|
|
#391 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#392 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
dobrz ci elsi doradziła-i jeszcze lepiej ,że w końcu zabieracie sie do działania
fakt,że "marzenia" chłopca sa smutne,ale wierzę ,że wasze działania zaowocują i na pewno znajdzie jakiś swój cel,coś co go pochłonie w pozytywnym znaczeniu. Trzymam mocno kciuki!!!!!
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
|
|
|
#393 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witam,,,dzis wypowiedzenia w pracy nie dostałam,nikt nie dostal,,,zagraniczny szef dzis wyjechal,,,i pewno zostawił nakazy co i jak dla polskiej dyrekcji.
Jutro taki szczegolny dzien,,,,a Ja mam tylko chęć na odespanie stresow.Kupiłam znicze ,pojde z synem na msze,,,,i postram się pojsc na cmentarz na groby tzw.opuszczone.....niech i tam zapłonie znicz. Co do herbaty czerwonej piłam,,,,ok.2 miesięcy i nie bylo rezultatow,,wiec dalam spokoj....teraz probuje z ta herbatka slim herbapolu. pozdrawiam wszystkie dziewczyny ))trzymajcie sie cieplutko.....
|
|
|
|
#394 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
carolinko i evitko, chciałyście abym wysłała wam swoje zdjęcie-proszę bardzo,same jesteście sobie winne.W razie szoku wywołanego podczas oglądania(wiek
![]() moje kochane robi swoje) przypominam;"po odejściu od kasy reklamacji nie uznaje się"
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#395 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dobry wieczór dziewczyny
![]() Dotarłam dziś do zębologa. Mam już pięknie zrobiony ząbek ale i ta w ngrodę za cierpienia kupiłam sobie kolejną flaszkę perfum Później poszliśmy z TŻ do kina na "Statystów" - bez zachwytów. Starsza pani mocno trzymam kciuki za Tomka. Toogra teraz musimy iść na "Mężczyznę idealnego" podobno bardzo fajna czeska komedia ![]() Mnie też widac na moim avatarku ![]() Wybczcie, że tak mało i byle jak ale jutro dokładniej wczytam się w wątek i więcej napiszę. Pozdrawim Was serdecznie |
|
|
|
#396 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
i ponadto MrsVargas, jakie perfumy kupiłas?A te pozostałe flaszki to co jest? Naprawdę nacierpiałaś się przy tym zębie? Evitko, jesteś dzielna dziewczyna.Moje pokolenie nie miało tak ciężko jeśli chodzi o studiowanie.Och,to były czasy. Oj,już po 24-tej? No to pora spać.Zyczę wszystkim aby jutro pogoda była na tyle łaskawa aby po powrocie nie trzeba było wyciągać butelki z rumem dla kurażu.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#397 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Carolinka-bylas w Kosowie?Respekt-mam przyjaciol Kosowarow-strasznie kochani ludzieale tam dzieja sie rzeczy,ktore u nas tylko w filmach zobaczysz.Np.koledze przed 3 tyg. zastrzelono na ulicy szwagra,musial wziac szybko urlop i jechac,a jego zona (wloszka,przyjaciolka,kto ra znam juz lata,serce czlowiek) drzala,zeby tylko nie popelnil jakiegos glupstwa(zemsta jest u nich chlebem powszednim,a oni maja 2 malych chlopcow).
Zwierzatka juz gdzies na poczatku watku wklejalam,ale wkleje jeszcze raz. Pozniej napisze wiecej,dzis mam czas.Buziaczki Na jednym zdjeciu maz mizia sie z papuga po pracy(dlatego taki zarosniety i upaprany),a na innym macie synka i "synowa" Kasie
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#398 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
A teraz moja corcia w parku i moje smieszne zdjecie z roza,ktora trzymam jak zolnierz kalasznikowa!
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#399 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Nie dziwię się.Rakietnica też nie byłaby przesadą.
Patrząc na te zdjęcia myślę,że chociaż Twój "ukochany były mężuś"robił co mógł, to masz wbrew niemu (specjalnie małą literą) wyjątkową Rodzinę. A ta kotka jakie niewiniątko-a skład pod kanapą kto zrobił???
