Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[czarnakoronka]

Napisane przez alufa

do mnie w ciągu 3 miesięcy stażu dzwonili 6 razy żeby mi wcisnąć fundusz
niech sobie gdzieś zapiszą że już mam, bo to się nudne robi

No właśnie, ten sam problem mam

Co do tego dorabiania sobie - u mnie w urzedzie powiedzieli ze bezwzglednie nie mozna pracowac gdzies indziej. Zobaczymy co będzie, zadzwonie dziś do kolesia z którym mam podpisywac umowe o wydanie tekstu, może uda się wynegocjować, żeby umowa miała datę listopadową (wtedy koncze staz...)

[Ewka:D:D]

Napisane przez Elladorea

Mam pytanie: zarejestrowałam się jakiś czas temu w UP. Niedługo mam spotkanie z doradcą. Chciałabym pójść na staż, ale nie mówiłam o tym przy rejestracji. Nie wiem właśnie, czy powinnam była to wtedy powiedzieć, czy nie? Nic już nie wiem
I jeszcze, jak można sobie samemu załatwić staż? UP może przecież nie mieć żadnych ciekawych ofert, więc chciałam coś sama zrobić, ale nie wiem jak. Mam zadzwonić do jakiejś firmy i zapytać, czy przyjęliby stażystkę? Albo może przejść się osobiście?
Doradźcie proszę, jak Wy sobie radziłyście, bo ja mam pustkę w głowie, w dodatku strasznie się denerwuję brakiem pracy

jak bedziesz miala spotkanie z tym doradca to powiedz ze jestes zainteresowana na poczatek stazem i nie powinno byc zadnego problemu! a jesli chodzi o szukanie pracy to oczywiscie mozesz sobie znalezc staz sama , jednak mysle ze najlepiej by bylo jakbys przeszla sie osobiscie do pracodawcow niz kontakt telefoniczny , osobiscie wiecej i szybciej zalatwisz niz przez tel bo tak to zadko kto chce rozmawiac prze tel o takich sprawach, a poza tym takie rzeczy warto zalatwiac osobiscie zeby dogadac wszystkie szczegoly!

[Nataliakazia]

Napisane przez ewelinaaa

Nie jestem pewna jak jest ze stażem ale chyba możesz, tak jak z pracą możesz odmówić 3 razy zanim Cie wyrejestrują to staż chyba też możesz odmówić zwłaszcza że nie jest zgodny z Twoim wykształceniem.

Tak jak dziewczyny już pisały, podobno można jednak odmówić jedynie wtedy jeśli masz uzasadnioną przyczynę czyli np. nie masz możliwości dojazdu, bo inaczej od razu grozi wyrejestrowanie

[mika456]

Mam do Was pytanie ...

Otoz, przez ostatnie 2 tyg nie bylo mnie na stazu, chorowalam, a pozniej wzielam wolne.
Dzis bylam pierwszy raz po tym wolnym i okazalo sie ze nikt mojej listy nie dostarczyl do UP ( dotad sama zawozilam te liste ) , termin mam do drugiego dnia kazdego miesiaca... Czyli niezle opoznienie.
Dzis chcialam jak najszybciej te liste zawiezc, ale raz ze dyrektor mial mase rzeczy i po zlozeniu mojej listy do teczki do podpisu czekalam na nia do 14, po czym przejela ja moja kierowniczka, ktora na moja prosbe by mi ja dala, powiedziala ze takze ma mega pilne rzeczy i lista jest gdzies wsrod papierow i ona dzis juz szukac nie bedzie i ja tez mam tam nie grzebac.

Zmierzam do tego, czy sa jakies konsekwencja wynikajace z tej sytuacji ?
Moj opiekun stazu jest na permanetnym zwolnieniu od 3 m-cy !

