Mamusie Styczniowe 2018 cz. 3

[Ewka788]

My nadal nie uzgodnilusmy gdzie idziemy na wigilię. Czy do moich rodziców czy do teściów. Ja wolałabym do moich zwłaszcza że dwa lata z rzędu byliśmy u teściów. Tz chciałby żebyśmy byli na obu ale ja wiem że to nie wypali. Z drugiej strony rozumiem jego zamiary bo w pierwszy dzień świąt pracuje i też chciałby być chwile u swoich rodziców. Ale nie chciałabym też robić przykrości swoim rodzicom no bo dwie wigilię już byliśmy u teściów... my będziemy się wybierać po drugiej drzemce młodego czyli pewnie ok 16:30/17... gdziekolwiek pójdziemy.

[jawjola]

Zori ale słabe takie zachowanie... moim zdaniem nie ważne czy się dyrektor zmienił, współpracownicy pozostali i to chyba z nimi jest coś nie tak.

Bonjourbelle a mała zachowuje się jak zawsze? Ma taki sam apetyt?

Emeczka też.mi przyszło do głowy że może u was brzydka kupa z powodu kumulacji infekcji i zabkowania?

Księgowa dobrze że się trochę uspokoiłas. Ćwiczenia na pewno przyniosą efekt. A do neurologa ja bym poszła, choćby z tego powodu ze matki maja tendencje do panikowania i żeby później się nie zastanawiać czy mogłam pomóc lepiej/więcej.

Toja u nas zazwyczaj o 17, albo nawet później. W tym roku też będzie podobnie bo będziemy czekać aż dotrze moja siostra. Też się boję że mała.nie wytrzyma, bo po 19 szykujemy się do snu zwykle.

Cay super wam idzie to oduczanie. Oby tak dalej.

Dziewczyny macie super urozmaicone menu w porównaniu do nas. Moja mała wszystkim gardzi. Na śniadanie jemy jajecznicę, sama bulke, kanapkę z wędlina, sama wędline lub parowki piratki 😕 nic innego nie da rady choćbym na rzesach stawała. Dawniej jeszcze lubiła biały ser ale już jej się odwidzialo. Na obiad z gotowych dań ma 2 ulubione sloiki, z czego już 1 powoli idzie w odstawke. Z tego co ja robię lubi każde mięso, makaron, ryz i brokuła. Czasem ziemniaki. Dawniej lubiła zupy ale ostatnio nie chce. Na kolację jemy sama kaszke na wodzie, bez dodatków, bo cokolwiek dodam to nie zje. A na robiona na mm ma odruch wymiotny. W życiu bym nie pomyślała że będziemy mieć takie problemy z jedzeniem.

[Majaaaaa]

Napisane przez ksiegowa10

U nas taki katar to zawsze przy ząbkowaniu i kupka też brzydka Ja na katar polecam homeopatia choć rozumiem przeciwników

Ja stosuje euphorium s inhalacje z solanki bromowej

Też mam euphorium s i podzialalo lepiej niż nasivin u Kluska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cay]

Zori, przykra sytuacja choć w sumie ja maila oficjalnie tez nie dostałam, tylko ze tylek trułam od dawna i miałam info od dziewczyny, która zajęła się organizacją.

emeczka, jak nie ma innych objawów, to ja bym chyba poczekała z lekarzem.

fiolek, tak z ciekawości, co Filip je na wyjazdach? Dajesz mu normalnie jedzenie hotelowe?

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

_toja, u mnie zawsze siadało się dość późno (kolacja to kolacja ), ale odkąd bratu urodziły się dzieci, to zaczynamy zwykle kolo 16.

[bonjourbelle]

Napisane przez jawjola

Bonjourbelle a mała zachowuje się jak zawsze? Ma taki sam apetyt?

Przez dwa dni nie chciala zjesc obiadku, ale wczoraj i dzis super wszystko jadła. Duzo pije, normalnie się zachowuje..

Nasze menu niestety też nie jest superowe, ale pracuję nad tym. Dziś kupiłam małej owsiankę, po tym co Nikopoia pisała

[Majaaaaa]

Hej, u nas dxixisj jaglanka z musem z gruszek. Nienawidzę kaszy jaglanej z całego serca ale mam taką ilość że i tsk muszę zjeść 🤮

W ogóle od wczoraj rana mamy romans z szarym mydłem i tormentalum. Klusek wczorsj obudził się z tak odparzonym tylkiem, że aż do krwi mial ranę. Także 2 razy dziennie nasiadowki w wodzie z mega rozmydlonym szarym mydłem + tormentalum pod pieluchę przy każdej zmianie. Właśnie teraz się ogsrnialisny i myje zlew po porannej akcji mycie dupki. Ale dzidja już wygląda pięknie, więc polecam szare mydło i tormentalum w razie kryzysu u Was
Myślę że winowajca był chleb na zakwasie, bo robię w domu sama i kawałek kiszonego ogórka. Bo jadl ostatnio. Pieluchy raczej nie, bo zuzylismy już 1.5paczki i wszystko było w porzadku.

