Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[niulka_1985]

Napisane przez GGI

Kayira no zobaczymy...😜


A ja wyskocze z takim pytaniem kiedy zamietzacie odstawic smoczka dzieciom? Ja jestem przerazona odstawianie smoka cycka nauczenie siusiania odlot....
Od kiedy sadza sie dziecko na nocnik?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym smokiem, to podobno teraz najlepiej, bo już nie ma takiej silnej potrzeby ssania. No ja jeszcze nie myślałam o odstawieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez niulka_1985

Z tym smokiem, to podobno teraz najlepiej, bo już nie ma takiej silnej potrzeby ssania. No ja jeszcze nie myślałam o odstawieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie tez o tym czyt s lam ze teraz tylko moja spi ze smokiem caly czas jak wypadnie to ryk a nie raz zaraz wypluje nie wuem czym to idzie... boje sie pozniej ze bedzie jeszcze gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiniMonix]

Ja wyjmuję smoczka jak zaśnie, ale w nocy czasem budzi się i go szuka :/ w czasie świąt mam plan drastyczny, żeby po prostu z dnia na dzień nie dawać. Podobno dziecko szybko zapomina o smoczku, ale jak będzie to się okaże.
U nas nocnik kupiony. Czasem ją sadzam w formie zabawy, ale konkretna nauka bedzie dopiero jak zacznie chodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

u mnie ze smoczkiem problemu nie ma, bo sama się odstawiła jak miała 3 miesiące
A na nocnik to jeszcze za wcześnie moim zdaniem... zresztą ja nie wiem jak to będę robić, bo moja wali klocki przy jedzeniu

[Kayira]

Ggi, mój na szczęście smoeczkiem się tylko bawi Ale odstawienie od cyca, to dla mnie póki co magia..
A kiedy na nocnik.. Nasze mamy robiły to szybko, ja planuję próbować jakoś na wakacje

[GGI]

Hihi no pewnie z tym smoczkuem bedzie wyzwanie a cyc ochh ja jestem przerażona. Nocnik no myslalam jyz tak za miesiac sadzac chocby po to zeby przyzwyczaic ... zobaczymy jak wyjedzie w praktyce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

Vel będziesz karmić ją na nocniku- dwa w jednym

Ze smoczkiem nie ma problemu, bo służy jako zabawka. Przerażona jestm odstawieniem od piersi tego mojego cycola.
O nocniku jeszcze nie myślałam.

[Linaewen]

U mnie smoka odrzuciła w trzeciej dobie życia, ze ssania naszych palców zrezygnowała kilkanaście dni temu, teraz do zasypiania nocnego tylko cycek. Dlatego od piersi nie zamierzam póki co odstawiać.
Dzieci podobno mają dwa okresy na odstawienie smoka-po 6 mż, i gdzie po 18 mż.

Co do nocnika ja czekam, aż Bąbel sam usiądzie.

[Ineso]

Nie zastanawiałam się jeszcze jak to ze smoczkiem będzie - teraz czasem mu zabieram, bo się nauczył niestety cały czas memlać, więcej smoczka teraz używa niż jak był mały.
Odstawianie od piersi idzie dobrze, tzn. bezproblemowo dwa posiłki z butli ciągnął, inne zastąpione są przez normalne jedzenie, kp jeszcze 2x na dobę - nad ranem i popołudniu. Owszem jak ma tego cycka obok gołego to się rzuca na niego, ale tak poza tym ani raz nie zauważyłam, żeby szukał, potrzebował itd. Raz kiedyś się zdarzyło, że podczas zabawy na kolanach naciągnął mi rączkami koszulkę i jak zobaczył apetyczny dekolt (ha ależ to określenie zmieniło znaczenie, co?) to zaczął krzyczeć, ale odwróciłam jego uwagę i od razu był spokój - to wg mnie tylko potwierdza, że czasem cyc jest tylko nie do końca dobrym nawykiem. Ale od razu zaznaczam, że od samego początku, jak tylko zmniejszała się ilość kp na rzecz jedzonka to bardzo pilnowałam przytulania, itd.

