Lipcowe Panny Młode

[OpenYourEyes]

Witajcie.
My tez ustaliliśmy datę ślubu na 7 lipca 2007. Jest to dla nas szczególna data bo jest to piąta rocznica naszego związku- ogólnie bardzo długa historia.
Jestem troszeczkę zaskoczona, że już macie tyle załatwione. Ja myślałam, że tak 10 isiecy przed wystarczy zarezerwować salę. No to mamy małego zonka. Tym bardziej, że jesteśmy z dużego miasta Chorzowa i pewnie już wszystko pozajmowane ...
Najwyżej upieczemy barana na działce, zbijemy podest z desek do tańcowania i będzie wesele

[gosiah]

Dziś po spisaniu protokołu. Całość z naukami trwała 5 min. Ale przynajmniej nareszcie temat nauk mamy za sobą... Jutro ponowna przymiarka, biżuteria i wieczór panieński, ale jeszcze nie mój - tylko koleżanki. Intensywny dzień...
Czas szybko płynie. Pozdrawiam

[Wiktorynka]

A ja po kolejnej lekcji tańca - walc angielski juz nawet niezle nam idzie (juz nawet zaczynam czerpac z tego przyjemność ) - walc wiedenski troche gorzej (na razie kreci nam sie w głowie, i z tempem nie nadążamy) - a tango ciągle w sferze marzeń - mysle ze nastepnej lekcji juz sie za nie zabierzemy

gosiah, jak tam biżuteria?

[gosiah]

Napisane przez Wiktorynka

A ja po kolejnej lekcji tańca - walc angielski juz nawet niezle nam idzie (juz nawet zaczynam czerpac z tego przyjemność ) - walc wiedenski troche gorzej (na razie kreci nam sie w głowie, i z tempem nie nadążamy) - a tango ciągle w sferze marzeń - mysle ze nastepnej lekcji juz sie za nie zabierzemy

gosiah, jak tam biżuteria?

Biżuteria kupiona - kolia + kolczyki. Jest po prostu prześliczna!!! Jakby robiona na zamównienie do mojej sukni - zestaw idealny. Te same srebrne listki ma mój TŻ na muszniku i kamizelce - po prostu wszystko się tak samo ułożyło niechcący. Ślub z motywem listków.Do tego suknia również odebrana - wisi zabezpieczona w szafie u rodziców.
Pozdrawiam

[Wiktorynka]

Napisane przez gosiah

Do tego suknia również odebrana - wisi zabezpieczona w szafie u rodziców.
Pozdrawiam

Ha! a mi wszyscy marudza ze za wczesnie chce suknie odebrac z salonu. Teraz juz wiem ze postawię na swoim i nie bede czekała do lipca z odebraniem jej.

Biżuteria kupiona - kolia + kolczyki.

a pochwalisz się

Ślub z motywem listków

u nas wszystko układa sie pod kolory - oliwka, beż kosc, słoniowa, srebro - nawet rodzice sie w tą tonację zgrali

[gosiah]

Na razie nie pochwalę się, bo wszystko co jest związane z moim strojem chowam u rodziców, bo u nas TŻ szybko by wszystko znalazł. Chcę mu chociaż trochę niespodziankę zrobić, bo już sukienkę widział /chociaż to było w lutym i pewnie już dobrze nie pamięta/. Jak wybiorę się do rodziców to pstryknę fotkę biżuterii live.

Jakoś czuję się spokojna, że sukienka już jest u mnie. Bądź co bądź dopiero teraz trafia na listę rzeczy już załatwionych.

A tak poza tym to musze uważać na te listki, żeby z nimi nie przesadzić. Dlatego bukiet chciałabym z bardziej dostojnych kwiatów, a nie drobniutkich. Pomożecie mi wybrać? http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119908

Pozdrawiam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

jak czytam te wasze przezycia, to cieszę się że byłam lipcówką rok temu a nie teraz (chyba rok temu sama tu byłam z lipcowych), bo nie daj Boże udzieliłoby mi sie to szaleństwo
Włosy farbowałam sama, 2 tyg przed ślubem, nie miałam z tym problemu bo i tak mam czarne a pojawiły mi się siwe, więc trzeba je było zafarbować
U kosmetyczki byłam raz, tez 2 tyg wczesniej.
Sukienkę odebrałam też ok 2 tyg przed bo krawcowa na wczasy wyjeżdzała, a trzymałabym ją do ostatniej chwili. Teściowa mnie juz w styczniu pytała, czy mam sukienkę?? I po co mi ona??? Do kościoła miałam w niej chodzić, czy do parku?
Jedynym moim problemem, był fason sukni - bo nic mi sie nie podobało, a poźniej bizuteria, bo miałam za duzy wybór

