Przez te wyjscie dzisiejsze wszystko sie pochrzaniło

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez majka242007

Kasperka a powiedz mi jeszcze kiedy jeść mu dajesz? Tuż przed drzemką?
Bo ja zauważyłam ze dawalam Adamowi jesc jak wstał to np po okolo godzinie no i od jedzenia mijalo ok 30-40 min i do spania. Gorzej zasypial i krócej spal. Teraz robie tak ze karmie go 10min przed polozeniem na drzemkę i jest duzo lepiej. Przestawienie by jadl nie w polowie aktywności miedzy drzemkami a przed drzemką tez zajelo mi dwa dni. I by nie byl glodny to po drzemce daje cos lekkiego np owoc, sok albo zje mniej mleka bo jeszcze nie jest glodny itd a przed samą drzemka zjada fajnie zupe czy cos takiego, warzywo... I lepiej śpi.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------



A budzi sie w sensie wybudza czy na papu tylko?

To zalezy...
Ale jak np o 5 czy 6 porzebudza sie na cyca i po zjedzeniu zasypia mi spi do ok 7:30-8 to daje np ok 9/9:30...
Czasami mu daje i on nie chce, wiec musze troszke pozniej go nakarmic. U nas z kolei jest teraz tak, ze np zje, pobawi sie i sam zasypia mi ma ta pierwsze drzemke

[sandeo]

Napisane przez roxana_lu

Nawet mi nie mow... Teraz usnęła
Ale tż sie nią zajmował wiec miałam spokoj




No juz nie moge sie doczekac a to dlatego, ze to super opcja dla mnie. Tż z juniorem całymi dniami pluskają sie w basenie, Julia tez sie wyszaleje w wodzie, pozniej mleko i spi jak aniołek a ja w tym czasie sobie z nią siedzę na leżaku i mam czas dla siebie. Do tego spacery, łyżwy i blogi relax. Śniadanie i kolacja w hotelu, czasami jakis lunch na mieście. Nie musze myślec o zakupach, o tym co ugotować na obiad i jeszcze mi pokoj posprzątają no zyc nie umierać
A Wy gdzie dokładnie jedziecie? I kiedy?

W ostatnim tygodniu lutego do Rzymu hotel mamy kilkadziesiąt metrów od schodów hiszpańskich tylko stresuje sie jak to misio zniesie, ale mimo to nie mogę sie doczekać

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez majka242007

E to fajnie przecież. Adam tez się przebudza a raczej postekuje na mnie co by butle dać.
Z tego co kojarzę to tylko Julka Roksany nie je w nocy tyle ile śpi.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------



Mialam na mysli to twoje odciaganie hehe

Moj miś tez ostatni posiłek je około 18.00 i spi bez jedzeni do 7.00

Napisane przez MsLullaby

No ja od września 2013 przespalam tylko jedną noc tak ze się położyłam wieczorem a obudziłam dopiero rano

O cholera... Współczuje bardzo.

[Ambiwalentna29]

Napisane przez majka242007

E to fajnie przecież. Adam tez się przebudza a raczej postekuje na mnie co by butle dać.
Z tego co kojarzę to tylko Julka Roksany nie je w nocy tyle ile śpi.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------



Mialam na mysli to twoje odciaganie hehe

haha tez nieźle wyglądałam piersi to miałam kwadratowe

[sandeo]

Napisane przez Ambiwalentna29

haha tez nieźle wyglądałam piersi to miałam kwadratowe

No to teraz sobie porównaj siebie a Krupinską która uparcie twierdzi ze kp a biega na ścianki bez stanika

[roxana_lu]

Napisane przez sandeo

W ostatnim tygodniu lutego do Rzymu hotel mamy kilkadziesiąt metrów od schodów hiszpańskich tylko stresuje sie jak to misio zniesie, ale mimo to nie mogę sie doczekać

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



Moj miś tez ostatni posiłek je około 18.00 i spi bez jedzeni do 7.00



O cholera... Współczuje bardzo.