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#400 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Pozdrawiam z ranka
![]() Babygia,,,,piękne foteczki,,,,no i "laska"z Ciebie. Starasza Pani niestety niebezpieczenstwo narazie istnieje ale przesuneło się o miesiac. Mrs Vargas,,,,jak w pracy opanuje cały bałagan,,,to pojdziemy na jakis film do kina,,,narazie byc Ci na seansie zasneła,,hiii Pochwal się jaike perfumiki kupiłas,,,wyczytalam na forum,,ze lubisz ))Wiesz moze sie kiedys umowimy jak bede miala kase ,,,na ciuchowe zakupy potrzebuje aby ktos krytycznym okiem mnie ocenil.Pozdrawiam all. )
Edytowane przez Toogra Czas edycji: 2006-11-01 o 16:56 |
|
|
|
#401 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Moj byly mezus byl i jest okropny,ale kiedys stwierdzilam,ze do bycia zlym czlowiekiem trzeba byc inteligentnym,a on jest po prostu prymitywny.Tyle ze mloda bylam i naiwna,zakochanie pomylilam z miloscia,a pozniej rodzina wmawiala"dzieci ojca potrzebuja"-ojca tak,ale tak jak Caro napisala-to byl tylko biologiczny dawca genow,bo do niczego innego sie nie nadawal i nie pisal.
Ale na razie pal go licho,sa lepsze tematy. Mrsvargas,super,zrobilas zabek.Jakie perfumki kupilas? Starsza Pani-moj syn jest tak bezrobociem sfrustrowany,ze tez juz marzy o terroryzmie...To taka faza,musza te emocje gdzies ujsc-Ja obejmuje mojego chlopca mocno,mocno,i mowie mu jak go kocham,ze czuje z nim i rozumiem,wiem jak ciezko i ze przyjedzie i jego czas.Mpze i Tomkowi by to troszke pomoglo??? Caro,co robilas w Kosowie?Opisz troche przezycia.Napewno nie bylo latwo. Toogra-odwagi-wiem,siedzisz jak na beczce prochu,ale moze nie wybuchnie?Albo przynajmniej-nie pod Toba? Evitka-jestes dzielna,inteligentna i pilna kobieta.Wierze,ze z Ciebie ktos wazny bedzie!Wiecej takich mlodych Dam! Fafix-po burzy?U nas na poludniu niemiec leje i jest wiatr,ale na polnocy tez kataklizmy,akurat widzialam wiadomosci z Hamburga-katastrofa!Stoi Twoj domek??? Elsi-co Ty tak malo sie udzielasz.kochana?Duzo zajec? Ja wczoraj bylam skonana-duzo pracy,zakupy,pierwszy dzien okresu...Bleeee...Chciala m wieczorny film obejrzec,ale-odplynelam w Nirwane.....
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#402 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Kochane, dzisiaj krótko, bo mam gości, a jeszcze na cmentarz trzeba pójść. Dzisiaj mocno u nas wiatr wieje, ale słonko wyszło
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
|
|
|
|
#403 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
A może pocztą zwrotną i ja od Was dostanę fotki? Fajnie by było.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#404 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dziewczęta witam
![]() Właśnie wstałam. Na grób wujka (tylko Jego mam w Gdyni) idziemy później więc zaraz poleniuchuję sobie z książkami, bo w ostatnim czasie kliknęło mi się na Allegro z 10 i teraz leży taki stos na stoliku przy łóżku ![]() Starsza pani w sumie to ból był tylko przy znieczuleniu w dziąsła i podniebienie a później poszło gładko. W tym wszystkim najgorsza jest ta myśl że może to co jakiś czas odpadać A dentyta to tylko pretekst do kupienia perfum W Rossmannie jest teraz promocja której jako początkująca perfumoholiczka nie mogłam przegapić - Nu Yves Saint Laurent 50 ml Edp tylko 79,99 zł pozostałych flaszek jest 9 plus miniaturki, ale już się ograniczam, poza dziesiątkę nie wyjdę Chętnie Cię zobaczę, na priv wyślę adres mailowy postaram się wkleić tu coś swojego.Toogra również miałam zaproponowac zakupy ciuchowe i lumpeksowe, właśnie wczoraj kupiłam sobie na Starowiejskiej nową czapkę patrolówkę HM . O perfumach napisałam już do starszej pani to nie będę się powtarzać ale ta promocja w Rossmannie jest naprawdę godna uwagi ![]() Nadal trzymam mocno kciuki za pracę. Jak beziesz na gadu to daj znać ![]() Babygia piękna, zmysłowa z Ciebie kobieta , która ma piękną rodzinę.Pozadrawiam Was wszystkie w ten piękny, słoneczny i pełen zadumy dzień |
|
|
|
#405 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
AAAA, jak ja strasznie nie mam czasu!!!!
