Muślinowe pogaduchy - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-22, 11:40   #391
BothSides
Rozeznanie
 
Avatar BothSides
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 501
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Do lekarza idę za tydzień, żeby sprawdzić czy wszystko z Maluszkiem jest ok, bo to na pewno ciąża Czuję się strasznie słabo, mdli mnie i tylko bym w łóżku leżała. Ale się cieszę bardzo, choć i niepokojów jest wiele.
Laptop odebrany, póki co działa choć nawalili i nie przejrzeli wszystkiego i będę musiała tam jechać im zrobić burę. Ale oczywiście póki co brak mi na to sił. Najważniejsze że mam już pracę mgr na mailu
BothSides jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 13:20   #392
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

No to uff Możesz sobie z czystym sumieniem marudzić , wymagać obsługi i pisać magisterkę
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 19:32   #393
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Kurcze caly czas sprzątam - zamiast szyć ale już wychodze na prostą, właśnie robię wykrój na sukienke. Spodnie dla meza nadal w jendym kawałku...sztruksu

Both mnie to prócz porodu, najbardziej w ciazy przerażają mdlości! Łooo matko, bardzo chciałabym ich uniknąć. Tz. wiem, że nie kazdą kobiete w TYM stanie mdli ale jak potem funkcjonować, jak pracowac?? W ogóle to dziwne no nie - niektóre czują się xle a inne sa pełne wigoru. Ciekawe od czego to zależy?
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 19:54   #394
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Heh, wiecie co, chyba oprócz stanu zdrowia i poprostu organizmu, zależy też od charakteru i nastawienia psychicznego. Są kobiety które reagują histerią i potrzebują ciągłego zainteresowania. Są też takie które w tens posób reagują bo ciąża jest nieplanowana. No i oczywiście przede wszystkim są takie, których organizm tak działa i tyle
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 20:32   #395
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Jeszcze jak się pracuje w biurze i można co jakiś czas pójść do łazienki zwymiotować to pół biedy. Ale ja będę pracowała w szkole i nie da rady zostawić dzieci samych
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 07:04   #396
BothSides
Rozeznanie
 
Avatar BothSides
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 501
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Heh, no mdłości sa do bani, zdecydowanie. Ja mam gorsze i lepsze dni, jestem na watku oczekujacych na dziecko jesienia, to niektore dziewczyny non stop przy kibelku... A połowa to w ogóle na L4. Ja tylko dwa razy wymiotowałam, a tak to po prostu mnie nudzi, wszystkie zapachy odrzucaja, jestem glodna a nie mogę patrzeć na jedzenie... Da się przeżyć, ale od tego się dość słabo robi no i nie masz sił do życia. Moja mama np. nic nie miała z dolegliwości w ciaży, mówi że się lepiej czuła niż bez Zazdroszczę, bo chyba tego po niej nie odziedziczyłam. No nic, byle do 12 tc, potem ma być z górki
BothSides jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 07:23   #397
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Jeszcze jak się pracuje w biurze i można co jakiś czas pójść do łazienki zwymiotować to pół biedy. Ale ja będę pracowała w szkole i nie da rady zostawić dzieci samych
To nie be zie wyjscia i będzie trzeba isc na zwolnienie. Trudno.

Both jeszcze dośc wcześnie, więc się może okazać ze też super ciąże przechodzisz. Podobno takie rzeczy często sa genetyczne.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 10:35   #398
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez BothSides Pokaż wiadomość
Heh, no mdłości sa do bani, zdecydowanie. Ja mam gorsze i lepsze dni, jestem na watku oczekujacych na dziecko jesienia, to niektore dziewczyny non stop przy kibelku... A połowa to w ogóle na L4. Ja tylko dwa razy wymiotowałam, a tak to po prostu mnie nudzi, wszystkie zapachy odrzucaja, jestem glodna a nie mogę patrzeć na jedzenie... Da się przeżyć, ale od tego się dość słabo robi no i nie masz sił do życia. Moja mama np. nic nie miała z dolegliwości w ciaży, mówi że się lepiej czuła niż bez Zazdroszczę, bo chyba tego po niej nie odziedziczyłam. No nic, byle do 12 tc, potem ma być z górki
Współczuję... ja to tez mam nadzieję, że ciążę będę przechodziła jak moja mama, bo ponoć mdłości nie miała i świetnie się czuła, tylko drażliwość na zapachy. Przy którymś dziecku nie mogła znieść zapachu drobiu Wyobrażacie sobie, inne mięsa ok, a od drobiu ją odrzucało. Dla mnie wszystkie mięsa pachną identycznie, dlatego ciężko mi to pojąć :P
Ale musisz wytrzymać BothSides, ponoć właśnie te 12 tc.
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 10:50   #399
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

