Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[sanetka]

nadrabiac to nie mam sily ale przywitac sie moge
czesc wszystkim

[hania811]

Napisane przez miskowa

ja właśnie normalnie zawsze chodziłam sobie po pracy na spacery ale teraz w to zimno to kompletnie mi się nie chce. Przywiozłam sobie za to stepper od rodziców i zaczynam pracować nad formą przed nartami

Własnie, własnie a jak Twoja noga?

Ja formy przed nartami juz nie poprawię..ale chociaz zachartuję się na mrozie.

[dorinka30]

Napisane przez sanetka

nadrabiac to nie mam sily ale przywitac sie moge
czesc wszystkim

cześć Sanetko, jak forma w nowym roku ?

[goosia207]

Napisane przez zara_84

Cześć dziewczyny




Gratulacje L_V Że troszkę boli to dobrze, znaczy że trening się udał
Dzisiaj proszę trzymać kciuki za mnie bo idę na step&tone. Czyli zwykły step

Oj, u mnie jest "tylko" -10 a i tak brrrrrr

Bianeczko, gratuluję zaręczyn Powiesz coś o sobie?

Lecę do jakiejś roboty przykładem mekintoszka ale będę podczytywać

Zaro trzymam

Napisane przez dorinka30

Podobało Ci się, kiedy następnym razem idziesz ?



Dziekować, dziękować , jaka mobilizacja fitnessowa w wątku nastąpiła, no no dziewuszki


Ja ja się cieszę, że zmora sesji już za mną , gdyby nie te sesje to studia byłyby całkiem fajnym doświadczeniem Mekintoszku dasz radę

Ja też się cieszę To mój pierwszy styczeń bez sesji (studiowałam zaocznie).Cudowne uczucie

Napisane przez dorinka30

Mozesz jedną dziennie sobie strzelić , tylko warunek- bez mleka i cukru, dasz radę ja po dwóch takich dawkach zrezygnowałam, bo choć nie słodze w ogóle niczego to kawa bez mleczka to dla mnie jakiś kiler nie kawa
Mleko jest zabronione w ciągu tych 14 dni

Nemo co u Ciebie, że się nie odzywasz ? jakieś kłopoty ?

Ja też piję z mlekiem i cukrem, ale chyba lepszy rydz niż nic.
Będę próbować

Napisane przez hania811

U mnie - 21..ale jak pięknie slonce swieci. Jak tak dalej bedzie to w tej kominiarce narciarskiej będe do pracy jeżdziła


U mnie tez..ale to dlatego ze wieczorami ogladamy "Dr. Hausa"...a raczej nocami. Bo niby jeden odcinek przed sanem ma byc po czym 2 albo i 3 oglądamy.
Straszny jest ten serial...i jakoś nas wciąga.

U mnie - 13.Też jest słońce, ale brrr

Też lubię Dr.Hausa, ale oglądam tylko tyle co w TV jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby sobie więcej odcinków ściągnąć.

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Ja chodzę w moich kozakach tych do kolan, pamiętacie Bronxy? Mój mąż się śmieje, że to buty rybackie, ale w nich ani śnieg ani ślizgawa ani mróz mi nie straszne i pomyśleć, że mają 8 cm obcas , tak ustawiony że noga mi się nigdy nie gibnęła od 2 lat łażenia Genialne buty, warte tych 300 zł. już drugi sezon zresztą

HAnia ile idziesz do pracy ?

No ja na takich obcasach nie uszłabym 100 metrów.
Ja mam sportowe rózowo- brązowe Pumy....trochę jak Relaxy

Do pracy mam jakies 15-20 min szybkim krokiem.
Idę szybciej nizbym autobusem jechała

Napisane przez sanetka

nadrabiac to nie mam sily ale przywitac sie moge
czesc wszystkim

Cześć.

[L_V]

Napisane przez zara_84

Gratulacje L_V Że troszkę boli to dobrze, znaczy że trening się udał
Dzisiaj proszę trzymać kciuki za mnie bo idę na step&tone. Czyli zwykły step

Podobało mi się bardzo. Co prawda nie kumam jeszcze tych wszystkich kroków, ale myślę, że jeszcze 2-3 razy i załapię.

