Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

[Kiss_Me]

a jezeli ja mam guzek do wyciecia to ma byc jakaś wieeelka strzykawka i ma mi go wyssać to czy przed tym jak pojade na badania do onkologa to bedize mi robil biopse czy jak to tam sie nazywa? czy skoro juz wiem co to jest to tylko pojde i wytne bez tych badan i wkłowania? a czy wycinanie boli? ile trwa? czy zostaje sie w szpitalu bo chyba nie ma sensu? czy leci przy tym krew? odpiszcie

[kinia23]

cześć dziewczyny. ponad miesiąc temu wzięłąm postinor, wiem, duża dawka hormonów. jakiś tydzień po w lewej piersi wyczułam bezbolesne zgrubienie. szczerze miałam nadzieję,że to reakcja na hormony i jak organizm dojdzie do siebie to samoistnie zniknie i guzek...ale to już miesiąc trwa. 2 mce temu ginekolog przy rutynowym badaniu piersi powiedziała,że jest ok. Teraz trafiłam na wasz temat. Jutro pójdę do lekarza po skierowanie na usg. Tak mi pewnie doradzicie. Dodam,że babcia ze strony mamy miała raka piersi...

[Kiss_Me]

Napisane przez OnYoo

Pisałam o tym już w innym wątku ale jeszcze tutaj coś dodam .
Miałam równiez guzka, dosc duzego, po USG lekarka mi powiedziala ze to zwloknienie. Mimo wszystko sie wystraszylam bo moja mama miala tez takie ale juz trzeba je bylo usunac operacyjnie. Trafilam do homeopaty i dostalam zestaw leków. I wszystko zniknelo a guzek byl juz calkiem spory. Na takie zmiany zwloknieniowe mozna sobie brac kropelki Mastodynon ale rewelacyjnie dziala phytolacca 9CH, conium D6, horneel, thuja CH15
Ale oczywiscie najpierw do fachowca i na USG a dopiero potem czary mary z kropelkami i cukrowymi kuleczkami ;-)

prosze napiszcie jeszcze cos o homeopatii czy ktoraś jeszcze byla u takiego lekarza?

a co do tego wycinania... to trzeba sie calkowicie rozbierac?? czy tylko bluzke, stanik a majtki tez??

[Kiss_Me]

up up

[madzioszka]

ok 2 miesiace temu bylam u ginekologa bo pojawil sie w mojej piersi guzek niezaduzy i bolacy zwlaszcza pzed kresem bol sie nasila, pani doktor przypisala mi lek mastodynon (czy jakos tak) do tej pory bralam go ale nic nie pomoglo. dzisiaj bylam znowu u ginekologa i dostalam skierowanie na usg, wiem ze to moze byc niz powaznego ale jakos i tak sie boje ;(

[elmoska]

w polowie sierpnia ide na badanie kontrolne, bo wykryto u mnie na 2 guzy na prawej piersi. Okaze sie czy one sie powiekszaja czy nie. Lekarz powiedzial, ze prawdopodobnie sa to torbiele. Rowniez jestem w grupie ryzyka. (Moja mama zmarla na raka[*] ). Jestem dobrej mysli

[madzioszka]

u mnie GINEKOLOG BADAJAC DOTYKIEM STWIERDZILA ZE NAJPRAWDOPODOBNIEJ JEST TO ZWLOKNIENIE ALE CZY MOZNA TO STWIERDZIC TAKIM BADANIEM ?? ;/ EH

[madzioszka]

ale polityka :/ czlowiek chce sie leczyc a mu utrudniaja
chcialam zrobic usg to mi baba powiedziala ze nie ma juz wolnych temrinow i musze czekac caly miesiac az znowu skonczy mi sie okres a jezeli to jest cos powaznego? ehhhhhhhhh

[ankaa27]

Witam! Jakiś czas temu bolały mnie węzły pod prawą pachą, troszke sie przestraszyłam. Dzisiaj robiłąm usg piersi i jest dzięki bogu wszystko ok. Pani ginekolog zaprosiła mnie za rok na badanie . Profilaktyka najważniejsza
Ania

[DsC]

brodawki sa bardzoo ukrwione? jest mozliwosc ze mogla mi peknac krwinka? bo dzisiaj zauwazylam na prawej piersi czerwona mala kropeczke, wyglada jak peknieta krwinka, ale nie wiem czy mam sie tym martwic?!