[agaal]

ja miałam identycznie. też się z listą spóźniłam bo nikt mi o tym nie powiedział i po prostu nie dostałam pieniędzy na czas, odebrałam podwójne stypendium w następnym miesiącu.W sumie w pup mowili że mogę kasę odebrać jak tylko lista dojdzie ale ja nie chciałam 2 razy w miesiącu zwalniać się aby to załatwić

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Dla zainteresowanych stażystów ;za 15 sierpnia przysługuje dodatkowy dzień wolny który trzeba wykorzystać w sierpniu. bo inaczej przepada.taką informację otrzymałam z pup

[studi]

dziewczyny-mam pytanie-byłam dzis zarejestrowac sie jako osoba bezrobotna w PUP-ie, wcześniej rozmawiałam z firmą, która w maju zgłosiła chęć zatrudnienia stażysty, powiedzieli,że biorą mnie napewno, dziś tez załatwiłam "badania" lekarskie, jutro idę je zanieśc do PUP'u-od kiedy w tam razie zacznę staż?Od poniedziałku czy jakoś mam się dogadać z urzędem a może z firmą?

[cetrizini]

urząd ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku, skoro wniosek złożony już dawno powinnaś dostać ten staż od ręki ale w urzędzie Cię poinformują albo każą czekać na telefon

[studi]

Napisane przez cetrizini

urząd ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku, skoro wniosek złożony już dawno powinnaś dostać ten staż od ręki ale w urzędzie Cię poinformują albo każą czekać na telefon

Dziekuję za odpowiedź

[moni_ka.g]

Napisane przez studi

dziewczyny-mam pytanie-byłam dzis zarejestrowac sie jako osoba bezrobotna w PUP-ie, wcześniej rozmawiałam z firmą, która w maju zgłosiła chęć zatrudnienia stażysty, powiedzieli,że biorą mnie napewno, dziś tez załatwiłam "badania" lekarskie, jutro idę je zanieśc do PUP'u-od kiedy w tam razie zacznę staż?Od poniedziałku czy jakoś mam się dogadać z urzędem a może z firmą?

Na badania wysłał Cię UP czy sama robiłaś bo nie zrozumiałam. Żeby robić badania trzeba mieć decyzję o przyznaniu stażu, wtedy dopiero UP wysyła. No i jeśli dziś się dopiero zarejestrowałaś to dopiero teraz firma, która chce wziąć Ciebie na staż musi wysłać/dostarczyć do UP imienny wniosek na Ciebie jako stażystę, jak wniosek dotrze do UP i bedzie rozpatrzony dowiesz się kiedy zaczynasz. A firma nawet jeśli w maju, kiedy rozmawiałas wysłała cokolwiek do UP, to zostało to odrzucone bo UP nie miał takiej bezrobotnej zarejestrowanej. Chyba, że coś źle zrozumiałam i wszystkie formalności masz już załatwione.

[ilo16na]

Dzis do mnie znow dzwonily fundusze emerytalne..dostaly ochrzan bo dzwonia mi do pracy i przeszkadzaja
I powiedzialam ze wybralam,niech sie odwala

[studi]

Napisane przez moni_ka.g

Na badania wysłał Cię UP czy sama robiłaś bo nie zrozumiałam. Żeby robić badania trzeba mieć decyzję o przyznaniu stażu, wtedy dopiero UP wysyła. No i jeśli dziś się dopiero zarejestrowałaś to dopiero teraz firma, która chce wziąć Ciebie na staż musi wysłać/dostarczyć do UP imienny wniosek na Ciebie jako stażystę, jak wniosek dotrze do UP i bedzie rozpatrzony dowiesz się kiedy zaczynasz. A firma nawet jeśli w maju, kiedy rozmawiałas wysłała cokolwiek do UP, to zostało to odrzucone bo UP nie miał takiej bezrobotnej zarejestrowanej. Chyba, że coś źle zrozumiałam i wszystkie formalności masz już załatwione.

Juz dzis się wszytko wyjaśniłoStaż od 1 sierpnia, nie chciała mnie firma od 15 lipca

[Siasia1988]

Witam mam takie pytanko może wy wiecie dowiedziałam się ze podobno po roku stazu można dostać zasiłek..?

[agaal]

a kto tak ci powiedzał pierwsze słyszę

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

a propos tych funuszy dzwoniących do pracy to ja widzę że nie tylko ja mam z tym problem.
to jest jakieś łamanie ochrony danych osobowych ciekawe skąd wiedzą że ja jestem na stażu

[hathayoga]

Napisane przez Siasia1988

Witam mam takie pytanko może wy wiecie dowiedziałam się ze podobno po roku stazu można dostać zasiłek..?

