2012-09-25, 16:52 | #391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 80
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
powiem Ci ze bylam kilka miesiecy temu u Pani kosmetolog to powiedziala mi ze w podkladzie nie moze byc parafiny i gliceryny bo wiekszosc zapychaja.. no i w podkladzie mineralnym nie ma tych skladnikow no i krycie jest moim zdaniem dobre ..chociaz na poczatku nie wiedzialam jak go nalozyc ale teraz juz wiem no i przykladowo wychodzi to tak ze na miesiac wystarczy z 10probek jesli mocno sie zakrywa wiec wychodzi z 40 zl na miesiac to nie jest tak duzo a efekt jest ladny tzn twarz matowa i nie widac ze masz podklad;p a z la roche podklad tez podobnie by wyszlo cenowo ale on chyba ma gliceryne.. a estee lauder to juz mega drogo..najwyzej zamow sobie z allegro probki kilku podkladow to bedziesz wiedziala ktory Ci podpasuje..
|
2012-09-25, 19:10 | #392 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Ja znowu jestem załamana, niby już buźka się fajnie oczysiciła a tutaj na tym policzku na którym mam najwiecej blizn wychodzi mi pryszcz, taka gula podskórna. Załamka, ten rodzaj pryszczy najbardziej boli i pozostawia uszczerbek na mojej cerze i psychice chyba tez, a było tak fajnie... Boże błagam cie tylko o to zeby mi nie przyszło do głowy go wygniatać...
|
2012-09-25, 19:21 | #393 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Ja właśnie siedze z taką powygniataną twarzą Więc lepiej tego nie rób |
|
2012-09-25, 19:24 | #394 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Ja dzisiaj jak się sobie przyglądałam, to stwierdziłam, że okropnie się pokaleczyłam. Mam dosłownie pooraną twarz. Zwłaszcza policzki. Straszne ze doprowadziłam się sama do takiego stanu. |
|
2012-09-25, 19:26 | #395 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Witaj w klubie Morticia_91
Moje policzki wyglądają jakby mnie ktoś pobił, albo jakbym miała jakiś wypadek i skaleczyła się w twarz. Edytowane przez de_wu Czas edycji: 2012-09-25 o 19:27 |
2012-09-25, 19:53 | #396 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
ja mam już w 75% wyleczoną buzię i w duchu się modlę by kolejnego wysypu nie było ...
ja jak mam czerwoną twarz po wyciskaniu lub peelingu to już po prostu nie chodzę do łazienki się przeglądać do następnego poranka, dobrze że wc mam osobno i mnie nie kusi, a w pokojach nie mam luster hehe |
2012-09-25, 21:08 | #397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
ja nie chce wygniatać na siłę bo wiem że cięzko takie pryszcze wogole nie chcą wyjsc, i tylko niepotrzebnie probuję bo to i tak nie da. ale człowiek chce wycisnąć żeby zamiast rosnąć to aby się juz goiło po wyciśnięciu. Nic bardziej mylnego, takie rozognione to nie dosc ze nie chcą dojrzeć do wyciśnięcia to jeszcze zostawiają blizny. obiecałam sobie ze dzisiaj tego nie dotknę, jutro albo sie zmniejszy albo wyrośnie większe. Zamierzam się posmarować mocno nawilżającym kremem a nie jakims wysuszaczem. Poza tym po kilkukrotnym złuszczeniu moja twarz juz jest prawie wolna od przebarwien, i szczerze wam powiem że chciałabym to stosować na dłuzszą metę bo na drugi/ trzeci dzien twarz się mega łuszczy ale pozniej wyglada pięknie. Obecnie mogłam sobie na to pozwolić bo siedziałam w domu wiec tylko czekałam zacznę obłazić, ale teraz nietety to nie mozliwe, trzeba wrócić do ludzi a wierzcie mi że z takimi skórkami na twarzy nie da się nic zrobić, muszą zupełnie zejsc a wygląda to conajmniej jakby twarz odpadała
|
2012-09-26, 10:32 | #398 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 80
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
|
|
2012-09-26, 10:44 | #399 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 498
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Po moich ostatnich wyczynach z twarzą, masakrycznych wyciskaniach zaskórników, które i tak wróciły jak bumerang. Nosz cholera Myślałam, że wszystko się uspoki, a najbardziej ja. Jednak nic bardziej mylnego, żadne domowe sposoby nie pomagają. Dermatolog bardzo bardzo wskazany, ale jak przy ludziach pokazac się z czymś tak odrażającym. Mam milion suchych skórek na twarzy, jednak nie potraktuję ich peelingiem, bo boję się, że to dziadostwo sie rozniesie, a wtedy moja depresja sie powiększy.
p.s. do dziewczyn, które zażywają cynk. po jakim czasie zauważyłyście efekty?
