Praca magisterska - dyskusja

[Madzialenka12344321]

ja juz p sesji tydzien temu miałam ostatni egzamin a mam 3 tygodnie (a własciwie to juz mniej) wolnego. tak wiec ten tydzien sobie leniuchuje, ale od poniedziałku mam zmaiar sie zabrac za te poprawki w pracy mgr

[SAMBAdiJANEIRO]

ooo widzę, że to wątek dla mnie też własnie piszę prace magisterską i piszę ja i piszę i dupa blada efektów nie widać
eks-ruda tez mi się wydaje, że ciągle jest coś źle, ale czy to prawda czy tylko moj perfekcjonizm to pewnie się nigdy nie dowiem, bo moj promotor nie jest zbytnio zaangazowany w czytanie tego co napisalam ;/ mam tylko nadzieje, że jak przyjdzie do oddania pracy w czerwcu to nagle nie okaze się, że wszystko jest źle ;/ nioo nic od jutra rana ostro biore sie za pisanie pozdrowionka

[edit23]

Ale ja tu dawno nie byłam

Aktualnie kończę sesję (chyba, że nie zdam jutrzejszego najgorszego egzaminu) tfu tfu... obym zdała , a potem tydzień leniuchowania i zabieram się ostro za kończenie pisania pracy. Myślę, że w dwa tygodnie skończę, a potem z kolei zabieram się za szukanie pracy.

[Madzialenka12344321]

ja tez sobie zostawiłam tydzien wolnego i od dzis miałam ruszac z praca mgr ale... mi sie nie chce

[SAMBAdiJANEIRO]

nio to siadam do pracy strasznie mi się nie chce ale mus to mus

[Madzialenka12344321]

a ja chyba wieczorkiem usiąde, bo.. jakos tak dobrze mi sie w łózku lezy

[SAMBAdiJANEIRO]

ja jak mam coś zrobić to muszę się wziąć za to od rana bo inaczej to się rozleniwiam i wieczorem to już bym nic nie zdziałała a tak to jest jakaś nadzieja dziś już 2 strony napisałam hehe ;P niooo ale teraz przerwa na obiadek i odrobinę relaksu

[Madzialenka12344321]

a ja wam powiem, ze większego lenia od siebie to ja nie widziałam

od 25 stycznia miałam wolne i co?? nawet nie zajrzałam do pracy mgr. a jak tam u was??

[edit23]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja wam powiem, ze większego lenia od siebie to ja nie widziałam

od 25 stycznia miałam wolne i co?? nawet nie zajrzałam do pracy mgr. a jak tam u was??

U mnie identycznie, tyle, że ja odpoczywam od 4.02.
Jutro mam nadzieję, że wezmę się do roboty.

[emi_lka]

U mnie tak samo - od końca stycznia nic Kończę teraz taki projekt, nad którym muszę się dłużej posiedzieć, więc niby jestem usprawiedliwiona
Ale jakbym sobie to wszystko racjonalnie rozłożyła to znalazłby się czas na magisterki

[edit23]

Napisane przez emi_lka

U mnie tak samo - od końca stycznia nic Kończę teraz taki projekt, nad którym muszę się dłużej posiedzieć, więc niby jestem usprawiedliwiona
Ale jakbym sobie to wszystko racjonalnie rozłożyła to znalazłby się czas na magisterki

Czyli usprawiedliwiona nie jesteś oj nieładnie, nieładnie

[emi_lka]

[Madzialenka12344321]

a ja jutro jade do Olsztyna 9w koncu zajęcia sie zaczynają) wiec juz nic robic nie bede ani dzis ani do czwartku w srode znowu wracam do domku i obiecuje jak nie to prosze o mocnego kopniaka ze w czwartek siadam do pracy mgr

[emi_lka]

Ok Zapamiętujemy A ja obiecuję że do 20 wyrobię się z projektem a potem siadam i tworzę

[Madzialenka12344321]

Napisane przez emi_lka

Ok Zapamiętujemy A ja obiecuję że do 20 wyrobię się z projektem a potem siadam i tworzę

do 20 lutego, czy do godziny 20.00??

dziewczyny ciekawe kiedy trzeba juz skąłdac prace mgr u promotora, takie juz gotowe, bo ja mam stresa ze sie nie wyrobie

[karolinka86]

