|
|
#391 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
dzieki Joaasiu, to ide na tego solara
|
|
|
|
#392 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dzięki Joasiu za link
byłam tam z nim kiedyś po jakiś sprzęt i raz na imprezie No nic następnym razem napewno pojdziemyMy teraz też byliśmy w Kadzidłowie w parku dzikich zwierząt
|
|
|
|
#393 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kasiulko polecam |Enterol. przy ostaniej wirusowce Wiktorii sprawdzil sie lepiej niz smekta.
w solarium z makeupem to po prostu moze ci twarzy nie zlapac tak jak calego ciala przez wlasnie podklad, ale kazde dobre solarium ma mleczko do demakijazu w kazdym pomieszczeniu wiec bedziesz sie mogla zmyc. co do granicy na zdjeciu tojakies 10 minut samochodem od miejsca gdzie mieszka moja babcia jest zakole buga. po naszej stronie stoi sobie slupek a po drugiej stronie jest juz Bialorus. a podobno przez bug mozna spokojnie przejsc bo woda do pach. na szczescie nikomu nie przyszlo na mysl zeby wchodzic do wody, chociaz Wiktoria sie troszku czaila. mnie najbardziej podobaly sie wazki. w przybrzeznej trawie bylo ich kilkadziesiat. jak zawial wiatr to wyfruwaly z traw na chwile i potem znow sie chowaly. Agiko a jak szef na twoje wypowiedzenie, nie proponowal lepszych warunkow. czy przyjal je i tyle.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#394 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Hej baby
ależ ze mnie padaka właśnie wróciliśmy z zakupów. Normalnie porażka. W sobotę mam urodziny 30 i tak jak kiedyś pisałam robię party. A że jutro idę na grilla mojego działu więc nie wiem kiedy wszystko przygotuję . NIby osób niewiele, bo 13-15 ale zawsze robota jest. Się zobaczy. Tiaara, fajne foty, ale rzeczywiście słabo cię widać. Jeśli chodzi o mowę WIki, to rzeczywiście poczekaj do 3 lat. Mojej koleżanki synek skończył w lipcu 3 lata i może jakies 3-4 msc temu zaczął dopiero mówić. A mój brat nie mówił do 4 roku życia i właściwie całej mowy nauczył go logopeda, chodził kilka lat, ale jak poszedł do zerówki to już mówił, choć niewyraźnie. Sama pamiętam jak z nim jeździłam. Zawsze logopeda zaczynał od ćwiczenia języka. Właśnie dlatego wygłupiam się tak z Kamilem. Mój brat na początku miał całkowicie sztywny język. Niewiarygodne Arbuza nie dawałam jeszcze Milkowi, nie wpadłam na to Czy wasze dzieciaki mówią do was mama? Bo Kamil ciągle mówi i do mnie i do męża tata Trochę mi przykro , bo jak do mnie biegnie jak wracam z pracy, to woła tata i nie wiem, czy dlatego że czeka, aż tata przyjdzie, czy nie rozumie różnicy. Mama umie powiedzieć, ale tylko jak ja mu mówię ja jestem mama, to on mama?? Jak u was jest?JA poszłam na solarium w poniedziałek 8 min, nic mi nie było, wczoraj na 10 min i już trochę za mocno, bo się zaczerwieniłam, dziś nie poszłam. Chyba wyskoczę na chwilę w sobotę rano dopiero. Płatek chyba zagadany na śmierć ![]() A miałam jeszcze o szefie napisać, nie zaproponował mi lepszych warunków, bo to by godziło jego dumę po naszej rozmowie wcześniejszej o kasie, , trochę się zdenerwował, ale starał się tego nie okazać. Teraz ciągle ktoś przychodzi i mnie wypytuje dlaczego, co tak nagle itp. Ale sie cieszę, że odchodzę, choć to była bardzo dobra praca. Dużo się nauczyłam, ale czas na zmianę. Nie wiem jak wytrzymam do końca września. PAPA
__________________
Papatki |
|
|
|
#395 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ja tez byłam na solarium pierwszy raz w życiu. Nic nie widać
, dalej jestem biała. Solarium super, turbo stojące i z radiem , wziełam sobie aktywator opalania dodatkowo ale chyba mnie nie zaktywował , w sobote ide znowu Agiko u nas na poczatku było tak ze Oliwka gadała tylko tata i tata, a potem nagle zaczęła i mnie dostrzegac i dużo czesciej mnie woła, choc tata czasami tez powie jak sie ją ładnie poprosi. Wiec u nas jest niejako na odwrót . Mysle ze nie masz sie czym martwic, choc fajnie jest słyszec jak Twoje dziecko Cie przyzywa - mysle ze wkrótce Kamilek tez zacznie Moj chrzesniak nie mowił prawie nic do ukonczenia 3 roku życia, teraz nadrabia zaległosci |