Mam go tylko tyle, zeby Wam powiedziec, ze mysle o WAS wszystkich, caluje mocno i tesknie za WAMi. Brzmi to jak wyznanie milosne, ale coz, bardzo mi brakuje tych chwil kiedy moglam sobie spokojnie poczytac co piszecie i sama cos napisac. Jak skoncze wszystko to od razu wracam Nawet nie mam czasu czytac co napisalyscie, ale posylam Wam tyle pozytywnych mysli, ze z pewnoscia wszystko jest u Was w porzadku. Do zobaczenia!!! Nawet dzisiaj nie mam wolnego i to mnie najbardziej smuci...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
#406 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Ach,MrsVargas,dziekuje za komplement,jak kazda kobieta raz wygladam lepiej a raz gorzej.Wybralam zdjecie z tej pierwszej kategorii,bo halloween juz za nami i co was bede straszyla....Zebys teraz mnie widziala-nastroszonego wyplosza przed klawiatura...Do tej pora laze w pizamie-niestety,tu nie mam nikogo,do kogo bym mogla na groby pojsc...Moj maz jedzie zaraz do Trier jutro tam ma zlecenie,zaczyna juz o 4:30,wiec jak dzis wyjedzie to chociaz sie wyspi do jutra.Zobacze go znowu w weekend...Czyli wieczor bylby samotny,ale przyjechala cora,no i jest Mlody.poogladamy filmy.napiszemy znowu pare podan.Zajrze tu do Was. juz nie bede taka sama!
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#407 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
|
#408 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
P aństwowej F abryce S ztucznego J edwabiu N umer 4 cztery Do dzisiaj pamiętam wierszyk,który ułożyli pracownicy. P -pracuj więcej niż sie godzi F -fabryce to nie zaszkodzi S -sześć dni pracy to nie wiele J -jeszcze dodaj i niedziele N -nagrodę za to dostaniesz najlepszą 4 -cztery razy na dzień tęgo cię opieprzą. Z Zyczeniami dla wszystkich zapracowanych-bardzo szczęśliwa,że ten wierszyk to nie do niej emerytka St.P. ![]() PS 1.BabygiaCórka jest chyba podobna (fizycznie)do Ciebie a Syn do męża? Udały Ci się Dzieciaki. PS 2.Carolina, już 3 blacha ciasta znika.Biore mniej cukru.A czy można wziąć więcej kaszy i mąki bo mąż chciałby więcej ciasta w cieście?
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Edytowane przez starsza pani Czas edycji: 2006-11-01 o 16:05 |
|
|
|
|
#409 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Tez ci wyslę pare swoich foteczek, Cytat:
Cytat:
Cytat:
w ogóle nie mam poczucia ,że jestem dzielna-wręcz przeciwnie-mam wrażenie że że sobie z niczym nie radzę......szczególnie w takie dni jak dziś.... babygia-fotki super,a juz ta z różą....mniam.... Cytat:
zawsze sie tak mówi,jak sie jest "z boku" lub 'po".Ale coś w tym musi być ,że tak wiele kobiet tkwi w takich związkach.Bo kobieta,to czasem taki syzyf.... Cytat:
mrsvargas, ja 9.11 ide na wyrwanie(ostatniej,na szczęście) ósemki......brrr....i 230zł lżej w portfelu.... starsza pani,fajny ten wierszyk. Ja tez chce byc na emeryturze! I chciałam was starsza pani,lubcia,mrsvargas,car olina,babygia,fafix,toogr a, jeszcze mocno pozdrwic i ...dziekuje ,że jesteście mam zły dzień,pokłóciłam sie z mężem,własnie gdzies wybył...i w ogóle mam smutki...fajnie że moge sobie do naszego wąteczku zjrzeć i poczytac co u was...
