|  2009-02-15, 13:36 | #391 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 1 476
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Używam Duac na razie od 5 dni i zauważyłam tylko minimalne przesuszenie skóry oraz mniejszą liczbę zaskórników ale to pewnie dlatego że używam także Clinique 3-Step Skin do cery tłustej.  | 
|     |   | 
|  2009-02-15, 21:12 | #392 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 48
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2009-02-18, 10:11 | #393 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Zabrze 
					Wiadomości: 1 085
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			hmmm zużyłam całą tubke...myśle ze w 2 miesiące (jakoś nie moge dokłądnie sobie przypomnieć)   ale napewno nie trwalo to dłużej niż 12 tygodni | 
|     |   | 
|  2009-02-18, 18:44 | #394 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 
					Wiadomości: 7 434
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			dziś dostałam od dermatologa duac. piekielnie przestraszył mnie napis na etykiecie 'może odbarwiać włosy'. mam się bać, że będę miała rude brwi, czy coś?   widziałam dwukrotnie takie 'efekty' u osób leczących trądzik, ale nie wiem po czym.... | 
|     |   | 
|  2009-02-25, 16:49 | #395 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 306
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2009-02-26, 21:40 | #396 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 82
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Dziewczyny, czy ten caly "Duac" pomoze cos osobie, ktora na dobra sprawe ma skore na policzkach jak pupa niemowlaka, ale za to parszywie rozszerzone pory na czole i z boku nosa...?? Czy warto probowac czy moze specyfik wyrzadzi wiecej szkod niz pozytku? 
				__________________ K | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 16:12 | #397 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 5 921
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Hej Dziewczyny! Byłam dzisiaj u dermatologa, przepisała mi Duac na twarz i acnederm na plecy, ale mam jakieś takie mieszane uczucia, bo nawet się dobrze twarzy nie przyjrzała, nie mówiąc o plecach na które w ogóle nie spojrzała... Ale spróbuję bo już kupiłam. Mam nadzieję, że pomożę...Wcześniej używałam brevoxyl ale chyba się już na niego uodporniłam bo nie pomaga   
				__________________ Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji  Wymienię   Razem od 08.07.2009  Zaręczeni 17.09.2011  Ślubujemy 06.09.2014  | 
|     |   | 
|  2009-03-03, 20:23 | #398 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 1 476
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Ja używam Duac już prawie 3 tygodnie. Nie zauważyłam po nim podrażnienia ani jakiegoś dużego przesuszenia. Zlikwidował mi kilka krostek ale zmartwiona jestem bo nowe i tak wyskakują. Mam po prawej stronie na szyi i częściowo na policzku kilka drobnych krostek oraz czerwone plamki. Myślałam że mi to zniknie lub chociaż trochę zmniejszy po Duacu ale nadal jest tak samo. Żadna maść mi nie pomaga. A wszystko to wina kosmetyczki. Byłam jesienią na oczyszczaniu. Dłubała po prawej stronie i dłubała     | 
|     |   | 
|  2009-03-03, 22:41 | #399 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 5 921
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Czaaajko, może w takim bądź razie pójdź do dermatologa i powiedz mu jak sprawa wygląda, jeżeli Ci duac nie pomaga to powinien Ci zmienić. Bez sensu, żebyś używała nieskutecznych rzeczy moim zdaniem...Szczególnie, że Duac do najtańszych nie należy;/
		
		 
				__________________ Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji  Wymienię   Razem od 08.07.2009  Zaręczeni 17.09.2011  Ślubujemy 06.09.2014  | 
|     |   | 
|  2009-03-04, 14:30 | #400 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 Cytat: 
  jestem zadowlona .. chociaz troche mnie piecze przy nakladniu..;/ ale ogolnie po tyg juz widac rezultaty  takze polecam | |
|     |   | 
|  2009-03-04, 15:12 | #401 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 
					Wiadomości: 7 434
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			ja od duacu dostałam koszmarnego uczulenia ale tylko na dole policzków (pod kośćmi). jak udało mi się to załagodzić, spróbowałam znowu, omijając tą część twarzy (w sumie to i tak ok, bo nic tam nie mam, gładziutko) i używam. pomaga mi, jednak za słabo (przy odstawieniu od razu wszystko wraca), więc pewnie i tak przy najbliższej wizycie za tydzień dostanę antybiotyk doustny.