|
|
|
#396 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko Twoj szef powinien schowac dume do kieszeni jak mu taki dobry pracownik chce uciec.... ale dla Ciebie na pewno lepiej, podziwiam Cie
|
|
|
|
#397 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko -- Mateuszek mówi do Tż "tata" a do mnie "mama", chociaż często zdarza mu się mówić na odwrót. Ale ja wtedy wskazuję na siebie palcem i mówię: ja jestem mama a ty Mateuszek i na niego wtedy wskazuję; cieszy się przy tym i wskazuje na siebie mówiąc "mama"
![]() Dla dzieciaczków chorowitków dużo zdrówka życzę, a na odparzoną dupkę nam pomógł Clotrimazol. Pozdrawiam |
|
|
|
#398 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
U mnie wszystkie dzieci na około złapał wirus
Adrianuś jeszcze nie ma zadnych objawów,ale boję się,bo jak to dzieci - przytulają się, busiają. Narazie tamte siedzą w domu i mój też. W niedzielę mamy wyjazd do Żelechowa na chrzciny i strasznie sie boję,żeby właśnie wtedy go coś nie złapało...
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#399 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
![]() Nie mam sił, nie mam czasu. Dzieci pochłaniają cały mój czas, Mati bardzo źle sypia w nocy, dzisiaj z 15 razy zrywał się z płaczem, głowa mi peka z niewyspania Joasiu sliczne zdjęcia .Acha pupa od Twoich batów jeszcze mnie piecze ![]() Tiaaro szkoda, że tak słabo widać na zdjęciach, ale są bardzo ładne i widoczki też Kociulku to trzymamy kciuki by Adrianka nic nie złapało Kasiulko a jak dzisiaj się czuje Oliwka? Agiko mati na wszystkich woła mama na tate, babcie, kuzynów, ciocie .Wczoraj byłam z koleżankami na starym mieście i Mati wypatrzył fontanne, nie mogłam go odciągnąć w efekcie całe body mokre, dobrze że miałam bluzkę na przebranie |
|
|
|
#400 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Płatku -- ale jaka to radość dla dziecka tak się zmoczyć
Ja też zawsze biorę ze sobą drugie ubranka na wrazie czego ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#401 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
czesc dziewczyny!
Joasiu super zdjecia ale duzo obejrzałam sporo ale juz i sie eni chce klikac![]() Płatku na zdj nawet widać ze Mati zywioł jest...mysle ze z Natanem by sie dogadali bo obydwoje niezłe rozrabiaki są...ja ostatnio padam przy nim dosłownie, dzisiaj bylismy u chirurga na kontroli jest ok ![]() tylko teraz musze dbac o to zbey znowu nie przyrosło...co do solarium to ja min na 8 min chodziłam kiedys kiedy zaczynałam...ale teraz nawet po przerwie chodze na 10,15...bo dla mnie 8 minut działa opala ale ja sie nigdy w solarium nie poparzyłam...mimo ze kiedys tam mi odbijało byłam czarna a chodziłam na 20 minut na leżace.. teraz bym tak w zyciu nie poszła ale głupota robi swoje...tyle ze na skóre naprawd emi to nie szkodziło...tzn byłam jak mulatka ...mam bardzo ciemna karnacje wiec moge tyle ze po dłuzszym czasie mogłabym raka sie nabawic...teraz wybieram sie...tzn moze jutro i juz na 15 minut bo lubie widziec efekt...ale w tym miesiacu chce sie zdzarac porzadnie bo lubie byc opalona mocno a juz dawno nie byłama myślałam ze to tylo moje dziecko mówi do mnie tata hahah zawsze mówił mama mama ma ma ama chodziłi gadał tak w kólko a teraz nagle mu sie odwidział i ciągle tate woła...zauwazyłam ze od kiedy rzadziej chodze do mie do mamy i przebywam u tesciów tak sie dzieje bo oni mu robia pranie mózgu i ciągle mówia mu mów tata Ta Ta taaaa ta noi co biedne dziecko- Mówi tak ![]() pozdrawiam
__________________
![]() ![]()
|
|
|
|
#402 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kilkoro dzieci wylądowało dzisiaj w szpital z powodu odwodnienia, m.in. nasza Sylwia (córka brata męża - mieszkają w letniaku na tym samym podwórku)
Jestem cała w strachu![]() Płatku, fajniutkie zdjęcia
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#403 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kociulku bedzie dobrze. moze akurat nie zlapie bo przeciez nie kazde dziecko lapia konkretne bakterie. trzymam kciuki zeby minelo was szerokim lukiem i zeby wyjazd sie udal.
