Pedagodzy, studentki i studenci pedagogiki

[Milibili]

Melduje się Studentka 3 roku pedagogiki społecznej. W czerwcu obrona (już? ) a potem studia uzupełniające. Absolutnie nie żałuje wyboru tego kierunku.

Uwagami innych też bym się nie przejmowała. Ci którzy teraz wyśmiewają nauczycieli, pedagogów sami będą mieli dzieci.
Któregoś dnia, gdy wrócą z arcyciekawej pracy późnym wieczorem, zauważą że z ich dzieckiem coś jest nie tak, ma problemy których nie zauważyli... będą mieli pretensje do nauczycieli ( że nie wychowali, nie pomogli) albo przyjdą po pomoc do pedagogów... Bo sami dążąc do sukcesu zapomnieli czym jest wychowanie.

Upraszczam, wiem Ale założę się, że nie jedna z nas w swojej karierze spotka taki przypadek.

[Klariska]

Napisane przez Milibili

Melduje się Studentka 3 roku pedagogiki społecznej. W czerwcu obrona (już? ) a potem studia uzupełniające. Absolutnie nie żałuje wyboru tego kierunku.

Uwagami innych też bym się nie przejmowała. Ci którzy teraz wyśmiewają nauczycieli, pedagogów sami będą mieli dzieci.
Któregoś dnia, gdy wrócą z arcyciekawej pracy późnym wieczorem, zauważą że z ich dzieckiem coś jest nie tak, ma problemy których nie zauważyli... będą mieli pretensje do nauczycieli ( że nie wychowali, nie pomogli) albo przyjdą po pomoc do pedagogów... Bo sami dążąc do sukcesu zapomnieli czym jest wychowanie.

Upraszczam, wiem Ale założę się, że nie jedna z nas w swojej karierze spotka taki przypadek.

Gratuluje. Jesli masz do tego serce i odwage to podziwiam.

Strasznie upraszczasz sytuacje
Nauczyciele sa rozni. Niektorzy niestety nie powinni nauczac bo wyladowuja swoje emocje na dzieciach. Pedagog i nauczyciel to powinny byc osoby silne psychicznie, nie dajace "sobie w kasze dmuchac", ani nie dajace sie prowokowac, powinny chciec pomagac. Nie rozumiem pretensji do nauczycieli odnosnie wychowania dzieci. Dzieci wychowuje sie w domu i wlasnie w domu rodzice przekazuja im najwazniejsze wzorce(nawet nieswiadomie). Nauczyciele jedynie powinni starac sie przekazac dzieciom wiedze. Kazdy rodzic moze popelnic blad, a takze kazdy nauczyciel. W koncu jestesmy tylko ludzmi. Nie ma ludzi idealnych.

[nadia07]

Napisane przez Klariska

Gratuluje. Jesli masz do tego serce i odwage to podziwiam.

Strasznie upraszczasz sytuacje
Nauczyciele sa rozni. Niektorzy niestety nie powinni nauczac bo wyladowuja swoje emocje na dzieciach. Pedagog i nauczyciel to powinny byc osoby silne psychicznie, nie dajace "sobie w kasze dmuchac", ani nie dajace sie prowokowac, powinny chciec pomagac. Nie rozumiem pretensji do nauczycieli odnosnie wychowania dzieci. Dzieci wychowuje sie w domu i wlasnie w domu rodzice przekazuja im najwazniejsze wzorce(nawet nieswiadomie). Nauczyciele jedynie powinni starac sie przekazac dzieciom wiedze. Kazdy rodzic moze popelnic blad, a takze kazdy nauczyciel. W koncu jestesmy tylko ludzmi. Nie ma ludzi idealnych.

Przyznam szczerze : nie spotkalam nigdy pedagoga szkolnego..czy nauczyciela od 1-3 ktory wyladowywalby sie na dzieciach.
Jesli chodzi o nauczycieli konkretnych przedmiotow nie zaprzecze..

Ale nie lubie jak ktos myli wlasnie pedagogow z wyksztalceniem pedagogicznym z nauczycielami danego przedmiotu wylacznie po studiach kierunkowych + ewentualnie szybkim kursie nauczycielskim.

[Milibili]

Napisane przez Klariska

Gratuluje. Jesli masz do tego serce i odwage to podziwiam.

Strasznie upraszczasz sytuacje
Nauczyciele sa rozni. Niektorzy niestety nie powinni nauczac bo wyladowuja swoje emocje na dzieciach. Pedagog i nauczyciel to powinny byc osoby silne psychicznie, nie dajace "sobie w kasze dmuchac", ani nie dajace sie prowokowac, powinny chciec pomagac. Nie rozumiem pretensji do nauczycieli odnosnie wychowania dzieci. Dzieci wychowuje sie w domu i wlasnie w domu rodzice przekazuja im najwazniejsze wzorce(nawet nieswiadomie). Nauczyciele jedynie powinni starac sie przekazac dzieciom wiedze. Kazdy rodzic moze popelnic blad, a takze kazdy nauczyciel. W koncu jestesmy tylko ludzmi. Nie ma ludzi idealnych.