Dziewczyny, moze mi pomozecie,bo na watku o pracy licencjackiej nikt sie nie odezwal...
Zalozmy, ze korzystam z jakiejs ksiazki...I tam autor powoluje sie na kogos-podaje to w przypisie...Powiedzmy, ze to mi pasuje i chcialabym z tego rowniez skorzystac...Jak zrobic taki przypis od przypisu, ze tak to nazwe? Czy w swoim przypisie podac ksiazke ta, z ktorej ja korzystam czy ta ktora autor podaje?Troche ryzykowne jest wg.mnie podanie tego co autor,bo nie mam mozliwosci zdobyc tych ksiazek-czesto sa one obcojezyczne...Co robic w takim przypadku?

I jeszcze jedno...Nie wiem jak Wy, ale ja rozdzial podzielilam na takie podrozdzialy i kazdy ma tytul...Wiadomo, ze podaje to w spisie tresci...Ale czy normalnie w rozdziale tez?Czy tylko numeruje,zeby widac bylo ze to cos innego?

[palema]

Napisane przez karolinka86

Dziewczyny, moze mi pomozecie,bo na watku o pracy licencjackiej nikt sie nie odezwal...
Zalozmy, ze korzystam z jakiejs ksiazki...I tam autor powoluje sie na kogos-podaje to w przypisie...Powiedzmy, ze to mi pasuje i chcialabym z tego rowniez skorzystac...Jak zrobic taki przypis od przypisu, ze tak to nazwe? Czy w swoim przypisie podac ksiazke ta, z ktorej ja korzystam czy ta ktora autor podaje?Troche ryzykowne jest wg.mnie podanie tego co autor,bo nie mam mozliwosci zdobyc tych ksiazek-czesto sa one obcojezyczne...Co robic w takim przypadku?

I jeszcze jedno...Nie wiem jak Wy, ale ja rozdzial podzielilam na takie podrozdzialy i kazdy ma tytul...Wiadomo, ze podaje to w spisie tresci...Ale czy normalnie w rozdziale tez?Czy tylko numeruje,zeby widac bylo ze to cos innego?

Jesli powolujesz się na jakiegoś autora to na pewno powinnaś to umieścić w przypisie (w wordzie w opcjach na górze: Wstaw->Odwołanie->Przypis dolny). Jeśli nie możesz dotrzeć osobiście do tej książki, z której inny autor korzysta to możesz podać tytuł tej pierwszej książki (tej z której ta myśl pochodzi) i potem taki znaczek [w : ] (bez spacji w środku; ja zrobiłam spacje, bo buźka się wyświetla) i następnie podajesz książkę, w której tę myśl znalazłaś.
tak mnie uczyli. mam nadzieję, że napisałam zrozumiale

A tytuły podrozdziałów oczywiście powinnaś podawać

[emi_lka]

Napisane przez Madzialenka12344321

do 20 lutego, czy do godziny 20.00??

20 lutego

[emi_lka]

Napisane przez karolinka86

Dziewczyny, moze mi pomozecie,bo na watku o pracy licencjackiej nikt sie nie odezwal...
Zalozmy, ze korzystam z jakiejs ksiazki...I tam autor powoluje sie na kogos-podaje to w przypisie...Powiedzmy, ze to mi pasuje i chcialabym z tego rowniez skorzystac...Jak zrobic taki przypis od przypisu, ze tak to nazwe? Czy w swoim przypisie podac ksiazke ta, z ktorej ja korzystam czy ta ktora autor podaje?Troche ryzykowne jest wg.mnie podanie tego co autor,bo nie mam mozliwosci zdobyc tych ksiazek-czesto sa one obcojezyczne...Co robic w takim przypadku?

I jeszcze jedno...Nie wiem jak Wy, ale ja rozdzial podzielilam na takie podrozdzialy i kazdy ma tytul...Wiadomo, ze podaje to w spisie tresci...Ale czy normalnie w rozdziale tez?Czy tylko numeruje,zeby widac bylo ze to cos innego?

Zastanawiam się nad Twoim problemem...
Ja bym zrobiła taki przypis: autor myśli przywołanej, [za: ] autor książki z której korzystasz, tytuł książki z której korzystasz, no i dane tej książki (wydawnictwo, miejsce, rok).