[olusia1985]

Cześć dziewczynki jestem tu nowa!mam wielki problem i wielkie zmartwienie na sercuod jakiegos tygodnia boli mnie w klatce piersiowej z prawej strony!wczesniej przed tym bolem bylam u ginekologa i powiedziala ze cos tam w piersi jest tylko ze wtedy nic nie bolalo i teraz nie wiem czy ten bol to od tej piersi czy od czegos innego i juz mam najczarniejsze wizje, dzisiaj ide na usg troche sie obawiam, wogole to nie moge wykonywac jakis agresywnych ruchow, mam problemy z obracaniem sie, reka chyba tez mnie boli, chociaz nie wiem czy to juz nie jest wynik mojej wyobrazni, jestem tak przeraznona ze jak o tym pomysle to zaraz placze hehehe moj facet juz wymieka hehehe!ja mysle ze jak mnie boli to juz jest cos strasznego prosze powiedzcie mi prawde jak cos wiece na ten temat z gory dzieki pozdraiwam

[DsC]

po pierwsze ile masz lat? czasami tak sie dzieje w okresie dojrzewania. Czasami też jest tak, ze potrafimy sobie duzo wmowic...Dlatego dobrze robisz ze idziesz na to usg bedziesz przynajmniej spokojniejsza...
Rob wszystkie badania jakie tylko sa mozliwe... i napisz pozniej czy to cos powaznego?

[olusia1985]

Mam 22 lata i myslalam ze jestem jeszcze mloda na cos takiego ale widze ze mlodszym sie to zdaza czytajac to forum, jak tylko pomysle to placze bez sensu z taka psychika leee

[olusia1985]

I wszystko okazalo sie jedna wielka sciema, jestem zdrowa, moje piersi sa wporzadku czysciutkietak sie ciesze pozdrawiam was wszystkie

[DsC]

to dobrze ale czasami lepiej dmuchać na zimne...
lepiej iść się przebadać i mieć 100procentową pewność

[lewaloff]

Dziewczyny,
postaram się odpowiedzieć Wam hurtem i po kolei:
1) lepiej pójść do lekarza i przekonać się, że to nic groźnego (włókniak/ torbiel) niż z nerwów obgryzać paznokcie w kącie, Warszawiankom polecam usg w enel-med u dr Anny Szulim-Kawalec - otwarta, przyjazna i kontaktowa. Ja sama się stresuje przy kontroli usg (piersi/ tarczyca) i lubię jak lekarz do mnie gada, co widzi
2) na biuście mogą pękać krwinki, wrastać włoski itp powstają wtedy m.in. zapalenia mieszków włosowych. Trzeba obserwować i nie popadać w paranoję
3) usunięcie guzka to sprawa indywidualna. Mi np. dr Monika Nagadowska poleciła nie usuwać mojej fibroadenomy, bo mam duży biust, a jak wiadomo żeby nie było blizn chirurg dostaje sie do guzka przez granicę brodawki. Taka operacja byłaby u mnie bardzo inwazyjna i oznaczała zabieg w pełnym znieczuleniu z pobytem w szpitalu. Przy mniejszych piersiach jest to zabieg ambulatoryjny w znieczuleniu miejscowym
4) z mojego punktu widzenia istotny jest porządnie dobrany stanik, w którym piersi leżą jak powinny - stabilnie i wygodnie

jestem po kontroli mojego włókniaka, który sobie po prostu siedzi po stronie prawej na godzinie 11.00, trzymam kciuki za Was wszystkie

[wystraszona17]