moze z tym miesiem to chodziło o te hormony, którymi podobno bywa drób faszerowany. Organizm przyszłej ammy ma dodatkowe "radarki" na niebezpieczenstwa.

ehhh, a mi się ostatecznie potwierdziła celiakia... Urządzam sobie pożegnalny-glutenowy weekend i od poniedziałku ścisłą dieta... a kolejny czwartek ma być tłusty
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 17:26   #400
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość

ehhh, a mi się ostatecznie potwierdziła celiakia... Urządzam sobie pożegnalny-glutenowy weekend i od poniedziałku ścisłą dieta... a kolejny czwartek ma być tłusty
Kfasko współczuję, ze diagnoza się jednak potwierdziła Poszalej w ten weekend a potem... nie myśl ze dieta to koniec wszystkiego. Dasz radę.
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 18:25   #401
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Hej hej! dawno mnie tu nie było, chciałam powiedziec ze ustalilismy date ślubu, bedzie to 20.07.2012
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną


czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-25, 09:51   #402
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Kfasko współczuję, ze diagnoza się jednak potwierdziła Poszalej w ten weekend a potem... nie myśl ze dieta to koniec wszystkiego. Dasz radę.
Susanna dzieki za wsparcie. Jakoś to będzie, może mi na dobre wyjdzie. Tylko majowych komunii i wesela sobie na razie nie wyobrażam.

Kawa gratulacje!
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 09:55   #403
extassy
Zakorzenienie
 
Avatar extassy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12 002
Dot.: Muślinowe pogaduchy

dziewczyny mam pytanie. nie orientuje sie ktoras z was co to za suknia?
przypadkiem znalazlam filmik na yt i strasznie mi sie spodobala.
nie planuje slubu/ tak zeby uprzedzic pytania/ ale starsznie wpadla mi w oko.
http://www.youtube.com/user/OlaPiotr.../1/nwCGz7JHVD4
__________________
And nothing else matters... 13.07.13
extassy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 10:18   #404
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
Hej hej! dawno mnie tu nie było, chciałam powiedziec ze ustalilismy date ślubu, bedzie to 20.07.2012
Kawko no to gratuluję masz jeszcze spoooro czasu aby wszystko dopiąć na ostatni guzik Fajnie ze tez lipiec, 3 dni po naszej dacie czyli 17-tym
Cytat:
Napisane przez extassy Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanie. nie orientuje sie ktoras z was co to za suknia?
przypadkiem znalazlam filmik na yt i strasznie mi sie spodobala.
nie planuje slubu/ tak zeby uprzedzic pytania/ ale starsznie wpadla mi w oko.
http://www.youtube.com/user/OlaPiotr.../1/nwCGz7JHVD4
Hmm myślę ze to coś z kolekcji white one ale głowy nie dam. Gdzieś już mi ta suknia mignęła przed oczami
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 11:01   #405
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez extassy Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanie. nie orientuje sie ktoras z was co to za suknia?
przypadkiem znalazlam filmik na yt i strasznie mi sie spodobala.
nie planuje slubu/ tak zeby uprzedzic pytania/ ale starsznie wpadla mi w oko.
http://www.youtube.com/user/OlaPiotr.../1/nwCGz7JHVD4
Najprawdopodobniej firma Pronovias, suknia MALI - kolekcja 2010

Jak tam dziewczynki po weekendzie?