Właśnie mi o to chodzi Klariska, trochę ironizowałam Miałam na myśli to, że osoby które wyśmiewają studia pedagogiczne lub nawet zawód nauczyciela , pedagoga twierdząc, że to nudne, nieciekawe, niepotrzebne sami oddają się bez reszty pracy licząc, że to przecież szkoła ma wychować ich dzieci... Taki paradoks

[Pati1988]

Napisane przez Daria_P

Ja myślę, że nie warto przejmować się opinią jednej osoby, która napisała, ze to zaden wyczyn. Niech spróbuje i wtedy się wypowiada, a nie głupie gadanie na temat spraw, o których się nie ma zielonego pojęcia.
Myśl pozytywnie i tak samo, jka przez 5 lat studiowania pedagogiki. Nie przejmuj się opinią, kogoś kogo w ogóle nie znasz.

Mnie nie interesuje opinia innych ludzi, studiuje to co chcę, gdzie chcę i moja sprawa po co to studiuje.
Więc serio, nie przejmujemy się takimi opiniami.

zgadzam się. Jestem na I roku ale już nie raz słyszałam, że źle wybrałam.
Moje studia, moja sprawa.

Pozdrawiam

[Madzialenka12344321]

dziewczyny mam kolejny przykład osoby, ktora nie wie nic na temat naszego kierunku a go "neguje"

Napisane przez kaska87

bez obrazy Madzia, ale pedagogika jest chyba tak oklepanym kierunkiem, bo wiele osob na to idzie , ja sie moze nie znam co mozna robic po tych studiach mozna byc pedagogiem i kim jescze napisz bo ja na prawde nie wiem po co ludzie ida na ten kierunek jeszcze zalezy od specjalizacji , ale tylko tyle wiem

[Tereskaa]

Przykre. Nie rozumiem jak można nie szanować wyborów innych. Przecież to nasza sprawa co studiujemy. Ja przynajmniej nie krytykuję innnych kierunków, choć niektóre uważam za mało przydatne, jednak po co mam innym sprawiać przykrość. Ktoś miał takie zamiłowanie lub chęć studiować właśnie ten kierunek to jego sprawa.

Ja osobiście jestem dumna, że studiuję pedagogikę, w końcu zgłębiamy najbardziej naturalną sferę życia ludzkiego jakim jest wychowanie, opieka, nauczanie. Stajemy się ekspertami w sferze, która od zawsze i zawsze będzie towarzyszyła człowiekowi, bo nowe pokolenia będą zawsze więc opieka, wychowanie, nauczanie, pomaganie będą zawsze podstawową sprawą w życiu każdego człowieka, a my jesteśmy właśnie w tej sferze ekspertami !!! Czy to nie powód do dumy? Postawa może nieco atawistyczna ale czy nie mam racji ?

[Madzialenka12344321]

Tereskaa brawa dla ciebie. zgadzam sie w 100% z tym co napisałas

[Zuziunia]

Witajcie. Jestem studentka 3 roku Pedagogiki Społecznej (profilaktyka i resocjalizacja), aktualnie pisze prace licencjacką. Jestem jż od tygodnia po sesji zaliczona w terminie oczywiście!

[Tereskaa]

Napisane przez Zuziunia

Witajcie. Jestem studentka 3 roku Pedagogiki Społecznej (profilaktyka i resocjalizacja), aktualnie pisze prace licencjacką. Jestem jż od tygodnia po sesji zaliczona w terminie oczywiście!

Witaj Gratuluję

[m@gd@len@]

Witam!

od dawna jestem wizażanką, ale dopiero teraz trafłam na ten temat.

chciałam powiedzieć, że PEDAGOGIKA JEST SUUUPER

jestem magistrem pedagogiki opiekunczo - wychowawczej. od lat dzieciecych wrecz było to moje marzenie. planowałampracę w domu dziecka, ale życie zweryfikowało troche plany i teraz rozpoczynam studia na podyplomówce z wychowania przedszkolnego.

kocham ten kierunek nauki i jestem przeszcześliwa, ze go wybrałam.

ja również słyszałam wile pytań jak mogłaś coś takiego wybrać, to się nie opłaca. no cóż nie wiem czy sie nie opłaca, bo jeszcze nie pracuję w zawodzie, a mam wilką nadzieję że ten zwód przyniesie mi ogrom satysfakcji

wypowiedź 'kaska87' powaliła mnie: "naprawde nie wiem po co ludzie idą na ten kierunek"
odpowiadam: ludzie idą na kierunek pedagogika po to żeby zostać Pedagogiem, wychowawcą, nauczycielem. pracować, wychowywać i kształcić dzieci młodzież i dorosłych.

pozdrawiam M.

