Staraczkowe grono 2020 - cz. 3

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Frezjan

Anielka dziękuję. Już wczoraj wieczorem pilam mleko z miodem i czosnkiem, teraz też sobie już grzeje. Czuję zapach na zasadzie że 'przegryza' mi nos ale nie czuje typowo zapachu. Jeśli chodzi o smak to też czuję np że jest słone ale nie czuje dokładnego smaku potrawy

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Ja z rana ciągle mam zapchany nos a metaliczny i dziwny posmak w ustach to typowy objaw ciąży i życzę Ci z całego serca żeby to było tylko i wyłącznie to! Czekamy na Ciebie na lipcóweczkach z niecierpliwością teraz cokolwiek bym nie wzięła do ust to mi nie smakuje, albo dziwnie pachnie i zaczęły się od wczoraj mdłości prawie na wszystko. Także wypij meliske na uspokojenie i głowa do góry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Napisane przez Frezjan

Anielka dziękuję. Już wczoraj wieczorem pilam mleko z miodem i czosnkiem, teraz też sobie już grzeje. Czuję zapach na zasadzie że 'przegryza' mi nos ale nie czuje typowo zapachu. Jeśli chodzi o smak to też czuję np że jest słone ale nie czuje dokładnego smaku potrawy

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

To brzmi bardziej na zawalone zatoki miałam tak też na początku nos niby czysty ale w środku jakby kloc siedział i mówienie jakbym miała na nosie spinacz polecam parówki na twarz z dodatkiem olejku herbacianego. To mi chociaż na chwilę te zatoki odetkalo i walilam kroplami prenalen ile wlezie w sumie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wanilka5]

Napisane przez Frezjan

Dziewczyny które złapały tutaj covida, straciliście węch i smak nagle całkowicie? Czy stopniowo? Jakieś dodatkowe objawy?

Wczoraj rano jeszcze czułam mocniejsze zapachy z bliska, teraz już praktycznie nic a nic. Tylko że wciąż mam wrażenie że nos w środku jest zatkany, mogę oddychać normalnie ale nawet czuję przy mówieniu że nie brzmię jak normalnie. Inhalacje na nic, nagrzewanie na nic, nic stamtąd nie leci. Plukalam też wieczorem zatoki irigasinem, coś tam wyleciało ale nie poczułam praktycznie żadnej ulgi po tym

Od 2tyg pracuje tylko z domu, nawet do sklepów nie chodziłam, tylko chłop robi zakupy i to raz w tygodniu, nie miałam kontaktu z nikim zakażonym Jestem bardzo zestresowana tym, że dopiero zaczęłam 5 tydzień a tu możliwe że mam wirusa... Czy to będzie miało jakiś wpływ na mnie/dziecko, kiedy to minie itd

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Przepraszam że się wtrace. Ale niestety myślałam takie same objawy jak pani.i jestem zarazona tym wirusem;/ warto skonsultować się z lekarzem rodzinnym i iść na test .wech smak straciłam szybko i nadal to brak od 5dni to nie mam;/tez myślałam że to od zatok itp.no niestety nie.nadal mam uczucie zatkanegi nosa A nic z niego nie wychodź
Zdrówka zycze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Wanilka5

Przepraszam że się wtrace. Ale niestety myślałam takie same objawy jak pani.i jestem zarazona tym wirusem;/ warto skonsultować się z lekarzem rodzinnym i iść na test .wech smak straciłam szybko i nadal to brak od 5dni to nie mama;/
Zdrówka zycze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przepraszam najmocniej, ale proszę przeczytać precyzyjnie zamiast straszyć covidem. Frezjan nie straciła nagle smaku i węchu i dlatego jest na szczęście większe prawdopodobieństwo że ma najzwyczajniej w świecie typowe objawy ciąży i lepiej żeby nie chodziła teraz po labach bo to większe ryzyko zakażeniem. Nie ma gorączki ani innych objawów typowych dla covid. Przede wszystkim w ciąży najlepiej i tak leczyć się i wspomagać naturalnie, więc jeszcze dodatkowe stresy są niepotrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wanilka5]