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-03-04, 22:26 | #402 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 1 476
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Nati_kk najlepsze w tym wszystkim jest to że Duac nie przepisywał mi dermatolog. Znalazłam informację o tym leku w internecie i poprosiłam mojego ojca który jest lekarzem żeby mi żel przepisał. Skończę do końca tubkę (mam 15 g) i chyba jednak wybiorę się w do dermatologa. Kosmetyczki od pewnego czasu omijam szerokim łukiem    | 
|     |   | 
|  2009-03-04, 22:40 | #403 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 5 921
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Czaajko w takim bądź razie koniecznie zdaj relację z tej wizyty u dermatologa, co Ci powiedział   
				__________________ Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji  Wymienię   Razem od 08.07.2009  Zaręczeni 17.09.2011  Ślubujemy 06.09.2014  | 
|     |   | 
|  2009-03-13, 09:41 | #404 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 542
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Stosuje Duac już 2 miesiące i efekty były bardzo satysfakcjonujące   Niestety kończy mi się już tubka, nie miałam możliwości zapisać się w tym tygodniu do swojego dermatologa, więc poszłam dzisiaj na wizyte do innego. Przepisała mi Differin i hmm.. czytałam dużo w internecie na ten temat, że powoduje wysyp pryszczy, dlatego boję się go narazie wykupywać. Chyba jednak poczekam do środy i skonsultuje się jeszcze z innym lekarzem, chociaż nie bede się miała już czym smarować do tego czasu.. 
				__________________ "I do know her. And I know that she has got so much love in her heart. But the thought of letting it out, showing her cards, scares her to death." | 
|     |   | 
|  2009-03-13, 14:11 | #405 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 5 921
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Stosowałaś 2 miesiące bez żadnej przerwy?:O z tego co pisze na ulotce, można go stosować max 6 tyg potem musi być przerwa...
		
		 
				__________________ Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji  Wymienię   Razem od 08.07.2009  Zaręczeni 17.09.2011  Ślubujemy 06.09.2014  | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-03-13, 15:59 | #406 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 542
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Też byłam tym zaniepokojona, ale dermatolog powiedziała mi że akurat nie ma z tym żadnego problemu..    
				__________________ "I do know her. And I know that she has got so much love in her heart. But the thought of letting it out, showing her cards, scares her to death." | 
|     |   | 
|  2009-03-13, 21:41 | #407 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			bylam u dermatologa w poniedzialek i lekarz mi powieedzial ze cera sie poprawila w 90 % ;DD hurra!   ) polecam dr smętka  w gdansku . . | 
|     |   | 
|  2009-03-19, 11:45 | #408 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 48
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			a u mnie jak na razie wszystko ładnie. czekam na wizytę u tego endokrynologa póki co, i używam Duacu. to będzie gdzies tak...  dziewiąty miesiąc   nie smaruję całej twarzy, staram się stopniowo przestawać smarować te części, gdzie pryszcze się nie pojawiają. nie narzekam, może wtedy odstawiłam go zbyt gwałtownie? no nie wiem, obecnie stan mojej skóry w skrócie opisać można tak: nic nowego się nie pojawia, ale też najoporniejsze podskórne krostki po prostu są i są - nie znikają. uważajcie, żeby sobie nie rozdrapać nic i nic nie wyciskac, przy stosowaniu tego leku: Duac utrudnia (a przynajmniej na swoim przykładize to sprawdziłam  ) gojenie siękrostek, nie wysusza ich i będą dłużej się goić. nie dłubcie   | 
|     |   | 
