Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[pola_m]

heheh, pewnie że byłam grzeczna
Z wagą mam to szczęście, że mąż czasem pożycza taką porządną z pracy Jeszcze marzę o małej łazienkowej lodóweczce

ja mam kokosowy ze sklepu z wegetariańskim jedzonkiem, pięknie pachnie i ma przyjemną konsystencję

[Lorri]

Napisane przez pranie

Lorri, ten maybelline wyglada super, nie wiesz gdzie mozna go dostac? zastanawiam sie nad wykorzystaniem kolezanki w uk ktora wisi mi przysluge. Tylko kolory.. chyba ze od zaraz wchodzi do polski i nie warto ryzykowac w ciemno? Jakby co, moge od razu wziac i Tobie

W UK powinien być chyba dostępny bez problemu.
Trochę jest tych kolorków. Z tego, co widzę Light 3 jest jaśniejszy niż Light 2.
A tutaj zupełnie inaczej wyglądają.

Niestety, właśnie zobaczyłam skład u dołu . Kolejny "mineralny", z polietylenem na drugiej pozycji, silikonami, teflonem i innymi atrakcjami.

Ingredients: Zinc Oxide, Polyethylene, Boron Nitride, Dimethicone, PTFE, Synthetic Wax, Acrylates Copolymer, Lauroyl Lysine, Cetyl Dimethicone, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Trimethylsiloxysilicate, Triisocetyl Citrate, Isopropyl Titanium Triisostearate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Matricaria Flower Extract - Chamomilla Recutita Extract, Mica. May Contain: Titanium Dioxide - CI 77891, Bismuth Oxychloride - CI 77163, Iron Oxides - CI 77499, CI 77492, CI 77491, Ultramarines - CI 77007.

Ja chyba podziękuję. Spróbuję tego Essence, jak będę miała okazję. 10 zł to nie majątek, do eksperymentów i tuningowania puder będzie w sam raz .

[Dau]

Napisane przez Lorri

W UK powinien być chyba dostępny bez problemu.
Trochę jest tych kolorków. Z tego, co widzę Light 3 jest jaśniejszy niż Light 2.
A tutaj zupełnie inaczej wyglądają.

Niestety, właśnie zobaczyłam skład u dołu . Kolejny "mineralny", z polietylenem na drugiej pozycji, silikonami, teflonem i innymi atrakcjami.

Ingredients: Zinc Oxide, Polyethylene, Boron Nitride, Dimethicone, PTFE, Synthetic Wax, Acrylates Copolymer, Lauroyl Lysine, Cetyl Dimethicone, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Trimethylsiloxysilicate, Triisocetyl Citrate, Isopropyl Titanium Triisostearate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Matricaria Flower Extract - Chamomilla Recutita Extract, Mica. May Contain: Titanium Dioxide - CI 77891, Bismuth Oxychloride - CI 77163, Iron Oxides - CI 77499, CI 77492, CI 77491, Ultramarines - CI 77007.

Ja chyba podziękuję. Spróbuję tego Essence, jak będę miała okazję. 10 zł to nie majątek, do eksperymentów i tuningowania puder będzie w sam raz .

ja kupilam sobie ostatnio min. z body shop. jest autentycznie czysto min. bez silikonow i innych dodatkow. troche czepiam sie koloru, bo ten najjasnieszy wpada w roz i to z takim perlowym polyskiem, co przy tlustej cerze, nie jest za bardzo pozadane znowu 02 jest stosunkowo ciemny i kupilam go sabie jako roz, brazer

[reniakicia]

witam zainspirował mnie biochemiczny olejek z witaminą C http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html i chodzi mi po głowie zakombinować coś w tym rodzaju na razie nie chcę nic kupować bo mam troszkę zapasów z mazidełek i ZSK i tak sobie myślę jakby tak: kwas ferulowy rozpuścić w alkoholu następnie dodać wit.C i ciutkę wersaninu oraz kwas hialuronowy wymieszać wszystko do rozpuszczenia wit.C następnie dodać olej malinowy + olej jeżynowy no i może olej śliwkowy i avocado .... Dziewczyny jak myślicie wyjdzie mi coś z tej kombinacji?