O widzisz, my tez w ostatni tydzień lutego
Fajnie macie! Ja ogólnie jakos za Włochami nie przepadam- o ironio - bo jedzenie włoskie uwielbiam kilka razy byłam w różnych częściach i chyba starczy ale do Rzymu nie trafiłam. Kiedys chciałam chociaz na weekend pojechac i zwiedzić ale obawiam sie jednego. To tak jak wszyscy zachwalają Wenecje - a mi ona kojarzy sie tylko z jednym - smrodem z kanałow. Ale byłam, zwiedziłam, gondolą popłynęłam i zaszufladkowalam w pamięci. No ale wiadomo... Rzym to Rzym moze i nam sie uda kiedys tam dotrzeć, jak Julia bedzie juz troszke starsza, wtedy na takie intensywne zwiedzanie sie wybierzemy mimo wszystko zazdroszczę a na co sie nastawiacie? Porządne zwiedzanie czy raczej spokojniej, relaks ? lecicie samolotem ?

Czyli nasze dzieciaczki podobnie zjadają

[MsLullaby]

W k filmik z Adriankiem

[roxana_lu]

Napisane przez MsLullaby

W k filmik z Adriankiem

O, za chwile śmigam zobaczyć

mravka Ode mnie rownież spóźnione ale bardzo szczerze STO LAT !!

ambi superowo, ze impreza sie udała i troszke "odpoczęłas" od trudów dnia codziennego ostatnio była u mnie znajoma z dwojka dzieci (2,5roku i 9 miesięcy), jakies 3 miesiące temu maz kazał sie jej spakować i wyjechać na weekend z siostra a sam został z dzieciakami. Widzial, ze ma juz psychicznie dosc i kazał sie jej zresetować. Powiedziała ze to była najlepsza rzecz jaka mogła zrobic. każda z nas potrzebuje czasami chwili dla siebie.

[Ambiwalentna29]

Napisane przez sandeo

No to teraz sobie porównaj siebie a Krupinską która uparcie twierdzi ze kp a biega na ścianki bez stanika

ja w tej sukience też mogłam iśc bez stanika i wyglądałoby git. jednak wybrałam wersję "w" Widziałam własnie foty tej miss , dlatego nawet tutaj kiedys poruszyłam temat karmiących celebrytek jak to jest,że wychodzą 2 tyg po porodzie na scianki i mówią,że karmią aaa i piersi moje może łądnie wygladały w sukience ale normalnie tak widać było" przewody doprowadzające "mleko,że szok Chyba,że jestem jakaś inna i tylko u mnie widać zyły

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

To często bardzo się budzi

Juz sie z niej smialam ze Adam sie mniej budzi niz ona. Bo jak tylko przestal byc noworodkiem to zaraz przesypial cale noce. Dopiero teraz gdy wskoczyl na 3 drzemki to sie zmieniło i budził sie raz okolo 4. No i od gdzies tygodnia moze dluzej dokarmoam go przez sen o 19-20 i 22-23 bo mi cholernik maly mleka w dzien nie chce a przez sen wtryni. A o 4-5 i tak woła o butle juz sam.

Napisane przez kasperka

Dzisiaj mu zdecydowanie tej jednej drzemki brakowalo
Przez te wyjscie dzisiejsze wszystko sie pochrzaniło

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------





To zalezy...
Ale jak np o 5 czy 6 porzebudza sie na cyca i po zjedzeniu zasypia mi spi do ok 7:30-8 to daje np ok 9/9:30...
Czasami mu daje i on nie chce, wiec musze troszke pozniej go nakarmic. U nas z kolei jest teraz tak, ze np zje, pobawi sie i sam zasypia mi ma ta pierwsze drzemke

a na kolejne drzemki? Tez nie je przed samym spaniem? Moze sprobuj by jadl tuz przed zasnieciem. Dluzej nie będzie glodny i moze tez mu bedzie lepiej sie spalo.