|  2009-03-19, 19:09 | #409 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 542
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 Cytat: 
  Mi on też bardzo dobrze służy i nie chciałabym go odstawiać.. Differin nie wykupiony, do mojego pana doktora  jestem zapisana dopiero na 8 kwietnia i nie wiem co do tego czasu będzie.. boję się że nawrót   
				__________________ "I do know her. And I know that she has got so much love in her heart. But the thought of letting it out, showing her cards, scares her to death." | |
|     |   | 
|  2009-03-19, 21:59 | #410 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 5 921
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Mi też póki co Duac służy, zobaczymy jak będzie teraz, kiedy zbliża się okres i zawsze było więcej niespodzianek...Oby tak dalej a będę happy   
				__________________ Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji  Wymienię   Razem od 08.07.2009  Zaręczeni 17.09.2011  Ślubujemy 06.09.2014  | 
|     |   | 
|  2009-03-25, 18:15 | #411 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 48
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 Cytat: 
  koło ośmiu będzie :P odstawiam powoli, póki co jest OK. teraz najwięcej krostek mam na linii włosów i głównie tam smaruję. tylko boję się troszkę, bo nie wiem, jak to działa na włosy, które są zaraz przy tych pryszczykach które chce teraz smarować  w końcu skoro coś takiego odbarwiło mi poduszkę to jak może działać na włosy? jakoś nigdy tego nie zaobserwowałam, ktoś ma jakieś spostrzeżenia na temat tego, czy Duac coś niewłaściwego robi z włosami? | |
|     |   | 
|  2009-03-25, 21:08 | #412 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 5 921
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Na ulotce niby pisze, że może odbarwiać włosy, ale ja tym czasem przez przypadek po brwiach pomaziam czy coś i jakiegoś odbarwienia na szczęście nie zauważyłam...jakby to wyglądało, takie białe plamy na brwiach <szok>:P:P:P
		
		 
				__________________ Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji  Wymienię   Razem od 08.07.2009  Zaręczeni 17.09.2011  Ślubujemy 06.09.2014  | 
|     |   | 
|  2009-04-15, 16:27 | #413 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 29
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Dwa miesiące temu zaczełam stosować Duac wraz z antybiotykiem Unidox. Stosowałam tylko na noc. W sumie nie wiem czy bardziej pomógł Unidox czy Duac ale w zasadzie po tygodniu już kuracji znacznie buzia wyglądała lepiej. Mniej wykwitów, grudek, zmniejszyła się liczba zaskorników i nic nowego się nie pojawiało, znacznie też zwężyły się pory - które od wieków mam bardzo rozszeżone. Duac kładłam na całą buzię po umyciu jej żelem. Rano miałam bardzo gładką fajną buzię. bardzo poprawił się stan brody bo tu zawsze było fatalnie. Orzez chyba 2-3 aplikacje pierwsze miałam lekko zaczerwienioną buzię zaraz po nałożeniu. Ale nic wielkiego i potem chyba skóra się przyzwyczaiła. Troszkę też szczypało ale potem nie.  Nie wiem czy nie nakładałam za grubej warstwy bo mam do tego skłonność - choć staram się cienko ale mi tubka 15 g starczyła na 3 tyg. przy stosowaniu codzień na noc tylko. Generalnie Duac polecam. Choć nie mam doświadczenia z innymi maściami czy preperatami na trądzik więc może ciężko mi się wypowiadać. Przed nim próbowałam tylko tony kremów, maseczek i domowych preparatów na trądzik, które w zasadzie nic nie pomagały albo pomagały doraźnie. Mam bardzo wrażliwą skórę. Jasną karnację. Piegi i skórę mocno naczynkową ale mi Duac nie zaszkodził. Nie jest wcale taki silny i nie widzę żeby skóra była po nim podrażniona a mnie w zasadzie podrażnia wszystko. Troszkę żałuję bo mogłam zacząć kurację od samego Duacu i zobaczyć jak działa a nie jeszcze dodatkowo faszerować się antybiotykiem, no