__________________
“Zawsze byłem gotów na koniec, tylko nie wtedy gdy następował.” |
2012-09-26, 13:24 | #400 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Ja kiedyś brałam cynk i efekty zauważyłam po ok. miesiącu. |
|
2012-09-26, 14:03 | #401 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 498
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Stosowałam wiele enzymatycznych peelingów z różnych półek cenowych, jednak żaden nie poradził sobie z tymi większymi suchymi plackami...
__________________
“Zawsze byłem gotów na koniec, tylko nie wtedy gdy następował.” |
2012-09-26, 14:56 | #402 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
To i ja się dołączam do Was...
Z trądzikiem męczę się już od 6 lat, aktualnie łykam antybiotyk Unidox (9 dzień). Jak narazie stan mojej skóry pogorszył się, wszystkie zmiany się zaostrzyły, codziennie wyskakuje mi nowe stado pryszczy, mam czerwone placki, zaskórniki, grudki, które jak wiecie pod warstwą makijażu i w świetle dziennym wyglądają okropnie Do tego moja skóra jest sucha, piecze i jakby "pali się" od środka. Czy któraś z Was stosowała ten antybiotyk i czy takie gwałtowne pogorszenie to normalka? Co 5 minut patrzę w lusterko i coraz bardziej wpadam w depresje;/ Bu! |
2012-09-26, 15:03 | #403 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 124
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Hej dziewczyny..
U mnie masakra. Wróciłam dziś ze szkoły i co? Najpierw przyrzekłam sobie, że wyduszę jednego zaskórnika a skończyło sie na 4... Czoło zaorane + między oczami pryszcz ewoluował i jest wielka, twarda, czerwona podskórna gula. Boooooooli okropnie. Nie mam pojęcia co robić. A mam spotkanie z kimś fajnym w sobote i co ja teraz zrobie?
__________________
|
2012-09-26, 15:37 | #404 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-09-26, 15:43 | #405 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 124
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Na razie traktuję to brevoxylem. Może na noc nałożę ichtiolu.
__________________
|
|
2012-09-27, 07:25 | #406 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Stan skóry Ci się pogorszył, to normalne - skóra się oczyszcza. Musisz być cierpliwa, to minie U każdej z nas pod światło widać każdą krostkę, nawet mając na buzi podkład. Nie stresuj się i nie denerwuj, bo to zwiększa występowanie trądziku Cytat:
Widzę, że dbasz o figurę, zdradź sekret jaki masz sposób? Cytat:
Cytat:
U mnie zostały na twarzy zamiast gul, małe czerwone krosteczki na policzkach i czole, wyglądają jak pokrzywka ... wczoraj trochę pękłam psychicznie i parę łez poleciało. Szybko się jednak pozbierałam i powiedziałam sobie to co zwykle, że ... zwykły pryszcz nie zapanuje nade mną moja psychiką Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2012-09-27 o 07:26 |
||||
2012-09-27, 12:23 | #407 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Dziewczyny Wam też tak wypadają włosy ?
Nie wiem czy to po lecie tak mam, czy może czegoś im brakuje. |
2012-09-27, 13:53 | #408 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
|
2012-09-27, 21:03 | #409 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Mi lecą włosy garściami wręcz. Kogo nie zapytam każdy ma ten sam problem, to chyba wina jesieni, poki co pięknej naszczęscie |
|
2012-09-28, 07:26 | #410 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
|
2012-09-28, 10:17 | #411 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
|
2012-09-28, 19:43 | #412 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
a ja mam doła. Własnie dostałam okres i na mojej twarzy przybyły 4 gule, 3 na czole i jedna na policzku... załamka. Moja skóra podczas okresu ogolnie wyglada źle, rozszerzone pory, więcej pryszczy i ogolnie taka szara. Zalezało mi zeby w poniedziałek ładnie wyglądać, tak świeżo bez pryszczy tak jakbym przez te wakacje super wypoczęła Dodatkowo mam w pokoju obok w akademiku dwóch facetów ktorzy przyjechali do polski z angli i dzielimy razem łazienkę i kuchnię i myslalam że bede nawet spoko wygladac matko!! coś mnie trafi zaraz!