Kfaska, przykro mi, że diagnoza się potwierdziła... Ale przynajmniej wiesz, co masz robić, żeby być zdrowa
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 20:43   #406
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Wow, niesamowite. Nie mam pojęcia jak wy te suknie znajdujecie Dzięki za wsparcie- pierwszy dzien diety za mną I znalazłam w Warszawie kościół gdzie jest w niedziele msza z komunią dla bezglutenowców A w weekend dostaliśmy zaproszenie na to majowe wesele
A Wy? Jak tam weekend spędziliście? Both coś się nie odzywa, mam nadzięję ze się dobrze czuje. A Susanna pewnie szyciem zajęta
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 20:47   #407
mafelka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 22
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cześć Dziewczyny! Zaglądam tu do Was od jakiegoś czasu i myślę, że znalazłam specjalistki...a mam mały dylemat zaproszeniowy Otóż na dniach będę zamawiać zaproszenia ślubne na Allegro i muszę przesłać listę gości. I tutaj pojawia się problem- czy skoro w zaproszeniu jest tekst "zapraszają Sz.P ....." to czy odmieniam imiona i nazwiska moich gości w dopełniaczu? Czy odmienia się tylko imiona a nazwiska w mianowniku? Jak pisałyście na swoich zaproszeniach? Pozdrawiam serdecznie
mafelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 22:30   #408
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Moja Mama polonistka mów ze się odmienia My odmienialiśmy Ale w bierniku
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 08:33   #409
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Moja teściowa polonistka też mówi ze się odmieniają i my na zaproszeniach odmienialiśmy.

[edit]
Kfasko przeoczyłam Twój wpis Super, ze znalazłaś kościół z bezglutenową Komunią Weekend minął nam na odwiezieniu Tofka do teściowej (ufff) a w niedzielę mama odprawiała urodziny więc wielkie obżarstwo. A tak to mam doła i straciłam chęć do życia, szycia i wszystkiego innego Nie wiem co się ze mną dzieje, ja taka nigdy nie byłam.

Jedynym pocieszeniem jest fakt, że dostałam e-maila od Pani, która pracuje w Burdzie, będzie opublikowany ze mną krótki wywiad w dodatku Burdy "szycie krok po kroku" w związku z moim blogiem.
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog

Edytowane przez Susanna
Czas edycji: 2011-03-01 o 08:37
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-01, 08:42   #410
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Wow. Gratuluję wywiadu! Super. Może mi się uda dorwać ten numer, to daj znać jak pójdzie do druku. A co się dzieje że masz doła? Może poprostu zima Cię dołuje i za chwilę będzie lepiej? nie martw się.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 09:25   #411
BothSides
Rozeznanie
 
Avatar BothSides
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 501
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Hej, dzięki za troskę, miałam fatalne dni, po prostu dramat z tymi mdłościami, prawie cały weekend w łóżku przeleżałam, nic nie mogłam zjeść, w 2 dni schudłam 1 kg. Ale przyjechali rodzice, powiedzieliśmy im i bardzo się ucieszyli
Suknię bardzo podobną to tej z filmiku miała moja znajoma, szyła ją w salonie Anna Kara w Krk, nawet wisiała taka długo w witrynie, ale jak zajrzałam na stronę to nie znalazłam. Bardzo mi się spodobała fryzura tej PM z filmiku.
Hm, zaskoczyłaś mnie kfasko z tą komunia bezglutenową Dobrze że sobie radzisz
Suzanna, gratulacje, oczywiście kupię szycie krok po kroku, tym bardziej że i tak zazwyczaj jak mi wpadnie w ręce to kupuję z nadzieją że kiedyś się odważę na prawdziwe szycie. Wczoraj zaczęłam dziergać kocyk dziecięcy Druty mi bardziej podchodzą, bo mogę sobie w łóżku leżeć, coś tam oglądać i robić, a z szyciem to takie ceregiele i bałagan potem zostaje Ale mam mocne postanowienie szycia pieluszek wielorazowych, nawet może na sprzedaż, na razie odkładam na specjalne tkaniny bo kosztują krocie. Miłego dnia!
BothSides jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 10:02   #412
mafelka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 22
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Dziękuję Wam za szybką odpowiedź Teraz zmierzę się z przebiernikowaniem kilkudziesięciu nazwisk Have a nice day