Napisane przez dorinka30

Podobało Ci się, kiedy następnym razem idziesz ?

W czwartek, ale wtedy ide na TBC.

Napisane przez dorinka30

Ja chodzę w moich kozakach tych do kolan, pamiętacie Bronxy? Mój mąż się śmieje, że to buty rybackie, ale w nich ani śnieg ani ślizgawa ani mróz mi nie straszne i pomyśleć, że mają 8 cm obcas , tak ustawiony że noga mi się nigdy nie gibnęła od 2 lat łażenia Genialne buty, warte tych 300 zł. już drugi sezon zresztą

HAnia ile idziesz do pracy ?

A jak ty się na lodzie utrzymujesz na tych 8centymetrowych obcasach?

Podziwiam.

[sanetka]

Napisane przez dorinka30

cześć Sanetko, jak forma w nowym roku ?

hmmm... z TZem super, wszystko jakos sie uklada tylko zdrowie cos szwankuje

tez lubie Housa

[miskowa]

Napisane przez hania811

Własnie, własnie a jak Twoja noga?

Ja formy przed nartami juz nie poprawię..ale chociaz zachartuję się na mrozie.

noga tak sobie, bo ciągle ją czuję i mam wrażenie, że ona jakaś niestabilna jest, że się wykręca. Pocieszające, że buty narciarskie są sztywne, więc tam się noga na boki nie wykręca. Zobaczymy, mam jeszcze czas do wyjazdu

[Mango08]

Napisane przez pollynema

Mało mnie, wcale w sumie, ale tak czy siak chciałam Wam z głębi serca życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, spełnienia marzeń i miłości, mnóstwa miłości!

Hej NemoSuper, że się odezwałaś... Co u Ciebie?
Najpierw Rav, teraz Nema, fajnie byłoby jakby Natalia napisała co u niej, a widziałam, że kilka razy podczytywała...

Napisane przez dorinka30

Dziekować, dziękować , jaka mobilizacja fitnessowa w wątku nastąpiła, no no dziewuszki Ja ja się cieszę, że zmora sesji już za mną

Dorinko z takim entuzjazmem opisywałaś, że dziewczyny się mobilizują. Ja ostani raz chodziłam na wiosnę, latem przerwałam i jakoś zebrać się nie mogę... Jednak zaraz po sesji kupuje karnecik, narazie ona mnie stopuje, bo wiem, że na jednych zajęciach nie poprzestane... Zazwyczaj chodziłam na 2 pod rząd plus aeroby na siłowni, doliczając czas na dojazd, przebranie się itp. mnożąc przez 3 razy w tygodniu to troche czasu zabiera

Napisane przez dorinka30

Ja chodzę w moich kozakach tych do kolan, pamiętacie Bronxy? Mój mąż się śmieje, że to buty rybackie, ale w nich ani śnieg ani ślizgawa ani mróz mi nie straszne i pomyśleć, że mają 8 cm obcas , tak ustawiony że noga mi się nigdy nie gibnęła od 2 lat łażenia Genialne buty, warte tych 300 zł. już drugi sezon zresztą

Pamiętam buciki Ja właśnie poszukuje jakiś fajnych kozaków i nic nie mogę znaleść. Szukałam też na butyku, wśród bronxów także i nic nie ma;/. Svinecka kiedyś pokazywała swoje, takie karmelowe i były świetne ale to jakiś sklepik w jej mieście chyba był... tak Svinecko??

Napisane przez sanetka

nadrabiac to nie mam sily ale przywitac sie moge
czesc wszystkim

Witaj sanetko

[hania811]

Napisane przez sanetka

hmmm... z TZem super, wszystko jakos sie uklada tylko zdrowie cos szwankuje

tez lubie Housa

A ja nie lubię, a oglądam...czyli jednak lubię.
Często zamykam oczy i trzęsę sie ze strachu...przed igłą.
Wczoraj oglądalismy odcinek w ktorym ciezko zachorowało szescioro noworodków..koszmar.

