Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[jamapi]

witam
humor mi dopisuje, oczywiście za sprawą wagi
po pierwszym dniu P i @ dziś na wadze -0,5kg czyli zostało mi już tylko 0,1kg do mojej najniższej osiągniętej wagi sprzed kilku dni czyli pieknie schodzi ze mnie woda po warzywkach i ta związana z comiesięczną dolegliwością
no zyć nie umierać
miłego dnia kochane

[89paulinaa]

Witajcie!!!!!

Wszystkiego najlepszego dzieciaki

Jak wasze spadki????

[blanche neige]

dzien dobry wszystkim znad kawy, omletow ze mlekiem slodzonym slodzikiem i 0% i serka wiejeskiego

przede wszytskim gratuluje jak zwykle waszych spadkow! jestem pod ogromnym wrazeniem i zazdroszcze potwornie...musze przyznac, ze gdyby nie to forum, to bym juz dawno rzucila diete w cholere..

ja po tym obrzydliwym ciescie w niedziele postanowilam jednak przedluzyc faze I o wczoraj jeszcze i tym sposobem jadlam wczoraj caly dzien proteiny i to cala mase, na kolacja zjadlam jednego wielkiego kurczaka. czulam sie lekko i bylam pewna spadku wagi, a tu dzis rano niestety 54,0.. dla przypomnienia dodam ze wczoraj bylo 53,9.. to pewnie to okropne ciasto wogole jestem zalamana, sesja mnie wykancza, mojemu synkowi ida zabki, ojciec malego robi mi problemy (rozeszlismy sie) i do tego jeszcze dieta nie wiem czy dam rade, ale bardzo bym chciala.. dzis zaczynam faze II, naprawde 2 kg mniej bez jojo i bylabym zadowolona

a tu babcia przyjezdza do mnie w czwartek z polski (mieszkam w niemczech) i bedzie dopiero zgroza poprzywozi tych wedlow, batonikow pawelkow i chalw ^^ no i ona przejmie teren kuchni....... a wiem ze jak jej powiem niesmialo, ze ja kurczaka gotuje na parze, to bedzie straszna obraza i co tu robic ...

pozdraiwam serdecznie jestescie wytrwale i podziwiam was !!

[martha330]

tak,tak, wszystkiego najpiekniejszego Dzieciaczkom!
a ja dzis zaczelam. . pierwszy posilek wlasnie przede mna, na razie tylko szklanka wody poszla tryskam optymizmem!

[slivka]

witam wszystkie piękne Panie(i nie tylko?)!
jestem na diecie od 3 tygodni, już jest 6,5 kilo mniej) dieta jest świetna, praktycznie nie mam "skutków ubocznych" jak zmęczenie, uczucie głodu itp. jestem mega zadowolona! jeszcze tylko 5,5 w dół i będzie koniec

[Ayu]

Napisane przez blanche neige

dzien dobry wszystkim znad kawy, omletow ze mlekiem slodzonym slodzikiem i 0% i serka wiejeskiego

przede wszytskim gratuluje jak zwykle waszych spadkow! jestem pod ogromnym wrazeniem i zazdroszcze potwornie...musze przyznac, ze gdyby nie to forum, to bym juz dawno rzucila diete w cholere..

ja po tym obrzydliwym ciescie w niedziele postanowilam jednak przedluzyc faze I o wczoraj jeszcze i tym sposobem jadlam wczoraj caly dzien proteiny i to cala mase, na kolacja zjadlam jednego wielkiego kurczaka. czulam sie lekko i bylam pewna spadku wagi, a tu dzis rano niestety 54,0.. dla przypomnienia dodam ze wczoraj bylo 53,9.. to pewnie to okropne ciasto wogole jestem zalamana, sesja mnie wykancza, mojemu synkowi ida zabki, ojciec malego robi mi problemy (rozeszlismy sie) i do tego jeszcze dieta nie wiem czy dam rade, ale bardzo bym chciala.. dzis zaczynam faze II, naprawde 2 kg mniej bez jojo i bylabym zadowolona

a tu babcia przyjezdza do mnie w czwartek z polski (mieszkam w niemczech) i bedzie dopiero zgroza poprzywozi tych wedlow, batonikow pawelkow i chalw ^^ no i ona przejmie teren kuchni....... a wiem ze jak jej powiem niesmialo, ze ja kurczaka gotuje na parze, to bedzie straszna obraza i co tu robic ...

pozdraiwam serdecznie jestescie wytrwale i podziwiam was !!