Napisane przez AnielkaMamusiax2

Przepraszam najmocniej, ale proszę przeczytać precyzyjnie zamiast straszyć covidem. Frezjan nie straciła nagle smaku i węchu i dlatego jest na szczęście większe prawdopodobieństwo że ma najzwyczajniej w świecie typowe objawy ciąży i lepiej żeby nie chodziła teraz po labach bo to większe ryzyko zakażeniem. Nie ma gorączki ani innych objawów typowych dla covid. Przede wszystkim w ciąży najlepiej i tak leczyć się i wspomagać naturalnie, więc jeszcze dodatkowe stresy są niepotrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie starsze.tylko pisze że lepiej sprawdzić dla swojego zdrowia i dziecka a także otoczenie. też nie miałam goraczki tylko objawy jak wyżej napisane są.tez jestem w ciąży na początku i też się boję o siebie dziecko rodzinę ale ważne by to sprawdzić a nie roznosic wirusa bo napewno to nie to.
Życzę autorce posty Zdrowia i żeby to nie był covid bo widzę że "adwokata " już ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ashya_

To brzmi bardziej na zawalone zatoki miałam tak też na początku nos niby czysty ale w środku jakby kloc siedział i mówienie jakbym miała na nosie spinacz polecam parówki na twarz z dodatkiem olejku herbacianego. To mi chociaż na chwilę te zatoki odetkalo i walilam kroplami prenalen ile wlezie w sumie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Frezjan ja bym poszła tą drogą na Twoim miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Frezjan ja uwazam, ze moze to byc covid, moze nie. Dopoki nie masz wysokiej goraczki nic Ci nie grozi, dziecku tak samo. I nie widze sensu w tym, zeby leciec na test, co to zmieni? Co da, ze sie przekonasz? Na test powinny jechac tak naprawde osoby, ktore mialy kontakt z zarazonym i to nie taki typy miniecie sie w drzwiach. Czekanie w kolejce i jeszcze placenie za to grubej kasy tylko po to, zeby sie utwierdzic nie ma sensu. Izolujcie sie i dbajcie o siebie, tylko gdy pojawiaja sie ciezkie powiklania dzwoncie na pogotowie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Frezjan]

Ryksa, myślę podobnie jak Ty. Nie pójdę robić testu bo zwyczajnie nie widzę w tym sensu, boje się że to covid, ale boje się też że to inny wirus np grypowy. Po prostu boje się chorować na samym początku ciąży. Nie widzę żadnej wartości dodanej w robieniu tego testu. Tak czy siak pracuje z domu, nie spotykam się z nikim. Wczoraj byłam w labie pobrać krew to nawet rękawiczki założyłam, panie też są ubrane w skafandry... Tylko spokój mnie teraz uratuje. Covid może przybrać tyle różnych objawów, że u każdego teraz chorującego można by się go doszukiwać, niestety taka prawda

Dziękuję za wsparcie dziewczyny.

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[Ashya_]

Ja jestem zdania że co mi da ten test? Jeśli i tak siedzę na l4 to po prostu nie wychodzę chora z domu a leków i tak nie mogę brać. Obojętnie co by to nie było. A może nawet lepiej bo już czytam że ludzie antybiotyki dostają (na wirusa....) na nadkażenie bakteryjne na wszelki wypadek tylko nie wiem po co by tylko się osłabiają antybiotykami niepotrzebne. To ja podziekuje niepotrzebne mi to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anilani]

Frezjan, ja wieczorem nie czułam delikatnych smaków i zapachów, ale te silne jeszcze tak. Następnego dnia obudziłam się i węchu nie miałam już w ogóle (perfumy wąchałam jak powietrze), a smaki niektóre czułam, np. cytrynę. Słony posmak, tak jak piszesz, też. Dziwne to było. Następnego dnia pozytywny test na covid :/ Ale ja do tego mam inne objawy. Myślę, że warto skonsultować się z lekarzem rodzinnym, wyśle Cię na test i będziesz miała pewność, bo takie zastanawianie się co to jest, to tylko dla Ciebie niepotrzebny stres

Edit: widzę, że w międzyczasie pojawiło się kilka odpowiedzi, na co test itp. Ja np. wolałam wiedzieć, bo byłam w pracy i mogłam zarazić innych, tak samo wiedziałam, żeby nie puszczać dziecka do żłobka, mimo że nie miało żadnych objawów. Każdy w swojej sytuacji musi zdecydować, co jest najlepsze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezjan]

Anilani a przeszło Ci już? Czy chorujesz jeszcze? Ja poczekam kolejne dni, czy coś dojdzie do tego, tak czy siak siedzę w domu to będę się dalej leczyć domowymi sposobami, jakby było gorzej to będę się kontaktować z rodzinnym. Z tego co wiem to osoba żeby dostała skierowanie na test też musi kilka objawów mieć

