Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[Mojwa]

Jeśli byłaby jakaś podstawa żeby mnie skierować na diagnostykę w szpitalu to spoko.
Przejrze wieczorem te strony co wrzucila Vision, dzięki raz jeszcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Ja chciałam nawiązać jeszcze do gościnnego postu Bananalamy.

Siła psychiki (także ta niszczycielska) jest przeogromna i często jej nie doceniamy.
Prawie dwa lata temu, po zakończeniu związku z exem, tkwiłam w potężnej depresji. Wydawało mi się, że moje życie nie ma już sensu a docinki matki, że ta czy tamta wyszła za mąż a mnie nawet nikt nie chce nie ułatwiały sprawy Bywały weekendy, że nie chciało mi się nawet myć.
Mimo wszystko, musiałam jakoś funkcjonować, zajmować się w pracy dziećmi, uśmiechać. Wszystko na siłę. Gdybym wtedy umarła, pewnie poczułabym jedynie ulgę...
W końcu, po ponad roku takiego stanu, kortyzol (hormon stresu) zrobił niezłe spustoszenie w moim ciele. Wyniki rutynowych badań wskazywały u mnie początki białaczki.
Ostatecznie, po jakimś czasie, okazało się, że organizm buntował się przeciwko życiu ,,na siłę", uśmiechaniu się pomimo wszystko. Na wszelkie sposoby dawał mi znać, że muszę coś z sobą zrobić, zająć się sobą, swoimi problemami.

Miałam to szczęście, że mniej więcej w tym czasie zaczynał się mój związek z tżtem. Bardzo powoli wróciłam do psychicznej równowagi, stan zakochania też swoje zrobił

Mimo wszystko, depresji nie można ignorować. Powoli odbiera wszystko: siły, chęci do życia, wygląd, kontakty towarzyskie, całą radość. Zapadasz się w czarną dziurę coraz głębiej. Czasem przychodzą takie dni, że samobójstwo może być kwestią chwili, impulsu, kiedy człowiek nie myśli już racjonalnie- tylko potem naprawdę nie ma już odwrotu...

Mojwa, ja wiem, że miałaś już setki badań i zaliczyłaś mnóstwo wizyt. Ale brałaś pod uwagę, że być może jakaś część Twojej choroby ma związek z tym, że nie chcesz mieć dzieci? Może podświadomie tak bardzo boisz się zajść w ciążę, że organizm ,,uczy się", że nie powinien dopuścić do stosunku seksualnego?

[Mojwa]

Hmmm dobre pytanie. Nie boję się tego panicznie, ufam antykoncepcji, w razie wu mam plan B. Choc kto wie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Ta fundacja dla kobiet brzmi fajnie, bo masz konsultacje z kilkoma lekarzami, w tym z seksuologiem.

[Mojwa]

Właśnie chce poczytać jak siądę do kompa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Hej. ☺️
TŻ dzisiaj wyjeżdża, a ja wracam na wizaż i odliczam dni do końca października.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tanzanka]

Zleci szybko wracaj tu do nas

Pogoda paskudna to mało powiedziane


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[revolutionary]

Napisane przez karolinaaa92

Hej. ☺️
TŻ dzisiaj wyjeżdża, a ja wracam na wizaż i odliczam dni do końca października.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pod koniec października znów przyjedzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fajita1]

Witam się w nowym wątku.
Gothka dopisz mi proszę do pierwszego posta datę ślubu 09.09.2017

Pochłonęło mnie życie małżeńskie więc czasu mam strasznie mało. Ponadto dostałam się na studia doktoranckie więc postaram się Was podczytywać, ale o regularnym udzielaniu się mogę raczej zapomnieć.

[gothka152]

Napisane przez fajita1

Witam się w nowym wątku.
Gothka dopisz mi proszę do pierwszego posta datę ślubu 09.09.2017

Dopisałam Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś uwagi to proszę pisać

Ja byłam dziś po pracy u rodziców i w sumie dopiero wróciłam do domu. Sama dziś w nocy będę bo tż pojechał do siebie załatwić parę spraw

[kalinolistek]

Hejo 😊 od rana do wieczora byłam w pracy. Nie ma to jak bezpłatne nadgodziny W czwartek wychodzę wcześniej i już.

Ortodonta znowu naciągnął mi gumka zęby i tak mnie to boli, że rano jadłam bułkę i ciekły mi łzy 😶

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Gothka, a jak tam relacja z rodzicami?

[februar]

U mnie też w pracy szalony czas, dostałam awans, nowe obowiązki i powoli się wdrażam w to wszystko. Niby proces ten sam, ale specyfika trochę inna i wszystko pierwszy raz robię trochę dłużej. Tak więc byle do weekendu

[Mojwa]

Februar - ooo gratuluje! W jakiej Ty branży pracujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez visionAM

Gothka, a jak tam relacja z rodzicami?

Jest bardzo w porządku
Nie wiem, czy pogodzili się już z tym, że mieszkamy z tżtem bez ślubu, ale jeśli nie, to nie dają mi tego odczuć. Normalnie ich odwiedzam, oni normalnie zapraszają nas z tżtem na grilla czy inne takie imprezy. Dostaliśmy też od nich parę naczyń

Może w końcu zrozumieli, że jestem dorosła i podejmuje własne decyzje.

Teraz za to dalsza część rodziny przy każdej okazji pyta, kiedy ślub i wesele... I wymyśla kolejne teorie, dlaczego jeszcze się nie pobraliśmy
Irytujące to jest, bo od zawsze wiedzą, że wesele to dla mnie jeden z większych, życiowych koszmarów i na pewno go nie zrobimy No ale nie dociera...