Napisane przez miskowa

noga tak sobie, bo ciągle ją czuję i mam wrażenie, że ona jakaś niestabilna jest, że się wykręca. Pocieszające, że buty narciarskie są sztywne, więc tam się noga na boki nie wykręca. Zobaczymy, mam jeszcze czas do wyjazdu

A wyjazd w lutym dopiero tak?

[Madlen__18]

Uwielbiam dr. H ;]

W ogóle wszystkie szpitalne seriale, chirurgów też.

[sanetka]

Napisane przez hania811

A ja nie lubię, a oglądam...czyli jednak lubię.
Często zamykam oczy i trzęsę sie ze strachu...przed igłą.
Wczoraj oglądalismy odcinek w ktorym ciezko zachorowało szescioro noworodków..koszmar.
?

ja do zawsze lubie wszystko co z medycyna. igly, choroby..to mnie "kreci"
a i sam doktor house taki...intrygujacy...

ale sie wkurzylammam psa (collie) juz 8 czy nawet 9-letni. na te mrozy zamykamy go na noc w piwnicy-kiepsko je juz znosi. w dzien jak jest slonce to biega sobie. a wczoraj ojciec o nim zapomnial (bo piwo bylo wazniejsze) i zostawil w klatce. a wieczorem raban bo pies ledwo zywy. ale doszedl przez noc do siebie...

[twin--maid]

Napisane przez hania811

CZEŚĆ

No tak tylko przeciez ja mam podpisaną umowe na rok..wiec poki co zmienic nie mogę..chyba

Ostatnio nie chcieli mi zmieniać w trakcie trwania umowy, ale może ze względu na to że chcą analogową wycofać to może warto zadzwonić i się zapytać.

Napisane przez pollynema

Mało mnie, wcale w sumie, ale tak czy siak chciałam Wam z głębi serca życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, spełnienia marzeń i miłości, mnóstwa miłości!

Nema co u Ciebie? Odzywaj się Tobie też wszystkiego dobrego

Napisane przez ButterBear

No tak, u nas powodem jest Fringe :p Wczoraj dwa odcinki zobaczyliśmy Fajny, porównanie do Archiwum X (nie pamiętam czyje) zdecydowanie obraża ten serial. Archiwum X było beznadziejne

podpisuje się po tym obiema rękami

Znalazłam 2 fotografów, których chciałabym na slubie. Jeden życzy sobie 1800 drugi 3000 tys a 3 nie napisał ceny ale mój termin mu nie pasuje. Chyba będzie ciężej niż myślałam.

w poniedziałek będę szukać sukni

[dorinka30]

Napisane przez hania811

No ja na takich obcasach nie uszłabym 100 metrów.
Ja mam sportowe rózowo- brązowe Pumy....trochę jak Relaxy

Do pracy mam jakies 15-20 min szybkim krokiem.
Idę szybciej nizbym autobusem jechała
.

Kwestia wprawy , eee to skoro taki kawałek to masz zaliczone toż to fitness jest

Napisane przez L_V

Podobało mi się bardzo. Co prawda nie kumam jeszcze tych wszystkich kroków, ale myślę, że jeszcze 2-3 razy i załapię.


W czwartek, ale wtedy ide na TBC.

Skumasz szybko, spoko

Napisane przez L_V

A jak ty się na lodzie utrzymujesz na tych 8centymetrowych obcasach?

Podziwiam.

Normalnie, to jedne z moich nizszych Ostatni nabytek to 11 zm z Zary i to już jest wyczyn, poruszać się w nich z gracją ale ćwiczę ...

Napisane przez sanetka

hmmm... z TZem super, wszystko jakos sie uklada tylko zdrowie cos szwankuje

tez lubie Housa

To zdrówka życzę

Ja jak zwykle nie w temacie waszych seriali

[ButterBear]

Napisane przez sanetka

ale sie wkurzylammam psa (collie) juz 8 czy nawet 9-letni. na te mrozy zamykamy go na noc w piwnicy-kiepsko je juz znosi. w dzien jak jest slonce to biega sobie. a wczoraj ojciec o nim zapomnial (bo piwo bylo wazniejsze) i zostawil w klatce. a wieczorem raban bo pies ledwo zywy. ale doszedl przez noc do siebie...