[Wiktorynka]

Napisane przez gosiah

Na razie nie pochwalę się, bo wszystko co jest związane z moim strojem chowam u rodziców, bo u nas TŻ szybko by wszystko znalazł. Chcę mu chociaż trochę niespodziankę zrobić, bo już sukienkę widział /chociaż to było w lutym i pewnie już dobrze nie pamięta/.

Mój TŻ widział sukienkę, ale to było we wrzesniu i widział nie tylko tą. Wiec moze sie tylko domyslac.
A tak wogóle to po odebraniu bedzie wisiała w jego szafie. Tyle ze wiem ze on powstrzyma ciekawość . Brakuje mi, na przymiarkach, jego czujnego i krytycznego oka, ale przyznaję szczerze, ze ja, troche załuje ze go juz widziałam w kompletnym ubiorze (zaniemówiłam juz w sklepie) inaczej sie nie dało.

[junia1]

Napisane przez OpenYourEyes

Witajcie.
My tez ustaliliśmy datę ślubu na 7 lipca 2007. Jest to dla nas szczególna data bo jest to piąta rocznica naszego związku- ogólnie bardzo długa historia.
Jestem troszeczkę zaskoczona, że już macie tyle załatwione. Ja myślałam, że tak 10 isiecy przed wystarczy zarezerwować salę. No to mamy małego zonka. Tym bardziej, że jesteśmy z dużego miasta Chorzowa i pewnie już wszystko pozajmowane ...
Najwyżej upieczemy barana na działce, zbijemy podest z desek do tańcowania i będzie wesele

Mam nadzieję że tak jak kilku Wizażanką równiez uda Ci się zarezerwować jeszcze salę. Pochwal się później czy jednak się udało. Trzymam kciuki

[marzka82]

Po powrocie z domu do rzeczy załatwionych mogę dołączyć:
-zamówiony tort (czekoladowo-wiśniowy),
-upatrzony bukiet i kwiaciarnia,
-dograne część szczegółów z właścicielką restauracji,
-dekoracje na samochód,
-dekoracje kościoła,
-pierwsza przedślubna spowiedź (chyba najważniejsze).

Wreszcie nasze przygotowania posunęły się do przodu

Pozdrawiam

[Ewela82]

Nasze przygotowania trochę staneły w miejscu Znajac zycie, pewnie wszystko na ostanią chwilę!!!Dzisiaj musze wuciągnąć mojego po obrączki!!Ostatnio wybilam sie z rytmu ślubu, poniewaz byłam na badaniach u ginek. i powedziła mi,ze jestem w ciąży!!!!!!! To tylko fałszywy alarm!!!! Ale jakoś smutno mi sie zrobilo, bo sie ucieszylam;(....No coz....teraz priorytet..ślub! Pozdrowka dziewczyny

[marzka82]

No 29 lipcówki zostało nam równo 2 miesiące Jak sie z tym czujecie? Ja fantastycznie

[Ewela82]

Napisane przez marzka82

No 29 lipcówki zostało nam równo 2 miesiące Jak sie z tym czujecie? Ja fantastycznie

Jeszcze nie dawno było 3 a tu juz 2 Narazie jescze wydaje mi się to trochę"odległe", moze dlatego,ze nie mamy wszystkiego zaałatwionego Nerwówka zacznie sie z miesiąc przed...juz w lipcu .heheh

[gosiah]

A ja już powoli zaczynam czuć oddech zbliżających się chwil. Może dlatego, że do 8 jest tylko miesiąc z kawałkiem. Albo dlatego, że w sobotę idę na ślub przyjaciółki - i tak: będzie ten sam kościół, ten sam ksiądz, ten sam organista, ten sam samochód, ten sam zespół na weselu, nawet Pan Młody ma tak samo na imię... Hmm... Zaczynam się denerwować...