Napisane przez sandeo

W ostatnim tygodniu lutego do Rzymu hotel mamy kilkadziesiąt metrów od schodów hiszpańskich tylko stresuje sie jak to misio zniesie, ale mimo to nie mogę sie doczekać

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



Moj miś tez ostatni posiłek je około 18.00 i spi bez jedzeni do 7.00



O cholera... Współczuje bardzo.

Następna ma dobrze w nocy
Ja pomimo ze mosiu ladnie spi to i tak klade sie ok 1 potem wstaje mu dac butle ok 4 wiec 4:30 zasypiam i o 7 juz musze wstać...

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

O, za chwile śmigam zobaczyć

mravka Ode mnie rownież spóźnione ale bardzo szczerze STO LAT !!

ambi superowo, ze impreza sie udała i troszke "odpoczęłas" od trudów dnia codziennego ostatnio była u mnie znajoma z dwojka dzieci (2,5roku i 9 miesięcy), jakies 3 miesiące temu maz kazał sie jej spakować i wyjechać na weekend z siostra a sam został z dzieciakami. Widzial, ze ma juz psychicznie dosc i kazał sie jej zresetować. Powiedziała ze to była najlepsza rzecz jaka mogła zrobic. każda z nas potrzebuje czasami chwili dla siebie.

no super było naparawdę.. tylko dlaczego tak szybko zleciało Wstyd się przyzanć ale nie tęskniłam w ogole

[majka242007]

Napisane przez Ambiwalentna29

no super było naparawdę.. tylko dlaczego tak szybko zleciało Wstyd się przyzanć ale nie tęskniłam w ogole

No i dobrze. Zresetowalas sie troche i wrocilas z nowymi siłami .


Ile razy na dobe jedzą wasze maluchy.?
Adam dlatego ze go dokarmiam w nocy dwa razy przez sen je 8-9 razy na dobę... To nie za dużo?

[kasperka]

Napisane przez majka242007

Juz sie z niej smialam ze Adam sie mniej budzi niz ona. Bo jak tylko przestal byc noworodkiem to zaraz przesypial cale noce. Dopiero teraz gdy wskoczyl na 3 drzemki to sie zmieniło i budził sie raz okolo 4. No i od gdzies tygodnia moze dluzej dokarmoam go przez sen o 19-20 i 22-23 bo mi cholernik maly mleka w dzien nie chce a przez sen wtryni. A o 4-5 i tak woła o butle juz sam.








a na kolejne drzemki? Tez nie je przed samym spaniem? Moze sprobuj by jadl tuz przed zasnieciem. Dluzej nie będzie glodny i moze tez mu bedzie lepiej sie spalo.






Następna ma dobrze w nocy
Ja pomimo ze mosiu ladnie spi to i tak klade sie ok 1 potem wstaje mu dac butle ok 4 wiec 4:30 zasypiam i o 7 juz musze wstać...

Przed innymi drzemkami je tuz przed zaśnięciem

[sandeo]

Napisane przez roxana_lu

O widzisz, my tez w ostatni tydzień lutego
Fajnie macie! Ja ogólnie jakos za Włochami nie przepadam- o ironio - bo jedzenie włoskie uwielbiam kilka razy byłam w różnych częściach i chyba starczy ale do Rzymu nie trafiłam. Kiedys chciałam chociaz na weekend pojechac i zwiedzić ale obawiam sie jednego. To tak jak wszyscy zachwalają Wenecje - a mi ona kojarzy sie tylko z jednym - smrodem z kanałow. Ale byłam, zwiedziłam, gondolą popłynęłam i zaszufladkowalam w pamięci. No ale wiadomo... Rzym to Rzym moze i nam sie uda kiedys tam dotrzeć, jak Julia bedzie juz troszke starsza, wtedy na takie intensywne zwiedzanie sie wybierzemy mimo wszystko zazdroszczę a na co sie nastawiacie? Porządne zwiedzanie czy raczej spokojniej, relaks ? lecicie samolotem ?