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[anilani]

Frezjan, niestety jeszcze się nie wyleczyłam, oboje z mężem jesteśmy chorzy. Gorączkę mieliśmy oboje po jednym dniu i nie była wysoka. Teraz covid daje tak różne objawy, że lekarze już nie patrzą czy są wszystkie 'z katalogu', by dać skierowanie. Badanie jest bezpłatne, jesteś umówiona na konkretną godzinę, nie masz kontaktu z innymi badanymi. Przynajmniej tak było u mnie.
Wiedza, że ma się wirusa w leczeniu rzeczywiście nic nie zmienia, bo jest ono typowo objawowe, ale przynajmniej już dalej się tego wirusa nie przekaże. Bo osoba chora może się izolować, ale np. zarazić swoich domowników, którzy nie mając objawów mogą chodzić do pracy, szkoły itp. i dalej zarażać. Takie jest moje zdanie, ja sie zbadałam, bo tak uważałam za słuszne, ale każdy robi jak uważa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soniuska]

Frezjan to wszystko co odpisujesz to tak miałam z covidem.

Czułam tylko czy słodkie czy słone czy ostre . Smaku nic. Młody mógł pierdziec obok i nic...



Perfum nie czułam, no dosłownie nic. Mówiłam inaczej, jakbym miała katar którego nie miałam....



Nawet teraz czuję już smak i zapach ale nie jest on aż tak wyraźny jak kiedys

[MoszKa88]

Napisane przez anilani

Frezjan, niestety jeszcze się nie wyleczyłam, oboje z mężem jesteśmy chorzy. Gorączkę mieliśmy oboje po jednym dniu i nie była wysoka. Teraz covid daje tak różne objawy, że lekarze już nie patrzą czy są wszystkie 'z katalogu', by dać skierowanie. Badanie jest bezpłatne, jesteś umówiona na konkretną godzinę, nie masz kontaktu z innymi badanymi. Przynajmniej tak było u mnie.
Wiedza, że ma się wirusa w leczeniu rzeczywiście nic nie zmienia, bo jest ono typowo objawowe, ale przynajmniej już dalej się tego wirusa nie przekaże. Bo osoba chora może się izolować, ale np. zarazić swoich domowników, którzy nie mając objawów mogą chodzić do pracy, szkoły itp. i dalej zarażać. Takie jest moje zdanie, ja sie zbadałam, bo tak uważałam za słuszne, ale każdy robi jak uważa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodatkowo po wyzdrowienie można oddać osocze... To moim zdaniem też jest istotne.
Anilani dużo zdrówka
Frezjan, Tobie również dużo zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soniuska]

Ja poszłam na test, chciałam mieć pewność..

Dziewczyny ta izolacja to była moja 3 cia kwarantanna już od sierpnia... Więc zależało mi będąc chora zeby mieć stwierdzone bo jako osoba która to przeszła już na kwarantanne nie trafie

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

I też nie straciłam gwałtownie smaku i węchu... Jednego dnia zauważyłam zebsłabo czuje laysy cebulowe.. a następnego już nie czułam nic..

Przy zatokach miałam inaczej jak 3 tygodnie nie miałam smaku i węchu bo wtedy to nie czułam nic, ani czy słodkie ani czy slone

[Frezjan]

Soniuska, a przeszło Ci już? Jakieś inne objawy doszły?

Ja tak jak mówię, jeśli mam, to trudno, już tego nie przeskocze, uważałam na siebie itd. z domu nie wychodzę nigdzie bo mam home office, od rodziny i znajomych się już dawno izoluje. Osocza nie mogę oddawać tak czy siak - mam za słabe żyły. Zostaje mi tylko spokój teraz i liczyć że szybko przejdzie

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[soniuska]

Kochana czuje się dużo lepiej, jestem w stanie wyjść z psami na spacer itd. ja dwa pierwsze dni czułam się kiepsko. Potem straciłam węch i smak i byłam słaba, kręciło mi się w głowie. Obecnie bym powiedziała że już jestem zdrowa ale smakcicwech na 100% jeszcze nie wróciły. Są.slabsze niż powinny. Ale wiem że to może być długi proces - koleżance wracał 8tygodni..