[annLee]

Ja też jakoś nie mogę uwierzyć,że to już za m-c
Dzisiaj byłam na przymiarce,trochę trzeba zmniejszyć,dopracować i będzie oki. trenik minimalny,taki żebym mogła się swobodnie poruszać
Nawet welon sobie wzięłam,ale nie wiem czy założę
Butki na szczęście będą pasowały,bo martwiłam się,że za ciemne będą
Swoją drogą to dopasowanie kolorystyczne graniczy niemal z cudem.W sklepach fatalne-nienaturalne oświetlenie mnie naprawdę dobija
I generalnie jestem już zmęczona tym wszystkim

[Katarzyna R]

rany, to ja znowu mam powazne opoznienia przymiarka jeszcze przede mna, nie mam butow, nie mam bielizny, Pan Mlody nie ma nic nie zapisalam sie jeszcze do fryzjera itd., a slub za miesiac
dobrze, ze chociaz wspolnie z para, ktora bierze slub zaraz po nas ustalamy szczegoly dot. "ubrania" kosciola - reszta przygotowan u mnie lezy na calej linii
aaa - no jeszcze zakupilam duuuzo balonow i butle z helem - umyslilam sobie "balonowa" dekoracje samochodu (to juz chyba z trzecia wersja, zaczelo sie od zywych kwiatow) i planuje "wypuszczenie" balonow jak wyjdziemy z kosciola - mam nadzieje, ze pomysl wypali

[Ewela82]

Napisane przez Katarzyna R

rany, to ja znowu mam powazne opoznienia przymiarka jeszcze przede mna, nie mam butow, nie mam bielizny, Pan Mlody nie ma nic nie zapisalam sie jeszcze do fryzjera itd., a slub za miesiac
dobrze, ze chociaz wspolnie z para, ktora bierze slub zaraz po nas ustalamy szczegoly dot. "ubrania" kosciola - reszta przygotowan u mnie lezy na calej linii
aaa - no jeszcze zakupilam duuuzo balonow i butle z helem - umyslilam sobie "balonowa" dekoracje samochodu (to juz chyba z trzecia wersja, zaczelo sie od zywych kwiatow) i planuje "wypuszczenie" balonow jak wyjdziemy z kosciola - mam nadzieje, ze pomysl wypali

Pocieszam..ja tez jeszcze przed przymiarka,mialam isc tydzien temu,ale przełozylam ze względu właśnie na brak butów i bielizny(mi pasowałoby jescze troche przytyc z 3 kilo )...Moj narzeczony tez nie ma garnituru i jescze obrączek nie mamy, az wstyd się przyznać Na dodatek nam zostało jescze dwa spotkania w poradnii.Pocieszam się tym,ze nasi znajomi mają ślub 24 czerwca i sa w tym samym miejscu co my.Dzisiaj sie muszę wybrać za butami:/ PZdr!

[Katarzyna R]

dzieki Ewela82 - pocieszycielko
Ty masz jeszcze cale 2 miesiace, spokojnie ze wszystkim zdazysz!!

[Ewela82]

Napisane przez Katarzyna R

dzieki Ewela82 - pocieszycielko
Ty masz jeszcze cale 2 miesiace, spokojnie ze wszystkim zdazysz!!

Wy też na pewno Za to wcześnie bedziesz żonkąPowodzonka

[Ewela82]

Wy też na pewno Za to wcześniej bedziesz żonkąPowodzonka

[Ewela82]

W tym roku nie będzie upałów. Letnie miesiące nie będą nas rozpieszczać słoneczną pogodą. Przez większość wakacji będzie deszczowo i chłodno - informuje "Dziennik".

Na łamach "Dziennika" ukazała się prognoza pogody na najbliższe trzy miesiące, z której wyraźnie wynika, że ci wszyscy, którzy nie zaplanowali jeszcze urlopu, a chcą spędzić go w promieniach słońca, powinni nastawić się na wypoczynek na przełomie czerwca i lipca. Właśnie wtedy zacznie się prawdziwa wakacyjna aura. Po 20 czerwca zrobi się słonecznie i ciepło, choć nie upalnie. Temperatura będzie oscylować wokół 21-24 stopni. Niestety już w połowie lipca pogoda ulegnie załamaniu!

Według "Dziennika", najgorzej zapowiada się trzecia dekada lipca. Temperatura spadnie do 19-22 stopni, nadciągną burze i przelotne opady. Później nie będzie lepiej. Początek sierpnia to więcej opadów i burz. W następnych dekadach temperatura spadnie do 16-20 stopni w dzień i 7-9 w nocy.