Nie prawda.

[Hosenka*]

Napisane przez hathayoga

Nie prawda.

Prawda.
Staz wlicza się do czasu pracy.
Zasiłek przysługuje po przepracowaniu roku, więc po roku stazu ma się do niego prawo.

Mówię tak na podstawie sytuacji mojej koleżanki - niestety nie dostała zasiłku, bo zabrakło jej miesiąca: na stazu była pół roku, a pracowała 5 miesięcy (firma zbankrutowała) - w UP powiedzieli jej, ze gdyby miala te pół roku przepracowane to by dostała zasiłek.

Chyba, że ten wymagany rok nie może byc tylko stażem, że trzeba jakiś czas "normalnie" przepracowac na umowe.

zawsze lepiej zadzwonić do UP i sie dowiedziec.

[Siasia1988]

Od kumpeli której znajoma się niby na tym zna..

[hathayoga]

Napisane przez Hosenka*

Prawda.
Staz wlicza się do czasu pracy.
Zasiłek przysługuje po przepracowaniu roku, więc po roku stazu ma się do niego prawo.

Mówię tak na podstawie sytuacji mojej koleżanki - niestety nie dostała zasiłku, bo zabrakło jej miesiąca: na stazu była pół roku, a pracowała 5 miesięcy (firma zbankrutowała) - w UP powiedzieli jej, ze gdyby miala te pół roku przepracowane to by dostała zasiłek.

Chyba, że ten wymagany rok nie może byc tylko stażem, że trzeba jakiś czas "normalnie" przepracowac na umowe.

zawsze lepiej zadzwonić do UP i sie dowiedziec.

Do ogólnego stażu pracy się wlicza, ale żeby mieć prawo do zasiłku - nie. Składki muszą być odprowadzane co najmniej od minimalnego wynagrodzenia. No i nie jest to zatrudnienie.

[Hosenka*]

Napisane przez hathayoga

Do ogólnego stażu pracy się wlicza, ale żeby mieć prawo do zasiłku - nie. Składki muszą być odprowadzane co najmniej od minimalnego wynagrodzenia. No i nie jest to zatrudnienie.

Hm... to w takim razie nie wiem dlaczego mojej kolezance w UP powiedzieli, że jakby pracowała miesiąc dłużej (pracowała 5 m-cy), to doliczając pół roku stazu miałaby zasiłek

[hathayoga]

Napisane przez Hosenka*

Hm... to w takim razie nie wiem dlaczego mojej kolezance w UP powiedzieli, że jakby pracowała miesiąc dłużej (pracowała 5 m-cy), to doliczając pół roku stazu miałaby zasiłek

Ja też nie wiem. Ale jeszcze spytam i dam Wam znać

[Ishikawa]

Dziewczyny, a jak sprawa wyglada z nadgodzinami na stazu ?
Mam umowe, w ktorej jasno pisze, ze pracuje 8 h dziennie czyli 40 h w tygodniu.
Natomiast u mnie sa czasem (np. 2razy w m-cu) zebrania i posiedzenia, z ktorych nalezy pisac sprawozdania.
Uswiadomil mnie o tym nie szef ,ale zwykly pracownik, dodal on takze...ze wczesniejsza stazystka chetnie zostawala np. do 18-19 i nie robila problemow. Powiedzial tez, ze o zebraniach sie dowiadujesz z dnia na dzien poprostu i masz na nich byc.
Spytalam, czy np. potem konczyla predzej prace czy przychodzila pozniej.. .on odp. ze nie
Poprostu dziewczyna tak sie wciagnela w ta prace ze nierobila z tego problemu.
No i niewiem jak ja mam postapic, bo szefostwo milczy, ja niewiem czy mam o to pytac ? Niechce byc odbierana jak leń,ktory kreci nosem na nadgodziny .

[morenica]

Ja i tak uważam, że ten staż to jest troszkę niesprawiedliwy. osoba, która nie ma np. matury i ktoś po studiach dostają tyle samo za staż. To tak chyba jakoś nie tak.
Zastanawiam się w ogóle czy warto iść na staż.