PS. Klusek nienawidzi kaszy jaglanej tak samo jak ja. O losie. Plucie poziom miljon. Mam te jego jaglanke nawet we włosach. Nope. Nigdy więcej. Przynajmniej na razie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Ja mieszam jaglaną do jakiejś innej i przechodzi nawet pół na pół. Teraz robie codziennie jaglano-gryczana i jest ok. Ale u nas wcześniej była miłość do jaglanej i nagle coś się odmieniło.

Mnie coś złapało gardło. Nic poza tym, tylko czuję opuchnięte i lekko drapie. Smaruje się amolem, płucze soda i szałwia, psikam Argentinem T na gardło (TŻ zawsze pomagało jak go łapało przed koncertami, a dozwolony w czasie kp), piję herbatę z miodem i sokiem malinowym. Może domowymi sposobami się uda to powstrzymać. Macie jeszcze jakieś pomysły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Napisane przez Majka1503

Ja mieszam jaglaną do jakiejś innej i przechodzi nawet pół na pół. Teraz robie codziennie jaglano-gryczana i jest ok. Ale u nas wcześniej była miłość do jaglanej i nagle coś się odmieniło.

Mnie coś złapało gardło. Nic poza tym, tylko czuję opuchnięte i lekko drapie. Smaruje się amolem, płucze soda i szałwia, psikam Argentinem T na gardło (TŻ zawsze pomagało jak go łapało przed koncertami, a dozwolony w czasie kp), piję herbatę z miodem i sokiem malinowym. Może domowymi sposobami się uda to powstrzymać. Macie jeszcze jakieś pomysły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Płukanie woda z solą.

U nas jaglana to królowa kasz i jest gwarancja, że posiłek trafi do brzuszka.

Dzień dobry
Dzięki Dziewczyny za odzew. Katar dalej jest i dalej nic więcej się nie dzieje. Poczekam jeszcze. Dziś mamy ortopedę, neurolozka zaleciła konsultacje w związku z nieprawidłowym stawaniem na stopach. Zobaczymy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Goszka30]

Zori przykra sytuacja :-(

bonjourbelle u nas dziwne kupy są jak ząbkuje.

U nas też nie lubi kaszy jaglanej. Ale mieszam jej z owocami i jakoś zjada.

[bonjourbelle]

Nie wiem czy moje dziecko ząbkuje, nie umiem tego rozpoznać. Poprzednie zęby, których mamy aż 2, mnie zaskoczyły. No zobaczymy.. Pasowałoby żeby jakieś nowe już wychodziły

[Majaaaaa]

Klusek zjadł te jaglanke, ale dopiero jak mu zmiksowalam na papkę. Dobre i to. Musze się dzisiaj wziąć za pieczenie piernika dojrzewającego, bo przygotowałam ciasto w połowie października i już czas żeby je skończyć. Ale muszę poczekać na męża zebu zajął się małym. Przy Klusce to nie na roboty. Wisi mi ciągle na nogach, jak pasożyt huba.

Nie byłam od 3 dni na spacerze z Kluskiem. Raz że jestem ciągle chora a dwa, że jakośc powietrza jest obrzydliwa. W drodze do sklepu (w nosidle) aż czuć smród i drapanie w nosie. Bleeeeh

Moje dziecko dzisiaj przechwyxilo mój telefon i tsk długo się nim bawił że przywrócił mi ustawienia fabryczne. Baj baj wszystkie zdjęcia, smsy, numery telefonów i cała reszta 🤯

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Dobry
Zori trudno. Skoro nie dostałaś zaproszenia, to nie rozpaczaj, że z takimi ludźmi nie spędziłaś Wigilii. Takie świętowanie najlepiej spędzać z dobrymi ludźmi
Emeczka też bym poczekała z tym katarem i obserwowała. Może przez ząbki, tak jak dziewczyny piszą.
Majka ja płuczę ciepłą wodą + pół łyżeczki sody i pół łyżeczki soli. Ale to pomaga w początkowym stadium. Czosnek jeszcze może spróbuj. Zdrówka
Bonjourbelle jeśli nic nie zjadła innego co by ją alergizowało, to pewnie ząbki?
Polecam owsiankę zblendować dla małej z owocami! Gab kocha jagody, więc kupiłam paczkę mrożonych i poza nimi daję kilka plasterków banana, gruszka, jabłko, czasem awokado (tylko w takiej postaci daje sobie przemycić). Potem kupa pachnie jagodami

Little gdzie żeś się podziała?