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
||||||
|
|
|
#410 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Mrs Vargas,,,,lubie zakupy w ciucholandach,,,,ale przewaznie zagladam po pracy to jest mały wybor,,,,,i tak wogole jak na poczatku wpadłam w ten nawyk,,,kupowłam bez zastanowienia,,,,chyba tak byle więcej bo tanio,,,,albo pod hasłem moze schudne
)Efekt duzo ciuchow w szafach ,a na siebie nie ma co włozyc.Evitka,,,,,kochanie nie denerwuj się,,,,,pogodzicie się i bedzie dobrze. Lubka ,hej ,hej fajnie ,że do nas zajrzałas.... St.Pani,,,,ja jestem chetna na fotki...zaraz podam adres na pw. Pozdrawiam wszytskich,,,, |
|
|
|
#411 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dziewczyny kochane słucham ścieżki dźwiękowej z "Samotności w sieci" na słuchawkach, piję gorącą herbatę i tak mi dobrze
![]() Plany nam się zmieniły i pojechałam z mamą na cmentarz za dnia . Piękna pogoda, słońce. Wysiadłyśmy kilka przystanków wcześniej i szłyśmy sobie gawędząc . I w pewnym momencie moim oczom ukazała się piękna kicia, nie mogłam jej nie pogłaskać. To był raczej domowy kot, wypielęgnowany, grubiutki i taki skory do pieszczot, ach żal było się rozstawać. Wyglądał jak taki tygrys, naprawdę był duży . Dotarłyśmy na cmentarz, mnóóstwo ludzi i tez zapach zniczy...uwielbiam. W ogóle bardzo lubię ten dzień, ta atmosfera. Obok nas szedł Donald Tusk. Biedny, wzbudzał taką sensację. Evitko jesteś bardzo dzielna i bardzo zorganizowana, czego zazdroszczę. A mąż zaraz na pewno przyjdzie, porozmawiacie i będzie dobrze zobaczysz Ja na następną wizytę do zębologa idę 7 więc łączę się z Tobą w bólu, powiedziano mi że źle z moimi ósemkami. Babygia leniwe dni w pidżamie są super Dobrze że spędzisz dzień z dzieciakami. Ach i masz piękny zwierzyniec, dopiero przed chwilką spjrzałam dokładnie. Kot piękny, ptaki boskie no i królik . Też miałam świnkę morską, niestety musieliśmy ją uśpić bo okazało się że ma raka . Toogra ja mam trochę rzeczy z lumpeksów, jedne mniej udane, inne stałysię jednymi z ulubionych, ale zaglądam tam jak mnie napadnie, tak na codzień nie chce mi się. A w poniedziałki to nie mam nerwów Ale z Tobą chętnie pobuszuję.Starsza pani genialny werszyk ![]() Buziaki dla Wszystkich
Edytowane przez MrsVargas Czas edycji: 2006-11-02 o 07:59 |
|
|
|
#412 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Ale
, kurcze, nie znasz ani dnia, ani godziny
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
|
|
|
|
#413 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
FafixAnioły czuwały nad Tobą.......
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#414 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
No i kończy się ten 1-szo listopadowy dzień.Czas zadumy,wspomnień, migoczących ogników na grobach Tych,którzy odeszli .Nie wiem czy do innego świata ,nie wiem czy pożegnaliśmy Ich na zawsze czy spotkamy się kiedy przyjdzie kres naszej wędrowki.Nie wiem czy będzie czekać na mnie to światełko w tunelu ,czy nie będzie czekać nic, bo nic tam nie ma.A jednak, kiedy stoję przy grobach najbliższych mi Osób, proszę by wstawili się do Najwyższego za nami,by wiedząc już wszystko ,chronili nas przed złem.I wiecie,wydaje mi się,że Oni to robią.