Cześć Jestem Tu nowa. Nie przeczytałam wszystkich postów, ale zapewne zaraz dostane ochrzan w stylu " czemu jeszcze nie poszłam do lekarza " ;P w zasadzie mam kilka pytań, bo widzę, że jesteście mocno zorientowane.
pyt. 1 . Od jakiegoś czasu bolą mnie pachy i nie wiem czy po prostu mnie przeiwało, czy może to jest jeden z objawów raka?
pyt. 2. zakładając hipotetycznie, że moge mieć raka piersi, czy jest możliwym by na samym początku bolała mnie pierś, a właściwie sutek? teraz wyczuwam tylko guzka, ale tak cholernie boje się powiedzieć mamie, komukolwiek, że aż normlanie sobie z tym nie radze. Pewnie nigdy bym nie napisała, ale zaczęłam oglądać film " w świecie kobiet "
Czy mogłybyście mi odpisać? Proszę ..

[Nika1984]

Rzeczywiscie najpierw należy przeczytać watek cały.
A bolace pachy to nie jest od razu objaw raka. Guzek również się zdarza na piersiach na skutek zmian hormonalnych w organiźmie jednak wszystko to może stwierdzić dopiero lekarz. Wszstkie wiemy jak wyglada zapisywanie sie do naszych lekarzy, dlatego idz zapisz się do doktorka i czekkaj na swoja kolejke.
Nie ma czegoś takiego jak leczenie na odległość bez zobaczenie pacjęta.
Jednak nie zakładaj od razu najgorszego bo powodów moze być wiele twojej sytuacji. Pewne jest to ze nie powinnaś lekceważyć zmian na swoim Ciele wystrasszona17. Pozdrawiam i powodzenia życze.

[wystraszona17]

ahh. tylko ze to jest strasznie trudne, a najgorsze jest to, że z mamą nie mam AŻ tak dobrego kontaktu. w ogóle jestem, że tak powiem " chorowitym " dzieckiem, bo jak nie astma, alergia, tarczyca- chociaż już jestem po odstawieniu tabletek, jakaś skolioza, przeraża mnie to wszystko

[*Niki*]

Ja też od niedawna wyczuwam w lewej piersi jakiś guzek, dokładnie na środku . W prawej piersi chyba czuję to samo, tylko mniejsze i nie wiem czy to jakiś gruczoł powiększony, czy coś gorszego . W maju skończyłam karmić piersią, wczoraj nawet sprawdzałam i pokarm jeszcze mam, więc mam taką nadzieję, że to może od tego. W czwartek idę do lekarza, już się zarejestrowałam, ale panicznie się boję, chodzę płaczę, jestem nerwowa.... mam czarne myśli

[nika672]

Napisane przez *Niki*

Ja też od niedawna wyczuwam w lewej piersi jakiś guzek, dokładnie na środku . W prawej piersi chyba czuję to samo, tylko mniejsze i nie wiem czy to jakiś gruczoł powiększony, czy coś gorszego . W maju skończyłam karmić piersią, wczoraj nawet sprawdzałam i pokarm jeszcze mam, więc mam taką nadzieję, że to może od tego. W czwartek idę do lekarza, już się zarejestrowałam, ale panicznie się boję, chodzę płaczę, jestem nerwowa.... mam czarne myśli

Niki,nie martw sie kochana ja mialam tak samo,podczas karmienia piersia.
Kiedy pzrestalam karmic po 5 miesiacach bo okazalo sie ze Corcia jest uczulana na mleko krowie,to pokarm nadal miałam i zatykal on kanały mlekowe.
Idź do lekarza i sprawdź to ale na pewno wszystko jest w porzadku.
Jak stracisz pokarm to wszystko wroci do normy


Wszystkie Was pozdrawiam i tzrymam kciuki za wizyty lekarskie.Odezwijcie sie później

[*Niki*]

nika a w jakim miejscu był Twój guzek i czy był duży?? Ja czuję coś w rodzaju takiego zgrubienia, jakby gruczoł (bo w prawej piersi czuję to samo) tylko ten jest większy )

[nika672]

Niki było to zgrubienie,zdecydowanie.S mialo moge tak powiedzieć, poniewaz mam doswiadczenie z włókniakiem i mial on zupełnie inna strukture namacalna ,ze tak to nazwe.Teraz mam torbiele i mastopatie piersi.Regularnie chodze do Poradni Sutka.