To nie mów nieśmiało, tylko z pewnością i stanowczością Uprzyj się i już. Dlaczego babcia ma narzucać swoje poglądy w Twoim domu?
Wytłumacz babci, że jesteś na diecie i zaproponuj, że tym razem Ty jej coś przyrządzisz. Nie podchodź do tego: "Bo wiesz babciu ja to jestem na diecie i tego nie mogę, tego też nie, a tego to na pewno...". Weź babcię z zaskoczenia : "Ah, babciu jestem na takiej fajnej diecie, zaraz Ci coś przygotuję z przepisów, zobaczysz sama jakie to wspaniałe". Czy coś takiego.
Możliwe, że babcia się pogniewa lub będzie jej przykro. Ale przecież nie obrazi się na Ciebie na całe życie, a jeśli odpowiednio jej wytłumaczysz, to zrozumie.

Zadaj sobie pytanie: co jest dla mnie lepsze? Wytłumaczenie babci, że jestem na diecie i ewentualna odmowa, czy jedzenie tego co przygotuje ona i późniejsze wyrzuty sumienia i odrabianie strat?

[czarownica3006]

Czesc kochane Dukanki!
Migrena mi przeszła wzrostu po rozpustnych na wieczór nie ma, OFICJALNIE OGŁASZAM -6kg !!!!
Tak sobie was czytam, i ja Wam powiem, ze mnie dieta kosztuje mniej niż wczesniejsze odzywianie.
Coprawda pęka jakies 60-100zł na tydzien moze... moze nawet nie, ale wczesniej kupe kasy przejadałam. Niby moze zakupy cotygodniowe nie kosztowaly az tyle, ale za to w ciagu dnia to batonik, to zestawik w kfc, to jakas bulka, to obiadek na miescie, to pizza wieczorkiem.... to cos tam.... dla mnie ta dieta to jest ratunek dla mojego portfela

aaaa i jeszcze jedno, nie wiem czy pamietacie jak na poczatku diety mowilam, ze kupilam ciasna sukienke w H&M i mam 28 dni na jej zwrot. Jesli schudne to ją zostawię, jesli nie to oddam... No więc.... jest juz lużniejsza!!!!! Jeszcze boczki odstają ale to nie to co było te 3 tyg temu KOCHAM DUKANA!! I WAS oczywiscie!!!!

[kofcia2008]

Hejka wszystkim, tak jak wczoraj pisalam od dzisiaj zaczynam diete... mam tylko pytanko, czy rosołek można jeść?? oczywiście bez makaronu

[89paulinaa]

Własnie zjadłam ala leczo z szynką z indyka a teraz popije czajem
na obiad udko z kurczaka
a Wy co macie ciekawego dzisiaj do jedzenia ??

[Ayu]

Napisane przez kofcia2008

Hejka wszystkim, tak jak wczoraj pisalam od dzisiaj zaczynam diete... mam tylko pytanko, czy rosołek można jeść?? oczywiście bez makaronu

W pierwszej fazie lepiej nie.
Na drugiej na pw owszem, tylko zbierz tłuszcz z góry (najlepiej wstawić do lodówki, poczekać aż wypłynie i zastygnie i usunąć ). W 2 fazie w dni P w sumie też można, tylko sam wywar bez warzyw też z usuniętym tłuszczem.

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez 89paulinaa

Własnie zjadłam ala leczo z szynką z indyka a teraz popije czajem
na obiad udko z kurczaka
a Wy co macie ciekawego dzisiaj do jedzenia ??

Na drugie śniadanko placki otrębowe z kawą Sypnęłam do masy na placki łyżeczkę kawy, słodzik, aromacik śmietrankowy i

[Sparta]

Gratuluje Wam serdecznie takich spadków, ja dopiero zaczełam wczoraj a dziś na śniadanie było twaróg chudy z tunczykiem

[89paulinaa]

Napisane przez Ayu

W pierwszej fazie lepiej nie.
Na drugiej na pw owszem, tylko zbierz tłuszcz z góry (najlepiej wstawić do lodówki, poczekać aż wypłynie i zastygnie i usunąć ). W 2 fazie w dni P w sumie też można, tylko sam wywar bez warzyw też z usuniętym tłuszczem.

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------



Na drugie śniadanko placki otrębowe z kawą Sypnęłam do masy na placki łyżeczkę kawy, słodzik, aromacik śmietrankowy i

Możesz mi dac szybki przepis na te placuszki? i z czym je jeszcze jesz??