Evitko,myśle,że już się pogodziliście.Rzuca się niepotrzebnie jakieś słowa,jedno trzaska drzwiami i wychodzi,drugie zostaje ze swym smutkiem w domu.A mógł być taki miły,spokojny wieczór.Warto było? Fafix, skóra mi ścierpła jak przeczytałam o tym co mogło Cię spotkać. Masz Toogra rację. No i widzicie jaka to sprawiedliwość?Jedni spotykaja na swej drodze spadający na głowę konar a inni grubiutkiego kotka czy nawet p.Tuska. Ciekawe co powie nam jutro(po dniu milczenia) Carolina.A może wreszcie odezwie się Elsi,Tooma,Robótka,Damure k ,.....Mona Lisa...Nutka... .....czy inna miła Osóbka. W naszym(jak to któraś powiedziała"klubie zielonych pomidorów". No i proszę,jak tu nie wierzyć w dobre moce.W chwili kiedy wysyłałam ten post Mona Lisa napisala,że spełni moją prośbę o nowy avatarek!!!!!!!!!
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#415 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
![]() PS. I mam na to dowody na piśmie ![]() EDIT: Starsza Pani, czekam na Twoją fotkę ![]() W zamian przesyłam widok dzisiejszego Bałtyku - sztorm to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych widoków na świecie. Zdjęcia są słabej jakości, bo robione komórką, przy piekielnym wietrze Na jednym ze zdjęć - Mój Mąż
__________________
Mona Lisa Edytowane przez Mona Lisa Czas edycji: 2006-11-02 o 00:39 |
|
|
|
|
#416 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witam wszystkie Panie
Byłam wczoraj u mojej Mamy i Babci - oglądałyśmy film Almodovara _"porozmawiaj z nią" - oglądałam go chyba z piaty raz ![]() Ale do rzeczy... zdałam sobie sprawę, że ...od kilku miesięcy nie mam z kim porozmawiać... przyznam się Wam szczerze, ze zamknęłam się w domu...rozsupłałam kontakty z e znajomymi..albo i same się rozsupłały...nie wiem... Oglądając film pomyślałam o Was.. o tym jak jest tu miło...jak naturalnie...i od razu przestraszyłam się tego, że jest to kontakt internetowy....że w każdej chwili może się zerwać ... na zawsze. Przyznam Was, że byłoby mi przykro - bardzo przykro... dobrze już kończę smucić Starsza Pani - kiedy z bijącym sercem otwierałam Twoje zdjęcia - minę miałam taką - jesteś Piękną Kobietą, wyglądasz FANTASTYCZNIE!!! Bije od ciebie ciepło i optymizm... masz takie dobre oczy...Twoi synowie...hmmm - ja takie typy nazywam : "cukiereczkami" Jesteś Mamą prawdziwych przystojniaków! Zdjęcie młodszego syna z "owieczką" - bardzo mi się podobaMam dziś wyrzuty sumienia... O godzinie 13.30 wyszłyśmy na cmentarz- Moja Babcia, Mama i Ja - było bardzo zimno- 3 stopnie, zaczynało padać i wiał wiatr...dochodząc do miejsca, w którym jest mój Dziadek - zaczął padac śnieg, zrobiło się jeszcze zimniej...wiało jak w czasie sztormu... Ludzi było o wiele mniej, niż zazwyczaj tego dnia ... Po moim Dziadku poszliśmy do mojej Prababci... i to wszystko - podjęłyśmy decyzję o powrocie do domu... miałam całe mokre spodnie, które będąc długie wciągały wodę z każdej kałuży...Mama - tydzień po wyjściu ze szpitala ( wycięcie migdałków ),a Babcia moja kochana w spódnicy, pod którą wiatr wdzierał się co chwilę ![]() Popędziłam do domu...nasz dom jest niedaleko cmentarza ( Starsza Pani - Świerczewo - małe osiedle domków - między Derdowskiego, a Zielonogórską)... i mimo tego, że było to jedyne wyjście w moim przypadku...bo nóg już nie czułam - to miałam i mam poczucie tego, ze ten dzień nie był...nie był taki jak zwykle...Mama powiedziała, że pójdziemy na spokojnie do wszystkich przyjaciół, znajomych- kiedy będzie ładniejsza pogoda ...ale mi jest przykro, ze tak krótko byłam u Dziadka...