Edytowane przez mafelka
Czas edycji: 2011-03-01 o 10:05
mafelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 10:23   #413
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez mafelka Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! Zaglądam tu do Was od jakiegoś czasu i myślę, że znalazłam specjalistki...a mam mały dylemat zaproszeniowy Otóż na dniach będę zamawiać zaproszenia ślubne na Allegro i muszę przesłać listę gości. I tutaj pojawia się problem- czy skoro w zaproszeniu jest tekst "zapraszają Sz.P ....." to czy odmieniam imiona i nazwiska moich gości w dopełniaczu? Czy odmienia się tylko imiona a nazwiska w mianowniku? Jak pisałyście na swoich zaproszeniach? Pozdrawiam serdecznie
Już widzę, że dziewczyny odpisały, ale potwierdzę, odmienia się

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Moja teściowa polonistka też mówi ze się odmieniają i my na zaproszeniach odmienialiśmy.

[edit]
Kfasko przeoczyłam Twój wpis Super, ze znalazłaś kościół z bezglutenową Komunią Weekend minął nam na odwiezieniu Tofka do teściowej (ufff) a w niedzielę mama odprawiała urodziny więc wielkie obżarstwo. A tak to mam doła i straciłam chęć do życia, szycia i wszystkiego innego Nie wiem co się ze mną dzieje, ja taka nigdy nie byłam.

Jedynym pocieszeniem jest fakt, że dostałam e-maila od Pani, która pracuje w Burdzie, będzie opublikowany ze mną krótki wywiad w dodatku Burdy "szycie krok po kroku" w związku z moim blogiem.
Heh... Susanna rozumiem Cię doskonale, właśnie ostatnio się zastanawiałam, czy komuś się nie zwierzyć, bo też od jakiegoś czasu się nie poznaję :/ Nic mi się nie chce robic, nie umiem się w nic zaangażować, czuję jakby wszystko,za co się biorę przelatywało mi przez palce:/ Zawalam coraz więcej rzeczy na uczelni (choć już dotarłam do tego 5 roku, to powinnam się jakoś mobilizować). Kiedyś byłam ambitna i wszędzie mnie było pełno a teraz śladu po tym nie ma :/ Nie wiem, czy to się jakoś kwalifikuje do pomocy specjalisty, czy sama muszę się wziąć w garść :| Heh...
Gratulacje z powodu wywiadu, robisz się sławna

Cytat:
Napisane przez BothSides Pokaż wiadomość
Hej, dzięki za troskę, miałam fatalne dni, po prostu dramat z tymi mdłościami, prawie cały weekend w łóżku przeleżałam, nic nie mogłam zjeść, w 2 dni schudłam 1 kg. Ale przyjechali rodzice, powiedzieliśmy im i bardzo się ucieszyli
Suknię bardzo podobną to tej z filmiku miała moja znajoma, szyła ją w salonie Anna Kara w Krk, nawet wisiała taka długo w witrynie, ale jak zajrzałam na stronę to nie znalazłam. Bardzo mi się spodobała fryzura tej PM z filmiku.
Hm, zaskoczyłaś mnie kfasko z tą komunia bezglutenową Dobrze że sobie radzisz
Suzanna, gratulacje, oczywiście kupię szycie krok po kroku, tym bardziej że i tak zazwyczaj jak mi wpadnie w ręce to kupuję z nadzieją że kiedyś się odważę na prawdziwe szycie. Wczoraj zaczęłam dziergać kocyk dziecięcy Druty mi bardziej podchodzą, bo mogę sobie w łóżku leżeć, coś tam oglądać i robić, a z szyciem to takie ceregiele i bałagan potem zostaje Ale mam mocne postanowienie szycia pieluszek wielorazowych, nawet może na sprzedaż, na razie odkładam na specjalne tkaniny bo kosztują krocie. Miłego dnia!
Ojejciu, współczuję tych mdłości... Dobrze, że mimo wszystko potrafisz się zająć czymś pożytecznym
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 11:47   #414
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
Wow. Gratuluję wywiadu! Super. Może mi się uda dorwać ten numer, to daj znać jak pójdzie do druku. A co się dzieje że masz doła? Może poprostu zima Cię dołuje i za chwilę będzie lepiej? nie martw się.
Taa sama chcialabym wiedzieć kiedy to wydane będzie. Mam nadzieję, ze mi ta pani odpisze. Póki co czekam na autoryzację tekstu. pewnie mocno go okroi bo się rozpisałam...