[bonjourbelle]

Dziś kupka była ładniejsza, zobaczymy czy to ząbki..
Jagodowa kupka, brzmi jak marzenie

Wczoraj miała owsianke z jagodami a dziś z musem jablko plus groszek zielony - takie cudo kupiłam. Bałam się nie zje ale zjadła wszystko ze smakiem

[Majaaaaa]

Dziewczyny, czy kasze jaglana jak mi pół gara zostało to mogę włożyć do miski i do lodówki, żeby było na jutro jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Napisane przez Majaaaaa

Dziewczyny, czy kasze jaglana jak mi pół gara zostało to mogę włożyć do miski i do lodówki, żeby było na jutro jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Możesz też zamrozic. Oba sposoby przerobione u nas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_toja]

Dziewczyny kochane opiszcie proszę jak wygląda podróż samolotem z niemowlakiem krok po kroku? Proszę proszę proszę. Fiole Ciebie w szczególności, bo na gorąco

[bonjourbelle]

Napisane przez _toja

Dziewczyny kochane opiszcie proszę jak wygląda podróż samolotem z niemowlakiem krok po kroku? Proszę proszę proszę. Fiole Ciebie w szczególności, bo na gorąco

Idzie się do tego punktu nadawania bagażu rejestrowanego, nawet gdy się takiego nie ma, żeby okleili wózek. Potem normalnie na kontrolę bezpieczeństwa, tylko dodatkowo sprawdzają dokładnie wózek.
Potem wszystko jak zwykle, tyle że wózek oddaje się panom już przy tych schodkach do samolotu - trzeba złożyć i im podać.
W trakcie lotu dziecko przypna się osobnym pasem do swojego pasa, siedzi u rodzica na kolanach.
Na miejscu odbiera się wózek od razu po wyjściu z samolotu. I tyle

Gdzie lecicie?

[_toja]

Napisane przez bonjourbelle

Idzie się do tego punktu nadawania bagażu rejestrowanego, nawet gdy się takiego nie ma, żeby okleili wózek. Potem normalnie na kontrolę bezpieczeństwa, tylko dodatkowo sprawdzają dokładnie wózek.
Potem wszystko jak zwykle, tyle że wózek oddaje się panom już przy tych schodkach do samolotu - trzeba złożyć i im podać.
W trakcie lotu dziecko przypna się osobnym pasem do swojego pasa, siedzi u rodzica na kolanach.
Na miejscu odbiera się wózek od razu po wyjściu z samolotu. I tyle

Gdzie lecicie?

Dzięki Jeszcze nie wiemy... gdzieś gdzie jest w miarę ciepło, na pewno Europa. Miał być Dubaj ale nie zdążyliśmy z meningokokami więc odpada. A sam lot jak wygląda? Nie sądzę, żeby mi Mała wysiedziała na kolanach tyle :/

[bonjourbelle]

Napisane przez _toja

Dzięki Jeszcze nie wiemy... gdzieś gdzie jest w miarę ciepło, na pewno Europa. Miał być Dubaj ale nie zdążyliśmy z meningokokami więc odpada. A sam lot jak wygląda? Nie sądzę, żeby mi Mała wysiedziała na kolanach tyle :/

To już chyba zależy od dziecka.. Moja cały przespała ale to był krótki lot. Fiolek pewnie powie więcej

[amparo27]

Hej

Rok temu pisałam mężowi smsa, że mam nadzieję, że chłopaki nic nie wywiną, bo na nocce są położne, których nie lubię. Jak wiecie, wywineli balony "jedynki" już latają pod sufitem, mąż dmucha resztę. Jak LT zaśnie to biorę się za muffinki i sprzątanie. Trochę żałuję, że nie odwołałam rehabilitacji, ale co tam, damy radę. Chcę spędzić cały dzień z Twixami, nie myśląc o niczym innym. Pewnie będę ryczeć ledwo rano oczy otworzę. Już dzisiaj się spłakałam przy balonach imprezę roczkową z "pompą" zaplanowaliśmy na 12.01, jutro będzie kameralnie, będą moi rodzice, teściowa ze szwagrem i my moja mama zrobi tort, ja upiekę muffinki i tyle.

