cudowne tabletki na zmarszczki ?

[Luba]

Ja też ma raczej suchą skórę i po miesiącu brania Omegi muszę powiedzieć, że widzę minimalna poprawę. Mam zamiar brać Omegę długo, to pewnie i efekty będa większe.

[marcelina73]

O rany, to ja pędzę do apteki po ta Omegę!

[marcelina73]

O rany, to ja pędzę do apteki po tą Omegę!

[Abuba]

Dzisiaj w sieci natknęłam się na Cedrus - olej z orzeszków cedru syberyjskiego firmy Alter Medica.
Oto opis:

Olej cedrowy CEDRUS zawiera w 100 g 92,6 mg witaminy E (w tym Alfa Tokoferol – 34,84 mg, Gamma + Beta – Tokoferol 56,8 mg, Delta Tokoferol 0,94 mg) oraz witaminy B1, B2 i ponad 90 % nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, omega-6 i omega-9.
Dzięki tym unikalnym składnikom:

(...)korzystnie oddziałuje na skórę - regeneruje ją i wspomaga kuracje odmładzające,
Objętość: 100 ml
Dawkowanie: 2,5 do 10 ml rano przed posiłkiem

Co o tym preparacie sądzicie?

[!violet!]

Od ponad tygodnia łykam zestaw: Omega 3, Tokovit E 400 i Anti Age. Zauważyłam jak do tej pory, że szybciej przetłuszczają mi się włosy, muszę je teraz myc codziennie, a nie co drugi dzień jak bylo wcześniej.
Powinnam zjadac tylko 1 tabletkę Omegi (zamiast 2) czy raczej pozostac przy tej ilości, ale dołożyc jeszcze MSM? Co będzie lepsze?

[_Bjeata_]

Napisane przez !violet!

Od ponad tygodnia łykam zestaw: Omega 3, Tokovit E 400 i Anti Age. Zauważyłam jak do tej pory, że szybciej przetłuszczają mi się włosy, muszę je teraz myc codziennie, a nie co drugi dzień jak bylo wcześniej.
Powinnam zjadac tylko 1 tabletkę Omegi (zamiast 2) czy raczej pozostac przy tej ilości, ale dołożyc jeszcze MSM? Co będzie lepsze?

Łykam podobny zestaw troszkę dłużej i też zauważyłam, że włosy mi się szybciej się przetłuszczają.
Zastanawiam się, czy modyfikować dzienną dawkę?

[crumb]

Omega Hasco Leku oraz wit.E łykam co drugi dzień. I nie wiem czy to jest dobrze czy zle, po prostu tak mi wystarcza - skórę mam wtedy dobrze nawilżoną, taką "śliską", zużywam mniej balsamu do ciała niż zwykle, a włosy i cera, przy stosowaniu tych suplementów co drugi dzień- pozostają bez zmian, jeśli chodzi o przetłuszczanie.
Po co mam łykać na siłę kapsuły omega codziennie - żeby się potem odtłuszczać MSM..? Co za dużo to niezdrowo
pozdrawiam

[!violet!]

Ja jeszcze zmian w nawilżeniu skóry nie widzę, spróbuję chyba łykac 1 Omegę.

[aptekus]

hejka

własnie wróciłam z apteki i kupiłam sobie linomag,
a na dokładke dermorutin:
to takie cudo z wit.C, rutyną, beta karotenem i wit.E

http://vitamarket.pl/sklep/p1082-DER...dego-dnia.html

czyli mam wszystko co mnie interesuje

ciekawe jak sie to odbije na mojej cerze, trzymajcie za mnie kciuki

[Madlaine]

połykam regularnie linomag+ogórecznik+anti age+wit.E i ostatnio przetłuszczaja mi sie włosy i czoło (reszta sucha jak była) czy to może być wpływ łykania tych tabletek ?
zawsze miałam włosy przesuszające się, a teraz końcówki suche, a reszta włosów po jednym dniu do mycia, chciaz zazwyczaj myłam je co 3-4 dni