Moje dziecko chyba na koniec roku postanowiło wziąć się za siebie i przyspieszyło z rozwojem Albo to efekt spotkania z synkiem Avlis - wstyd mu się zrobiło, że dzień młodszy kolega siada i następnego dnia też usiadł Więc siedzi, wstaje trzymając się naszych nóg, wstaje na kolanach przy krześle (wczoraj je przewrócił na siebie...), itd. Wczoraj po raz pierwszy zaraczkował dwa kroczki.Od trzech dni ślina leje mu się ciurkiem z buzi, więc obstawiałam na święta też zęby, ale dziś podotykałam dziąsełka i nic nie czuć.
Dowcip dnia - dziś mąż ma wolne i miałam odpoczywać, bo mam ostatnio spadek formy, i on rano do mnie leżącej w sypialni w łóżku: ,,to ja się pójdę wykąpać, moge zostawić małego jak się łądnie bawi samego w pokoju?". Taaaaaa......


Happygirl - zdrówka dla Was przede wszystkim i oby córeczka pozwalała Ci jak najwięcej odpoczywać
Trochę zazdroszczę ciąży, tego oczekiwania na ruchy, na krągłości. Ale wg mnie tylko pierwsza ciąża jest taka naj naj Teraz sobie nie wyobrażam z tym maluchem u nogi

[Kayira]

Ineso wlasnie mialam pytac jak odstawianie u Ciebie... ja chyba poczekam i jakos z poczatkiem roku zaczne.. albo blizej 10 miesiaca...
Moze uda sie w koncu sniadania wprowadzic...

Kuba idzie na latwizne... utrzyma sie na kolankach oparty o cod jak sie mu pomoze wstac ale sam tez probuje sie dzwigac

[velika]

Napisane przez Ineso

Dowcip dnia - dziś mąż ma wolne i miałam odpoczywać, bo mam ostatnio spadek formy, i on rano do mnie leżącej w sypialni w łóżku: ,,to ja się pójdę wykąpać, moge zostawić małego jak się łądnie bawi samego w pokoju?". Taaaaaa......

gratki za odstawianie ja nawet o tym nie myślę póki co, zacznę myśleć jak młoda rok skończy, bo chciałabym do wakacji ją odstawić ale nie zamierzam dawać mm, więc jak się przedłuży to trudno. Póki co to ona potrafi zjeść posiłek i zaraz cyca dopaść, więc odpada. Wczoraj po wieczornej kaszce obaliła oba

[GGI]

Velika no piekny ma spust. Tyle zjeść. Ale lepiej w ta niz w drugą strone 😂

Ineso brawo i podziwiam jestes wielka

Odstawienie smoka dzis byla próba. Bez smoczka usypial a m ja 40 minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ineso]

Velika, ale jakbyś nie dała tego cyca to z głodu płacze? Bo wiesz - ja kiedy bym nie dała to i tak by próbował pić, a potem zwrócił więc dla mnie to, że dziecko je nie jest równoznaczne z tym, że jest to konieczna potrzeba.
Przed ostatecznym odstawieniem trzyma mnie fakt, że będzie miał 3x mm na dobę a chciałabym 2x tylko. Tyle, że się nie zapowiada, żeby to nocne miało zniknąć. Choć i to jest chyba nie z głodu budzenie, bo zawsze budzi się 23, max 1 a dziś w nocy do 2.30 wytrzymał. Ale woda nie pomaga.
Dziś po raz trzeci w tym tygodniu nie zjadł domowego obiadu Myślę czy to nie przyzwyczajenie do słoików, ale w sumie od zawsze 1-2 razy w tygodniu dostawał domowe, tylko inne. Albo gust ma taki. Dla odmiany zjadł podobno domowy deserek, a myślałam że wyląduje w śmieciach - ugotowałam mu jabłka z aronią i daktylem, i aronii było za dużo, cierpkie było.