Generalnie to też pracuje zdaljiez nawet podczas choroby itd ale wpadłam na jeden dzień do biura, jak pierwszy dzień miałam objawy - wtedy myślałam że.to zatoki. Czułam że katar mi po gardle od zatok spływa - i. Zaraziłam koleżankę z.biura

I od tego się zaczęło, następnego dnia miałam temperature już. Ale to trwało dwa dni temperatura

A potem już było coraz lepiej

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Moi teściowie dopiero teraz po dwóch tygodniach wracają do życia.wiec.kazdy inaczej.

Szwagier i szwagierka okropne bóle mięśni mieli



Mnie bardzo glowa bolała np

[Frezjan]

No to super, cieszę się że tak słabo to przeszłaś

W okropnych czasach żyjemy, rok temu każdy chory jeszcze u mnie w biurze normalnie do pracy chodził, wszyscy stronili od L4, o pracy zdalnej nie było mowy. A teraz strach głośno powiedzieć że masz katar albo sraczkę...

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[soniuska]

No masakra co nie?

My obecnie całe biuro na zdalnej mamy.kazdy w domu pracuje.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Ja np mocno martwię się o swojego syna.bo my ciągle na kwarantannie albo teraz ta.izolacja, on i mąż 17 dni w domu. Albo przedszkole zamknięte było. Zero kontaktu z dziecmi. To jest straszne.. albo jak już mogłam wychodzić z domu to mówię do niego że myślę że możemy się przytulić.. bal się..chciał ale się bał.. przytulił się..i jak sie przytulił to przez 3 dni nie opuszczał mnie na krok. Nawet do kibla za mną chodził.. pracowałam a.on obok mnie siedział. Nie chciał chodzić spać, koczował do 23-24 żeby tylko ze mną siedzieć...

[Ryksa]

Napisane przez soniuska

No masakra co nie?

My obecnie całe biuro na zdalnej mamy.kazdy w domu pracuje.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Ja np mocno martwię się o swojego syna.bo my ciągle na kwarantannie albo teraz ta.izolacja, on i mąż 17 dni w domu. Albo przedszkole zamknięte było. Zero kontaktu z dziecmi. To jest straszne.. albo jak już mogłam wychodzić z domu to mówię do niego że myślę że możemy się przytulić.. bal się..chciał ale się bał.. przytulił się..i jak sie przytulił to przez 3 dni nie opuszczał mnie na krok. Nawet do kibla za mną chodził.. pracowałam a.on obok mnie siedział. Nie chciał chodzić spać, koczował do 23-24 żeby tylko ze mną siedzieć...

Wlasnie, dzieci sa bardzo poszkodowane spolecznie przez te sytuacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[soniuska]

No to jest straszne..

Albo wiem że jego koleżanka z przedszkola jak się dowiedziała że.mam koronawirusa to pytała.swojej mamy czy ja nie umrę i czy Mikołajowi nic nie bedzie.



I np zauważam też że on normalnie się wita z babcią itd ale jak już potem coś się zabawi itd i babcia że chodź przytulimy się to on mówi że nie.bo jest koronawirus. Więc gdzieś to w tych dzieciach siedzi

[PannaMagda]

A wiecie co sie z Shadow dzieje ? Dawno jej nie bylo

[MoszKa88]

Napisane przez PannaMagda

A wiecie co sie z Shadow dzieje ? Dawno jej nie bylo

Shadow odpoczywa od forum .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Napisane przez soniuska

Byłam u ginekologa.

Mega super wizyta. Mówił że mogę jeszcze krwawić, tzn mieć np miesiączkę teraz..że.to co teraz krwawilam to mogło być samo poronienie (dziś 4 dzien-juz tylko plamienie). Żebym się tym nie przejmowała, jeśli będzie miesiączka teraz . USG zrobił, nie ma śladu po ciąży już, badania sprawdził i mówi że TSH na granicy ale narazie nie będziemy się tym przejmować, żebym za 3 m-ce najwyżej skontrolowała znów jeśli nie będę zachodzić w ciążę przez ten czas. Za dwa tygodnie mam USG piersi, bo nigdy nie miałam jeszcze. Piersi też zbadał ale tylko recznie. Wysłuchał całego mojego wywiadu, chorób które mam itd. spytał o pierwszą ciążę, jak co i ile syn ważył itd.. więc.mega zainteresowany. Mówił że mogłabym teraz miesiączkę, dwie w razie co się wstrzymać ze staraniami, ale... Nie zabezpieczać się, jak się zdarzy to będzie super i że do zobaczenia jak najszybciej w ciąży, zdrowej ;-)

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Laski - w ciąży, starające się , karmiące...