[czarownica3006]

Napisane przez 89paulinaa

Własnie zjadłam ala leczo z szynką z indyka a teraz popije czajem
na obiad udko z kurczaka
a Wy co macie ciekawego dzisiaj do jedzenia ??

a ja się dzisiaj chyba załatwiłam, bo wczoraj nie mialam ochoty na jedzenie, zjadlam sniadanie dopiero przed 12 i zostalo mi w pracy jeszcze pol twarogu, wiec zrobilam na dzis tylko placukszki otrebowe i planowalam zjesc je z tym twarogiem i do 15 na tym wytrzymac, ewentualnie mam jeszcze awaryjnego wiesniaka w lodowce. Ani jajek nie ugotowalam, ani zadnej szynki nie wzielam....
A tu co.... juz jestem glodna, wiec zaraz zjem placki z twarogiem i pewnie do 15 bede glodowala

[kofcia2008]

zastanawiam się co tu zjesc, piszecie tak o tych placuszkach dukanowych ... musze sprobowac. na obiadek mam juz przygotowana rybke

[martha330]

Napisane przez 89paulinaa

Możesz mi dac szybki przepis na te placuszki? i z czym je jeszcze jesz??

tez poprosze przepis

[lesia27]

heja Dzieciaki
u mnie bez zmian z waga ...jeszcze przede mna 5,2 kg albo 7,2kgzalezy jak bede wygladac i sie czuc pry wadze 58kg
ogolnie to nie chce narzekac ale .... ciagle chce mi sie spac .... sobie kawe zrobie ... chociaz? ona chyba bardzej mnie usypia niz pomaga bleeee
ps: gratki za spadki wszystkim

[czarownica3006]

Napisane przez martha330

tez poprosze przepis

kochane, to chodzi o te zwykle placuszki otrebowe plus te dodatki, które podala AYU. Przepis jest w ksiazce w rozdziale o 1 fazie - nagłówek SNIADANIE.

2 lyzki otrebow owsianych
1 lyzka pszennych
1 lyzka serka homo (lub serek wiejski, wtedy sa rozupstne)
1 jajko
przyprawy

mieszamy i na patelnie posmarowaną kroplą oleju rozprowadzoną recznikiem papierowym.

[Maricken]

Cześć ;]
Jestem własnie po śniadanku i po porannym ważeniu - po dniu PW zastój ale dobrze, że nie wzrost ;P Na śniadanko zjadłam osławione placuszki (przepis: 3 łyżki otrąb owsianych, 1 łyżka otrąb pszennych, 1 łyżka twarogu i 1 jajko). Ja sobie dziś sypnęłam na nie cynamon Popijam kawkę i sobie rozmyślam co by tu na obiad...Aha, zdecydowałam z poradą Marty33 że będę szła trybem 1/1 więc dziś proteinki

[blackcoffee]

Dzień dobry

Mam dobry humor, bo wcześnie wstałam i już zdążyłam zrobić część zaplowanych rzeczy jednak dobra organizacja czasu to podstawa walczę z moją prokrastynacją

na śniadanie zjadłam owsiankę, a raczej otrębiankę z mlekiem chudym i odrobiną kakao. miałam ochotę na coś budyniowego, ale mam teraz mały zastój, więc póki co odpuszczę sobie takie przysmaki

ach nie! co ja piszę! jest spadek! - 0,3 kg ale to i tak cały czas krążenie w okół tej samej wagi. Kiedyś byłam na diecie 1000 kcal i z 72 kg schudłam do 61. wyglądałam super. teraz, zaczynając dukana ważyłam 68. W obu przypadkach w okolicach 64 kg pojawił się dłuuugi zastój. O co chodzi..?

Pozdrawiam znad kawy zagryzanej ogórkiem (porcelanka, porcelanka..)

A od mamy dostałam dzisiaj prezent na dzień dziecka... kosmetyki, lusterko i... książkę Dukana tą nową, zieloną fajnie jest mieć ją 'na żywo' i móc czytać w każdej chwili a nie tylko czytać na komputerze

[martha330]

Napisane przez czarownica3006

kochane, to chodzi o te zwykle placuszki otrebowe plus te dodatki, które podala AYU. Przepis jest w ksiazce w rozdziale o 1 fazie - nagłówek SNIADANIE.

2 lyzki otrebow owsianych
1 lyzka pszennych
1 lyzka serka homo (lub serek wiejski, wtedy sa rozupstne)
1 jajko
przyprawy

mieszamy i na patelnie posmarowaną kroplą oleju rozprowadzoną recznikiem papierowym.

to bede probowala je zrobic na sniadanie pojutrze,bo jutro nie mam czasu zbytnio rano,ale w czwartek pych!
i mysle,czy mam sie wazyc codziennie? bedzie widac roznice? niestety nie mam dokladnej wagi na razie,wiec chyba nie bedzie widac roznicy

[saswati]

Dzień dobry wszystkim!