[IlonaP]

postanowiłam ukręcić babci i teściowej krem PHA na bazie tego olejku
co o tym sądzicie?

[niezamienna_juz_na_nic]

Reniukiciu, kiepsko to widzę . Przede wszystkim bez emulgatora całość się rozwarstwi. Poza tym bałabym się o stabilność witaminy c w tym towarzystwie - na BU użyta została inna, podobno najbardziej stabilna postać witaminy c, a kwas askorbinowy może zachowywać się inaczej i nie być zachwycony np. dłuższym użytkowaniem...

Ilono, pomysł jest fajny - kremik będzie ładnie pachniał, no a róża dobrze robi paniom w pewnym wieku...

[reniakicia]

niezamienna_juz_na_nic dzięki tak też myślałam, no nic wykorzystam to co mam do dotychczasowej recepturki na serum a potem pomyślę o tym olejku

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez reniakicia

niezamienna_juz_na_nic dzięki tak też myślałam, no nic wykorzystam to co mam do dotychczasowej recepturki na serum a potem pomyślę o tym olejku

Ja mam tak samo - wykańczam właśnie kwas askorbinowy, a potem czaję się na olejek z BU.

[Iwi82]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ja mam tak samo - wykańczam właśnie kwas askorbinowy, a potem czaję się na olejek z BU.

Dziewczyny - śpieszę donieść, że zakupiłam ten olejek i teraz czekam na paczuszkę Jak tylko przyjdzie i potestuję troszkę, to nie omieszkam zdać relacji

[confused_girl]

http://www.krainamydelek.pl/index.php?k91,zrob-to-sam
http://www.krainaswiec.pl/sklep/inde...-zrob-to-sam-b

Ledwo co przyszła do mnie paczka z ZSK, w której mam między innymi składniki potrzebne do wyrobu kul musujących, a tu już znalazłam kolejny sklep kuszący dodatkami do takich domowych wyrobów. Juz sobie powyobrażałam jak pododaje do prezentów własnoręcznie wykonane kule i świece zapachowe, które w przeciwieństwie do tych sklepowych będą pachnięc równiez podczas palenia i to w dodatku olejkami eterycznymi
Tylko nie wiem czy jest sens ryzykować, bo dziś już jest 9.12 i nie wiem czy poczta zdąrzy z takim zamówieniem ;(

[niezamienna_juz_na_nic]

Iwi, będę wdzięczna za relację

Confused -

[IlonaP]

Confused, ja nawet nie zajrzałam, ależ twardziel ze mnie
Niezmienna, cieszę się, że Ci się spodobał

[confused_girl]

Ilona - podziwiam

Właśnie mnie olśniło, że może udałoby mi się zdobyć w realu parafinę i stearynę i wtedy mogłabym sobie darować zamawianie w sklepie internetowym. Foremki jakoś bym wykombinowała, chociażby z opakowań po jogurtach, maseczkach itp. Gorzej z knotem, chociaż może udałoby mi się znaleźć w jakiejś pasmanterii odpowiednio cienki bawełniany sznurek? Żal by mi było barwników, bo tych w realu na pewno nie zdobędę, ale trudno Jakoś przeżyje :P Co o tym myślicie? Orientujecie się gdzie dostane parafinę?
I żeby nie było, że robię OT to do tych świec dodawać przecież będę olejki eteryczne

EDIT:
Już znalazłam odpowiedni wątek na wizażu Kupię hurtowo najzwyklejsze świeczki białe parafinowe, a jako barwnik użyję kredek świecowych

[Lorri]

Echhh... Zakopałabym się w tych kwiatkach

Kolejny egzotyczny olej w ZSK:

http://www.zrobsobiekrem.pl/?263,ole...nga-rafinowany

Czy to możliwe, żeby przy tak dużej zawartości kwasu oleinowego olej nie zapychał, a wręcz oczyszczał pory???