Czyli nasze dzieciaczki podobnie zjadają

Tak, lecimy. Byliśmy w Rzymie juz kilka razy, dwa lata temu spędzaliśmy tam nawet sylwestra. Nie mam parcia na zwiedzanie, chodź pewnie odwiedzimy jakieś turystyczne miejsca z sentymentu. Głownie lecimy spotkać sie z naszymi znajomymi z którymi juz troche czasu sie nie widzieliśmy zobaczymy jak bedzie. Mam cichą nadzieje ze uda mi sie przekonać Michałka do tuli to bedzie nam wygodniej niż pchanie sie z wózkiem w wąskie uliczki

[kasperka]

Napisane przez majka242007

No i dobrze. Zresetowalas sie troche i wrocilas z nowymi siłami .


Ile razy na dobe jedzą wasze maluchy.?
Adam dlatego ze go dokarmiam w nocy dwa razy przez sen je 8-9 razy na dobę... To nie za dużo?

Dużo ale czy nie za dużo to nie wiem

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

no super było naparawdę.. tylko dlaczego tak szybko zleciało Wstyd się przyzanć ale nie tęskniłam w ogole

A chłopaki dali sobie radę???

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Majka, mi lekarz na ostatniej wizycie powiedzial, ze 6 razy powinien jesc...

[MsLullaby]

Majka ja bym go nie budzila na mm

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

Majka ja bym go nie budzila na mm

No mi sie tez wydaje, ze nie trzeba go budzić...

[sandeo]

Napisane przez Ambiwalentna29

ja w tej sukience też mogłam iśc bez stanika i wyglądałoby git. jednak wybrałam wersję "w" Widziałam własnie foty tej miss , dlatego nawet tutaj kiedys poruszyłam temat karmiących celebrytek jak to jest,że wychodzą 2 tyg po porodzie na scianki i mówią,że karmią aaa i piersi moje może łądnie wygladały w sukience ale normalnie tak widać było" przewody doprowadzające "mleko,że szok Chyba,że jestem jakaś inna i tylko u mnie widać zyły

U mnie tez było widać na niebiesko

Napisane przez majka242007

Następna ma dobrze w nocy

Tylko ciiiiiiiii. Bo znowu będę miała w nocy jazdę. Juz sobie powiedziałam ze sie nikomu nie pochwale..

Napisane przez majka242007

Ile razy na dobe jedzą wasze maluchy.?
Adam dlatego ze go dokarmiam w nocy dwa razy przez sen je 8-9 razy na dobę... To nie za dużo?

Moj je 5x mleko, raz owoc, raz warzywo. Przy skoku jadł po 200ml mleka co 3 godziny. Teraz wrócił do 170 ml.

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Majka ja bym go nie budzila na mm

Mówisz... Teraz gdy go budzę tzn daje przez sen i rano zamiast mleka robie ta kaszkę kukurydziana o której rozmawialysmy plus wieczorem przed snem uda mi sie mu,, wcisnąć,, jakies 100-130ml to zjada prawidlowo czyli 640-730 ml. Jeśli nie będę mu dawala te dwa dodatkowe razy to zje ok 300- 400ml na dobę to chyba bardzo malo. Norma to ok 750ml.
Jeny gdzie moj synuś. Zjadal tak chetnie 4razy po 200-240ml plus zupa i owoc... A teraz ja nie wiem co sie dzieje.

[sandeo]

Napisane przez majka242007

Mówisz... Teraz gdy go budzę tzn daje przez sen i rano zamiast mleka robie ta kaszkę kukurydziana o której rozmawialysmy plus wieczorem przed snem uda mi sie mu,, wcisnąć,, jakies 100-130ml to zjada prawidlowo czyli 640-730 ml. Jeśli nie będę mu dawala te dwa dodatkowe razy to zje ok 300- 400ml na dobę to chyba bardzo malo. Norma to ok 750ml.
Jeny gdzie moj synuś. Zjadal tak chetnie 4razy po 200-240ml plus zupa i owoc... A teraz ja nie wiem co sie dzieje.