Cytat:
Napisane przez BothSides Pokaż wiadomość
Hej, dzięki za troskę, miałam fatalne dni, po prostu dramat z tymi mdłościami, prawie cały weekend w łóżku przeleżałam, nic nie mogłam zjeść, w 2 dni schudłam 1 kg. Ale przyjechali rodzice, powiedzieliśmy im i bardzo się ucieszyli
Suknię bardzo podobną to tej z filmiku miała moja znajoma, szyła ją w salonie Anna Kara w Krk, nawet wisiała taka długo w witrynie, ale jak zajrzałam na stronę to nie znalazłam. Bardzo mi się spodobała fryzura tej PM z filmiku.
Hm, zaskoczyłaś mnie kfasko z tą komunia bezglutenową Dobrze że sobie radzisz
Suzanna, gratulacje, oczywiście kupię szycie krok po kroku, tym bardziej że i tak zazwyczaj jak mi wpadnie w ręce to kupuję z nadzieją że kiedyś się odważę na prawdziwe szycie. Wczoraj zaczęłam dziergać kocyk dziecięcy Druty mi bardziej podchodzą, bo mogę sobie w łóżku leżeć, coś tam oglądać i robić, a z szyciem to takie ceregiele i bałagan potem zostaje Ale mam mocne postanowienie szycia pieluszek wielorazowych, nawet może na sprzedaż, na razie odkładam na specjalne tkaniny bo kosztują krocie. Miłego dnia!
Both współczuje mdłości. Strasznie mnie to przeraża... ale widzę ze sobie radzisz. Tak trzymaj! I super, ze umiesz robić na drutach. Dla mnie to czarna magia..
Cytat:
Napisane przez Dorotheaa Pokaż wiadomość