[et-ka]

Magdaleno, a pracujesz już może w przedszkolu?

[Madzialenka12344321]

jeszcze nie pracuje. w tym roku bronie dopiero magistra a od wrzesnia chce isc na staz ale do szkoły

[milusia177]

dziewczyny kolejna studentka pedagogiki sie łączy z wami...wczesniej tego watku nie widzialam,jestem na I roku Pedagogiki Opiekunczo-resocjalizacyjnej

mam prosbe chodzi o historie wychowania,moze ktoras z was ma jakies materialy??
mam egzamin a nie wiem o co chodzi w zagadnieniu: Kontynuacja dzialan Komisji Edukacji Nardowej na ziemiach zabranych.
moze ktoras studentka naprowadzi mnie o co chodzi:P

pozdrawiam

ehh...jak ja nie lubie historii..

P.S nie przeczytalam calego watku,,ale jak znajde czas po SESJI to to zrobie

[et-ka]

Napisane przez Madzialenka12344321

jeszcze nie pracuje. w tym roku bronie dopiero magistra a od wrzesnia chce isc na staz ale do szkoły

taktak, wiem
pytałam tej Magdy z @ zamiast A. ;]

[nietoperek22]

A ja jestem z III-eciego roku pedagogiki, specjalność Praca socjalna.

[ivonka7]

Witam wszystkie wizażanki i współ-studentki kierunków pedagogicznych!
Sama jestem studentka 3 roku Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej w Krakowie, i również, jak wiekszosc z was jestem dumna z kierunku który studiuje, i niezmiernie ciesze się że będę mogła pracować z dziećmi, przekazać im to co mam najlepszego
Życze wytrwałości w zgłębianiu tej wymagającej i trudnej dziedziny wiedzy.

[ivonka7]

Milusia177 Rada na twój problem jest nad wyraz prosty, musisz sięgnąć po dzieło "Historia Wychowania" pod red Łukasza Kurdbachy (Tom 1 lub 2) niestety nikt jeszcze lepiej od niego nie opisał sytuacji w trakcie i po zaborach Polski.pozdrawiam i życze powodzenia.

p.s.też nie lubiałam tego przedmiotu dasz rade

[Milibili]

Napisane przez milusia177

dziewczyny kolejna studentka pedagogiki sie łączy z wami...wczesniej tego watku nie widzialam,jestem na I roku Pedagogiki Opiekunczo-resocjalizacyjnej

mam prosbe chodzi o historie wychowania,moze ktoras z was ma jakies materialy??
mam egzamin a nie wiem o co chodzi w zagadnieniu: Kontynuacja dzialan Komisji Edukacji Nardowej na ziemiach zabranych.
moze ktoras studentka naprowadzi mnie o co chodzi:P

pozdrawiam

ehh...jak ja nie lubie historii..

P.S nie przeczytalam calego watku,,ale jak znajde czas po SESJI to to zrobie

Ech... Historia wychowania Koszmar pierwszego roku, nawet jeśli przedmiot momentami byłby ciekawy, to dojeżdzający Z Krakowa pewien starszy Pan prof. uczynił z niego zmorę wszystkich studentów.

Działania KEN... poszukam, może jakieś notatki się uratowały i nie zostały spalone rytualnie na stosie

Książki polecone wyżej są naprawdę dobre. Męczyłam się z nimi w ramach przygotowań do egzaminu, ale udało się go zdać w pierwszym terminie

[nietoperek22]

Działania KEN... poszukam, może jakieś notatki się uratowały i nie zostały spalone rytualnie na stosie [/quote]
Bankowo są na stosie radość po zaliczeniu HW tak działa na wszystkich po prostu nie można się wtedy oprzeć sile karzącej zniszczyć wszystko co jest z HW związane

[dziewczynka87]

Jestem studentką 2 roku pedagogiki ogólnej na UAM - ie w Poznaniu.
Po 2 roku czeka mnie wybór specjalizacji. pozdrawiam,

[Hawa]

Dziewczyny studiujcie to co lubicie a wtedy nauka stanie sie przyjemnoscia.
Ja jestem po resocjalizacji. Co prawda nie znalazlam pracy w zawodzie, ale mimo to ciesze sie skonczylam ten kierunek. Wiedza zawsze sie przyda;-)

[Nadin]

Napisane przez Hawa

Dziewczyny studiujcie to co lubicie a wtedy nauka stanie sie przyjemnoscia.
Ja jestem po resocjalizacji. Co prawda nie znalazlam pracy w zawodzie, ale mimo to ciesze sie skonczylam ten kierunek. Wiedza zawsze sie przyda;-)

Oj resocjalizacja to naprawdę ciekawy kierunek, ale praca moim zdaniem w zawodzie nie należy do łatwych.