[Iwi82]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Iwi, będę wdzięczna za relację

Confused -

Niezamienna - jasne! aczkolwiek ja laik jak chodzi o witaminę C więc nie wiem czy będę obiektywna

Dziewczyny - ma któraś z Was może olejek z rumianku rzymskiego (chodzi mi o ten z eco spa)? Przymierzam się do jego zakupu ale nie wiem jak on pachnie.

[niezamienna_juz_na_nic]

Lorri, takie kwiatki można też dostać w realu - zwykły susz w sklepach zielarskich, a pąki róży np. w herbatce Darów Natury. Ja kupuję je namiętnie. O tej porze roku zawsze muszę mieć dużo ziół, bo pogoda jaka jest, każda widzi, a napar z ziół czy kapiel w nich naprawdę poprawia humor.

Napisane przez Iwi82

Dziewczyny - ma któraś z Was może olejek z rumianku rzymskiego (chodzi mi o ten z eco spa)? Przymierzam się do jego zakupu ale nie wiem jak on pachnie.

Ja mam - pachnie rumiankiem, z taką odświeżającą nutą. Mnie się bardzo podoba.

[IlonaP]

ja też mam - w butelce trochę słodki, przyjemny zapach rumianku a gdzieś w tle jakby jabłko odmiany gruszkowej, w nebulizatorze [inhaluję nim dzieciaki] już sam rumianek

[Iwi82]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Lorri, takie kwiatki można też dostać w realu - zwykły susz w sklepach zielarskich, a pąki róży np. w herbatce Darów Natury. Ja kupuję je namiętnie. O tej porze roku zawsze muszę mieć dużo ziół, bo pogoda jaka jest, każda widzi, a napar z ziół czy kapiel w nich naprawdę poprawia humor.



Ja mam - pachnie rumiankiem, z taką odświeżającą nutą. Mnie się bardzo podoba.

oo to fajnie chyba sie zdecyduję. Dzięki Niezamienna i Ilonko

Myślę jeszcze nad jaśminem i neroli bo mnie kuszą

[confused_girl]

W pobliskiej herbaciarni mają z płatków kwiató tylko różę i czasem jaśmin. A mi sie marzy kwiat pomarańczy Takiego cuda to nigdzie nie widziałam

[IlonaP]

Napisane przez Iwi82

oo to fajnie chyba sie zdecyduję. Dzięki Niezamienna i Ilonko

Myślę jeszcze nad jaśminem i neroli bo mnie kuszą

neroli też mam i uwielbiam do tego róża, ale jaśmin to nie dla mnie

Napisane przez confused_girl

W pobliskiej herbaciarni mają z płatków kwiató tylko różę i czasem jaśmin. A mi sie marzy kwiat pomarańczy Takiego cuda to nigdzie nie widziałam

ani ja
a ja chyba pójdę wreszcie obskubać moją dziką różę, bo właśnie przemarzła, berberys zostawię ptaszkom, niech mają...

[confused_girl]

Czy któraś z Was robiła żel wg tego przepisu:
http://mazidla.com/index.php?option=...d=317&Itemid=2 ?
Działa świetnie, ale dzisiaj zauważyłam, że zaczął tak specyficznie pachnieć. Trudno to określić - to nie jest na pewno zapach zgnilizny czy fermentacji. Jedyne co mi przychodzi na myśl to smażona cebula Żel zakonserwowałam Opithienem i trzymałam w temp pokojowej od jakiś 3 tygodni. Teraz się przestraszyłam, że zaczął sie psuć i wstawiłam go do lodówki. Nie wiem czy dalej go używać czy ukręcić nowy (ale to dopiero za jakiś miesiąc, bo muszę zamówić alginat z mazideł )