Agiko nie wiem czy akurat duma twojego szefa w tym wypadku stawia go w dobrym swietle. w kazdym razie ty wyjdziesz jak najlepiej z calej tej sytuacji. jeszcze niecaly miesiac i bedziesz zaznajamiac sie z nowym stanowiskiem. Platku Wiktoria tez zawsze piszczala na widok wody. teraz jest chlodno wiec nie wiem jak reaguje ale widze ze po tym wypadku nad jeziorkiem to juz nie taka zadowolona z kapieli. wczesniej mowilam tylko kapiu kapiu a ona z usmiechem leciala do lazienki a teraz moglaby sie wcale nie kapac. ale pomalu i stopniowo i delikatnie juz nie ma takiej nieciekawej miny. najgorsze ze traume przezywa jak przyjdzie myc wloski. a ja dzisiaj mialam sie zarejestrowac w urzedzie pracy jako bezrobotna ale ksiegowa nie wypelnila mi dokumentow wiec nie zdazylam juz dzisiaj. za to w poniedzialek musze znow sie zrywac o 6 zeby zdazyc pobrac numerek. wiecie myslalam ze to bedzie inaczej a ja nawet nie wiem jak zabrac sie za szukanie pracy. powiem szczerze ze mi sie nie chce. przyzwyczailam sie do domku i jakos nie wyobrazam sobie teraz takiej rutyny. ale w polowie wrzesnia musze juz miec porzsylane cv. mam nadzieje ze przez wrzesien Wiktoria sie przyzwyczai do zlobka i nie bedzie plakala kiedy bede ja tam zaprowadzac. ale po dziesiejszym dniu widze jak ona jest do mnie bardzo przyzwyczajona. rano nie chciala zjesc mleka ktore podala jej moja mama bo mnie nie bylo. a po poludniu jechalismy z TZtem na zakupy i dopoki ja nie zeszlam do samochodu i mnie nie zobaczyla to poplakiwala. nie wazne ze byl TZ ale nie bylo mnie.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#404 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Mati jest boski
![]() Płatku Oliweira w zasadzie nie czuje sie źle, nawet jak biegunke miała (bo dzis juz nie ma .Cos Kostka sie nie pokazuje, oblewa jeszcze prawko czy jak ? ![]() A Agika to pewnie szturcha ciasto na jutrzejszą imprezę ![]() Jutro ide znowu na solarium a potem do Silesia City Center na zakupy i o sama , małż z Oliwka zostanie. Rety jak sie ciesze ze juz weekend, chałupa obstprzątana, 2 dni luzu przede mną
|
|
|
|
#405 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kostka usprawiedliwona nie ma neta zapomniałam napisać
.Dziewczyny jak się spotkamy wszystkie w tym centrum o którym pisze Agika to nasze dzieci napewno zwrócą na siebie uwagę ale bedzie rozruba mam nadzieje, ze nas stamtąd nie przepędzą![]() pisk wrzask i nasze trajkotanie![]() . Ja to mysle by wieczorkiem w tym zajeżdzie też jakieś spotkankoale tym razem na piwko urządzić najpierw babeczki, a później możemy chłopów póścić c Wy na to? Acha ja jestem tak za godziną 14.00 w sobotę albo później bo my jak pewnie i większość osób będzie miało długą podróż .Kociulku jak nie macie kontaktu z chorymi to może Adrianka nie złapie, oby Tiaaro dobrze pisze będzie dobrze Ja dzisiaj kupiłam w lumpie spodenki dla Matiego nigdy nie mogłam nic znaleźć(poprostu nie potrafie) dzisiaj przechodzę i patrze takie ładne brązowe spodenki sztruksowe za 9zł, kupiłam ale tż miał nieciekawą minę . Potem w tesko kupiłam spiochy do spania bo wyrósł i spodenki dresowe, ale nie takie tanie bo 15zł tyle super ciuszków, dobre ceny ale na lato a te lato takie bylejakie nawet wszystkiego Mati nie wynosił co kupiłam mu w tym roku .Tiaaro nie dziwie Ci się że nie masz chęci iść do pracy, ja mam gdzie wrócić, ale jak pomyśle to wcale mi się nie uśmiecha pracować, choć z jednej strony trochę mi tego brak, kontaktów z ludźmi i pogaduszek z koleżankami .Mati też najbardziej lubi banana daje mu do rączki i siedzi w wózku i zajada, arbuza, gruszki, jabłko bardzo, ale inne owoce nie podchodzą mu jeszcze nie próbowaliśmy winogrona.ide czytać bajkę Olce, chcieliśy jutro ją odwieźć do domu, ale ona nie chce jeszcze wracać, a mi już uszy więdną od jej gadania, ratunku!!! |
|
|
|