A Twój pediatra co na to?

[majka242007]

Napisane przez kasperka

Dużo ale czy nie za dużo to nie wiem

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------




A chłopaki dali sobie radę???

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Majka, mi lekarz na ostatniej wizycie powiedzial, ze 6 razy powinien jesc...

6 razy ale co dokładnie?

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez sandeo

A Twój pediatra co na to?

Mowilam mu gdy polecialam jak tak ze dwa dni dopiero nie jadl. Stwierdzil ze byc może mu sie pozmienialo cos, albo ze przez infekcje i ze,, przeżyje,, na 300ml... No ale... Adam czy infekcja czy nie to mleko bylo nr1 zawsze. I nagle z 1000ml jak mi spadł na 300 to dostałam zawału. Obmyslilam ze będę dojarmiac, Lulla podpowiedziala co do kaszki no i nadal tak robię.
Myślę ze dla takiego malucha mleko nadal jest najważniejsze a nie jablko czy ziemniak.

[sandeo]

Napisane przez majka242007

6 razy ale co dokładnie?

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------



Mowilam mu gdy polecialam jak tak ze dwa dni dopiero nie jadl. Stwierdzil ze byc może mu sie pozmienialo cos, albo ze przez infekcje i ze,, przeżyje,, na 300ml... No ale... Adam czy infekcja czy nie to mleko bylo nr1 zawsze. I nagle z 1000ml jak mi spadł na 300 to dostałam zawału. Obmyslilam ze będę dojarmiac, Lulla podpowiedziala co do kaszki no i nadal tak robię.
Myślę ze dla takiego malucha mleko nadal jest najważniejsze a nie jablko czy ziemniak.

Tez myśle ze mleko to jednak podstawa żywienia do roku. A moze teraz zamiast owocu wypije mleko? Pamietam ze próbowałaś w ubiegłym tygodniu, ale minęło kilka dni wiec moze załapie?

[kasperka]

Napisane przez majka242007

6 razy ale co dokładnie?

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------



Mowilam mu gdy polecialam jak tak ze dwa dni dopiero nie jadl. Stwierdzil ze byc może mu sie pozmienialo cos, albo ze przez infekcje i ze,, przeżyje,, na 300ml... No ale... Adam czy infekcja czy nie to mleko bylo nr1 zawsze. I nagle z 1000ml jak mi spadł na 300 to dostałam zawału. Obmyslilam ze będę dojarmiac, Lulla podpowiedziala co do kaszki no i nadal tak robię.
Myślę ze dla takiego malucha mleko nadal jest najważniejsze a nie jablko czy ziemniak.

6 razy w ciagu dnia ma jesc...
Tylko teraz nie pamietam czy razem z noca czy bez

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

No i dobrze. Zresetowalas sie troche i wrocilas z nowymi siłami .


Ile razy na dobe jedzą wasze maluchy.?
Adam dlatego ze go dokarmiam w nocy dwa razy przez sen je 8-9 razy na dobę... To nie za dużo?

Julia je 3-4 razy dziennie po 180ml mleka (ale nie zawsze dopije całość), plus zupka (teraz juz z mięskiem) i przeważnie jakis owoc.