Przepraszam, że się do niczego nie odniosę, ale są we mnie takie emocje, że ciężko mi zebrać myśli.

Ściskam Was mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

TŻ dziś poszedł na dwie zmiany pod rząd, żeby jutro mieć wolne, bo pracy w firmie dużo, a w laboratorium są tylko we dwóch. Na piątek dostanie normalnie urlop.
I ogarniamy imprezkę jutro piekę ciasta i muffinki, dekorujemy i sprzątamy, robimy ostatnie zakupy, żeby na piątek już niewiele zostało do zrobienia
Będzie w sumie 16 osób, jak dla mnie to sporo do ogarnięcia w domu
W ramach przygotowań pomalowałam paznokcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez amparo27

Hej

Rok temu pisałam mężowi smsa, że mam nadzieję, że chłopaki nic nie wywiną, bo na nocce są położne, których nie lubię. Jak wiecie, wywineli balony "jedynki" już latają pod sufitem, mąż dmucha resztę. Jak LT zaśnie to biorę się za muffinki i sprzątanie. Trochę żałuję, że nie odwołałam rehabilitacji, ale co tam, damy radę. Chcę spędzić cały dzień z Twixami, nie myśląc o niczym innym. Pewnie będę ryczeć ledwo rano oczy otworzę. Już dzisiaj się spłakałam przy balonach imprezę roczkową z "pompą" zaplanowaliśmy na 12.01, jutro będzie kameralnie, będą moi rodzice, teściowa ze szwagrem i my moja mama zrobi tort, ja upiekę muffinki i tyle.

Przepraszam, że się do niczego nie odniosę, ale są we mnie takie emocje, że ciężko mi zebrać myśli.

Ściskam Was mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana Nasza ️ tak się zastanawiałam jak się trzymasz! Mam w kalendarzu zaznaczone, że jutro Roczek Twixow i pół dnia myślałam o Tobie ️
Co do płaczu, to nic nie poradzisz, mamy już tak mają. Ja od dawna na myśl od Kluskowym roczku płacze
Trzymaj się dzielnie i piecz pyszne muffinki, wszystko jutro będzie idealnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Napisane przez bonjourbelle

Dziś kupka była ładniejsza, zobaczymy czy to ząbki..
Jagodowa kupka, brzmi jak marzenie

Wczoraj miała owsianke z jagodami a dziś z musem jablko plus groszek zielony - takie cudo kupiłam. Bałam się nie zje ale zjadła wszystko ze smakiem

doszło do tego, że w weekend wszyscy jedliśmy na śniadanie owsiankę z jagodami, na co rzuciłam do męża "pachnie jak kupa Gabrysia"
ciekawe połączenie groszku i jabłka, nie wpadłabym😊

Napisane przez Majaaaaa

Dziewczyny, czy kasze jaglana jak mi pół gara zostało to mogę włożyć do miski i do lodówki, żeby było na jutro jeszcze?

jasne że tak😊

Amparo!! Jutro roczek!! Ale mnie w nostalgię wprawiłaś, o jejciu nie wiem jak ja sobie poradzę za dwa tygodnie, jak mój będzie miał... Jutro będzie pięknie, zobaczysz😍
Tak mnie wzięło przez to na wspominki.. A styczniówki 2019 pewnie już też ruszyły z rozpakowywaniem Prezencików😊

Majka o to spora imprezka, dasz radę! Paznokcie to dobry start

[bonjourbelle]

Amparo, o rany! Wcale się nie dziwię Twoim emocjom. Doczekałyśmy się pierwszych wątkowych urodzinek

Majka, udanej imprezki

Wiecie co, jutro u nas ma być 7 stopni, a potem 11 aż do świąt. Co to za zima?!