#406 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
kasiulka idz idz opal se dziewczyno
...nie mozemy blade chodzic i straszyc;P(chcoiac ja nigdy blada nie jestem)ja koniecznie jutro na solare ide...sie smazyc;pa potem do znajomych bedzie oprocz nas kilka par jeszcze...i postanowiłam ze wezmiemy Natka...no cóz to niby na osiedlu...ale tydzien temu zostawilismy go na 5 godzin wiecozrem i poszlismy na rynek było superrr ze znajoma para tak się wytańczyłam i wogole odpoczełam od małego ale znowu dał popalic dziadkom i jak znowu mam słuchac zrzedzenia przez nastepny tydzien to dziekuje...wole go wziasc uspic tam u znajomych bedzie spał obok w pokoju i bede wiedziała ze jest ok![]() Natan wogole nie chciał spac zasnął i to słabo o 12 a my przylismy cos po12 mmm ale jak sobie przypomne Malibu mmm tance NO super było! dzisiaj składałam ubranka dla maluszka siostry to dopiero poczatek ciazy a ja mam dla niej juz spodnie ciażaowe stniki do karmienia ksązki...kocyki szlafroczki buciki czapeczki zabawki dla dzidziusia fotelik samochodowy itd zawsze to ją jakos odciązy ale załuje troche bo wydałam juz sporo ubranek kilku znajomym dziewczynom a kazdej dałam po kilka siatek w sumie dla siostry mamz 8 siateka ale to sa rozne rozmiary...no cóz zawsze to cos Płatku to super...ja dla Natka mam super ciuszki ze szmateksów Tż na początku podchodził do z rezerwą i nie bardzo był przekonanya potem sam wydawał niezłe sumki dla ciuszki dla Natka nawet dla mnie udało mu sie kupic sliczna spódnice białą ja dzisiaj kupiłam super spodnie lniane obcisłe idealny rozmiar bezowe za 1zł hah tesciowa była w szoku ja takzei sweterek Carry za 4 zł tez bezowy fajnie wykrojony przylegajacy a wczoraj w sephorze super puder duo color kredke róz i błyszczyk do ust dostałam tez prózbki dolce&gabana b. fajne ale zdecydwaie bardziej wole j'adore i zamierzam kupić wczoraj wchodze do domu a tu nastepna siateczka z sephory pomyslałam sobie ze to Tz i prezent sprawił:p no bo jak;p a tu on sobie Hugo Bossa zakupił no ale przynajmniej bedzie ładnie pachniec zreszta ja juz sobie cos kupiłam więc nie ejst tak zle![]() Płatku z tyi ubrankami to ja mam to samo dzisiaj robiłam porzadki w szafach Natka i większosci to on bardzo dawno nie nosił albo wogole nie nosił... ma mnóstwo ciuchów i to niezłych firm a w wiekszości zgadnij skąd![]() tiaro powodzenia zycze, mozna sie przyzwyczaic do takiego trybu zycia az zabardzo biedne są nasze maluchy bo wkonce kazde z nich czeka taka chwila w kótórej musi sie rozstac z mamcia na dłuzszy czas...i przywyknac do tego![]() Dobranoc miłych snów , miłego odpoczynku i zabawy w weekend ![]()
__________________
![]() ![]()
|
|
|
|
#407 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dziewczyny, mam nadzieję,że macie rację
Mi solarium marzy sie juz od dawna,ale teraz tym bardziej nie pójdę,zresztą jeszcze ani razu nie miałam okazji byc. Za to kupiłam sobie mleczko garniera do śniadej cery. Zostawia troszkę smugi (albo to ja nie umiem go dobrze rozprowadzić),ale juz po pirwszym uzyciu daje ładny kolor
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#408 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko pisałaś że masz dzisiaj urodziny
Gosiaczku fajnie, że tak pomagasz siostrze |
|
|
|
#409 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agika pewnie świętuje
Oliwka ma nawrot biegunki
|
|
|
|
#410 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko ode mnie też wszystkiego najlepszego
TŻ pojechał do mamusi i zniknął. Chyba mu przywale jak wróci. Do tego chyba zaczął palić fajki Kasiulka tak może być z biegunką Julka też tak miała, jeden dzień dobrze i znowu nawrót. Mam nadzieje że jej wreszcie przejdzie.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#411 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
gdzie sie podziewacie ?