Pamiętam ,ze miałam pobierany pokarm do badania na wszelki wypadek.Od tamtego czasu minęlo duzo czasu.Córka ma 12 lat

Teraz, mysle, że jak zrobią Ci usg to bedą od razu wiedzieli co i jak.Głowa do góry.Wiem,ze sie denerwujesz,ja pzred każda kontrolna wizytą umieram ze strachu
Trzymam kciuki

[*Niki*]

nika dziękuję za pocieszenie
ja też wyczuwam takie jakby zgrubienie, nie żaden guzek, jak tu dziewczyny pisały- w kształcie groszku, pestki itp, tylko tak jakbym to żebro wyczuwała , coś takiego twardszego, ciężko mi opisać

[kate.er]

Cześc dziewczyny.Mam zdiagnozowanego włokniaka.
Czy szczepiłyście sie na WZW typu B.Ja mam zabieg za tydzień,więc i tak już sie spóźniłami bardzo mnie to martwi Z tego przerazenia zapomniałam sie zapytać lekarza podczas konsultacji,czy bede miała znieczulenie miejscowe ,czy ogólne.Dodam,ze mam małe piersi.
Prosze napiszcie mi,jak to u Was wyglądało.Z góry dziękuję.

[*Niki*]

kate.er nie martw się na pewno będzie wszystko dobrze.
Wiem, ze łatwo się pisze i pociesza, a Ty pewnie umierasz ze strachu, ja przeżywałam to samo tydzień temu, jednak u mnie dobrze się zakończyło, okazało się, że mam zastój pokarmu (po karmieniu córeczki), dostałam leki na 2 miesiące.


Poczytaj sobie cały wątek, tu dziewczyny chyba pisały o włókniakach i usuwaniu, nic się nie martw to nie jest groźne

[*Niki*]

kate tu pisały dziewczyny które miały usuwane włókniaki http://www.wizaz.pl/forum/showthread...126031&page=10

[wystraszona17]

już niedługo idę do lekarza, wiem że długo zwlekałam ale bałam się o tym powiedzieć mamie tymbardziej, że ona sama niedawno się źle czuła. ale wiecie? modlitwa pomaga i to dodało mi siły W każdym razie mam nadzieję, że to nic poważnego i chciałabym, żeby to był tylko zwykły włókniak którego można wyciąć operacyjnie. już samej operacji bym się nie bała, ale nie chcę żeby to był jakiś rak - chemia, przeżuty i te sprawy. panicznie boję się tego, że mogę zawalić szkołę i inne rzeczy.

tak się zastanwiam czy podczas kiedy ma się raka to mogą bolec pachy? w sensie raka piersi ? bo jesli tak to już chyba mogę zacząć się martwić. bo gdzieś tak czytałam.

dobra grunt to optymizm, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej ja też za Was 3mam kciuki ;*

[*Niki*]

Nie martw się, jestem pewna, że to nie żaden rak. Ja też myślałam podobnie jak Ty, ale mój ginekolog uświadomił mnie, że jest mało prawdopodobne, żeby młoda dziewczyna/kobieta miała raka piersi. W swojej wieloletniej praktyce nie miał ani jednej pacjenki która by miała raka w młodym wieku. Przeważnie kobiety z rakiem piersi to te od ok. 50 roku życia. To bardzo dobry i znany u nas ginekolog więc wierzę mu, poza tym nie spotkałam jeszcze młodej dziewczyny z rakiem piersi.
wystraszona nic się nie bój . Kiedy idziesz do lekarza??

[*Niki*]

wystraszona, przeczytałam teraz, że chorujesz na tarczycę, podobno to może być powodem guzka w piersi