[Aniamii]

Oczywiście usunęła mi się cała wiadomość a już nie mam siły pisać od nowa. Dzięki za odpowiedzi nt jedzenia Marcin nie lubi jajka w zadnej postaci, ale muszę jeszcze zaproponować, może polubi. Kanapki lubi ale bardziej się nimi bawi niż najada. Kurczę te płatki były idealne na sniadania. Ładnie zjada też jogurt naturalny i dodaje ekspandowane ziarna i owoce, ale nie chce mu dawać jogurtu codziennie. Muszę jeszcze coś pomyśleć.
O matko zaczynają się pierwsze urodziny naszych dzieci chyba muszę zacząć coś robić dla Marcina, bo jakoś to odkładam i w końcu będę coś na ostatnią chwilę robić. No tak tyle że przez święta i nowy rok to praktycznie już jest na ostatnią chwilę. To muszę szybciej myśleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Napisane przez amparo27

Hej

Rok temu pisałam mężowi smsa, że mam nadzieję, że chłopaki nic nie wywiną, bo na nocce są położne, których nie lubię. Jak wiecie, wywineli balony "jedynki" już latają pod sufitem, mąż dmucha resztę. Jak LT zaśnie to biorę się za muffinki i sprzątanie. Trochę żałuję, że nie odwołałam rehabilitacji, ale co tam, damy radę. Chcę spędzić cały dzień z Twixami, nie myśląc o niczym innym. Pewnie będę ryczeć ledwo rano oczy otworzę. Już dzisiaj się spłakałam przy balonach imprezę roczkową z "pompą" zaplanowaliśmy na 12.01, jutro będzie kameralnie, będą moi rodzice, teściowa ze szwagrem i my moja mama zrobi tort, ja upiekę muffinki i tyle.

Przepraszam, że się do niczego nie odniosę, ale są we mnie takie emocje, że ciężko mi zebrać myśli.

Ściskam Was mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwsze roczki watkowych dzieciaków, aż się łezka w oku kręci...

Ja nawet nie chce myśleć że Bąbel ma już 11 msc skończone i nasteony jest roczek.... Od dawna przygotowuje powoli rzeczy na roczek (które pewnie tylko ja docenie ale co tam)

Strasznie szybko zleciał ten rok.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Prawy Twix'ie i Lewy Twix'ie, Wszystkiego najpiękniejszego z okazji ROCZKU ️ Rosnijcie zdrowo i szczęśliwie. Miejcie zawsze uśmiechnięte buzię i głowy pełne marzeń. Klusek i ja życzymy Wam słońca na każdy dzień i mnóstwa miłość ️️

Sto lat, Chłopaki

Amparo, nie płacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Hej, przyszła moja paczka z ekotuptusiow. Pomijając długi czas oczekiwania paputy są REWELACYJNE. Mamt taka wersję https://www.fiorino.eu/sklep/ekotupt...-rycerz-i-smok.
Ekotuptusie FASTER. Maja ekstra wkładkę w środku papcia i podeszwe z takimi gumkami pod palcami i pięta. Klusek chodząc po domu przy meblach lub swoim pchaczu idzie znacznie bardziej stabilnie. Stoi też będziej stabilnie. Jestem mega zadowolona.

Co prawda Buciki Babice maja lepsza wysyłkę, każda para butów w oddzielnym kartoniku, tsk bardziej elegancko, a tu mi wysłali w foliowych torebkach wrzucone do koperty DPD, ale myślę że mimo wszystko będę mu zamawiać te FASTER w najbliższym czasie.

Brzmi to koszmarnie reklamowo, ale nie to tylko moje zdanie, więc się nim z Wami dzielę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Amparo samych dobrych rzeczy dla Twixów! Niech rosną zdrowo na silnych wspaniałych chłopaków! <3

Majaaaaa ja się dziwię że z tą wysyłką tak średnio wyszło :/ Ale my z naszych jestesmy zadowolone. Dzisiaj mąż kupił z lidla papcie- skórzane za 35 zł jakoś i zobaczymy też takie. Niestety przez raczkowanie buciki się strasznie niszczą... a tak to będzie miała do żłobka

[Aniamii]

Amparo wszystkiego najlepszego dla chłopaków z okazji pierwszych urodzin! Niech Prawy Twix i Lewy Twix rosną zdrowo, w szczęściu i radości. Marcin przesyła uściski i najlepsze życzenia dla kolegów Amparo a Tobie i Twojemu Mężowi w tak ważnym dniu życzę abyście cieszyli się każdą chwilą spedzoną z Waszym podwójnym szczęściem napewno to będzie wyjatkowy dla Was dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziewczyny byłam wczorj wieczorem u fryzjera, takiego czegoś to ja jeszcze nie miałam na głowie. Katastrofa chyba muszę sama sobie ogarniać włosy, bo cos nie mogę dobrze trafić.

[agaciaaas]

Amparo samych cudownych chwil dla Twixów!!!! Miłego świętowania. Niesamowite, że to już... ja wiem, że to banał największy z banałów, ale... jak te dzieci szybko rosną!!!