że nie mogłam sobie z Nim pogadać...wiem - mogę to zrobić zawsze...ale same rozumiecie -TEN dzień... nie przypominam sobie, żeby kiedyś w dniu 1 listopada była taka okropna pogoda jak dziś... MrVargas przypomniałaś mi, ze musze umówić się na wizytę u dentysty...Lubie chodzić do dentysty- a raczej lubię siedzieć na fotelu...jednak cały proces umawiania się, dojeżdżania - tego nie lubię ![]() Zastanawiam się nad aparatem ortodontycznym...stałym mam lekko przesuniętą środową linię górnej szczęki i ścisk w zębach usunięcie WSZYSTKICH ósemek nie przyniosło oczekiwanych przez mego ortodontę efektów, czyli rozsunięcia się zębów ![]() Starsza Pani - z tym ciastem to trzeba kombinować- myślę, że jeśli dodasz po połowie ze składników ciasta i nie zmienisz nic w owocach to będize ciasto bardziej ciastowe ![]() Babygia - byłam w Kosowie w ubiegłym roku...Pracowałam w Sztabie Generalnym KFORu w Pristinie( Kosovo Forces-siły międyznarodowe należące do NATO - które są tam od czerwca 1999roku) Jadąc tam - posiadałam wiedzę akademicką, oraz "prasową" na temat całego konfliktu, jego przebiegu i skutkach... Już po kilku dniach zaczęłam wyrabiać sobie inne zdanie...na fundamentach tego, co widziałam, tego co słyszałam i tego co sama przeżyłam ... Moje najpiękniejsze chwile to chwile spędzone po pracy w średniowiecznych Monastyrach...przyznam się szczerze, że żadne miejsce nie działało na mego ducha tak, jak Monastyr w Decany ( Wysokie Deczany - wzniesiony w 1327 roku)... Nigdy nie byłam bliżej tego, co możemy nazwać Stwórcą - jak właśnie wtedy... Było mnóstwo miejsc, które odwiedziłam - a które dla zwykłych turystów nie są i nie wiadomoczy będą stać otworem...jako cywilny pracownik KFORu mogłam poruszac się "swobodnie" po Kosovie...Bezpośrednio na międzynarodowców nikt nie podniesie ręki - siły międzynarodowe, a szczególnie NATO są tam mile widziane...gorzej z ONZ... Są jednak chwile i miejsca, w które można przypadkiem trafić i wtedy może być ...niebezpiecznie; Przeżyłam chwile grozy...kiedy o pierwszej w nocy, wysoko w górach, na górskich serpentynach siedziałam sama w wielkim Jeepie, przede mną stał samochód KFORu - a przed nim żółto białe taśmy rozpięte przez międzynarodową policję, które powiewały na wietrze...droga była zamknieta...bo 30 minut przed moim przyjazdem ...zastrzelono tam kilku Serbskich chłopców...którzy jechali na ostatnią wakacyjną dyskotekę...z jednej enklawy serbskiej do drugiej... Siedziałam w tym samochodzie..przed maską przebiegali żołnierze, policjanci...a ja myślałam o tych chłopcach, którzy tam...tak blisko mnie leżeli w trawie...myślałam o tym, który to zrobił, że pewnie jeszcze nie uciekł daleko... Myślałam o tym, ze pewnych rzeczy, zdarzeń NIE DA SIĘ WYBACZYĆ...że bracia i siostry tych chłopców do końca życia będą nienawidzić... że żadna decyzja, żaden podpis - szefów Państw, organizacji Międzynarodowych nie zmieni NIC w sercach tych ludzi...