Moim zdaniem nie powinno być opcji z [w bo to sugeruje, że to na co się powołujesz jest rozdziałem z tej książki, a to tylko przywołanie myśli kogoś innego.

[palema]

Napisane przez emi_lka

Zastanawiam się nad Twoim problemem...
Ja bym zrobiła taki przypis: autor myśli przywołanej, [za: ] autor książki z której korzystasz, tytuł książki z której korzystasz, no i dane tej książki (wydawnictwo, miejsce, rok).

Moim zdaniem nie powinno być opcji z [w bo to sugeruje, że to na co się powołujesz jest rozdziałem z tej książki, a to tylko przywołanie myśli kogoś innego.

zapomniałam dodać, że wtedy warto podać strony, to dla czytelnika będzie lepsze wytłumaczenie, a gdy chodzi o sam rozdział to podaje się chyba tylko jego tytuł i autora.
a o [za: ] tez słyszałam, tylko dokładnie nie pamiętam jak się go powinno używać

[karolinka86]

Napisane przez palema

Jesli powolujesz się na jakiegoś autora to na pewno powinnaś to umieścić w przypisie (w wordzie w opcjach na górze: Wstaw->Odwołanie->Przypis dolny). Jeśli nie możesz dotrzeć osobiście do tej książki, z której inny autor korzysta to możesz podać tytuł tej pierwszej książki (tej z której ta myśl pochodzi) i potem taki znaczek [w : ] (bez spacji w środku; ja zrobiłam spacje, bo buźka się wyświetla) i następnie podajesz książkę, w której tę myśl znalazłaś.
tak mnie uczyli. mam nadzieję, że napisałam zrozumiale

A tytuły podrozdziałów oczywiście powinnaś podawać

Dzieki A czy duzym bledem byloby, gdybym tylko zrobila przypis?Ze znalazlam to w tej i tej ksiazce?
Do czesci ksiazek nie mam jak dotrzec, bo sa np.w jezyku angielskim lub francuskim-to po pierwsze...A po drugie, nawet gdybym dotarla, to i tak nie znam tych jezykow az na trakim poziomie

[karolinka86]

Napisane przez palema

zapomniałam dodać, że wtedy warto podać strony, to dla czytelnika będzie lepsze wytłumaczenie, a gdy chodzi o sam rozdział to podaje się chyba tylko jego tytuł i autora.
a o [za: ] tez słyszałam, tylko dokładnie nie pamiętam jak się go powinno używać

Tez mi sie wydaje, ze lepiej gdy w przypisie podam strone
A takie slowo spotykane w przypisach "op cit"-co dokladnie znaczy?Moze "tamze"?

Powiedzcie mi jeszcze,czy promotorzy robia duzo poprawek do tego co piszecie?Ja za tydzien ponad oddaje 1.rozdzial i troche sie boje...Ciekawe czy bedzie mi miala duzo do zarzucenia

[Monniq]

Napisane przez karolinka86

Tez mi sie wydaje, ze lepiej gdy w przypisie podam strone
A takie slowo spotykane w przypisach "op cit"-co dokladnie znaczy?Moze "tamze"?

Powiedzcie mi jeszcze,czy promotorzy robia duzo poprawek do tego co piszecie?Ja za tydzien ponad oddaje 1.rozdzial i troche sie boje...Ciekawe czy bedzie mi miala duzo do zarzucenia

"op. cit." to znaczy inaczej "dzieło cytowane" ("dz. cyt.") a "tamże" to po łacinie "ibidem". najlepiej w pracy stosować tylko skróty łacińskie albo tylko polskie, przy czym ja w swojej pracy magisterskiej stosowałam polskie, bo łatwiejsze.
co do tego przypisu to jeżeli chcesz przytoczyć coś, co już jest cytatem, na przykład piszesz, że XY powiedział "......." i tu wstawisz przypis: cyt. za imię i nazwisko autora, tytuł, miejsce i rok wydania, strona. wpisujesz w to miejsce tę książkę, w której znalazłaś ten cytat, np. z jakiejś angielskiej lub francuskiej pozycji, do której nie możesz dotrzeć. aha i imię oraz nazwisko autora odmieniasz. i wtedy wszystko jest w porządku.
jeżeli spiszesz cudzy przypis, to nie masz pewności, że jest on na pewno prawidłowy. poza tym jeżeli wpisujesz jakąś książkę do bibliografii, a wszystkie pozycje z przypisów muszą w niej być, to teoretycznie masz obowiązek je znać. ja miałam na obronie jedno pytanie właśnie z bibliografii.
a co do poprawek, zależy jakiego masz promotora i jak napisałaś ten rozdział. ja miałam w większości błędy edytorskie, czyli jakieś literówki, przecinki, odstępy i czasem stylistyczne. co do treści merytorycznej, to zazwyczaj albo trzeba coś dopisać albo wyrzucić. ale jak już pisałam to naprawdę sprawa indywidualna.