ale może dermatolog miał rację że przepisał, bo teraz mam o wiele lepszą buzię. Unidox brałam 5 tygodni. W tym czasie z Duackiem - 3 tygodnie. Potem Unidox musiałam odstawić - niestety dostałam po 5 tygodniach uczulenia na niego - najwyrażniej pod wpływem słońca. Wyszło pierwsze słońce, brałam Unidox, poszłam na spacer na 3 godziny i trochę posiedziałam w ogrodzie na słońcu i się załatwiłam - uczulenie okropne. Niestety nie zastosowałam żadnego filtru na buzię, tylko krem nawilżający. Plamy, skóra jak poparzona - koszmar. Unidox dermatolog kazała odstawić. Na uczulenie dostałam Pimafucort - miałam stosować 5 dni raz na dzień, ale stosowałam chyba z 7 dni dwa razy na dzień. Piłam też wapno. Uczulenie zeszło po 5-6 dniach. Potem dermatolog przepisał Duac i kazał stosować raz na dzień. Stosuję go od 3 dni ponownie. Ale tak się zastanawiam czy on też nie wchodzi w reakcję ze słońcem? Nie stosuję go na dzień, tylko na noc, a rano myję twarz i nakładam żel na naczynka i potem krem nawilżający, ale jednak boję się, że Duac i słońce może nie wyjść mi na dobre. A właśnie mamy wiosnę - słońce. Ja w ogóle mam dość wrażliwą skórę na słońce i zwykle się wcale nie opalam no ale jednak buzia zawsze na sońce jest narażona. Nie wiecie jak Duac reaguje na słońce? Można go stosować latem i wiosną? Boję się kolejnego uczulenia. I jeszcze jedna rzecz dostałam też receptę na Davercin żel. Po skończeniu Duacu - 2 opakowań dermatolg powiedział żebym zastosowała Davercin. Na razie nie wykupiłam ale w sumię się dziwię, bo skoro Duac na mnie działa i jest ok i naprawdę buzia mi się po nim poprawiła i nic nowego nie wyskakuje to po co po 2 tubkach mam zacząć stosować coś innego? Boję się kolejnych eksperymentów. Czy Davercin ktoś stosował? On ma inne działanie niż Duac - mniejsze, łagodniejsze? Może ktoś umie mi wytłumaczyć tą zmianę po Duacu żelu na Davercin? Czy on też nie wchodzi w reakcję ze słońcem? ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- A i jeszcze co do Duacu i przesuszenia skóry. Nie zauważyłam żadnego wielkiego przesuszenia, choć ja mam skórę tłustą mocno i może dlatego. Żel ładnie matowi buzię, rano się nic nie świecę i jest super. Może po dłuższym czasie rzeczywiście troszkę skóra jest ściągnięta i z całą pewnością trzeba ją nawilżać. Ja zawsze rano nakładam żel na naczynka z Farmony - bo mam skórę naczynkową i na to krem nawilżający Garniera dla skóry wrażliwej. Ładnie nawilża skórę i koi podrażnienia. Polecam. Nie mam zatem problemu z przesyszeniem skóry po Duacu. Nie tworzy skorupy. Polecam też raz na jakiś czas maseczkę algową u kosmetyczki. Podobno rewelacyjnie jest ją stosować raz na miesiąc czy półtora. Świetnie nawilża i koi. Ja po niej mam super buzię i gałdkość tak do tygodnia a wierzę, że generalnie bardzo pomaga. Buzia mniej zaczerwieniona, nawilżona. Zwykle chodzę na zabieg 3-4 razy w roku. Choć chyba teraz przy stosowaniu maści na trądzik i po antybiotyku - kiedy skóra się wysusza, postaram się chodzić raz na miesiąc a przynajmniej raz na dwa. U mnie pod Warszawą zabieg kosztuje 30-40 zł. raz trafiłam na promocję i Pani zrobiła mi maskę za 20 zł. Chyba z innymi zabiegami jest taniej - np. po oczyszczaniu itp. Ale jak sama maska to chyba tyle. Warto. | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-04-15, 16:57 | #414 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 1 476
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Ja odstawiłam Duac po półtora miesięcznym stosowaniu. Muszę przyznać że od 3 tygodni nie wyskoczyła mi żadna duża, ropna krostka.  Jestem zadowolona bo obecnie stosuję tylko Clinique 3-Step Skin do cery tłustej oraz na noc punktowo Acnefan asa (oczywiście tylko wtedy jak coś się pojawi) Acha jeszcze jestem w trakcje robienia mikrodermoabrazji z Vichy. Na razie nie mam zamiaru stosować żadnych mocnych maści z apteki gdyż zbliża się lato i chcę by moja buzia trochę odpoczęła od tych wysuszających i ściągających specyfików. Teraz tylko krem z filtem La Roche Anthelios Ac jest moim dobrym kolegą   | 