Że jest to bez sensu - nie wolno nam teoretyzować, kiwać głowami nad artykułami w gazetach...musimy poczuć to blisko nas..aby móc się nad tym zastanawiać...aby móc PRÓBOWAĆ zrozumieć ... Tam po raz pierwszy w życiu tak naprawdę się bałam...bałam się tak bardzo, że nie mogłam oddychać... Poruszając się po Kosowie trzeba było pamiętać, że jego obszar jest porządnie zaminowany -a miny "żyją" nawet do 100 lat! Serce krwawiło, kiedy rozmawiało się z ludźmi pozamykanymi w enklawach...z ludźmi którzy dla własnego bezpieczeństwa mogą 2 razy w tygodniu pod eskortą KFORu jeździć do innych takich enklaw, do Monastyrów, do Cerkwi...kiedy wybuchały bomby pod samochodami, a my dostawaliśmy komunikat z zaleceniami pozostania w Obozie... Cieszyłam się, jak dziecko i rozkoszowałam każdą chwilą jeżdżac samochodem wśród ogromnych łańcuchów górskich, wzdłuż sztucznego jeziora Gazivoda, odwiedzając większe miasta i wioski...rozmawiajac z ich mieszkańcami, otrzymując zaproszenie na uroczystość Dnia Patrona Monastyru...w czasie którego ceremonia odbywała się na jego gruzach...a nad głową latały helikoptery...bo zaproszeni byli również wysoko postawieni pracownicy OBWE, ONZ, KFORu i inni wazni ludzie... Byłam radosna i czułam swoją wartość, kiedy za wykonywaną pracę otrzymywałam pochwały od wysokich rangą, starszych, doświadczonych Oficerów... kiedy traktowano mnie poważnie i z szacunkiem... Kiedy po pracy mogłam iść do polskiego, niemieckiego, irlandzkiego, amerykańskiego, węgierskiego i nnych NSE - miejsca które każda nacja miała na swój użytek- po pracy -w którym spotykali się Oficerowie i pracownicy cywilni KFORu. Nauczyłam się ludzi...pracowałam i kolegowałam się z wieloma nacjami...w ogromnej większości byli to mężczyźni co było dla mnie o tyle komfortowe, że wszelkie objawy zazdrości, zawiśći i plotkarstwa były poza mną ![]() Ale jedno jest dziwne...nie mogę jakoś odnaleźć dawnej siebie...sprzed wyjazdu...nadal jestem uśmiechnięta, ale coś tam zostawiłam...może trochę wiary w człowieka...wiary w to, że prawda jest najcenniejsza... nie wiem. Ha! ależ się rozpisałam - koniec na dziś Jestem zarażona "syndromem Kosowa" misje uzależniają- więc wrócę tam na pewno!Babygia - piękne zdjęcia!!! podobasz mi się z tą różą ![]() Papuga ma obłędny kolor - jak jabłkowa Hubba Bubba ![]() Evitko21 - pisz o swoich smutkach...na pewno coś poradzimy! Idę spać z Uszkiem- bo już na mnie dziwnie patrzy ... ![]() Pozdrawiam Was i przytulam!!! ELSI , ROBÓTKO- DZiewczyny napiszcie coś - proszę! ![]() Dobranoc. Edytowane przez carolinascotties Czas edycji: 2006-11-02 o 02:29 |
|
|
|
#417 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Damurek i robótka szaleją na innych wątkach - typowo robótkowych.Damurek aktualnie robi choinkę -zabawkę, a mnie już po nocach śnią się aniołki- nie mogę zdążyć, a spodziewam się większego zamówienia.Robię też w międzyczasie poduchę , która może być prezentem dla panów,a jeszcze nie zaczęłam dzwoneczków, brakuje mi gwiazdek.Oj czasu brakuje.Siedzę do 2,30 i podglądam co słychać w wątkach, ale z pisaniem gorzej.Wybaczcie maniaczkom robótkowym - nie mają czasu. Tylko w wątkach świątecznych jeszcze nas widać, bo pokazujemy swoje prace i służymy sobie wzorkami.Całuski dla wszystkich
|
|
|
|
#418 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Musze wyszpiegowac owe wątki nie jestem pełnym talentem manualnym - jestem raczej ćwierć-talentem - ale chciałabym mieć satysfakcję, jaką daje świadomość, że dany przedmiot jest wynikiem mojej pracy i że jest w nim kawałek mojego serca ![]() Życzę miłej nocy!