Nie dziwię się, że się wkurzyłaś. Ja to bym zrobiła mega awanturę

[Madlen__18]

Jak to "W klatce"?
Chyba,że źle coś doczytałam?

[miskowa]

Napisane przez hania811

A wyjazd w lutym dopiero tak?

tak i to pod koniec, więc spoko, akurat dojdę do siebie i wzmocnię nogi

[Mango08]

Napisane przez Madlen__18

Jak to "W klatce"?
Chyba,że źle coś doczytałam?

Sanetce chodziło chyba o kojec, bynajmniej tak mi się wydaje...

[sanetka]

Napisane przez Madlen__18

Jak to "W klatce"?
Chyba,że źle coś doczytałam?

klatka, boks-jak zwal tak zwal troche ogrodzonego miejsca, moze tam swobodnie biegac, ma bude. tylko ze w zime slonce jest tam tylko do poludnia...

niestety nie mozemy go samego na ogrod puszczac bo jestesmy jakby nieogrodzeni z sasiadami (ktorzy notorycznie zostawiaja otwarta brame) i juz nie raz szukalam psa po ulicach

MAdlen moge chwile glowe na prv pozawracac

jak mango napisala moze byc i kojec

[hania811]

Napisane przez sanetka

ja do zawsze lubie wszystko co z medycyna. igly, choroby..to mnie "kreci"
a i sam doktor house taki...intrygujacy......

A mnie przeraza...ja oglądam serial w szczególnosci za intrygującego Dr. H.

Napisane przez sanetka

ale sie wkurzylammam psa (collie) juz 8 czy nawet 9-letni. na te mrozy zamykamy go na noc w piwnicy-kiepsko je juz znosi. w dzien jak jest slonce to biega sobie. a wczoraj ojciec o nim zapomnial (bo piwo bylo wazniejsze) i zostawil w klatce. a wieczorem raban bo pies ledwo zywy. ale doszedl przez noc do siebie...

Biedny psiak...jeju dobrze ze nie zamarzł..przecież dziś bylo -20 C

Napisane przez twin--maid

Ostatnio nie chcieli mi zmieniać w trakcie trwania umowy, ale może ze względu na to że chcą analogową wycofać to może warto zadzwonić i się zapytać.

masz rację zadzwonię.

Napisane przez dorinka30

Kwestia wprawy , eee to skoro taki kawałek to masz zaliczone toż to fitness jest

Jest, powaznie..jak tylko zaczełam jeżdzić autobusem do pracy od razu waga poszła w gorę.
No ale niestety aktualnie pogoda nie zawsze pozwala na spacerki...dlatego jak tylko slonce zaswieci i nic nie leci z nieba smigam na piechotę.
A autem to juz w ogole bez sensu..bo korki, a ja w samym centrum pracuje wiec zaparkowac tez nie zawsze jest gdzie, a jesli już znajdzie się miejsce to trzeba placić za postój. Takze w ogole sie nie kalkuluje.

[Madlen__18]

Rozumiem, boks
Sanetka: możesz.
Tylko zetrę z podłogi ślady butów, zima mnie wykańcza, ciągle syf

[dorinka30]

Czy pamiętacię tę moją koleżankę, co prawie małżeństwo jej się rozleciało ?

Trochę nakreślałam temat ?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Czy pamiętacię tę moją koleżankę, co prawie małżeństwo jej się rozleciało ?

Trochę nakreślałam temat ?

Ja pamiętam - przekonywałaś ją i rozmawiałyście ...

[Mango08]

Napisane przez dorinka30

Czy pamiętacię tę moją koleżankę, co prawie małżeństwo jej się rozleciało ?

Trochę nakreślałam temat ?