[MaLoS]

Smoczek--- ja nie myśle o odstawianiu, on bardzo jest smoczkowy, ma od drugiej doby życia niech sobie dyda, słodko wygląda strasznie z tym smokiem bedzie czas na odstawianie moze po tym 18mcu

U nas nocne katastrofy, Adaś budzi sie po pół godziny od zaśnięcia i jest płacz, tylko mama i mama 🙄 jednak udało mi sie wyjsć wczoraj na szybka świąteczna kolacje z koleżankami

Happy--- super sobie radzisz który to juz tydzień? I ponawiam pytanie czy sie staraliście czy niespodzianka?
My od września działamy i nic... moze tym razem nie doczekam sie @

Prezenty--Na Gwiazdkę zażyczyłam sobie bon do Sephory, mam upatrzony róż a synkowi kupiliśmy w Lidlu gąbkowe klocki (super są!) i zastanawiam sie nad konikiem Morskim uspokajaczem pozytywka Fisher Price, ma któraś z Was?

[velika]

Napisane przez Ineso

Velika, ale jakbyś nie dała tego cyca to z głodu płacze? Bo wiesz - ja kiedy bym nie dała to i tak by próbował pić, a potem zwrócił więc dla mnie to, że dziecko je nie jest równoznaczne z tym, że jest to konieczna potrzeba.

Dziś po raz trzeci w tym tygodniu nie zjadł domowego obiadu Myślę czy to nie przyzwyczajenie do słoików, ale w sumie od zawsze 1-2 razy w tygodniu dostawał domowe, tylko inne. Albo gust ma taki. Dla odmiany zjadł podobno domowy deserek, a myślałam że wyląduje w śmieciach - ugotowałam mu jabłka z aronią i daktylem, i aronii było za dużo, cierpkie było.

no ja nie widzę powodu, dla którego miałabym nie dać tylko ona nie zwraca praktycznie wcale. A jak nie chce jeść to nie je. Daje wyraźne sygnały, jak chce się przyssać, zasysa mi rękę i jak wyciągam bufet to ma radochę, więc niech sobie je. Z głodu nie płakała nigdy chyba
Nie zjadł to trudno, próbuj dalej. Emson też pluje nieraz jedzeniem. Ja jestem tak wybredna jedzeniowo, że zdziwiłabym się, gdyby lubiła wszystko ;D Praktycznie już zeszłam ze słoiczków i dajemy radę. Największy problem mam z mięsem, bo ja jem tylko pierś z kurczaka i indyka, no i wołowinę, nic więcej :/ A nie będę jej 20 g czegoś innego specjalnie gotować, najwyżej biedne dziecko będzie tylko to jadło ;] Robię jej takie obiady, żebym i ja mogła zjeść.
a i nie pogratulowałam siadania, super!

[madziara889]

Ineso mój siostrzeniec miał fazy, smakowały mu tylko słoiczki, za jakuś czas tylko domowe obiadki.

[HappyGirl888]

Napisane przez MaLoS

Smoczek--- ja nie myśle o odstawianiu, on bardzo jest smoczkowy, ma od drugiej doby życia niech sobie dyda, słodko wygląda strasznie z tym smokiem bedzie czas na odstawianie moze po tym 18mcu

U nas nocne katastrofy, Adaś budzi sie po pół godziny od zaśnięcia i jest płacz, tylko mama i mama 🙄 jednak udało mi sie wyjsć wczoraj na szybka świąteczna kolacje z koleżankami

Happy--- super sobie radzisz który to juz tydzień? I ponawiam pytanie czy sie staraliście czy niespodzianka?
My od września działamy i nic... moze tym razem nie doczekam sie @

Prezenty--Na Gwiazdkę zażyczyłam sobie bon do Sephory, mam upatrzony róż a synkowi kupiliśmy w Lidlu gąbkowe klocki (super są!) i zastanawiam sie nad konikiem Morskim uspokajaczem pozytywka Fisher Price, ma któraś z Was?