Napisane przez sandeo

Tak, lecimy. Byliśmy w Rzymie juz kilka razy, dwa lata temu spędzaliśmy tam nawet sylwestra. Nie mam parcia na zwiedzanie, chodź pewnie odwiedzimy jakieś turystyczne miejsca z sentymentu. Głownie lecimy spotkać sie z naszymi znajomymi z którymi juz troche czasu sie nie widzieliśmy zobaczymy jak bedzie. Mam cichą nadzieje ze uda mi sie przekonać Michałka do tuli to bedzie nam wygodniej niż pchanie sie z wózkiem w wąskie uliczki

A no to juz w ogole inaczej, w znane Wam rejony sie wybieracie super! Ja to jakos ostatnio mam stres przed lataniem... Tzn wczesniej tez sie bałam, nawet czasami brałam leki na uspokojenie przed samym lotem ale teraz to juz jest totalna masakra... I to do tego stopnia, ze nie wiem czy w tym roku nie odpuszczę wakacji w ciepłych krajach samolotem a pojedziemy gdzieś autem...

[sandeo]

Tez dostałabym zawału i tak jak jestem przeciwnikiem podawaniu na śpiocha to robiłabym tak samo będąc na Twoim miejscu.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez roxana_lu

Julia je 3-4 razy dziennie po 180ml mleka (ale nie zawsze dopije całość), plus zupka (teraz juz z mięskiem) i przeważnie jakis owoc.




A no to juz w ogole inaczej, w znane Wam rejony sie wybieracie super! Ja to jakos ostatnio mam stres przed lataniem... Tzn wczesniej tez sie bałam, nawet czasami brałam leki na uspokojenie przed samym lotem ale teraz to juz jest totalna masakra... I to do tego stopnia, ze nie wiem czy w tym roku nie odpuszczę wakacji w ciepłych krajach samolotem a pojedziemy gdzieś autem...

Co do lotu to tez mam stracha ale co tam... Wole to niż męczyć sie kilkanaście godzin z michem na tylnym siedzeniu. Tym bardziej ze jeżdżąc z tylu mam chorobę lokomocyjna

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Julia je 3-4 razy dziennie po 180ml mleka (ale nie zawsze dopije całość), plus zupka (teraz juz z mięskiem) i przeważnie jakis owoc.




A no to juz w ogole inaczej, w znane Wam rejony sie wybieracie super! Ja to jakos ostatnio mam stres przed lataniem... Tzn wczesniej tez sie bałam, nawet czasami brałam leki na uspokojenie przed samym lotem ale teraz to juz jest totalna masakra... I to do tego stopnia, ze nie wiem czy w tym roku nie odpuszczę wakacji w ciepłych krajach samolotem a pojedziemy gdzieś autem...

Noooo czyli 6 razy ...
To tak tez moj lekarz powiedzial

[roxana_lu]

Napisane przez sandeo

Tez dostałabym zawału i tak jak jestem przeciwnikiem podawaniu na śpiocha to robiłabym tak samo będąc na Twoim miejscu.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------




Co do lotu to tez mam stracha ale co tam... Wole to niż męczyć sie kilkanaście godzin z michem na tylnym siedzeniu. Tym bardziej ze jeżdżąc z tylu mam chorobę lokomocyjna

Ja nie jeżdzę na tylnym siedzeniu
Jak sie urodził junior to jechałam tak kilka razy na samym początku ale pozniej juz nie - wlasnie ze wzgledu na chorobę lokomocyjna zreszta junior i tak zawsze spał w aucie :P
A teraz to juz w ogole. Mamy zamontowany fotel juniora i isofix Julki wiec nawet nie ma jak.
Jestem wlasnie ciekawa podróży tym razem bo jadąc w październiku Julka przespała prawie cała podróż ale teraz juz tyle nie spi. Z tym, ze byliśmy juz tyle razy w tamtych rejonach, ze trasę znamy na pamięć, wiemy gdzie sie zatrzymać, zeby spokojnie moc julke przebrać, nakarmić itd

Napisane przez kasperka

Noooo czyli 6 razy ...
To tak tez moj lekarz powiedzial

No na to wychodzi. Natomiast nie zawsze je owoc a wtedy jest 5 razy a jak odpuści jedno mleko to i robi sie z tego 4. Ale nie panikuje - sama sobie reguluje, jednego dnia wiecej zje a drugiego mniej. Jak każdy z nas, nie zawsze czlowiekowi dopisuje apetyt