[karolinaaa92]

Napisane przez revolutionary

Pod koniec października znów przyjedzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. ☺️ mamy chrzest w Jego rodzinie, TŻ chrzestny, więc musi przyjechać. ☺️

Napisane przez februar

U mnie też w pracy szalony czas, dostałam awans, nowe obowiązki i powoli się wdrażam w to wszystko. Niby proces ten sam, ale specyfika trochę inna i wszystko pierwszy raz robię trochę dłużej. Tak więc byle do weekendu

Gratulacje! ☺️ 😘

Gothka, super, że relacje z rodzicami już w porządku. ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez karolinaaa92

Gothka, super, że relacje z rodzicami już w porządku. ☺

Na razie tak

Kurczę, siedzę sama w domu, sączę kawowy likier i chyba jestem zmęczona, bo czuję, że % działają...

[revolutionary]

Napisane przez karolinaaa92

Tak. ☺️ mamy chrzest w Jego rodzinie, TŻ chrzestny, więc musi przyjechać. ☺️

Gratulacje! ☺️ 😘

Gothka, super, że relacje z rodzicami już w porządku. ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super to w sumie niedługo znów się zobaczycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[februar]

Napisane przez Mojwa

Februar - ooo gratuluje! W jakiej Ty branży pracujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje pracuje w korpoksiegowosci, jestem analitykiem w rozliczeniach wewnetrznych

Gothka, bardzo się cieszę że rodzinka wam trochę odpuściła i nie przejmuj się.marudzeniem o weselu, u mnie na pewno będzie to samo (o ile kiedyś w ogóle dojdzie do tego mitycznego ślubu ), wiem że będzie wielka awantura. Ale no sorry, ja już za stara jestem żeby robić to co ktoś inny uważa za stosowne

[Anemone]

cześć wszystkim
u mnie ostatnio było intensywnie
Maraton z zaproszeniami w weekend. Od wczoraj zaczęłam oficjalnie szkolenie w pracy, miejmy nadzieję, że uda mi się wszystkiego nauczyć i od listopada będę już samodzielnym pracownikiem

mój kot - Kokos, no zakochałam się w nim bezgranicznie śpi ze mną, kładzie się na mnie, przynosi mi zabawki, żebym się z nim pobawiła, a nawet aportuje! I to sam z siebie, niczego go nie uczyłam! on chyba też mnie troszkę lubi bardzo się cieszę, bo nawet miesiąc ze mną nie mieszka!

[Animka11]

Powodzenia Anemone
Zrobiłam właśnie hamburgery ,objadlam się !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Anemone, a gdzie pracujesz?

[Anemone]

Napisane przez Animka11

Powodzenia Anemone
Zrobiłam właśnie hamburgery ,objadlam się !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam ochotę na frytki, a byłam w galerii, więc wstąpiłam do Maca... rzygać mi się chce.
nienawidzę być przed @, zjadłabym wtedy wszystko, ale po chwili smak mi przechodzi i mam ochotę zwrócić...

Napisane przez visionAM

Anemone, a gdzie pracujesz?

Mało ambitnie póki co, bo chciałam się zaczepić gdziekolwiek, więc padło na fioletową sieć komórkową
Mam świetny dojazd, kasa taka sobie, no ale potrzebuję na już

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[februar]

Anemone, zazdro kota!

My planujemy zaadoptować 2 albo 3 kociaki w najbliższym czasie, mam nadzieję że w grudniu będą już u nas. Fajnie będzie założyć rodzinę

[Anemone]

Napisane przez februar

Anemone, zazdro kota!

My planujemy zaadoptować 2 albo 3 kociaki w najbliższym czasie, mam nadzieję że w grudniu będą już u nas. Fajnie będzie założyć rodzinę

2 albo 3?
poważny krok!
już niedługo

[februar]

Dubel

[februar]

Dubel

[februar]

Tak, bo zdecydowaliśmy się żeby wziąć dwa, żeby mogły razem spędzać czas kiedy nas nie ma w domu. Naczytałam się też że tak jest lepiej dla kociego charakteru. Więc weźmiemy dwie siostry możliwe że będą 3, bo to koty od mojej koleżanki z pracy która przygarnęła kotkę znajdę która była w ciąży. No i ma do rozdania 6 kociaków, ktoś na pewno bierze 3, my 2, a nie wiadomo czy się znajdzie ktoś na tego ostatniego. Więc powiedziałam że w razie czego weźmiemy 3, nakupi się więcej kuwet i innych gadżetów i myślę że damy radę
Kocie mamy, jak zabezpieczałyście mieszkanie na przyjęcie kotów? Macie ograniczniki na okna, jakieś siatki, zabudowany balkon? Co z kwiatkami, czy koty je gryzą? Boje się żeby mi się nie potruly.
Jak macie jakieś rady dla początkujących to ja poprosze, można pisać też pw jak nie chcecie tu spamowac

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Cos mi się tapatalk przywiesił, jak ktoś może proszę o usunięcie tych dubli

[Holigula]

Hej wam, nie było mnie od piątku a tu tyle czytania... Ciężko was nadrobić gdy nie ma się chwili by wejść na wizaż.

[turkusowapoziomka]

A ja w ostatnim tygodniu tylko czytałam

Widzę Holigula, że macie już datę ślubu - my tego dnia mamy wesele naszych przyjaciół

Februar ale Ci zazdroszczę kotków ja chciałabym przygarnąć jakieś bidulki takie... ale jakoś nie mogę się dogadać z Tż co do terminu kiedy będziemy gotowi na przyjęcie w domu kota. Może na wiosnę weźmiemy maluszka. Nadal się urządzamy dopiero.

W sobotę idziemy na wesele. W taką pogodę najchętniej założyłabym sweter i spodnie. Nie wiem jak się wcisnę w kieckę