|
2012-09-28, 20:18 | #413 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Po prostu nic z nimi nie rób, spróbuj zająć się czymś i myśleć o czymś innym Aha jeszcze ciekawa jestem w jakim jesteście wieku bo ja mam 23 lata i od 13 roku życia nie miałam czystej skóry, po prostu nie wiem jak to jest żyć bez tego świństwa. Edytowane przez de_wu Czas edycji: 2012-09-28 o 20:21 |
|
2012-09-28, 21:07 | #414 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
ja mam 22 lata skonczone w czerwcu. Kiedyś nie miałam takiego problemu. Całe liceum moja twarz nie widziała podkładu, dosłownie zero makijażu wliczając nawet to ze nie nosiłam tuszu. Poprostu nie miałam na sobie nic. Nie wiem może cos miałam ale jakoś się tym zbytnio nie przejmowałam. Poszłam na studia zmieniła się woda, pryszczy zaczęło przybywać... Zaczełam się nagle interesować tym jak wyglądam, zupelnie przypadkiem tak naprawde pewnego razu spojrzalam w lustro i mówie: kurcze, za duzo tych pryszczy! I od tej pory na okragło myslalam i mysle o swojej twarzy. Zaczełam nakładać podkład, wygladalam w miare fajnie bo wtedy mialam taką równą cerę, jednolitą z jakimiś tam pryszczami. Pozniej codziennie ogladalam swoją twarz i pewnego razu wydusiłam jednego wielkiego zaskórnika który byl pod skórą, męczylam go i meczyla bo widzialam ze jest duzy ale taki pod skórą. Może brzmi to głupio ale ja naprawde nie wiedziałam, że zostanie mi po tym blizna. No i stało się, rana jakiej mało, wszyscy pytali mnie co się stało, pozniej blizna. i od tego pory zawsze wychodze w podkładzie, zapamietalam to szczegolnie bo naprawde w tym momencie zaczela sie moja przygoda z malowaniem. Pozniej starałam się nie wygniatac pryszcze tzn"starałam sie" nie zawsze znaczyło ze to robilam ale wiedzialam ktore pryszcze mogę wygnieść bo tylko te nie zostawiały blizn. Niekiedy robią mi się większe, nie wyciskam ich a i tak pozostawiają po sobie blizne. Żeby było smiesznie, moje problemy dotyczą tylko i wyłącznie jednego policzka, drugi jest nieskazitelny! Dodatkowo na twarzy mam kilka takich bliz po zadrapaniach z dziecinstwa jak biłam się z moją siostrą. one akurat są do zaakceptowania ale pozostałe mnie dobijają. Mam je zlokalizowane w jednym obrzasze, moze kiedys wobec tego skuszę się na laser, kiedys widziałam w jakims gabinecie ze można zrobic tylko pewnien obszar a 1cm kosztował 100zł.
|
2012-09-29, 07:06 | #415 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Hej dziewczyny, ja już na nogach w sobotni poranek mój organizm przyzwyczajony jest do porannego wstawania do pracy i dlatego w weekendy też budzę się dość wcześnie.
Ja po kilku dniowej przerwie z kremem Effaclar Duo (podrażnił mnie) znów zaczęłam go używać. Wiem, że powinno się go stosować nieprzerwanie przez 4 tyg., ale jak narazie widzę znaczną poprawę . I zaczynam dochodzić do wniosku, że mojej skórze i walce z trądzikiem odpowiadają tylko produkty z kwasami |
2012-09-29, 08:43 | #416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 80
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
a ile ten krem stosujesz? poprawe widzisz tzn mniej Ci wyskakujeczy jak?
|
2012-09-29, 09:03 | #417 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Dziewczyny uważajcie też na "przekarmienie" skóry. Ja stosuję serum z wit. C i serum granat naprzemiennie i wydaje mi się, że jednak dla skóry skłonnej do zapychania to może być za dużo. Troszkę mi takich mikropryszczyków wyszło i znowu trzeba się wziąć za niwelowanie ustrojstwa :P
|
2012-09-29, 10:24 | #418 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Jednakże, jeszcze 2 tyg. przede mną i jestem dobrej mysli bo widzę już spore efekty. Cytat:
|
||
2012-09-29, 13:52 | #419 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
hello, hello ja jestem po okresie i cóż, moja skóra wygląda jak zawsze, czyli jakbym upadła na twarz pryszcze na razie poznikały, ale mam mnóstwo blizn i podskórnych takich białych pryszczków, to chyba też są zaskórniki, skubane niczym się ich nie da pokonać, to trochę irytujące... jedyne z czego się ciesze, to to, że pierwszy tydzień w akademiku minął o dziwo całkiem fajnie, nikt nie patrzył na mnie jak na obcego czy coś myślę, że ogólnie się już wszyscy przyzwyczaili, więc chyba nie będzie tragicznie
|
2012-09-29, 18:41 | #420 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 498
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Ja już jestem psychicznie wyczerpana. Codziennie ryczę bo już nie mogę znieść swojej paskudnej twarzy. Mam ochotę strzelić sobie w łeb ;(((((((
__________________
“Zawsze byłem gotów na koniec, tylko nie wtedy gdy następował.” |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:23.