[Noor]

Napisane przez Madlaine

połykam regularnie linomag+ogórecznik+anti age+wit.E i ostatnio przetłuszczaja mi sie włosy i czoło (reszta sucha jak była) czy to może być wpływ łykania tych tabletek ?
zawsze miałam włosy przesuszające się, a teraz końcówki suche, a reszta włosów po jednym dniu do mycia, chciaz zazwyczaj myłam je co 3-4 dni

Przypuszczam, że może.
U mnie "wystąpiło" dokładnie to samo - łącznie z nagle przetłuszczającym się czołem i inwazją na nim jakichś grudek (ni to zakórniki, ni to krostki), mimo, że dotąd było zupełnie czyste i pozbawione takich "niespodzianek". Przetłuszczanie włosów i czoła pojawiło się po zwiększeniu dawki omega-3 z 1 do 2 g dziennie i niestety nie zniknęło wcale po przejściu na Linomag (a czekałam cierpliwie 2 miesiące). Dlatego teraz pozostałam tylko przy ogóreczniku.
To niestety jeszcze jeden dowód na to, że organizm ludzki nie znosi unifikacji i nie ma "rzeczy" optymalnie dobrej dla każdego - wszystko (w tym pielęgnacje i suplementację) trzeba dopasować do siebie.

A jakie efekty dała Twoja walka kwasami z czołem?

[Madlaine]

Noor, Lysanel mnie potwornie wysuszył, skóra z czoła łuszczyła się i wałkowała, okropne uczucie zuzyłam pół buteleczki i odstawiłam, bo coraz bardziej mi sie podrażniała skóra, czerwieniła, piekła z czasem coraz mocniej, a efekty były średnie.

potem smarowałam brevoxylem miejscowo i zdecydowanie najbardziej mi pomógł, a teraz regularnie co drugi dzień na noc smaruje się lotionem Pauli 2% BHA - jest dużo lepiej, choc jeszcze nie do końca skończyłam walkę no i na dokładkę teraz się tłuszczę jak nigdy w zyciu ale właśnie o tłuszczenie podejrzewam linomag, więc odstawię i zobaczę, czy nastapi poprawa

[Noor]

Napisane przez Madlaine

Noor, Lysanel mnie potwornie wysuszył, skóra z czoła łuszczyła się i wałkowała, okropne uczucie zuzyłam pół buteleczki i odstawiłam, bo coraz bardziej mi sie podrażniała skóra, czerwieniła, piekła z czasem coraz mocniej, a efekty były średnie.

potem smarowałam brevoxylem miejscowo i zdecydowanie najbardziej mi pomógł, a teraz regularnie co drugi dzień na noc smaruje się lotionem Pauli 2% BHA - jest dużo lepiej, choc jeszcze nie do końca skończyłam walkę no i na dokładkę teraz się tłuszczę jak nigdy w zyciu ale właśnie o tłuszczenie podejrzewam linomag, więc odstawię i zobaczę, czy nastapi poprawa

Odkręcenie tego, to zabawa dla cierpliwych - ja się nie linomaguję już przynajmniej ze 2 tygodnie i poprawa jest ledwozauważalna (no ale po 4 miesiącach suplemetnacji olejowej, więc może to normalne).
Lysanel i Paula u mnie odpadły w przedbiegach (zwłaszcza Pauli żałuję, bo jej BHA jakby stworzone na takie problemy, ale na salicylany mam alergię). Ja się za to azelainuję i muszę przyznać, że po niecałym tygodniu jestem nawet mile zaskoczona - czoło jakby wraca do normalności (tfu tfu...odpukać) .