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Wszyscy juz dawno spia a ja jak durna siedzę i książkę czytam

[Kitsi]

Napisane przez sandeo

No to teraz sobie porównaj siebie a Krupinską która uparcie twierdzi ze kp a biega na ścianki bez stanika

Ja tez chodzę bez stanika, wiec ja wierze ze moze karmić i być bez stanika

Napisane przez roxana_lu

O widzisz, my tez w ostatni tydzień lutego
Fajnie macie! Ja ogólnie jakos za Włochami nie przepadam- o ironio - bo jedzenie włoskie uwielbiam kilka razy byłam w różnych częściach i chyba starczy ale do Rzymu nie trafiłam. Kiedys chciałam chociaz na weekend pojechac i zwiedzić ale obawiam sie jednego. To tak jak wszyscy zachwalają Wenecje - a mi ona kojarzy sie tylko z jednym - smrodem z kanałow. Ale byłam, zwiedziłam, gondolą popłynęłam i zaszufladkowalam w pamięci. No ale wiadomo... Rzym to Rzym moze i nam sie uda kiedys tam dotrzeć, jak Julia bedzie juz troszke starsza, wtedy na takie intensywne zwiedzanie sie wybierzemy mimo wszystko zazdroszczę a na co sie nastawiacie? Porządne zwiedzanie czy raczej spokojniej, relaks ? lecicie samolotem ?

Czyli nasze dzieciaczki podobnie zjadają

W Rzymie jest pięknie! Byłam na 5dni i niestety nie udało sie wszystkiego zobaczyć, napewno kiedyś jeszcze pojadę
Sandeo zazdroszczę masz racje,z wózkiem mogłoby być cieżko.

[majka242007]

Napisane przez sandeo

Tez myśle ze mleko to jednak podstawa żywienia do roku. A moze teraz zamiast owocu wypije mleko? Pamietam ze próbowałaś w ubiegłym tygodniu, ale minęło kilka dni wiec moze załapie?

Próbuje właśnie. Zamiast któregoś sloiczka. Zassa sie na,, pierwszy,, głód z 50ml i juz pluje, krzyczy itd.

[mms_22]

Jess,majka u nas winogrona robią furorę amieliśmy słoiczek 4-skłądnikowy : winogrono+banan+brzoskwin ia+marchew jak do tej pory z owoców to ta kombinacja najbardziej Mu smakuje

Napisane przez Mravka

A jeszcze Wam powiem jak to Robowi mozna powierzyć tajemnice. Dzien przed urodzinami wola mnie wieczorem do siebie i mowi,ze cos mi chce na ucho pwiedziec "mamusiu dostaniesz taki maly komputerek", ja pytam "a skad to wiesz?" On"Od tatusia", ja" ale to chyba miala być tajemnica prawda?" On" no miala,ale moja buzia tak bardzo chciala Ci powiedzieć"

Napisane przez sandeo

No to teraz sobie porównaj siebie a Krupinską która uparcie twierdzi ze kp a biega na ścianki bez stanika

ja też karmię, w domu chodzę bez stanika zazwyczaj i na ściankę też mogłabym śmiało iść bez niego a karmię często- nawet co godzinę wszystko zależy od wielkości biustu chyba,bo ja zawsze miałam B, potem D, a teraz mam C (i to 70 w obwodzie, więc automatycznie miseczka jest mniejsza niż np 80C )




a ja się w końcu w miarę wyspałam
Igorek zasnął ok 21.30 (ledwo),więc i ja się położyłam przed 22.
o 23 była już pierwsza pobudka na karmienie... pomyślałam sobie: oho...zaczyna się... ale nie jak zjadł o tej 23, tak przespał (uwaga) 4 godziny! po 3 zjadł i obudził się znów o 4, a teraz o 6 i jak na razie śpi zajmując pół 2-metrowego łóżka