[Hawa]

Jezeli w ogole znajdziesz prace w tym zawodzie a z tym nie jest latwo.

[Nadin]

Napisane przez Hawa

Jezeli w ogole znajdziesz prace w tym zawodzie a z tym nie jest latwo.

Zgadzam się z Tobą Hawa coś o tym sama wiem

[Hawa]

Napisane przez Nadin

Zgadzam się z Tobą Hawa coś o tym sama wiem

Oczywiscie mozna zostac nauczycielem/wychowawca jak ktos czuje powolanie..

[iza_]

Czesc dziewczyny
mam wielki problem i tak sobie pomyślałam, że może tu ktoś mi pomoże. W tym roku w czwrwcu kończę studia licencjackie, jestem wiec na etapie pisania pracy, ale promotorkę mam taką, że nie mogę na nią liczyć. wŁaściwie nic jeszcze nie mam, bo ta kobieta twierdzi, że mamy masę czasu. Uparłam się i wiem, że sobie poradzę, muszę to napisać czy jej się to podoba czy nie i tu mój pierwszy problem....
chciałabym pisać o - zaraz opiszę- ale nie wiem jak fajnie sformuować temat, może mi pomożecie....
No więc chcę pisać o tym jak dzieci w gimnazjum z klasą integracyjną postrzegają właśnie takie klasy, jakie są ich opinie na ich temat, czy według nich takie klasy są dobre, czy też nie.

będę bardzo bardzo wdzięczna kiedy ktoś mi pomoże i stworzy z tego jakiś sensowny temat, choć taki prowizoryczny, bo ja myślę i myślę i wymyśleć nie mogę.

[Milibili]

Może : "Nauczanie integracyjne w oczach młodzieży gimnazjalnej" hmmm... bardzo topornie to wymyśliłam, ale aktualnie nie mam lepszego pomysłu Może to ta godzina...

[Tereskaa]

Napisane przez iza_

Czesc dziewczyny
mam wielki problem i tak sobie pomyślałam, że może tu ktoś mi pomoże. W tym roku w czwrwcu kończę studia licencjackie, jestem wiec na etapie pisania pracy, ale promotorkę mam taką, że nie mogę na nią liczyć. wŁaściwie nic jeszcze nie mam, bo ta kobieta twierdzi, że mamy masę czasu. Uparłam się i wiem, że sobie poradzę, muszę to napisać czy jej się to podoba czy nie i tu mój pierwszy problem....
chciałabym pisać o - zaraz opiszę- ale nie wiem jak fajnie sformuować temat, może mi pomożecie....
No więc chcę pisać o tym jak dzieci w gimnazjum z klasą integracyjną postrzegają właśnie takie klasy, jakie są ich opinie na ich temat, czy według nich takie klasy są dobre, czy też nie.

będę bardzo bardzo wdzięczna kiedy ktoś mi pomoże i stworzy z tego jakiś sensowny temat, choć taki prowizoryczny, bo ja myślę i myślę i wymyśleć nie mogę.

Po pierwsze, zmień promotora i to jak najszybciej, skoro ta kobietka Cię olewa to wyobraź sobie jak będzie Cię wspierać tuż przed obroną gdzie będziesz potrzebowała naprawdę jej fachowej pomocy. Nie wiem czy w pracy licencjackiej będziecie mięli coś takiego jak metodologia badań własnych, ale tego działu pracy po prostu nie da się przejść samemu, bo to są badania, tworzenie narzędzi badawczych i inne "łatwe" sprawy . Ja jestem aktualnie na 5 roku jednolitych magisterskich więc piszę magisterkę a właściwie to jestem na finiszu Wybrałam sobie promotora, który ostro trzyma tempo, więc pracę zaczęłam pisać na początku 4 roku, w czerwcu obrona i będzie mam nadzieję po wszystkim. Jednak wiem, że u mnie na roku wiele osób ma dopiero temat bo promotor ich zlewa, mówiąc kolokwialnie. Ja bym chyba umarła z niepokoju Dlatego naprawdę szczerze radzę Ci zmienić promotora, póki jeszcze czas

Po drugie może coś z tych tematów: "Klasy integracyjne w oczach gimnazjalistów", lub "Obraz klas integracyjnych w oczach młodzieży gimnazjalnej".

[iza_]

Nie jest takie proste zmienic promotora, przynajmniej u mnie. Oile wiem nikomu się to nie udało. A co do mojej pani promotor to sałyszałam, że zawsze bierze się za prace na dwa miesiące upływem czasu i wtedy juz pomaga. Mimo to juz nie chcę czekac, narazie ile mogę tyle napiszę sama.
dzięki za pomoc