Polecam Wam mama dha premium + .

Sugerowałem się.mocno strona pan tabletka, nie wiem czy znacie. Powiedziałam ginowi właśnie o tych suplach i mówi że.rewelacja że je wybrałam ,bo da najlepsze na rynku. Mają dobry skład o wystarczające składniki .

Możecie u pana tabletki o nich poczytać. Ja przez neta kupiłam to 23 zł jakoś.za miesiąc wychodzi. Jest 60tabsow (bierze się dwie dziennie)

Super takie wizyty są ekstra

Napisane przez Frezjan

Dziewczyny które złapały tutaj covida, straciliście węch i smak nagle całkowicie? Czy stopniowo? Jakieś dodatkowe objawy?

Wczoraj rano jeszcze czułam mocniejsze zapachy z bliska, teraz już praktycznie nic a nic. Tylko że wciąż mam wrażenie że nos w środku jest zatkany, mogę oddychać normalnie ale nawet czuję przy mówieniu że nie brzmię jak normalnie. Inhalacje na nic, nagrzewanie na nic, nic stamtąd nie leci. Plukalam też wieczorem zatoki irigasinem, coś tam wyleciało ale nie poczułam praktycznie żadnej ulgi po tym

Od 2tyg pracuje tylko z domu, nawet do sklepów nie chodziłam, tylko chłop robi zakupy i to raz w tygodniu, nie miałam kontaktu z nikim zakażonym Jestem bardzo zestresowana tym, że dopiero zaczęłam 5 tydzień a tu możliwe że mam wirusa... Czy to będzie miało jakiś wpływ na mnie/dziecko, kiedy to minie itd

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Uważam jak AnielkaMamusia, próbuj domowe sposoby! Zatoki trzymają mocno, i nie znam nikogo kto się szybko z nich wyleczył. Wszyscy, którzy piszą o tym wirusie i jego objawach to brzmi jak typowe przeziębienia czy grypy, takie sezonowe .... Osobiście nie pchalabym się do lekarza, bo i tak jedyne co to skieruje cię na badanie, i przepisze co najwyżej antybiotyk, a już lepiej ten naturalny. Ale lekarzem nie jestem.



Miłego dnia dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerkuUuS]

Dzień dobry
A co tam, dołączę sobie jeśli oczywiście można do Waszego grona

Krótko o sobie...29 lat, córeczka z grudnia 2018.
Poród bardzo traumatyczny więc każda wzmianka czy pytanie o kolejną dzidzie tak mnie denerwowały, że lepiej nie mówić. Ale powiem Wam, że w tym miesiącu coś mnie w środku „pcha” do myśli, że może już czas? Nie mam pojęcia co to mi tam w środku się odzywa ale kurczę stwierdziłam „a co tam, ok listopad będzie pod hasłem hulaj dusza co ma być to będzie” i zobaczymy. Z córeczką tak samo było, zawsze byłam na nie, aż pewnego miesiąca stwierdziłam „ok, co ma być to będzie. Los zadecyduje” i tego właśnie miesiąca zaszłam w ciąże.

Ostatnia @ 31.10. więc zobaczymy jak los zadecyduje, czy to już czy jeszcze nie czas

Trzymam kciuki za wszystkie starające się Panie
Miłego dnia!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PannaMagda]

Witam Cie i tutaj!
Mam nadzieje, ze nie zasiedzisz sie u Nas

[WerkuUuS]

Napisane przez PannaMagda

Witam Cie i tutaj!
Mam nadzieje, ze nie zasiedzisz sie u Nas

Zobaczymy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[soniuska]

Werku powodzenia!



Frezjan trzymam dzis kciuki za betę

[Kruszyna89]

Werkuus powodzenia, oby i tym razem udało się za pierwszym razem! Może i dla mnie listopad będzie łaskawy w końcu!!!
Jak długie masz cykle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

PannaMagda a Ty jak tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaMagda]

Napisane przez Kruszyna89

Werkuus powodzenia, oby i tym razem udało się za pierwszym razem! Może i dla mnie listopad będzie łaskawy w końcu!!!
Jak długie masz cykle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

PannaMagda a Ty jak tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dwa dni plamilam.. temp 36.64 wczoraj, dzis 36.60.
Nadal nic, test zrobilam

IMG_0371.jpg