[palema]

Napisane przez karolinka86

Powiedzcie mi jeszcze,czy promotorzy robia duzo poprawek do tego co piszecie?Ja za tydzien ponad oddaje 1.rozdzial i troche sie boje...Ciekawe czy bedzie mi miala duzo do zarzucenia

Jeżeli to dopiero pierwszy rozdział, który oddajesz, to na pewno dopiero się okaże, czego wymaga od Ciebie promotor. w moim przypadku wskazywał głównie drobne błędy, podobnie jak u Monniq, spacje, literówki, akapity, drobne nieścisłości. w sumie wyszło tego trochę ale to zawsze bardzo pomaga bo przy następnym rozdziale już wiesz na co zwracać szczególną uwagę i czego się wystrzegać i potem już takie błędy się nie pojawiają!

[rambo]

Cześc dziewczyny Pomyślałam sobie, że może by tak przenieść ten wątek na Społeczności
Co o tym sądzicie?

[Madzialenka12344321]

Społecznosci?? nieee
Przeciez my tu tylko plotkujemy

[edit23]

Napisane przez emi_lka

Te baciki to chyba nie dla mnie ja jestem w zupełności niewinna

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja jutro jade do Olsztyna 9w koncu zajęcia sie zaczynają) wiec juz nic robic nie bede ani dzis ani do czwartku w srode znowu wracam do domku i obiecuje jak nie to prosze o mocnego kopniaka ze w czwartek siadam do pracy mgr

zapamiętam

Napisane przez Madzialenka12344321

do 20 lutego, czy do godziny 20.00??

dziewczyny ciekawe kiedy trzeba juz skąłdac prace mgr u promotora, takie juz gotowe, bo ja mam stresa ze sie nie wyrobie

nie panikuj, będzie ok, tym bardziej, że masz już coś napisane. Najgorzej to jest się zabrać do pisania po długiej przerwie, ale jak zaczniesz to pójdzie gładziutko

Napisane przez rambo

Cześc dziewczyny Pomyślałam sobie, że może by tak przenieść ten wątek na Społeczności
Co o tym sądzicie?

eee niech zostanie na plotkowym


ps. ja wczoraj zrobiłam ostatnie poprawki w części którą wcześniej napisałam, teraz muszę iść do promotorki i zapytać jak mam opracować część badawczą, tzn wykresy, tabele wyników, itd.

[emi_lka]

Napisane przez edit23

Te baciki to chyba nie dla mnie ja jestem w zupełności niewinna

(...)

ps. ja wczoraj zrobiłam ostatnie poprawki w części którą wcześniej napisałam, teraz muszę iść do promotorki i zapytać jak mam opracować część badawczą, tzn wykresy, tabele wyników, itd.

Bacik na mnie

Gratuluję pracowego szlifu

[pola_m]

Napisane przez karolinka86

Powiedzcie mi jeszcze,czy promotorzy robia duzo poprawek do tego co piszecie?Ja za tydzien ponad oddaje 1.rozdzial i troche sie boje...Ciekawe czy bedzie mi miala duzo do zarzucenia

ja ostatnio wysłałam dwa niekompletne rozdziały, mam nadzieję że uwag będzie dużo, bo mam mnóstwo wątpliwości. między innymi dotyczących cytowania. ja na razie po prstu wstawiałam cytacik (a bylo ich dużo) i w nawiasie autor, tytuł, wydawnictwo...nie wiedziałam że strony tez trzeba
najwyżej powpisuję jakiekolwiek

[edit23]

Napisane przez emi_lka

Bacik na mnie

Gratuluję pracowego szlifu

No chciałam podgonić, bo jak wszystko dobrze pójdzie to będę pracować w swoim przyszłym zawodzie i czasu na pisanie nie będzie za dużo.