Ja też pamiętam

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Czy pamiętacię tę moją koleżankę, co prawie małżeństwo jej się rozleciało ?

Trochę nakreślałam temat ?

Ja tez...coś sie znowu porobiło?

[twin--maid]

Napisane przez dorinka30

Czy pamiętacię tę moją koleżankę, co prawie małżeństwo jej się rozleciało ?

Trochę nakreślałam temat ?

a coś sie wydarzyło?

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Ja pamiętam - przekonywałaś ją i rozmawiałyście ...

No i tak prawie ją przekonałam, tzn. rozsądek przemawiał za, sytuacja i wszystko....w ogóle uważałam, że ona pana Boga za nogi złapała....I poszliśmy do nich w II dzień Świąt. Mój mąż go nie znał, jej też prawie..................
Mąż nie pił, obserwował wszystko, był wtajemniczony w sytuację jej.

Jak wróciliśmy doznałam szoku, po rozmowie z mężem Uznał, że jej mąż to psychopata i miał argumenty na to I ja zgłupiałam, uważałam go za innego człowieka , ale ja go znam 14 lat , ztn. wydawało mi się, że nam
Teraz jestem rozbita, jestem w kropce, wiem że ona nie mówi prawdy o nim, powodów że nie chce z nim już być
Nie wiem co robić

Tżet uznał, że ona jest fajną ciepłą babką i że popiera ją w jej zdradach nawet, bo on też by nie wytrzymał w związku z takim psycholem.........I mówi, żeby z nią pogadać ale jak mam to powiedzieć..........

[Madlen__18]

Ale co to znaczy psychopata? Jakie cechy przejawia? Co wyprawiał?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

No i tak prawie ją przekonałam, tzn. rozsądek przemawiał za, sytuacja i wszystko....w ogóle uważałam, że ona pana Boga za nogi złapała....I poszliśmy do nich w II dzień Świąt. Mój mąż go nie znał, jej też prawie..................
Mąż nie pił, obserwował wszystko, był wtajemniczony w sytuację jej.

Jak wróciliśmy doznałam szoku, po rozmowie z mężem Uznał, że jej mąż to psychopata i miał argumenty na to I ja zgłupiałam, uważałam go za innego człowieka , ale ja go znam 14 lat , ztn. wydawało mi się, że nam
Teraz jestem rozbita, jestem w kropce, wiem że ona nie mówi prawdy o nim, powodów że nie chce z nim już być
Nie wiem co robić

Tżet uznał, że ona jest fajną ciepłą babką i że popiera ją w jej zdradach nawet, bo on też by nie wytrzymał w związku z takim psycholem.........I mówi, żeby z nią pogadać ale jak mam to powiedzieć..........

Napisane przez Madlen__18

Ale co to znaczy psychopata? Jakie cechy przejawia? Co wyprawiał?

No właśnie. Po czym Twój TŻ to stwierdził?

[L_V]

Napisane przez dorinka30

No i tak prawie ją przekonałam, tzn. rozsądek przemawiał za, sytuacja i wszystko....w ogóle uważałam, że ona pana Boga za nogi złapała....I poszliśmy do nich w II dzień Świąt. Mój mąż go nie znał, jej też prawie..................
Mąż nie pił, obserwował wszystko, był wtajemniczony w sytuację jej.

Jak wróciliśmy doznałam szoku, po rozmowie z mężem Uznał, że jej mąż to psychopata i miał argumenty na to I ja zgłupiałam, uważałam go za innego człowieka , ale ja go znam 14 lat , ztn. wydawało mi się, że nam
Teraz jestem rozbita, jestem w kropce, wiem że ona nie mówi prawdy o nim, powodów że nie chce z nim już być
Nie wiem co robić

Tżet uznał, że ona jest fajną ciepłą babką i że popiera ją w jej zdradach nawet, bo on też by nie wytrzymał w związku z takim psycholem.........I mówi, żeby z nią pogadać ale jak mam to powiedzieć..........

Ale cyrk Ciężka sytuacja Dorinko, ja nei wime czy dalej bym sie w to mieszała