|     |   | 
|  2009-04-17, 00:35 | #415 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 29
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Duac i słońce niestety nie jest dobrym połączeniem.  Stosowałam go na początku marca kiedy nie było wcale słońca i zero podrażnienia. Wróciłam teraz do niego i niestety reakcja na słońce okropna  Ewidentnie to to bo nie zmieniłam kosmetyków, jedzenia, żadnych leków, antybiotyk odstawiony już dwa tyg. temu. Buzię naprawdę miałam już super, bez krostek, wyprysków, mała ilość zaskórników i żadnych ropnych gól. Chciałam to utrzymać i smarowałam zgodnie z zaleceniem dermatologa żelem duac tylko na noc. Rano zmycie twarzy, woda termalna jak zawsze od lat - spryskanie i krem nawilżający. Przed każdym wyjściem krem bloker 50 i puder sypki lub fluid i puder sypki. No i niestety mimo, że Duac na noc reakcja jest. Na początek czułam lekkie mrowienie twarzy i zaczerwienienie, potem kilka plamek na bokach i brodzie, po 4 dniach twarz piecze, mam czerwoną wysypkę i generalnie jakbym była poparzona słońcem i leżała pół doby na plaży. A nie leżałam na słońcu, stosuje bloker i generalnie tyle na słońcu co przejście po zakupy, jakiś spacer czy dojście do pracy i z niej. Twarz mam bardzo czerwoną, zaognioną i gorącą. Teraz nawet woda termalna czy krem nawilżający mnie podrażnia jak nakładam dla ukojenia bo czuje jakbym miała skórę w ranach  Ciężko to ukryć pod makijażem. Nie sądzę żeby to było z innych powodów, bo zaczęło się wyrażnie od stosowania Duacu. I nie chodzi o to, że jestem na niego uczulona bo jak nie byo słońca nic się takiego nie działo. Chyba jednak Duac tylko jesienią i zimą. Inaczej kiepsko, szczególnie przy takiej cerze jak moja - jasnej, wrażliwej, naczynkowej i generalnie wrażliwej na słońce  Mam pytanie bo mam też receptę nie wykupioną na Davercin - czy ktoś wie czy on też wchodzi w reakcję ze słońcem? Może ktoś kto go ma przeczytać czy nie ma takiej informacji na ulotce? Na duacu jest ale myślałam, że jak na noc tylko i bloke będzie ok. Ale chyba jestem wyjątkowo wrażliwa i moja cera  Będę wdzięczna za tą informację bo nie wiem czy jest sens wykupywać davercin jak też taka reakcja. Czy Davercin też ma w sobie antybiotyk? | 
|     |   | 
|  2009-04-17, 21:05 | #416 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Łódź 
					Wiadomości: 1 203
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			W ostatni poniedziałek byłam u mojej dermatolog. Z powodu, że dłuuugo nie byłam u niej (prawie rok), a mam trądzik (rodzinne :|) przepisała mi Duac i Tetralysal. Kiedyś używałam Duacu i byłam naprawdę zadowolona. Wg dermatolog jest to teraz jeden z najlepszych (o ile nie najlepszy) środek przeciwtrądzikowy. Tak samo jak kiedys, teraz też bardzo mi służy. Kiedy posmarowałam Duacem całą twarz (na noc rzecz jasna) rano obudziłam sie z zaczerwieniami na policzkach pod ... sińcami :P. Tam nie mam trądziku, więc już nigdy nie będę go tam stosować. Stosuję go parę dni i już widzę super efekty   ! Trądzik mam 1,5 z mniejszy, pory są mniej widoczne, wągrów prawie nie widać, tylko mam lekko wysuszona skórę (no ale jaki srodek przeciwtrądzikowy nie wysusza  ?!). Jak juz pisałam stosuję rwónież teraz silny antybiotyk Tetralysal (też kiedys używałam i tez efekty były b. dobre). Jest to połączenie idealne bo twarz naprawdę z dnia na dzien wygląda coraz lepiej  . Wiem, że zarówno po Duacu i Tetralysalu nie można sie opalać, wychodzić na słońce, ale przecież muszę wychodzić chociażby do szkoły ;P. Powinnam zacząć uzywam jakis filtrów? Prosze o pomoc  . 