Heh... Susanna rozumiem Cię doskonale, właśnie ostatnio się zastanawiałam, czy komuś się nie zwierzyć, bo też od jakiegoś czasu się nie poznaję :/ Nic mi się nie chce robic, nie umiem się w nic zaangażować, czuję jakby wszystko,za co się biorę przelatywało mi przez palce:/ Zawalam coraz więcej rzeczy na uczelni (choć już dotarłam do tego 5 roku, to powinnam się jakoś mobilizować). Kiedyś byłam ambitna i wszędzie mnie było pełno a teraz śladu po tym nie ma :/ Nie wiem, czy to się jakoś kwalifikuje do pomocy specjalisty, czy sama muszę się wziąć w garść :| Heh...
Gratulacje z powodu wywiadu, robisz się sławna
Ooo wlasnie jakbym o sobie czytała. A teraz to siebie nie poznaję. I też się zastanawiam czy sama to pokonam czy będę musiała szukać pomocy u specjalisty... o matko ja u psychiatry? psychologa? Nie widzę tego.
Z drugiej strony nie umiem się wziąć w garść. Po prostu nie umiem. Do tego mam kołatania serca i ataki paniki. Wszystko mnie przeraża i płaczę wieczorami... TŻ tez mówi, ze ja taka nie byłam choć znamy się prawie 7 lat i zawsze byłam płaczliwa. Ale mnie rozumie.
Tak jakby starły się we mnie dwie natury. przecież wiecie same ze jestem dość energiczną osobą, mam swoje pasje, hobby a teraz to dla mnie nie jest ważne. Przepraszam ale musiałam się wygadać.
Do tego od kilku dni boli mnie oko - niestety to które jest podejrzewane o jaskrę. Ostatnio lekarka powiedziała, że póki co wszystko jest OK ale jestem już tak przewrażliwiona na tym punkcie, że jakiekolwiek kłucie, ból wpędzają mnie w panikę i przerażenie
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 12:04   #415
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Może wam smutno ,z e nie mamy już czego planować ślubnie? Ja Wam mówię, dziewczyny, przyjdzie wiosna i Wam przejdzie. Zobaczycie. Tez mam czasami takie ataki płaczu i histerii. Nie dobierajcie do głowy. chociaż z drugiej strony, jak Wam źle na świecie, to wizyta u psychoanalityka żaden wstyd. A Sutanna, oko to też może być nerwowa sprawa, wiadomo, ze kontrolować trzeba, ale pewnie nic takiego się nie dzieje. Nie dajcie się moje muślinowe dziewczyny.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 12:05   #416
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Ooo wlasnie jakbym o sobie czytała. A teraz to siebie nie poznaję. I też się zastanawiam czy sama to pokonam czy będę musiała szukać pomocy u specjalisty... o matko ja u psychiatry? psychologa? Nie widzę tego.
Z drugiej strony nie umiem się wziąć w garść. Po prostu nie umiem. Do tego mam kołatania serca i ataki paniki. Wszystko mnie przeraża i płaczę wieczorami... TŻ tez mówi, ze ja taka nie byłam choć znamy się prawie 7 lat i zawsze byłam płaczliwa. Ale mnie rozumie.
Tak jakby starły się we mnie dwie natury. przecież wiecie same ze jestem dość energiczną osobą, mam swoje pasje, hobby a teraz to dla mnie nie jest ważne. Przepraszam ale musiałam się wygadać.
Do tego od kilku dni boli mnie oko - niestety to które jest podejrzewane o jaskrę. Ostatnio lekarka powiedziała, że póki co wszystko jest OK ale jestem już tak przewrażliwiona na tym punkcie, że jakiekolwiek kłucie, ból wpędzają mnie w panikę i przerażenie
Ej, dosłownie wyrażasz to co sama czuję :-| No może tylko zamiast kołatania serca mam nerwobóle :/ Co do wzięcia się w garść to też nie umiem :/ Próbuję stosować metodę małych kroczków, czasami wychodzi, ale zazwyczaj rozbija się to na etapie, gdy trzeba włożyć w to większe zaangażowanie np. od kilku lat nie potrafię się zmusić do regularnego chodzenia na basen choć kiedys chodziłam przynajmniej raz w tygodniu przez 5-6 lat i np. w liceum wymagało to ode mnie dojazdu 20 km po lekcjach, w środku tygodnia :/ Niby też mam hobby i cos tam robie do momentu gdy trafiam na zlecenie :/ Zlecenia zamawiam i wykonuję w kilka miesięcy, zamiast wykorzystać fakt, że komuś się podoba to, co robię i szybko zrobić, żeby ktoś był zadowolony. Podobnie wszelkie projekty na uczelni zawalam terminami, albo niedokładnością wykonania:| Potem oskarżam cały świat i wypłakuje się mężowi w rękaw. Dobrze, że przynajmniej on ma jaką magiczna moc i umie mnie uspokoić. Do tego jeszcze powinnam teraz szukać pracy, a zamiast tego najlepiej się czuję gdy siedzę w mieszkaniu. Chociaż teraz sobie myślę, że może właśnie ta praca by sprawiła, że ogarnęłabym się, nie miałabym czasu na narzekanie. Zawsze oprócz szkoły należałam do miliona organizacji i jakoś dawałam sobie radę i znajdowałam na to czas.
Też przepraszam, dziewczyny za OT, ale może jakoś sie ogarniemy z Susanną, jak będziemy się wspierać razem...
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 12:52   #417
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