bylam dzis na zakupach, kupilam stanik, boze jakie ja mam ciagle wielkie cycki , szok. Jak zmierzylam z ta moja nowa sukienka to mam dekolt jak matrona, moge zabijac cycem, zle sie z tym czuje.... nie chce miec takich koszmarnych balonow. A kiecka calkowicie mi sie przestala podobac. |
|
|
|
#412 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko najserdeczniejsze zyczenia w dniu twoich urodzin. aby kolejny rok byl jeszcze sympatyczniejszy, spotykaly cie same najpiekniejsze zeczy. no i przedewszystkim pociechy z rodzinki.
Kasiulko, Joasiu przykre ze choroba nie chce isc sobie. najwazniejsze by dzieci za bardzo tego nie odczuly. Oliwka jak czytam to na wesolo podchodzi do zycia mam nadzieje ze Julke tez choroba nie meczy za bardzo.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#413 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ojej biedne maleństwa
Ja wczoraj spadłam ze schodów z Matim właściwie zjechałam pupą po paru schodkach, obiłam sobie tylko łopatkę i cały ten jeden bok, ale Mati bardzo się przestraszył i splakał . Ale jest okOglądałyscie wczoraj "Bez granic" z Angeliną Jolie? Spłakałam się trochę, bardzo mi się podobał film .
|
|
|
|
#414 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Płatku najważniejsze że nic się nie stało. Buźka dla Ciebie i Matiego
Kasiulka a gdzie obiecane fotki w kreacji? Ciekawe jak tam Agika po imprezie. Przyszły meble Julki, to co Wam kiedyś pokazywałam: zestaw Elmo. Jestem trochę zła bo kosztowały kupe kasy a wyglądają bardziej jak zabawki niż meble stolik jest ok, Julka przy nim je, rysuje. Łóżko też może być ale szafka na zabawki porażka - malutka, weszło kilka zabawek i koniec. Meble są śliczne ale nie polecam, cóż urok zamawiania w ciemno. Już od dawna obiecuję fotki mieszkania, ale jeszcze mają mi robić bibliotekę i parę rzeczy w kuchni. Wtedy dopiero pokaże co zrobiliśmy.Julce na dobre przeszła biegunka ![]() Jutro przychodzi opiekunka. Raczej nie skacze z radości. Nie wiem co będe z nią robić, czy Julka nie będzie mieć dnia wścieklizny. Czy to dobry pomysł żebyśmy trochę posiedziały w domu a potem razem na spacer na plac zabaw i niech goni za Julką? Zobaczymy jak to będzie. Napewno będe spanikowana gdy pierwszy raz zostawie jej Julke.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#415 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dzięki Joasiu
Ja myśle, że najpierw muszą się poznać Julka musi się z nianią oswoić, zaufać jej i polubić, a wtedy je puścić już same na spacerek by zobaczyc reakcję małej. Wczoraj rozmawiałam z dawną sąsiadką i opowiadała mi że raz jak podjeła się opieki dziecka w wieku naszych skarbów to ta mała jej płakała przez tydzień, ona już prosiła sama by ta matka z nią została, ale ona była konsekwetna i nie ulegała, ostatecznie mała się przyzwyczaiłaMy chyba pojedziemy nad jeziorko bo mamy dość tego siedzenia w domu, na placu zabaw, jak myslicie nie jest za zimna woda by dzieciaki się pluskały .Kaśka pindo dawaj zdjęcia .