[Madlaine]

Oj odpukuj i to szycbciutko

na mnie Paula działa ok, nie widzę jakichś niepożądanych efektów, mam nadzieję, że będzie dobrze, choc pewnie u mnie nigdy az tak idealnie jak przed ciążą - wtedy nawet podkładu nie używałam, bo miałam cerę idealną, no ale walka z hormonami robi swoje, teraz przynajmniej chcę wrócic do stanu sprzed Juvitu

[Yolla]

Madlaine, mnie Linomag też przetłuścił Pozostaje na razie ogórecznik, który też na razie odstawiłam, bo chcę, zeby cera trochę się uspokoiła. Za jakiś czas spróbuję z ogórecznikiem i okaże się, czy służy, czy też nie.
Muszę w końcu zamówić ten Anty Age Unipharm, bo może zostanę, tylko przy tym.
Co do szalejących hormonów po ciąży, to też tego doświadczyłam. Też mi wtedy pomógł brevoxyl
Teraz używam Lysanel Activ i jak dla mnie wysusza mniej niż brevoxyl (co pyszczydło, to inna reakcja ) i już widać efekty tfu, tfu przez lewe ramię...

[Madlaine]

tylko, że ja po ciązy jestem juz 3 lata ale niestety dopadły mnie inne sprawy kobiece i tak sobie cierpi mój ogrganizm, a wszystko od razu widać na skórze

ale linomag odstawiam i licze po cichutku na poprawę, mnie o dziwo Brevoxyl nie wysusza i niech tak zostanie, bo jak przestanie działać, to nie wiem, czym będe moje czółko paćkać

[Yolla]

Napisane przez Madlaine

tylko, że ja po ciązy jestem juz 3 lata

ja tyleż samo

[margaretka02]

Napisane przez Noor

Odkręcenie tego, to zabawa dla cierpliwych - ja się nie linomaguję już przynajmniej ze 2 tygodnie i poprawa jest ledwozauważalna (no ale po 4 miesiącach suplemetnacji olejowej, więc może to normalne).
Lysanel i Paula u mnie odpadły w przedbiegach (zwłaszcza Pauli żałuję, bo jej BHA jakby stworzone na takie problemy, ale na salicylany mam alergię). Ja się za to azelainuję i muszę przyznać, że po niecałym tygodniu jestem nawet mile zaskoczona - czoło jakby wraca do normalności (tfu tfu...odpukać) .

Napisane przez Madlaine

Noor, Lysanel mnie potwornie wysuszył, skóra z czoła łuszczyła się i wałkowała, okropne uczucie zuzyłam pół buteleczki i odstawiłam, bo coraz bardziej mi sie podrażniała skóra, czerwieniła, piekła z czasem coraz mocniej, a efekty były średnie.

potem smarowałam brevoxylem miejscowo i zdecydowanie najbardziej mi pomógł, a teraz regularnie co drugi dzień na noc smaruje się lotionem Pauli 2% BHA - jest dużo lepiej, choc jeszcze nie do końca skończyłam walkę no i na dokładkę teraz się tłuszczę jak nigdy w zyciu ale właśnie o tłuszczenie podejrzewam linomag, więc odstawię i zobaczę, czy nastapi poprawa

Tak trochę offtopicowo... gdzie kupiłyście kosmetyki Pauli?

[Madlaine]

W sklepie na ich europejskiej stronie internetowej

http://www.paulaschoice-eu.com/shop/

[margaretka02]

Dzięki

[Gosiabie]

Biore od 3 tygodni Tokovit 400 , do tego klasyczna witaminke a i zauwazyłam rzecz przedziwną.
Miałam na duzym palcu u stopy zgrubiała, sucha skore, ktorej usuwanie metodami zewnetrznymi(scieranie, kosmetyczka, etc) przynosilo efekty tylko czasowe, na chwilke i znow to samo.
Prawdopoodbnie urzadziłam sie tak ktorymiś z butów, nawet nie wiem jakimi...
Ostatnio patrze, a tam w zasadzie nic nie ma! Nowa, gładak skorka, jak u niemowlaka.
Jakby procesy rogowacenia jakos sie normalizowały. jestem w szoku. To widac naocznie i musi to byc zwiazane z owa witamina e, ktora w takiej, a nie innej dawce leczniczej zadziałała.
Wiodocznie tego potrzebował moj organizm.
Poza tym mnie syfkow sie robi, widze to.
jeszcze niestety skora jest sucha na łokciach, kolanach i ramionkach tez.
Ale to pewno tez sie unormuje.
Polecam! ;-)