				__________________ najlepsze wakacje w moim życiu ! Turcja 08.07 - 22.07  mój największy cel na wakacje : wyśmienita zabawa + niesamowite wspomnienia : wykonany!  walczę z trądzikiem: kuracja skinorenem, isotrexinem i tetracyliną  | 
|     |   | 
|  2009-04-18, 00:54 | #417 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 29
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Każda skóra reaguje inaczej. Nie ma prawd tu uniwersalnych. Tak jak pisałam wcześniej u mnie Duac wraz ze słońcem daje efekt fatalny. Sam Duac super. Zero wyprysków, mniej wągrów, zero zapychania, twarz gładka, mniejsze pory. Używałam pod koniec lutego i na początku marca gdy nie było wcale słońca - całą buzię na noc smarowałam. Zero podrażnienia. Teraz używam ponownie od kilku dni. I niestety twarz mam zaognioną. A tak samo na noc i na całą twarz. Wyprysków nie mam, twarz gładka - chciałam podtrzymać efekt na dłużej i dlatego zaczełam po miesiącu nową tubkę choć po temtej już jic się nie pojawiło ale dermatolog powiedziała żebym jeszcze drugą brała. Niestety mimo tylko chodzenia do pracy i wcalen nie wystawiania się na słońce - wyglądam jak poparzona. Ewidentna reakcja na słońce. Zaznaczam też, że sosowałam filt ale niestety tylko 30 bo mi resztki zostały. Nie sadziłam, że tylko przejście do pracy i zakupy - raptem godzina na dworzu i będą takie efekty   Teraz zakupiłam krem z filtrem 50 i generalnie wiem, że cały rok powinnam tekiego używać. A przynajmniej od wiosny do jesieni wczesnej. Zdecydowanie zachęcam przy Duacu do stosowania filtrów. Kompletne nie wystawianie się na słońce - tyle ile musimy. Dobrze jeszcze w ciągu dnia pokryć twarz pudrem czy fluidem - dodatkowe zabezpieczenie. U mnie nawet to nie pomogło. Mam zamiar zrobić tak, że zaczne używać Duacu co drugi dzień, cerę mam już ok więc tylko dla podtrzymania efektu. Jeśli jeszcze masz z Duackiem antybiotyk to już ewidentnie filtr na twarz! Generalnie antybiotykó nie powinno się przyjmować latem i wiosną. Moja dermatolog unika przepisywania takich kuracji o tej porze roku i przenosi ją na jesień. U mnie najpierw były plamy czerwone, pitem całe placki. Teraz w miarę jest ok. Stosuję mocno nawilżające kremy, wodę termalną i piję wapno ale trwałe i uparte stosowanie antybiotyków - Duac też go ma latem może spowodować silne przebarwienia i blizny. Może nie u każdego ale ja nie ryzykuje bo wiedziałam tawrze po czymś takim i odradzam. Faktem jest też, że ja mam bardzo wrażliwą skórę i generalnie uczulenie na słońce a do tego skórę naczynkową więc pewnie bardziej na mnie to wszystko działa więc może dlatego takie efekty. Ale filtr zdecydowanie! I to 50-60. Dermatolog moja i lekarz mojej mamy, która ma problemy ze skórą wrażliwą - zgodnie twierdzą, że nawet to słońce wiosenne jest gorsze od tego letniego i nawet osoby nie stosujące kuracji antytradzikowych powinny - wszystkie jak równy mąż - stosować wysokie filtry na twarz! Ja się z tym zgadzam. Jakiś czas temu pracowałam w szpitalu z oddziałem chorów skór - głównie raka - widziałam tam ludzi z rakiem skóry i innymi dolegliwościami skórnymi. Koszmar, a wszysycy lekarze równo twierdzili na oddziale jedno - słońce i zła pielęgnacja! I już nie wspomne tu jak komentowali smażenie się na solarium... | 
|     |   | 
|  2009-04-18, 12:12 | #418 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Łódź 
					Wiadomości: 1 203
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Hmmm... No to chyba szykuję kasę na dobry, apteczny filtr apteczny 50+   . Antybiotyk będę brała łącznie miesiąc (32 kapsułki) a Duac przez 2 miesiące. Mam jeszcze jedno pytanie - Czy jak przestanę zażywać tych środków (tylko np. jakieś po których można wychodzić na słońce) to będę mogła się już normalnie opalać i wychodzić na słońce bez filtrów? Wiem, że może trochę głupie pytanie ale wolę się upewnić  . I jaki filtr apteczny jest waszym zdaniem najlepszy? La Roche Posay, a może Vichy lub Iwostinu? Wiem, że do tego jest wyszukiwarka, ale osoby oceniające dane produkty nie koniecznie używają Duacu itd.   