|
|
|
|
#416 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko -- dużo szczęścia, zdrówka i pociechy z Twoich chłopaków
Wczoraj cały dzień byliśmy na wsi, dziś też za chwilę wyjeżdżamy. Miłego dnia, Kobietki Pozdrawiam |
|
|
|
#417 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
posikałam sięJa sobie wypraszam to ja jestem wątkowa pinda, określenie ma być dla mnie zarezerwowane Płatku ja chce żeby opiekunka poszła razem z nami na ten spacer. Zostawie je same jak Julka poczuje się pewnie. Nie wyobrażam sobie takiego płaczu non-stop. To idzie sie wykończyć. największy szok to że moja mama w 100% popiera mój pomysł przyznaje że żałuje że siedziała z nami ciągle w domu. Zawsze mi się wydowało że ma o to żal. Ona miała późno dzieci, szczególnie jak na tamte czasy. Teraz macierzyństwo po 30 to norma, kiedyś nie była to typowa rzecz. Ona od urodzenia mojego brata w wieku 36 lat praktycznie wogóle już nie pracowała. Płatku, mnie się wydaje że woda jest chłodna ale przcież zawsze można tam pograć w piłke , pobawić się w chowanego. Zawsze to jakaś odmiana.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#418 | |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
Joasiu przeprasza, wybacz mi ![]() Chago miłego dnia fajnie macie my to w tym mieście to jedynie do Myślęcinka możemy sie wybrać, ale ile można ostatnio tam byliśmy. Dzisiaj jeziorko po obiadku jedziemy |
|
|
|
|
#419 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Napisałam Wam że Julka nie ma biegunki i co? I znowu dupa
a raczej kupa. Co to może do cholery być? Raz jest dobrze, a raz znowu rzadkie kupska. Kurde ile mam czekać? Zobaczymy do jutra, jak nie to znowu dzwonie do lekarza.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#420 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
cześć kobietki
dziękuję wam wszystkim za życzenia . Dziś miała jeszcze rodzinkę na obiedzie więc sajgon. Ale wpadłam by się pożegnać na tydzień, bo dziś nad ranem około trzeciej, wyjeżdżamy nad morze. Mieliśmy jechać później, ale jest pogoda i zapowiadają upały i każdego dnia nam szkoda. Noclegów nie mamy, załatwimy coś na miejscu. Idę kończyć pakowanie, wykąpać MIlcia i spać. aha jedziemy do Łeby.Dla wszystkich dzieciaczków buziak Dzięki za życzenia, opijemy tą 30 na spotkaniu jeszcze ![]() PAPA
__________________
Papatki |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:18.







i raz na imprezie
właśnie wróciliśmy z zakupów. Normalnie porażka. W sobotę mam urodziny 30 i tak jak kiedyś pisałam robię party. A że jutro idę na grilla mojego działu
więc nie wiem kiedy wszystko przygotuję . NIby osób niewiele, bo 13-15 ale zawsze robota jest. Się zobaczy.
Trochę mi przykro
, bo jak do mnie biegnie jak wracam z pracy, to woła tata i nie wiem, czy dlatego że czeka, aż tata przyjdzie, czy nie rozumie różnicy. Mama umie powiedzieć, ale tylko jak ja mu mówię ja jestem mama, to on mama?? Jak u was jest?
, w sobote ide znowu 



tylko teraz musze dbac o to zbey znowu nie przyrosło...
teraz bym tak w zyciu nie poszła ale głupota robi swoje...tyle ze na skóre naprawd emi to nie szkodziło...tzn byłam jak mulatka ...mam bardzo ciemna karnacje wiec moge tyle ze po dłuzszym czasie mogłabym raka sie nabawic...teraz wybieram sie...tzn moze jutro i juz na 15 minut bo lubie widziec efekt...ale w tym miesiacu chce sie zdzarac porzadnie bo lubie byc opalona mocno a juz dawno nie byłam


.

posikałam się