U mnie dzisiaj na śniadanko naleśnik (taki z mleka w proszku i jajka) upchany po brzegi twarogiem na slodko z cynamonem, pyszności

Muszę wymyślić coś warzywnego, bo jeszcze dzisiaj i jutro warzywka, a ja ani weny ani ochoty na nie. Jak jestem na samym P to tęsknię za pomidorami, jak jestem na PW to nie mogę na nie patrzeć i trzeba mi jak gęsi rurką do gardła niemalże

Czarownico - gratuluję kolejnego zgubionego kilogramka! No i tej sukienki, pewnie śliczna

[twinsplus1]

ja tez przylaczam sie do zyczen z okazji Dnia Dziecka, buziaki dla wszystkich

ja po 2 dniu PW mam zastoj waga od wczoraj ani drgnela
co zanotowalam, to to ze jestem bardziej szczesliwa, dzisiaj robiac sniadanie nawet tanczylam sobie w rytm muzyki z radia, nawet brzydka pogoda za oknem mnie nie doluje

co do cellilitu, bo pisalyscie ze wam znika, to ja nwet na swoje nogi nie patrzylam, bo mam masywne i nie przyszlo mi nawet do glowy, ze mi tez moze troche zniknac, a tu prosze dzis sie tak przyjzalam i szok u mnie tez znika ile kremow juz uzywalam, ale zaden, ale to zaden nie doszedl tak daleko jak te rezultaty po 19 dniach diety!

wszystkim gratuluje spadkow i ide Was czytac

[czarownica3006]

Napisane przez martha330

to bede probowala je zrobic na sniadanie pojutrze,bo jutro nie mam czasu zbytnio rano,ale w czwartek pych!
i mysle,czy mam sie wazyc codziennie? bedzie widac roznice? niestety nie mam dokladnej wagi na razie,wiec chyba nie bedzie widac roznicy

rob sobie wieczorem, wkladaj do pudelka i na rano są placuszki ja tak robie codziennie, bo pn-pt pracuje na 8 wiec rano nie mialabym czasu.
a wazyc sie lepiej co 2-3 dni ale ja ostatnio jak waga leci to waze sie codziennie

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez saswati

Dzień dobry wszystkim!

U mnie dzisiaj na śniadanko naleśnik (taki z mleka w proszku i jajka) upchany po brzegi twarogiem na slodko z cynamonem, pyszności

Muszę wymyślić coś warzywnego, bo jeszcze dzisiaj i jutro warzywka, a ja ani weny ani ochoty na nie. Jak jestem na samym P to tęsknię za pomidorami, jak jestem na PW to nie mogę na nie patrzeć i trzeba mi jak gęsi rurką do gardła niemalże

Czarownico - gratuluję kolejnego zgubionego kilogramka! No i tej sukienki, pewnie śliczna

hihi dzieki
a co do warzyw, moim ulubionym daniem na PW sa mielone z indyka w nalesniku i do tego papryka, ogorki, salata. Prawie jak kebab na sniadanie jem to co zwykle a do tego pudelko warzywek. i jakos tak leci. a w planach mam placki z kalafiora ale jeszcze przez 2xPW mi sie nie udalo zebrac i zrobic, moze na nastepnym mi sie w koncu uda;D

[martha330]

Napisane przez czarownica3006

rob sobie wieczorem, wkladaj do pudelka i na rano są placuszki ja tak robie codziennie, bo pn-pt pracuje na 8 wiec rano nie mialabym czasu.
a wazyc sie lepiej co 2-3 dni ale ja ostatnio jak waga leci to waze sie codziennie

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------



hihi dzieki
a co do warzyw, moim ulubionym daniem na PW sa mielone z indyka w nalesniku i do tego papryka, ogorki, salata. Prawie jak kebab na sniadanie jem to co zwykle a do tego pudelko warzywek. i jakos tak leci. a w planach mam placki z kalafiora ale jeszcze przez 2xPW mi sie nie udalo zebrac i zrobic, moze na nastepnym mi sie w koncu uda;D

dzieki za rade,to moze jutro wieczorem zrobie te placuszki,ciekawa jestem ich smaku. tylko jeszcze musze sie wybrac po otreby do sklepu,bo w domu brak alez tryskam optymizmem! az siebie nie poznaje! oby waga leciala - zycze wszystkim

[lesia27]

pozdrawiam znad omletu z wędlinka pyyyyyyyyyyyszota hehehe

[kasia_1011]

Witam,
Mogę do was dołączyć?
Na Dukanie od 25.05.2010
Od dziś faza II 1/1

[lesia27]

Napisane przez kasia_1011

Witam,
Mogę do was dołączyć?
Na Dukanie od 25.05.2010
Od dziś faza II 1/1

jeszcze sie pytasz:P pewnie ze tak
ksiazka przeczytana??? test Dukana zrobiony??
zyczymy powodzenia i wytrwałosci
ps: ile masz do zrzucenia?

[Maricken]

Właśnie wciągnęłam serek Bieluch z odrobinką kakao - mniam

[kasia_1011]

Chciałabym się pozbyć 9 kilosów...

[raszpel]

Witam
po perturbacjach z PW i dziwnym pierwszym dniu P w końcu zeszłam poniżej wagi sprzed PW łącznie od wczoraj -0,5 Ależ mi to humor z samego rana poprawiło