				__________________ najlepsze wakacje w moim życiu ! Turcja 08.07 - 22.07  mój największy cel na wakacje : wyśmienita zabawa + niesamowite wspomnienia : wykonany!  walczę z trądzikiem: kuracja skinorenem, isotrexinem i tetracyliną  | 
|     |   | 
|  2009-04-18, 17:29 | #419 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 29
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 
			
			Katelicious filtr w tym czasie jest niezbędny. 50 minimum.  Powiem tak taki filtr powinien latem i wiosną używać każdy teraz - nawet jak nie stosuje kuracji antybiotykowej czy duacu - tylko generalnie ludziom o każdej cerze czy karnacji powinno to wejść w nawyk. Filtr 30 minimum na twarz. Nawet jak teraz nic się nie dzieje to jest to dobra inwestycja w przyszłość. Z roku na rok słońce mamy gorsze i naprawdę nie ma z tym żartów. Co do Twojej kuracji to po zakończeniu antybiotyku i Duacu przez jakiś czas jeszcze powinnaś filtr używać jeśli nie zdecydujesz się na stałe. Wynika to z tego, że nawet jak się już weźmie ostatnią tabletkę to antybiotyk nadal jest w organizmie. Rozmawiałam z 3 lekarzami na ten temat i troszkę czytałam z racji mojego wykształcenia i zawodu i antybiotyk potrafi wytrącać się z organizmu do 14 dni po zakończeniu kuracji. Zwykle do tygodnia ale czasem nawet dwa. Antybiotyk wytrąca się głównie z moczem i potem. Warto jeszcze przez ten czas zabezpieczać twarz filtrem a nawet troszkę dłużej. Poza tym jeśli chodzi o Duac - podobnie - nawet po zakończeniu jeszcze jest on w organiźmie i wchodzi w reakcję ze skórą więc też warto przez jakiś czas kłaść na twarz filtr. Co do filtrów to każdy różnie ocenia i naprawdę są skrajne oceny tego samego produktu. Ja polecam La Roche Posay. Używałam 50, a teraz kupiłam 60. Nie zapchał mnie a to było dla mnie ważne. Nie zostawia tłustej powłoki - przynajmniej u mnie. Mam skórę mieszaną ale po kuracji antytrądzikowej mam nawet dość przesuszoną więc może dlatego, nie wiem jak ze skórą bardzo tłustą. U mnie się sprawdził, choć powiem szczerze nie używałam innych więc nie mam porównania. Lubię tą firmę i używam ich kosmetyków więc dlatego też stosuje ich filtry. Nie uczulił mnie, jest wydajny, wystarczy mała ilość - nie można za dużo nakładać bo twarz się będzie świecić i bez sensu. Jest wodnisty i wystarczy mała ilość by pokryć twarz. Jest dość drogi ale naprawdę na długo starcza. Generalnie proponuje od razu nie kupować a udać się do apteki po próbki. Powinni mieć. Poproś nawet nic nie kupując aptece o próbki 2 czy 3 filtrów i wypróbuj. Apteki bardzo dużo dostają próbek i czasem same panie w aptece rozdają a czasem trzeba poprosić. Ja nigdy nie mam problemów z tym. Są to w końcu dość drogie kremy i warto najpierw wypróbować niż wyrzucić tyle kasy w błoto. Poproś np. 2 próbki bo jednak warto troszkę dłużej przetestować niż tylko 2-3 razy. Można też pochodzić po kilku aptekach   Próbki naprawdę na długo starczają. Ja dostałam kiedyś zanim zaczełam używać filtrów - właśnie La Roche Posay - od mojej dermatolog - dwie próbki starczyły mi chyba na 10 aplikacji i wtedy mogłam się przekonać jak działają. Można też o probki poprosić u kosmetyczki - jeśli chodzisz. Ja zawsze proszę o różne próbki bo jednak warto. Mnie wiele rzeczy uczula i wolę sprawdzić niż kupować całą tubkę. Jeszcze jedna uwaga co do Duacu - po nałożeniu na twarz wieczorem - koniecznie rano zmyć twarz wodą z żelem. Pare razy zrobiłam tak, że rano zmyłam twarz tylko tonikiem - bo staram się unikać wody ze względu na bardzo wrażliwą naczynkową skórę. Potem krem z filtrem i makijaż i niestety twarz miałam wieczorem bardzo podrażnioną. Myślę, że przez to też Duac wchodził w reakcję ze słońcem - mimo filtru. Tonik jednak nie bardzo go zmywa, nawet płyn micelarny też nie. Niby nie czuć już żelu rano na twarzy ale jednak trzeba go zmyć wodą z żelem jakimś łagodnym. Mleczko, micelar czy tonik nie wystarczą. To też może podrażniać cały dzień. Katelicious życzę powodzenia w kuracji!   | 
|     |   | 
|  2009-04-18, 17:36 | #420 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 1 476
				 | 
				
				
				Dot.: Żel Duac
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.
 
                
