Malos trzymam kciuki, zeby wam sie udało! U nas to w sumie niespodzianka bo niby sie nie staraliśmy ale tez sie jakos specjalnie nie zabezpieczaliśmy wiec spodziewaliśmy sie takiego "rezultatu" i w pon zaczynam 10tydzien

Troche sie boje bo w styczniu dostajemy klucze do nowego mieszkania i czeka nas wykańczanie go a potem przeprowadzka a z małym brzdącem i brzuchem to moze byc troche ciezko ale rodzina jest na miejscu wiec jakos damy rade

[niulka_1985]

Pod choinkę mały jednak dostanie pchacz smoby. Cena taka sama jak fisher price zebra, ale dużo lepszy. Chodzi mi o wykonanie i użyte materiały. Zebra ma taki cienki plastik, a tu jest gruby. Najważniejsze, że małemu pasuje, bo jak go wczoraj złożyłam i mu pokazałam, to w końcu ruszył na czworakach do przodu goniąc klocek 1482047990472.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaLoS]

Happy--- dasz radę, na pewno wszyscy pomogą, no i super, ze w nowym mieszkanku z nowym Dzidziusiem, zaczniecie kompletnie nowy etap obyś tylko dobrze sie czuła! A objawy masz podobne jak w pierwszej ciąży?
I dzieki za kciuki zobaczymy co los przyniesie, bardzo bym chciała duża rodzine...nie mam na co czekać, bo 5 miesięcy po porodzie juz miałam dwa torbiele na jajniku i z moja choroba to naprawdę tylko zbawienne działanie ma ciąża 🙄

Niulka-- fajny ten pchacz! Na zdjęciu faktycznie wyglada lepiej niż tamta zebra

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Velika--- a czym blendujesz obiadki dla małej? I czy z grudkami czy na gładko? Fajnie, ze dajesz jej to co Ty jesz 🏻️ ja tez staram sie jak najwiecej z talerza podawać, ale czesto mamy na obiad zupę tajska albo chińczyka, wiec to słabo

Ineso--- luzik, słoiki tez po cos są przyjdzie czas bedzie jadł wszystko ️

[MaLoS]

ImageUploadedByWizaz Forum1482052698.228038.jpgu nas z dnia na dzien Adaś coraz bliżej raczkowania... do Wigilii bedzie zasuwał czuje

[velika]

fajny pchacz niulka
brawo dla Adasia za raczkowanie!
w sumie to już rzadko blenduje, rozgniatam widelcem najczęściej albo daję jej małe kawałki. Gładkich papek to już nie je od jakiegoś czasu. Najczęściej kładę jej trochę jedzenia na tacce żeby sobie ogarniała, ale niewiele z tego trafia do buzi więc jej podaję kawałki do paszczy albo daję na łyżeczce, w zależności od tego co akurat jemy.
Nie zawsze się oczywiście uda, żeby jadła to co ja, ale tak się staram, bo jestem leniwa

[lulka19]

Happy dasz radę Najważniejsze, że będziecie na swoim.


Niulka Bartek dostał pchacz/ jeździk Tygrysek z fisher price


Malos Powodzenia w staraniach o drugiego maluszka, i brawo dla Adasia <3


My jesteśmy na etapie pełzania po całym pokoju, ale do raczkowania daleka droga. Bartek spi teraz po 15 godz na dobę, a do tego jest porządnie noszony przez dziadków, więc na podłodze spędza max 2 h dziennie.

[GGI]

Napisane przez MaLoS

Załącznik 6801991u nas z dnia na dzien Adaś coraz bliżej raczkowania... do Wigilii bedzie zasuwał czuje

Ja pitole jak on pieknie na czworaka stoi. Moja nawet dupci nie podnosi i w głowie jej tylko turlanie.