[confused_girl]

Czy któraś z Was robiła żel wg tego przepisu:
http://mazidla.com/index.php?option=...d=317&Itemid=2 ?
Działa świetnie, ale dzisiaj zauważyłam, że zaczął tak specyficznie pachnieć. Trudno to określić - to nie jest na pewno zapach zgnilizny czy fermentacji. Jedyne co mi przychodzi na myśl to smażona cebula Żel zakonserwowałam Opithienem i trzymałam w temp pokojowej od jakiś 3 tygodni. Teraz się przestraszyłam, że zaczął sie psuć i wstawiłam go do lodówki. Nie wiem czy dalej go używać czy ukręcić nowy (ale to dopiero za jakiś miesiąc, bo muszę zamówić alginat z mazideł )

EDIT:
Przepraszam za zdublowany post, nie wiem co się stało, bo nacisnęłam "wyślij" tylko raz

[Dau]

Napisane przez confused_girl

Ilona - podziwiam

Właśnie mnie olśniło, że może udałoby mi się zdobyć w realu parafinę i stearynę i wtedy mogłabym sobie darować zamawianie w sklepie internetowym. Foremki jakoś bym wykombinowała, chociażby z opakowań po jogurtach, maseczkach itp. Gorzej z knotem, chociaż może udałoby mi się znaleźć w jakiejś pasmanterii odpowiednio cienki bawełniany sznurek? Żal by mi było barwników, bo tych w realu na pewno nie zdobędę, ale trudno Jakoś przeżyje :P Co o tym myślicie? Orientujecie się gdzie dostane parafinę?
I żeby nie było, że robię OT to do tych świec dodawać przecież będę olejki eteryczne

EDIT:
Już znalazłam odpowiedni wątek na wizażu Kupię hurtowo najzwyklejsze świeczki białe parafinowe, a jako barwnik użyję kredek świecowych

ja kupuje wlasnie w realu, tyle ze nie w polsce, niestety. ale podam ci pomysl gdzie masz szukac. w takich sklepach dla ludzi kreatywnych ( ze to niby ja z dwiema lewymi rekami) z farbami, utensyliami pod tytulem "zrob to sam" . o ile sobie dobrze przypominam, moja kolezanka robila tego typu eksperymenty w polsce, jeszcze w czasach co to internet nie byl az tak popularny i sie przez niego nie zamawialo. ja nawet nie zakupuje specjalnie parafiny, po prostu zbieram ze swieczek, ktore sie do konca nie wypalily- a przeciez czesto zostaje tak duzo polproduktu kupuje jedynie knot. ale mi dalas pomysl z tymi opakowaniami po jogurtach. genialne!!!!!
wyobrazilam sobie wlasnie niezamienna, w kapieli z platkow roz. krolowo, kleopatro
a wiecie co, jakos powoli uzalezniam sie od zapachu neemu. chyba jestem jakas zboczona jak go nakladam, moj tz. zwraca sie do mnie ty moja gumko scierko

[schaetzchen]

Napisane przez Iwi82

oo to fajnie chyba sie zdecyduję. Dzięki Niezamienna i Ilonko

Myślę jeszcze nad jaśminem i neroli bo mnie kuszą

Rumianek jest super, rumiankowy , jaśminu nie polecam.

Napisane przez confused_girl

Czy któraś z Was robiła żel wg tego przepisu:
http://mazidla.com/index.php?option=...d=317&Itemid=2 ?
Działa świetnie, ale dzisiaj zauważyłam, że zaczął tak specyficznie pachnieć. Trudno to określić - to nie jest na pewno zapach zgnilizny czy fermentacji. Jedyne co mi przychodzi na myśl to smażona cebula Żel zakonserwowałam Opithienem i trzymałam w temp pokojowej od jakiś 3 tygodni. Teraz się przestraszyłam, że zaczął sie psuć i wstawiłam go do lodówki. Nie wiem czy dalej go używać czy ukręcić nowy (ale to dopiero za jakiś miesiąc, bo muszę zamówić alginat z mazideł )

Robilam ten źel, ale w małej porcji niekonserwowanej (trzymalam w lodowce) - nic się nie stalo z zapachem... Ale zuźyłam pred upływem 2 tygoni. Fajnie nawilźa, tylko lubi się wałkować.