|
|
|
|
|
#419 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
A mówiłam,że życzenia się spełniają?!!!! ---
---Mona Lisa,pół nocy ---Robótka wróciła do nas Ja jestem zupełny anty talent robótkowy.Nie gniewaj się ,nie chcę Cię tym pytaniem urazić,nie ma w nim podtekstów :po co tak dużo siedzicie nad tymi pracami,o jakim dużym zamówieniu piszesz, czy te poduchy,aniołki,dzwoneczk i to na prezenty czy pewna forma pracy zarobkowej?Przepraszam jeśli pytanie bylo nie taktowne-nie musisz na nie odpowiadać.---Carolina biedna,zmoknieta i zziębnięta mimo głębokiej nocy(1.32)lała miód na moją próżną matczyną duszę. ---A może i reszta życzeń się spełni? W każdym razie dzień rozpoczął się dla mnie obiecująco.Czego wszystkim "zielonym pomidorkom"życzę.Tak, rzeczywiście,Mona Lisa ma prawa autorskie do tej nazwy. PS.Czy drogą zwrotną dostanę zdjęcia od Dziewcząt,które wczoraj nie miały czasu aby zapełnić pocztę mailową starszej pani?Całusy.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Edytowane przez starsza pani Czas edycji: 2006-11-02 o 09:19 Powód: PS. |
|
|
|
#420 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Cytat:
Cytat:
robóko,witaj u nas! pamietaj, że ZAWSZE jestes mile widziana Zazdroszczę wam tej pasji,ja bym bardzo chciała umiec np.na szydełku ozdoby rózne umiec robić...tak mi sie podobają takie na choinkęi sweterki i...100 innych rzeczy...kiedys miałam sie wząść za krzyzyki,ale tak mi tego czasu brak....czasem robię mezowi jakieś ładne karteczki (juz sie całe pudełko po butach uzbierało),i innym członkom rodziny (szczególnie tesciowej-najwiekszej fance moich karteczek). a może podałabys linka to wątku gdzie pokazujecie swoje prace-chociż bysmy podoglądały..... mona lisa,bałtyk cudo!!! carola,w sprawie tego kosova,moge powiedziec tylko jedno :WOW to dopiero szkoła życia....w takim miejscu to sobie chyba dopiero mozna uswiadomić jak mało ważne są nasze problemy dnia codziennego... Cytat:
Ale pamietam, pamiętam kochana ![]() musze to napisać: DZIEWCZYNY,JESTESCIE PRZEKOCHANE!!!!! Jak czytam wasze posty,to mi sie z automatu lepiej i cieplej robi ![]() i ciesze sie że juz sie 1 listopda skończył,bo dla mnie to jest zawsze smutny dzień.
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.





))trzymajcie sie cieplutko.....

moje kochane robi swoje) przypominam;"po odejściu od kasy reklamacji nie uznaje się"








W Rossmannie jest teraz promocja której jako początkująca perfumoholiczka nie mogłam przegapić - Nu Yves Saint Laurent 50 ml Edp tylko 79,99 zł 
Ja jestem zupełny anty talent robótkowy.Nie gniewaj się ,nie chcę Cię tym pytaniem urazić,nie ma w nim podtekstów :po co tak dużo siedzicie nad tymi pracami,o jakim dużym zamówieniu piszesz, czy te poduchy,aniołki,dzwoneczk i to na prezenty czy pewna forma pracy zarobkowej?Przepraszam jeśli pytanie bylo nie taktowne-nie musisz na nie odpowiadać.