[Paula07]

Napisane przez Noor

Przypuszczam, że może.
U mnie "wystąpiło" dokładnie to samo - łącznie z nagle przetłuszczającym się czołem i inwazją na nim jakichś grudek (ni to zakórniki, ni to krostki), mimo, że dotąd było zupełnie czyste i pozbawione takich "niespodzianek". Przetłuszczanie włosów i czoła pojawiło się po zwiększeniu dawki omega-3 z 1 do 2 g dziennie i niestety nie zniknęło wcale po przejściu na Linomag (a czekałam cierpliwie 2 miesiące). Dlatego teraz pozostałam tylko przy ogóreczniku.
To niestety jeszcze jeden dowód na to, że organizm ludzki nie znosi unifikacji i nie ma "rzeczy" optymalnie dobrej dla każdego - wszystko (w tym pielęgnacje i suplementację) trzeba dopasować do siebie.

A ja zajadałam olej z ogórecznika, potem z wiesiołka, a teraz omega 3 (wsztskie razem z jakąś witaminką) i muszę powiedzieć, że nie zauważyłam perzetłuszczenia. Chociaż co do włosów to raczej nie mogłam nic zaobserwować, ponieważ myję codziennie z powodu silnego przetłuszczania, które mam od zawsze. Ale cera wogóle mie się nie przetłuszcza, nawet zauważyłam poprawę, na czole nic mi juz nie wyskakuje, skóra jakby stała się gładsza, i co najważniejsze to na ciele pierwszy raz nie muszę używać nic po kąpieli, zawsze tak mi sie wysuszała, że bez oliwki lub balsamu nie obeszło się , a teraz właściwie to nie muszę nic używać i skóra jest gładsza, bardziej nawilżona

[Noor]

Napisane przez Paula07

A ja zajadałam olej z ogórecznika, potem z wiesiołka, a teraz omega 3 (wsztskie razem z jakąś witaminką) i muszę powiedzieć, że nie zauważyłam perzetłuszczenia. Chociaż co do włosów to raczej nie mogłam nic zaobserwować, ponieważ myję codziennie z powodu silnego przetłuszczania, które mam od zawsze. Ale cera wogóle mie się nie przetłuszcza, nawet zauważyłam poprawę, na czole nic mi juz nie wyskakuje, skóra jakby stała się gładsza, i co najważniejsze to na ciele pierwszy raz nie muszę używać nic po kąpieli, zawsze tak mi sie wysuszała, że bez oliwki lub balsamu nie obeszło się , a teraz właściwie to nie muszę nic używać i skóra jest gładsza, bardziej nawilżona

I co? To ma być jakiś dowód na to, że nie mam racji pisząc?

Napisane przez Noor

To niestety jeszcze jeden dowód na to, że organizm ludzki nie znosi unifikacji i nie ma "rzeczy" optymalnie dobrej dla każdego - wszystko (w tym pielęgnacje i suplementację) trzeba dopasować do siebie.

Mnie po 2 g omega-3 zaczęły się przetłuszczać włosy, które normalnie myję 2 razy w tygodniu, a tu spływały smalcem już na drugi dzień, cerę z natury mam tłustą, więc nie zauważyłam dodatkowego przetłuszczania, ale po prostu wysyp pryszczy i cyst, natomiast na suchej skórze ciała nie zauważyłam żadnych pozytywnych zmian - jak musiałam używać balsamu codziennie, tak muszę nadal i wcale nie jest bardziej nawilżona.