[Illyana]

Napisane przez Ishikawa

Dziewczyny, a jak sprawa wyglada z nadgodzinami na stazu ?
Mam umowe, w ktorej jasno pisze, ze pracuje 8 h dziennie czyli 40 h w tygodniu.
Natomiast u mnie sa czasem (np. 2razy w m-cu) zebrania i posiedzenia, z ktorych nalezy pisac sprawozdania.

Wszystko zależy od tego jak bardzo Ci zależy na pracy w tym miejscu, bo wiadomo, ze za takie nadgodziny nikt Ci nie zapłaci, chyba że szefostwo coś Ci da w rączkę za te nadgodziny.

Napisane przez Ishikawa

...ze wczesniejsza stazystka chetnie zostawala np. do 18-19 i nie robila problemow.

To, że ona zostawała nie znaczy, że Ty masz się nie postawić, ja bym nie została ani minuty dłużej, bo wiem że urząd za to nie zapłaci i jakoś nikt nie ma o to pretensji.

Napisane przez Ishikawa

Niechce byc odbierana jak leń,ktory kreci nosem na nadgodziny ..

Uświadom ich, że nie obowiązuje Ciebie umowa z nimi tylko z urzędem, a na niej jest czarno na białym ile masz pracować i ani minuty dłużej, bo za to nikt Ci ani kasy ani czasu nie zwróci. Wykonujesz normalną prace przez 8 godzin i nikt nie ma prawa krzywo patrzeć.

[taka Ona 20]

Napisane przez Marilyn

Jesli idziesz na studia to moim zdaniem nie mozesz skorzystac z tego stazu..zapytaj sie dokładnie, zeby nie było przykrych niespodzianek. Staze sa dla osob, ktore maja status absolwenta, czyli skonczyły szkołe srednia lub studia i nigdy nigdzie nie pracowały. Moim zdaniem student nie moze odbywac stazu.Przynajmniej do tej pory tak było..

nie zgodze się z tym bo ja pracowałam kiedyś,a na staż i tak mnie wysłano

[Illyana]

Napisane przez taka Ona 20

nie zgodze się z tym bo ja pracowałam kiedyś,a na staż i tak mnie wysłano

Ja także pracowałam i obecnie jestem na stażu.

Co niby mają zrobić osoby, które chciałyby zmienić zawód, bo np im nie za bardzo odpowiada wyuczony a ukończyły w międzyczasie jakieś kursy dofinansowanie z unii?

Odp idą na staż, nawet jak mają już tych klilka wiosen

[ilo16na]

JA nie raz tez zostawalam nadgodziny.
ALe z wlasnej woli i wiem ze mi za to nie zaplaca z UP.
Nigdy rowno 15 z pracy nie wychodze
Ale u mnie w pracy w biurze prawie wszyscy robia nadgodziny tez za darmo a ja im chce pomoc ...jest mila atmosfera wiec nie jest zle

[Hosenka*]

Napisane przez Ishikawa

ze wczesniejsza stazystka chetnie zostawala np. do 18-19 i nie robila problemow.

Nie masz 100% pewności ze tak było Być może powiedzial tak, żebyś nie marudzial. ja bym zgłosiła do UP, nie tyle na zasadzie skargi tylko pytania co masz robić w takich sytuacjach.

Ilo16na: nie wiem jak jest w tej firmie, ale pracownicy czesto odbijają sobie nadgodziny późniejszym wolnym. Obecnie rzadko firmy płacą za nadgodziny - wolą dać wolne pracownikowi.

Marylin: na stazu może byc student studiów zaocznych, a dzienny - z oczywistych powodów - nie.

[ewelinaaa]

Napisane przez Ishikawa

Dziewczyny, a jak sprawa wyglada z nadgodzinami na stazu ?
Mam umowe, w ktorej jasno pisze, ze pracuje 8 h dziennie czyli 40 h w tygodniu.
Natomiast u mnie sa czasem (np. 2razy w m-cu) zebrania i posiedzenia, z ktorych nalezy pisac sprawozdania.
Uswiadomil mnie o tym nie szef ,ale zwykly pracownik, dodal on takze...ze wczesniejsza stazystka chetnie zostawala np. do 18-19 i nie robila problemow. Powiedzial tez, ze o zebraniach sie dowiadujesz z dnia na dzien poprostu i masz na nich byc.
Spytalam, czy np. potem konczyla predzej prace czy przychodzila pozniej.. .on odp. ze nie
Poprostu dziewczyna tak sie wciagnela w ta prace ze nierobila z tego problemu.
No i niewiem jak ja mam postapic, bo szefostwo milczy, ja niewiem czy mam o to pytac ? Niechce byc odbierana jak leń,ktory kreci nosem na nadgodziny .