Pchacz super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Ja mam spadek formy... jelitowka i mnie dopadla😥

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaLoS]

Dzieki Dziewczyny! Opanował czworaki, ale jeszcze nie ogarnia ruszania z miejsca i buja sie w przód i w tył i ląduje jak żaba ale wczoraj jeszcze tego nie robił, wiec idzie to ekspresowo!


Lulka-- ale Ci ładnie Bartek śpi a w dzien ile ma drzemek?

GGI-- górą czy dołem? zdrówka kochana! I pij dużo, żebyś sie nie odwodziła!

Velika-- wow no to super masz system, Emson jest fajna babka ze tak ładnie je kawałki nawet

[lulka19]

Malos Bartek teraz szaleje. Śpi 2 razy min po godzince. A w nocy spi po 13 h. Był czas, że w dzień spał mi 3 x 15 min, także to co teraz się dzieje to kosmos


GGI zdrówka

[Smarrita]

też mi się ten pchacz podoba. Zastanawiam się czy też kupic na święta. prezentu dla młodej żadnego nie mam a w sumie może by ruszyła do przodu. Na razie wstaje przy czym może i próbuje się wspinac. Jak udało jej się samej siąśc w okolicach mikołaja to po kilku dniach wstała a dziś w łóżeczku patrze a ona chodzi w prawo i w lewo. Szybko poszło w porównaniu ze starszą córą. Teraz to już oka nie można z niej spuścic. Za to jedzenie jej to jets masakra. Na widok łyżeckzi dostaje szału. Zaś na robienie jej jakiś placuszków czy bzdetów nie mam za bardzo czasu. No dziś udało mi się racuchy zrobic to nie wiedziała co to. Starsza jej do buzi zaczęła ładowac po małym kawałku

[Ineso]

Vel, masz rację, trzymaj kp jak najdłużej - to że to oszczędność na mm to jasna sprawa. ale w tym tygodniu jak zaczęłam pić wino dotarło do mnie ile ja zaoszczędziłam na abstynencji

[niulka_1985]

1482091559900.jpg U nas jest tak. Jeszcze niestabilnie, ale postępy są z dnia na dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Napisane przez Ineso

Vel, masz rację, trzymaj kp jak najdłużej - to że to oszczędność na mm to jasna sprawa. ale w tym tygodniu jak zaczęłam pić wino dotarło do mnie ile ja zaoszczędziłam na abstynencji

zdaję sobie z tego sprawę no jeszcze z pół roku planuję ciągnąć. Do wakacji chcę odstawić, bo wracam do pracy i chcę już normalnie móc pić piwo

Napisane przez GGI

[/COLOR]Ja mam spadek formy... jelitowka i mnie dopadla😥

zdrówka!

Napisane przez lulka19

Malos Bartek teraz szaleje. Śpi 2 razy min po godzince. A w nocy spi po 13 h. Był czas, że w dzień spał mi 3 x 15 min, także to co teraz się dzieje to kosmos

weź lulka, nie wkurzaj ludzi a tak serio to zazdroszczę bardzo!!! Moja jak śpi w nocy 11 godzin z 4 pobudkami tylko to jest święto lasu. Dziś spała 8,5 ;] a pobudek tyle, że nie zliczę.../za to w dzień śpi super, wyregulowała mi się trochę z drzemkami i ma dwie mniej więcej godzinne. Czasem ciut krócej, czasem dłużej

[Kayira]

Velika to widac Twoja jak moj.. obiad i cyc szczegolnie jak spiacy...

Ineso a moze taki dzien ze mu nie smakuje.. moj tez je jak mu sie spodoba

Malos i Wam sie uda...

Happy wspolnymi silami dacie rade a jeszcze z potrzeba wicia gniazda to juz calkiem sprawnie pojdzie

Raczkowanie....jak juz dziecko zalapie to chyba juz tylko kwestia dni... widze tez po Kubie...

Oj tak... kp to zdecydowanie oszczednosc i na mm i na alkoholu... teraz to nawet moj X mniej pije