Poza tym na możliwość wystąpienia silniejszego przetłuszczania przy takiej dawce omega-3 zwraca też uwagą B. Kwiatkowska na Biochemii.

[Paula07]

Napisane przez Noor

I co? To ma być jakiś dowód na to, że nie mam racji pisząc.

Spokojnie bez nerwów , napisałam to z myślą , że każdy organizm reaguje inaczej , jednych może przetłuszczać innych nie, jedni mogą mieć uczulenie inni nie, itd.Wydaje mi się,że w tym wątku inni także opisywali swoje dośwaidczenia z Omega 3, więc i ja napisałam.

[Noor]

Napisane przez Paula07

Spokojnie bez nerwów , napisałam to z myślą , że każdy organizm reaguje inaczej , jednych może przetłuszczać innych nie, jedni mogą mieć uczulenie inni nie, itd.Wydaje mi się,że w tym wątku inni także opisywali swoje dośwaidczenia z Omega 3, więc i ja napisałam.

Ależ ja się nie denerwuję a zwłaszcza bez powodu, bo to obniża poziom magnezu (skoro przy suplementach jesteśmy)

To niestety jeszcze jeden dowód na to, że organizm ludzki nie znosi unifikacji i nie ma "rzeczy" optymalnie dobrej dla każdego - wszystko (w tym pielęgnacje i suplementację) trzeba dopasować do siebie. (To już bedzie trzeci raz)

[Kate30]

Ja wcinam linomag i omegę już drugi miesiąc ( wkrótce zacznie się 3) i nie zauważylam żadnych zmian na plus ani na minus. Nic mi się nie przetłuszcza, a po balsam muszę sięgać po każdym prysznicu (zresztą przy takiej wodzie jaką mam to nie dziwota). W każdym razie póki co efektów brak.
Może to jeszcze za krótko?

[Noor]

Napisane przez Kate30

Ja wcinam linomag i omegę już drugi miesiąc ( wkrótce zacznie się 3) i nie zauważylam żadnych zmian na plus ani na minus. Nic mi się nie przetłuszcza, a po balsam muszę sięgać po każdym prysznicu (zresztą przy takiej wodzie jaką mam to nie dziwota). W każdym razie póki co efektów brak.
Może to jeszcze za krótko?

Za krótko, to może nie (8 tygodni, to w sam raz, żeby zauważyć zmiany na skórze "po dwóch wylinkach" przy właściwym dawkowaniu), ale właściwie dlaczego Ty bierzesz omega-3 i Linomag?

[Kate30]

Ponieważ miałam jeszcze końcówkę dużego opakownia omega 3 dlatego zamiast 3 linomagów biorę 2 do śniadania, a do kolacji jedną omegę 3. Do obydwu dawek po 1 kaspułce tokovitu 200. Mam nadzieję, że to się nie gryzie (tj. linomag i omega3)? Nie wyczytałam tego w tym wątku. Linomag to olej roślinny, a omega 3 Lysi to rybka, czyli dwa źródła cennych substancji (mam nadzieję).

[Noor]

Napisane przez Kate30

Mam nadzieję, że to się nie gryzie (tj. linomag i omega3)? Nie wyczytałam tego w tym wątku. Linomag to olej roślinny, a omega 3 Lysi to rybka, czyli dwa źródła cennych substancji (mam nadzieję).

A bożebroń - nie gryzie. Największa orędowniczka tych suplementów - Basia też brała mieszankę olej rybi+zmielone siemię. Pytałam tylko z ciekawości, bo to (czyli oba rodzaje kapsułek) drożej wychodzi, a omegaczy z oleju rybiego jest dużo lepiej przyswajalny i jeśli ktoś go dobrze toleruje, to może oszczedzić (ależ ja skąpiradło jestem ).

[_mina_]

Napisane przez Pitipel

No ja też tłuścioch jestem - dlatego biorę teraz MSM i zmianiłam olej z ryb na lniany

Witajcie!
Piti rozszyfruj mi prosze ten skrót MSM