Amatorzy sportów wodnych też nie będą mieli powodów do radości. Temperatura w Bałtyku i w jeziorach raczej nie przekroczy 20 stopni. Na taki stan rzeczy wpływać będą niskie nasłonecznienie, chłodne noce i wiatry w cieśninach bałtyckich, pozwalające na wymianę wody z zimnym oceanem.

Wakacyjna pogoda powinna jednak zadowolić żeglarzy - czytamy w "Dzienniku". Przez cały sezon można spodziewać się wiatrów barycznych, które rozciągają się na większych obszarach niż przybrzeżne bryzy.

Powody do radości będą mieli też grzybiarze. Dzięki pięknej majowej pogodzie można spodziewać się naprawdę owocnego sezonu. W przeciwieństwie do truskawek, które w tym roku nie będą zbyt słodkie, grzyby nie są wymagające, a deszczowa aura wakacyjna zapewni im dużo potrzebnej wody.

Wszystkich wczasowiczów na pewno nie ucieszy też fakt, że nadchodzące lato stworzy idealne warunki dla rozwoju komarów. Jedyną nadzieją może być fakt, że sroga zima zdziesiątkowała ich populację. Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się na własnej skórze już za kilka tygodni - konkluduje "Dziennik".


Z-A-Ł-A-M-K-A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!: cry:

[Katarzyna R]

Napisane przez Ewela82

Na łamach "Dziennika" ukazała się prognoza pogody na najbliższe trzy miesiące, z której wyraźnie wynika, że ci wszyscy, którzy nie zaplanowali jeszcze urlopu, a chcą spędzić go w promieniach słońca, powinni nastawić się na wypoczynek na przełomie czerwca i lipca. Właśnie wtedy zacznie się prawdziwa wakacyjna aura. Po 20 czerwca zrobi się słonecznie i ciepło, choć nie upalnie. Temperatura będzie oscylować wokół 21-24 stopni.

dla mnie bomba!

[Katarzyna R]

wlasnie zamowilam "kwiaciarnie" do kosciola 700 zl za bukiety przy oltarzach (w sumie 5) i bukieciki + tiul przy lawkach - chyba niedrogo, nie? zwazywszy, ze mam nadzieje podzielic te koszty z para, ktora bierze slub po nas

[katrina]

he he, i ta ładna pogoda ma trwać do połowy lipca, a potem deszcze i zimno. ja mam ślub 22 lipca, super...

[Wiktorynka]

Heh, ciekawe czy mój zimowy plaszcz bedzie pasowal do sukienki

[Ewela82]

Napisane przez Wiktorynka

Heh, ciekawe czy mój zimowy plaszcz bedzie pasowal do sukienki

Załamka dziewczyny;( Mam nadzieje,ze się nie sprawdzi;(

[marzka82]

Je też mam nadzieję, że coś się jednak zmieni w tej prognozie. Nic nie może mi popsuć dziś nastroju, nawet taka wiadomość, bo kupiłam w końcu buty . Są suuper wygodne i w ogóle śliczne Jak dotąd buty były najgorszą sprawą do załatwienia, ale mam już to za sobą

Pozdrawiam

[Katarzyna R]

Napisane przez marzka82

kupiłam w końcu buty

a gdzie? a gdzie?

[marzka82]

Napisane przez Katarzyna R

a gdzie? a gdzie?

A w Ryłko
Ale powiem Wam, że kupić buty to niezły kłopot. Objeździłam i obdzwoniłam chyba wszystkie Ryłko w Warszawie. Tylko w jednym mył mój rozmiar, mojego wymarzonego modelu. Podobno 39 to jeden z najbardziej chodliwych rozmiarów i buty rozchodzą się jak świeże bułeczki, a dostaw kolekcji ślubnej ma nie być już przed wakacjami. Jak ktoś planuje kupić u nich buciki to można już zacząć poważnie o tym myśleć

Pozdrawiam

[Wiktorynka]

Napisane przez marzka82

a dostaw kolekcji ślubnej ma nie być już przed wakacjami.

No i własnie czegoś tu nie rozumiem... towar chodliwy i to baaardzo... nie tani ... czyli zarobic sie na nim da ... a w sezonie slubnym (a tym bardziej poza nim) nie uswiadczysz choćby na rzesach stanąć...
Ja butów we wrocławiu szukałam bezskutecznie... to co było było pioruński drogie ... a i tak nie było
Na prawde zaczynam sie bardzo powaznie zastanawiac... bo polskich mniejszych dobrych pruducentów jest i to mnóstwo i ofertę tez mają bogatą ... o co tu chodzi ????