Tak jak dziewczyny wczesniej napisaly nie musisz zostawac po godzinach ale oczywiscie jak Ci nie zalezy, bo niestety szefowie mają dziwne mniemanie ze kazdy powinien sie posswiecac dla firmy i zostawac dluzej mimo ze nie kwapia sie za to placic. oczywiscie jak zostaniesz nie bedziesz miala z tego zadnych kozysci, najlepiej zapytaj szefa czy nadgodziny mozesz odzyskac w dniach wolnych bo jak nie to nie zaostawaj, bo zapewne nie masz ze Cie potem zatrudnia na umowie??

Napisane przez morenica

Ja i tak uważam, że ten staż to jest troszkę niesprawiedliwy. osoba, która nie ma np. matury i ktoś po studiach dostają tyle samo za staż. To tak chyba jakoś nie tak.
Zastanawiam się w ogóle czy warto iść na staż.

jak jest inna alternatywa (korzystna) to się nie opłaca iść

Napisane przez taka Ona 20

nie zgodze się z tym bo ja pracowałam kiedyś,a na staż i tak mnie wysłano

to pewnie nie nazywało się staż tylko doszkalanie zawodowe, bo takie coś też jest właśnie dla tych osób nie po studiach.

Napisane przez Illyana

Ja także pracowałam i obecnie jestem na stażu.

Co niby mają zrobić osoby, które chciałyby zmienić zawód, bo np im nie za bardzo odpowiada wyuczony a ukończyły w międzyczasie jakieś kursy dofinansowanie z unii?

Odp idą na staż, nawet jak mają już tych klilka wiosen

no wlasnie to sie wtedy nazywa doszkalanie zawodowe (na podobnych chyba warunkach jest co staż) tylko właśnie dla tych co chcą zmienić kierunek.

[ilo16na]

Napisane przez Hosenka*

Ilo16na: nie wiem jak jest w tej firmie, ale pracownicy czesto odbijają sobie nadgodziny późniejszym wolnym. Obecnie rzadko firmy płacą za nadgodziny - wolą dać wolne pracownikowi.

U nas sie buntuja przeciw nadgodzinom bo im ani nie chca dac kasy ani wolnego.

[Ishikawa]

Dzięki Wszytskim za rady
Zdobylam sie na odwage i pogadalam z przelozonym o tym. Ciezko bylo,ale juz wiem na czym stoje.

Powiedzial mi,ze niewidzi problemow zebym np. odbila to sobie w inny dzien. Mam tak kombinowac, zeby wyszlo rowno 40 h w tygodniu.
Poprzednia stazytska bardzo (za bardzo) sie wkrecila w ta prace i do tej pory przychodzi do moje pracy i pomaga , mimo,ze hm..nie ejst juz potrzebna, ale to juz inna opowiesc

[mimix86]

Hej, czy za ostatni miesiąc stażu dostawałyście mniej niż za poprzednie. Bo ja dostawałam zawsze 670,07 a za czerwiec dostałam 652,77 czyli o 17 zł mniej. Skończyłam staż 28 czerwca. Czy znaczenie miało to, że jeszcze były dwa dni do końca czerwca, czy może to że w czerwcu wykorzystałam kilka zaległych dni z urlopu, a ktoś kto listę sprawdzał uznał pewnie że wykorzystałam p0nad normę, bo należało mi się tylko 2 dni/miesiąc. ??

Mam nadzieję, że to przez zakończenie stażu 28, a nie 30.06 a nie przez urlop, bo wtedy to byłoby bardzo niesprawiedliwe, bo w końcu te dni mi się należały, a i tak nie wykorzystałam 4 z 12 dni (staż był na 6 miesięcy, czyli 2*6=12 dni), bo w czerwcu wzięłam 4 dni, a w poprzednich miesiącach w sumie też 4 dni.