ŻĄden OT- to sa muślinowe pogaduchy nie ma wyjscia . Sama to mam teraz sie powinnam uczyc do egzaminu. Dobrze jest sobie powiedzie cnpp. Żadnego serialu do momentu jak nie zrobię zlecenia. A Ty Dorothea sobei wyznacz termin na napisanie CV i rozpoczęcie wysyłania. Np. jutro co najmniej 2 i zanim nie wyślę, nie idę spac. Akurat praca, jaka by nie była, bardzo układa życie.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 13:03   #418
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
ŻĄden OT- to sa muślinowe pogaduchy nie ma wyjscia . Sama to mam teraz sie powinnam uczyc do egzaminu. Dobrze jest sobie powiedzie cnpp. Żadnego serialu do momentu jak nie zrobię zlecenia. A Ty Dorothea sobei wyznacz termin na napisanie CV i rozpoczęcie wysyłania. Np. jutro co najmniej 2 i zanim nie wyślę, nie idę spac. Akurat praca, jaka by nie była, bardzo układa życie.
Dobrze prawisz Kfaska, dziękuję
Tylko co to znaczy cnpp?

Jeszcze jedna rzecz, która mnie do szału doprowadza. Zaczynam milion rzeczy, a nie umiem tego doprowadzić do końca. Jak robię projekt to 90% robię bardzo szybko, a końcowe 10% zajmuje mi najwięcej czasu:/ I to niezależnie od tego, czy sprzątam, pracuję, uczę się, czy robię biżuterię. Z tym też muszę walczyć :/
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.

Edytowane przez Dorotheaa
Czas edycji: 2011-03-01 o 13:05
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 13:47   #419
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Jezu Dorotko no to jesteśmy baaardzo podobne do siebie! Ja tez zaczynam coś i tego nie kończę i to wprowadza mnie w ogromną frustracje! Potrafię się rozpłakac bo np. zaplanowałam ze dziś zrobie to a to, nie zrobiłam tego lub tylko małą część jestem na siebie wściekła, mam doła itd.Nie wiem czy to perfekcjonizm czy upierdliwość ale naprawdę potrafi mnie to wyprowadzić z równowagi
I tez uważam ze to nie OT bo muślinowe pogaduchy sa OT. Wiecie wymyśliłam sobie, ze przez ten urlop uszyję coś na sprzedaż. W zeszłym tygodniu nawet mi szlo ale od kilku dni kompletna klapa Przez ten dół, przez to załamanie nic nie robię w tym kierunku. Próbuję coś pisać na blogu, z humorem jak zawsze ale wychodzi przerost formy nad treścią.
Tak, cale szczęście ze mąz rozumie, ze pocieszy a nie opierniczy... a są tacy.

[edit]
Ide dziś do fryza na forbowanko i podcięcie grzywki i... się nie cieszę. A zawsze mam taką radochę. Yhhh
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog

Edytowane przez Susanna
Czas edycji: 2011-03-01 o 13:49
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 13:52   #420
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez Dorotheaa Pokaż wiadomość
Dobrze prawisz Kfaska, dziękuję
Tylko co to znaczy cnpp?

Jeszcze jedna rzecz, która mnie do szału doprowadza. Zaczynam milion rzeczy, a nie umiem tego doprowadzić do końca. Jak robię projekt to 90% robię bardzo szybko, a końcowe 10% zajmuje mi najwięcej czasu:/ I to niezależnie od tego, czy sprzątam, pracuję, uczę się, czy robię biżuterię. Z tym też muszę walczyć :/
Jejku, jak zwykle piszę jakby mnie pogięło- przepraszam. Miało być "powiedzieć np.:" )

Nie dajcie się dziewczyny, dobrze że mamy tych TŻ-ów kochanych A my wczoraj mieliśmy półrocznicę.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.