Pączki róźy widziałam wczoraj w sklepie benedyktyńskim przy KENie na Ursynowie. mają też sporo róźnych ziólek - ale pewnie nie więcej niź w dobrej zielarni.

[Dau]

schätzchen, a gdzie dokladnie jest ten sklep i co ma w ofercie? poza ziolami znaczy sie i czy ich tez jest szeroka gama?

[confused_girl]

Dau - niestety nigdzie nie widziałam we Wrocławiu sklepu z serii "zrób to sam" Ale po lekturze wątku na forum i kilku stron poświęconych robieniu świec wykombinowałam jak wszystko dostać w normalnych sklepach Juz się nie mogę doczekać eksperymentów ze świeczkami, kulami do kąpieli i ukręcenia kremów z ZSK Aż nadziwić się nie mogę skąd u mnie taki zapał do tego typu rzeczy, bo zdolności manualnych u mnie brak

[niezamienna_juz_na_nic]

Iwi, neroli polecam całym sercem - to chyba mój ukochany olejek, jest słodki, a zarazem orzeźwiający, cudo

Confused, kwiat pomarańczy (na żywo) widziałam na Cyprze wiosną (pachnie bosko); jeśli w tym roku jeszcze tam pojadę, nazrywam sobie i ususzę

[kizia mizia]

Dziewczyny poradżcie kupiłam sobie kremobazę fitomedu i chce ukręcić balsam antycellulitowy.Jakie oleje hydrolaty i ekstarkty będą najlepsze?

Swoją drogą fajna na kremobaza.

[pranie]

Dau, wlasnie mialam Ci pisac, ze przyzwyczailam sie juz do neemu Tzn. kupilam nowy szampon i bez neemu pachnial mi jakos dziwacznie - czlowiek jest w stanie przystosowac sie do wszystkich warunkow, nawet kontrowersyjnych zapachowo
Ilona, zaintrygowalas mnie tym rumiankiem w nebulizatorze. Inhalujesz tylko podczas chorob czy tak normalnie, na codzien? Tylko rumiankiem czy innymi olejkami tez? moglabys opisac caly proceder?

[schaetzchen]

Napisane przez Dau

schätzchen, a gdzie dokladnie jest ten sklep i co ma w ofercie? poza ziolami znaczy sie i czy ich tez jest szeroka gama?

Pytasz o sklep benedyktyński? Dokładnego adresu nie znam - to jest w alei KEN, trzeba wysiąć na stacji metra Stokłosy i iść na południe zachodnią stroną ulicy - sklep jest bardzo blisko stacji.
Są zioła (mają ich sporo, ale nie jakieś egzotyczne wynalazki - bardzo ładny rumianek - kwiatki, lipa - całe kwiaty z "ogonkiem" i skrzydełkiem, pąki róży - te mi się rzuciły w oczy bo były bardzo malownicze, poza tym oczywiście mięta, melisa, rozmaryn itd.). Są też ziołowe mieszanki na różne dolegliwości.
Poza tym nalewki - benedyktynka ziołowa, jakieś owocowe.
Miody, dżemy (cytrynowy, pomarańczowy, truskawkowy, wiśnie w rumie - wszystkie z jakimiś dodatkami).
Miody (słodkie, nie pitne), orzechy w miodzie. Soki owocowe.
Wędliny, w środy i piątki chleb.
Wytrawne rzeczy słoikowe - marynowany czosnek, ogórki kiszone, sosy do mięs (np. śliwkowy).

Wszystko robi dobre wrażenie - ale ceny...